Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[wikakika]

O ja pierdziele Montii juz urodzila!!!Gratulacje kochana, mam nadzieje, ze nie jestes za mocno wymeczonaCzekamy na relacje z porodu i zdjecie malego Fabianka

[Mirabilka]

dalej to mnie nie dociera - jak tu czytam, że np jak u Montii - 10 wody - 18 dziecko na świecie - a mama piszę do nas esa.

Wydaje mi się, że poród tak boli - że z bólu się mdleje... nie wiem co jeszcze - ale, że ból jest taki mega, że ledwo co się przeżywa takie mam na chwilę obecną wyobrażenie porodu ( że kanałówka nawet szóstki bez znieczulenia to pikuś - bo to przeżyłam do tej pory jako ból z tych mocniejszych) - ale porównanie Ja się ostatnio boję, że zemdleje albo, że oddychac nie dam rady

[niutka1]

Napisane przez *kaalinaa*

Ewelqa1985 z tego co pisałaś jesteś farmaceutką, mam do Ciebie pytanie prywatne. Czy jest jakiś syrop z babki lancetowatej, który nie zawiera alkoholu ?? Przepisała mi go pediatra dla dziecka kupiłam już dwa różne i za każdym razem w składzie jest alkohol, nosz kurna nie podam dziecku alkoholu za drugim razem niby pani w aptece sprawdziła, że nie ma a jak odkleiłam w domu etykietkę z butelki to jak wół było napisane że jest na etanolu

ale wiesz co, ja kiedys przyrzałam sie dkoładnie opisowi składu w ulotce, co prawda to nie był ten syrop ale inny pyrosal chyba, no w każdym razie tam wyhcodziło, jak mi mąz przeliczył, że na butelke tak jakby 2 łyżeczki wina, czyli na łyżeczke to jest taka kapka alkoholu, ze wydaje mi sie, ze to w tym momencie nie ma znaczenia, wazniejsze jest by wyleczyć, a końcu nasze prababki tez robiły jakieś ziołowe nalewki i to wszystko było konserwowane alkoholem... dzieciom tez się to podawało, oczywiście w ilościach minimalnych, ale zawsze

Napisane przez iizabelaa

oo rany ... co za teksty .. znam to skądś, bo też mam w rodzinie taką osobę

no wiesz chciałaś dobrze, nie twoja wina, że ona ma taki chrakterek,
ja nie miałam potrzeby "bratania się" z teściową, może dlatego, że mam super kontakt z mamą, mam 3 siostry, więc mam "swoją" dużą rodzinę

pomijając fakt, że rozmiarówka jest przeróżna, to zawsze myślałam, że ciuszki 56 dzieci mogą nosić aż nie będą miały 62 cm

Ja nie mam rodzenstwa, ale z moja mama i w ogóle z rodzicami mam bardzo bliski kontakt, no ale jakos tak chciałam żeby było rodzinnie, wiecie babcie, dziadkowie... tylko, ze oni ( teściowie) no niestety, troche sie co do tego rozczarowałam, ale w sumie moja głupota, bo jak poznałam TŻta to on wtedy kontaktował sie z rodzicami raz na rok, powinno mi to wystarczyc za ostrzeżenie, no ale własnie ja się wychowałam w takich ciepłych kontaktach rodzinnych i chciałam żeby mój tż "pogodził sie" z rodzicami, no to teraz mam za swoje
Nie róbcie takich głupot jak ja, jesli wasz tżt nie będzie wykazywął chęci zbytniego kontaktu z rodzicami to bron boże nie wkręcajcie się w "misję" naprawiania stosunków rodzinnych, nawet ze wzgledu na dzieci

[aja1]

Napisane przez Mirabilka

dalej to mnie nie dociera - jak tu czytam, że np jak u Montii - 10 wody - 18 dziecko na świecie - a mama piszę do nas esa.

Wydaje mi się, że poród tak boli - że z bólu się mdleje... nie wiem co jeszcze - ale, że ból jest taki mega, że ledwo co się przeżywa takie mam na chwilę obecną wyobrażenie porodu ( że kanałówka nawet szóstki bez znieczulenia to pikuś - bo to przeżyłam do tej pory jako ból z tych mocniejszych) - ale porównanie Ja się ostatnio boję, że zemdleje albo, że oddychac nie dam rady

Ja wolę dzieci rodzić niż zęby leczyć

[niutka1]

Napisane przez Mirabilka

dalej to mnie nie dociera - jak tu czytam, że np jak u Montii - 10 wody - 18 dziecko na świecie - a mama piszę do nas esa.

Wydaje mi się, że poród tak boli - że z bólu się mdleje... nie wiem co jeszcze - ale, że ból jest taki mega, że ledwo co się przeżywa takie mam na chwilę obecną wyobrażenie porodu ( że kanałówka nawet szóstki bez znieczulenia to pikuś - bo to przeżyłam do tej pory jako ból z tych mocniejszych) - ale porównanie Ja się ostatnio boję, że zemdleje albo, że oddychac nie dam rady

trochę jak z filmów masz wyobrażenie
zdecydowanie wolę poród niz leczenie zębów bez znieczulenia

[Olusiaa_]

Ale super MONTII
czekamy na fotki, no i opis porodu!!

Czyli jednak USG trochę kłamią- ostatnie mówiło, że Fabian waży 3600 g

[Castia]

deneb to twoja kolej....wsiadaj drzwi zamykaj bo chętnych nie ma

niutka nieciekawie z tą teściówką twoją no ale i tak bywa niestety
z teściową to najlepiej wymienić się dzień dobry i do widzenia. ewentualnie porozmawiać o pogodzie.

ja z moją też mam nie najlepiej aleee nawet szkoda słow....
nie rozmawiam z nią w sumie na żadne tematy, nie przymilam sie ,nie zabiegam o nic... i przez to jestem mrukiem i super mi to odpowiada
haha

[traicionera]

Ja to gdy mnie coś wkurza, to mówię teściowej i tyle, ona wie, ze dla dobra swoich kontaktów z moim mężem nie może przeginać.

[Szara Myszka]

Monti szybko się uwinęłaś. Gratulacje!!! Uściski dla Ciebie i Fabianka!

[niutka1]

Napisane przez Olusiaa_

Ale super MONTII
czekamy na fotki, no i opis porodu!!

Czyli jednak USG trochę kłamią- ostatnie mówiło, że Fabian waży 3600 g

nie "jednak" tylko normalnie wiadomo, ze jest dopuszczalny tzw błąd metody i w przypadku usg jest to 15 % w obie strony, tak, ze jak lekarz na usg podaje np. 3600 to trzeba byc świadomym, ze tak naprawde oznacza to przedział między 3060g-4140g i takie może byc dziecko i to nie jest błąd lekarza, że źle wymierzył, tylko tzw dopuszczalny błąd metody

[mordka_1985]

Monti - w szoku jestem. Gratulacje!!!

Czy ten autobus dojedzie wreszcie do centrum Polski?
Deneb - jak go zobaczysz to daj mi znać.

Ja mogę jutro rodzić. Nie mam teściowej.

[Szara Myszka]

Napisane przez mordka_1985

Czy ten autobus dojedzie wreszcie do centrum Polski?
Deneb - jak go zobaczysz to daj mi znać.

Ja mogę jutro rodzić. Nie mam teściowej.

Ja mam teściową, ale rodzić też mogę! Wstąpcie po mnie tym autobusiskiem, jak bedziecie jechac w kierunku centrum!

[Olusiaa_]

Dziwnie bedzie na wątku bez ciężarnej Montii, hehe

ciekawe kiedy ich wypuszczą

[gosikk_s]

Monti, najserdeczniejsze gratulacje mamusiu Ale szybciorem załatwiłaś, a z Fabianka żaden klocuszek, za to długi. Wcale go ten miodek nie utuczył

Niutka, trzymam kciuki żeby malutka wstrzymała się do niedzieli

Ewelqa, gratuluję 40tc

Megi, gratki 37tc Ja mam karty z pierwszej ciąży (bo miałam dwie), nikt mi ich nie próbował odbierać.

Izabela, super że z córcią wszystko ok

Kalina, łał, oby ruszyło

Traicionera, duuży brzucholek

Miamore, nie zamartwiaj się, najważniejsze że nic się nie stało. A córcia może być po prostu drobniutka

[traicionera]

No Fabianek wysoki chłopiec
gosik-oj duży, przy 160 cm wzrostu robi wrażenie

[megi2015]

Napisane przez deneb3

a mnie a mnie?

weźcie mnie

deneb no to wskakuj do tego busa i to już !!!!

a ja na wieść o tym że Monti urodziła na serio dostalam powera. o 21 zacząłam sprzątać mieszkanie i teraz skończyłam. kąpiel i teraz siedzę tu z wami. a tż wybrał się na tenisa z kumplami. zawsze w piątki jeździ.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

gosik czyli widać że szpital jednak nie odbiera tych kart. w sumie po co im one??? u mnie np. jak robię badania to wyniki mi wpisują do karty ciąży, a sam wynik z laboratorium pozostaje w karcie w rejestracji. więc mają te dane.

[traicionera]

Napisane przez megi2015

deneb no to wskakuj do tego busa i to już !!!!

a ja na wieść o tym że Monti urodziła na serio dostalam powera. o 21 zacząłam sprzątać mieszkanie i teraz skończyłam. kąpiel i teraz siedzę tu z wami. a tż wybrał się na tenisa z kumplami. zawsze w piątki jeździ.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

gosik czyli widać że szpital jednak nie odbiera tych kart. w sumie po co im one??? u mnie np. jak robię badania to wyniki mi wpisują do karty ciąży, a sam wynik z laboratorium pozostaje w karcie w rejestracji. więc mają te dane.

ale to tez inaczej jest, jeśli prowadzisz ciążę w szpitalu, w którym rodzisz. Ja prowadzę w prywatnych przychodniach, wiadomo, ze tam rodzic nie będę, wiec w szpitalu, w którym będę rodziła, totalnie nie maja mojej dokumentacji medycznej, mogą się tylko opierać na wynikach badan, ktore ze sobą przywiozę no i na karcie ciąży.

[megi2015]

Napisane przez traicionera

ale to tez inaczej jest, jeśli prowadzisz ciążę w szpitalu, w którym rodzisz. Ja prowadzę w prywatnych przychodniach, wiadomo, ze tam rodzic nie będę, wiec w szpitalu, w którym będę rodziła, totalnie nie maja mojej dokumentacji medycznej, mogą się tylko opierać na wynikach badan, ktore ze sobą przywiozę no i na karcie ciąży.

no dokładnie ja akurat będę rodziła w szpitalu, gdzie chodzę do gina, więc wszystko jest w mojej kartotece.

[aja1]

Mnie kartę ciąży zabrali.

Uciekam spać ledwo na oczy patrzę.
Mam nadzieję, ze na listę wpiszę jutro następną mamuśkę
Do jutra kobiety

[megi2015]

aja dobrej nocy

a czy po cesarce też mozna ranę przemywać tantum rosa???? czy to tylko do przemywania krocza???

[traicionera]

Napisane przez megi2015

no dokładnie ja akurat będę rodziła w szpitalu, gdzie chodzę do gina, więc wszystko jest w mojej kartotece.

Ja w czasie ciąży byłam u tylu lekarzy i w tylu różnych placówkach, ze masakra. A lekarkę prowadzącą sobie wybrałam dopiero miesiąc temu, bo tak to zawsze trafiałam na takie osoby, ze nie chciałam ich drugi raz na oczy widzieć.

[megi2015]

uciekam spać czekamy na nowe mamusie na wątku - deneb dawaj jutro czadu

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny wpadam z mega wiadomością:
Montii urodziła!!!!

oto sms:

" Nareszcie o 18.35 na świat przyszedł nasz synek Fabianek 3450g i 58cm "


Super że już po

dostałam wcześniej sms-a od Eirene, ale GRATULUJĘ FABIANKA!!!!!

Wzięła wszystkich z zaskoczenia nie?
dobranoc dziewczynki

[bosti]

Montii ale radocha GRATULACJE!!

[Anessa]

Napisane przez Ewelqa1985

witajcie ja tez wyspana tylko 2 razy w wc bylam za cala noc
Agus gratulacje

iweczka wlasnie tacy ludzie mnie rozbrajaja jak ta prababcia o ktorej piszesz

a ja dzis skonczylam 39 tc i zaczelam 40tc

Agus - GRATULACJE!!!

Ewelqua - ZA OSTATKI

Napisane przez megi2015

zaczynam 37 tydzień
.

Napisane przez ego_ego

kurcze mnie też aż dreszcze przeszły, szkoda, że ja mam tp na połowę kwietnia, bo będę przeżywać wszystkie porody, a potem już tu nikogo nie będzie

Eeee tam, reszta kwietniowek tez bedzie - wsrod nich i ja - no i doswiadczone juz mamusie beda zagladaly na pewno

Napisane przez kampasiula

autobus po ślasku krąży .. a na pomorzu chyba sie nie doczekam na niego

Do mnie ma daleko tak jak i do Tajki ale mysle, ze moze podpisze jakas umowe z tymi prywatnymi Expressami czy jakimis innymi i dojedzie i do nas

Napisane przez tajka88

Skarpetki czy buty ubieram bez problemu, mimo ze basiorek mam niezly(zalacze fotki)

Brzuch z dzisiaj(37+1)

Bardzo zgrabny brzusio

Napisane przez Olusiaa_

zważywszy, że mój mąż jest jedynakiem- myślałam, że się z nią nie dogadam, że będzie zazdrosna, zaborcza- a jest wręcz przeciwnie. Stoi za mną murem, a jak nas czymś TŻ wkurzy to mi mówi " a rozwiedź się z nim, będzie nam alimenty płacił"

Napisane przez agus87

az tak nie bola

nie za wczesnie na przepowiadajace??
dzisiaj czytalam w poradniku hippa, ze przepowiadajace pojawiaja sie na ok 4 tyg przed porodem i moga poprzedzac obnizanie sie macicy i brzucha

No ja jestem w 33 tygodniu i tez mnie dopadly pare dni temu i nie moge powiedziec, ze byly leciutkie
do dzis cisza, zobaczymy nastepny skok skurczowy kiedy zechce sie pokazac

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny wpadam z mega wiadomością:
Montii urodziła!!!!

oto sms:

" Nareszcie o 18.35 na świat przyszedł nasz synek Fabianek 3450g i 58cm "

Super że już po

Noooo, i gratulacje Montiii i wcale duzy synek nie wyszedl, taki w sam raz Czekamy na wiesci!

Ciekawe co z Lopezka??? Powinna juz od wczoraj byc po cc

A ja od jutra mam 3 dni wolnego i w niedziele jedziemy z TZem nad ocean odpoczac troszke i pobyc tylko we dwoje i zostajemy do poniedzialku
Krotko bo krotko ale odsapniemy troszke od reszty problemow i obowiazkow I pogoda ma byc w miare, wiec licze na udane chwile

Trzymam kciuki za wszystkie babeczki na przystankach - oby autobus podjechal

dobranoc!

Jutro zabieram sie za porzadki w mojej szafie Mega wyzwanie

[gosikk_s]

Traicionera, ja ciążę, jak i poprzednią prowadzę prywatnie a jednak w szpitalu nie zabrali mi karty ciąży. Widać co placówka to obyczaj

Megi, skoro mają Twoją dokumentację to faktycznie nie powinni zabierać Ci karty ciąży. Ja poprzednio byłam pewna że zabierają a jednak nie, ale widać zależy od szpitala.

[traicionera]

Napisane przez gosikk_s

Traicionera, ja ciążę, jak i poprzednią prowadzę prywatnie a jednak w szpitalu nie zabrali mi karty ciąży. Widać co placówka to obyczaj

Megi, skoro mają Twoją dokumentację to faktycznie nie powinni zabierać Ci karty ciąży. Ja poprzednio byłam pewna że zabierają a jednak nie, ale widać zależy od szpitala.

Ciekawe, jak to będzie w moim przypadku

[wanilia83]

jeny nie wiem co mam robić znowu zaczęły się skurcze, boli mnie jak sam sku........., posiedziałam chwile pod ciepłym prysznicem i czekam co się dalej będzie działo, leje się ze mnie coś niewiadomego pochodzenia bo wody to nie są raczej wygląda jak śluz płody

Napisane przez Castia

wanilia dzięki, ale nie otwierają mi sie zdjatka

kochana wstaw kropkę w miejsce spacji

Napisane przez 87czarna

Castia zamiast 'zwarta i gotowa' ,to jesteś ROZWARTA,ale nie gotowa! Hahahahahaha

Ja to czasem coś mądrego powiem,ech

dobre

traicionera super brzuszek

Napisane przez niutka1

Ja ostatnio tez go powiedziałam męzowi, ale jakąs niewyraxną mine miał

az powtórzę:
"teściowa to mój skarb, zakopię go w ogródku "

hahahah chcecie mnie tu wykończyć

miamor wszystko będzie ok

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny wpadam z mega wiadomością:
Montii urodziła!!!!

oto sms:

" Nareszcie o 18.35 na świat przyszedł nasz synek Fabianek 3450g i 58cm "


Super że już po

Jeeeee superr gratulacje kochana
czekamy na relacje i fotki synek miał być koloskiem a tu maleństwo

[trzyrazyi]

A mnie obudzil bol brzucha jak na miesiaczke i juz spac nie mo ge

[traicionera]

wanilia, co się z ciebie znowu leje, miałaś doczekać terminu
może to wody takie geste
czyżby na ciebie czekał Dzień Teściowej?
dzięks za komplement brzuszkowy.
ja się wykąpałam po raz pierwszy od dawien dawna, bo tak to tylko prysznic biorę, jakoś nie mam siły w wannie siedzieć, ale tym razem to pomogło, bo więzadło się rozluźniło i mogę chodzić znowu.