Essence cz. VIII

[LadyMadalena]

Pierniczkowa i Em a możecie pokazać zdjęcia "przed" i "po"? Bardzo jestem ciekawa bo ja mam tragiczne rzęsy, mało, krótkie(czasem jedna lub dwie wyrosną jakieś długie) i proste więc wymagam trochę od tuszu.

[karolajjnn]

Napisane przez LadyMadalena

Pierniczkowa i Em a możecie pokazać zdjęcia "przed" i "po"? Bardzo jestem ciekawa bo ja mam tragiczne rzęsy, mało, krótkie(czasem jedna lub dwie wyrosną jakieś długie) i proste więc wymagam trochę od tuszu.

ja chętnie ale jutro ;D

[mejaczek]

Napisane przez Fufka

Hej, mam do was dwa pytania: 1. który MA jest lepszy różowy czy zielony, bo już się pogubiłam, a szukanie odpowiedzi mi nie wyszło :/ a 2. to czy któraś z was używała tej paletki cieni Quattro? jeśli tak, to jakie macie wrażenia?

Dziś kupiłam balsam SOS, zobaczmy czy zadziała

1. z wielu opinii wiadomo, że różowy.


---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez goooosienka

W opakowaniu i na palcu jest pomarańczowy, ale nie wiem jak oni to zrobili że na twarzy nie jest pomarańczowy dla mnie idealny do konturowania )

Zgadzam się. Do konturowania jest perfekcyjny

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez kleopatre

Ooo mięciutki a po zdjęciach wydawało mi się że będzie twardy. Mam nadzieję, że w końcu wejdą te nowości, bo taki pędzelek by mi się bardzo przydał!



Hehe, chyba tak
Swoją drogą, praktycznie nigdy nie spotykam się z tym zeby dziewczyny kupowały takie sztuczne, naklejane paznokcie. Zastanawiam się jak im schodzą takie "gadżety"



Mam ten sam problem niestety. Wydaje mi się, że nie ma na to jakiejś specjalnej metody (chociaż liczę po cichu że jednak może jest).
Ja jedynie staram się odbić wzorek na stempelku dokladnie pośrodku lub całkowicie po boku stempelka (łatwiej mi wycelować stemplem w płytkę i wzorek niż potem stemplem z wzorkiem w środek paznokcia).
Wtedy jakoś lepiej mi wychodzą, choć naprawdę często dzieje mi się dokladnie tak jak Tobie :/

Ja tam się cieszę, że w ogóle mi to stempelkowanie wychodzi

[Kasza Manna]

Napisane przez arquettewska

dziewczynki, według Was lepszy jest różo-brązer z Essence czy ten matowy puder brązujący? Bo ja już sama nie wiem co wziąć... pewnie i tak skończy się na tym że wezmę obydwa

Weź oba pudry, każdy inny, wszystkie równe (parafrazując znane hasło ). Zacząć możesz od różobrązera, bo tańszy. Na lato dokup maciaka, bo łatwiej nim "machać" większe powierzchnie dużym pędzlem.

Napisane przez goooosienka

Matowy puder brązujący to to samo co ten z duo, a w duo masz jeszcze róż gratis A matowego dużego i tak nie zużyjesz bo to niewykonalne, ja mam mój od wakacji i używam DZIENNIE na sobie i innych, i jeszcze tych tańcących babek nie starlam

Gosieńko, wybacz, ale prawdy nie mówisz . To nie jest ten sam puder, ma inny kolor, konsystencję, no i ten z różem jest z delikatnymi drobinkami.
Co do zużycia - wcale nie jest to takie niewykonalne, kupiłam maciaka w zeszłym roku, po "aktywniejszych" wakacjach od 4-3 mcy używam sporadycznie (raczej do delikatnego przyciemnienia szyi) i widzę już odcisk kręgów z dna. Pewnie do wakacji zobaczę i przebłyski metalu.
Pewnie, jak bym głaskała ten puder pędzlem miękkim jak ten z Essence, to nic by nie zeszło ale przy normalnym pędzlu jednak zużywa się. Powoli, ale konsekwentnie.

Napisane przez arquettewska

To biorę duo , dzięki za pomoc.

wersja dla blondynek nie jest jakaś... pomarańczowa?

nie jest, fajny jest. Naturalny

[SexiChic]

Napisane przez malina333

ja lubię tusz dwustronne i takie dają u mnie efekt sztucznych rzęs

U mnie też ale jestem zbyt leniwa żeby ich używać

[lenlea]

Spora wymiankowa dokładka z Essence. Zapraszam!

[SexiChic]

Napisane przez Kasza Manna

Gosieńko, wybacz, ale prawdy nie mówisz . To nie jest ten sam puder, ma inny kolor, konsystencję, no i ten z różem jest z delikatnymi drobinkami.
Co do zużycia - wcale nie jest to takie niewykonalne, kupiłam maciaka w zeszłym roku, po "aktywniejszych" wakacjach od 4-3 mcy używam sporadycznie (raczej do delikatnego przyciemnienia szyi) i widzę już odcisk kręgów z dna. Pewnie do wakacji zobaczę i przebłyski metalu.
Pewnie, jak bym głaskała ten puder pędzlem miękkim jak ten z Essence, to nic by nie zeszło ale przy normalnym pędzlu jednak zużywa się. Powoli, ale konsekwentnie.

Nie kuś kusicielko okrutna
A który jest zupełnie matowy i nadaje się dla bladziochów?

[Kasza Manna]

Napisane przez SexiChic

Nie kuś kusicielko okrutna
A który jest zupełnie matowy i nadaje się dla bladziochów?

Nie kuszę, tylko stwierdzam fakty. W załączeniu zdjęcia obrazujące, że to nie te same pudry. Fotki w świetle sztucznym ciepłym i zimnym (to lepiej obrazuje różnice w odcieniu).
Oba są w wersji blondynkowej i dla takich teoretycznie się nadają. Jeśli ktoś jest nie blady, a biały to pewnie będzie wolał bladziznę podkreślać różem, ale ja się nie znam.
Ty, SexiChic (pamiętam Twoje fotki makijażowe ) wcale taka blada nie jesteś, więc na pewno sobie z nimi dasz radę.

[_Roksi]

Nie wiem, czy to dobre miejsce, ale mam na wymianę nieużywany "osławiony" róż CaH, bo kupiłam na zapas, a nie jestem w stanie zużyć nawet 1. opakowania, bo taki jest wydajny Szkoda, żeby się zmarnował, więc gdyby któraś z Was była zainteresowana, to proszę info na PW. Chętnie wymienię na jakiś kosmetyk z Essence lub Catrice (lub inny z tej półki)

[goooosienka]

Napisane przez Kasza Manna

Weź oba pudry, każdy inny, wszystkie równe (parafrazując znane hasło ). Zacząć możesz od różobrązera, bo tańszy. Na lato dokup maciaka, bo łatwiej nim "machać" większe powierzchnie dużym pędzlem.



Gosieńko, wybacz, ale prawdy nie mówisz . To nie jest ten sam puder, ma inny kolor, konsystencję, no i ten z różem jest z delikatnymi drobinkami.
Co do zużycia - wcale nie jest to takie niewykonalne, kupiłam maciaka w zeszłym roku, po "aktywniejszych" wakacjach od 4-3 mcy używam sporadycznie (raczej do delikatnego przyciemnienia szyi) i widzę już odcisk kręgów z dna. Pewnie do wakacji zobaczę i przebłyski metalu.
Pewnie, jak bym głaskała ten puder pędzlem miękkim jak ten z Essence, to nic by nie zeszło ale przy normalnym pędzlu jednak zużywa się. Powoli, ale konsekwentnie.

nie jest, fajny jest. Naturalny

Porównałam moje pudry i są identyczne Nie wiem jakim cudem, ale konsystencjowo też są takie same, mój duo nie ma drobin. Kolor tez taki sam, nie wiem może mam jakąś starszą wersję czy coś.

I ja się w cale nie gniewam, bo może producent zmienił coś w pudrze bo czasami to robią bez poinformowania (podkłady Paese które chyba mają jeszcze ciemniejsze kolory) i może ja mam starszy/nowszy.

[tylkokasia]

Napisane przez Pilar1899

a czy MA daje naturalny efekt, mocno rozdzielonych rzes,czy raczej ''sztucznych'' ? Bo chodzi mi o to drugie i nie wiem czy kupowac.. mialam 2 maskary essence i jedna byla straszna,a druga taka sobie..

Pilarku u mnie ma daje efekt raczej drugi. A na pewno nie pierwszy gdyż nie rozdziela rzęs tak dobrze jak np. glam eyes.
U mnie wydłuża, pogrubia i jest mocno czarny.
Poleciłam go kilku wizażankom i mi dziękowały bo u nich się sprawdził.
I ja mogę go porównać najbardziej do 2000 calorie.
Sprawdź sama bo niewiele kosztuje a u mnie był długo nr.1 (w sumie nadal jest ale ja za długo przy jednym tuszu nie wytrzymam więc mam teraz inne pod ręką ale MA też zawsze mam w kosmetyczce)

[LadyMadalena]

Napisane przez tylkokasia

Pilarku u mnie ma daje efekt raczej drugi. A na pewno nie pierwszy gdyż nie rozdziela rzęs tak dobrze jak np. glam eyes.
U mnie wydłuża, pogrubia i jest mocno czarny.
Poleciłam go kilku wizażankom i mi dziękowały bo u nich się sprawdził.
I ja mogę go porównać najbardziej do 2000 calorie.
Sprawdź sama bo niewiele kosztuje a u mnie był długo nr.1 (w sumie nadal jest ale ja za długo przy jednym tuszu nie wytrzymam więc mam teraz inne pod ręką ale MA też zawsze mam w kosmetyczce)

Jeśli porównujesz do MF 2000 calorie to ja się skuszę bo to mój ulubiony tusz

Btw ostatnio zakupiłam tusz Wibo Extreme lashes i stwierdziłam, że to nic szczególnego ale coś mnie podkusiło żeby przełożyć do niego szczoteczkę od Maybelline i to był strzał w dziesiątke. Ale liczę z MA na lepsze objawienie.

[SexiChic]

Napisane przez Kasza Manna

Nie kuszę, tylko stwierdzam fakty. W załączeniu zdjęcia obrazujące, że to nie te same pudry. Fotki w świetle sztucznym ciepłym i zimnym (to lepiej obrazuje różnice w odcieniu).
Oba są w wersji blondynkowej i dla takich teoretycznie się nadają. Jeśli ktoś jest nie blady, a biały to pewnie będzie wolał bladziznę podkreślać różem, ale ja się nie znam.
Ty, SexiChic (pamiętam Twoje fotki makijażowe ) wcale taka blada nie jesteś, więc na pewno sobie z nimi dasz radę.

Mi chodzi głównie o matowość, żeby sobie troszkę przyciemnić szyję, żeby się tak bardzo nie gryzła z podkładem i odrobinkę do konturowania bo mam fajny brązer ale ma drobinki i na czoło to tak średnio się nadaje.
Makijaże były robione jesienią - miałam resztki letniej opalenizny i ździebko ciemny podkład ale już się nawróciłam i wybieliłam

[Arrianna]

Kaszo! to zło ty! przez ciebie mam ochotę kupić brązer... :P

[Finlora]

Ja się czaję na ten różo brązer, nawet ostatnio go oglądałam ale testera nie było więc nie mogłam pomacać

[h2o0]

Napisane przez kmb1

tak, czarny z tej samej limitowanki. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie te czarne nie schodziły, może jeszcze są. Pędzelek identyczny, tylko czerń nie jest matowa, ma trochę drobinek. Za to jest kryjąca i napigmentowana.

Szukałam, niestety tylko zielone zostały
U mnie tusz MA też się fajnie spisuje, ale sztuczne rzęsy to to nie są.

[lea88]

MA będzie w najbliższej gazetce o 1 zł tańszy (PROMOCJA :P).. Zastanawiam się czy wziąć, czy darować sobie i poczekać na tą nowość, albo na coś innego, bo mam w domu 2 MA (mój i mamy)..

[kmb1]

mogłabym Ci kupić jeśli jeszcze u mnie są, ale nie wiem czy Ci się opłaca, bo jeszcze koszty przesyłki dochodzą... Ten tradycyjny liner Essence ma o wiele dłuższy i mniej poręczny pędzelek. W dodatku mnie uczula. Użyłam raz i wrzuciłam na wymiankowy.

[LadyMadalena]

Napisane przez lea88

MA będzie w najbliższej gazetce o 1 zł tańszy (PROMOCJA :P).. Zastanawiam się czy wziąć, czy darować sobie i poczekać na tą nowość, albo na coś innego, bo mam w domu 2 MA (mój i mamy)..

Poczekać skoro masz

[pierniczkowa]

ja mam niestety zepsuty aparat (chyba dokonal swojego zywota ) a komorka raczej kiepsko wychodzi, wiec niestety obecnie nie moge pomoc w zdjeciach rzes po rozowymMA jesli ktos lubi 2000kcal z Max Factora to polecam sprobowac rozowego MA - wedlug mnie warto

znalazlam natomiast kolejnego swatcha nowego blyszczydla : http://www.pinkmelon.de/test/make-up...erry-me-2.html ( jestem zawiedziona jego kolorem na ustach )

[Alejandro]

Napisane przez kleopatre

Ooo mięciutki a po zdjęciach wydawało mi się że będzie twardy. Mam nadzieję, że w końcu wejdą te nowości, bo taki pędzelek by mi się bardzo przydał!

Mięciutki Żałuję, że Essence nie ma więcej pędzli w swojej kolekcji, bo wszystkie, które mam są dobrej jakości, a włosie jest wyjątkowo miękkie. Przydałby się jakiś Essence'owski Flat Top, albo ogromny puchacz do pudru ; ))

[nobodygirl91]

Napisane przez goooosienka

Matowy puder brązujący to to samo co ten z duo, a w duo masz jeszcze róż gratis A matowego dużego i tak nie zużyjesz bo to niewykonalne, ja mam mój od wakacji i używam DZIENNIE na sobie i innych, i jeszcze tych tańcących babek nie starlam

to ja padam, bo mój mam od września i już te babeczki się pościerały się, widać, ale słabo je. wychodzi na to, że przesadzam z bronzerem

[Arrianna]

Napisane przez pierniczkowa

ja mam niestety zepsuty aparat (chyba dokonal swojego zywota ) a komorka raczej kiepsko wychodzi, wiec niestety obecnie nie moge pomoc w zdjeciach rzes po rozowymMA jesli ktos lubi 2000kcal z Max Factora to polecam sprobowac rozowego MA - wedlug mnie warto

znalazlam natomiast kolejnego swatcha nowego blyszczydla : http://www.pinkmelon.de/test/make-up...erry-me-2.html ( jestem zawiedziona jego kolorem na ustach )

ja tam jestem zawiedziona prawie każdym jednym ustowym produktem essence i jakoś mnie ta niezbytnia pigmentacja nie dziwi.

[greatdee]

Napisane przez tylkokasia

Pilarku u mnie ma daje efekt raczej drugi. A na pewno nie pierwszy gdyż nie rozdziela rzęs tak dobrze jak np. glam eyes.
U mnie wydłuża, pogrubia i jest mocno czarny.
Poleciłam go kilku wizażankom i mi dziękowały bo u nich się sprawdził.
I ja mogę go porównać najbardziej do 2000 calorie.
Sprawdź sama bo niewiele kosztuje a u mnie był długo nr.1 (w sumie nadal jest ale ja za długo przy jednym tuszu nie wytrzymam więc mam teraz inne pod ręką ale MA też zawsze mam w kosmetyczce)

Potwierdzam Też go mam i baaardzo lubię, wielu osobom go poleciłam i też są zadowolone Efekt sztucznych można nim spokojnie osiągnąć, a przy takim normalnym pomalowaniu są mocno podkreślone.

[pierniczkowa]

Napisane przez Arrianna

ja tam jestem zawiedziona prawie każdym jednym ustowym produktem essence i jakoś mnie ta niezbytnia pigmentacja nie dziwi.

w sumie to posiadam az jeden ustowy produkt Essence szminke nr 42 i jestem zadowolona ale te blyszczydla jakies takie... niezachecajace sa..

[SexiChic]

Napisane przez pierniczkowa

znalazlam natomiast kolejnego swatcha nowego blyszczydla : http://www.pinkmelon.de/test/make-up...erry-me-2.html ( jestem zawiedziona jego kolorem na ustach )

Ładnie wygląda tylko, że ja już mam akie błyszczydło i nie potrzebuję drugiego Co do koloru to myślałam, że to będzie taka ładna pół transparentna czerwień

Napisane przez Alejandro

Mięciutki Żałuję, że Essence nie ma więcej pędzli w swojej kolekcji, bo wszystkie, które mam są dobrej jakości, a włosie jest wyjątkowo miękkie. Przydałby się jakiś Essence'owski Flat Top, albo ogromny puchacz do pudru ; ))

O tak, tak. Tez bym chciała, żeby produkowali więcej pędzli. Flat top by był super

[Arrianna]

Napisane przez pierniczkowa

w sumie to posiadam az jeden ustowy produkt Essence szminke nr 42 i jestem zadowolona ale te blyszczydla jakies takie... niezachecajace sa..

ja zawsze trafiam na buble - miałam jedną szminkę którą kochałam ale ją wycofali a potem tylko 1 błyszczyk z eclipse mi przypadł do gustu(i te przezroczyste powiększające są git ale mi się wylewał z opakowania pechowo).
Pewnie i tak kiedyś kupię jeden z tych nowych błyszczyków bo mi się aplikator podoba - może będzie wyciągał wiecej produktu niż te proste

[Kasza Manna]

Napisane przez SexiChic

Mi chodzi głównie o matowość, żeby sobie troszkę przyciemnić szyję, żeby się tak bardzo nie gryzła z podkładem i odrobinkę do konturowania bo mam fajny brązer ale ma drobinki i na czoło to tak średnio się nadaje.
Makijaże były robione jesienią - miałam resztki letniej opalenizny i ździebko ciemny podkład ale już się nawróciłam i wybieliłam

Matowy to matowy - bierz dużego maciaka. Jest ciut twardszy niż z różobrązera, wiec nie narobi Ci plam ani nie zrobi z Ciebie Murzynki. Jest też ciut jaśniejszy.

Napisane przez Arrianna

Kaszo! to zło ty! przez ciebie mam ochotę kupić brązer... :P

Haahahhahahahahah, naskarż Essence

Napisane przez nobodygirl91

to ja padam, bo mój mam od września i już te babeczki się pościerały się, widać, ale słabo je. wychodzi na to, że przesadzam z bronzerem

Za dużo się malujesz, za dużo

[SexiChic]

Napisane przez Kasza Manna

Matowy to matowy - bierz dużego maciaka. Jest ciut twardszy niż z różobrązera, wiec nie narobi Ci plam ani nie zrobi z Ciebie Murzynki. Jest też ciut jaśniejszy.

Haahahhahahahahah, naskarż Essence

Za dużo się malujesz, za dużo

Oki Dzięki Jak sezon wiosenny rozkwitnie w pełni a letni się zbliży to polecę do niego do sklepu (może do tego czasu wprowadzą go też do innych sklepów i nie będę musiała iść do Natury).

Kaszo Manno! Jak możesz mówić koleżance wizażance, że za dużo się maluje? Co się z Tobą dzieje?

[Arrianna]

Ja jak zdąże to polecę jutro... a jak nie to po jutrze... muszę sobie coś kupić bo na głowę dostaje