Mdłości w niepamięć puszczamy, na pierwsze ruchy czekamy - mamy IX/X :)

[gerda]

Napisane przez aa2

dobra ide sie zrobic i za niedługo wybywam ja mam stracha jak nie wiem
zajrzę później buziaki

trzymam kciuki

[danika]

hej Lasencje melduję się w nowym wątku ja dopiero wróciłam z pracy a tu już 6 stron, o maj god może jakoś ponadrabiam

Napisane przez marronelle

Dziewczyny, są wśród was te, które chcą poznać płeć dopiero podczas porodu?

ja bym chciała już poznać płeć...wiedziałabym jak mówić do maluszka na razie mówię " maleństwo" albo "dzidzia" a kupowanie ciuszków i przygotowywanie pokoiku tez mnie już strasznie kusi, ale chciałabym wiedzieć jakie kolorki i dodatki wybierać
Niestety moje dziecko nie zechciało się ujawnić na genetycznym - noga na nogę i koniec


bianeczka przepis na sernik brzmi pysznie dzisiaj mi się nie chce, ale może na weekend wyprodukuję takie ciacho

Julia wow gratuluje pewnie będziecie mieć piękną pogodę na ślub

Natka no widzisz, doktorek w koncu okazał się w porządku

co do usg dopochwowego to na mnie już nie robi wrażenia - chociaż faktycznie, jak pierwszy raz zobaczyłam jak lekarz zakłada tą gumkę na głowicę to myślałam, że padnę ze śmiechu Ja miałam przez ostatni czas takie usg robione pare razy w miesiącu - monitoringi owulacji, idzie się przyzwyczaić

Też chodzę do facetów, w sumie drugi raz w życiu wybieram się na nast. wizytę do babki i juz jestem jakoś negatywnie nastawiona, mam nadzieję, że miło mnie zaskoczy

ja dziś powiedziałam dyrektorowi w pracy - i dumna jestem ze swojej odwagi ale nawet całkiem miło zareagował a obawiałam się awanturki zapytał tylko jak długo może jeszcze się mnie spodziewać w pracy i czy planuję dłuższą nieobecność potem ale póki co pracować zamierzam ile dam radę i tak też mu powiedziałam.

za wszystkie dziewczyny, które mają dziś wizyty

[19natka88]

Napisane przez kaileight

\

Hm. No ja ostatnio od internisty dostałam właśnie jakoś tak na 5 dni. Ale to zawsze po tych 5 dniach mozesz iść do ginekologa i wystawi Ci dłuższe... A na egzaminach chyba l4 jest respektowane. Chociaż ja studiowałam na akademi medycznej i u nas jedynie pobyt w szpitalu od czegolokiwjk zwalnał. Bo jak to mówili lekarze prowadzący zajęcia- "l4 to kazdy umie sobie załatwić, a wypis ze szpitala tylko nieliczni" No ale to były dziwne studia



W Polskich źródłach podają do 2,5. W amerykańskich i generalnie "zachodnich" do 3,5. Tak naprawdę przezierność może świadczyć o chorobach genetycznych, ale też i o innych problemach. Np niedokrwistości płodu czy przebytej infekcji. Nie panikuję na razie, ale nie mogę też powiedzieć żebym była spokojna.

Kość nosowa na szczeście jest widoczna, pępowina trójnaczyniowa, zastawka w sercu i przepływ krwi prawidłowy, łapię się jeszcze do grupy wiekowej gdzie ryzyko wystąpienia chorób genetycznych jest stosunkowo niskie. A to są wszystkie wskażniki zmniejszające ryzyko wystąpienia chorób genetycznych.
Oczywiście lekarz dla porzaku i zachowania procedury zaleca amniopunkcję. Ale ja się boję, nie za bardzo wiem co zrobić, a decyzja należy tylko wi wyłącznie do mnie.

Nie, to nie dr na placu szczepańskim. Chyba nie mogę na forum pisać nazwisk?



Dziewczyny, dziękuję za zainteresowanie i wsparcie

Gin zadzwonił, że on sobie wypisze w piątek a mam spokojnie przyjść w poniedziałek na wizytę także jestem już spokojna i już nie muszę kombinować
Jeśli wszystko inne jest ok, to dziwnie, ze od razu zaproponował amniopunkcję Przecież jeszcze z krwi można zrobić badania.

Napisane przez MalgosiaM8

pamiętacie wątek "poród na wesoło" ? coś wam przytoczę

"z moimi porodami nie było aż tak smiesznie , ale po pierwszysm porodzie ... leżąc juz drugi dzień na sali z maluszkami przy boku ... .. a aż czetry nas bylo .... .. za dzwoniłam po śiostre , bo córcia sie ofajdała ..
siostra przyszła przewija mała , a my .. cisza grobowa ..
siostra nas pyta.. A co tu tak cicho ??
jedna z nas - bo seks to jest dobry po menopauzie ...!!!
siostra .. -Jasne , bo jakbys do siebie chłopa teraz dopusciła , to by się biedak we wnyki zaplątał!!
my wszystkie ha ha ha ( każda z szytym kroczem ... wiec smiech utrudniony , ale wyobrażnia pracowała i miałyśmy "ptaszki" we wnyki zaplątane przed oczyma - az wstyd sie przyznac to takich mysśli0
a siostra na to .-No nie rechotac mi tu tak , bo wam te Fastrygi popuszczaja , a my maszyny do szycia nie mamy !!!!"

ehh chciałabym się kiedyś dopisać do tego wątku

[cotynato]

Ja też bym chciała znać płeć. Już mnie koleżanki na uczelni zamęczają poza tym jak to dziewczynka to muszę już teraz wprowadzić plan namów tż na imię Jagoda

[kapka]

Witam nowe i stare mamusie

Ostatnio nie mam jakoś dobrego humoru, chociaż wiosna się robi na całego..za dużo mam nerwów z TŻ.

Napisane przez MalgosiaM8

Dziewczęta melduję, że znowu dziś poczułam motylki w brzuchu dokładnie w tym samym miejscu co poprzednio, leżałam tak samo zrelaksowana w wannie i i i poczułam sama się do siebie uśmiechałam, tak to chyba to

Napisane przez 19natka88

U mnie się to coraz częściej zdarza Czułam coś i w sobotę w szkole jak sobie tak spokojnie siedziałam i wczoraj wieczorem też

Napisane przez Caltea

Małgosiu, Natko, gratuluję motylków. Jesteście pierwsze

Lepiej uważać co sie pisze, jak 3 tyg. temu pisałam o ruchach dziecka, to komentarz był, ze zapewnie moje jelitaniedowiarki .
Dziewczyny gratuluje, tak jak w naszym tytule:mdłości odejdą i niedługo wszystkie poczują ruchy

Napisane przez aa2

dobra ide sie zrobic i za niedługo wybywam ja mam stracha jak nie wiem
zajrzę później buziaki

trzyamam mocno kciuki

Napisane przez bianeczkaa

Nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie ten kojec-rogal ciekawe czy będzie wygodny

jak wypróbujesz daj znać Ja będe zamawiać dopiero po kwietniowej wypłacie

[19natka88]

Napisane przez cotynato

Ja też bym chciała znać płeć. Już mnie koleżanki na uczelni zamęczają poza tym jak to dziewczynka to muszę już teraz wprowadzić plan namów tż na imię Jagoda

Mój tż powiedział, że jak teraz nie będzie widać płci to mam zmienić gina bo ten jest do kitu skoro tam nic nie widzi Mnie też się wszyscy znajomi pytają czy już wiem co będzie

Idę w czwartek do fryzjera w końcu

[archinta]

Napisane przez Cassandra 23

To nie ma reguły. Moja pierwsza ginka była bardzo delikatna, wogole nie czułam badania na fotelu.

Moja gineska tez jest bardzo delikatna- chodzę do niej już chyba z 7 lat... Jak znajdę dobrego lekarza to trzymam się i nie eksperymentuję no chyba, że z jakis przyczyn zmienię zdanie to wtedy szukam- z fryzjerem tez tak mam

Napisane przez agnyska81

Tak sobie myślę, że jakby mój syn miał taki zawód wykonywać, to bym chyba co dnia na zawał schodziła Ten mój kolega wie, że mi to zawsze trzeba po fakcie i delikatnie mówić co się działo.

No to prawda- ja tez niemogłabym spać po nocach no ale właśnie dla mnie to zawód dla którego mam największy podziw!

Napisane przez luii

Ja też zawsze tak myślałąm ze do faceta to nigdy. Przeprowadziłąm sie do innego miasta i musiałam pójść do gina, kolezanka poleciła mi faceta, ja nie chciałam bo taka skrępowana bym była.
Ona mówi ze ten facet bardziej sie bedzie wstydził niz ja No i poszłam, faktycznie facet taki skromny, grzeczny i delikatny ze od tamtej pory już go nie zdradziłam....
No i co najważniejsze ze w przebieralni zakłąda się taką spódniczke do badania (z flizeliny) i to naprawde daje konfort.
Ściągacie wszystko nawet do usg przez brzuch??

Nie byłam nigdy na wizycie na której miałam tylko usg przez brzuch, więć zawsze rozdziewam dół- drzwi do przebieralni są zaraz koło fotela także nie jest to jakieś specjalnie krępujące

Napisane przez MalgosiaM8

No ja za każdym razem rozbieram się do pasa do badania, mini zielona spódniczka jest i ciut okrakiem, męża poprzednio uprzedziłam to nie był zszokowany

Mojego tez kiedys uświadamiałam jak wygląda bad. ginekologiczne i jakos źle bym sie czuła jakby stał przy mnie przy usg dopochwowym Ale moja gineska już mi mówiła-że nie ma takiej potrzeby- małż może byc po drugiej stronie parawanu, siedziec na krzesełku i oglądac usg w tv

Napisane przez bianeczkaa

I co zdecydujesz się? Ja bym się nie podjęła. Czytalam w tej ksiażce Kaz o tym badaniu. Jest ogromne prawdopodobieństwo poronienia. Chyba, że ktoś bierze pod uwagę w razie np Dovna usuniecie ciazy, ale jeśli nie to bałabym się, jedna (albo2) kobiety na 10 to ogromne ryzyko a i tak bym chciała urodzić to dziecko, nawet chore.

Napisane przez kaileight

No właśnie ciężko było zmierzyć- dużo musiałam chodzić, skakać <!>po gabinecie, kołysać się bo dziecko nie chciało się ułożyć tak żeby dało się zmierzyć. Lekarz opukując brzuch chcial zmusić jedo prawidłowej pozycji, ale i tak ostatecznie nie był zadowolony. Mimo, że powinien zrobić 3 pomiary zrobił jeden, a i tak mam wrażenie, że główka była nieco odgięta. Przezierność wyszła 3,3. Norma jest w zależności od źródeł między 2,5 a 3,5. i teraz nie wiem co zrobić

Kochana - mam nadzieję, ze wszytsko będzie dobrze Ja na Twoim miejscu poszła jeszcze raz na te badanie zwłaszcza,że dzidziuś nei miał korzystnego ułozenia. Spróbowałabym tez badań z krwi i dopiero amnipunkcję.
Nie mam takiego podejscia jak bianeczkaa - ja wolałabym wiedzieć czy dziecko będzie zdrowe...

Napisane przez aa2

dobra ide sie zrobic i za niedługo wybywam ja mam stracha jak nie wiem
zajrzę później buziaki

3mam kciukasy!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez bianeczkaa

---
Nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie ten kojec-rogal ciekawe czy będzie wygodny

Napisz potem koniecznie!! Ja już się okładam poduszkami na różne sposoby bo jakoś mi nei wygodnie w brzuch
Sernikiem to takiej ochoty narobiłaś

Napisane przez MalgosiaM8

pamiętacie wątek "poród na wesoło" ? coś wam przytoczę ...

dobrrre

A ja już mam troche lepszy humorek- małż przyszedł po pracy z kwiatami i truskawkami w ramach przeprosin Tylko nie wiem czy nie jestem za miękka i nie za szybko mu odpuściłam

[Brida]

Napisane przez bianeczkaa

Jeju wreszcie znalazłam http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Przyszla-mama...ypage.tpl.html wszędzie szukałam tej poduszki a na all to same beznadziejne podróby Zamówiłam brąz bo jest od ręki.

Sernik ma już z 10 cm wysokości mam nadzieję że nie wypłynie i za bardzo nie opadnie

imponujący
a można przepis, bo ja jestem fanką serników ?

edit: a przepraszam, już doczytałam, bo czytałam chronologicznie

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Bianeczkaa - ja właśnie dziś oglądałam na allegro:
http://allegro.pl/motherhood-dodatko...469319678.html
ten sam wzór mi się podobał.
Tylko, chyba wzorem mamuś lipcowych kupię tę poszewkę i osobno wypełnienie:
http://allegro.pl/kulka-silikonowa-s...429049275.html
Wiele osób się tym zachwyca.

[Cassandra 23]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi w sprawie usg dopochwowego
Juz jestem nieco spokojniejsza i nie moge doczekac sie czwartku.

Dzisiaj poczułam coś w podbrzuszu. Chyba maluszek mocno sie poruszył, przynajmniej takie miałam odczucie (jednak mysle, ze w moim przypadku to chyba za wczesnie na odczuwanie ruchów).
Ale pewna na 100% nie jestem.
Czekam z utęsknieniem na porządne kopniaki...to takie wspaniałe uczucie

kaileight dla mnie tez to dziwne, ze lekarz nie powtórzy badania lub nie zrobi tych z krwi (test PAPP-A ) tylko od razu amiopunkcja.
Skoro jest wyrazna kosc nosowa i nie widac innych nieprawidłowosci to ja bym dobrze to przemyślała a pierwsze co to skonsultowała to z innym lekarzem.
Będzie wszystko dobrze.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

A propo ciuszków to ja obkupuje sie w lumpkach Ostatnio kupiłam super tuniki i sweterki ciązowe za grosze.
Na All zamowie tylko spodnie, leginsy juz mam i jestem przygotowana Z 1-wszej ciązy tez zostało mi pare łaszków ale juz takie sprane są.

[acelinka]

ale dzisiaj zaszalałyście z postami nie ma opcji zebym to teraz nadrobiła, niestety

ja miałam po pracy mega spacer z mamą, łaziłyśmy 3 godziny po mieście

co do płci to mnie też już wszyscy pytają czy wiem

[Ulcia2512]

Katarzynka00 i Cassandra

Agnyska ja 12 kwietnia bede miala 1 usg a 12 maja druga wizyte.

[Cassandra 23]

Napisane przez Ulcia2512

Katarzynka00 i Cassandra

Ulcia, miło Cie tu spotkać

[FERBY]

dziewczyny jak walczycie z rozstępami?
ja smarowałam się Oliwką dla dzieci -podobno rewelacja ale wczoraj dostałam uczulenia i pojawia sie problem-czy w naszym stanie mozna pić wapno-POMOCY bo się zadrapię ( 7tydzień ciąży )

[acelinka]

FERBY, ja piłam wapno bo miałam uczulenie .. od guzika od spodni, jak zwykle

ja mam oliwke dla dzieci, i oliwke z babydream a dzisiaj kupiłam balsam z babydream zeby się też w ciagu dnia smarowac czasami, bo oliwką to jednak ciążko pod ubranie się smarować

[miss.hot]

Napisane przez Cassandra 23

Mam pytanie: czy to usg w 14 tc ciaży robi sie dopochwowo? Pytam bo w pierwszej ciązy miałam normalnie a teraz mam w szpitalu na fundusz i nie wiem jakie robią.

Ja miałam wczoraj w 13 tc przez brzuch i pomimo, że niezły tłuszczyk się nazbierał wszystko było pięknie widać

Napisane przez agnyska81

Na kozetce Wystarczy tylko opuścić nieco spodnie i majtki, nie trzeba się więcej rozbierać.

Hmmm do dopochowowego zawsze się rozbierałam - tzn bielizna i spodnie, bo tak to źle by było raczej - i dla pacjentki i dla lekarza

Co do pomiarów na USG tym genetycznym to różnie jest z wynikami, przytoczę chociażby sytuację mojej koleżanki (ma 25 lat):
"Cześć Kochane Ja dzisiaj świętuję-właśnie spadł mi wielki ciężar z sercaOdebrałam wyniki testu PAPP-A i są rewelacyjne Ryzyko zespołu Downa-1:18841; zespołu Edwards'a-1:48389, a zespołu Patau'a-1:151117:jupi : Tym samym amniopunkcja jest zbędna, a ja mogę nareszcie naprawdę zacząć cieszyć się tą ciążą"
2 tygodnie po porodzie:
"[..]Okazało się, że nasza córeczka ma zespół Downa Nie spodziewałam się tego kompletnie po tak rewelacyjnych wynikach testu PAPPA(ryzyko 1:18841). 17 dni w szpitalu to był najgorszy czas w moim życiu, a teraz jeszcze Małą złapała jakąś infekcję, a ponieważ brakuje jej 5 dni do miesiąca, to najprawdopodobniej znowu czeka nas szpital [...]"
I na usg też było wszystko w porządku

[caroline_1988]

O jaaaaaaaaaaa a my z mamą nie wytrzymałyśmy i kupiłyśmy 4 body i skarpetki dla dzidziusia! Po pierwsze już dłużej nie mogłyśmy sie oprzeć a po drugie w Pepco jest teraz promocja bodziaki za 5 zł. Czytałam trochę na innych forach i bardzo często mamy chwalą właśnie ciuszki z Pepco. Że są tanie i bawełna bardzo dobrej jakości nie rozciąga się w praniu. No to dzidziuś ma już pierwsze ubranka

[19natka88]

Napisane przez FERBY

dziewczyny jak walczycie z rozstępami?
ja smarowałam się Oliwką dla dzieci -podobno rewelacja ale wczoraj dostałam uczulenia i pojawia sie problem-czy w naszym stanie mozna pić wapno-POMOCY bo się zadrapię ( 7tydzień ciąży )

Można Ja mam balsam babydream z rossmana i narazie jeden cień rozstępu na cycuchu (z winy nie smarowania od początku), ale od czasu jak smaruję wszystko regularnie to nic nowego się nie pojawiło

[aa2]

heja juz jestem


jestem i czuje sie tak:
widziałam dzidzie bije serduszko i sie rusza to wiem na pewno i jestem przeszczęśliwa

a teraz żale: a wiec chyba ta babka nie jest odpowiedną lekarką dla mnie ,byłam u niej teraz drugi raz i wyobraźcie sobie ze dziś znów nie zbadała mnie ginekologicznie, wiec nie wiem czy jakies zapalenie mam czy nie jak to czasem bywa w ciąży bo nawet mnie nie zbadała usg zrobiła mi tez już przez brzuszek wiec nie widziałam nic wyraźnie , nie podała mi zadnych wymiarów ani nic-wydawało mi sie że powiedziała ze dzidzia ma 9 ,5 cm ale teraz na spokojni ejak o tym myśle to chyba jej chodziło o to ze z usg wyszło że ma 9,5 tygodnia, nie wiem ale jakiś niedosyt po tej wizycie czuje ,oprócz tego ze widziałam ze bije serducho i słyszałam to dalej nie wiem nic, oczywiście tylko pytała czy zrobie badania prenatalne bo ona je zaleca-koszt pierwszego 350 zł drugie około 170 , no i tyle, powiem wam ze chyba zaczne szukac jakiegoś doktora

[danika]

ten balsam z babydream też się w sumie marnie wchłania...przynajmniej na mnie, musze dłuższą chwilę poczekać

własnie ujrzałam w faktach kolegę z liceum wypowiadającego się jako ekspert od giełdy jestem pod wrażeniem, w sumie widziałam się z nim w poprzednią wielkanoc, ale nie wiedziałam, że taki sławny

[Brida]

Napisane przez kaileight

\

Nie, to nie dr na placu szczepańskim. Chyba nie mogę na forum pisać nazwisk?



Dziewczyny, dziękuję za zainteresowanie i wsparcie

Zarotyński ?

[luii]

Napisane przez miss.hot

Ja miałam wczoraj w 13 tc przez brzuch i pomimo, że niezły tłuszczyk się nazbierał wszystko było pięknie widać


Hmmm do dopochowowego zawsze się rozbierałam - tzn bielizna i spodnie, bo tak to źle by było raczej - i dla pacjentki i dla lekarza

Co do pomiarów na USG tym genetycznym to różnie jest z wynikami, przytoczę chociażby sytuację mojej koleżanki (ma 25 lat):
"Cześć Kochane Ja dzisiaj świętuję-właśnie spadł mi wielki ciężar z sercaOdebrałam wyniki testu PAPP-A i są rewelacyjne Ryzyko zespołu Downa-1:18841; zespołu Edwards'a-1:48389, a zespołu Patau'a-1:151117:jupi : Tym samym amniopunkcja jest zbędna, a ja mogę nareszcie naprawdę zacząć cieszyć się tą ciążą"
2 tygodnie po porodzie:
"[..]Okazało się, że nasza córeczka ma zespół Downa Nie spodziewałam się tego kompletnie po tak rewelacyjnych wynikach testu PAPPA(ryzyko 1:18841). 17 dni w szpitalu to był najgorszy czas w moim życiu, a teraz jeszcze Małą złapała jakąś infekcję, a ponieważ brakuje jej 5 dni do miesiąca, to najprawdopodobniej znowu czeka nas szpital [...]"
I na usg też było wszystko w porządku

Straszne.....usg genetyczne nie jest w stanie wykazac w 100% że dziecko urodzi się zdrowe czy chore....często z prawidłowym NT dzieci rodzą sie z zespołem, a z NT zawyzonym zdrowe.....
Ale najczeście w badaniu prenatalnym "połówkowym" mozna już więcej zdjagnozować, i wtedy już jest większe prawdopodobieństwo ewentualnych wad.

[zlota jagoda]

Hej dziewczyny!!!
Dawno mnie nie było, bo z pazurami działałam, potem doła załapałam i wciąż nie byłam p0ewna mego stanu. Dziś już wiem bo USG rozwiało wszelkie wątpliwości: 7 tydzień hmm

Łapię się na końcówkę wątku bo termin wyszedł na 31 październik (w dzień urodzin mojego TŻ). No i znów będę się martwić by nie urodzić w święto zmarłych (przypominam, że mam już dwoje brzdąców... i mam taki Sajgon, że nie wiem jak dam radę )

[Brida]

Napisane przez cotynato

Kość nosowa na szczeście jest widoczna, pępowina 3trójnaczyniowa, zastawka w sercu i przepływ krwi prawidłowy

Kurde a mi nic nie mówiła o zastawce,przepływie krwi i pępowinie

Mi też nie, ani nie ma nic na ten temat w opisie, który dostałam po badaniu

[danika]

miss.hot no smutna historia...na pewno dziewczyna była mocno zaskoczona ale te wszystkie badania i normy to tylko statystyki, żadne badanie oprócz amnio czy kordocentezy nie daje 100% pewności.

aa2 cieszę się bardzo, że serducho bije porządnie a tydzien z usg zgadza ci się ze OM? lekarka faktycznie nieco dziwna...nie dziwię ci się, że myslisz o zmianie....jak czytam o waszych kłoppotach z lekarzami, to coraz bardziej doceniam mojego dra, i coraz bardziej mi żal, że nie poprowadzi nas do końca

Caroline ja też już mam kilka malenkich bodziaków nie wytrzymałam - poza tym nie wierze w zapeszanie szkoda, że u mnie nie ma tego Pepco...

[mooonik]

aa2 super, że z dzidziusiem dobrze

a lekarkę bym zmieniła na Twoim miejscu, masz być zadowolona po wizycie pod każdym względem. A to prywatnie czy na NFZ lekarka?

[aa2]

wiecie ja bym sie nawet nie czepiała, ale babka nawet mnie nie zważyła, nie zmierzyła cisnienia, nic, jedyne o czym sie rozgadała to te prenatalne, wiecie ja chce je i tak zrobić ale mam wrażenie ze ona ma na to jakies parcie, ogólnie jest sympatyczna ale chyba nie bardzo lubi jak ktos korzysta z dodatkowej opieki medycznej a przecież za to ma tak czy sieka kasę wiec nie rozumiem

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez mooonik

aa2 super, że z dzidziusiem dobrze

a lekarkę bym zmieniła na Twoim miejscu, masz być zadowolona po wizycie pod każdym względem. A to prywatnie czy na NFZ lekarka?

mam dodatkowa opieke medyczną medicover-comiesiac mój zakład pracy mi odciąga za nią z pensji plus oni cos dopłacaja, dlatego skoro juz za to płacę to chciałam mieć od nich opieke która miała byc dobra

[miss.hot]

Napisane przez luii

Straszne.....usg genetyczne nie jest w stanie wykazac w 100% że dziecko urodzi się zdrowe czy chore....często z prawidłowym NT dzieci rodzą sie z zespołem, a z NT zawyzonym zdrowe.....
Ale najczeście w badaniu prenatalnym "połówkowym" mozna już więcej zdjagnozować, i wtedy już jest większe prawdopodobieństwo ewentualnych wad.

Ona wszystkie badania w przeciągu całej ciąży miała dobre, nic nie odbiegało od normy, wiec tym bardziej szok przy porodzie był duży i zdziwienie
Pierwszą ciążę poroniła - serduszko przestało bić około 8tc.

Napisane przez aa2

a teraz żale: a wiec chyba ta babka nie jest odpowiedną lekarką dla mnie ,byłam u niej teraz drugi raz i wyobraźcie sobie ze dziś znów nie zbadała mnie ginekologicznie, wiec nie wiem czy jakies zapalenie mam czy nie jak to czasem bywa w ciąży bo nawet mnie nie zbadała usg zrobiła mi tez już przez brzuszek wiec nie widziałam nic wyraźnie , nie podała mi zadnych wymiarów ani nic-wydawało mi sie że powiedziała ze dzidzia ma 9 ,5 cm ale teraz na spokojni ejak o tym myśle to chyba jej chodziło o to ze z usg wyszło że ma 9,5 tygodnia, nie wiem ale jakiś niedosyt po tej wizycie czuje ,oprócz tego ze widziałam ze bije serducho i słyszałam to dalej nie wiem nic, oczywiście tylko pytała czy zrobie badania prenatalne bo ona je zaleca-koszt pierwszego 350 zł drugie około 170 , no i tyle, powiem wam ze chyba zaczne szukac jakiegoś doktora

No to porażka z tą lekarką, przecież badanie ginekologiczne to podstawowe badanie w ciąży
Szukaj innego lekarza

U mnie co wizytę mam takie rzeczy
-waga
-ciśnienie
-badanie ginekologiczne
Ginka pyta oczywiście o samopoczucie, jakieś dolegliwości, sprawdza prawidłowość wyników badań
Jestem z niej bardzo zadowolona, zresztą pięknie poprowadziła moją pierwszą ciążę, polecałam ją już około 4 dziewczynom i chodzą do niej

[19natka88]

Napisane przez aa2

heja juz jestem


jestem i czuje sie tak:
widziałam dzidzie bije serduszko i sie rusza to wiem na pewno i jestem przeszczęśliwa

a teraz żale: a wiec chyba ta babka nie jest odpowiedną lekarką dla mnie ,byłam u niej teraz drugi raz i wyobraźcie sobie ze dziś znów nie zbadała mnie ginekologicznie, wiec nie wiem czy jakies zapalenie mam czy nie jak to czasem bywa w ciąży bo nawet mnie nie zbadała usg zrobiła mi tez już przez brzuszek wiec nie widziałam nic wyraźnie , nie podała mi zadnych wymiarów ani nic-wydawało mi sie że powiedziała ze dzidzia ma 9 ,5 cm ale teraz na spokojni ejak o tym myśle to chyba jej chodziło o to ze z usg wyszło że ma 9,5 tygodnia, nie wiem ale jakiś niedosyt po tej wizycie czuje ,oprócz tego ze widziałam ze bije serducho i słyszałam to dalej nie wiem nic, oczywiście tylko pytała czy zrobie badania prenatalne bo ona je zaleca-koszt pierwszego 350 zł drugie około 170 , no i tyle, powiem wam ze chyba zaczne szukac jakiegoś doktora

Hmm no trochę dziwnie, że cię nie zbadała, mi się wydaje ważne badanie "ręczne" żeby np sprawdzić czy macica jest miękka, czy nie ma zapalenia. Najważniejsze, że z dzidziolem wszystko ok

Napisane przez zlota jagoda

Hej dziewczyny!!!
Dawno mnie nie było, bo z pazurami działałam, potem doła załapałam i wciąż nie byłam p0ewna mego stanu. Dziś już wiem bo USG rozwiało wszelkie wątpliwości: 7 tydzień hmm

Łapię się na końcówkę wątku bo termin wyszedł na 31 październik (w dzień urodzin mojego TŻ). No i znów będę się martwić by nie urodzić w święto zmarłych (przypominam, że mam już dwoje brzdąców... i mam taki Sajgon, że nie wiem jak dam radę )

Moja mama ma urodziny we Wszystkich Świętych Śmiesznie jak czasami na cmentarzu ktoś jej urodziny złoży

[aa2]

no dla mni eto tez dziwne, myslałam z początku ze sie czepiam, no ale tak na prawdę oprócz tego ze wiem ze dziecko zyje i bije mu serduszko nie wiem nic
najlepsze jest to ze jest ta babka sympatyczna itd dlatego myslałam ze bedzie dobrze a tu taki psikus, juz nie wspomne ze innym pacjentom którzy chodzą do niej prywatnie to daje skierowanie na badanie prenatalne i nie musza płacić, ja i tak chce zrobić to badania i zapłacę ale kurcze nie lubie czegoś takiego


a napiszcie mi na badaniu prenatalnym miałyście pobieraną krew?i ile płaciłyście?

[No air]

Ja w czasie usg usłyszałam (7 marca), że mam 8 tydzień i 5 dzień. Czyli parę dni dalej niż wynikałoby z OM...