Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł następnego wątku??
Nasz autobus na porodówkę gna, wypatrujemy go każdego dnia, mamy III-IV 4 7,02%
Autobus na przystanku staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 5 8,77%
Autobus na porodówce staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 3 5,26%
Autobus do porodu gna, przybywają dzieciaczki każdego dnia, mamy III-IV 0 0%
Autobus do porodu gna, dzieciaczki rodzą się każdego dnia, mamy III-IV 13 22,81%
Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV 32 56,14%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-07, 09:42   #4561
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Moj z kolei wie co gdzie jest w kuchni, ale jak gotuje, to zawsze musi jak ten pan z telewizji, ze pokroi jedna rzecz i do miseczki,, kolejna do następnej miseczki i się mnoży tych naczyń Dobrze,z e teraz mamy zmywarkę.
Jedyne co to moj w pracy ma kitchen porterow wiec oni wszystko myja, on sie troszke wkurza ze w domu tka nie jest;p a zmywarki narazie nie mamy. Ja pozmywac moge bo i tak nic nie robie. Chociaz jak on widzi naczynia w zlewie to zazwyczaj umyje;p
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:43   #4562
87czarna
Zakorzenienie
 
Avatar 87czarna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 280
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

blackrose chodzę do Malczyka,on jest na oddziale w Wodzisławiu...

przyjmuje w Gorzycach,a że stąd jestem,to mam rzut beretem
__________________
Maja 16.03.2011
Julia 2.10.2013




"Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka"
87czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:47   #4563
vanes
Wtajemniczenie
 
Avatar vanes
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: częstochowa
Wiadomości: 2 462
GG do vanes
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Witam się po mojej nieobecności

po pierwsze gratuluję mamusiom które się już rozpakowały no i z zazdrością stwierdzam że ja już też chcę... chociaż mam jeszcze troszkę czasu.
Dziś jadę do sklepu po proszek i płyn i będę prała ciuszki dla maleństwa...

weekend minął dość spokojnie więc nie mam na co narzekać

Tity Leon już powala swoim uśmiechem na kolana słodki jest aco będzie jak dorośnie

nadrobię Was tak po łebkach bo niestety 30 stron nie dam rady


no i trzymam kciuki za mamusie po które dziś przyjedzie autobus

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

czarna jak tam emocje??
__________________
główny cel: powrót do dawnej sylwetki

80 79 78 76 75 74 73 72 71 70 69 68 67 66
6564 63 62 61 60 59 58 57 56 55
vanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:48   #4564
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Jedyne co to moj w pracy ma kitchen porterow wiec oni wszystko myja, on sie troszke wkurza ze w domu tka nie jest;p a zmywarki narazie nie mamy. Ja pozmywac moge bo i tak nic nie robie. Chociaz jak on widzi naczynia w zlewie to zazwyczaj umyje;p
ja mam za mały zlew na zmywanie, kilka talerzy i już jest pełen, nie mówiąc o garnkach, patelniach itp. ale on był od razu widocznie taki robiony z myślą o zmywarze.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:50   #4565
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
ja mam za mały zlew na zmywanie, kilka talerzy i już jest pełen, nie mówiąc o garnkach, patelniach itp. ale on był od razu widocznie taki robiony z myślą o zmywarze.
tez mam za maly zlew, ale narazie wynajmujemy mieszkanie i nie bedziemy kupowac zmywarki;p jak tylko sie wyprowadzimy do hiszpanii to pewnie kupimy;p. zlew za maly ale zmywac trzeba, dlatego czesto gora garnkow na okolo zlewu;p
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:51   #4566
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

u mnie to by była za dobra pożywka dla kotów
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:51   #4567
diatoma
Zadomowienie
 
Avatar diatoma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

witam, ja standardowo nie spie od 6, potem o 7.30 sie polozylam jak tż do pracy wyszedł i wstałam po 2 godzinach. na czas snu wstawiłam sobie pranko z bodziakami i kaftanikami, jutro wstawie pajace, bo mam ich ze 20. bardzo ladnie ta lovela pachnie.

Harods jak czytam o twoim tż to mam wrażenie ze czytam o swoim. ja mam manie chowania wszystkiego i nie lubie jak cos lezy. a ten sie wscieka. a jak o czyms zapomne to sie wsciekal na mnie bo w ciazy czesto mi sie to zdarza, ale mu przeczytalam w kilku ksiazkach ze w ciazy kobiecie sie mozg kurczy. wiec w zart to obrocilismy. ja mam spokoj, a on wytlumaczenie.
mnie wkurza jak tż jest w kuchni że on sukcesywnie nie zmywa. bierze tych talerzy i misek, potem mu miejsca brakuje. a w kuchni po jego gotowaniu jest sajgon. ja lubie miec wszystko od razu sprzatniete. jakos jak wiem ze w zlewie czekaja na mnie gary to mi obiad za bardzo nie smakuje, bo mysle o tym co mnie czeka jak skoncze
Castia do dzieła!!!
Tity ale zalotny twój synek Leonek

dzwonila do mnie moja babcia chwile temu i placze mi do sluchawki ze zaziębie dzieciaka w brzuchu i nie bedzie chcial rosnac i bedzie plakal jak sie urodzi. no masakra. bo bylaw czwartek u nas i po pierwsze bylo zimnno-jej, bo mi ciagle goraco, i po drugie mialam nisko spodnie dresowe i bluzka mi troche nie dochodzila do nich i moze 2 cm byly odsloniete. ale jak leze to i tak zawsze sie kocykiem przykrywam. jak ja nie lubie zabobonow. mama mi kiedys mowila ze jak ja sie urodzilam, a byl to porod kleszczowy wiec mialam na glowie 2 guzy, to babcia kazala mnie w wozku zostawic na kilka dni w ciemnym kącie, mocno scisnac te guzy, poczym przelewala cos nad moja glowa i odczyniala jakieś modły. no ludzie!!!!
__________________
15.03.2011 Tymek

12. 09. 2015 Tosia

Edytowane przez diatoma
Czas edycji: 2011-03-07 o 09:55
diatoma jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-07, 09:52   #4568
woszczyk
Raczkowanie
 
Avatar woszczyk
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
...

Wstawiam jeszcze zdjęcie mojego uśmiechniętego słoneczka ...
Jenyyy, ale rewelacja! U mnie 39 tydzień
Mogłoby już być po wszystkim... :P
woszczyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:54   #4569
vanes
Wtajemniczenie
 
Avatar vanes
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: częstochowa
Wiadomości: 2 462
GG do vanes
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

a ja mam zmywarke ale chyba do dupy bo nie domywa tak więc i tak przy zlewie stoję pół dnia... kolejny plus że nie muszę się ruszać bo wciąz leżę w łóżku
__________________
główny cel: powrót do dawnej sylwetki

80 79 78 76 75 74 73 72 71 70 69 68 67 66
6564 63 62 61 60 59 58 57 56 55
vanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:56   #4570
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
u mnie to by była za dobra pożywka dla kotów
ja kota nie mam i miec nie bede;p

a dzrzwi do kuchni zamkne i nie
widze garow hehe

zdrzemne sie i poz niej umyje;p
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 09:59   #4571
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Tity śliczny synuś

Castia czekam na smsa!!! W końcu


Iweczka
gratulacje 40tygodnia


Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj miałam pobudkę o 6.20 Moja mądra sąsiadka wczoraj zeszła do piwnicy po węgiel i zostawiła świeczkę gazety się zapaliły i mieliśmy w bloku pożar. Teraz w całym mieszkaniu śmierdzi dymem. Wietrzę cały czas ale już mi niedobrze od tego smrodu.
no to faktycznie mądra... dobrze że nic poważniejszego się nie stało...

Cytat:
Napisane przez becherovka 3 Pokaż wiadomość
co robicie dzis na obiad???
bo nie mam zadnej koncepcji...
ja mam narobione krokiety z serem i pieczarkami do tego barszczyk mniam

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
Dzis skończyłam 40 TC
dzis mój TP, ale u mnie cisza...
no to gratulacje może jutro piękna data

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
Heej!

No to dzisiaj jest mój terminowy dzień... tak długo na niego czekałam
no i też gratuluję wytrwałości hehe może też tak jak niutka urodzisz jutro na dzień kobiet

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
dzień dobry kochane
mało się teraz udzielam, bo brak mi siły i fizycznej i psychicznej. Wczoraj to z godzine przeryczałam i nie odzywałam się do nikogo. Mam już dość wszystkiego. Dzisiaj nie lepiej. Fizycznie też jestem słaba, duszno mi, nogi po chwili stania czuje jak po maratonie. Na dodatek stopy mam spuchnięte jak nigdy do tej pory. Dlatego nie chce Wam tu udzielać mojego podłego nastroju.

Dzisiaj mam wizyte w południe i gin, więc trzymajcie kciuki. Dzisiaj dowiem się wszystkiego już o mojej cc.
trzymam kciuki kochana to normalne przy końcówce ten nastrój i w ogóle trzymaj się jakoś


a ja znów się męczyłam z bólem brzucha w nocy teraz też co jakiś czas mnie łapie chyba na dobre zaczęły mi się przepowiadające tak mi się wydaje że to to no ale w przerwach między tymi bólami mały wariuje brzuch mam miękki więc myślę że wszystko jest ok

dziś mam spotkanie z położną ze swojej przychodni. nie wiem co ona mi będzie gadać w sumie położna z sr powiedziała że tamta powinna do domu do mnie przyjść a nie ja do przychodni ale dobra, zobaczę pójdę ten raz pewnie nic ciekawego się nie dowiem i nic nowego. a potem na 17 sr to już ciekawsza opcja
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-07, 09:59   #4572
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

czarna, niutka trzymam kciuki żeby u Was się coś ruszyło
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:01   #4573
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

musicie odbić autobus, bo wam Castia teraz zawinęła
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:05   #4574
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość


Coreczka sliczna... moze jak Twoja Lenka juz sie pojawila to moja Lenka tez wyjdzie za niedlugo... hmmm;p


Cos mi sie wydaje ze bede miala rozstepy naokolo pepka bo skora strasznie naciagnieta jest;/;(;p ale sie nie przejmuje bardzo.
Tego Wam życzę, abyście się z Twoją Lenką szybko zobaczyły

Mnie na końcu ciąży też skóra strasznie koło pępka się naciągnęła, miałam takie przebarwienia, jakby pigment się rozszedł - śmiesznie to wyglądało, ale rozstępy mi się na szczęście nie porobiły Smaruj brzusio i wyganiaj małą, to same korzyści z tego będą
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:08   #4575
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Tego Wam życzę, abyście się z Twoją Lenką szybko zobaczyły

Mnie na końcu ciąży też skóra strasznie koło pępka się naciągnęła, miałam takie przebarwienia, jakby pigment się rozszedł - śmiesznie to wyglądało, ale rozstępy mi się na szczęście nie porobiły Smaruj brzusio i wyganiaj małą, to same korzyści z tego będą
Dziekujemy;p

Ja dzis mam 37+4 wiec jeszcze niby moze posiedziec... ale juz duza dziewczynka jest (tak mysle;p ze 3-3200ma;p) to niech wychodzi tatus chce zobaczyc;p
Mam jeden problem... boje sie ze ona ja zacaluje hehe albo zje heh
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-07, 10:13   #4576
becherovka 3
Raczkowanie
 
Avatar becherovka 3
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 315
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

o kurcze...
pozmywalam naczynia za wczorajszy caly dzien i dzisiejsze sniadanie, poscieralam kurze w salonie, poscielilam lozka i sapie jak zdychajaca lokomotywa

tez chyba zrobie krokiety ale na slodko - z serkiem i brzoskwiniami i jabluszkiem
__________________
Remik - 21.04.2011
becherovka 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:19   #4577
woszczyk
Raczkowanie
 
Avatar woszczyk
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Próbuję się dodzwonić do endokrynologa jakiegoś w Gdyni i albo mają zajęte albo nie odbierają :/ A prywatnie chodzić to szczerze mówiąc już nie za bardzo mam pieniądze... Poza tym sytuacje mam uregulowaną, wiem co i jak i potrzebuje tylko co jakiś czas receptę. Z wielką łaską pewnie się zarejestruję na za pół roku albo i dalej
woszczyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:20   #4578
szymelka
Rozeznanie
 
Avatar szymelka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 749
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Dziekujemy;p

Ja dzis mam 37+4 wiec jeszcze niby moze posiedziec... ale juz duza dziewczynka jest (tak mysle;p ze 3-3200ma;p) to niech wychodzi tatus chce zobaczyc;p
Mam jeden problem... boje sie ze ona ja zacaluje hehe albo zje heh
No tak tatuś zdegustuje malutką
Macie jeszcze troszkę czasu, więc spokojnie dochodźcie...
__________________
Szymek
Lenka
szymelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:24   #4579
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
No tak tatuś zdegustuje malutką
Macie jeszcze troszkę czasu, więc spokojnie dochodźcie...
Juz stwierdzil, ze jak mala bedzie mowic jak mama to wszystko jej odda hehe i portfel tez, wiec bede musiala ich pilnowa hehe

montijest na wizazu;p
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-07, 10:24   #4580
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Hej mamuśki !

03.04.2011 o 18.35 przyszedł na świat nasz synek Fabianek

jestem zakochana i moje serce pęka z nadmiaru miłości, nigdy bym siebie nie posądziła o taką dawkę uczuć.... a jednak....


wszystko zaczęło się już 03.03.2011 nawet pisałam niutce że mogłabym rodzić w ten dzień, bo i na ćwiczeniach bym była i pączka bym zjadła
cały dzień byliśmy poza domem, szkoła, sklep, urząd.. pod koniec dnia padałam na pyszczek... zapodaliśmy sobie film i wypiłam do niego Karmi.
mój dziubek cały dzień się nie ruszał,ale po karmi zaczął fikać więc ok.
Po filmie poszłam siku i nagle patrze i mam mokro, a zaraz potem odszedł mi czop..

jednak nic się dalej nie działo, postanowiliśmy ,że położymy się i poczekamy godzinkę i pojedziemy do szpitala przez te wody.
No i zasnęłam i ..wstałam o 8 rano
wody zaczęły się sączyć konkretnie więc ogarnęłam się i pojechaliśmy do szpitala, niestety wody leciały a skurczy zero, akcji nie ma więc podali mi oksy

Już wiem czemu kobitki boją się wywoływanego porodu... ah tak jak napisała patrycja_22 łatwo nie było. Ale dzięki Bogu trafiłam na super położne, mówiły mi ,że to kryzys 7mego ceyntymetra,że dam radę.
Ulgę przynosił prysznic, na prawdę warto tam iść, ciężko było bo miałam kroplówkę ale woda przynosiła ulgę.
Już nie miałam sił bo 8 godzin się męczyłam, przyszedł lekarz i pytam się ile cm rozwarcia a on ile bym chciała? Ja 'prosiłam' o 9 bo już nie miałam siły na nic, a on mówi ,że 10 i zaczynamy !

Położona powiedziała,że teraz ostatnia faza i wszystko zależy ode mnie.. czy to będzie trwało 15 minut czy 2 godziny. I dostałam mocy niewyobrażalnej , Tż bardzo mi pomagał, od rana był przy mnie , na sali cały czas, kazałam mu jechać coś zjeść ale nie chciał... kiedy musiałam przeć przytrzymał mi głowę, nogi i nasz synek w 15 min był na świecie.. Boże jakie cudowne uczucie!
warto warto warto... tż popłakał się, ja to samo... moje maleństwo kochane....
3450 g i 58 cm.. a on dla mnie jest jak okruszek...
najlepsze,że nawet w ciuszkach 56 się topi. Wysłałam Tż na zakupy ciuszkowe dla Niego ...

Mruczy jak kotek, tuli się cały czas.. jestem zakochana, stwierdziliśmy z narzeczonym ,że to jest najpiękniejszy cud jaki w życiu nas spotkał...

Obecność ukochanego dużo dała, nie wiem czy dałabym radę sama .. a te sms które mi pisał jak od nas pojechał chyba zachowam do końca życia.

Laktacja się rozkręciła i na prawdę jak dzisiaj rano zobaczyłam własne piersi to ich nie poznałam z karmieniem nawet dobrze nam idzie chociaż to mały niejadek... tuleniem by tylko żył i pieszczotkami, jeść nie musi ale walczymy


oto zdjęcia mojego skarbka, ze szpitala jeszcze, różowy bodziak i kocyk to dzieło pielegniarek
w niebiesko białym to już w domku
właśnie śpi mój książę
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]

Edytowane przez Montii
Czas edycji: 2011-03-09 o 18:33
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:26   #4581
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

przed wyjściem do domku i z dzisiaj
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]

Edytowane przez Montii
Czas edycji: 2011-03-09 o 18:35
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:28   #4582
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
Hej mamuśki !

03.04.2011 o 18.35 przyszedł na świat nasz synek Fabianek

jestem zakochana i moje serce pęka z nadmiaru miłości, nigdy bym siebie nie posądziła o taką dawkę uczuć.... a jednak....

Ale on jest fajniusi.... przystojniaczek
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:28   #4583
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Montii popłakałam się teraz siedzę i ryczę dziękuję za ten opis a Fabianek...
No cudownego macie synka
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.


Edytowane przez Eirene1987
Czas edycji: 2011-03-07 o 10:30
Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-07, 10:30   #4584
marsylia
Wtajemniczenie
 
Avatar marsylia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 165
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez woszczyk Pokaż wiadomość
Próbuję się dodzwonić do endokrynologa jakiegoś w Gdyni i albo mają zajęte albo nie odbierają :/ A prywatnie chodzić to szczerze mówiąc już nie za bardzo mam pieniądze... Poza tym sytuacje mam uregulowaną, wiem co i jak i potrzebuje tylko co jakiś czas receptę. Z wielką łaską pewnie się zarejestruję na za pół roku albo i dalej

Woszczyk, ja chodzę w Gdańsku, ale prywatnie, kiedyś próbowałam się dostać Państwowo, ale to był listopad a zapisy były na lipiec. A na co potrzebujesz receptę?
__________________
Franek - świt 26.04.2011czy można kochać bardziej ?

WYMIANKA
marsylia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:31   #4585
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Montii aż mi łezka poleciała jak przeczytałam. Śliczny twój skarb
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:34   #4586
Ewelqa1985
Zadomowienie
 
Avatar Ewelqa1985
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 281
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Montii gratulacje raz jeszcze i twojego Fabianka
__________________
Emilka 11.03.2011

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51268.png

Eliza 14.05.2014

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68194.png
Ewelqa1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:36   #4587
woszczyk
Raczkowanie
 
Avatar woszczyk
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Włoski jakie ma fajne Fajnie, że już jesteście po wszystkim Wszystkie chciałybyśmy już też tulić Dzieciaki
woszczyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:36   #4588
diatoma
Zadomowienie
 
Avatar diatoma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Montii pobeczałam się
cudowny opis, i chciałam powiedzieć że daje dużo siły, i wyobrażenie ...ach cudnie się to czyta, a Fabio jest po prostu boski, śliczniutki taki do wycałowania achhhh

Woszczyk jeśli potrzebujesz tylko receptę, to idziesz do lek ogólnego z opakowaniem i ci przepisuje, a na wizyte do endo swoja droga czekasz, no ale leki przez ten czas musisz brac.

Erine a ja od jakis 4-5 dni zadnych skurczy, az dziwne bo tak to mimo tych naszych tablet z 10-15 dziennie miałam, a teraz ciasza, brrzuszek ciagle miękki , nigdy takiego nie mialam, jak poduszeczka.

Harrods bylas ostatnio w manufakturze??? jest tam cosik ciekawergo dla dzieciaczkow??? bo ja zawsze te sklepy omijałamm, nawet za specjalnie nie wiem jakie sa oprcz hm i ca...
__________________
15.03.2011 Tymek

12. 09. 2015 Tosia

Edytowane przez diatoma
Czas edycji: 2011-03-07 o 10:40
diatoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:41   #4589
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
dzień dobry kochane
mało się teraz udzielam, bo brak mi siły i fizycznej i psychicznej. Wczoraj to z godzine przeryczałam i nie odzywałam się do nikogo. Mam już dość wszystkiego. Dzisiaj nie lepiej. Fizycznie też jestem słaba, duszno mi, nogi po chwili stania czuje jak po maratonie. Na dodatek stopy mam spuchnięte jak nigdy do tej pory. Dlatego nie chce Wam tu udzielać mojego podłego nastroju.

Dzisiaj mam wizyte w południe i gin, więc trzymajcie kciuki. Dzisiaj dowiem się wszystkiego już o mojej cc.

Gratulacje dla mam
biedactwo, jeszcze tylko trochę, trzymaj się za wizytę!

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
Hej mamuśki !

03.04.2011 o 18.35 przyszedł na świat nasz synek Fabianek

jestem zakochana i moje serce pęka z nadmiaru miłości, nigdy bym siebie nie posądziła o taką dawkę uczuć.... a jednak....


wszystko zaczęło się już 03.03.2011 nawet pisałam niutce że mogłabym rodzić w ten dzień, bo i na ćwiczeniach bym była i pączka bym zjadła
cały dzień byliśmy poza domem, szkoła, sklep, urząd.. pod koniec dnia padałam na pyszczek... zapodaliśmy sobie film i wypiłam do niego Karmi.
mój dziubek cały dzień się nie ruszał,ale po karmi zaczął fikać więc ok.
Po filmie poszłam siku i nagle patrze i mam mokro, a zaraz potem odszedł mi czop..

jednak nic się dalej nie działo, postanowiliśmy ,że położymy się i poczekamy godzinkę i pojedziemy do szpitala przez te wody.
No i zasnęłam i ..wstałam o 8 rano
wody zaczęły się sączyć konkretnie więc ogarnęłam się i pojechaliśmy do szpitala, niestety wody leciały a skurczy zero, akcji nie ma więc podali mi oksy

Już wiem czemu kobitki boją się wywoływanego porodu... ah tak jak napisała patrycja_22 łatwo nie było. Ale dzięki Bogu trafiłam na super położne, mówiły mi ,że to kryzys 7mego ceyntymetra,że dam radę.
Ulgę przynosił prysznic, na prawdę warto tam iść, ciężko było bo miałam kroplówkę ale woda przynosiła ulgę.
Już nie miałam sił bo 8 godzin się męczyłam, przyszedł lekarz i pytam się ile cm rozwarcia a on ile bym chciała? Ja 'prosiłam' o 9 bo już nie miałam siły na nic, a on mówi ,że 10 i zaczynamy !

Położona powiedziała,że teraz ostatnia faza i wszystko zależy ode mnie.. czy to będzie trwało 15 minut czy 2 godziny. I dostałam mocy niewyobrażalnej , Tż bardzo mi pomagał, od rana był przy mnie , na sali cały czas, kazałam mu jechać coś zjeść ale nie chciał... kiedy musiałam przeć przytrzymał mi głowę, nogi i nasz synek w 15 min był na świecie.. Boże jakie cudowne uczucie!
warto warto warto... tż popłakał się, ja to samo... moje maleństwo kochane....
3450 g i 58 cm.. a on dla mnie jest jak okruszek...
najlepsze,że nawet w ciuszkach 56 się topi. Wysłałam Tż na zakupy ciuszkowe dla Niego ...

Mruczy jak kotek, tuli się cały czas.. jestem zakochana, stwierdziliśmy z narzeczonym ,że to jest najpiękniejszy cud jaki w życiu nas spotkał...

Obecność ukochanego dużo dała, nie wiem czy dałabym radę sama .. a te sms które mi pisał jak od nas pojechał chyba zachowam do końca życia.

Laktacja się rozkręciła i na prawdę jak dzisiaj rano zobaczyłam własne piersi to ich nie poznałam z karmieniem nawet dobrze nam idzie chociaż to mały niejadek... tuleniem by tylko żył i pieszczotkami, jeść nie musi ale walczymy


oto zdjęcia mojego skarbka, ze szpitala jeszcze, różowy bodziak i kocyk to dzieło pielegniarek
w niebiesko białym to już w domku
właśnie śpi mój książę
Montii, cudownie, jakie on ma śliczne włoski! piękny jest uściski dla Was!
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 10:41   #4590
Mirabilka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirabilka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Montii!!! hormony mi szaleją przez Ciebie - nie wiem czy ryczec czy się cieszyc, że jednak cud narodzin istnieje.
Mały śliczny Bravooooooooooooooo !!!!

- a ja myślałam, że będzie opis jak to bolało a tu nic - jejku natura jednak działa cuda
__________________

Mirabilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.