Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. V

[kar0link4]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25668621]
mam nadzieję, że nie będę miała ale jakby coś mogę skoczyć raz do Słupska jak mi się uda [/QUOTE]
O! Jak już będziesz miała prawko, to przyjedziesz do Słupska i się spotkamy

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

to ja wolę pociągiem
taniej mi wyjdzie z resztą tata mi auta nie da na tak daleko ;/

[kar0link4]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25669198]to ja wolę pociągiem
taniej mi wyjdzie z resztą tata mi auta nie da na tak daleko ;/[/QUOTE]
Łee Szkoda
Nie no, pożyjemy- zobaczymy

Idę spać, dobranoc!

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez kar0link4

Łee Szkoda
Nie no, pożyjemy- zobaczymy

Dzień dobry!

ja wolę pociągiem niż samochodem mam zniżki 80% więc wyjdzie mi o wiele taniej
a tata sam dużo jeździ więc mi auta nie da

[sylwiszon757]

witam i uciekam taka piękna pogoda, więc jade do dziadków miłego dnia

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Sylwia miłego dnia imienniczko

[pocz]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25665514]Moje kochane! Mam termin egzaminu
15 marca godz. 12:00
trzymajcie kciuki [/QUOTE]

Będę trzymać koniecznie

[catttt]

Napisane przez kar0link4

Witam!

Troszkę mnie tu nie było i nie jestem na bieżąco. Widzę tylko, że pocz zdała- gratulacje!

A co u mnie? Z nowości- uczę się jeździć w obcasach Daję sobie radę, ale wolę prowadzić w płaskich butach

pocz gratulacje
Ja dziś zamierzam uczyć się na obcasach.

Samochód w sam raz na wiosnę
U mnie dziś 8 stopni, i 26 w słońcu
Tylko nie mam jeszcze wymarzonego beżowego płaszczyka i botków

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25636314] ----------
jakaś dziwna ta koleżanka... prawdziwa nauka zaczyna się po odebraniu plasticzka w końcu prawo jazdy jest pozwoleniem na prowadzenie a nie dowodem na to że ktoś jeździ jak mistrz kierownicy...[/QUOTE]
Ja wczoraj zrobiłam coś niesamowitego
Ruszyłam na rondzie z 3, po czym zamaszystym ruchem ręki włączyłam wycieraczki (nie wiem jak to zrobiłam )
Ale szybciutko zmieniłam na 1 i TŻ wyłączył wycieraczki (które z resztą się zacinają)
Przygoda życia
Pewnie pozostali kierowcy mieli ubaw ze mnie

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez jomic

dziewczyny, ten olejek baby dream to gdzie jest w sklepach? pólka dla dzieci? juz 2 albo 3 podejscia zrobiłąm i nie mogę znaleźc.
Karolina, u mnie strefa platnego parkowania jest w centrum (8-18, sobota 8-14 chyba). Parkomat nie wydaje reszty (możesz stracic np 5 zł jak nie masz drobnych a patrkujesz na 5 minut) i nie mozna wrzucic mniej niz 80groszy.

Kupiłaś, użyłaś?

[pocz]

pocz gratulacje
Ja dziś zamierzam uczyć się na obcasach.

dzięki
Póki co nie wyobrażam sobie jazdy w obcasach, jednak stawiam na wygodę w samochodzie

Zobaczcie jakie śliczne pokrowce na fotele znalazłam http://www.motoautko.pl/product/imag...samochodow.jpg

[catttt]

Napisane przez princeseczka

i podoba mi się jego podejście"musisz jeździć, byle z kim byle jeździć żeby się w to wprawić"

mnie także wkurza moje ruszanie...no ale- "trening czyni mistrza''

Oj ruszanie jest najgorsze, jeszcze do konca nie przyzwyczaiłam sie do golfa. A szczególnie ruszanie pod górkę
Dobre podejście, też takie obrałam

[Eroll]

Ale dziś jest pięknie na dworze. Prawdziwa ciepła wiosenna pogoda Jak miło znowu chodzić w krótkim rękawie po podwórku

Catttt, też poluję na beżowy płaszczyk ;> Botki już mam i nawet kupiłam sobie trampki idealne do prowadzenia auta

Ruszać akurat polubiłam. Jak miałam z tym problem przez 25 h kursu, tak teraz nawet pod górkę ruszę z hamulca nożnego bez stoczenia się.

Was w jeździe dopingują bracia, a ja będę uczyć swojego To znaczy mam nadzieję, że doczekam tego momentu kiedy zacznie robić prawko.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

pocz

catttt jesteś świetna
a co do ruszania to Astra mojego taty jest w tym mistrzem podczas ruszania sama sobie gazu dodaje nawet pod górkę i nie gaśnie

Eroll musisz być cierpliwa ja nie jestem w stanie nikogo, niczego uczyć, zbyt nerwowa jestem do takich rzeczy mnie tata uczył jeździć

[catttt]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25674189]
catttt jesteś świetna
[/QUOTE]

[Eroll]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25674189]
Eroll musisz być cierpliwa ja nie jestem w stanie nikogo, niczego uczyć, zbyt nerwowa jestem do takich rzeczy mnie tata uczył jeździć [/QUOTE]
Nie, nie, uczyć bym się nikogo nie podjęła. Bo ja za nerwowa jestem (a planuję zostać nauczycielką ). Zresztą brat pewnie i tak nie zaryzykowałby wejścia ze mną do samochodu

[princeseczka]

Napisane przez catttt

Oj ruszanie jest najgorsze, jeszcze do konca nie przyzwyczaiłam sie do golfa. A szczególnie ruszanie pod górkę
Dobre podejście, też takie obrałam

właśnie golf ewentualnie polo moje marzenie no ae póki co to gracika wyokńczę


pogoda świetna, spacerowa- ale moje zatoki..masakra z nimi, nawet na słonko nie mogę patrzeć, siedzę w zaciemnionym pokoju :/

[ekscentryczna]

Napisane przez Eroll

Dlatego osoba po kursie nie powinna się porównywać z zawodowym kierowcom


Też mi się wydaję, że się nie do końca zrozumiałyśmy. Dlatego, może lepiej skończmy tę rozmowę.

dokładnie mi chodzi o `potrafię jeździć` w najprostszy sposób a ty mówisz o `potrafię jeździć` już zawodowo - choć nikt nie jest idealny i każdemu się coś może zdarzyć

[Eroll]

Napisane przez princeseczka

pogoda świetna, spacerowa- ale moje zatoki..masakra z nimi, nawet na słonko nie mogę patrzeć, siedzę w zaciemnionym pokoju :/

jeszcze się nacieszysz wiosną, póki co wracaj do zdrowia

Napisane przez ekscentryczna

dokładnie mi chodzi o `potrafię jeździć` w najprostszy sposób a ty mówisz o `potrafię jeździć` już zawodowo - choć nikt nie jest idealny i każdemu się coś może zdarzyć

Tak jest

[3mw]

Witam weekendowo

kurcze ale Wam zazdroszczę tych przygód za kółkiem a tymaczasem ja nadal czekam na zmiane statusu... nadal pojawia mi się, że "niepoprawne dane...", kurcze mogłoby coś już ruszyć... niecierpliwa bestia ze mnie

coś tu cicho dziś, czyżby dziewczyny się opalały na dworze?

[karolciab93]

Dzień dobry troszkę późno ale dobre i to mm ale dzisiaj boska pogoda, od rana byłam na dworze dopiero przed chwilką wpadłam do domku i kawkę piję miłego weekendu kochane żeby był bez zmartwień i oczywiście z mnóstwem promyków słońca

[Aurealia]

Hey dziewczyny, ja mam takie dziwne pytanie

Skąd wiecie kiedy możecie odebrać plastik? Informują Was jakoś? Bo ja byłam ostatnio u mnie w wydziale ale niczego sie nie dowiedziałam;/

[3mw]

www.kierowca.pwpw.pl wpisujesz swoje dane i Ci się pojawia na jakim etapie jest ta cała procedura wydawania prawka

[princeseczka]

Napisane przez Eroll

jeszcze się nacieszysz wiosną, póki co wracaj do zdrowia

dziękuję!

[Aurealia]

Napisane przez 3mw

www.kierowca.pwpw.pl wpisujesz swoje dane i Ci się pojawia na jakim etapie jest ta cała procedura wydawania prawka

Dziękuję

[princeseczka]

Napisane przez 3mw

Witam weekendowo

kurcze ale Wam zazdroszczę tych przygód za kółkiem a tymaczasem ja nadal czekam na zmiane statusu... nadal pojawia mi się, że "niepoprawne dane...", kurcze mogłoby coś już ruszyć... niecierpliwa bestia ze mnie

kochana już niedługo i Ty będzie tego doświadczać!
może zadzwoń do Wydziału Komunikacji i zapytaj, ile trzeba czekać, kiedy trzeba uiścić opłatę(czasami trzeba najpierw opłacić wydanie prawka, inaczej nie ruszą sprawy )

[3mw]

Napisane przez princeseczka

kochana już niedługo i Ty będzie tego doświadczać!
może zadzwoń do Wydziału Komunikacji i zapytaj, ile trzeba czekać, kiedy trzeba uiścić opłatę(czasami trzeba najpierw opłacić wydanie prawka, inaczej nie ruszą sprawy )

z tego co się dowiedziałam (od brata który zdał prawko rok temu) to u Nas za plasticzek płaci się przy odbiorze, mam nadzieje, że nic się nie zmieniło...
ale jednak zadzwonie w poniedziałek do WK i zapytam co i jak
mam nadzieje, że ta strona działa z opóźnieniem dlatego pojawia się że nic jeszcze nie ruszyło

Princeseczka zdrówka życze

[tur3cka]

Jeździłam dzisiaj, z tym drugim Instruktorem ...
Iii... ruszyłam z czwórki przychamowując (ale nie hamowałam do końca)
Nie ma to jak usłyszeć po raz drugi, od drugiego I., że jestem "nie obraź się, ale.. uparta i za dużo dyskutujesz" .

A jak w domu to powtarzam, to ze zdziwieniem "Ty dyskutujesz?"

[princeseczka]

ja zdałam 24 lutego, 1 marca wyświetliło mi się, że przyjęto wniosek, a 8 że jest do odbioru-myślę że to zależy..tylko nie wiem czy od WORDu, czy od ilości pozytywnych egzaminów w danym okresie jak gadałam z dziewczynami to każda mówiła co innego,jedna że po 8 dniach odebrała, inna że po 2 tygodniach mimo tego, że WORD ten sam i urząd ten sam

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

3mw i dziękuję

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez tur3cka

Jeździłam dzisiaj, z tym drugim Instruktorem ...
Iii... ruszyłam z czwórki przychamowując (ale nie hamowałam do końca)
Nie ma to jak usłyszeć po raz drugi, od drugiego I., że jestem "nie obraź się, ale.. uparta i za dużo dyskutujesz" .

A jak w domu to powtarzam, to ze zdziwieniem "Ty dyskutujesz?"

haha chyba to kolejna cecha kursantek za kierownicą
mi instr. nigdy nie powiedział,że za dużo dyskutuję, ale jak w domu zdawałam relację to oni mi mówili, że nie powinnam z Nim dyskutować
no i się wkurzyłam i przestałam cytować eLkowe dialogi

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Eroll

Nie, nie, uczyć bym się nikogo nie podjęła. Bo ja za nerwowa jestem (a planuję zostać nauczycielką ). Zresztą brat pewnie i tak nie zaryzykowałby wejścia ze mną do samochodu

Jakbym siebie widziała

a ja robiłam surówke na obiad i przy krojeniu kapusty pekińskiej odcięłam sobie kawałek paznokcia... kurczę sie wiem jak we wtorek będę jeździć z takim palcem...

[liwiusz]

Napisane przez princeseczka

haha chyba to kolejna cecha kursantek za kierownicą
mi instr. nigdy nie powiedział,że za dużo dyskutuję, ale jak w domu zdawałam relację to oni mi mówili, że nie powinnam z Nim dyskutować
no i się wkurzyłam i przestałam cytować eLkowe dialogi

Haha chyba tak, bo i ja miałam to samo. Instruktorzy często śmiali się ze mnie, bo nie dość, że nawijałam jak najęta o wszystkim, o czym tylko dało się rozmawiać to jeszcze wdawałam się w różniaste dyskusje samochodowe, chociaż naturalną siłą rzeczy powinnam się ich słuchać, bo to chłopy z doświadczeniem za kierownicą i w ogóle.
Miałam jedną jedyną jazdę, kiedy się nie sprzeczałam w żadnej sprawie to aż I. powiedział "Wszystko w porządku? Taka zgodna dzisiaj jesteś, nie wykłócasz się a przecież ty zawsze wszystko wiesz lepiej"
Ale podobno mnie polubili, bo lepszy taki ktoś, niż kursant, który przymula przez 2 godziny i trzeba uważać ze słowami, bo wszystko bierze śmiertelnie poważnie


ach, wiosna
Podniosłam dzisiaj tacie ciśnienie, bo trzymałam się blisko nowiusieńkiego mercedesa cls i kiedy hamowałam na światłach to on już w myślach żegnał się z zawartością swojego portfela.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Przerabiam testy... tak mi sie nie chce tych 524 pytań robić... ale siara by była nie zdać teorii