Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[laseczkaa]

Napisane przez Stysia71

Witam Mamusie

Wczoraj był mój termin porodu i byłam u lekarza. Lekarz powiedział, że szyjka delikatnie skrócona, rozwarcia żadnego nie ma. Mały ma sie dobrze, waży moje Maleństwo około 2,7 kg. Wód płodowych prawidłowa ilość. Chociaż jestem już po terminie wyżebrałam L4 na tydzień.

Dzisiaj rano moja położna ze szpitala do mnie dzwoniła co się ze mną dzieje. Jeżeli do poniedziałku nie urodzę to mam przyjść do szpitala na KTG itp., bo po terminie to juz trzeba na bieżąco kontrolować.

Chyba trochę przyblokuje Wam kolejkę;/

dobrze że wszystko ok mam nadzieję że się szybko ruszy

[gosiawolna]

dziewczyny ogladalyscie ddtvn??? byla babka co robi swietne rzeczy do pokoju dla maluchow. dla zainteresowanych stronka to peticado.pl

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

miamore999 a czemu twoje malenstwo w szpitalu?? kiedy mozesz ja zabrac??

[Lustereczko]

Eirene ja próbowałam wypić karmi, ale dałam radę tylko pół butelki, bo w ogóle mi nie smakowało, o dziwo przed ciążą piłam, więc chyba mi się trochę zmienił smak. Mnie brzuch boli jak na @, ale to mam ciągły ból, nie na zasadzie skurczy, że boli i odpuszcza, no i kłucia w szyjce mam.

[n.ik.a]

dzień dobry dziewczynki ja już po śniadanku i kilku kostkach czekolady teraz idę się ogarnąć bo dziś na 15.50 mam wizytę. Noc przemęczyłam i przestękałam bo to spojenie łonowe boli przy każdym ruchu. Dodatkowo zapchany nos i jak się tylko położę to nie da się oddychać Liczę jeszcze po cichu, że przesyłka, którą zamówiłam dotrze dziś przed moim wyjściem do lekarza.
trzymajcie kochane kciuki, bo nie będzie mojego gina tylko jakieś zastępstwo i powiem, że mam pietra. Ciekawe czy już będzie mowa o skierowaniu do szpitala szczerze jeszcze bym nie chciała. Wolę poczekać aż wróci mój lekarz, bo chciałabym zeby to on ściągał mi szew

a gratki dla Czarnej

[Harrods]

Napisane przez n.ik.a

dzień dobry dziewczynki ja już po śniadanku i kilku kostkach czekolady teraz idę się ogarnąć bo dziś na 15.50 mam wizytę. Noc przemęczyłam i przestękałam bo to spojenie łonowe boli przy każdym ruchu. Dodatkowo zapchany nos i jak się tylko położę to nie da się oddychać Liczę jeszcze po cichu, że przesyłka, którą zamówiłam dotrze dziś przed moim wyjściem do lekarza.
trzymajcie kochane kciuki, bo nie będzie mojego gina tylko jakieś zastępstwo i powiem, że mam pietra. Ciekawe czy już będzie mowa o skierowaniu do szpitala szczerze jeszcze bym nie chciała. Wolę poczekać aż wróci mój lekarz, bo chciałabym zeby to on ściągał mi szew

a gratki dla Czarnej

Oj biedna, ja już zapomniałam o przeziębieniu. A spojenie łonowe tez mnie boli i każda zmiana boku wiąże się z obudzeniem się, stękaniem i sapaniem (i z tej okazji obudzeniem męża ). A co do spojenia łonowego, to powiedz o tym na dzisiejszej wizycie, żeby lekarz sprawdził, czy się nie rozchodzi. Mnie na ostatniej wizycie sprawdzała i jestem spokojniejsza.

[kasiapruszkow]

czesc mamuski

oczywiscie jestem na chwile maly dalej nie chce jesc cyca ale pomalu walcze... do tego zoltaczka sie powiekszyla i wczoraj w tta okropna pogode mielismy przymusowa podroz do lekarza, Rafal dostal leki i meczymy sie dalej

gratuluje kolejnym mamusiom i zycze udanych porodow jeszcze nie rozpakowanym

Kinga trzymam kciuki ze dzis Blazej bedzie spal poza brzuszkiem

ide na odchowalni sie pokazac

milego dzionka

[ego_ego]

Napisane przez Lustereczko

Ego_ego mój TŻ też się już nie może doczekać i ciągle pyta jak się czuje, a przedwczoraj przed snem mówi do mnie, a co by było jakbyś teraz w nocy zaczęła rodzić hehe potem usnąć nie mogłam my byśmy chcieli, żeby mały po weekendzie wyszedł bo TŻ wtedy zaczyna urlop 2 tygodniowy, a po za tym ogólnie mój lekarz by wolał żebym przed terminem urodziła, ze względu na to moje ciśnienie, bo się boi, że już pod sam koniec mogę mieć coraz większy problem z tym.

mój lekarz to kazał mi jeszcze wytrzymać ze dwa tygodnie, ja jeszcze czekam, bo chyba nie jestem gotowa, pomijając fakt, że torby dla siebie nie mam spakowanej wózek nie kupiony i w ogóle okna nie umyte, firanki nie zmienione zostawiam wszystko na bliżej terminu

Napisane przez iizabelaa

ja miałam dokładnie ten sam problem kupić leżaczek czy huśtawkę

ja wzięłam huśtawkę, bo jak nie włączysz bujania, to będzie jak leżaczek a może ten mój urwis będzie lubił bujanie

Napisane przez Harrods

No właśnie, ja trochę biorę tę wagę dziecka pod uwagę. Wiem, że każdy maluch rośnie w innym tempie, ale mój nie należy do maleńkich (w 36t6d ważył 3200). U mojej przyjaciółki było podobnie i teraz mały ma 5 miesięcy i już zbliża się do tej wagi.

ja siętą wagą nie sugerowałam, bo na jednej aukcji napisane było do 9kg, a na innej do 11kg, sprawdziłabym ile jest naprawdę, ale wyrzuciliśmy już pudełko, bo mi miejsce zagracało

Napisane przez Eirene1987

no mój cały czas podtrzymuje wersje sobotnią wiesz co wolałabym urodzić w kwietniu jakoś ładnie mi ten miesiąc pasuje ale z drugiej strony czekać jeszcze te 2-3tygodnie to nieeeee...

JA ZACZYNAM 38 TYDZIEŃ I TEŻ CHCIAŁABYM CHCIAŁA...

a co mu się tak spieszy jak urlopu jeszcze nie ma? kwiecień to bardzo ładny miesiąc

gratulacje z nowego tygodnia

właśnie wcinam na śniadanko płatki z mleczkiem oczywiście zimnym, jeju jak dawno tego nie jadłam

[n.ik.a]

Harrods już mówiłam na ostatniej wizycie ale mój lekarz powiedział, że nie widzi nic niepokojącego, a ból może byc tez spowodowany tym, ze córcia mi napiera na miednicę. Ale powiem dziś, bo będzie inny lekarz. A tobie jak zbadał to spojenie. przez USG

[laseczkaa]

Napisane przez n.ik.a

dzień dobry dziewczynki ja już po śniadanku i kilku kostkach czekolady teraz idę się ogarnąć bo dziś na 15.50 mam wizytę. Noc przemęczyłam i przestękałam bo to spojenie łonowe boli przy każdym ruchu. Dodatkowo zapchany nos i jak się tylko położę to nie da się oddychać Liczę jeszcze po cichu, że przesyłka, którą zamówiłam dotrze dziś przed moim wyjściem do lekarza.
trzymajcie kochane kciuki, bo nie będzie mojego gina tylko jakieś zastępstwo i powiem, że mam pietra. Ciekawe czy już będzie mowa o skierowaniu do szpitala szczerze jeszcze bym nie chciała. Wolę poczekać aż wróci mój lekarz, bo chciałabym zeby to on ściągał mi szew

trzymamy mocno

Napisane przez kasiapruszkow

czesc mamuski

oczywiscie jestem na chwile maly dalej nie chce jesc cyca ale pomalu walcze... do tego zoltaczka sie powiekszyla i wczoraj w tta okropna pogode mielismy przymusowa podroz do lekarza, Rafal dostal leki i meczymy sie dalej

gratuluje kolejnym mamusiom i zycze udanych porodow jeszcze nie rozpakowanym

Kinga trzymam kciuki ze dzis Blazej bedzie spal poza brzuszkiem

ide na odchowalni sie pokazac

milego dzionka

Śliczny jest

[gosiawolna]

miamore999 juz doczytalam wszystko tylko czemu tego przed tem nie widzialam nie mam pojecia trzymam kciuki zeby szybko wrocila do domku

[coralady]

Bosti,kasiapruszków śliczne maluszki Ale wam zazdroszcze,ze macie je juz przy sobie

Izabela spóźnione,ale najszczersze zyczenia urodzinowe-spełnienia wszytskich marzeń,duuużo szczęscia i szczęsliwego rozwiązania!

Czarna gratulacje!W końcu sie doczekałaś MajeczkiCzekamy na relacje i zdjęcia Maleńkiej!

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny może tu któraś wie bo chcę się rozliczyć z tżtem razem z pita w moim urzędzie a on jest zameldowany gdzie indziej no i tż musi wysłać pismo do tamtego urzędu że rozliczył się ze mną nie wiem jak to napisać... wystarczy chyba tyle że

zawiadamiam że złożyłem zeznanie podatkowe za rok 2010 współnie z małżonką w urzędzie x.

wystarczy tyle? ktoś się zna na tym?

wystarczy

Napisane przez izunia233

ego_ego nie strasz bo moja mała też ma mieć na imię Maja Mam nadzieję, że urodzi się jak najbliżej terminu.

nie strasze, nie strasze Twoja napewno wyjdzie w terminie

Napisane przez kasiapruszkow

czesc mamuski

oczywiscie jestem na chwile maly dalej nie chce jesc cyca ale pomalu walcze... do tego zoltaczka sie powiekszyla i wczoraj w tta okropna pogode mielismy przymusowa podroz do lekarza, Rafal dostal leki i meczymy sie dalej

gratuluje kolejnym mamusiom i zycze udanych porodow jeszcze nie rozpakowanym

Kinga trzymam kciuki ze dzis Blazej bedzie spal poza brzuszkiem

ide na odchowalni sie pokazac

milego dzionka

Kasia jaki on słodki jest, śłiczny

szkoda tylko, że ta żółtaczka nie chce zejść, ale napewno niedługo przejdzie

[traicionera]

kasiapruszkow, śliczny synuś
ja już po wizycie, dzidzia ładnie się rozwija, tylko mnie zastanawia jeden pomiar, a mianowicie fl-kosc udowa, 24.02 miała 6,83 cm, a teraz już 7,69, czyżby dzidzi tak szybko nuga urosła? No ale akurat w normie teraz jest.
pani od usg stwierdziła, ze mam b. okrągły brzuszek i podobno wysoko jest, jak na ten tydzień.
a waga córci to na razie 3700, czyli tak normalnie.

Ci od deski teraz zaczęli kręcić, nie dość, ze się okazało, ze maja inny adres niż na swojej stronie i pewnie ten protokół szkody do mnie wróci, to jeszcze teraz mi mówią, ze nie wyślą kolejnej, póki nie dostana tego protokołu, wiec się mogę pożegnać z deska do prasowania do czasu porodu raczej

eirene, a twój mąż składał formularz nip3?

[ego_ego]

Eirene jak chcesz, żebyście spokojnie razem się rozliczli w Twoim us, to wystarczy, że Twój tż złoży NIP-3 i w miejscu zamieszkania wpisze Twój adres z datą ślubu np lub najbezpieczniej z jakąś datą w 2010 roku, a w miejscu zameldowania swój, wtedy może rozliczać się z Tobą bez informowania tamtego us, bo od 5 lat jest obowiązek rozliczania się wg miejsca zamieszkania a nie zameldowania
ale może tż nie chce przenosić się do Twojego us, to wtedy zróbcie tak jak napisałaś

[tajka88]

Napisane przez traicionera

mi się w nocy znowu śniła praca, jak ja za nią tęsknię

Ja ostatnio mam jakies glupie sny dzis snil mi sie koszmar z karmieniem piersia w roli glownej. (co do karmienia to mam wysle mi tabletki antylactin)
Wczoraj w nocy obudzilam sie z ogromnymi grochami plynacymi z oczu ale nie pamietam co to bylo. Zazwyczaj cos zwiazanego z dzieckiem, mlekiem albo porodem;p

Napisane przez Eirene1987

KOCHANE WRESZCIE CZARNA87 NAPISAŁA SMSKA PRZED CHWILKĄ:

"Maja przyszła na świat dzisiaj o 20.50. Waży 3570 i ma 57cm. Włoski po mamusi hehe Rodziłam od 12.00 i w końcu zrobili mi cc. Buziaki dla Was mamusie. jestem przeszczęśliwa że już po wszystkim. Swoje przeżyłam ale było warto!. Mocno ściskam i wracam już niedługo! "

OOooooOOOoo jak sie ciesze GRATULUJE

Napisane przez mordka_1985

Cześć dziewczyny!
nie było mnie jakiś czas bo leżałam w szpitalu. trafiłam tam z powodu przeterminowania(43tc), ale po 2 dniach leżenia i badań okazało się, że mam źle obliczoną datę porodu. Brak skurczy, łożysko w dobrej kondycji, ktg super...
Teraz leci mi 40 tc. Proszę o zmianę na 1 stronie. tp 15.03

Ale Cie zalatwili... ja chyba bym padla... az zlookalam wczoraj moje usg z 8tyg i 4 dni i mala miala 19,7mm wiec w normie;p czyli dalej data powinna byc miedzy 23-26marca;p


Dzis koncze 39 TYDZIEN i zaczynam 40

[traicionera]

Tak czy owak, gdy rozlicza się w innym miejscu, niż rok wcześniej, to nip 3 musi być.

ja miałam się z moim mężem rozliczać, ale trzeba byc cały rok kalendarzowy małżeństwem :

[Harrods]

Napisane przez kasiapruszkow

czesc mamuski

oczywiscie jestem na chwile maly dalej nie chce jesc cyca ale pomalu walcze... do tego zoltaczka sie powiekszyla i wczoraj w tta okropna pogode mielismy przymusowa podroz do lekarza, Rafal dostal leki i meczymy sie dalej

gratuluje kolejnym mamusiom i zycze udanych porodow jeszcze nie rozpakowanym

Kinga trzymam kciuki ze dzis Blazej bedzie spal poza brzuszkiem

ide na odchowalni sie pokazac

milego dzionka

Śliczny maluch .

Napisane przez n.ik.a

Harrods już mówiłam na ostatniej wizycie ale mój lekarz powiedział, że nie widzi nic niepokojącego, a ból może byc tez spowodowany tym, ze córcia mi napiera na miednicę. Ale powiem dziś, bo będzie inny lekarz. A tobie jak zbadał to spojenie. przez USG

Tak, miałam sprawdzane przez USG.

[tajka88]

Napisane przez kasiapruszkow

czesc mamuski

ide na odchowalni sie pokazac

milego dzionka

Slicznosci...aaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaah:love :

[ego_ego]

Napisane przez traicionera

Tak czy owak, gdy rozlicza się w innym miejscu, niż rok wcześniej, to nip 3 musi być.

ja miałam się z moim mężem rozliczać, ale trzeba byc cały rok kalendarzowy małżeństwem :

nie musi być nip-3 jeżeli nie chcesz informować us o innym adresie zamieszkania, nie wprowadzaj dziewczyn w błąd, pracuję w izbie skarbowej a wcześniej pracowałam 6 lat w urzędzie w okienku obsługi, to trochę znam przepisy

[traicionera]

mi babka z us ostatnio powiedziała, ze musi być nip3

[ego_ego]

Napisane przez traicionera

mi babka z us ostatnio powiedziała, ze musi być nip3

bo babka w us zawsze Ci tak powie

jeżeli mąż mieszka z Tobą, a nie jest tam zameldowany i nie chce rozliczać się w Twoim us, to nie musi składać nip-3, co to kogo obchodzi gdzie on mieszka, może mieszkacie gdzie indziej ale jeśli chcecie się rozliczać raze, a nie jest mąż zameldowany, to składa się nip-3 tak jak pisałam wyżej Eirene

ja np dopóki się nie przemeldowałam, to rozliczałam się wg miejsca zameldowania u rodziców

[megi2015]

hmmm ale mi się nudzi....
gdyby nie ta pogoda wybrałabym się do sklepu a tak to mi się nie chce moknąć jeszcze się kataru nawabię...
w sumie to nie mam co robić. obiadek się gotuje, porządki jako takie zrobione i luz

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez ego_ego

bo babka w us zawsze Ci tak powie

jeżeli mąż mieszka z Tobą, a nie jest tam zameldowany i nie chce rozliczać się w Twoim us, to nie musi składać nip-3, co to kogo obchodzi gdzie on mieszka, może mieszkacie gdzie indziej ale jeśli chcecie się rozliczać raze, a nie jest mąż zameldowany, to składa się nip-3 tak jak pisałam wyżej Eirene

ja np dopóki się nie przemeldowałam, to rozliczałam się wg miejsca zameldowania u rodziców

ego a może być tak że ja rozliczam się wg miejsca zamieszkania, a mąż wg zameldowania i to są 2 inne adresy ale rozliczamy się wspólnie

[subtelle]

czesc Kochane, klikam juz ze szpitala , jutro mam cc. Moj lekarz stwierdzil,ze nie bedziemy ryzykowac sn,bo Maksio wazy juz ok.4,3 kg.Jutro bede Mama! Ciesze sie,ze to juz ale i boje przeogromnie. Zostal mi meczacy kaszel po tamtym szpitalu,bedzie kiepsko po cieciu...ale damy rade. Kto jak nie my? Trzymajcie jutro rano kciuki, a ja odezwe sie smskiem jak juz bede w stanie.buziaki dla Was!

[megi2015]

Napisane przez subtelle

czesc Kochane, klikam juz ze szpitala , jutro mam cc. Moj lekarz stwierdzil,ze nie bedziemy ryzykowac sn,bo Maksio wazy juz ok.4,3 kg.Jutro bede Mama! Ciesze sie,ze to juz ale i boje przeogromnie. Zostal mi meczacy kaszel po tamtym szpitalu,bedzie kiepsko po cieciu...ale damy rade. Kto jak nie my? Trzymajcie jutro rano kciuki, a ja odezwe sie smskiem jak juz bede w stanie.buziaki dla Was!

trzymaj się kochana - będzie dobrze i czekamy na pozytywne wieści
ja się wybieram do szpitala w pon.,

[Eirene1987]

Napisane przez Lustereczko

Eirene ja próbowałam wypić karmi, ale dałam radę tylko pół butelki, bo w ogóle mi nie smakowało, o dziwo przed ciążą piłam, więc chyba mi się trochę zmienił smak. Mnie brzuch boli jak na @, ale to mam ciągły ból, nie na zasadzie skurczy, że boli i odpuszcza, no i kłucia w szyjce mam.

no to tak jak ja ciągły bóle to jest...

Napisane przez kasiapruszkow

ide na odchowalni sie pokazac

milego dzionka

sliczny ten twój synek

Napisane przez ego_ego

a co mu się tak spieszy jak urlopu jeszcze nie ma? kwiecień to bardzo ładny miesiąc

gratulacje z nowego tygodnia

dziękuję
no właśnie spieszy mu się heh już się doczekać nie może

Napisane przez ego_ego

wystarczy

Napisane przez ego_ego

Eirene jak chcesz, żebyście spokojnie razem się rozliczli w Twoim us, to wystarczy, że Twój tż złoży NIP-3 i w miejscu zamieszkania wpisze Twój adres z datą ślubu np lub najbezpieczniej z jakąś datą w 2010 roku, a w miejscu zameldowania swój, wtedy może rozliczać się z Tobą bez informowania tamtego us, bo od 5 lat jest obowiązek rozliczania się wg miejsca zamieszkania a nie zameldowania
ale może tż nie chce przenosić się do Twojego us, to wtedy zróbcie tak jak napisałaś

dzięki wielkie wiesz jak kupimy tu mieszkanie to i tak się zamelduje w moim mieście tylko na razie to bez sensu to nic wyślę tylko takie pismo i już

Napisane przez tajka88

Dzis koncze 39 TYDZIEN i zaczynam 40

gratki

Napisane przez traicionera

ja miałam się z moim mężem rozliczać, ale trzeba byc cały rok kalendarzowy małżeństwem :

dokładnie

Napisane przez ego_ego

nie musi być nip-3 jeżeli nie chcesz informować us o innym adresie zamieszkania, nie wprowadzaj dziewczyn w błąd, pracuję w izbie skarbowej a wcześniej pracowałam 6 lat w urzędzie w okienku obsługi, to trochę znam przepisy

o proszę wiedziałam kogo zapytać

[ego_ego]

Napisane przez megi2015

ego a może być tak że ja rozliczam się wg miejsca zamieszkania, a mąż wg zameldowania i to są 2 inne adresy ale rozliczamy się wspólnie

chodzi o rozliczenie się w tym samym urzędzie??
jeżeli oba te adresy podlegają pod ten sam us, to możecie się tak rozliczyć, nie powinno być problemu, że to dwa inne adresy, w razie jak się zapytają, to mąż miszka jeszcze u rodziców, bo nie macie warunków, znam takie prawdziwe przypadki, że dwa lata po ślubie mieszkali oddzielnie, bo żadne nie chciało się wprowadzić do teściów
a jeżeli te dwa adresy podlegają pod inne us, to robicie tak jak Eirene, rozliczacie się w jednym, a ten drugi na kartce informujecie, że np mąż rozliczył się z żoną .....(imię i nazwisko, adres) na PIt-37 w US .... zeznanie złożone dnia.... i wystarczy

ale dziewczyny pamiętajcie z mężem możecie się rozliczyć jeśli minął pełny rok kalendarzowy, czyli jak ja brałam ślub w 2010 roku, to nie mogę za ten rok się z nim rozliczyć

Napisane przez subtelle

czesc Kochane, klikam juz ze szpitala , jutro mam cc. Moj lekarz stwierdzil,ze nie bedziemy ryzykowac sn,bo Maksio wazy juz ok.4,3 kg.Jutro bede Mama! Ciesze sie,ze to juz ale i boje przeogromnie. Zostal mi meczacy kaszel po tamtym szpitalu,bedzie kiepsko po cieciu...ale damy rade. Kto jak nie my? Trzymajcie jutro rano kciuki, a ja odezwe sie smskiem jak juz bede w stanie.buziaki dla Was!

łał, no to czekamy na wieści i trzymamy mocne kciuki
nie martw się będzie dobrze

[kasiapruszkow]

dziekujemy dziewczynki

[Harrods]

Napisane przez subtelle

czesc Kochane, klikam juz ze szpitala , jutro mam cc. Moj lekarz stwierdzil,ze nie bedziemy ryzykowac sn,bo Maksio wazy juz ok.4,3 kg.Jutro bede Mama! Ciesze sie,ze to juz ale i boje przeogromnie. Zostal mi meczacy kaszel po tamtym szpitalu,bedzie kiepsko po cieciu...ale damy rade. Kto jak nie my? Trzymajcie jutro rano kciuki, a ja odezwe sie smskiem jak juz bede w stanie.buziaki dla Was!

Trzymam kciuki . Wszystko będzie dobrze. A ten Twój dzidziuś jest całkiem duży. Fajnie .

[n.ik.a]

subtelle właśnie o tobie myślałam no to miłe zaskoczenie. Trzymamy mocno kciuki za Ciebie i Maksia

[traicionera]

subtelle
tak się wkurzyłam na tych od deski, ze masakra, każdy mówi co innego, jeszcze brakuje, żeby ten protokół gdzieś zaginał na poczcie