Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[OYE]

Napisane przez elizziak

Chciałabym Was spytać, czy polecacie zakup leżaczka, np http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...488143398.html

czy jest to faktycznie przydatne? pytam, bo zakup dość drogi...

a jeśli tak, to na co zwrócić uwagę przy wyborze?

Bardzo polecam, u nas sie sprawdzil przy corce i teraz po skonczeniu miesiaca tez zaczynam wkladac malego i lubi. Lubi muzyczke i wibracje, tez fajnie jest jak by jakies zabawki wisialy.

Napisane przez cytrynka3002

.
Co do pasów poporodowych - mi odradzano - podobno tylko rozleniwia mięśnie. kupiłam sobie majty wyszczuplające, ale nic nie dają. Czekam na wizytę u ginka, mam nadzieję, że będzie ze mną okej, wtedy wezmę się za jakieś intensywniejsze ćwiczenia.

to nie prawda z tym ze rozleniwiaja miesnie. tutaj pas dostajesz w szpitalu, pomaga skurczyc brzuch i macice, wspomaga kregoslup i nawet czytalam opinie ze zapobiega roztepom poporodowm

Napisane przez s_a_j
Ja do dwóch tygodni po porodzie brzuch miałam taki właśnie miękki trochę. teraz mam już zupełnie płaski i twardy, ale ja codziennie ćwiczę. Może któraś się przyłączy? Będzie raźniej, no i mobilizacja większa. Ja ćwiczę na razie w domu, pół godziny do godzinki wieczorem, od przyszłego miesiąca chcę zapisać się na fitness

ja wlasnie od wczoraj zaczelam lekkie bo to juz miesiac po cc
narazie plan jest szybkie spacery oczywiscie niedlugo zaczne biegac, pilates, yoga i cwiczenia wzmacniajace, narazie w domu za miesiac wracam na silownie

[muron]

Napisane przez Justine1988

To i ja się witam i zycze udanego Dnia kobiet. wszystkiego najlepszego.
U nas dzis piękna pogoda. Chętnie wybiorę sie na spacer. Tylko ciekawe czy dam rade sama znieść wózek z tego 4 pietra.Za pewne po tej operacji nie powinnam jeszcze dźwigać..jak jest u Was, same dźwigacie wózek( dziewczyny po cc)? Moze Nikola mi pomoże i obydwie damy rade. Bo mąż dziś dłużej w pracy zostaje, wróci ok 18 a to juz za późno na spacerek a pogody szkoda.

A jak u was z brzuchami? Zostały Wam jeszcze? Ja jestem 12 dni po porodzie i brzuszek mam jeszcze spory. A po samym porodzie brzch miałam na 6 miesiac, pielegniarki żartowały pytajac kiedy rodze teraz mąż mowi, że z dnia na dzień jest mniejszy, no jest ale i tak jest spory, cięzko mi bedzie sie go pozbyc. A co myślicie o pasach poporodowych? Mi połozna odradzała.

absolutnie nie dzwigaj !!! I to do 3 miesięcy! Ja też na 4 piętrze, na szczęście TŻ pracuje w różnych godzinach. Ja na szczęscie mam auto dla siebie, więc teraz już bedziemy zostawiać stelaż w bagazniku, a ja zejdę z gondolą i młodą. Mogą Ci popuszczać szwy, nawet bardziej te wewnętrzne.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez make_up_istka

Mam do Was pytanie - czy któras z Was ma karmiac piersia problemy ze wzrokiem?
Mnie sie strasznie popsuł po porodzie - zwlaszcza jedno oko, wiec wkurza niesamowicie. Chciałam isc do optyka zrobic mocniejsze okulary, a znajoma mówi ze hormony w czasie karmienia moga zaburzac wzrok wiec zebym poczekała do konca karmienia bo bez sensu wydam kase. Ja zamierzam karmić gdzieś z 6 miesięcy wiec aż tyle muszę się meczyć ze wzrokiem? Nawet w czytaniu książki przeszkadza...

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Gabishing te nasze TT też są symetryczne, niezadarte.

kobito idż do okulisty nie optyka. A zaburzać wzrok?? Nieee. Mogą najwyzej powodować zespół suchego oka. Może na skutek wysiłku porodowego doszło do pogłebienia wady



rany jaka maruda dziś..................

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez lilijka3

to mój brzuch też jest miękki, taka paciaja bleeeeeeeee i te rozstępy, które też po ciąży wyszły ale mimo wszystko ładnie się wchłania

co do ran po cc, to ja dostałam od gina maść i sprey...... zobaczymy, bo nie miałam czasu tego stosować

po porodzie miałam taki tylko wzdęty jak w 4 msc, teraz juz nie mam, rozstępoów nie mam, ale jest o beznadziejnej konsystencji jak u Jabby;-)




achaia- jeszcze nie cwiczę, bezpiecznie od 3 msc, mnie 1,5 b bolało.
Cebulą wali Cepan;-)

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

tez mam pilates na płycie...czeka

[LadySith]

muron, pierwsze fajniejsze podobne do naszeggo
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...484922120.html
a z tych rozkłądanych, niedrewnianych takie chciałam kupować
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...478260251.html

Kaliope - jak z kupkami u Twojej pociechy po pepti?

Napisane przez make_up_istka

Oj tak, ja w zeszłym roku własnie w Dzień Matki potwierdziłam u lekarza że jestem ciąży (dzień wcześniej test to wykazał)

haha, mi też a moja mam powiedziała, że dostała najlepszy prezent na Dzień Matki [jak się dowiedziała]

Justine - ja wygladam mniej wiecej jak przed porodem tylko bardziej trzęsący [oprócz tego że jest 4 kg za duzo] - czyli taka okrąglejsza jestem ;p

ja często biorę małego do łóżka po ostatnim nocno-porannym karmieniu, ale mi śpimy od czasu ciąży w poprzek łóżka, więc mały ma dużo miejsca. a przy standardowym "ułożeniu" też się nie boję, bo już tak sobie kiedyś drzemalismy

s_a_j - ja planowałam dzisiaj zacząć [niby po zakonczeniu pologu] ale jakoś nie mogę się zmobilizować

sanetka - powodzenia na komisji sliczny maly

[muron]

Napisane przez LadySith

muron, pierwsze fajniejsze podobne do naszeggo
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...484922120.html
a z tych rozkłądanych, niedrewnianych takie chciałam kupować
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...478260251.html

Kaliope - jak z kupkami u Twojej pociechy po pepti?




haha, mi też a moja mam powiedziała, że dostała najlepszy prezent na Dzień Matki [jak się dowiedziała]

Justine - ja wygladam mniej wiecej jak przed porodem tylko bardziej trzęsący [oprócz tego że jest 4 kg za duzo] - czyli taka okrąglejsza jestem ;p

ja często biorę małego do łóżka po ostatnim nocno-porannym karmieniu, ale mi śpimy od czasu ciąży w poprzek łóżka, więc mały ma dużo miejsca. a przy standardowym "ułożeniu" też się nie boję, bo już tak sobie kiedyś drzemalismy

s_a_j - ja planowałam dzisiaj zacząć [niby po zakonczeniu pologu] ale jakoś nie mogę się zmobilizować

sanetka - powodzenia na komisji sliczny maly

jakbym miała 600 zł:
http://allegro.pl/ss-eddie-bauer-krz...480087528.html


mnie drewniane podobają się takie retro troszkę, a te ze stolikiem to absolutnie. Strasznie to toporne i niezbyt ładne. A myły stolik kupię w Ikei biały i krzesełko, są śliczne.


A swietne widziałam w pobliskiej Pizzy Hut;-)

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez muron

jakbym miała 600 zł:
http://allegro.pl/ss-eddie-bauer-krz...480087528.html


mnie drewniane podobają się takie retro troszkę, a te ze stolikiem to absolutnie. Strasznie to toporne i niezbyt ładne. A myły stolik kupię w Ikei biały i krzesełko, są śliczne.


A swietne widziałam w pobliskiej Pizzy Hut;-)

ja jak kładę małą obok siebie, raczej na chwilkę, jak bbbb chcę spać, a ona marudzi na poduszce b wysoko, na wysokosci głowy, i robię jej korytko z poduszki i nie ma szans na wpadkę;-)

[marleen32]

Muron,Sanetka, Kaliope sliczne dzieciaczki
Kaliope witaj
Wszystkiego naj,naj, z okazji babskiego dnia

Moja ma dzis dzien marudy, wiec podczytuje tylko , poprzestawialo jej sie cos, bo i wczoraj i dzis wstala o 4.30. dzis zasnela ponownie o 6.20, a ja o 6.40 wstaje, wiec jestem od 4.30 na nogach , no i pospala jakies 40 minut, wstala i marudzila do 11, a o 11.45 musialam ja ubrac, co ja wybudzilo, bo trzeba bylo siostre, ze szkoly odebrac.
No, ale pojadla piersi, i na dworze spala prawie 2 godziny , starsza siostra sie wybawila po szkole, i poczekalysmy zaraz na najstarsza .
I tyle z jej spania dzis bylo, teraz lezy w koszyku i nie wiem do czego porownac, prycha jak kobyla .
Moja wazy 4600, a pojutrze konczy miesiac .
Choc to waga sprzed 5 dni .
Malo spi ostatnio, przechwalilam chyba .
Lezaczek polecam jak najbardziej, moja lubi wibrowanie .
Mate tez jej zamowilam, bo w sklepie nie mieli, a co do krzeselka, ja chce kupic Fisher Price Reinforest chyba.
Za spacerowka tez sie rozgladam, choc u nas ma sens, dopiero w lipcu gdzies, ale kupie moze wczesniej, chce Quinny Zaap Xtra 2011, bo ma pozycje tez o rozkladania , a mi zalezy, na malej i lekkiej, co by dziecko znosic z wozkiem, bo teraz najpierw wozek znosze, pozniej po mala lece.
Ja, cwiczyc zaczelam tydzien po porodzie, dostalam zestaw cwiczen w szpitalu, a od ub. tygodnie, czyli 3 tygodnie po porodzie, cwicze tez na ergometrze , cos jak orbiterek.
Ale ja nie bylam nacinana, ani popekana, wiec moge .
A, waga i tak slabo spada , sprzed porodu wciskam sie w dwie pary spodni (takich, co mi zjezdzaly z tylka kiedys ).
Moj Tz o dziwo pamietal o dzisiejszym dniu, przyniosl kazdej z nas czerwone roze , malusia tez dostala swoje pierwsze od tatusia

[s_a_j]

Napisane przez achaia

Ja chętnie Muszę się zebrać bo wiosna coraz bliżej a nie chcę ciągle w tunikach łazić. A co ćwiczysz? Ja chcę na basen po pierwsze uwielbiam a po drugie kręgosłup mi już siada i chce go odciążyć troszkę

ja robię ćwiczenia póki co tylko na brzuch, standardowe brzuszki, brzuszki do boku, na talię, nożyce itp coś takiego:
http://www.poradnikzdrowie.pl/odchud...zie_36426.html

Napisane przez LadySith

s_a_j - ja planowałam dzisiaj zacząć [niby po zakonczeniu pologu] ale jakoś nie mogę się zmobilizować

Dziewczyny mobilizacja! W grupie łatwiej Ja tam dziś od razu po kąpieli małego zabieram się za ćwiczenia.

[kaskup]

dziewczyny powiedzcie mi czy lezaczki FP bujaja sie w taki sposob jak ten: http://www.youtube.com/watch?v=XZT3V_Fu66M
czy wibracje w leżaczkach działają w inny sposób??
bo ja yootube nie moge znaleśc nigdzie jak bujaja

Lilijko bo zastanawiam sie nad tym co Ty masz powiedz jak mniej wiecej twój buja? jak działaja w nim te wibracje?? bo ja musze cos wybrac a chce zeby było wybawieniam od noszenia na rekach

[Kaliope26]

Wróciliśmy od teściów, pojadłam sernika...i przekąsiłam śledzika, a później się dziwie, że kg stoją w miejscu. No nic, mam silne postanowienie ćwiczeń brzuchowych...

LadySith po B comfort kupki były zielone, po pepti żółte i bardziej luźne, chyba aż tak bardzo się nie męczy przy wyciskaniu. No ale to mleczko pije dopiero od kilku dni, więc możemy napotkać jeszcze na jakieś niespodzianki... Średnio wychodzi 1 na dzień.

Muron pozazdrościć Tż sprzątającego, mój jest w stanie potknąć się o własne skarpety rzucone na podłoge, poobijać sobie pyszczak i jeszcze twierdzić, że ich wcale na podłodze nie było. Kochany paranoik

Mała ma dziś popołudnie marudy, u teściow pokazała swoją mroczną stronę wydzierając się jak lider kapeli metalowej. W aucie zasnęła i śpi do tej pory, ale jakoś nie wróże sobie spokojnego wieczoru

[LadySith]

Napisane przez Kaliope26

LadySith po B comfort kupki były zielone, po pepti żółte i bardziej luźne, chyba aż tak bardzo się nie męczy przy wyciskaniu. No ale to mleczko pije dopiero od kilku dni, więc możemy napotkać jeszcze na jakieś niespodzianki... Średnio wychodzi 1 na dzień.

Muron pozazdrościć Tż sprzątającego, mój jest w stanie potknąć się o własne skarpety rzucone na podłoge, poobijać sobie pyszczak i jeszcze twierdzić, że ich wcale na podłodze nie było. Kochany paranoik

oo u nas konsystencja ok, zawsze byly luzne ale częstotliwość nie bardzo chyba, co 1,5 - 2 dni się jedna trafia [wczesniej nan - 1/dzien]

mój mąż tak samo jak Twój

jutro jedziemy bioderka zbadac

[JeSuisUnPapillon]

u nas dziś były badane bioderka - wszystko działa

[kaskup]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

u nas dziś były badane bioderka - wszystko działa

to dobrze ze wszystko dobrze..

my idziemy we czwartek....

a ja dzis byłam z Amelka u fryzjera.. wlosy sciełam jej do ucha..
a ona cala szczesliwa ze pierwszy raz u prawdziwego fryzjera była..

Liwia za to jak jadła przed 13 przes ponad godzinym spacerkiem tak obudziła sie na jedzenie ok 17.30 i to juz ja budzilam bo chyba dalej by spala.. szkoda ze takiej przerwy sobie w nocy nie robi..
teraz tez spi prawie od 20.. a ja chodze ciagle z wrazeniem ze zaraz sie obudzi zamiast sie choc na chwile połozyc.. a teraz to z kolei za pozno na połozenie sie bo jadła przed 20 wiec pewnie zaraz głodna bedzie i tak w kółko...

co do TZ to moj tez posprzata porzadnie, ale o swoje skarpetki tez sie potyka....

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOBITKI

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

dziewczyny i jeszcze na noc pytanie..

jezeli ja do tej poy bardzo trzymałam sie diety tzn pieczywo plus szynka, ser biały, gotowane miecho, ziemniaki, marchew, buraki itp...
to od czego powinnam zaczac rozszerzac diete??

[achaia]

My jutro szczepienie nr 2 ech.. nie lubię tego, stresujące to dla mnie
a dodatkowo jutro idę gadać z preziem czy da radę coś wymyślić żebym nie musiała małej z obcymi zostawiać bo żłobek i owszem ale jak będzie starsza a nie teraz

Napisane przez lilijka3

achaia ty to chyba na mopie latasz
co do sprzątania, to ja też nie lubię syfu...... i wolę sama, bo po mężu to zawsze trzeba poprawić

hehe no na mopie też a jaka oszczędnośc paliwa

kiedyś kupiłam sobie taką wypasioną szczotkę do zamiatania z przyczepioną za włosiem gąbką która miała pomagac w zbieraniu siersci itp. Tż wrócił z pracy zobaczył nabytek i mówi że fajną brykę sobie nową sprawiłam ze spojlerem

Napisane przez muron

achaia- jeszcze nie cwiczę, bezpiecznie od 3 msc, mnie 1,5 b bolało.
Cebulą wali Cepan;-)

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

tez mam pilates na płycie...czeka

a to ja zaraz mogę zaczynać trening bo 3 mc za pasem

[muron]

Napisane przez Kaliope26

Wróciliśmy od teściów, pojadłam sernika...i przekąsiłam śledzika, a później się dziwie, że kg stoją w miejscu. No nic, mam silne postanowienie ćwiczeń brzuchowych...

LadySith po B comfort kupki były zielone, po pepti żółte i bardziej luźne, chyba aż tak bardzo się nie męczy przy wyciskaniu. No ale to mleczko pije dopiero od kilku dni, więc możemy napotkać jeszcze na jakieś niespodzianki... Średnio wychodzi 1 na dzień.

Muron pozazdrościć Tż sprzątającego, mój jest w stanie potknąć się o własne skarpety rzucone na podłoge, poobijać sobie pyszczak i jeszcze twierdzić, że ich wcale na podłodze nie było. Kochany paranoik

Mała ma dziś popołudnie marudy, u teściow pokazała swoją mroczną stronę wydzierając się jak lider kapeli metalowej. W aucie zasnęła i śpi do tej pory, ale jakoś nie wróże sobie spokojnego wieczoru

ja bym nie gotowała jeśli on by nie sprzątał, po prostu. To tak samo jego dom jak i mój.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

a jak szczepi się na pneumo, to w 13 tyg nie ma powtórki? Tylko te obowiązkowe?

[sanetka]

Napisane przez make_up_istka

Mam do Was pytanie - czy któras z Was ma karmiac piersia problemy ze wzrokiem?
Mnie sie strasznie popsuł po porodzie - zwlaszcza jedno oko, wiec wkurza niesamowicie. Chciałam isc do optyka zrobic mocniejsze okulary, a znajoma mówi ze hormony w czasie karmienia moga zaburzac wzrok wiec zebym poczekała do konca karmienia bo bez sensu wydam kase. Ja zamierzam karmić gdzieś z 6 miesięcy wiec aż tyle muszę się meczyć ze wzrokiem? Nawet w czytaniu książki przeszkadza...

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Gabishing te nasze TT też są symetryczne, niezadarte.

ja co prawda karmię MM ale po porodzie też mi wzrok trochę siadł. byłam u okulisty i powiedział że mam na razie sama dobrać sobie soczewki. A okulary dobiera się 3 miesiące po porodzie bo tyle jeszcze zachodzą zmiany hormonalne w organizmie i wzrok może się pogarszać a może też wrócić do stanu sprzed ciąży.

[monis 1]

Witajcie na odchowalni. Mój Kubuś urodził się 23.lutego. Gratuluję wszystkim mamą
Dziewczynki powiedzcie ile dni przed wyjściem na pierwszy spacerek werandujecie Wasze maleństwa, ile ma trwać dziennie takie werandowanie?. W weekend ma być ładna pogoda wiec mylałam żeby może wtedy wyjść na spacerek.

POZDRAWIAM

[cytrynka3002]

Witam z rana! Czekam na wizytę lekarza, bo od wczoraj mam taki kaszel, że aż strach! Boję się o Małego, mam nadzieję, że nie podłapie nic ode mnie. Kurczę, na spacerze się tak załatwiłam - wyszłam bez czapki.

Karol chyba wyczuł w nocy, że z Mamą nie za specjalnie jest, bo jak nakarmiłam go o 22, tak spał do 3, potem pobudka o 6.15 - super! Teraz też kima Skarbek mój. Rano przywitał Mamę wielką kupą.

Napisane przez OYE

to nie prawda z tym ze rozleniwiaja miesnie. tutaj pas dostajesz w szpitalu, pomaga skurczyc brzuch i macice, wspomaga kregoslup i nawet czytalam opinie ze zapobiega roztepom poporodowm

Wiesz, może u Ciebie tak jest. Ja w szpitalu pytałam się o te pasy i powiedziano mi, że absolutnie - że mogą nawet krwotok wewnętrzny spowodować, bo uciskają macicę. Wiec u nas po porodzie na pewno by mi na noszenie nie pozwolili. Później chciałam sobie kupić, ale położna też mi odradziła. A teraz to juz nawet mi się nie opłaca, wolę zabrać się za siebie, jeśli ginek nie będzie miał przeciwskazań.

Napisane przez muron

ja bym nie gotowała jeśli on by nie sprzątał, po prostu. To tak samo jego dom jak i mój.

Fajnie masz. Ja mojego do pomocy w domu w tygodniu nie mogę jakoś namówić. W weekend to co innego. Ale tak, jak przyjdzie o tej 16.30, to wolę, żeby Małym się trochę zajął, pomógł przy kąpieli. Chociaż nie powiem, wkurza mnie czasem, jak rano mam np. zlew cały naczyń, brudne garnki etc. po jego kolacji.

[muron]

Napisane przez cytrynka3002

Witam z rana! Czekam na wizytę lekarza, bo od wczoraj mam taki kaszel, że aż strach! Boję się o Małego, mam nadzieję, że nie podłapie nic ode mnie. Kurczę, na spacerze się tak załatwiłam - wyszłam bez czapki.

Karol chyba wyczuł w nocy, że z Mamą nie za specjalnie jest, bo jak nakarmiłam go o 22, tak spał do 3, potem pobudka o 6.15 - super! Teraz też kima Skarbek mój. Rano przywitał Mamę wielką kupą.




Wiesz, może u Ciebie tak jest. Ja w szpitalu pytałam się o te pasy i powiedziano mi, że absolutnie - że mogą nawet krwotok wewnętrzny spowodować, bo uciskają macicę. Wiec u nas po porodzie na pewno by mi na noszenie nie pozwolili. Później chciałam sobie kupić, ale położna też mi odradziła. A teraz to juz nawet mi się nie opłaca, wolę zabrać się za siebie, jeśli ginek nie będzie miał przeciwskazań.



Fajnie masz. Ja mojego do pomocy w domu w tygodniu nie mogę jakoś namówić. W weekend to co innego. Ale tak, jak przyjdzie o tej 16.30, to wolę, żeby Małym się trochę zajął, pomógł przy kąpieli. Chociaż nie powiem, wkurza mnie czasem, jak rano mam np. zlew cały naczyń, brudne garnki etc. po jego kolacji.

no i tu jest róznica między nami- on nie jest DO POMOCY, ale do takiego samego dbania o dom jak ja;-)

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

z naczyniami luz bo mamy zmywarkę, a duże garnki myje on. Ale do ideału mu daleko hi hi

[s_a_j]

witam,
ja miałam okropną, okropną noc; mały całą noc męczył się z brzuszkiem, co zasnął na kilka minut to budził się z wrzaskiem; teraz parzę sobie kawę, która postawi mnie na nogi, bo ledwo się trzymam.

mam pytanie, do kiedy dziecku taki bujaczek posłuży? mniej więcej kiedy dziecko osiąga wagę ok 12 kg? mam problem z bujaczkiem bo te do 18 kg mi się z fp kompletnie nie podobają, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale chcę koniecznie na takich cienkich nogach
http://allegro.pl/lezaczek-fisher-pr...488151705.html

[lilijka3]

Witamy się środowo
Noc taka sobie, mała nie zrobiła kupki i tragedia, puszcza bączki jak nie wiem i się wybudza. pierś mi tak opróżniła do pusta, że ból nie z tej ziemi. Ale znalazłyśmy pozycję, która pomogła nam w bączkach.

Napisane przez kaskup

dziewczyny powiedzcie mi czy lezaczki FP bujaja sie w taki sposob jak ten: http://www.youtube.com/watch?v=XZT3V_Fu66M
czy wibracje w leżaczkach działają w inny sposób??
bo ja yootube nie moge znaleśc nigdzie jak bujaja

Lilijko bo zastanawiam sie nad tym co Ty masz powiedz jak mniej wiecej twój buja? jak działaja w nim te wibracje?? bo ja musze cos wybrac a chce zeby było wybawieniam od noszenia na rekach

buja, jak ręką pobujam Ma różne pozycje ustawiania dzieci, działają w nim te wibracje bardzo dobrze. My nie odczuwamy, ale dziecko jak najbardziej. To dużo pomaga, ja odkupiłam używany w dobrym stanie i nie żałuję, bo jak mała już za dużo marudzi to pac do leżaczka i mogę coś zrobić. No przynajmniej te 5 minut. Polecam ten mój bo jest stabilny i trwały (tzn zero wadliwego plastiku), a i ceną od innych z FP kusi

Napisane przez achaia

hehe no na mopie też a jaka oszczędnośc paliwa

kiedyś kupiłam sobie taką wypasioną szczotkę do zamiatania z przyczepioną za włosiem gąbką która miała pomagac w zbieraniu siersci itp. Tż wrócił z pracy zobaczył nabytek i mówi że fajną brykę sobie nową sprawiłam ze spojlerem

poplułam się No ja dostałam ekstra mopa od teściowej, która w tej branży jest specjalistką

Napisane przez monis 1

Witajcie na odchowalni. Mój Kubuś urodził się 23.lutego. Gratuluję wszystkim mamą
Dziewczynki powiedzcie ile dni przed wyjściem na pierwszy spacerek werandujecie Wasze maleństwa, ile ma trwać dziennie takie werandowanie?. W weekend ma być ładna pogoda wiec mylałam żeby może wtedy wyjść na spacerek.

POZDRAWIAM

Witamy, a ja poproszę na priv szczegóły, co by uzupełnić listę

Napisane przez cytrynka3002

Witam z rana! Czekam na wizytę lekarza, bo od wczoraj mam taki kaszel, że aż strach! Boję się o Małego, mam nadzieję, że nie podłapie nic ode mnie. Kurczę, na spacerze się tak załatwiłam - wyszłam bez czapki.

Karol chyba wyczuł w nocy, że z Mamą nie za specjalnie jest, bo jak nakarmiłam go o 22, tak spał do 3, potem pobudka o 6.15 - super! Teraz też kima Skarbek mój. Rano przywitał Mamę wielką kupą.




Wiesz, może u Ciebie tak jest. Ja w szpitalu pytałam się o te pasy i powiedziano mi, że absolutnie - że mogą nawet krwotok wewnętrzny spowodować, bo uciskają macicę. Wiec u nas po porodzie na pewno by mi na noszenie nie pozwolili. Później chciałam sobie kupić, ale położna też mi odradziła. A teraz to juz nawet mi się nie opłaca, wolę zabrać się za siebie, jeśli ginek nie będzie miał przeciwskazań.

Co do pasów, to u nas pozwalali, ale tylko na krótki czas, żeby to nie było po całych dniach. Bardzo pomagały, żeby np kaszleć czy coś podobnego.

Co do choroby, to ja tak samo miałam z Natalią. Rozchorowałam się, kaszel itd. Małą sama się zajmowałam 24h i efekt; szpital
Więc trzymam kciukasy, aby nic nie było. Małego karm często piersią, co by przeciwciał dostał od ciebie.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez s_a_j

witam,
ja miałam okropną, okropną noc; mały całą noc męczył się z brzuszkiem, co zasnął na kilka minut to budził się z wrzaskiem; teraz parzę sobie kawę, która postawi mnie na nogi, bo ledwo się trzymam.

mam pytanie, do kiedy dziecku taki bujaczek posłuży? mniej więcej kiedy dziecko osiąga wagę ok 12 kg? mam problem z bujaczkiem bo te do 18 kg mi się z fp kompletnie nie podobają, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale chcę koniecznie na takich cienkich nogach
http://allegro.pl/lezaczek-fisher-pr...488151705.html

zależy ile dziecko przybiera na wadze. To Twój wybór

witam w klubie nocy niespokojnych. My też bączki A wczoraj nie było kupki i aż boję się co to będzie.

[s_a_j]

Napisane przez lilijka3

zależy ile dziecko przybiera na wadze. To Twój wybór

witam w klubie nocy niespokojnych. My też bączki A wczoraj nie było kupki i aż boję się co to będzie.

Lilijko ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że waga zależy od dziecka, ale pytałam o jakieś uśrednienie, standaryzację wagi dziecka. Zresztą, znalazłam już sobie w necie tabele wagi dla chłopców, wynika z niej, że mały osiągnie wagę ok 12 kg mając 1,5 roku

[ligotka]

Witam sie
My jak zwykle spioszki ostatnie wstajemy - mala spi nadal.
cytrynko my tymczasem mamy tak codziennie, pobudka 2 - 3, ostatnio kolo polnocy bo mala chodzi szybciej spac, potem o 5 -6 i spi do teraz, oczywiscie z mamusia w lozeczku, jak tata wychodzi do pracy to mamy cale wyrko dla siebie i spimy do oporu
muron zgadzam sie i popieram, ja mojego wytresowalam jak tylko sie wprowadzilam, bo wtedy studia, praca, jak chcial miec obiad i czysto to musial sobie posprzatac. Co prawda sprzata nadal nieudolnie trzeba za nim poprawiac i mowic mu ktora szmata do czego, ale sie chlopak stara
Zmykam moze zdarze sie jeszcze wykapac dopoki ksiezniczka nie wstanie!
A wczoraj probowalismy zwazyc mala, ale chyba jednak nie jest to miarodajne, wazymy w lazience przed kapiela jak jest bez ubranek, wchodzimy na wage, potem sami i odejmujemy. Niemiarodajne bo wyszlo nam 4300!!!! A to juz 800gram w trzy tygodnie! Bo dzis mala tyle konczy.

[lilijka3]

Napisane przez s_a_j

Lilijko ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że waga zależy od dziecka, ale pytałam o jakieś uśrednienie, standaryzację wagi dziecka. Zresztą, znalazłam już sobie w necie tabele wagi dla chłopców, wynika z niej, że mały osiągnie wagę ok 12 kg mając 1,5 roku

więc myślę, że zakup ok
podoba mi się ten leżaczek

[muron]

Napisane przez ligotka

Witam sie
My jak zwykle spioszki ostatnie wstajemy - mala spi nadal.
cytrynko my tymczasem mamy tak codziennie, pobudka 2 - 3, ostatnio kolo polnocy bo mala chodzi szybciej spac, potem o 5 -6 i spi do teraz, oczywiscie z mamusia w lozeczku, jak tata wychodzi do pracy to mamy cale wyrko dla siebie i spimy do oporu
muron zgadzam sie i popieram, ja mojego wytresowalam jak tylko sie wprowadzilam, bo wtedy studia, praca, jak chcial miec obiad i czysto to musial sobie posprzatac. Co prawda sprzata nadal nieudolnie trzeba za nim poprawiac i mowic mu ktora szmata do czego, ale sie chlopak stara
Zmykam moze zdarze sie jeszcze wykapac dopoki ksiezniczka nie wstanie!
A wczoraj probowalismy zwazyc mala, ale chyba jednak nie jest to miarodajne, wazymy w lazience przed kapiela jak jest bez ubranek, wchodzimy na wage, potem sami i odejmujemy. Niemiarodajne bo wyszlo nam 4300!!!! A to juz 800gram w trzy tygodnie! Bo dzis mala tyle konczy.

u mnie odwrotnie ja nienawidzę i nie umiem sprzątać. A tż to robi rewolucję podczas sprzątania;-)

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez ligotka

Witam sie
My jak zwykle spioszki ostatnie wstajemy - mala spi nadal.
cytrynko my tymczasem mamy tak codziennie, pobudka 2 - 3, ostatnio kolo polnocy bo mala chodzi szybciej spac, potem o 5 -6 i spi do teraz, oczywiscie z mamusia w lozeczku, jak tata wychodzi do pracy to mamy cale wyrko dla siebie i spimy do oporu
muron zgadzam sie i popieram, ja mojego wytresowalam jak tylko sie wprowadzilam, bo wtedy studia, praca, jak chcial miec obiad i czysto to musial sobie posprzatac. Co prawda sprzata nadal nieudolnie trzeba za nim poprawiac i mowic mu ktora szmata do czego, ale sie chlopak stara
Zmykam moze zdarze sie jeszcze wykapac dopoki ksiezniczka nie wstanie!
A wczoraj probowalismy zwazyc mala, ale chyba jednak nie jest to miarodajne, wazymy w lazience przed kapiela jak jest bez ubranek, wchodzimy na wage, potem sami i odejmujemy. Niemiarodajne bo wyszlo nam 4300!!!! A to juz 800gram w trzy tygodnie! Bo dzis mala tyle konczy.

czemu może być 800 gram w 3 tyg Dziecko tyje 700-1 kg (moja niestety górna granica;-))w miesiąc

[s_a_j]

aaaaaaa już chyba załapałam o co chodzi, te na cienkich nogach to leżaczki a te grube plastikowe w fp są do funkcji bujania. boże ale matka beton

[lilijka3]

dziewczynki jest taka śliczna pogoda, do wózków i na spacerek

nas dzisiaj odwiedza ciocia (chrzestna siostry) i potem poproszę siostrę aby pomogła mi znieść wózek i będzie git bo nie przepuszczę tej pogody

[ligotka]

My tez na pewno dzis zaliczymy spacerek Ale to kolo 12 - 13 zobaczymy jak mala pospi

[Patrilla]

Napisane przez s_a_j

witam,
ja miałam okropną, okropną noc; mały całą noc męczył się z brzuszkiem, co zasnął na kilka minut to budził się z wrzaskiem; teraz parzę sobie kawę, która postawi mnie na nogi, bo ledwo się trzymam.

mam pytanie, do kiedy dziecku taki bujaczek posłuży? mniej więcej kiedy dziecko osiąga wagę ok 12 kg? mam problem z bujaczkiem bo te do 18 kg mi się z fp kompletnie nie podobają, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale chcę koniecznie na takich cienkich nogach
http://allegro.pl/lezaczek-fisher-pr...488151705.html

współczuję nocy Bruno też miał gazy - kurka teraz myślę czego ja za dużo zjadłam wryy
saj moja Pola ma 3,5 i czasem się jeszcze buja ja urzywałam go tez do karmienia czasem naprawdę u nas się sprawdził co do wagi Pola przestała silnie przybierać jak zaczęła chodzić jak miała rok ważyła 10,5 kg i przez 0,5 roku nic nie przybrała bo wybiegała

[s_a_j]

Napisane przez Patrilla

współczuję nocy Bruno też miał gazy - kurka teraz myślę czego ja za dużo zjadłam wryy
saj moja Pola ma 3,5 i czasem się jeszcze buja ja urzywałam go tez do karmienia czasem naprawdę u nas się sprawdził co do wagi Pola przestała silnie przybierać jak zaczęła chodzić jak miała rok ważyła 10,5 kg i przez 0,5 roku nic nie przybrała bo wybiegała

dzięki za info, utwierdziłam się w zakupie, tak więc decyzja podjęta

[Patrilla]

nie ma sprawy u nas z nr 1 super sie sprawdził za to mata ani karuzela wcale widzę, że chyba z Brunem karuzela chyba sie sprawdzi
dziś mam zdjecie szwów bryy

a jeszcze Wam nie pokazywałam mojego klopsa i jego sis "dwa aniołki"

[elizziak]

Dziewczyny, ja jeszcze w kwestii leżaczków-bujaczków, ok?
Widzę, że te z Arti to polski odpowiednik Fisher Price - tzn są bardzo podobne z wyglądu i mają te same funkcje. Różnica w cenie duża... Dlatego zastanawiam się nad Arti.

Czy któraś z Was ma ten leżaczek Arti? Jak z jakością wykonania i użytkowaniem - wszystko ok? Proszę o odpowiedź