Powiedział że o siebie nie dbam

[Krakovianka]

Napisane przez elvegirl

"........
Ale ja zawsze byłam inna

Zazdroszcze tej innosci
Ja jak bym od ukochanego dostala krem na roztepy, to bym sie lzami zalala. I oczywiscie tak jak juz pisalam, pukla bym mu w leb i ubolewala ze mam te roztepy....Ale pracuje nad tym, wiec prosze nie proponujcie mi kaftan bezpieczenstwa

[muszynianka]

zależy czy ten krem na rozstępy byłby drogim działającym specyfikiem kupionym bo ciągle o nim gadałam, czy taki byle jaki ochłap rzucony pod nogi jako kąśliwa uwaga

[Juliette88]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Poczekam na taka sytuacje u was i z satysfakcja wtedy tez bede sie z was nasmiewac. ;/

Czy tylko ja oblałam się zimnym potem po tej groźbie?

[Krakovianka]

Napisane przez muszynianka

zależy czy ten krem na rozstępy byłby drogim działającym specyfikiem kupionym bo ciągle o nim gadałam, czy taki byle jaki ochłap rzucony pod nogi jako kąśliwa uwaga

Czy pierwsza czy druga wersja, obojetne.
Ja chce zeby on nie widzial tych roztepow, nawet jak ma je przed nosem
Chcialabym byc taka idealna dla niego, no tak na niby
Mezczyzna powinnien wiedziec ze komplemetow chcemy.
To tak jak z penisem, nie wolno nam mowiec ze jest ciut za krotki, no ciut....
To kastracja.
I ten krem na roztepy to tez taka kastracja

[muszynianka]

Nooo nieee bo z penisem nic nie zrooobisz /a co jak za długi?/ a z cellulitisem to taaaak..
Nie wiem ja tam tżtowi ciągle biadolę o kosmetykach na wory pod oczami, cellulitis, ujędrniające skórę... no też bym chciała być dla niego idealna, ale jakoś daleko mam na siłownię

[paula78]

Napisane przez muszynianka

Nooo nieee bo z penisem nic nie zrooobisz /a co jak za długi?/ a z cellulitisem to taaaak..
Nie wiem ja tam tżtowi ciągle biadolę o kosmetykach na wory pod oczami, cellulitis, ujędrniające skórę... no też bym chciała być dla niego idealna, ale jakoś daleko mam na siłownię

w moim przypadku to nie odległość jest problemem

[muszynianka]

ja jeszcze jestem na etapie oszukiwania samej siebie, że gdybym miała pod nosem to na pewno wracając skądśtam bym wpaaadła... taaak...

[paula78]

Napisane przez muszynianka

ja jeszcze jestem na etapie oszukiwania samej siebie, że gdybym miała pod nosem to na pewno wracając skądśtam bym wpaaadła... taaak...

Z wiekiem zaakceptujesz smutna prawdę o swoim lenistwie

[Lexie]

Napisane przez muszynianka

ja jeszcze jestem na etapie oszukiwania samej siebie, że gdybym miała pod nosem to na pewno wracając skądśtam bym wpaaadła... taaak...

Hahaha, nie oszukuj się, ja miałam siłownię prawie pod nosem, zapisana byłam, miałam opłacony roczny karnet Wychodziłam pewnie trochę więcej jak połowę, bo przyszła zima i odechciewało się na samą myśl...

[elvegirl]

Napisane przez muszynianka

zależy czy ten krem na rozstępy byłby drogim działającym specyfikiem kupionym bo ciągle o nim gadałam, czy taki byle jaki ochłap rzucony pod nogi jako kąśliwa uwaga

No dokładnie

Chociaż, jako wizażanka pełnom gembom, jeśliby to był ochłap, to najpierw bym pewnie sprawdziła KWC

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Krakovianka

Czy pierwsza czy druga wersja, obojetne.
Ja chce zeby on nie widzial tych roztepow, nawet jak ma je przed nosem
Chcialabym byc taka idealna dla niego, no tak na niby
Mezczyzna powinnien wiedziec ze komplemetow chcemy.
To tak jak z penisem, nie wolno nam mowiec ze jest ciut za krotki, no ciut....
To kastracja.
I ten krem na roztepy to tez taka kastracja

No ja niestety przyjmuję jako fakt, że skoro ja widzę, że mój chłop ma włosy w nosie czy inne średnio radosne dodatki, to on widzi skórkę pomarańczową na moich udach. No życie, nic co ludzkie nie jest nam obce.
Mam małe cycki, no to się przecież nie będzie zachwycał, że takich balonów to on nie widział na oczy
Mam cellulit i marudzę z tego powodu, to mi nie powie "ależ kochanie, ja tam nic nie widzę", tylko "to weź się babo za siebie, a nie stoisz przed lustrem i smęcisz"

Co innego komplementy, a co innego okłamywanie stanu faktycznego

[Rena]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Cześć wizażanki. Ja jak zawsze mam jakiś problem...
Mój chłopak Dziś powiedział mi że o siebie nie dbam...
Maluję się, chodzę do fryzjera jeśli czuję taką potrzebę, Dbam o higienę...
Nie rozumiem go...
Może faktycznie czas w sobie coś zmienić? Odświeżyć kolor włosów, Zmienić styl ubierania... Czekam na wypowiedzi

moze on sie o Ciebie troszczy? Skad my mamy wiedziec co autor mial na mysli?
Jesli jestescie szczesliwa para, to zamiast robic tragedie z jakiegos malo szczesliwego zbitku slow, to idz z nim pogadaj. A jak sie psuje i chcial Ci nagadac, to rowniez jest powod do rozmowy... tak czy siak.

normalnie jak czytam takie watki, to znow chce miec 20 lat i martwic czy chlopak zauwazyl nowy lakier do paznokci

[Krakovianka]

Napisane przez elvegirl

No ja niestety przyjmuję jako fakt, że skoro ja widzę, że mój chłop ma włosy w nosie czy inne średnio radosne dodatki, to on widzi skórkę pomarańczową na moich udach. No życie, nic co ludzkie nie jest nam obce.
Mam małe cycki, no to się przecież nie będzie zachwycał, że takich balonów to on nie widział na oczy
Mam cellulit i marudzę z tego powodu, to mi nie powie "ależ kochanie, ja tam nic nie widzę", tylko "to weź się babo za siebie, a nie stoisz przed lustrem i smęcisz"

Co innego komplementy, a co innego okłamywanie stanu faktycznego

Nie, nie zrozumialas mnie, albo ja zly przyklad dalam, albo stuknieta jestem
Tu nie chodzi zeby on mnie oklamywal ze nic nie widzi, ale wole jak przepilczy lub pozachwyca sie czyms innym. I nie chodzi mi o przekrecanie faktow, bo to przynosi odwrotny skutek, ale o takt i szykownosc w slowie. Jakos nie czula bym sie konfortowo po takich "komplementach".
Czy ty bys powiedziala TZ ze ma ciut za malego, przykladowo?
Mi chodzi o jakis taki czar, zmyslowosc...
No chcba sie nie rozumiemy.
Ja pozwalam mu na male oszustwa, a on z tego przyzwolenia korzysta do woli
Pisze dziennie 20 sms'ow jakie to mam piekne oczy

[elvegirl]

Napisane przez Krakovianka

Czy ty bys powiedziala TZ ze ma ciut za malego, przykladowo?

Nie, ale porównanie rozmiaru penisa z cellulitem Ci trochę nie wyszło

No, chyba że wierzysz w spamy na mailu, o cudownych specyfikach na powiększenie...

[ston3d]

Autorka nie wie o co chodziło chłopakowi, to na pewno internauci będą wiedzieć! Ciekawe czy chłopak wie
W ogóle w jakim kontekście padły te słowa? Rozumiem, że milczeliście cały dzień, aż nagle facet wypalił "nie dbasz o siebie" i przerwał milczenie?
A Ty zamiast spytać: "dlaczego tak uważasz?" to wcielasz się w rolę nastolatki z łzawej wenezuelskiej telenoweli i wybiegasz z płaczem... I płaczesz, chociaż nie wiesz o co chodzi.

LOL. Dziecinada.

[elvegirl]

Napisane przez ston3d

LOL. Dziecinada.

No ale czy strony wątku już mamy

[srebrnykot]

Zapytaj go najpierw, co dokładnie miał na myśli. Na razie nie masz za bardzo czego roztrząsać.

Napisane przez elvegirl

Nie, ale porównanie rozmiaru penisa z cellulitem Ci trochę nie wyszło

No, chyba że wierzysz w spamy na mailu, o cudownych specyfikach na powiększenie...

Ja ostatnio otrzymałam taką uroczą wiadomość: Zrób swojej kobiecie prezent na walentynki... i reklama specyfiku, wg którego moje przyrodzenie (???) miałoby się powiększyć o 10 cm w ciągu tygodnia

[elvegirl]

Napisane przez srebrnykot

Ja ostatnio otrzymałam taką uroczą wiadomość: Zrób swojej kobiecie prezent na walentynki... i reklama specyfiku, wg którego moje przyrodzenie (???) miałoby się powiększyć o 10 cm w ciągu tygodnia

[srebrnykot]

Napisane przez elvegirl

A już najbardziej mi się podobało, że producent obiecuje w razie braku opisanych efektów (owych 10 cm w tydzień) zwrot pieniędzy. Przez chwilę nawet szatańsko rozważałam, czy moją reklamację również by uwzględnił...

[Krakovianka]

Napisane przez elvegirl

Nie, ale porównanie rozmiaru penisa z cellulitem Ci trochę nie wyszło
.

Wyszlo, wyszlo, tylko nie zrozumialas.
Ja mialam wlasnie isc spac, jutro pracuje cala bozy dzien, ale krotko jeszcze cos napisze.
I napisze o sobie, powtarzam o sobie bo moze u innych to inaczej dziala.
Jak bylam mezatka, tak sie do starego najpierw przywyklam ze nie brakowalo mi komplemetow, zachwytow itp.
Pozniej przestalo mi przeszkadzac wasnie takie stwierdzanie faktow perytylo ci sie" lub "nie za stara juz jestes na ta kieckie"
Wiesz dlaczego mi to nie przeszkadzalo, bo juz go nie kochalam.
Gdy po rozwodzie poznalam tego jedynego, to wlasnie odzylam na nowo
Nagle sama chcialam byc piekna dla niego, a on zachwycal sie mna jak tylko potrafil. Moje biodra byly dla niego pragnieniem, w moich oczach widzial ze kosmos jest nieskonczony, moje wlosy byly cudowne i prosil zebym rozpuszczone nosila...itp itd..
I ja naprawde stawalam sie nagle piekna, zwina, sliczna eteryczna i zdobilam sie
Oczywiscie ze widzial te roztepy, nawet jak widzial ze staram sie ukryc to powiedzial...Magda ty 2 chlopcow nosilas, jestes cudowna....
To jest cudowne, ze ja sie staram a on tak to docenia i malo tego to jest tez bardzo erotyczne
Tak, lzami bym sie zalala jak bym mi wytykal wady i kometowal "zrob z tym cos".
Wiem ze wyglada to jak lanie wody, ale ja chce byc TA woda oblewana a nie olewana jak przez ex.
Wzielam juz tabletke na spanie, wiec jutro napisze madrzej, no jak madrus. Teraz to bylo takie spontaniczne uniesienie
Dobranoc i napewno jestescie takie sliczne jak ja
O penisie zapomnialam, ale musze juz spac bo mi sie oczy same zamykaja, wiec o penisie i cellulicie bedzie jutro, wybaczcie

[elvegirl]

Napisane przez srebrnykot

A już najbardziej mi się podobało, że producent obiecuje w razie braku opisanych efektów (owych 10 cm w tydzień) zwrot pieniędzy. Przez chwilę nawet szatańsko rozważałam, czy moją reklamację również by uwzględnił...

popłakałam się, dziękować

[srebrnykot]

Napisane przez elvegirl

popłakałam się, dziękować

Polecam się na przyszłość

[elvegirl]

Napisane przez Krakovianka

Tak, lzami bym sie zalala jak bym mi wytykal wady i kometowal "zrob z tym cos".
Wiem ze wyglada to jak lanie wody, ale ja chce byc TA woda oblewana a nie olewana jak przez ex.
Wzielam juz tabletke na spanie, wiec jutro napisze madrzej, no jak madrus. Teraz to bylo takie spontaniczne uniesienie
Dobranoc i napewno jestescie takie sliczne jak ja

Fajnie się czyta to Twoje spontaniczne uniesienie

Mnie chodziło po prostu o to, że jak stoję przed lustrem i marudzę, to najgorsze co może chłop powiedzieć, to "ależ ja tu żadnego cellulitu nie widzę", bo polecę po lupę, żeby mu pokazać
A jak mi powie "to przestań bezproduktywnie stać przed lustrem, tylko zadbaj w końcu o siebie", to dostaję kopa

Na każdą z nas działa coś innego

Jasne, że się lubi komplementy no ba ale jak mam cellulit a nic z tym nie robię, to chłop ma pełne prawo mi powiedzieć, żebym się ogarnęła

Czekam na jutrzejszego penisa (), dobranoc Krakovianko

[Narrhien]

Ten wątek jest cudny i zaskakujący,ale ja jestem nieco nawalona,że tak to ładnie ujme, to prosze mi wybaczyć, że pisze kompletnie nie na temat, ale jakoś tak mi się miło na duszy zrobiło,że wiem cos więcej o Krakoviance i w ogóle.

A mój rozstępy i cellulitis widzi i twierdzi,ze to jest takie słodkie i kobiece i ja go nie rozumiem, bo dla mnie to wcale nie jest słodkie i kobiece, ale skoro on tak twierdzi to nie będę się kłócić przecież.

Świat jest piekny!

[Wyrak]

Napisane przez kenio26

Oooo szok?? Przynajmniej dla mnie to by była katastrofa,ale jakby mi gość tak powiedział to ja bym z nim zerwała,bo to dla mnie by była obraza.
A w jakim sensie?Może pokaż siebie na wątku metamorfozy?

Jedyna katastrofa tutaj to jest podejscie do krytyki.

Napisane przez elvegirl

A zapytałaś o co mu chodzi?

Edit: no skoro nie chciałaś się dowiedzieć od faceta co miał na myśli, to my Ci tu odpowiedzi nie wywróżymy...

Brum brum odpalam krysztalowa kule

Napisane przez kenio26

A on co na Twoj wyjście i popłakanie się?
Ja mowię o sobie,dla mnie to by była straszna obraza,ale skoro go kochasz to niech uważa nadal,że o siebie nie dbasz,fajny facet nie ma co

A co to za wyjscie obraza i zerwanie? Na jedno wychodzi

[klempaa]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Stajecie sie coraz bardziej irytujace. Nabijacie sie, ze lzy mi do oczu naplynely po tym jak uslyszalam od faceta ktorego kocham ze o siebie nie dbam? Poczekam na taka sytuacje u was i z satysfakcja wtedy tez bede sie z was nasmiewac. ;/

To możesz już zacząć się ze mnie nasmiewać- dosyć często słyszę cos takiego od TŻta. Np. jak nie zjem śniadania, jak sie 2 miesiace zbierałam na USG piersi jak znalazłam guzek, jak zapomniałam wziąć leków, jak chodzę bez czapki.
Już się śmiejesz?

To możemy pośmiać się razem, bo ja na takie uwagi z płaczem nie uciekam. Raczej jeśli nie wiem o co chodzi to dociekam co miał na myśli.

Bo w dojrzałym i szczęśliwym związku o takich rzeczach ( i nie tylko o takich - o wszystkich) rzeczach się rozmawia.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez Narrhien

Ten wątek jest cudny i zaskakujący,ale ja jestem nieco nawalona,że tak to ładnie ujme, to prosze mi wybaczyć, że pisze kompletnie nie na temat, ale jakoś tak mi się miło na duszy zrobiło,że wiem cos więcej o Krakoviance i w ogóle.

A mój rozstępy i cellulitis widzi i twierdzi,ze to jest takie słodkie i kobiece i ja go nie rozumiem, bo dla mnie to wcale nie jest słodkie i kobiece, ale skoro on tak twierdzi to nie będę się kłócić przecież.

Świat jest piekny!

Przepraszam, ale aż mi się mordka uśmiechneła uwielbiam czytać rzeczy pisane pod wpływem

[Nuestro_dulce_amor]

gdyby mu o zdrowie chodzila bylabym zadowolona bo to bylaby troska.

[klempaa]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

gdyby mu o zdrowie chodzila bylabym zadowolona bo to bylaby troska.

No cóż, tylko, ze zamiast dociec o co chodzi to wyszłas obrażona i poszłas płakać do łazienki....

[atatoja]

dziewczyno... zrozum... póki nie zapytasz się o co mu chodziło, nikt tutaj nie będzie w stanie udzielić Ci, żadnych rad... jeśli walnął ten tekst, bo martwił sie o Twoje zdrowie, to dobrze o nim świadczy a Ty puściłaś niepotrzebnego focha, jeśli powiedział to bo masz wąsy (oczywiście to taki przykład) to faktycznie powinnaś o siebie zadbać (zwrócić mu ewent. uwagę, że następnym razem może Ci coś takiego powiedzieć w bardziej delikatny sposób- i jasny przede wszystkim), jeśli powiedział ten tekst bo jesteś normalną dziewczyną a nie plastikiem z tapetą na gębię to nie ma co sobie nim głowy zawracać. Chodzi mi o to że nikt Ci tu rad nie udzieli bo nie weźmiemy ich z kosmosu... musimy mieć jakieś informacje na których możemy się oprzeć. Poza tym nie sądzisz że dialog to często najlepsze wyjście z problemu?
Pozdrawiam

[gramwzielone]

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

Stajecie sie coraz bardziej irytujace. Nabijacie sie, ze lzy mi do oczu naplynely po tym jak uslyszalam od faceta ktorego kocham ze o siebie nie dbam? Poczekam na taka sytuacje u was i z satysfakcja wtedy tez bede sie z was nasmiewac. ;/

Dziewczyno przestań być taka nadęta i przewrażliwiona na swoim punkcie, bo nie odnajdziesz się między ludźmi.

Napisane przez Nuestro_dulce_amor

gdyby mu o zdrowie chodzila bylabym zadowolona bo to bylaby troska.

A skąd wiesz o tym o co mu chodziło skoro od razu wybiegłaś z płaczem bo uznałaś że Twój majestat został obrażony? Skąd o tym wiesz skoro nawet nie spróbowałaś z nim pogadać tylko od razu się sfochowałaś, nie wiedząc nawet na 100% że Twój TŻ Cie obraził?
Zachowałaś się jak rozwydrzony bachor, nie obrażaj naszej inteligencji oczekując utwierdzenia Cię w przekonaniu że dobrze zrobiłaś. Bo zrobiłaś ŹLE i kiepska sytuacja miedzy Wami jest z Twojej winy.

[ston3d]

Wystraszyłyście autorkę Wy wredne baby, a byłam ciekawa co chłopak miał na myśli