Parówkowy Raj - czyli nocne rozmowy o każdej porze;)

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

Ja się z moim Tż ani razu nie rozeszlam
ale słyszalam wiele razy teorię, że każdy długoletni związek przechodzi 3 duże kryzysy, średnio po 1,5-2 latach, drugi po 3- 4 latach i trzeci po 5- 6 latach bycia razem
wiele moich koleżanek przechodziło w tym czasie poważne kryzysy
i niby jak ten pięcioletni się przejdzie to już raczej jest się dotartym na maksa i jak się dba to się ze sobą na zawsze będzie....

Ja miałam z moim Tż 3 takie kryzysy, że się sporo kłóciliśmy i nie wiadomo było o co drugiemu chodzi. Na szczęście mamy je już za sobą i oby żadnych juz przed nami nie było...

ja ze swoim tez miałam już sporo
ale to wina mojego charakterku

[slonko8918]

[QUOTE=Mary Louu;25706109]

Napisane przez slonko8918

dziewczyny to na pewno nie kit,
tego jestem na 200% pewna
oni są dziwną parą
a jak się pytam jego czy nie planuje ślubu to on że nie
ona 25 on 28 - o wspólnym mieszkaniu tez nie ma mowy
kiedyś jak go spytałam o ślub to on powiedział że najpierw poczeka na mój



też jestem ciekawa

On ewidentnie smali do Ciebie cholewki

Z Ex to ja miałam takie przeboje, że hej ale jest też dużo fajnych wspomnień.

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Nie w tym sensie
Chodziło mi o to, żebyś nie wymyślała żadnych brzuszków itp., bo masz fajną figurkę
To 'powiedzonko', to bardziej mnie dotyczy, niż Ciebie

buhahahahahahahaha ja Twoją figurkę widziałam bo byłas w jakiejś miniówie
a Ty co tam u mnie pod zimową kurtką wypatrzeć z brzucha mogłaś????
no chyba, że rentgena masz w oczach

a wlaśnie drusia - wstawiłam fotki z powrotem dla Ciebie - to pooglądaj se bo je usunę niedlugo

[drusia]

Napisane przez asik175

Ja się z moim Tż ani razu nie rozeszlam
ale słyszalam wiele razy teorię, że każdy długoletni związek przechodzi 3 duże kryzysy, średnio po 1,5-2 latach, drugi po 3- 4 latach i trzeci po 5- 6 latach bycia razem
wiele moich koleżanek przechodziło w tym czasie poważne kryzysy
i niby jak ten pięcioletni się przejdzie to już raczej jest się dotartym na maksa i jak się dba to się ze sobą na zawsze będzie....

Ja miałam z moim Tż 3 takie kryzysy, że się sporo kłóciliśmy i nie wiadomo było o co drugiemu chodzi. Na szczęście mamy je już za sobą i oby żadnych juz przed nami nie było...

My chyba tez mielismy ze trzy kryzysy,ale lata się nie zgadzaja.
Może to glupie,alez perspektywy czasu stwierdzam, że ja sie ciesze ze sie rozstawalismy. Nauczyło mnie to wiele, popatrzylam na nas inaczej i dzięki temu bardziej doceniam to co mam.

[Mary Louu]

Napisane przez drusia

Co za brutal

a najbardziej mnie wkurzyło jak po paru dniach związku mówił, że jak to my będziemy uprawiali razem seks
brrrr
no ale mimo to szkoda mi go było jak z nim zrywałam, zraniłam go

[drusia]

Napisane przez asik175

Ja się z moim Tż ani razu nie rozeszlam
ale słyszalam wiele razy teorię, że każdy długoletni związek przechodzi 3 duże kryzysy, średnio po 1,5-2 latach, drugi po 3- 4 latach i trzeci po 5- 6 latach bycia razem
wiele moich koleżanek przechodziło w tym czasie poważne kryzysy
i niby jak ten pięcioletni się przejdzie to już raczej jest się dotartym na maksa i jak się dba to się ze sobą na zawsze będzie....

Ja miałam z moim Tż 3 takie kryzysy, że się sporo kłóciliśmy i nie wiadomo było o co drugiemu chodzi. Na szczęście mamy je już za sobą i oby żadnych juz przed nami nie było...

My chyba tez mielismy ze trzy kryzysy,ale lata się nie zgadzaja.
Może to glupie,alez perspektywy czasu stwierdzam, że ja sie ciesze ze sie rozstawalismy. Nauczyło mnie to wiele, popatrzylam na nas inaczej i dzięki temu bardziej doceniam to co mam.

[Mary Louu]

no ale po 3 dniach mi napisała ,że wrócił do swojej byłej

[A taka jedna]

Napisane przez asik175

buhahahahahahahaha ja Twoją figurkę widziałam bo byłas w jakiejś miniówie
a Ty co tam u mnie pod zimową kurtką wypatrzeć z brzucha mogłaś????
no chyba, że rentgena masz w oczach

a wlaśnie drusia - wstawiłam fotki z powrotem dla Ciebie - to pooglądaj se bo je usunę niedlugo

Moje przenikliwe spojrzenie potrafi zdziałać cuda

[drusia]

Coś mi się wiesza net. Przepraszam, nie chciałam wklejać dwa razy tego samego,ale tak mi tu hula internet w pracy, ze to chyba przez to.

Asik fotki zobaczyłam, dziękuję

[Mary Louu]

Napisane przez drusia

My chyba tez mielismy ze trzy kryzysy,ale lata się nie zgadzaja.
Może to glupie,alez perspektywy czasu stwierdzam, że ja sie ciesze ze sie rozstawalismy. Nauczyło mnie to wiele, popatrzylam na nas inaczej i dzięki temu bardziej doceniam to co mam.

ja też się cieszę z jednej strony że kopciuszka zostawiłam dla ex , bo przynajmniej przekonałam się kogo kocham a tak żyłabym wspomnieniem uczucia do ex które nie mogło by się spełnić

[slonko8918]

Napisane przez Mary Louu

no ale po 3 dniach mi napisała ,że wrócił do swojej byłej

Ex też szybko zaczął się umawiać z innymi, nawet dwie na raz ciągał Ciekawe czemu faceci tak reagują po długoletnich związkach?

[asik175]

[QUOTE=Mary Louu;25706109]

Napisane przez slonko8918

ona 25 on 28 - o wspólnym mieszkaniu tez nie ma mowy
kiedyś jak go spytałam o ślub to on powiedział że najpierw poczeka na mój

to ona na pewno pocieszajka - ruchajka jest.

pogrubione - to sygnał, że on dalej coś czuje do Ciebie i na pewno na coś liczy, także trzymaj go na dystans.....
nie wiem ale ja go już nie lubię...

[drusia]

Napisane przez slonko8918

Ex też szybko zaczął się umawiać z innymi, nawet dwie na raz ciągał Ciekawe czemu faceci tak reagują po długoletnich związkach?

Były facet mojej kolezanki tez jest obecnie z dwoma jednoczesnie. Dziwni jacyś

[Mary Louu]

[QUOTE=asik175;25706155]

Napisane przez Mary Louu

pogrubione - to sygnał, że on dalej coś czuje do Ciebie i na pewno na coś liczy, także trzymaj go na dystans.....
nie wiem ale ja go już nie lubię...

sama nie wiem o co mu chodzi
ale biegi wykluczam

[A taka jedna]

Zachowują się, jakby baby nie widzieli

[Mary Louu]

Napisane przez slonko8918

Ex też szybko zaczął się umawiać z innymi, nawet dwie na raz ciągał Ciekawe czemu faceci tak reagują po długoletnich związkach?

a wiesz ze coś w tym jest
pewnie seksu im brakuje

[slonko8918]

Właśnie tak jakoś dziwnie, bo Ex na początku maja mówił jak to mnie kocha, jak chce spędzić ze mną resztę życia, a już pod koniec maja się bujał z inną

[drusia]

[QUOTE=Mary Louu;25706165]

Napisane przez asik175

ale biegi wykluczam

I bardzo dobrze.

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

a najbardziej mnie wkurzyło jak po paru dniach związku mówił, że jak to my będziemy uprawiali razem seks
brrrr
no ale mimo to szkoda mi go było jak z nim zrywałam, zraniłam go

takie jest życie i nic na to nie poradzisz
to było rok temu to juz sie powinien pozbierać trochę chłopak..

on do tej pory se pewnie ten seks z Tobą wyobraża

[Mary Louu]

DzieFczyny ,a mogę wam zadać intymne pytanie?

[slonko8918]

Napisane przez Mary Louu

DzieFczyny ,a mogę wam zadać intymne pytanie?

No nie wiem Gadaj nie pytaj

[drusia]

Mary możesz

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

on do tej pory se pewnie ten seks z Tobą wyobraża

no własnie jemu pozostaje tylko wyobraźnia , bo nigdy seksa nie uprawialiśmy
i całe szczęsćie , bo mi się na samą myśl niedobrze robi

[A taka jedna]

Napisane przez Mary Louu

DzieFczyny ,a mogę wam zadać intymne pytanie?

No ba

[Mary Louu]

bo chciałam zapytać ile miałyście partnerów seksualnych i w jakim wieku straciłyście cnotę

[A taka jedna]

Ja miałam 3 muszkieterów
A co do cnoty...wcześnie

[asik175]

Napisane przez slonko8918

Właśnie tak jakoś dziwnie, bo Ex na początku maja mówił jak to mnie kocha, jak chce spędzić ze mną resztę życia, a już pod koniec maja się bujał z inną

znaczy, że gnój nie wart niczego był

są typy facetów którzy po prostu nie umieją życ bez zdrady ( zwykle to nieźli bajeranci) a zakochana baba patrzy jak w obrazek i nie widzi (bądź widzieć po prostu nie chce) że jej luby ja wali po rogach na lewo i prawo..
sama tkwilam w czymś takim przez parę miesięcy - choć gdybym się dowiedziała wcześniej o jakiejkolwiek zdradzie to na pewno bym mu za to odpowiednio podziękowała

[drusia]

Napisane przez Mary Louu

bo chciałam zapytać ile miałyście partnerów seksualnych i w jakim wieku straciłyście cnotę

Ja już kiedyś pisałam, ze jednego, a co do pierwszego razu to byłam stanowczo za młoda. 16 lat.


Tak sobie teraz myślę, ze tej szesnastki to ja wtedy chyba nawet nie mialam. Nie pamiętam dokladnie. W każdym razie młodziutka byłam.

[slonko8918]

Napisane przez asik175

znaczy, że gnój nie wart niczego był

są typy facetów którzy po prostu nie umieją życ bez zdrady ( zwykle to nieźli bajeranci) a zakochana baba patrzy jak w obrazek i nie widzi (bądź widzieć po prostu nie chce) że jej luby ja wali po rogach na lewo i prawo..
sama tkwilam w czymś takim przez parę miesięcy - choć gdybym się dowiedziała wcześniej o jakiejkolwiek zdradzie to na pewno bym mu za to odpowiednio podziękowała

Teraz to wiem, ale wtedy bolało jak cholera tym bardziej, że to nie miesiąc, dwa, ale 5 lat.

Było minęło, jestem szczęśliwsza o niebo bez niego

Ja miałam 3 mężczyzn a cnota też wcześnie, czyli 15 lat, zdecydowanie za wcześnie , ale np. moja koleżanka miała 13 lat.

[Mary Louu]

Napisane przez A taka jedna

Ja miałam 3 muszkieterów
A co do cnoty...wcześnie

Napisane przez drusia

Ja już kiedyś pisałam, ze jednego, a co do pierwszego razu to byłam stanowczo za młoda. 16 lat.

ja miałam tylko kopciuszka
i pierwszy raz zrobiłam to uwaga .....w wielu 23 lat
czyli rok temu