TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[libra777]

Napisane przez cigi

to nauczyciel musi go czyms zajac (wymagajmy czegos od wychowawcow).
libra, wspolczuje malcowi; a moze to nie byc astma? Podobno mozna nie doprowadzic do rozwoju astmy; Ostatnio byla u mnie kolezanka, jej corcia 4 letnia ma astme, akurat atak miala, strasznie biedna; wygladala jak chora i na haju w jednym;

Cigi chyba żartujesz , nie u nas , dostanie uwagę za przeszkadzanie na lekcji a ja wezwanie do szkoły i tyle wiem jacy u nas są nauczyciele,możesz pszesłać mój mail w klubie

Nie no mój ataków nie ma takich typowych tylko takie duszności
niby lekarz mówi ze to nadwrażliwość oskrzeli i trzeba inhalować , jest szansa że wyrośnie z tego (niby)

Napisane przez pl_madzia

Witam

Dziewczyny do końca mc jest promocja w rossmannie wystarczy iść z zużytymi bateriami na zakupy, i dostajecie na wszystkie zakupy 10% taniej. Ja dzisiaj idę malego w słoiczki obkupić na ciężkie chwile. A co jak co bateri mi przy dzieciakach nie brakuje

a ile tych baterii ? i na jakie produkty promocja wszystkie czy tylko dzieciowe,
Fryzurki fajne,ale cięzko tak coś doradzić jak się kogoś na żywo nie widzi
A Erwi widać skonany

CAROLAJKA śliczne dziewczyny i jakie roześmiane , to Danusia ma jakby 2 mamy

Ja daję wodę mineralną z żywca nie gotowaną taką od razu z butelki , w kranie mamy syfistą ,zakamienioną i jak kiedyś wyłączyli na cały dzień a później puścili to dosłownie w kolorze kawy leciała z kranu , jaki tam syf musi być

[ASIULEK_23]

Jestem...
Jakoś Was nadrobiłam, na szczęście nie dałyście czadu

Napisane przez mrowak

nie lubię Cię!!!!!!!!!!

Oj, przestań kłamać

machaj- ja juz od dawna gotuję małej wodę z kranu
Co do pytania pierwszego- podszywam się bo mam zamiar przejść na 3 i zastanawiałam się nad tym samym

Widzę, że odnośnie mojego wyjścia na imprezę wychodzę na potwora... bo wyszłam sama i "nie myślalam" o dziecku...

No więc bronię się
To było pierwsze moje takie wyjście odkąd jestem z moim tz. Tzn chodzi o imprezę. Oczywiscie wychodzilam sama z kumpelami ale własnie gdzies posiedzieć, pogadać na piwku My mamy wspólnych znajomych raczej wiec zawsze wychodziliśmy we dwojkę. Ale zawsze na tych spotkaniach umawiałysmy się z kumpela (przy naszych tz-tach), ze musimy się kiedys same wybrać... no i nadszedł ten dzień. Oczywiscie kiedy przyszło co do czego to ja zaczęłam sie przed tż-tem wykręcać, ze ja nie idę. Bo jak pomyślalam, że zostawiam na noc Wercię to mi sie serce ściskało... ale on na siłe mnie wyganiał i mowil, że mam nie robić sie jak stara babcia no i mnie namówil. Bawiłam sie dobrze i nie załuję
Ale i tak wolę chodzić z tż-tem bo on bardziej imprezowy ode mnie

[pl_madzia]

nie pisze ile tych bateri więc pewnie jedna czy dwie starczą, ja mam tego duzo więcej bo już kilka zabawek zasłabło, to wystarczy że powyciągam http://www.rossnet.pl/czas_relaksu/?arId=78912

[Darusiaaaa]

libra teraz coraz czesciej robi sie juz badania czy dziecko np nie powinno byc w klasie wyzej, oczywiscie najpierw robi sie na adhd, jesli dzieciak jest ruchliwy przeszkadza itp to inicjatywa powinna wyjsc od pedagoga ( i juz coraz czesciej tak jest) ale jesli nie to rodzic sie powinien zainteresowac, normalne ze sie dzieciak nudzi, ja jak cos umiem a ktos mi to po raz kolejny opowiada to mam dosc i mimo ze staram sie sluchac nie zawsze sie to udaje.
Wkurzajace jest to ze jak dziecko przeszkadza to jest NIE DOBRE, NIE GRZECZNE! nikt nie wpada od razu na to ze moze byc uzdolnione poza program ....
no ale ja juz znam pare przypadkow jeden chlopiec z mojej rodziny powinien byc w klasie 1 a poszedl do 3.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Asia nie bron sie bo nie masz przed czym!
Ja jestem zdania ze nam tez sie cos nalezy, fajne jest takie oderwanie sie od wszystkeigo i ja szczerze wspolczuje tym ktore nie wychodza nigdzie i sa pozaszywane w domu.
Nawet jesli nie ma sie takiej potrzeby moze sie okazac ze takie wyjscie jest jednak potrzebne.

[libra777]

Darusia Wiem że się takie badania robi w poradni specjalnej tylko u nas zazwyczaj nauczyciele się zajmują tymi którzy są słabsi , a u nas w szkole to nawet nauczycielka matmy potrafi do mojego powiedzieć " a tobie to babcia wytłumaczy" (moja mama matematyki uczyła) no i co pójdę się kłócić ?

A ja niedawno pół reklamówki baterii do lidla zawiozłam bo tam pudełko stoi

[ASIULEK_23]

darusia- ja oczywiście pisałam z przekąsem o tym, że się bronię Wiem, że to nie ma sensu bo każdy żyje jak uważa, jak chce, jak lubi... ja akurat jestem z tych co lubią się rozerwac, wyjśc do ludzi, wypić piwko w innym miejscu niż dom i nie będę się ograniczać bo mam dziecko...
Wyrzutów nie mam że zostawiam małą, ale moze to przez to, że pracuję czasem 12 godzin i wtedy nie widzę jej cały dzień, tylko rano od 6-7.30. Jak wracam to już spi... na początku było ciężko ale już przywykłam. Czy mam sie za to nienawidzić?? Uważać się za złą matkę bo zostawiam mała na cały dzien?? Niestety... nie mamy innego wyjścia...

[Darusiaaaa]

libra no ja bym poszla zapytac od czego tam siedzi.... a tym bardziej wiesz ze jakby mial problem to twoja mama na prawde mu wytluamczy:P

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

asia no dokladnie, sila wyzsza niestety....
ja rowniez lubie wyjsc pogadac , zapomniec, rozerwac sie i wracam od nowa naladowana pozytywna energia.
W kwietniu znow idziemy na bal i mala zostaje z moja mama tym razem i nie mam rowniez wurzutow sumienia.

[gusinek]

Napisane przez pl_madzia

Erwi ostatnio wysypany na plecach brzuszku i buzi(latwiej by było napisać wszędzie tylko nie na nogach )i chyba musze proszek zmienić, bo ja zawsze kupowałam vizir sensitiw a mój tz ostatnio poszedł na zakupy i kupił zwykły.
A tak mój synek po kaszce zmęczony się bawi autobusem on naprawde nie śpi tylko się bawi

fryzury fajne obydwie, chciałabym miec juz takie długie i geste włosy, narazie mam setki takich 3-5cm przy głowie, odrasta to co wypadło po ciązy czyli połowa moich włosów
co do domku to jesli 500m od siebie masz rodziców z domem i ogrodem to jedak bym sie nie decydowała
no i ja przez chwile tez chciałam blizniaka ale jednak domek jednorodzinny to co innego a nigy nie wiadomo na jakiego sasiada sie trafi
Erwi słodziutki i faktycznie wyglada jakby spał i bawi sie sam jak fajnie, moje jęczydło od rana daje mi taki wycisk ze szok od 7 nosiłam go na rekach prawie non stop albo wisiał mi na nodze i sie darł na szczescie juz spi, a ja jeszcze w pizamie ide doprowadzic sie do pozadku bo nie wiadomo ile pospi a potem na spacer pogoda boska

[ASIULEK_23]

gusinek- moja tez dziś jęczy od rana albo wisi mi na nodze... ale ona przeważnie tak ma na godzine przed drzemka. Jest juz śpiąca a wtedy jest nie do wytrzymania. Ale staram sie ją przetrzymac do posiłku bo jak ją położę spać na głodniaka to szybciej się budzi a jak po jedzeniu to śpi około 2 godzin. Teraz też juz śpi, mam nadzieje, że da mi posiedziec chwilę z Wami.

A ja wczoraj do pracy jechalam 45 minut autobusem, gdzie normalnie zajmowało mi to 7 minut! Taaaaakie korki... masakra!!

[Darusiaaaa]

wlasnie madzia mialam napisac wczoraj ale zapomnialam

na blizniaka bym sie w zyciu nie zdecydowala, tym bardziuej nie wiedzac kto tam mieszka.

[izazula]

darusia - ja oczywiście rozumiem Cię jeśli chodzi o dzieci w szkole ale obawiam się że szybko zmianiłabyś zdanie mając takiego uzdolnionego dzieciaczka w klasie, który nie pozwala pracować Tobie ani rówieśnikom. Pewnie że robi się badania i wysyła dzieci do szkoły albo wyższych klas ale później się okazuje że owszem poziomem dziecko się równa z resztą klasy ale emocjonalnie nie jest gotowe. Tak właśnie jest z synem mojego Tża. Wg nauczycieli powinien być conajmniej w 3-ciej klasie (jest w drugiej) ale wg psychologów to powinnien się jeszcze jak najwięcej bawić

Napisane przez ASIULEK_23

Jestem...
Jakoś Was nadrobiłam, na szczęście nie dałyście czadu



Oj, przestań kłamać

machaj- ja juz od dawna gotuję małej wodę z kranu
Co do pytania pierwszego- podszywam się bo mam zamiar przejść na 3 i zastanawiałam się nad tym samym

Widzę, że odnośnie mojego wyjścia na imprezę wychodzę na potwora... bo wyszłam sama i "nie myślalam" o dziecku...

No więc bronię się
To było pierwsze moje takie wyjście odkąd jestem z moim tz. Tzn chodzi o imprezę. Oczywiscie wychodzilam sama z kumpelami ale własnie gdzies posiedzieć, pogadać na piwku My mamy wspólnych znajomych raczej wiec zawsze wychodziliśmy we dwojkę. Ale zawsze na tych spotkaniach umawiałysmy się z kumpela (przy naszych tz-tach), ze musimy się kiedys same wybrać... no i nadszedł ten dzień. Oczywiscie kiedy przyszło co do czego to ja zaczęłam sie przed tż-tem wykręcać, ze ja nie idę. Bo jak pomyślalam, że zostawiam na noc Wercię to mi sie serce ściskało... ale on na siłe mnie wyganiał i mowil, że mam nie robić sie jak stara babcia no i mnie namówil. Bawiłam sie dobrze i nie załuję
Ale i tak wolę chodzić z tż-tem bo on bardziej imprezowy ode mnie

A już chciałam zapytać dlaczego się bronisz . I widzę że uż darusi odpowiedziałaś.

[libra777]

Darusia wiesz jak się kończy kłótnia rodzica z nauczycielem? wyżywaniem się na dziecku , tym bardziej że i tak pani od matematyki jest cięta na niego bo się z nią kłóci, dam sobie spokój

[gusinek]

Napisane przez ASIULEK_23

Widzę, że odnośnie mojego wyjścia na imprezę wychodzę na potwora... bo wyszłam sama i "nie myślalam" o dziecku...

No więc bronię się
To było pierwsze moje takie wyjście odkąd jestem z moim tz. Tzn chodzi o imprezę. Oczywiscie wychodzilam sama z kumpelami ale własnie gdzies posiedzieć, pogadać na piwku My mamy wspólnych znajomych raczej wiec zawsze wychodziliśmy we dwojkę. Ale zawsze na tych spotkaniach umawiałysmy się z kumpela (przy naszych tz-tach), ze musimy się kiedys same wybrać... no i nadszedł ten dzień. Oczywiscie kiedy przyszło co do czego to ja zaczęłam sie przed tż-tem wykręcać, ze ja nie idę. Bo jak pomyślalam, że zostawiam na noc Wercię to mi sie serce ściskało... ale on na siłe mnie wyganiał i mowil, że mam nie robić sie jak stara babcia no i mnie namówil. Bawiłam sie dobrze i nie załuję
Ale i tak wolę chodzić z tż-tem bo on bardziej imprezowy ode mnie

bardzo dobrze ze wyszłas nie ma co sie bronic trzeba czasem odpoczac od dziecka i zrobic cos dla siebie

Napisane przez Darusiaaaa

l

asia no dokladnie, sila wyzsza niestety....
ja rowniez lubie wyjsc pogadac , zapomniec, rozerwac sie i wracam od nowa naladowana pozytywna energia.
W kwietniu znow idziemy na bal i mala zostaje z moja mama tym razem i nie mam rowniez wurzutow sumienia.

no włąsnie siła wyzsza... mam panstwo pseudo pro rodzinne jak sie ma skrajnie niskie dochody dadza ca le 400zł na wychowawczym przeciez to kpina, powinna byc taka mozliwosc ze jesli kobieta chce sie poswiecic np do 3 roku zycia dziecka - do pojscia do przedszkola to powinna dostawac tego wychowawczego minimum 1500zł

Napisane przez ASIULEK_23

gusinek- moja tez dziś jęczy od rana albo wisi mi na nodze... ale ona przeważnie tak ma na godzine przed drzemka. Jest juz śpiąca a wtedy jest nie do wytrzymania. Ale staram sie ją przetrzymac do posiłku bo jak ją położę spać na głodniaka to szybciej się budzi a jak po jedzeniu to śpi około 2 godzin. Teraz też juz śpi, mam nadzieje, że da mi posiedziec chwilę z Wami.

A ja wczoraj do pracy jechalam 45 minut autobusem, gdzie normalnie zajmowało mi to 7 minut! Taaaaakie korki... masakra!!

mój jeczał od otwarcia oczu chwile po 6 wiec stawiam na kolejne zęby i zeby pospał chciaz 1,5godz bo 2 to raczej marzenie
powrotu do domu współczuje
a co do włosów to tez ide do fryzjera ale dopero 14 kwietnia zeby na swieta i roczek jakos wygladac

[megi-megi]

To ja tak w temacie dzieciowym
Myślicie, że w takich butach da w ogóle rade chodzić, czy tylko ładnie wyglądać? http://aukcjewp.wp.pl/sexi-czolenka-...489711252.html

[izazula]

Moja żmijka też jęczy od rana wiec sie ubieramy i idziemy spać na spacerze

[megi-megi]

A wiecie - zabrałam na wyjazd ze sobą wózek, jechałam pociągiem, więc to pewne obciążenie, a Igor jak poparzony reaguje na wózek - ręce mi opadają - nie da się posadzić, nawet siłą mogę próbować, to wstaje, płacze przy tym strasznie. Już sama nie wiem, co mam zrobić.

[izazula]

Napisane przez megi-megi

To ja tak w temacie dzieciowym
Myślicie, że w takich butach da w ogóle rade chodzić, czy tylko ładnie wyglądać? http://aukcjewp.wp.pl/sexi-czolenka-...489711252.html

Super Mój ulubiony kolor. Sama bym je chętnie kupiła.
Tylko bałabym się je zabrudzić .

Będą wyglądały super na nodze. Już je oczyma wyobraźni widzę na swoich nóżkach. Do tego granatowa ołówkowa spódnica do kolanka i lekka (zwiewna z jedwabiu) bluzeczka z krótkim rękawkiem w tym samym kolorze co buty.
Spódniczkę mam tylko się w nią nie mieszczę
Alesię rozpędziłam

Ja chcę buty

[Darusiaaaa]

dokladnie 400 zl wychowawczego no i oczywiscie jesli maz ma najnizsza albo nie pracuja obie osoby-TO DOPIERO KPINA!

fakt ze ciezko jest pracowac z takimi dziecmi ja mialam w gimnazjum takiego kolege jego wszystko nudzilo ale mial same 6

tu np dam przyklad siostry ciotecznej syn - poszedl od 6 latka do szkoly, mieli zapowiedziana mala kartkoweczke z dodawania 3 plus 1 i takie tam a on na kartce narysowal samochod i taka oddal na pytanie dlaczego nawet z tablicy nie przepisal ze nie ma sensu pisac czegos co sie wie.

[megi-megi]

Napisane przez izazula

Super Mój ulubiony kolor. Sama bym je chętnie kupiła.
Tylko bałabym się je zabrudzić .

Będą wyglądały super na nodze. Już je oczyma wyobraźni widzę na swoich nóżkach. Do tego granatowa ołówkowa spódnica do kolanka i lekka (zwiewna z jedwabiu) bluzeczka z krótkim rękawkiem w tym samym kolorze co buty.
Spódniczkę mam tylko się w nią nie mieszczę
Alesię rozpędziłam

Ja chcę buty

Haha, to mnie rozbawiłaś. A ja kupiłam sobie w weekenda sukienkę - bombkową trochę, ale mega krótką jak dla mnie i szukam do niej butów. Spróbuję pokazać Wam sukienkę - jeśli znajdę na necie.

[izazula]

Napisane przez Darusiaaaa

dokladnie 400 zl wychowawczego no i oczywiscie jesli maz ma najnizsza albo nie pracuja obie osoby-TO DOPIERO KPINA!

fakt ze ciezko jest pracowac z takimi dziecmi ja mialam w gimnazjum takiego kolege jego wszystko nudzilo ale mial same 6

tu np dam przyklad siostry ciotecznej syn - poszedl od 6 latka do szkoly, mieli zapowiedziana mala kartkoweczke z dodawania 3 plus 1 i takie tam a on na kartce narysowal samochod i taka oddal na pytanie dlaczego nawet z tablicy nie przepisal ze nie ma sensu pisac czegos co sie wie.

No właśnie. I zostaje tylko indywidualne nauczanie, co ja osobiście uważam za złe. Dzieciaki potrzebują rówieśników na codzień i rywalizacji itp.

[Darusiaaaa]

megi sliczne buty , ja to musze obuwie przymierzyc inaczej nie kupie

[izazula]

Napisane przez megi-megi

Haha, to mnie rozbawiłaś. A ja kupiłam sobie w weekenda sukienkę - bombkową trochę, ale mega krótką jak dla mnie i szukam do niej butów. Spróbuję pokazać Wam sukienkę - jeśli znajdę na necie.

To dawaj . Nareszcie coś innego niż tylko buty dla dzieciaczków
Ja nie noszę krótkich spódnic od 20 lat i dlatego piszę że do kolana.

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

darusia- ja oczywiście pisałam z przekąsem o tym, że się bronię Wiem, że to nie ma sensu bo każdy żyje jak uważa, jak chce, jak lubi... ja akurat jestem z tych co lubią się rozerwac, wyjśc do ludzi, wypić piwko w innym miejscu niż dom i nie będę się ograniczać bo mam dziecko...
Wyrzutów nie mam że zostawiam małą, ale moze to przez to, że pracuję czasem 12 godzin i wtedy nie widzę jej cały dzień, tylko rano od 6-7.30. Jak wracam to już spi... na początku było ciężko ale już przywykłam. Czy mam sie za to nienawidzić?? Uważać się za złą matkę bo zostawiam mała na cały dzien?? Niestety... nie mamy innego wyjścia...

Zostaje pod dobrą opieką więc nie masz się co martwić
A przynajmniej czas który z nią spędzasz wykorzystujesz efektywnie , ja jestem w somu i co z tego przeciez poza zabawą z Olą musze zrobić mase innych rzeczy z ona czasem się wtedy nudzi .

Co do wody to zalezy gdzie jaka jest i tego się dowiedzcie . Np w wawie wyremontowali całe wodociągi zmienili 80% rur na plastiki i woda jest podobno super nawet lepsza niż niektóre butelkowe .
Więc czemu by nie dawac z kranu ale jak gdzieś jest syf to lepiej minerałkę dawać
o tu dobry artykuł
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/wod...ej_154196.html

także bez ciśnienia z tą mineralną na to wychodzi

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Co do wychowawczego to ja się nie zgodzę że się powinno dostawać kasę siedząc w domu z dzieckiem przynajmniej nie kazdy powinien ją dostawać . Bo jakby tak było że mama siedząca w domu dostaje np tysiaka od państwa , to zaraz by te wszystkie patologie robiły dzieci byle tylko tego tysiaka dostawać . oczywiście kasa nie szła by na dziecko
Także jak dla mnie nic by z tego nie wyszło . Niech bedzie dostęp do złobków i przedszkoli , to i by więcej dzieciaków zaraz było jakby miały dobrą opiekę a ja już bym sobie sama zarobiła .
Ew jakaś dotacja do zatrudniania niań , niania by zarobiła ( tworzą się miejsca pracy ) mama by mogła iść do pracy w tym czasie itp.

[Darusiaaaa]

mala kima....ufff

[sara 85]

Napisane przez ASIULEK_23

Jestem...
Widzę, że odnośnie mojego wyjścia na imprezę wychodzę na potwora... bo wyszłam sama i "nie myślalam" o dziecku...

No więc bronię się
To było pierwsze moje takie wyjście odkąd jestem z moim tz. Tzn chodzi o imprezę. Oczywiscie wychodzilam sama z kumpelami ale własnie gdzies posiedzieć, pogadać na piwku My mamy wspólnych znajomych raczej wiec zawsze wychodziliśmy we dwojkę. Ale zawsze na tych spotkaniach umawiałysmy się z kumpela (przy naszych tz-tach), ze musimy się kiedys same wybrać... no i nadszedł ten dzień. Oczywiscie kiedy przyszło co do czego to ja zaczęłam sie przed tż-tem wykręcać, ze ja nie idę. Bo jak pomyślalam, że zostawiam na noc Wercię to mi sie serce ściskało... ale on na siłe mnie wyganiał i mowil, że mam nie robić sie jak stara babcia no i mnie namówil. Bawiłam sie dobrze i nie załuję
Ale i tak wolę chodzić z tż-tem bo on bardziej imprezowy ode mnie

my tez często wychodzimy z tż, albo ja sama. Mała zostaje z babcią i nie mam wyrzutów. Ja nie lubie siedzieć w domu, lubie wyjść z koleżankami np na piwko, pobawić się troche

Napisane przez libra777

Darusia Wiem że się takie badania robi w poradni specjalnej tylko u nas zazwyczaj nauczyciele się zajmują tymi którzy są słabsi , a u nas w szkole to nawet nauczycielka matmy potrafi do mojego powiedzieć " a tobie to babcia wytłumaczy" (moja mama matematyki uczyła) no i co pójdę się kłócić ?

A ja niedawno pół reklamówki baterii do lidla zawiozłam bo tam pudełko stoi

może być nawet jedna bateria

Napisane przez megi-megi

To ja tak w temacie dzieciowym
Myślicie, że w takich butach da w ogóle rade chodzić, czy tylko ładnie wyglądać? http://aukcjewp.wp.pl/sexi-czolenka-...489711252.html

ja mam takie tylko z wyciętymi palcami, są wygodne, całe wesele w nich przetańczyłam

[ASIULEK_23]

Dziewczyny, czy któraś z Was ma ten wózek?? Albo może coś o nim powiedzieć? najlepiej pozytywnego Niestety na jakiś drogi mnie nie stać. Mogę dać najwyżej 5-6 stówek. I nie wiem czy tenm jest warty uwagi.
Jesli juz o nim było to przepraszam
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-ba...499449981.html

[Darusiaaaa]

ja sie z toba nie zgadzam, mozesz tez tak pisac bo nie jestes w takiej sytuacji jak ja np, ja wychowawczeho nie dostane bo o marne grosiki mam wyzsza na umowie mimo ze tz jeszcze umowy nie ma... to jest ok? zaraz skonczy mi sie umowa bo mam do konca marca i co dalej???
gdybys byla w takiej sytuacji myslalabys inaczej na bank.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

asiu jaki wozek?

[ASIULEK_23]

Napisane przez Darusiaaaa

asiu jaki wozek?

Już wkleiłam linka

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

http://allegro.pl/wozek-spacerowy-ba...499449981.html

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

A najlepszy jest moj tż. cały czas powtarza, ze mam szukac wózka z miejscem na kubeczek dla Werci
Śmieje się z niego, ze moze być wózek do kitu ale jak będzie miał takie miejsce to kupi, ona na to, ze tak Bo On będzie z nią chodził na dłuuuuugie spacery a Werusia lubi dużo pić I będzie kupowal jej "kulke" (czyt. cole). Oczywiście sobie żartuje z tym wszystkim ale i tak mam na to zwracać uwagę

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

http://allegro.pl/wozek-spacerowy-sp...500553795.html

Ten mi sie bardziej podoba ale... nie ma miejsca na kubeczek... tylko koło rączki... hmmm...

[Darusiaaaa]

przepraszam link mi sie nie wyswietlil.

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

ja sie z toba nie zgadzam, mozesz tez tak pisac bo nie jestes w takiej sytuacji jak ja np, ja wychowawczeho nie dostane bo o marne grosiki mam wyzsza na umowie mimo ze tz jeszcze umowy nie ma... to jest ok? zaraz skonczy mi sie umowa bo mam do konca marca i co dalej???
gdybys byla w takiej sytuacji myslalabys inaczej na bank.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

asiu jaki wozek?

Darusia - ja spojrzałam na to z innej strony , w kazdym razie nie kazdemu powinno się to należeć , takim osobom jak wy jak najbardziej .
co nie zmienia faktu że gdyby u was czy u mnie były dobre żłobki i dostęp można by dziecko zostawić i iść do pracy . Co jest lepsze od rozdawnictwa kasy przez państwo . Mnie poprostu szlag trafia jak słysze jak ludzie wyłudzają zasiłki i z tego żyją i mają w nosie pracowanie - bo przecież da państwo i miałam tu na myśli takich ludzi z tej strony spojrzałam na temat .
Ale ja już mam takie poglady a nie inne , tak samo jak tych osadzonych ( za alimenty ) czy przestępstwa pieniężne nie za jakieś poważne czyny nie powinno być w zakładach karnych . My tych ludzi utrzymujemy ( utrzymanie więźnia kosztuje nie mało ) a Ci ludzie powinni jako kara pracować , zamiatać chodniki czy kopać doły ale nie siedzieć i nie robić nic .


Asiulek uchwyt na kubek można dokupić niemal do kazdego wózka montowany na ramie .