Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[ktosia86]

Napisane przez mona_ja

Anika mała jest słodka śliczna,wykapana mama, bardzo podobna do Ciebie

Ktosia no to poród odebrany, jak je wyłowiłaś, sitkiem? Czy masz jakiś specjalny przyrząd?

Strippi brawa dla Julci

Mam taką specjalną siatkę do akwarium
Coś w podobie do tej
http://www.kirysek.pl/siatka-wylawia...2d62e1ca656a8f

[anika222]

kochane piątkowy esej wiecie gdzie

[kwiatuszekk88]

Anika fajnie, że już w domku jesteście a Natalka prześliczna
Strippi gratulacje dla Julci

[Gucia0987]

Napisane przez strippi

nie ma za co

a cały czas w z Julcią na dworze po 3 godz codziennie
do tego przyjaciółka była w szpitalu więc byłam u niej (w innym mieście)

wkręciłam się w kolekcjonowanie koni z firmy schleich


a co najważniejsze to

Julcia chodzi

BRAWA DLA JULKI!

Napisane przez ktosia86

No dobra, nie powiem, choć jak Ty zaczynałaś pracę, to ja przewracałam się na drugi bok

Ty ... tylko mi się ciśnie na usta, małpo! No dobra powiedz, dobij mnie!

Ja już po jutrze się wyśpię

[Ana***]

Napisane przez Corii

Wcale nie sama, a ja ?

Ale Ty mi tu mało zaglądasz

Napisane przez martucha84

Ana Maggie jest zabiegana ale odzywa się ostatnio u nas na odchowalni - myślę że nie ma czasu na 2 wątki i wpada tylko na chwilkę

chyba muszę pobuszować w takim razie u Was

Napisane przez ktosia86

Kochana, dwie następne są kotne, więc dalej siedzę na dyżurze Choć myślę, ze u nich to jeszcze troszkę potrwa, może z tydzień

Maggie obiecała, że zajrzy, ale nie jest w stanie powiedzieć kiedy

No ja myślę

Napisane przez Gucia0987

no i ja?

Ty pewnie już też niedługo

Napisane przez strippi

świetnie macie
u nas też tż brat z żoną mieszkał ponad rok u rodziców i odkładali sobie kasę

Dziękuję
Brawa dla Juleczki! całuski od wizażowej ciotki

[anika222]

Napisane przez strippi

no ja byłam w szoku



gratulacje dla całej trójki
niech się Natalka zdrowo chowa

barszcz możesz jeść
ogólnie to możesz jeść wszystko oprócz listy zakazanej
próbuj po trochę i patrz na reakcję
ja jadłam wszystko i teraz Jula również lubi wszystko i nie ma żadnej alergii

dziekuje

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Ty pewnie już też niedługo

nie, nie. Jeszcze trochę na pewno.

[Katunia:)]

Strippi - brawo dla Julci!!

[anika222]

tak piszecie na ze jest podoba do mnie

ona to taka mieszanka nas obojga
włoski ma po mnie, kolor oczu po mnie - i nie dam se wmówic ze nie rzesy po tatuuusiu niepodważalnie krótki nosek po tatusiu ale zadarty po mnie
i usteczka i bródke ma po tacie udowodnione porównywalismy ze zdjeciami meza z dziecinstwa

długie paluszki u nóg tez po tatusiu

[ania20m]

tyle tu tych Ań jest że teraz nie wiem

Która z was to Anna K?
znalazłam na twoim blogu przepis na Bounty i mam w planach upiec go w sobotę mam nadzieje że mi wyjdzie chociaż trochę podobny do twojego na zdjęciu

[strippi]

Napisane przez Ana***

No jeżeli ja bym miała mieszać z rodzicami na stałe to na pewno też by tak było

Nie wiem czy mam Wam współczuć czy jak... ale u nas jest to zupełnie normalnie, że rodzice jeżeli mają taką możliwość to pomagają dzieciom i tak jest od dawnaaa... w sumie to ja się dziwię Wam, nie wiem czy tu znowu rejony odgrywają rolę, to znaczy co rejon to tradycja... al;e autentycznie mało która z koleżanek poszła od razu do siebie mieszkać biorąc na swoje barki ogromny kredyt.

moi rodzice też nam pomagają
bo jakbyśmy mieli spłacać kredyt, opłatę za czynsz plus inne opłaty z wypłaty tż to byśmy nie dali rady i tak ciężko jest
teraz tż dostał podwyżkę o jakieś 800zł plus pomoc rodziców to idealnie nam starcza tak, że mogę sobie kupić np konie do kolekcji, Julci co miesiąc trochę ciuchów i na konia wydawać
teraz tż dostanie kolejną podwyżkę jakieś 300zł
i ja do pracy chcę iść to już nie będziemy brali od moich rodziców tej pomocy finansowej

Napisane przez kliwia

Kupilam nietoksyczne farbki plakatowe dzis i zrobilismy Zuzce odciski
oto efekty
stopy ciezko bylo zorbic i wyszly koslawe

kolory przeklamane to daje w B&W

super wyszło

Napisane przez kwiatuszekk88

Strippi gratulacje dla Julci

Napisane przez Gucia0987

BRAWA DLA JULKI!

Napisane przez Ana***

Dziękuję
Brawa dla Juleczki! całuski od wizażowej ciotki

Napisane przez Katunia:)

Strippi - brawo dla Julci!!

dziękuję wam kochane
myślałam, że się nie doczekam bo ona tak polubiła raczkowanie

Napisane przez anika222

dziekuje

nie ma za co

[Corii]

Napisane przez Ana***

Ale Ty mi tu mało zaglądasz

Mało, ale wiecej podczytuje w sumie na bieżąco ostatnio jestem
I coś mi się zdaje, że zostanę jako ostatnia nie-mamusia

[strippi]

Napisane przez ania20m

Która z was to Anna K?
znalazłam na twoim blogu przepis na Bounty i mam w planach upiec go w sobotę mam nadzieje że mi wyjdzie chociaż trochę podobny do twojego na zdjęciu

to anuuulka

[Ana***]

Napisane przez strippi

moi rodzice też nam pomagają
bo jakbyśmy mieli spłacać kredyt, opłatę za czynsz plus inne opłaty z wypłaty tż to byśmy nie dali rady i tak ciężko jest
teraz tż dostał podwyżkę o jakieś 800zł plus pomoc rodziców to idealnie nam starcza tak, że mogę sobie kupić np konie do kolekcji, Julci co miesiąc trochę ciuchów i na konia wydawać
teraz tż dostanie kolejną podwyżkę jakieś 300zł
i ja do pracy chcę iść to już nie będziemy brali od moich rodziców tej pomocy finansowej

Napisane przez Corii

Mało, ale wiecej podczytuje w sumie na bieżąco ostatnio jestem
I coś mi się zdaje, że zostanę jako ostatnia nie-mamusia

Ostatnio na bieżąco, bo opiernicz tu miałaś a tak to co
Wy w ogóle nie chcecie? czy kiedy?

[Katunia:)]

Dziewczyny ma ktoras kontakt z SSR ?
wiecie co u niej ? bo pewnie juz wrocila ze szpitala a sie nie odzywa wszystko OK u niej ??

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez ania20m

tyle tu tych Ań jest że teraz nie wiem

Która z was to Anna K?
znalazłam na twoim blogu przepis na Bounty i mam w planach upiec go w sobotę mam nadzieje że mi wyjdzie chociaż trochę podobny do twojego na zdjęciu

anulla

aaa widze ze Strippi juz napisala tez

[strippi]

Napisane przez Katunia:)

Dziewczyny ma ktoras kontakt z SSR ?
wiecie co u niej ? bo pewnie juz wrocila ze szpitala a sie nie odzywa wszystko OK u niej ??

anulla

aaa widze ze Strippi juz napisala tez

też właśnie się zastanawiam, bo nadrabiam was (miałam od 54strony) i nie widzę wg jej postu i ciekawa byłam co u niej, jak poród i zdjęć córeczki, a tu nic

[anika222]

ja dzis rozmawiałam z SSR

czuje sie dobrze, biega skacze tak jak by wcale nie miała cesarki
zagladała do nas ale nie miała czasu pisac bo ma urwanie głowy

[strippi]

Napisane przez anika222

ja dzis rozmawiałam z SSR

czuje sie dobrze, biega skacze tak jak by wcale nie miała cesarki
zagladała do nas ale nie miała czasu pisac bo ma urwanie głowy

to pozdrów ją od nas
i powiedz by zajrzała i jakieś fotki wstawiła

[Katunia:)]

Napisane przez anika222

ja dzis rozmawiałam z SSR

czuje sie dobrze, biega skacze tak jak by wcale nie miała cesarki
zagladała do nas ale nie miała czasu pisac bo ma urwanie głowy

o to dobrze ze wiadomo co u niej!
to czekamy SSR z niecierpliwoscia na Ciebie!!

[Ana***]

Napisane przez anika222

ja dzis rozmawiałam z SSR

czuje sie dobrze, biega skacze tak jak by wcale nie miała cesarki
zagladała do nas ale nie miała czasu pisac bo ma urwanie głowy

Niech zajrzy do nas koniecznie!

[Lustereczko]

Napisane przez strippi

Lustereczko - a co tam u Ciebie?

Napisane przez ktosia86

Ale ja wcale nie mam zamiaru się ich pozbywać





Lustereczko co u Ciebie? Jak się czujesz? Wiesz, że jesteś następna w kolejce?

A dziękuje dziewczyny że pytacie Ktosia właśnie się zorientowałam dzięki Tobie, że teraz moja kolej z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej troszkę się boję
Ogólnie czuję się OK, brzuszek rośnie z dnia na dzień, a myślałam, że pod koniec trochę przystopuje łapią mnie coraz częściej skurcze, brzuszek się trochę obniżył, więc poród zbliża się wielkimi krokami. Jutro mam wizytę u gina to zobaczymy czy coś już ruszyło czy jeszcze nie. Dla Ksawerego wszystko już mamy przyszykowane, ostatnio bryka przyszła i jakoś leci.
Staram się Was czytać na bieżąco, ale że na wątku mamusiowym też dużo dziewczyny piszą to czasami nie wyrabiam.

[strippi]

Napisane przez Justyna33333

Dziewczyny

masakra

gość, który nas zatrudnił okazał się oszustem, wiele osób go szuka, wielu osobom wisi kasę. Nam nie zapłacił pieniędzy, nie zgłosił nas do ZUS i US.
Dziś byłyśmy w Inspekcji Pracy, będzie miał kontrolę, będzie też miał kontrolę z ZUS.
I teraz znowu szukam pracy
Wściekła jestem bo byłam poza domem 11 godzin codziennie, zrobiłam sama calutką gazetę: artykuły, wywiady, zdjęcia, makietę, promocję, umowy dystrybucyjne, wszystko
I teraz mnie czeka walka o swoje


masakra, taka jestem zmęczona dziś, że nawet nie mam siły się przejmować
mąż bez pracy bo zdecydowaliśmy, że skoro ja tyle zarabiam to on zamiast iść do byle pizzerii może skończyć się uczyć tworzenia stron

to był błąd jednak i teraz na gwałt szukamy pracy
gość mi wisi kasę na luty, marzec, a jeszcze ZUS

masakra, ale cham

mam nadzieję, że szybko coś znajdziecie i to porządnego
trzymajcie się i nie dajcie mu

Napisane przez ktosia86

No to byłoby chore, gdybyś robiła mu wyrzuty. Dla mnie w małżeństwie nie ma/nie powinno być podziałów na moje i twoje pieniądze, kasa jest wspólna. Nie mogę się nadziwić, jak znajomy ma tak, że on ma swoje pieniądze, żona ma swoje i sobie pożyczają

o masakra

Napisane przez Scio

Wczoraj była u gina, moje dziecie jest ciąge Agatą i waży 680g, kawał baby z niej.

A i pokaze Wam jeszcze moją kocine

kocina boska

Ładnie waży Agatka rośnie kruszynka

Napisane przez Gucia0987

Cześć dziewczynki!

przepraszam, że się martwiłyście, że się nie odezwałam - ale miałam taki dzień, że szok. Teoretycznie wszystko jest ok...


A więc, poszłam na 9:30 a wyszłam z instytutu o 14.30 Myślałam, że mnie tam skręci! Tylko właśnie czekałam na usg a później na konsultacje z chirurgiem. I tak, guz jest - nie zmienił się - ale nie kwalifikuje się do ponownej mammotomi - co więcej nie kwalifikuje się również do usunięcia chirurgicznego. I tym samym jestem w kropce. Paniusia (pani doktor) powiedziala, że za pół roku mam sobie zrobić usg we własnym zakresie i jeśli coś będzie inaczej - coś się zmieni to wtedy do nich przyjść.

Jednym słowem olali mnie. jak powiedziałam, że chcemy się starać o dziecko, że przeciez to może uruść, to pani powiedziała - no trodno, nie wiadomo jak zareaguje, może maleć, ale może się też powiększyć. na razie nic nie zrobimy - będziemy się martwić później,


Tym samym wyszłam, wsiadłam w taxi i pojechałam do pracy rycząc jak dziecko. W pracy nadrobiłam zaległości i jak przyszłam do domu tak padłam i rozkleiłam się na nowo. mąż pocieszył, wziął na urodzinowe zakupy i jest lepiej ale już zaczynam myśleć co dalej - bo ja tego nie chcę mieć!

nie martw się
będzie dobrze

nie dziwię się, że byłaś wkurzona po słowach tej doktorki

Napisane przez zaaaabcia

anula - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! szczescia , zdrowka , milosci , spelnienia marzen !!

dopisuję się :

Napisane przez Lustereczko

A dziękuje dziewczyny że pytacie Ktosia właśnie się zorientowałam dzięki Tobie, że teraz moja kolej z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej troszkę się boję
Ogólnie czuję się OK, brzuszek rośnie z dnia na dzień, a myślałam, że pod koniec trochę przystopuje łapią mnie coraz częściej skurcze, brzuszek się trochę obniżył, więc poród zbliża się wielkimi krokami. Jutro mam wizytę u gina to zobaczymy czy coś już ruszyło czy jeszcze nie. Dla Ksawerego wszystko już mamy przyszykowane, ostatnio bryka przyszła i jakoś leci.
Staram się Was czytać na bieżąco, ale że na wątku mamusiowym też dużo dziewczyny piszą to czasami nie wyrabiam.

nie bój się będzie dobrze
relaksuj się ostatnimi chwilami z brzuszkiem
dodaj jakieś foto brzuszka

[Ana***]

Napisane przez Lustereczko

A dziękuje dziewczyny że pytacie Ktosia właśnie się zorientowałam dzięki Tobie, że teraz moja kolej z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej troszkę się boję
Ogólnie czuję się OK, brzuszek rośnie z dnia na dzień, a myślałam, że pod koniec trochę przystopuje łapią mnie coraz częściej skurcze, brzuszek się trochę obniżył, więc poród zbliża się wielkimi krokami. Jutro mam wizytę u gina to zobaczymy czy coś już ruszyło czy jeszcze nie. Dla Ksawerego wszystko już mamy przyszykowane, ostatnio bryka przyszła i jakoś leci.
Staram się Was czytać na bieżąco, ale że na wątku mamusiowym też dużo dziewczyny piszą to czasami nie wyrabiam.

Relaksuj się i odpoczywaj jest kto kto nas poinformuje w razie porodu?

[Sysunia_d]

Stripp brawo dla Julci ucaluj ja !! Ale te nasze dzieci rosna .


Ja tez pozdrawiam SSR niech wpadnie chociaz na chwile pochwalic sie malutka!


Anika Gratuluje porodu dzielna bylas



Gucia ja tez miałam guzka tego włókniaka (bo chyba tez go masz?) czy cos innego? I tak samo mnie olali . Ja go chciałam usunac na Garncarskiej zabieg 3 tys i chirurg wyskoczyl do mnie z tekstem po co przyszlam ...to mu wyjasnilam ze mam to i to i ze dr taka i taka po zrobieniu usg skierowala mnie tutaj na zabieg bo lepiej to usunac za wczasu , a on ze narazie to nic powaznego i moge to zrobic za kilka lat.To ja do niego ze czy daje mi gwarancje przy tym podejsciu ze nie zmieni sie to w ...a on na to ze nie. Co do ciazy to mojaa lekarka mowila ze moze zmalec a moze urosnac, no i nie udalo mi sie usunac bo zaszlam w ciaze, ale obecnie go niw wyczuwam , oby znikl.

CHirurga zjechalam a na korytarzu odpowiednio to skomentowalam .

[Corii]

Napisane przez Ana***

Ostatnio na bieżąco, bo opiernicz tu miałaś a tak to co
Wy w ogóle nie chcecie? czy kiedy?

Konkretnie to tylko ja nie chcę

[Ana***]

Napisane przez Corii

Konkretnie to tylko ja nie chcę

Ale w ogóle nigdy nie chcesz... czy przewidujesz na za parę lat?

[agus87]

zabciu

http://www.youtube.com/watch?v=MYBBvrXUm1A


ja chdze na szybszy, ciezszy i bardziej skomplikowany

Napisane przez martucha84

dostałam dziś gazetkę z canalu plus i widzę 3 polskie filmy które o dziwo mnie zainteresowały - może z tym kinem polskim nie będzie tak źle
widziałyście może:
-Mistyfikację - ze Stuhrem młodym i starym? film o Witkacym?
- Wszystko co kocham? - o życiu młodych w czasie stanu wojennego
i najbardziej obiecujący moim zdaniem
- Matka Teresa od kotów - bo ten to w ogóle się super zapowiada...

będę je chciała zobaczyć marzec/kwiecień ale nie wiem czy mnie nie zje ciekawośc wcześniej

polecam, fajny

Napisane przez anika222

arek poki co w domu jest natusia na niego nie reaguje jak zaczyna gadac to tylko zmarczy czółko i nawet nie płacze

nawet mi przeszło przez mysl ze on to jest dobry budzik w czasie jej karmienia, bo ona pociagnie 3-4 razy i przysypia i ciagle musze jak pobudzac głaskac masowac gadac do niej a jak karmiłam o 10 to nawet ładnie ciagneła jak arek kukał

dzis jakas taka niespokojna wogle jest niby spi niby sie kreci... w szpitalu spała jak kamień




no włosków to ona ma burze

nooo i maz mnie wkrecił ze natka ma piwne oczy a ja ciagle mowiłam ona bedzie miała niebieskie oczy... i sie upierali ze nie bo piwne
no i jadac wczoraj autem ze szpitala sie przygladałam jak miała wielkie oczy bo nie wiedziała gdzie jest i dam se glowe uciac ze beda niebieskie

sliczna
kapuste sobie odpusc, bo jest bardzo wzdymajaca ta jak brukselka, grocgh, fasola, bob,

Napisane przez strippi

dużo zdrówka dla Bartusia



śliczna jest i koniecznie zostaw kwiat



trzymam kciuki ,by się udało



nie ma za co

a cały czas w z Julcią na dworze po 3 godz codziennie
do tego przyjaciółka była w szpitalu więc byłam u niej (w innym mieście)

wkręciłam się w kolekcjonowanie koni z firmy schleich


a co najważniejsze to

Julcia chodzi

Napisane przez strippi

ładnie waży już
nie denerwuj się



ale będzie super wyglądać



świetnie macie
u nas też tż brat z żoną mieszkał ponad rok u rodziców i odkładali sobie kasę





dziękujemy

dzieki
dla julci

[Corii]

Napisane przez Ana***

Ale w ogóle nigdy nie chcesz... czy przewidujesz na za parę lat?

Za parę/kilka lat to juz pewno nie będę mogła
Ja nie chce wcale - świadomie.I nie wzruszają mnie żadne stwierdzenia w typie "obudzisz się z ręką w nocniku", etc. To mój wybór. Że się dziecko chce, to trzeba czuć

[Lustereczko]

Napisane przez Ana***

Relaksuj się i odpoczywaj jest kto kto nas poinformuje w razie porodu?

Póki co mam nadmiar energii i ciągle bym tylko coś robiła, sprzątaławieczorem kładę się spać i usnąć nie mogę... Co do wieści porodowych to myślałam, że może anika przekaże jak wyczyta na wątku mamusiowego, ale ostatnio się za bardzo tam nie udziela, więc jak chcesz to możesz mi podać na pw swój nr komórki, to będę pisać do Ciebie jak coś

Wklejam dla cioć fotki brzuszka i bryki Ksawerego

[Ana***]

Napisane przez Corii

Za parę/kilka lat to juz pewno nie będę mogła
Ja nie chce wcale - świadomie.I nie wzruszają mnie żadne stwierdzenia w typie "obudzisz się z ręką w nocniku", etc. To mój wybór. Że się dziecko chce, to trzeba czuć

Rozumiem są w życiu różne priorytety i nie każdy musi mieć dzidziola jeśli mogę zapytać w jakim jesteś wieku?
i co tż na to?

Napisane przez Lustereczko

Póki co mam nadmiar energii i ciągle bym tylko coś robiła, sprzątaławieczorem kładę się spać i usnąć nie mogę... Co do wieści porodowych to myślałam, że może anika przekaże jak wyczyta na wątku mamusiowego, ale ostatnio się za bardzo tam nie udziela, więc jak chcesz to możesz mi podać na pw swój nr komórki, to będę pisać do Ciebie jak coś

Wklejam dla cioć fotki brzuszka i bryki Ksawerego

boski bębenek i mówisz, że ciągle rośnie... no to ładnie
no to będzie się wozić bryką
Już napisałam pw