Czarna lista part 2

[Funieczka]

Nie chce mi się użerać z ta dziewczyną. 5 zł nie majątek a ja się nie nerwuję

[majka242007]

Napisane przez Funieczka

Nie chce mi się użerać z ta dziewczyną. 5 zł nie majątek a ja się nie nerwuję

oczywiście, że nie majątek. Z tym , że nic z tego nie masz. Stracony czas na wymianę + zapłata za opakowanie i przesyłkę zwrotną.
Ja nie wysyłam na swój koszt rzeczy niezgodnych z opisem. Czasem zdarza się że dostaje coś co w ogóle nie miało wyglądać tak jak w opisie.
Ale serio- jeszcze nie zdarzyło mi się na tyle wymian żeby któraś z dziewczyn napisała bym podała nr konta bo one chcą ciuszek z powrotem.
Wręcz przeciwnie. Pisały prościutką odpowiedź- wyrzuć to.
Jeśli właścicielka danej rzeczy tak pisze to uważam, że dla niej również ta rzecz była bez wartości i dobrze wiedziała, że wysłała coś co nadawało się do kosza.
Ewentualnie dobierałam coś innego z wątku.

[Gofrzyca]

Wiecie co? Najlepiej abu te "poszkodowane" przez dawidek22 napisały do moda w tej sprawie, to przy okazji mod sprawdzi czy moje przypuszczenia są prawdziwe.

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez isiaczekk

Dziewczyny wystawcie jej negatywy za to co robi. Ma juz jednego. Wasze 2 i wylatuje z targowiska... Patrzylam na jej profil to wiecej dziewczyn jest niezadowolonych...

No ja już wstawiłam, ale chol*ra chciałabym odzyskać swoje rzeczy. Ja nie mogłam wysłać pierwsza, bo miałam wtedy 0 przekupek, więc moja paczka poszła pierwsza.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Gofrzyca

Wiecie co? Najlepiej abu te "poszkodowane" przez dawidek22 napisały do moda w tej sprawie, to przy okazji mod sprawdzi czy moje przypuszczenia są prawdziwe.

napisałam wczoraj, czekam na odpowiedź.

[Gofrzyca]

Napisane przez CzerwonaKokarda

No ja już wstawiłam, ale chol*ra chciałabym odzyskać swoje rzeczy. Ja nie mogłam wysłać pierwsza, bo miałam wtedy 0 przekupek, więc moja paczka poszła pierwsza.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------




napisałam wczoraj, czekam na odpowiedź.

no to czekamy

[isiaczekk]

Moze poszukajcie jej na nk, fb? Albo w ksiazce telefonicznej?

[Gomra]

dobrze ze tu zerknęłam, siostra chce się wymienic z dawidek, a ma tylko 1 przekupke wiec pewnie zostanie oszukana...

[gosko18]

Jak tak mozna?!?!? Oszukiwac ludzi.. Nie rozumiem tego .Zapewne oszukała sporo ludzi, wiec na spora sumke razem ;/

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez isiaczekk

Moze poszukajcie jej na nk, fb? Albo w ksiazce telefonicznej?

Znalazłam dwie osoby o tym imieniu i nazwisku i z tego miasta na nk. Ale co mi to da?

[Gomra]

Napisane przez CzerwonaKokarda

Znalazłam dwie osoby o tym imieniu i nazwisku i z tego miasta na nk. Ale co mi to da?

napisz na pw ze jezeli ci nie odesle to wyslesz wiadomosc znajomym ze jest zlodziejką
i ze narobisz jej wstydu, a sprawa wyląduje na policji...

ta ktora odpisze ze nie wie o co chodzi to nie ona. Bedziesz miec namiar na nią takze poprzez inny portal, to dziala na fantazje ludzi

[gosko18]

Na niektorych jej zdjeciach wstawionych jest jakas dziewczyna blondyneczka , ale nie wiem czy to ona ;/

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

napisalam jej duzymi literkami i czerownym kolorem Co z moja paczka

Rozumiem ze sa rozne sytuacje , wypadki ale czasem powinno sie kogos poinformowac ;/

[kas!a]

Dziewczyny, proszę Was (jak również Modów) o poradę.
28 lutego ustaliłam wymianę z ssaruskaa. Miałyśmy wymienić jej jeansową koszulę Sabra na moją koszulę panterkową New Look. Jako, że miała znikoma ilość przekupek, poprosiłam, aby wysłała jako pierwsza. Wczoraj odebrałam paczkę i muszę przyznać, że jestem mocno rozczarowana.
Może posłużę się załącznikami.
Załączam printscrean z wątku użytkowniczki, z opisem koszuli. Ma ona wg niej 63cm długości. Dalsze zdjęcia są zrobione przeze mnie razem z metrem, żeby było jasne, że niczego nie zmyślam (co zarzuciła mi Saruska ). Wg mnie (i wszystkich sygnałów na niebie i ziemi) koszula ma 10cm długości mniej, co sprawia, że po prostu jej nie chcę, nigdy nie założę. Dodatkowo przy robieniu zdjęć odkryłam nowy mankament - plamę, którą pokazalam na foto.
Dziś rano napisałam do Saruski, że paczka doszła i koszula nie jest zgodna z opisem, dostałam wiadomość, że przecież ona potrafi mierzyć ubrania. Odpowiedziałam na to, że chętnie prześlę zdjęcie bluzki z centymetrem, żeby zobaczyła, że ewidentnie jest w błędzie. Na co Saruska ponowiła, że ona mierzyć potrafi i kiedy dostanie bluzkę z powrotem i okaże się, że ją okłamuję, to wystawi negatywa.
Wiecie, początkowo myślałam, że sprawę załatwimy tak, że odeślę jej bluzkę na mój koszt, żeby nie robić zamieszania, bo każdemu może zdarzyć się taki "czeski błąd", że napisze 63 zamiast 53. Ale dostałam tak niegrzeczną odpowiedź, że nie zamierzam bawić się w Świętego Mikołaja i płacić za błędy tej wizażanki. Napisałam, czy mam w takim razie wysłać adres swojego konta, na które ma przesłać kwotę za powrotną przesyłkę. Nie będę cytować jej wiadomości, bo chyba nie jest to zgodne z regulaminem (?), ale napisała mniej więcej, że nr konta to ona mi podać może swojego, bo ja ją oszukałam.

Proszę więc Was o radę co mam zrobić. Odsyłać na własny koszt czy niech koszula leży u mnie i czeka na powrót rozumu wizażanki? Chciałabym mieć ten problem już z głowy, ale przecież nie dam robić z siebie idiotki...

[isiaczekk]

Jesli dziewczyna nie chce sie dogadac to powiedz, ze wystawisz jej negatywa. Skoro chcialas zalatwic sytuacje polubownie, a panna do Ciebie z pretensami(zeby brzydko nie powiedziec) Rozumiem ze mozna pomylisc sie oo 2 cm, bo to zalezy od miejsca zmeirzenia, ale 10?? teoretycznie mogla to byc "literowka" ale po reakcji dziewczyny widac, ze to chyab jednak nie to.
Albo sie dogadacie, dziewczyna wysle Ci cos innego, albo wplaci kase na konto i Ty jej odesles jej kosuzle. Jesli nie to niech lezy u Ciebie, ja na swoj koszt bym nie odsylala.

[Jeanette83]

Rzeczywiście koszula jest krótsza niż 63cm, o ile ktoś mierzy, jak Ty i według mnie najlogiczniej, od ramienia. Może wizażanka zmierzyła długość od kołnierzyka na karku? To jest najdłuższe miejsce koszuli i tam może i by miała 63c... Czy wizażanka w wątku podała, w którym miejscu zmierzyła koszulę i wyszło 63cm? Ja jak podaje ten wymiar to podaję tez w którym miejscu mierzę... Ale nie jest nigdzie napisane że tak trzeba robić, więc skoro dziewczyna jest niedoświadczona zmierzyła może po swojemu i stąd nieporozumienie.

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez Jeanette83

Rzeczywiście koszula jest krótsza niż 63cm, o ile ktoś mierzy, jak Ty i według mnie najlogiczniej, od ramienia. Może wizażanka zmierzyła długość od kołnierzyka na karku? To jest najdłuższe miejsce koszuli i tam może i by miała 63c... Czy wizażanka w wątku podała, w którym miejscu zmierzyła koszulę i wyszło 63cm? Ja jak podaje ten wymiar to podaję tez w którym miejscu mierzę... Ale nie jest nigdzie napisane że tak trzeba robić, więc skoro dziewczyna jest niedoświadczona zmierzyła może po swojemu i stąd nieporozumienie.

A no właśnie. Mnie też się wydaję, ze ona mierzyła od kołnierzyka albo takiego zgiętego, albo - co gorsza - postawionego. Zmierz jeszcze na te dwa sposoby.

No chyba, że jej się omsknęła ręka na klawiaturze i zamiast 63, napisała 53,a teraz minęło tylko czasu, że jest pewna, ze napisała dobrze.

[kas!a]

Wysłałam jej link do tego wątku i informację, że się tu wypowiedziałam, więc może zajrzy i rozwieje nasze wątpliwości co do tego, jak mierzyła.
Ja sklaniałabym się bardziej do tego, że przez przypadek zamiast 5 napisała 6, ale ze względu na jej reakcję, nawet nie mam ochoty jej usprawiedliwiać.

[majka242007]

Napisane przez CzerwonaKokarda

A no właśnie. Mnie też się wydaję, ze ona mierzyła od kołnierzyka albo takiego zgiętego, albo - co gorsza - postawionego. Zmierz jeszcze na te dwa sposoby.

No chyba, że jej się omsknęła ręka na klawiaturze i zamiast 63, napisała 53,a teraz minęło tylko czasu, że jest pewna, ze napisała dobrze.

no to dobre by było
Postawić kołnierzyk i mierzyć od kołnierza np z tyłu do środka dołu z przodu Najlepiej... W tedy to i 70cm wyjdzie.
Zawsze mierzymy od połowy ramienia w dół- to jest tzw długość całkowita. Nie inaczej

[Jeanette83]

Napisane przez majka242007

no to dobre by było
Postawić kołnierzyk i mierzyć od kołnierza np z tyłu do środka dołu z przodu Najlepiej... W tedy to i 70cm wyjdzie.
Zawsze mierzymy od połowy ramienia w dół- to jest tzw długość całkowita. Nie inaczej

Pytanie skąd osoba bez przekupek ma to wiedzieć... Nie ma tego w radach w regulaminie, nie wydaje mi sie to szczególnie oczywiste jak ktos nie ma doświadczenia. No i skąd zasada że akurat od połowy ramienia sie mierzy? Gdzie jest dokładnie połowa ramienia? Ja zawsze mierzę na ramieniu od szwu przy kołnierzu, czyli bliżej szyi - to jest konkretny punkt, przy zejściu szwów, nie da się pomylić. Z tego co widziałam inne wizażanki też tak mierzą...

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez majka242007

no to dobre by było
Postawić kołnierzyk i mierzyć od kołnierza np z tyłu do środka dołu z przodu Najlepiej... W tedy to i 70cm wyjdzie.
Zawsze mierzymy od połowy ramienia w dół- to jest tzw długość całkowita. Nie inaczej

I myślisz, że tutaj wszyscy tak mierzą? Już mi się zdarzyło, ze dziewczyna mierzyła od kołnierzyka - na szczęście mi o tym napisała.

[majka242007]

To ja nie wiem.... Zawsze tak mierzę...
Nawet jak idę do krawcowej uszyć coś na miarę to też miarę ściąga od połowy ramienia....
Jakoś dla mnie to logiczne. Ale to prawda można i mierzyć od poczatku ramienia.... Trzeba to zaznaczać chyba jednak- odkąd i co się mierzy.

[Jeanette83]

Napisane przez majka242007

To ja nie wiem.... Zawsze tak mierzę...
Nawet jak idę do krawcowej uszyć coś na miarę to też miarę ściąga od połowy ramienia....
Jakoś dla mnie to logiczne. Ale to prawda można i mierzyć od poczatku ramienia.... Trzeba to zaznaczać chyba jednak- odkąd i co się mierzy.

No najlepiej zaznaczyć, to prawda... Jak zamawiałam koszulę przez internet na miarę to pytano mnie o długość od tego szwu przy kołnierzyku właśnie i o długość od szwu przy rękawie, dlatego ja podaje od szwu przy szyi. Zresztą podejrzewam że i tak róznica między środkiem ramienia a szwem przy kołnierzyku byłaby 2-3cm, więc nie byłoby chyba tak źle.

Tylko teraz jest pytanie - jak w omawianej problematycznej sytuacji nie było zaznaczone jak jest ściagan miara, to czyja wina, że wymiar nie jest taki jak oczekiwano - mierzącej że nie zaznaczyła, a dla której cos mogło byc oczywiste, czy biorącej że nie zapytała, dla której oczywiste mogło być coś innego...

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez majka242007

To ja nie wiem.... Zawsze tak mierzę...
Nawet jak idę do krawcowej uszyć coś na miarę to też miarę ściąga od połowy ramienia....
Jakoś dla mnie to logiczne. Ale to prawda można i mierzyć od poczatku ramienia.... Trzeba to zaznaczać chyba jednak- odkąd i co się mierzy.

No dokładnie. dla ciebie wydaje się to logiczne, dla kogoś innego logiczne będzie coś innego.

Myślę, że jednak wizażance omsknął się paluch na klawiaturze, źle wpisała i nawet się nie zorientowała. też tak zrobiłam raz ze spodniami jak podawałam wymiary jednej z wizażanek - zamiast długość wpisać 80, wpisałam 70. Na szczęście dziewczyna się zorientowała, że się pomyliłam i spytała jeszcze dla pewności - czy na pewno 70. ja byłam przekonana, ze tak - bo nie pomyślałam, ze źle wpisałam, ale zmierzyłam jeszcze raz i okazało się, ze to jednak 80. na szczęście negocjowałyśmy, a nie byłyśmy już po wymianie.


Miejmy nadzieję, że "wizażanka od koszuli" da znak i wyjaśni sprawę.

[majka242007]

A czyja wina... Trudno powiedzieć . Ale nie sądzę, żeby 10cm było różnicy mierząc nawet od kołnierzyka.

A mi kiedyś się zdazyło, że wizażanka miała napisane w wątku że spodnie szerokość w kroku mają 40cm... Wymieniłyśmy się... dostałam takie co mają 50cm w kroku. Czyli na całej szerokości za wielkie o 20cm... Po czym napisałam do dziewczyny ze to jest 100cm w biodrach nie 80cm... Zareagowała trochę dziwnie pisząc ze na nią są ok tzn ze na mnie też miały być? Ale była u mnie znajoma na którą idealnie te spodnie leżały więc jej oddałam nie robiac już zamętu.

[majka0531]

Ostrzegam przed użytkowniczką o nazwie czarna_trucizna Umówiłysmy się na wymianę jej sukienka za kilka moich bieliźnianych rzeczy. Jako że jest zupełnie nową użytkowniczką poprosiłam żeby wysłała pierwsza, zgodziła się, paczki nie otrzymałam do dzisiaj. Kontaktowałam się z nia, napisała że jeszcze nie wysłała, ale że zrozumie jak wymienie się z kims innym za te rzeczy które ode mnie chciała. Po tej wiadomości napisałam jej że chyba nie zna reguł "gry", że to tak nie działa, że nagle po wymianie adresów okazuje się że ona jednak nie ma czasu i paczki nie wysyła (tłumaczyła się problemami w domu) albo że się rozmyśliła. Ostrzegłam że jeżeli nie dostanę paczki w kolejnym tygodniu to będe zmuszona wystawić odpowiednią ocenę oraz wpisac na czarna listę co będzie równoznaczne z tym, że raczej nie chętnie kolejne osoby się z nia wymienią. Wizażanka nie odpisała, całkowicie mnie lekceważyła choć wiem że się logowała. Minął tydzień, napisałam ponownie że czekam do najbliższej środy, odzewu po raz kolejny się nie doczekałam. Wystawiłam negatywa, teraz ostrzegam was. Każdy z nas ma własne życie i jak przystało na obecne czasy zapewne cierpi na brak czasu, ale skoro nie mam go na tyle, żeby raz na 3 tygodnie przejść się na pocztę, to po co zawracam głowę innym ludziom??

[Gomra]

Admin powinien zrobic test z regulaminu zanim zalozy się pierwszą wymianke

[majka0531]

Napisane przez Gomra

Admin powinien zrobic test z regulaminu zanim zalozy się pierwszą wymianke

Dokładnie tak!!!!

[CzerwonaKokarda]

kochane! Co do sprawy dawidek22 to dzięki uprzejmości moderatora zyskałam maila tej oto Pani i posłałam jej "pospieszającego" maila. Zobaczymy co dalej.

[Gofrzyca]

Napisane przez CzerwonaKokarda

kochane! Co do sprawy dawidek22 to dzięki uprzejmości moderatora zyskałam maila tej oto Pani i posłałam jej "pospieszającego" maila. Zobaczymy co dalej.

a nic nie pisał mod o tym, ze moze być czyim klonem?

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez Gofrzyca

a nic nie pisał mod o tym, ze moze być czyim klonem?

Zasugerowałam to, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi co do tej kwestii.

[virtual_reality]

System nie znalazł nic na ten temat. Kogo klonem miałaby być wizażanka? I skąd te podejrzenia?