Mdłości w niepamięć puszczamy, na pierwsze ruchy czekamy - mamy IX/X :)

[aa2]

Napisane przez monia9980

niewiem ale jakos nie robi na mnie wrazenia badanie glukoza chyba dziwna jestem

a mnei to badanie przeraża i nie wiem jak je przejde ale to dlatego ze ja w ogóle nie słodze i jak przez przypadek łyknę słodką herbatę to powiem wam ze wymiotuje, wiec boje si eze ni edam rady wypić tego obrzydlistwa

[monia9980]

nie no lubic to moze niee ale nie robi na mnie wrazenia

a co do teorii zanikajacych siusiakow to tez mysle ze do ktoregos tygodnia i chlopcy i dzieczeta maja ogonek wiec niec by mnie nie zdziwilo gdyby cos sie pozmienialo,ja tam narazie niewiem choc mam juz 2 laseczki i by sie chlopca wreszcie chcialo

[acelinka]

ja jakoś czuje dziewczynke ale nie wiem, może już za tydzień się dowiem

dobra włosy zrobione, jakiś make up też teraz tylko sie ubrac u mykam, bo zajęcia zaczynam za 11 minut ale do przedszkola mam 2 minutki, więc luz

miłego południa kobitki nie piszcie zbyt dużo tak co nadrobie po powrocie

[Caltea]

Napisane przez aa2

podoba mi sie ta teoria he he
ciekawa jestem co zobaczy lekarz u mnie
jesli patrząc na moja rodzinę to prawie same dziewuchy sie rodzą, ja mam dwie siostry i one mają tylko córki, mój mąz ma brata żaden dzieci jeszcze nie posiada a jesli chodzi o całą jego rodzinę to jets chyba pół na pól wiec patrząc po rodzinie to ja jetsem jedną wielką niwiedomą jakoś czuje chłopaka ale zoabaczymy czy sie sprawdzi

Mąż ma brata, więc może jednak chłopczyk. W końcu dziadzio spłodził dwóch synów. Niech rodzina obstawia, zgarniesz trochę funduszy na wózek

Napisane przez No air

Od kilku dni mam jakiegoś permanentnego doła, zalegam tylko na kanapie, nie chce mi się nawet zaglądać do laptopa.

Trzymaj się, kochana

Napisane przez monia9980

nie no lubic to moze niee ale nie robi na mnie wrazenia

a co do teorii zanikajacych siusiakow to tez mysle ze do ktoregos tygodnia i chlopcy i dzieczeta maja ogonek wiec niec by mnie nie zdziwilo gdyby cos sie pozmienialo,ja tam narazie niewiem choc mam juz 2 laseczki i by sie chlopca wreszcie chcialo

Otóż to!

Napisane przez acelinka

ja jakoś czuje dziewczynke ale nie wiem, może już za tydzień się dowiem

dobra włosy zrobione, jakiś make up też teraz tylko sie ubrac u mykam, bo zajęcia zaczynam za 11 minut ale do przedszkola mam 2 minutki, więc luz

miłego południa kobitki nie piszcie zbyt dużo tak co nadrobie po powrocie

[tusia872]

Napisane przez No air

Od kilku dni mam jakiegoś permanentnego doła, zalegam tylko na kanapie, nie chce mi się nawet zaglądać do laptopa.

to wszystko przez te hormony

u meza prawie sami chłopcy sie rodza u mnie dziewczynki wiec tez jestem niewiadoma ale czuje chłopaka tylko co bedzie jak mu siusiak zniknie hehe ogladam same ciuszki do chłopaka

[Caltea]

Mam pytanie odnośnie filmiku DVD (z badania), który nie chce mi się otworzyć w kompie. Na odtwarzaczu DVD nie było problemu, a tu WMP się buntuje, że coś tam i nie otwiera. To niby jak ja się mam Wam pochwalić swoim łobuziakiem?
Proszę o pomoc

[miss.hot]

Napisane przez lausanne

chce mi się spać:ziew am: niestety Konradowi ani trochę w nocy tez mu się nie bardzo chciało
ciekawe czy Cotynato dojechała bez przygód, coś się nie odzywa...
dziewczyny - te "dzieciate" - czy od kiedy zaszlyście w ciążę też nie możecie na spokojnie zmienić pieluchy dziecku? bo ja jak tylko poczuję zawartość pieluchy to mam odruch wymiotny, przedtem mi to było zupełnie obojętne

Nie mam na szczęście takich problemów

[kasiuleczkakuleczka]

Cześć mamuśki i fasolki w końcu Was nadrobiłam. Któraś pisała o gołąbkach... - ja właśnie kapuchę parzę i będę robić gołąbki
Mi gin. nie powiedziała, że będzie synek, bo tak jak piszecie na tym etapie i chłopcy i dziewczynki mają siusiaczki -nazwała to "coś" ogonkiem Aby móc stwierdzić płeć, gin. musi tego pitusia pomierzyć no a mój maluch sobie nie dał. Jednak ja wszystkim mówię, że widziałam ten "ogonek" i że będzie synuś - mąż ma 1 siostrę i 4braci. Jego tata miał 1siostrę i 5braci, dziadek miał 2córki i 6synów - te córki i synowie mają mnóstwo synów -same CHŁOPY!!! W mojej rodzinie jest jakby pół na pól - chociaż... jakby trochę więcej dziewczynek i kobiet.
Moja mama wróciła wczoraj z dyżuru - jest pielęgniarką na neonatologii (noworodkach) była kilka dni na urlopie i mówiła, że jest teraz wysyp dziewczynek i spytała młodą mamę - ma pani metodę na zrobienie córki? Dziewczyna uśmiechnęła się i powiedziała - bardzo szczere chęci
Czytałam, że podobno dziewczynkę jest łatwiej zrobić - no ciekawe (?)
Mi dziś znów śniło się że czułam ruchy maleństwa i powiem Wam że czasami zastanawiam się czy naprawdę nie czuję smyrania "motylków" w brzuchu ale to za wcześnie, bo dziś mam 12tydz. ciąży i mimo, że to 2ciąża to chyba za wcześnie.

[aa2]

Kasiukuleczko ja mówiłam o gołąbkach kurcze chyba sie do ciebie wybiorę mam straszną ochotę , chyba pójde jednak do tego baru

[MalgosiaM8]

Napisane przez tusia872

to wszystko przez te hormony

u meza prawie sami chłopcy sie rodza u mnie dziewczynki wiec tez jestem niewiadoma ale czuje chłopaka tylko co bedzie jak mu siusiak zniknie hehe ogladam same ciuszki do chłopaka

A ja oglądam neutralne choć nie powiem te dziewczęce ubranka to bym schrupała wczoraj w Pepco takie ślitaśne były ehh
A mąż powiedział że Michalina po tatusiu to głupio i jak to brzmi i całkowicie odpada, dla chłopaka nie ma jeszcze imienia ale coś czuje że wyskoczy z czymś z kosmosu
Trzeba mieć wybranę też imię dla dziewczynyki jak się siusiaczek okaże czymś innym

Czas mi strasznie szybko leci już jest 15 tydzień a nie dawno się dowiedziałam że w ciąży jestem Wam też tak szybko czas umyka ?
Jeszcze do końca do mnie nie dotarło że mamusią będę

[tusia872]

no faktycznie ten czas leci jeszcze troszke bedziemy wygladac jak ciezarowki juz sie nie moge doczekac

ja gołabki jadłam 2 tygodnie temu ale tez bym teraz zjadła i marzy mi sie kapusniaczek

[Caltea]

Napisane przez MalgosiaM8

A ja oglądam neutralne choć nie powiem te dziewczęce ubranka to bym schrupała wczoraj w Pepco takie ślitaśne były ehh
A mąż powiedział że Michalina po tatusiu to głupio i jak to brzmi i całkowicie odpada, dla chłopaka nie ma jeszcze imienia ale coś czuje że wyskoczy z czymś z kosmosu
Trzeba mieć wybranę też imię dla dziewczynyki jak się siusiaczek okaże czymś innym

Czas mi strasznie szybko leci już jest 15 tydzień a nie dawno się dowiedziałam że w ciąży jestem Wam też tak szybko czas umyka ?
Jeszcze do końca do mnie nie dotarło że mamusią będę

Oj tak! Dziś rano sobie uświadomilam, że zaczęłam już drugi trymestr, czyli 1/3 ciąży za mną. Za parę dni zaczynam 4 miesiąc, a dopiero co była tak owocna, upojna, sylwestrowa noc.

Ja tam mocno wierzę w siusiaczka i dlatego po Twoim mężu i po dziadku mojego małża damy na imię Fasolkowi Michaś.
A jak będzie jednak znowu sikawka, to chyba Zosia.
To są typy na dzień dzisiejszy

[aa2]

mi w ogóle czas szybko leci dopiero co był początek marca a zaraz koniec miesiąca no i jeszcze nie wziełam zaległego urlopu he he jak mnie ni ezmuszą to wezmę sobie od świat w kwietniu do majaa co zaszaleje i w końcu sie wyśpię

[Caltea]

A Wy znowu zaczynacie o jedzeniu. Ja na śniadanie zjadłam twarożek z dużą ilością cebuli zielonej i pietruszki, i jak się później uśmiechnęłam do lustra, to szybko chwyciłam za szczoteczkę.

[MalgosiaM8]

Napisane przez Caltea

Oj tak! Dziś rano sobie uświadomilam, że zaczęłam już drugi trymestr, czyli 1/3 ciąży za mną. Za parę dni zaczynam 4 miesiąc, a dopiero co była tak owocna, upojna, sylwestrowa noc.

Ja tam mocno wierzę w siusiaczka i dlatego po Twoim mężu i po dziadku mojego małża damy na imię Fasolkowi Michaś.
A jak będzie jednak znowu sikawka, to chyba Zosia.
To są typy na dzień dzisiejszy

Ja to nie wiem która noc była owocna, bo wszsytkie około owulacyjne były upojne

Moim typem imienia zawsze był Michał i Bartek, Michał odpada, niestety Bartek też odpada... Posiadam pewną wadę wymowy która uniemożliwia mi wypowiadanie tego imienia więc wszystko co z R odpada

[kasiuleczkakuleczka]

[Caltea]

Napisane przez aa2

mi w ogóle czas szybko leci dopiero co był początek marca a zaraz koniec miesiąca no i jeszcze nie wziełam zaległego urlopu he he jak mnie ni ezmuszą to wezmę sobie od świat w kwietniu do majaa co zaszaleje i w końcu sie wyśpię

Należy Ci się!

Dziewczyny, pisałyście o swojej gapowatości. Ja wczoraj zamiast płynu zmiękczającego wlałam do pralki odplamiacz.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

Ja to nie wiem która noc była owocna, bo wszsytkie około owulacyjne były upojne

Moim typem imienia zawsze był Michał i Bartek, Michał odpada, niestety Bartek też odpada... Posiadam pewną wadę wymowy która uniemożliwia mi wypowiadanie tego imienia więc wszystko co z R odpada

No tak, wada trochę ogranicza wybór.... Zawsze może być Jasio
Bartek od Bartosza czy Bartłomieja? Bo u mnie w rodzinie powódź Bartoszów.
A nie chcesz mieć Michałka Juniora?

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Kasiu, nic mi się nie pokazuje

[19natka88]

Napisane przez MalgosiaM8

A ja oglądam neutralne choć nie powiem te dziewczęce ubranka to bym schrupała wczoraj w Pepco takie ślitaśne były ehh
A mąż powiedział że Michalina po tatusiu to głupio i jak to brzmi i całkowicie odpada, dla chłopaka nie ma jeszcze imienia ale coś czuje że wyskoczy z czymś z kosmosu
Trzeba mieć wybranę też imię dla dziewczynyki jak się siusiaczek okaże czymś innym

Czas mi strasznie szybko leci już jest 15 tydzień a nie dawno się dowiedziałam że w ciąży jestem Wam też tak szybko czas umyka ?
Jeszcze do końca do mnie nie dotarło że mamusią będę

Ja mam przeczucie na dziewczynkę - ciekawe czy mnie intuicja nie zwiedzie Ale imiona na 100% tylko dla chłopca wybrane
U mnie kończy się już 16 tydzień nieźle to leci


U nas to jakoś w połowie grudnia zaskoczyło

[MalgosiaM8]

Napisane przez Caltea

No tak, wada trochę ogranicza wybór.... Zawsze może być Jasio
Bartek od Bartosza czy Bartłomieja? Bo u mnie w rodzinie powódź Bartoszów.
A nie chcesz mieć Michałka Juniora?

Ja chce , ale mąż nie bardzo chce być jedyny Misio w domu

Zjadłam śniadanie ,na drugie już banana i monte i dalej bym coś zszamała

Wczoraj koleżanka dała mi sukienkę ciążową i mówi że jeszcze jest za szeroka, że pewnie koło lata założe... a ja mierzę a tu już prawie dobra, się śmieję do męża że już ponton jestem, ale ten się tylko uśmiecha że tak mu się podoba

Co wam jeszcze napiszę, ciążowe dolegliwości jakby ręką odjął od jakiegoś tygodnia jak nie więcej, czasem jestem wyjechana, ale to ta pogoda tak nie nastrajająca

[luii]

Napisane przez No air

Od kilku dni mam jakiegoś permanentnego doła, zalegam tylko na kanapie, nie chce mi się nawet zaglądać do laptopa.

Też to przerabiałam....wkrótce minie

To mój maluch z przedwczoraj dokładnie 13tc. Nie ruszał sie na usg co mnie zmartwiło bo tydzień wczesniej skakał jak szalony ale obudziliśmy go i już byłąm spokojniejsza jak zobaczyłam podskoki

[Caltea]

Napisane przez MalgosiaM8

Ja chce , ale mąż nie bardzo chce być jedyny Misio w domu

Zjadłam śniadanie ,na drugie już banana i monte i dalej bym coś zszamała

Wczoraj koleżanka dała mi sukienkę ciążową i mówi że jeszcze jest za szeroka, że pewnie koło lata założe... a ja mierzę a tu już prawie dobra, się śmieję do męża że już ponton jestem, ale ten się tylko uśmiecha że tak mu się podoba

Co wam jeszcze napiszę, ciążowe dolegliwości jakby ręką odjął od jakiegoś tygodnia jak nie więcej, czasem jestem wyjechana, ale to ta pogoda tak nie nastrajająca

Ja bym nie chciała mieć dwóch Andrzejków. Najgorzej to chyba jak ojciec umrze i syn idzie na grób i widzi swoje imię i nazwisko na nagrobku, brrr.
A poza tym moja koleżanka ma dwóch Krzyśków - męża i syna i jak kiedyś spotkaliśmy się w sklepie, to na moje powitanie "Cześć Krzysiek", odwrócili się jak na komendę obydwaj. Głupio

A kaszaloty to my dopiero będziemy. Ja czasem mam brzuchol tak wywalony, jakbym była co najmniej w 6-7 miesiącu. Wczoraj jak pojadłam kiszki z kapustą i zapiłam to mlekiem (nie mogłam się oprzeć), to potem ledwo się ruszalam. A mąż leżał za mną na łóżku i co chwilę przyklepywał kołdrę, bo mu zasłaniałam brzusiem ekran. Ale słowem się nie odezwał

[MalgosiaM8]

Napisane przez luii

Też to przerabiałam....wkrótce minie

To mój maluch z przedwczoraj dokładnie 13tc. Nie ruszał sie na usg co mnie zmartwiło bo tydzień wczesniej skakał jak szalony ale obudziliśmy go i już byłąm spokojniejsza jak zobaczyłam podskoki

Piękna dzidzia, gratuluję

[Caltea]

Napisane przez luii

To mój maluch z przedwczoraj dokładnie 13tc. Nie ruszał sie na usg co mnie zmartwiło bo tydzień wczesniej skakał jak szalony ale obudziliśmy go i już byłąm spokojniejsza jak zobaczyłam podskoki

Śliczności, całkiem spory, ponad 7 cm, większy niż mój Bejbik.
A dlaczego masz tak często Usg robione? Tydzień po tygodniu?

[tusia872]

Caltea ja myslałam ze przyklepywał kołdre zeby smrodek nie uciekał bo po kapuscie i mleku to fajna mieszanka taka pierwsza mysl zanim doczytałam do konca ale głupol ze mnie

luii moj dzidzius na pierwszym USG tez spał ale gin go obudził i skakał jak szalony a maluszek piekny po mamusi hehe

[Caltea]

Napisane przez tusia872

Caltea ja myslałam ze przyklepywał kołdre zeby smrodek nie uciekał bo po kapuscie i mleku to fajna mieszanka taka pierwsza mysl zanim doczytałam do konca ale głupol ze mnie

Tusia, ja nie mogę , ale jesteś wariatka. Na szczęście bez atrakcji zapachowych się obyło

[tusia872]

taka pierwsza mysl jak to czytałam mam nadzieje ze sie nie gniewasz

[luii]

Napisane przez Caltea

Śliczności, całkiem spory, ponad 7 cm, większy niż mój Bejbik.
A dlaczego masz tak często Usg robione? Tydzień po tygodniu?

Ostatnie usg to była pierwsza wizyta u lekarza na irlandzką słuzbe zdrowia, termin wyznaczony z góry.
A wczesniej robiłąm w prywatnej polskiej klinice badanie na przezierność bo w ie tego nie robią a ze prenatalne w okreslonym czasie sie robi wiec tak wypadło tydzień po tygodniu.
A twój ile ma centymetrów?

Napisane przez tusia872

Caltea ja myslałam ze przyklepywał kołdre zeby smrodek nie uciekał bo po kapuscie i mleku to fajna mieszanka taka pierwsza mysl zanim doczytałam do konca ale głupol ze mnie

luii moj dzidzius na pierwszym USG tez spał ale gin go obudził i skakał jak szalony a maluszek piekny po mamusi hehe

A ja widze w nim wykapanego tatusia

[aa2]

Napisane przez MalgosiaM8

Ja chce , ale mąż nie bardzo chce być jedyny Misio w domu

Zjadłam śniadanie ,na drugie już banana i monte i dalej bym coś zszamała

Wczoraj koleżanka dała mi sukienkę ciążową i mówi że jeszcze jest za szeroka, że pewnie koło lata założe... a ja mierzę a tu już prawie dobra, się śmieję do męża że już ponton jestem, ale ten się tylko uśmiecha że tak mu się podoba

Co wam jeszcze napiszę, ciążowe dolegliwości jakby ręką odjął od jakiegoś tygodnia jak nie więcej, czasem jestem wyjechana, ale to ta pogoda tak nie nastrajająca

o mój zestaw sniadaniowy w tamtym tygodniu monte i banan

Napisane przez luii

Też to przerabiałam....wkrótce minie

To mój maluch z przedwczoraj dokładnie 13tc. Nie ruszał sie na usg co mnie zmartwiło bo tydzień wczesniej skakał jak szalony ale obudziliśmy go i już byłąm spokojniejsza jak zobaczyłam podskoki

jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa śliczności
tez chce fotkę

Napisane przez tusia872

Caltea ja myslałam ze przyklepywał kołdre zeby smrodek nie uciekał bo po kapuscie i mleku to fajna mieszanka taka pierwsza mysl zanim doczytałam do konca ale głupol ze mnie

luii moj dzidzius na pierwszym USG tez spał ale gin go obudził i skakał jak szalony a maluszek piekny po mamusi hehe

[Caltea]

Napisane przez tusia872

taka pierwsza mysl jak to czytałam mam nadzieje ze sie nie gniewasz

Oj, jak ja się gniewam,

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez luii

Ostatnie usg to była pierwsza wizyta u lekarza na irlandzką słuzbe zdrowia, termin wyznaczony z góry.
A wczesniej robiłąm w prywatnej polskiej klinice badanie na przezierność bo w ie tego nie robią a ze prenatalne w okreslonym czasie sie robi wiec tak wypadło tydzień po tygodniu.
A twój ile ma centymetrów?



A ja widze w nim wykapanego tatusia

A to już kumam.
Mój maluch we wtorek miał 6,7 cm. Ale Twój rośnie na irlandzkich witaminach

[19natka88]

Napisane przez luii

Też to przerabiałam....wkrótce minie

To mój maluch z przedwczoraj dokładnie 13tc. Nie ruszał sie na usg co mnie zmartwiło bo tydzień wczesniej skakał jak szalony ale obudziliśmy go i już byłąm spokojniejsza jak zobaczyłam podskoki

Śliczności

Ta pogoda mnie dobija Nic a nic się mi nie chce a ostatnio miałam takiego powera