Na wakacje wciąż czekamy, będą z nas fajowe mamy. Lipiec-sierpień 2011

[brumek]

Napisane przez Vaniliova11

za wizyte
Ja okna ostatni raz myłam w listpadzie teraz myje moja mama a Tż wiesza firanki
Jak tylko zaszłam w ciąże przestałam spać na brzuchu . Nie potrafie tego wytłumaczyc a przed ciążą to tylko na brzuchu

A ja spałam na brzuchu i myłam okna przed ciążą, więc teraz będę dalej robić i to i to, skoro lekarze pozwalają

[Sloneczko555xxx]

Scio fajna ta ziajka może wypróbuję

głowa mnie boli, i co tu robić?

[Ewessa123]

Napisane przez Vaniliova11

za wizyte
Ja okna ostatni raz myłam w listpadzie teraz myje moja mama a Tż wiesza firanki
Jak tylko zaszłam w ciąże przestałam spać na brzuchu . Nie potrafie tego wytłumaczyc a przed ciążą to tylko na brzuchu

Ja zawsze, odkąd pamiętam, spałam na boku Takie przyzwyczajenie

Myłam okna... jakieś 6 miesięcy temu... A firanki wieszam bez ograniczeń

[zanetaa88]

Napisane przez margaret82

Właśnie sprzedaliśmy auto Baliśmy się ze sie nie sprzeda a wczoraj wystawiony a dzisiaj już sprzedany Ciesze się bo do czwartku było tylko ubezpieczenie i musielibyśmy zapłacic 400zł (pierwsza rata ) a tak to zostaje w kieszeni

Widzisz a tak się martwiłaś Teraz lumpy są Twoje

Napisane przez brumek

Wróciłam już od gina Wszytsko w porządku oczywiście
Tzn. z maluchem, bo ja mam cały czas anemię, ale to pikuś... A mały rośnie, szyjka macicy pani powiedziała, że jest idealna - długa i zagięta. Podejrzałyśmy tez szybko Tymka na USG i po raz kolejny potwierdziło się na 100% że to chłopiec Nie ma żadnych wątpliwości. Już któryś raz to pisze, ale za każdym razem lekarze mnie po prostu utwierdzają w tym.

Pytałam lekarkę o spanie na brzuchu i mycie okien. Powiedziała że na brzuchu można spokojnie spać i nie przejmować się tym co piszą w poradnikach, bo krzywda się dziecku od tego nie może stać. I że okna na Wielkanoc też mogę bez obaw myć. Chodzi tylko o to żeby sie nie zaharowywać na śmierć, tylko powoli i z rozsądkiem, ale wszystko można rorbić

Super, co do okien to też się tyle naczytałam ale jakoś zawsze sobie tłumacze, że kiedyś kobiety w ciąży musiały robić w polu i nic nie mówiły, po prostu było to naturalne, a teraz to widzisz nawet ponoć mandarynek nie można było jeść

Napisane przez Ewessa123

u nas każą mieć i mówią "koniecznie, koniecznie zabrać!".

Dzisiaj musiałam zabrać córkę siostry na wystawę zwierząt w szkole i zakochałam się w szczurkach Taki mały, biały szczurek Kupię chyba takiego, śliczne są Tylko pytanie jak zareaguje na Kajkę
I królik puszysty, bieluśki, mięciutki... mogłabym tak cały dzień, ale chyba by mi się przymiotniki skończyły


Mąż zmieniał sobie przeglądarkę... i tak w końcu mi zrobił lepszą a miał zostawić starą

Oj szczurka nie, jakoś nie przemawia do mnie, polecam świnkę morską rozetkę albo króliczka miałam i są przecudowne!! Króliczek sobie tak biegał, że jak tatko wracał z pracy to witał go w progu,bo wiedział że przyniesie trawę i mlecze...

[youyou]

Napisane przez Scio

Jak rozmawiałam ostatnio ze znajomą położną, to ona mi mówiła, ze im mniej kosmetyków tym lepiej, jęsli dzieciak nie ma suchej skóry to nie trzeba go niczym smarować, wystaczy umyć z brudu i potu delikatnym mydełkiem i wsio.

tez tak słyszałam, że im mniej kosmetyków tym lepiej
, do dupki używałam i używam Linomag - jest dobry i tani, ani razu nie mieliśmy odparzeń

Napisane przez brumek

Wróciłam już od gina Wszytsko w porządku oczywiście
Tzn. z maluchem, bo ja mam cały czas anemię, ale to pikuś... A mały rośnie, szyjka macicy pani powiedziała, że jest idealna - długa i zagięta. Podejrzałyśmy tez szybko Tymka na USG i po raz kolejny potwierdziło się na 100% że to chłopiec Nie ma żadnych wątpliwości. Już któryś raz to pisze, ale za każdym razem lekarze mnie po prostu utwierdzają w tym.

Pytałam lekarkę o spanie na brzuchu i mycie okien. Powiedziała że na brzuchu można spokojnie spać i nie przejmować się tym co piszą w poradnikach, bo krzywda się dziecku od tego nie może stać. I że okna na Wielkanoc też mogę bez obaw myć. Chodzi tylko o to żeby sie nie zaharowywać na śmierć, tylko powoli i z rozsądkiem, ale wszystko można rorbić

super że wizyta udana zazdroszczę tej pięknej szyjki

[Scio]

Brumek

ja tez na początku spałam na brzuchu, ale teraz to juz mi nie wygodnie, jakbym na butelce spała

a okna tez pewnie pomyje, bo mój M. nie spełnia moich standardów
z firankami nie mam problemu, bo to zadanie M. ja się nie nadaje do wieszania, słabo mi się robi jak stoje na stołku z rękami w górze to mam jakiś lęk

[youyou]

edit: zdublowało mi posta

[zanetaa88]

Dziewczyny od jakiegoś czasu pobolewa mnie brzuch, tak jakbym miała iść zaraz do wc i tak mi dziwnie wiruje
Miałam lekką biegunkę, co byłam w szoku bo nie pamiętam kiedy miałam ją ostatni raz...
Zastanawiam się czy to nie od syropu na kaszel albo sok pomarańczowy?:c onfused:

[jacieeeee]

Ja też już wróciłam i też wszystko ok. Dzidzia zdrowa, a ja jak Brumek mam anemię. Nie podglądaliśmy długo Maleństwa, bo niedawno miałam połówkowe, więc od tego czasu dużo się nie zmieniło. Taka krótka, konkretna wizyta. No i od ostatniego badania, które było miesiąc temu mam 3,5 kg na plusie
Za miesiąc mam przynieść wyniki z glukozy, więc już nastawiam się psychicznie do badania

[dziubek79]

Napisane przez brumek

Wróciłam już od gina Wszytsko w porządku oczywiście
Tzn. z maluchem, bo ja mam cały czas anemię, ale to pikuś... A mały rośnie, szyjka macicy pani powiedziała, że jest idealna - długa i zagięta. Podejrzałyśmy tez szybko Tymka na USG i po raz kolejny potwierdziło się na 100% że to chłopiec Nie ma żadnych wątpliwości. Już któryś raz to pisze, ale za każdym razem lekarze mnie po prostu utwierdzają w tym.

Pytałam lekarkę o spanie na brzuchu i mycie okien. Powiedziała że na brzuchu można spokojnie spać i nie przejmować się tym co piszą w poradnikach, bo krzywda się dziecku od tego nie może stać. I że okna na Wielkanoc też mogę bez obaw myć. Chodzi tylko o to żeby sie nie zaharowywać na śmierć, tylko powoli i z rozsądkiem, ale wszystko można rorbić

super że wszystko dobrze
co do spania na brzuchu to u mnie ze względu na jego rozmiar to już fizycznie niemożliwe hehe i nawet jak mnie TŻ przytuli tak mocno (tak brzuch w brzuch ) to takie dziwne uczucie mam w tym brzuchu, takie "sprężynowanie " dziwne
a okna już ostatnio myło moje kochanie więc i tym razem nie odbiorę mu tej przyjemności

Jacieee dla Was też za wizytę

[brumek]

Napisane przez zanetaa88

Super, co do okien to też się tyle naczytałam ale jakoś zawsze sobie tłumacze, że kiedyś kobiety w ciąży musiały robić w polu i nic nie mówiły, po prostu było to naturalne, a teraz to widzisz nawet ponoć mandarynek nie można było jeść

Masz rację, we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek! Ja uważam, ze w ciąży trzeba wszystko robić normalnie, żyć jak dotąd: jeść jak dotąd, ruszać się jak dotąd (o ile nie było się np. narciarzem alpejskim ), robić w domu to co dotychczas. Moja lekarka powiedział mi dziś strasznie miłą rzecz, jak sobie tak pogadałyśmy: "Pani jest taka normalna i niezmanierowana. To miła odmiana".

[Chelsea91]

Dziewczyny właśnie skończyłam Was nadrabiać Tyle produkujecie tych postów, że szok
Ja nie wiem jak ja się połapię w tej całej pielęgnacji bobaska itp... Co do czego, czym zwalczać dolegliwości różne Trochę się tego boję, ale pewnie na SR bardzo dużo rzeczy się dowiem.
Mam takie pytanie do: czy którąś tez tak boli podbrzusze jak robi sisiu? Mi jeszcze potem lekko twardnieje brzuch. Bo mnie boli wszystko jeszcze z 2-3 minuty po. Nie wiem czy to normalne czy coś jest nie tak... W ogóle mam jakieś szumy w uszach, głowie i jestem cały czas lekko poddenerwowana.
Co do wyprawki to ja nie mam nic, kompletnie. Zaczynamy kompletowanie od 1 kwietnia. Nie mogę się doczekać

[Vaniliova11]

Napisane przez brumek

Masz rację, we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek! Ja uważam, ze w ciąży trzeba wszystko robić normalnie, żyć jak dotąd: jeść jak dotąd, ruszać się jak dotąd (o ile nie było się np. narciarzem alpejskim ), robić w domu to co dotychczas. Moja lekarka powiedział mi dziś strasznie miłą rzecz, jak sobie tak pogadałyśmy: "Pani jest taka normalna i niezmanierowana. To miła odmiana".

Co do tego spania na brzuchu to w moim przypadku chyba jakaś psychiczna blokada Może i jestem przewrażliwiona ale to chyba zrozumiałe po pierwszej ciąży którą straciłam

[beata_1988]

Napisane przez brumek

Wróciłam już od gina Wszytsko w porządku oczywiście

[...]

super że wizytka się udała

[moniczka2123]

wiecie tak czytam co piszecie i wiecie ja zawsze spalam na brzuchu i jak jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy jakos tak intuicyjnie przestalam spac na brzuchu.a teraz to nie ma mowy nawet jak sobie leze to pilnuje zeby nie klasc sie tak zeby brzuszka nie gniesc.zjadlam kolacje i siedze przed tv i nudze sie bardzo moj mezulek dzis w pracy do 23 wiec dopiero kolo 24 bedzie w domku powiem wam ze przez ostatni tydzien urusl mi brzuszek i juz robi sie taki sliczny. a moj mezus za miesiac wyjezdza do konca czerwca do niemiec;( juz mi sie plakac chce.mezulek tez nie bardzo chce jechac ale 10 tysiecy to piekny zastrzyk pieniazkow/.eh co zrobic;(

[dusia81]

Kupiłam ten krem - na szczęście nie jest drogi - tylko nie lubię używać czegoś czego nie znam... może tak jak Żaneta wezmę dwa

A co do spania na brzuchu to ciężko mi się jest przyzwyczaić by na nim nie spać - często się w nocy budzę bo się na niego przewracam

Witam nową mamusie i Juliana

[dziubek79]

a ja mam pytanie mamusie , od jakiegoś czasu (niestety po wizycie u gina) zdarzają mi się dni kiedy przez kilka godzin mam twardy i napięty brzuch, taki efekt nadmuchania ale nie ma to nic wspólnego ze skurczami. Jak myślicie czy to normalne ?? a może to kwestia wzdęć żołądka ? Bo to twardnienie tak bardziej od biustu się zaczyna w dół ,samo podbrzusze ciut mniej. Nie wiem co o tym myśleć ?

[beata_1988]

Napisane przez jacieeeee

Ja też już wróciłam i też wszystko ok. Dzidzia zdrowa, a ja jak Brumek mam anemię. Nie podglądaliśmy długo Maleństwa, bo niedawno miałam połówkowe, więc od tego czasu dużo się nie zmieniło. Taka krótka, konkretna wizyta. No i od ostatniego badania, które było miesiąc temu mam 3,5 kg na plusie
Za miesiąc mam przynieść wyniki z glukozy, więc już nastawiam się psychicznie do badania

super że dzidzia zdrowa

[moniczka2123]

a wiecie Bartus dzisiaj bardzo aktywny w brzuszku szaleje i kopie mamusie ale w sumie to chyba trzeba sie cieszyc ze malenstwo buszuje

[Kolina]

brumek, jacieeeee - super ze wizyty ok

ja tez spie w polowie na brzuchu - pozycja troche boczna
miesnie brzucha gdzies mi sie podzialy mam problemy ze wstawaniem i z przerzucaniem sie na drugi bok, uczucie jakby mi miesnie zwiotczaly, jakby slabe byly
musze to robic powoli, bo inaczej zaboli

jutro oddaje krew i mocz do badan, zobaczymy jak tam u mnie
zmienilam witaminy miesiac temu, ciekawe czy sie to na wynikach oddbije

[DaKaro]

Napisane przez Scio

Tzn. jak wydasz 300 zł, to dają rabaty, ale ile to nie wiem, bo kupiliśmy kocyk, dwa prześcieradła i pieluche flanelową i wydaliśmy niecałe 50 zł.

My będziemy całą wyprawkę robić w jednym miejscu, łóżeczko, wózek, materacyk itd., pewnie coś spuszczą.

Napisane przez Vaniliova11

Witam wPierwszy Dzień Wiosny
Agni mnie też pare razy zrobiło sie słabo w sklepie przy kasie jak pisała Zanka . Mówiłam o tym mojej gin i to ponoć u ciężarnych normalne .

Też o to pytałam, podobno zmienia się ciśnienie szybko, dlatego tak na nas oddziałuje.

Napisane przez dusia81

DaKaro chyba pytałaś o ścianę którą ostatnio wkleiłam - to nie jest tapeta a obraz na ścianie, mąż znalazł taką malarkę na naszej lokalnej rybnickiej stronie internetowej, ciekawe ile sobie życzy za takie coś

Zdolna bestia.

Napisane przez CarmelaSoprano

Byłam dziś w aptece i przeglądałam kosmetyki dla dzieci:
emolium
oillan
oilatum

i co tu wybrac?

Nie będę kupować aptecznych kosmetyków, dopóki dziecko nie będzie ich potrzebować, nie chcę przyzwyczajać.

Napisane przez Vaniliova11

Co do tego spania na brzuchu to w moim przypadku chyba jakaś psychiczna blokada Może i jestem przewrażliwiona ale to chyba zrozumiałe po pierwszej ciąży którą straciłam

Też nie śpię na brzuchu odkąd się dowiedziałam, że będziemy mieć bobolka.

Witamy nową mamę.

za wizyty.

[Kolina]

i zapomnialam napisac ze dzisiaj mamy ostatni dzien 19tygodnia
jutro zaczynamy 20 tc

[karolinee1983]

Napisane przez jacieeeee

Ja też już wróciłam i też wszystko ok. Dzidzia zdrowa, a ja jak Brumek mam anemię. Nie podglądaliśmy długo Maleństwa, bo niedawno miałam połówkowe, więc od tego czasu dużo się nie zmieniło. Taka krótka, konkretna wizyta. No i od ostatniego badania, które było miesiąc temu mam 3,5 kg na plusie
Za miesiąc mam przynieść wyniki z glukozy, więc już nastawiam się psychicznie do badania

Super, że wszystko ok

[zanetaa88]

Napisane przez brumek

Masz rację, we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek! Ja uważam, ze w ciąży trzeba wszystko robić normalnie, żyć jak dotąd: jeść jak dotąd, ruszać się jak dotąd (o ile nie było się np. narciarzem alpejskim ), robić w domu to co dotychczas. Moja lekarka powiedział mi dziś strasznie miłą rzecz, jak sobie tak pogadałyśmy: "Pani jest taka normalna i niezmanierowana. To miła odmiana".

Dokładnie, choć nie raz samo otoczenie mówi że masz coś nie robić bo jesteś w ciąży a za plecami mówi, że zachowujesz się jakby ciąża była chorobą, niestety już jest taka nasza cywilizacja Mój gin znowu woli chuchać na zimne i już w 8 tyg chciała mi dać L4 i standardowe zdanie " szanujemy się i odpoczywamy" Ja jestem zdania tego, że jak ma mnie coś dopaść to i tak dopadnie, czy będę leżeć plackiem i czekać na poród czy będę zachowywać się normalnie.

Napisane przez Chelsea91

Dziewczyny właśnie skończyłam Was nadrabiać Tyle produkujecie tych postów, że szok
Ja nie wiem jak ja się połapię w tej całej pielęgnacji bobaska itp... Co do czego, czym zwalczać dolegliwości różne Trochę się tego boję, ale pewnie na SR bardzo dużo rzeczy się dowiem.
Mam takie pytanie do: czy którąś tez tak boli podbrzusze jak robi sisiu? Mi jeszcze potem lekko twardnieje brzuch. Bo mnie boli wszystko jeszcze z 2-3 minuty po. Nie wiem czy to normalne czy coś jest nie tak... W ogóle mam jakieś szumy w uszach, głowie i jestem cały czas lekko poddenerwowana.
Co do wyprawki to ja nie mam nic, kompletnie. Zaczynamy kompletowanie od 1 kwietnia. Nie mogę się doczekać

Nie martw się, z tym zmartwieniem na pewno nie jesteś sama, każda pierwsza mama się tym martwi .Ja jestem zdania,że kiedy dziecko się pojawi na świecie, mamuśka nabiera takiej siły, że jest wszystko wstanie zrobić i po prostu pewne rzeczy ma już wrodzone nawet nieświadomie.
Z bólem nie pomogę bo nie mam,a szumy w uszach miałam nawet przed ciążą więc specjalnie się nimi nie martwię

Napisane przez dziubek79

a ja mam pytanie mamusie , od jakiegoś czasu (niestety po wizycie u gina) zdarzają mi się dni kiedy przez kilka godzin mam twardy i napięty brzuch, taki efekt nadmuchania ale nie ma to nic wspólnego ze skurczami. Jak myślicie czy to normalne ?? a może to kwestia wzdęć żołądka ? Bo to twardnienie tak bardziej od biustu się zaczyna w dół ,samo podbrzusze ciut mniej. Nie wiem co o tym myśleć ?

Ja chyba dzisiaj tak miałam jak naciskałam lekko na brzuch pod biustem bezpośrednio to mnie bolało, chyba w środku wszystko się rozciąga i dlatego takie twarde, musiałam chodzić lekko zgarbiona bo było mi tak lepiej.

[dusia81]

jacieeeee, brumek gratuluje udanych wizyt

DaKaro gdybyś chciała to pośle ci linka

Dziewczyny a jak to właściwie jest z tymi tygodniami - w niedziele zaczął mi się 20 tydzień (wg mojego liczenia) a w suwaczku mam dziś 19 i 2 dni (czyli właściwie skończone 19 i drugi dzień dwudziestego tygodnia). Czyli w końcu 19 czy 20 mam teraz tydzień?
Coś dziś nie jestem kumata

[Vaniliova11]

Napisane przez Chelsea91

Dziewczyny właśnie skończyłam Was nadrabiać Tyle produkujecie tych postów, że szok
Ja nie wiem jak ja się połapię w tej całej pielęgnacji bobaska itp... Co do czego, czym zwalczać dolegliwości różne Trochę się tego boję, ale pewnie na SR bardzo dużo rzeczy się dowiem.
Mam takie pytanie do: czy którąś tez tak boli podbrzusze jak robi sisiu? Mi jeszcze potem lekko twardnieje brzuch. Bo mnie boli wszystko jeszcze z 2-3 minuty po. Nie wiem czy to normalne czy coś jest nie tak... W ogóle mam jakieś szumy w uszach, głowie i jestem cały czas lekko poddenerwowana.
Co do wyprawki to ja nie mam nic, kompletnie. Zaczynamy kompletowanie od 1 kwietnia. Nie mogę się doczekać

Może ten ból jest od pęcherza ? Miałam coś podobnego i moja gin kazała brać żurawine ale ja to bardzo wrażliwy pęcherz mam

[moniczka2123]

leze przed tv ogladam barwy szczescia wiem wiem to glupotki ale czasem lubie tak glupotki poogladac i wcinam popcorn z mikrofaliale przez cala ciaze nie przytylam wiecej niz kilo wiec moge sie poobrzerac

[zanetaa88]

Napisane przez dusia81

jacieeeee, brumek gratuluje udanych wizyt

DaKaro gdybyś chciała to pośle ci linka

Dziewczyny a jak to właściwie jest z tymi tygodniami - w niedziele zaczął mi się 20 tydzień (wg mojego liczenia) a w suwaczku mam dziś 19 i 2 dni (czyli właściwie skończone 19 i drugi dzień dwudziestego tygodnia). Czyli w końcu 19 czy 20 mam teraz tydzień?
Coś dziś nie jestem kumata

Ach kochana te liczenie to kosmos!
Kiedyś Zanka dała fajne dane co do miesiąca:

1 miesiąc I trymestr – 1-4 tydzień
2 miesiąc I trymestr- 5-8 tydzień
3 miesiąc I trymestr- 9-13 tydzień
4 miesiąc II trymestr- 14-17 tydzień
5 miesiąc II trymestr- 18-22 tydzień
6 miesiąc II trymestr- 23-27 tydzień
7 miesiąc III trymestr- 28-31 tydzień
8 miesiąc III trymestr- 32-35 tydzień
9 miesiąc III trymestr- 36-40 tydzień

Mi np wg ostatniej miesiączki wychodzi mi że mam 21 tydz i 3 dzień.
Wg badan poziomu Beta HCG o jakieś 1,5 tyg do tyłu.
A miesiąc wg ostatniej miesiaczki to jutro dopiero 5 miesiace a wg tyg to zaraz wchodze w 6

Trzymam się 21 tyg i 3 dzien czyli tak jak wyliczyl mi gin.

[brunetka2000]

Napisane przez zanetaa88

6 miesiąc II trymestr- 23-27 tydzień

O wow to ja jutro zaczynam 6 miesiąc , ale tan czas szybko leci

Zmalowana ty poszłaś już na tą wizytę czy jeszcze nie

[sygine]

Napisane przez margaret82

Dziewczyny jak macie problem z wyborem imienia to proszę bardzo tutaj jest pomoc, wystarczy wypełnić http://magiaimion.pl/wybor,imienia,dla,dziecka
Mi wyszło że powinniśmy wybrac jedno z tych - Eryk, Waldemar, Wincenty
Hehe podziękuję i zostaniemy przy Marcelu

W tej chwili nie możemy zaproponować Ci najlepszego imienia dla Twojej pociechy. Niestety żadne z imion zebranych w naszej bazie nie jest odpowiednie. I to by było na tyle jeśli chodzi o pomoc w wyborze imienia A my i tak będziemy mieć Nataniela
A najlepsze wyszło dla dziewczynki - Petronela By nam dziecko do końca życia nie wybaczyło, że imię wybrała jakaś wyszukiwarka