Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[hawea]

dostałam zaproszenie, przywitałam się w klubie, a teraz powiedzcie mi, jak do niego wejść, bo nie widzę żadnej ikonki, żadnego odnośnika do klubu

[vilya]

wejdzcie w ustawienia i po lewej stronie są kluby

[dizi]

Napisane przez vilya

wejdzcie w ustawienia i po lewej stronie są kluby

czy powinno być jakieś powiadomienie?

[make_up_istka]

lilijko szkoda tylko ze nie zawsze dobrze na tym wychodzimy

[Justyna M]

Napisane przez muron

Szukam termometru ucho+czoło
opinie podzielone, zwykły mam, chcę taki, zastanawiam się czy wystarczy taki za 50 jak teza 150 zł też nie są niezawodne

Ja kupiłam ten http://allegro.pl/microlife-termomet...510792813.html

i jest ok. tzn. dobrze mierzy


i też proszę o zaproszenie do kluby

u Nas duża różnica po jednym dniu stosowania sab simplex , mała jest spokojniejsza ,idą pierdki i bez męczenia kupka
a i dawałam go co drugie karmienie po 10 kropli
chrzciny wyszukuję różne pomysły jak ozdobić stół i polecam
http://www.wecarelife.at/index.php?id=124568
http://www.duni.com/templates/napkin...tParentID=2954
http://www.duni.com/templates/napkin...tParentID=2954
http://www.abcgospodyni.pl/skladanie_serwetek.html

stół planuję w kolorach biały obrus + dodatki jasny fiolet + srebrny , ale będą święta więc zastanawiam się też nad żółto -zielonym
i kilka pomysłów wezmę z tej aukcji
http://allegro.pl/girlanda-perelkowa...477823024.html

szukam dla małej białego płaszczyka typu grzybek ale nie z polaru i ciężko ........... sukienkę już kupiłam będzie szaro - srebrna

[cytrynka3002]

Dzięki za słowa otuchy, dziewczyny - jak fajnie, że mogę na Was liczyć!

Mariko - Ja najbardziej znieść nie mogę, jak on usteczka robi w podkówkę, a łezki lecą po policzkach - chciałabym pomóc, a czasami nie potrafię...i ciągle się złoszczę na siebie, ze zła matka ze mnie, skoro nie wiem, czego chce moje dziecko.

Make_up_istko - To jest najgorsze, jak ktoś ma dla Ciebie tysiąc cennych rad...a nieraz też mam takiego doła, że noszę Małego i ryczę w głos razem z nim...czasami mam ochotę wyjść z domu i odetchnąć. U mnie jest tak, że od 7.30 do 17 prawie jestem sama, tzn. z babcią, ale jej albo nie ma, albo siedzi w pokoju i TV ogląda, więc tak czy siak liczę tylko na siebie. Czasem mama wpadnie po pracy pomóc mi z wózkiem...czasami brakuje sił, ale ja ciągle siebie pocieszam, że z kazdym dniem będzie coraz lepiej! A jak Mały spojrzy mi w oczy i uśmiechnie się tak niezdarnie tymi bezzębnymi usteczkami, to zaraz mi smutek mija! A z tym pokarmem to też co dzień słyszę, ze mam za słaby na pewno...wczoraj pediatra powiedziała, żeby takich głupot nie słuchać - skoro Mały siusia, robi kupkę, śpi, jest zadowolony i widzę, ze rośnie, to znaczy, że mleko jest okej! I tego się trzymam.


Lilijko - moja babka też uwielbia wchodzić, jak Małego karmię, albo, jak np. usypiam go już godzinkę, ziewa, powoli "odlatuje", a tu nagle wchodzi babcia i zaczyna głośno do niego gadać, albo z zabawką jakąś przybiega. Masara.

Mysiopez - Pewnie, jak zrobi kupkę poprawi mu się humorek! Albo jak słoneczko w końcu wyjdzie, bo jak tak szaro jest, to nie dziwne, że dzieci bez humorków.Śliczne fotki!

[make_up_istka]

Napisane przez cytrynka3002

Lilijko - moja babka też uwielbia wchodzić, jak Małego karmię, albo, jak np. usypiam go już godzinkę, ziewa, powoli "odlatuje", a tu nagle wchodzi babcia i zaczyna głośno do niego gadać, albo z zabawką jakąś przybiega. Masara.

Taaak, a my czasami usypiamy po południu małą, już dwie godziny ją uspokajamy, praktycznie zasnęła, a tu teściowa przychodzi z pracy i do niej! Rusza ją, podnosi i gada: "Zobacz, babcia przyszła! No otwórz oczy i pogadaj trochę do mnie!" Jak wczoraj zwróciliśmy jej uwagę (grzecznie) żeby lepiej podtrzymywała główkę małej bo jej lata, to awantura była, że my nie będziemy jej pouczać, że ona wie lepiej od nas jak się obchodzić z dziećmi bo dwoje miała, że uważamy ja za złą matkę! masakra, masakra, masakra...

[elizziak]

Napisane przez make_up_istka

Cytrynko ja od paru dni znowu mam takiego doła że hej... Może dlatego, że TŻowi skończyły się ferie i w rezultacie po pracy idzie na uczelnie a ja potrafię do 20:00 siedzieć z małą sama, z wtrącającymi się teściami na których nie mogę liczyć na dole... Czasem jest OK, a czasem mała ma taki dzień marudy że płacze cały czas z byle powodu, a od teścia tylko slyszę ciągłe pytania czemu ona tak płacze i że na pewno jest głodna... Czasami jestem już taka zmęczona że kiedy karmię małą w nocy, jestem zła że znowu muszę się budzić i wstaję sama (TŻ małą przewija, ale ona przestała już robić w nocy kupki i idzie spać jak karmię) i siedzę z nią pól godziny, żeby się najadła zastanawiając się czy zaśnie. I wtedy dochodzą wyrzuty sumienia że nie powinnam tak myśleć, że taka rola matki, że przecież to moje dziecko i nie mogę być zła że znowu się nie wysypiam i muszę wstawać... Bywa że rano potrzebowałabym włożyć zapałki pod powieki, bo ledwo otwieram oczy, a przede mną kolejny dzień kiedy zostaję sama w naszej wsi... Nawet nie ma z kim wyjść na spacer. Kończy się na tym, że raz w tygodniu na 2-3 dni jedziemy do Wrocławia i zostajemy tutaj żebym odetchnęła trochę ale i tak ostatnio ledwo się trzymam psychicznie zwłaszcza wieczorami... Najgorsze jest to, że nie umiem prosić o pomoc i ze wszystkim chciałabym sobie dać radę sama.

Myślę, że każda z nas ma takie myśli!

Nie zrozumie tego nikt, kto nie wstaje w nocy co godzinę-dwie i niemal 24 godziny na dobę słyszy płacz swego ukochanego dziecka, któremu chciałoby się jakoś pomóc, ale jak??...

Zwykłe ludzkie zmęczenie, bezradność, "konieczność" sprawdzenia się w nowej roli życiowej, stres sprawiają, że mamy takie złe myśli.

A potem wyrzuty sumienia, że te myśli takie są - i błędne koło!

Z każdym dniem będzie coraz lepiej!

[hawea]

Napisane przez vilya

wejdzcie w ustawienia i po lewej stronie są kluby

dzięki, vilya

[lilijka3]

Napisane przez make_up_istka

lilijko szkoda tylko ze nie zawsze dobrze na tym wychodzimy

racja

[elizziak]

Dziewczyny, a możecie polecić jakąś dobrą bieliznę wyszczuplającą? W maju idę na wesele i chciałabym spłaszczyć nieco brzuch i wysmuklić bioderka

[lilijka3]

Napisane przez elizziak

Dziewczyny, a możecie polecić jakąś dobrą bieliznę wyszczuplającą? W maju idę na wesele i chciałabym spłaszczyć nieco brzuch i wysmuklić bioderka

ja mogę polecić rajstopy z gatty, są takie co wyszczuplają

[elizziak]

Napisane przez lilijka3

ja mogę polecić rajstopy z gatty, są takie co wyszczuplają

A są na tyle wysokie, aby spłaszczyć brzuch? Bo jak mają gumkę na wysokości pasa, to mi tylko podkreślą wałeczki

[kma1982]

Mój synus od dwóch dni strasznie marudzi i na dodatek pręży się...w nocy mało śpi Ehhh, a ja przecież nic nowego do diety nie wprowadzałam...
Dziś, mimo brzydkiej pogody, musiałam zabrac go na spacer, bo w domu nie mógł się wyspac, bo tu ciągle ktoś wierci i straszny hałas...

W dodatku własnie koleś, który robił nam łazienkę, skuwa nam kafelki w wc, bo zalaliśmy sąsiada i okazało się, że źle zamocowali stelaż w wc nie dośc, że ogromny hałas - mały szaleje, to bałagan ogromny i w dodatku sąsiad zły

[lilijka3]

Napisane przez elizziak

A są na tyle wysokie, aby spłaszczyć brzuch? Bo jak mają gumkę na wysokości pasa, to mi tylko podkreślą wałeczki

tak, są wysokie, spłaszczają brzuch

[LadySith]

Napisane przez make_up_istka

Taaak, a my czasami usypiamy po południu małą, już dwie godziny ją uspokajamy, praktycznie zasnęła, a tu teściowa przychodzi z pracy i do niej! Rusza ją, podnosi i gada: "Zobacz, babcia przyszła! No otwórz oczy i pogadaj trochę do mnie!" Jak wczoraj zwróciliśmy jej uwagę (grzecznie) żeby lepiej podtrzymywała główkę małej bo jej lata, to awantura była, że my nie będziemy jej pouczać, że ona wie lepiej od nas jak się obchodzić z dziećmi bo dwoje miała, że uważamy ja za złą matkę! masakra, masakra, masakra...

o ja pierdzielę... masakra.. jak bym chyba zabiła... najgorsze że na takie nie ma metody
moja tesciowa ma to "szczęscie" ze przy dotychczasowych 2 odwiedzinach maly zawsze spał, ale nawet go nie ruszyła.. niech by tylko spróbowała...

Napisane przez elizziak

Dziewczyny, a możecie polecić jakąś dobrą bieliznę wyszczuplającą? W maju idę na wesele i chciałabym spłaszczyć nieco brzuch i wysmuklić bioderka

podobno firma Mitex jest dobra ale niestestowane

[iga9]

agape – świetne ciuchy – zwłaszcza ta bluza z kapturem w paseczki
charmeuse_25 – mój też nie przepada za leżeniem na brzuszku – najlepiej znosi jak w pozycji półleżącej układamy go sobie na brzuchu – najlepiej jak z boku jest jakaś zabawka lub ktoś do niego mówi. Wtedy leży spokojnie dłuższy czas i cały czas ma głowę podniesioną. Ale on głowę trzymał już sam w kilka dni po porodzie na chwilę a teraz już (2 m-ce) to trzyma pewnie niemal cały czas – pod warunkiem, że nie przysypia
Dziś nawet się obrócił sam z brzucha na plecy – nie wiem jak to zrobił.
elizziak – mój ważył w 7 tyg podobnie (urodzeniowa 3900), ale pediatra na szczepieniu powiedziała, ze ładnie przybiera I nie mam się martwić
lilijka3 - dzięki za link – właśnie czegoś takiego szukałam
cytrynka3002 – skąd ja to znam… wg moich teściów dziecko nie może płakać nawet chilę jak płacze to nasz wina… Jak mój ma zły dzień to czasem nawet go zostawiam – leży i popłacze sobie. Czasem nic już nie pomaga i tyle. Tym bardziej, że ój akurat w ogóle się na rękach nie uspokaja. Najgorzej jak TŻ wyjeżdża (a wyjeżdża często) i jestem 24h sama… Ale zawsze następny dzień jest lepszy i jakiś słodki uśmiech mnie rozbraja.
kma1982 – matko współczuję, bo z tego co piszesz to jakiś koszmar u ciebie z tym remontem! Ja nienawidzę takich robót – mam same złe doświadczenia.

A ja dziś byłam z małym w kinie na seansie dla matek z dziećmi do lat 3. a Najnowsza komedia Woody’ego Allena – mi się osobiście bardzo podobało. Na Sali był przewijak, chusteczki, pieluchy, maty, zabawki i leżaczki. Ja swojego położyłam na leżaczku – bujaczku i cały film mi przespał ułożony na podłodze pod moim siedzeniem. Także jestem zachwycona i tym, co mają w okolicy Multikino radzę pytać o seanse mulibabykino (na stronie niestety nie ma o tym info). Bilet kosztował 15 zł.

[e_rosa]

Napisane przez LadySith

e_rosa - na jakie mleko zmieniliście?
ubranko jak najbardziej ok

na bebilon pepti bo ma skaze białkową podobno, a jeszczez z tym mlekiem też miałam problem bo Tomek co zjadł i odbiło mu się to połowa mleka lądowała na pieluszce, dwa razy zdażyło się że spał w wózku spokojnie i ni z tąd ni z owąt mleko zaczeło mu nosem wylatywać, na szczęście że akurat raz ja a raz mama była przy wózku. Teraz kupiłam nutriton (substancja zagęszczająca do mleka) bo tamto mleko jest strasznie rzadkie i mi się wydaje bardzo "poślizgowe", a z nutritonem małemu wszytko siada elegancko i jeszzce się mu nie zdarzyło ulać.

Napisane przez cytrynka3002

Jak pisałam poprzedniego posta, to Mały leżał mi na kolanach i się prężył - walnął takiego kupolca, że całe nogi i brzuch sobie ubrudził...nie ma to, jak załatwić się u mamy na kolanach - od razu lżej się człowiekowi robi, hehe. Teraz umyty leży w leżaczku, ale coś mu nie pasi, idę go polulać.

hehe ja przed wczoraj musiałam go w umywalce myć bo z przodu nie było widac jego jajek tylko wielka kupa, nie wiem jak on to zrobił, ale podobało mu się mycie w umywlce

Napisane przez anka_bzzz

Myślę, że będzie ok. I zazdroszczę takiej mikro uroczystości. Bardzo fajne rozwiązanie i przede wszystkim wygodne.

my nie jesteśmy zwolennikami wielkich imprez i spraszania ciotek itp, bo to i dla nas więcej roboty a i dla zaproszonych koszty (a odmówić im nie wypada)

Napisane przez s_a_j

Mój kolek kochany

śliczniutki bobas

Napisane przez cytrynka3002

Ja najbardziej znieść nie mogę, jak on usteczka robi w podkówkę, a łezki lecą po policzkach - chciałabym pomóc, a czasami nie potrafię...i ciągle się złoszczę na siebie, ze zła matka ze mnie, skoro nie wiem, czego chce moje dziecko.

wiem o czym mówisz, aż się serce kraje

[Koperco]

witam lasencje!!

ostatnio masakra, bo mały ma coś z brzuszkiem.kupy ok, ale zanim zrobi to pręźy się i przy bączkach tez(najczescie zaraz po jedzeniu) wiec go uspac to masakra jest jakas. czy bebicon jest własnnie na takie dolegliwosci i czy mozna dawac dziecku 3tyg??

ja tez prosze o zaproszenie

apropo lezenia na brzuszkuu to moj uwielbia i sie uspokaja momentalnie. gorzej jak sie go wroci do normalnej pozycji to z powrotem ryk:/

ciekawe co u weryy..

[agape]

Napisane przez Koperco

witam lasencje!!

ostatnio masakra, bo mały ma coś z brzuszkiem.kupy ok, ale zanim zrobi to pręźy się i przy bączkach tez(najczescie zaraz po jedzeniu) wiec go uspac to masakra jest jakas. czy bebicon jest własnnie na takie dolegliwosci i czy mozna dawac dziecku 3tyg??

mój miał dokładnie to samo kupki ładne ale przed prezył sie i ryczał, pediatra w pon. zapisała nam debridat 2x dziennie i jest zdecywana poprawa wczesniej robił 3 kupki dziennie a teraz ok 5 i nie prezy sie tak bo baczki czesto puszcza

Marika czy ja tez moge zaproszenie do klubu? nie moge sie doczekac az mój Szymek bedzie sobie tak gaworzyc

[marleen32]

Lilijko ja na spotkanie sie chetnie pisze, jak tylko bede miala czas , bo mamy w planie z Katowic na Mazury skoczyc, ale to sie okaze blizej sierpnia
Moja ma marude dzis, wiec Was bardziej podczytuje, z pisaniem gorzej.
Zimno okropnie dzis u nas, wiec albo pogoda, na nia tak dziala, albo skok rozwojowy ma, bo jutro 5 tygodni konczy
Dzis pierwszy raz wrzeszczala w wozku, ale przebrana byla, nakarmiona tez, brzuch nie bolal, bo wczesniej kupsko bylo, wiec jakos spokojnie i tak spacerowalam az usnela, no i bez wyjscia bylam, bo trzeba bylo dziecko odebrac.
Za drugim razem tez wrzask, ale tu pomogla pozytywka, wlaczylam i usnela migiem .
Teraz bylam na zakupach, oczywiscie tez bez wrzaskow sie nie obylo, normalnie jak nie ona .
No, ale i tak gorzej jak wrzeszczy uparty 5 latek, przynajmniej w wydaniu mojej sredniej cory , bo malusia jakos sie uspokoi, a to to tuptalo, wrzeszczalo i uciekalo .
Nic mala lezy na macie, ale juz sie "skarzy", bo czkawke ma

[vilya]

Napisane przez agape

mój miał dokładnie to samo kupki ładne ale przed prezył sie i ryczał, pediatra w pon. zapisała nam debridat 2x dziennie i jest zdecywana poprawa wczesniej robił 3 kupki dziennie a teraz ok 5 i nie prezy sie tak bo baczki czesto puszcza

karmisz piersią ??? i czy kupki były luxne czy raczej miał zaparcia.

No bo właśnie pediatra z ośrodka zapisała Małgosi debridat i dicoflor 30 . Ale byłam prywatnie u pediatry i zapisał mi dicolor i bobotic i powiedział żebym małej nie dawała debridatu bo on jest na zaparcia. Po tym boboticu mała nadal sie pręzy. Wczoraj co prawda ładnie kupki już zrobiła no ale dzisiaj znów się męczy i nie wiem co o tym myślec.

Nie wiem czy mozna dawać wszystkie 3 środki naraz - co prawda dicoflor to jest probiotyk wiec spoko ale nie wiem jak z debridatem i boboticiem.

[Justine1988]

Hej mamusie. Byliśmy dziś u lekarza. Fajny pediatra. Z moją córeczką wszystko ok. Zdrowiutka i ładnie przybiera na mamusi mleczku. Przy wypisie ze szpitala ważyła 4220 g a terazma już 2 tygodnie i 5 dni i waży 4550g czyli 330 g przybrała w 2 tygodnie. Lekarz stwierdził, że ok.Także mamusia szczęśliwa. Ale zapowiedział problemy z jelitkami. Zgadł, że Nadia łakomie je. To prawda, je szybko i łyka dużo powietrza.Przez to bedzie miała kolki. Dlatego zalecił od 28 dnia stosować espumisan.
Noi opowiedział Nam o całej gamie szczepień i...jestem przerażona kosztami...Wiem , że nieraz poruszany był tu watek szczepień..ale dla mnie jest teraz aktualny ijeśłi bede powtarzała się z pytaniami to z góry przepraszam.
U nas te szczepienia skojarzone są 3 dawki zamiast 10 ukłuć. I każda dawka kosztuje 190 zł. Pierwszą mamy już 13 kwietnia do tego przeciw pneumokokom za 310 zł (pierwsza dawka) .
I juz zapisałam niunie na usg bioderek,na ubezpieczenie było dopiero na sierpień więc zapisalismy sie prywatnie na 2.kwietnia.I znów kaska.
Kurde jak zarabiają na dzieciach a to dlatego, że każdy rodzić chce jak najlepiej dla swojego dziecka i na zdrowiu dzieckanikt nie bedzie oszczedzał i kaska leci...a to becikowe to g**** w porównaniu z wydatkami. Nam lekarz wyliczył, że wszystkie szczepienia dla dziecka to koszt ponad 2 tys zł ale cóż bedzie trzeba jakos kombinować.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez make_up_istka

Pytanie niedo mnie ale odpowiem bo jakis czas temu zmniejszalam. Wszystko zalezy od tego czy pierscionek jest z kamieniem czy bez. Jak z kamieniem to zmniejszenie ok. 100zł (powiekszenie pewnie wiecej bo trzeba by złota dołożyć), jak bez to taniej i to chyba sporo (kamien w trakcie zmniejszania/zwiekszania trzeba zabezpieczyc, stad cena)

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



Jak mówie - ja non stop nosze stanik i nic mi nie uciska. To wylacznie kwestia dobrze dobranego stanika
Nie pieluchuje sie podwojnie jak nie ma potrzeby - kazda polozna i pediatra mi to mowili.

Ja chyba tez bede w staniku chodzić, od wczoraj tak robie,jest o wiele lepiej.Bo już nie wyrabiałam z praniem pieluch. A mam tylko 15 sztuk, wiec prałam codziennie.A tak wkładam wkładke i mam spokój i komfort.
Dzieki za odp w sprawie pierscionka.
A mi i pediatra i połozna zalecili pieluchowanie aż do usg bioderek i wole sie do tego stosować.

[anka_bzzz]

Napisane przez s_a_j

Mój kolek kochany

Słodziak.

Napisane przez e_rosa

my nie jesteśmy zwolennikami wielkich imprez i spraszania ciotek itp, bo to i dla nas więcej roboty a i dla zaproszonych koszty (a odmówić im nie wypada)

Też nie jestem, ale presja rodziny jest ogromna. Poza tym - mój TŻ ma 4 rodzeństwa...

Napisane przez Justine1988

Hej mamusie. Byliśmy dziś u lekarza. Fajny pediatra. Z moją córeczką wszystko ok. Zdrowiutka i ładnie przybiera na mamusi mleczku. Przy wypisie ze szpitala ważyła 4220 g a terazma już 2 tygodnie i 5 dni i waży 4550g czyli 330 g przybrała w 2 tygodnie. Lekarz stwierdził, że ok.Także mamusia szczęśliwa. Ale zapowiedział problemy z jelitkami. Zgadł, że Nadia łakomie je. To prawda, je szybko i łyka dużo powietrza.Przez to bedzie miała kolki. Dlatego zalecił od 28 dnia stosować espumisan.
Noi opowiedział Nam o całej gamie szczepień i...jestem przerażona kosztami...Wiem , że nieraz poruszany był tu watek szczepień..ale dla mnie jest teraz aktualny ijeśłi bede powtarzała się z pytaniami to z góry przepraszam.
U nas te szczepienia skojarzone są 3 dawki zamiast 10 ukłuć. I każda dawka kosztuje 190 zł. Pierwszą mamy już 13 kwietnia do tego przeciw pneumokokom za 310 zł (pierwsza dawka) .
I juz zapisałam niunie na usg bioderek,na ubezpieczenie było dopiero na sierpień więc zapisalismy sie prywatnie na 2.kwietnia.I znów kaska.
Kurde jak zarabiają na dzieciach a to dlatego, że każdy rodzić chce jak najlepiej dla swojego dziecka i na zdrowiu dzieckanikt nie bedzie oszczedzał i kaska leci...a to becikowe to g**** w porównaniu z wydatkami. Nam lekarz wyliczył, że wszystkie szczepienia dla dziecka to koszt ponad 2 tys zł ale cóż bedzie trzeba jakos kombinować.

Akurat szczepienia zawsze możesz wykonać na NFZ. A płacić ewentualnie za nieobowiązkowe (pneumo, rota). I sama powinnaś wiedzieć najlepiej, że masa rodziców w ogóle nie dba o dzieci.

[Justine1988]

Napisane przez LadySith

lepiej flanelowymi pieluszkami, ja robie 2 flanele i zapinam takie ceratkowe majteczki


w porównaniu z moim to mały, dzis ważony, 5900 [7t 2d], waga urodz. 3550

my po szczepieniach, kompleksowo (5w1,pneumo,rota i 2dawka wzw), 680zl poszlo się ^&%$%^$;
mały zapłakał nieziemsko ale bardzo szybko się uspokoił i zara kimnał... na razie spokojny, śpi.. zobaczymy co dalej w ciągu dnia będzie

Justine - ja płaciłam po 20 zł za powiększanie (obrączka gładka, tylko grawer w środku - nie zmienił się, pierścionek ma oczko i ozdoby ze złota, ale oni powiększyli tylko na tej części cieńszej, więc bez dołożenia złota)

havana też nam zniknęła gdzieś...

do klubu też jestem chętna ;]

O to już lepsza wersja.Po 20 zł to nie dużo. Tez mam obraczke gładką najzwyklejszą z grawerem i pierscionek z jakimis kamyczkami ale tez mozna powiekszyć na tej cienkiej czesci bez ozdób.

[anka_bzzz]

Napisane przez vilya

No bo właśnie pediatra z ośrodka zapisała Małgosi debridat i dicoflor 30 . Ale byłam prywatnie u pediatry i zapisał mi dicolor i bobotic i powiedział żebym małej nie dawała debridatu bo on jest na zaparcia. Po tym boboticu mała nadal sie pręzy. Wczoraj co prawda ładnie kupki już zrobiła no ale dzisiaj znów się męczy i nie wiem co o tym myślec.

Ja mam właśnie od mniej więcej tygodnia ( nawet ponad) problem... Mała nie robi regularnie kupek i się denerwują. Dzisiaj druga doba bez... Mam ten cały Debridat. Miałam go nie stosować, ale nie chcę, żeby się Mała męczyła... Jestem w kropce. Jak inaczej można jej pomóc? Czy coś co ja jem może to powodować?

BTW. Ja podaję Ali jeszcze do końca tego miesiąca Vita K i Devikap. Podajecie coś jeszcze? (Pomijając probiotyki i specyfiki typu Debridat, Delicol.)

[Koperco]

agape to chyba i ja się wybiorę znó do pediatry(byłam tydzień temu,ale wtedy problemu nie było..)
vila mówisz że bobotic nic nie daje?

dziewczyny Wy bierzecie tabletki dla matek karmiących i w ciąży??bo mi pediatra kazał i sama nie wiem czy brać czy nie..

[Justine1988]

Napisane przez MARIKA.S

gabishing moje zdanie jest takie, że te wszystkie dodatkowe szczepienia np. rotawirusy, grypy i Bóg wie co jeszcze to tylko nabijanie kabzy producentom i nic więcej....Wiadomo, że każdy sam powinien decydować o tym czy szczepić czy nie i na co, ale po to jest forum, żeby wymieniać się spostrzeżeniami
Gdybyśmy się tak szczepili na wszystko co możliwie w końcu zatarcilibyśmy naturalną obronę organizmu.
A jeśli chodzi o lekarzy to niestety tak to jest w naszej służbie zdrowia że wszystko kuleje. Dlaczego nie zgłaszają takich przypadków?
Jeden z tych pediatrów zgłosił właśnie po Hexie powikłania i powiedział mi że już więcej tego nie zrobi bo miał później na głowie wszystkie możliwe instytucje zaczynając od sanepidu, pielęgniarki składały oświadczenia były sprawdzane itd.
Tak to niestety jest....oni wychodzą z założenia, że lepiej robić swoje i nie przejmować się za bardzo innymi problemami.
Cóż, gdyby każdy lekarz zgłaszał powikłania być może w Polsce też by ją wycofali tak jak w Niemczech

mysiopez piszesz, że Ci synek płacze a on taki grzeczniutki sobie leży Piękne zdjęcia

mika_am pewnie masz na recepcie dwa ale masz sobie wybrać jedną z tych. Bo to jest to samo, innego producenta,tylko Hexa ma dodatkowo WZWB.
Pentaxim jest 5w1 a Hexa 6w1

lilijka Infanrix DTp to ten którym ja szczepiłam ok. 60 zł, bł+tęż+krzt.

Mariko, co myślisz o tych wszystkich szczepieniach? Nam lekarz zalecił 3 szczepionki skojarzone chyba właśnie bł+tęż+krzt. zamiast 10 wkłuć.Po 190 zł każda.
I pneumokoki po 310zł 2 dawki.A rotawirusy lekarz mówi, że możemy sobie odpuścic. Jeszcze mi wymieniał jakieś inne, w sumie naliczył ich na kwotę 2200zł...ale kurcze nie spamietałam wszystkiego. Nie notowałam bo mówił, że na bieżąco bedzie nas kierował.

Kiedys ktoś wymieniał wszystkie zalecane szczepienia refundowane i nie..mogłabym jeszcze raz to prosić????

[vilya]

Napisane przez Koperco

agape to chyba i ja się wybiorę znó do pediatry(byłam tydzień temu,ale wtedy problemu nie było..)
vila mówisz że bobotic nic nie daje?

dziewczyny Wy bierzecie tabletki dla matek karmiących i w ciąży??bo mi pediatra kazał i sama nie wiem czy brać czy nie..

biorę te same tabletki co w ciązy - mnie ginekolog powiedziała że do konca karmienia mam brać. Jeżeli karmisz piersią to na pewno musisz bo dziecko z ciebie wyciąga to wszystko.

w sumie bobotic stosujemy dopiero od przedwczoraj wieczora. Na pewno jest troche lepiej bo nie ma takich pienistych kupek ale pręży się dalej zeby je zrobić. Żal mi bo lekarz powiedział ze ma lekką przepuklinę pepowinową i ja myślę że własnie od tego, bo mała prawie nie płacze wiec od płaczu wykluczam.

On powiedział ze debridat jest na zaparcia. W sumie teraz nie wiem moze u małego dziecka zaparcia nie oznaczają twardej kupki tylko jak nie moze zrobić nawet lxnej - nie wiecie jak to jest??

[Justine1988]

Napisane przez anka_bzzz

Słodziak.


Też nie jestem, ale presja rodziny jest ogromna. Poza tym - mój TŻ ma 4 rodzeństwa...


Akurat szczepienia zawsze możesz wykonać na NFZ. A płacić ewentualnie za nieobowiązkowe (pneumo, rota). I sama powinnaś wiedzieć najlepiej, że masa rodziców w ogóle nie dba o dzieci.

Masz na myśli przykład moich rodziców???Racja...zdarza się niestety.
Masz racje, że są szczepienia na NFZ.Ale u nas jest tak ze na Nfz dziecko dostaje aż 10 ukłuć a jak skojarzone to się płaci ale dziecko jest tylko 3 razy kute. Ja jednak mimo tego, że nieprzelewa nam się i nie jest łatwo ale myśle , że to dobry cel na który przeznaczymy becikowe. Jak można ulżyc dziecku w bólu to ja zrobie wszystko.
Dobra uciekam kąpac moje baby