Moc pozytywnego myślenia - część II

[ewe_jodko]

Napisane przez Mocny Akcent

aaaaaahhaaaaaaaaaaaaa dobre

mnie też często prosza o dowod. I przyznam, że to oni sie dziwia, zazwuczaj w nocnnym hehe , ze nastolatki sa ode mnie powazniejsze z wygladu a ja takie niewinne chuchro

z calym szacunkiem, niektore nastolatki wygladaja jak panie po 40stce, jak naloza na siebie tone tapety z doswiadczenia wiem, ze niektore dorosle juz panie lepiej wygladaja niz te nastolatki

[Still_Alive]

Napisane przez ewe_jodko

z calym szacunkiem, niektore nastolatki wygladaja jak panie po 40stce, jak naloza na siebie tone tapety z doswiadczenia wiem, ze niektore dorosle juz panie lepiej wygladaja niz te nastolatki

raz do mojego brata przyszła z jego kolegami tak a niunia = no wyglądała na jakieś 20 lat. a ona miała 14!! wymalowana tapeciara tipsiara, farbowane czarne włosy, oczy czarne i to jak mówiła było fatalne. Jak poznałam ją to z mamą uciekłyśmy do kuchni bo tak nam się śmiać chciało jak ona się wypowiadała ^^

[Mocny Akcent]

Napisane przez Still_Alive

raz do mojego brata przyszła z jego kolegami tak a niunia = ^^

moge się domyślać..... ale ona tam pełniła rolę damy do towarzystwa, tak? jak widze jak te małolaty chodzą za chłopakami, jak się lansują i na siłę do grona chłopaków się pchają, ż eto niby im ma podnieść samoocenę - w końcu ilu to nie ma kolegów (KOLEGÓW)

[BittersweetCocaine]

Hejka dziewczyny
Jak Wam dzionek mija? Wielkimi krokami zbliżam się do końca studiów i tak naszła mnie dziś taka obawa, że po studiach zostanę na lodzie bez pracy Tak trudno teraz o dobrą posadę (nawet jak się ma znajomości). Wiem, bo mam wielu znajomych po studiach... Większośc z nich albo pracuje w supermarketach, albo wyjechali za granicę... To straszne...

[Still_Alive]

Napisane przez BittersweetCocaine

Hejka dziewczyny
Jak Wam dzionek mija? Wielkimi krokami zbliżam się do końca studiów i tak naszła mnie dziś taka obawa, że po studiach zostanę na lodzie bez pracy Tak trudno teraz o dobrą posadę (nawet jak się ma znajomości). Wiem, bo mam wielu znajomych po studiach... Większośc z nich albo pracuje w supermarketach, albo wyjechali za granicę... To straszne...

ostatnio tłumaczyłam to mojej przyjaciółce bo jest w takiej sytuacji jak Ty.

Po 1 Ty nei jesteś tą większością ludzi!
Po 2. masz świadomość że Twoje życie zależy od Ciebie więc wiesz, że jak będziesz myśleć: trudno jest znaleść pracę, ciężko może być, nie ma dla studentów pracy, i te inne bzdety = to ściągniesz sobie tylko udowodnienie że masz rację
dlatego po 3. wiesz, że masz spokojnie sobie myśleć że twoja przyszłość już się pięknie kształtuje, że prace znajdziesz taką która sprawi Ci przyjemność.

A od siebie proponuję byś sobie dokładnie przemyślała jaką chciałabyś pracę, dowiedziała się i poszukała czego wymagają od osób które ubiegają się do tej pracy, zrobiła sobie listę swoich cech i umiejętności które posiadasz i są Twoimi atutami przy rozmowie o pracę, i listę umiejętności które musisz nabyć, rozplanowała jak i za jaki czas mogłabyś pójść na jakieś szkolenia kursy itp. Napisz sobie drogę do celu, stwierdź do jakich prac mogłabyś najpierw pójść by zarobić sobie na szkolenia i inne takie. Gdy ma się cel i jasno określoną drogę, gdy wypisze się problemy jakie można teoretycznie napotkać i od razu jak je rozwiązać człowiekowi aż chce się żyć i działać bo świadomość że idziesz w dobrym kierunku jest lepsza niż pracowanie byle gdzie bez celu by tylko mieć prace. A tak nawet pracowanie w tesco na kasie będzie miało sens bo będziesz wiedziała że to tylko na chwilę, w wolnym czasie mogłabyś się uczyć sama czegoś co może Ci się przydać.

mam pisać dalej? Bo mojej przyjaciółce to taki wykład szczeliłam że nabrała ochoty nawet na skończenie studiów = a wcześniej mi palnęła że po studiach to jest szaro, kończy się życie ... że poźniej małżeństwo dzieci i brak radości , no myślałam że ją palne za takie myślenie ^^ ale teraz to wie co chce i wie że na pewno się jej to uda

[Celestia]

Napisane przez klaaa

Też mi wszyscy powtarzają, że młodo wyglądam, z jednej strony fajnie, ale z drugiej świadomość, że wszyscy, którzy mnie nie znają uważają mnie za nastolatkę jest trochę denerwująca .

Ja tam się ciesze gdy mi zamiast 20 paru lat dają 20

Napisane przez Still_Alive

ostatnio tłumaczyłam to mojej przyjaciółce bo jest w takiej sytuacji jak Ty.

Po 1 Ty nei jesteś tą większością ludzi!
Po 2. masz świadomość że Twoje życie zależy od Ciebie więc wiesz, że jak będziesz myśleć: trudno jest znaleść pracę, ciężko może być, nie ma dla studentów pracy, i te inne bzdety = to ściągniesz sobie tylko udowodnienie że masz rację
dlatego po 3. wiesz, że masz spokojnie sobie myśleć że twoja przyszłość już się pięknie kształtuje, że prace znajdziesz taką która sprawi Ci przyjemność.

A od siebie proponuję byś sobie dokładnie przemyślała jaką chciałabyś pracę, dowiedziała się i poszukała czego wymagają od osób które ubiegają się do tej pracy, zrobiła sobie listę swoich cech i umiejętności które posiadasz i są Twoimi atutami przy rozmowie o pracę, i listę umiejętności które musisz nabyć, rozplanowała jak i za jaki czas mogłabyś pójść na jakieś szkolenia kursy itp. Napisz sobie drogę do celu, stwierdź do jakich prac mogłabyś najpierw pójść by zarobić sobie na szkolenia i inne takie. Gdy ma się cel i jasno określoną drogę, gdy wypisze się problemy jakie można teoretycznie napotkać i od razu jak je rozwiązać człowiekowi aż chce się żyć i działać bo świadomość że idziesz w dobrym kierunku jest lepsza niż pracowanie byle gdzie bez celu by tylko mieć prace. A tak nawet pracowanie w tesco na kasie będzie miało sens bo będziesz wiedziała że to tylko na chwilę, w wolnym czasie mogłabyś się uczyć sama czegoś co może Ci się przydać.

mam pisać dalej? Bo mojej przyjaciółce to taki wykład szczeliłam że nabrała ochoty nawet na skończenie studiów = a wcześniej mi palnęła że po studiach to jest szaro, kończy się życie ... że poźniej małżeństwo dzieci i brak radości , no myślałam że ją palne za takie myślenie ^^ ale teraz to wie co chce i wie że na pewno się jej to uda

Pisz, pisz, bo dobry wykład, chętnie poczytam

[klaaa]

Napisane przez Celestia

Ja tam się ciesze gdy mi zamiast 20 paru lat dają 20

Tak to jest nawet fajnie, ale jak zamiast 21 dają 15 to już nie jest tak dobrze .

[Celestia]

Napisane przez klaaa

Tak to jest nawet fajnie, ale jak zamiast 21 dają 15 to już nie jest tak dobrze .

Musisz być słodka z wyglądu

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Dziewczynki, rzućcie okiem na to

http://demotywatory.pl/2875884/A-gdyby

[klaaa]

Napisane przez Celestia

Musisz być słodka z wyglądu

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Dziewczynki, rzućcie okiem na to

http://demotywatory.pl/2875884/A-gdyby

Ja tam nie wiem, ale jeśli tak jest to po poznaniu mnie ludzie muszą się nieźle zdziwić, bo co jak co, ale w zachowaniu to słodka nie jestem .

A co do demota to jak najbardziej się z nim zgadzam.

[Celestia]

Napisane przez klaaa

Ja tam nie wiem, ale jeśli tak jest to po poznaniu mnie ludzie muszą się nieźle zdziwić, bo co jak co, ale w zachowaniu to słodka nie jestem .

A co do demota to jak najbardziej się z nim zgadzam.

E tam, oszukujesz

[klaaa]

Napisane przez Celestia

E tam, oszukujesz

Zdecydowanie nie .

[Celestia]

Napisane przez klaaa

Zdecydowanie nie .

Czyli slodki diabel

[Mocny Akcent]

Napisane przez Still_Alive

ostatnio tłumaczyłam to mojej przyjaciółce bo jest w takiej sytuacji jak Ty.

Po 1 ^^ ale teraz to wie co chce i wie że na pewno się jej to uda

PW odnośnie tego posta

A teraz coś obrzydliwego, ale zapytam Was, bo jestem przecież tak jakby u siebie jak radzicie sobie ze wzdęciami, o ile takie macie sorry, ale ja cierpię jak nie wiem

[ewe_jodko]

Napisane przez Mocny Akcent

PW odnośnie tego posta

A teraz coś obrzydliwego, ale zapytam Was, bo jestem przecież tak jakby u siebie jak radzicie sobie ze wzdęciami, o ile takie macie sorry, ale ja cierpię jak nie wiem

tutaj mozna o wszystkim nawet o wzdeciach, by the way nie znosze jak wyją syreny w Lublinie albo gdziekolwiek indziej :/ ale takie syreny jakby nalot bombowy był... bo do karetek i radiowozow to ja nic nie mam

a wracajac do tematu wzdec, kup sobie herbatke dziecieca w aptece np Espumisan bardzo dobra a i koniecznie masaz brzuszka, ktory wyglada mniej wiecej tak ze kladziesz cala reke na brzuszku, kciuk ma dotykac pępka i wykonujesz ruchy okrezne w kierunku ruchu zegara[tzw kierownica] powinno pomoc bo Ci spokojnie gazy zaczna schodzic

[Mocny Akcent]

ewe normalnie nic mi nie pomaga zrezygnowałam z kolacji nawet. I to u mnie dziedziczne....no ale rada cenna

[ewe_jodko]

Napisane przez Mocny Akcent

ewe normalnie nic mi nie pomaga zrezygnowałam z kolacji nawet. I to u mnie dziedziczne....no ale rada cenna

rozumiem Cie, bo ja mam podobny problem niestety szczegolnie pare dni po okresie. Nie wiem skad i jak ale zawsze robia mi sie takie wzdecia i boli mnie prawe biodro :| jakas masakra. Pare dni temu mialam taki atak i myslalam ze zeby w nocy zjem razem z poduszka z bólu :|

[paula-zla]

A ja kontynuowałam dzień uśmiechania się do przechodniów Dzisiaj w tramwaju intensywnie wymieniałam spojrzenia z jednym chłopakiem, wysiadł na tym samym przystanku, na pasach znów na siebie patrzyliśmy, a potem rozeszliśmy się w inne strony W pracy było równie dobrze Cieszę się życiem i każdą błahostką

Ewelka, jak z Twoją rozmową o pracę?

[Celestia]

Ja dziś szukałam fajnych żeli pod prysznic i balsamow do ciala w rosmanie, ale o zgrozo, nie ma w czym wybierać! zwlaszcza w balsamach dramat.

[ewe_jodko]

Napisane przez Celestia

Ja dziś szukałam fajnych żeli pod prysznic i balsamow do ciala w rosmanie, ale o zgrozo, nie ma w czym wybierać! zwlaszcza w balsamach dramat.

no niestety, tak jak ze wszystkim ja uzywam raz na jakis czas tego:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...-ukojenie.html do kapieli
a z balsamow to tylko dzieciaczkowe Nivea Baby
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...-ukojenie.html
skórę mam taką fajna jak u niemowlaka

[Celestia]

Napisane przez ewe_jodko

no niestety, tak jak ze wszystkim ja uzywam raz na jakis czas tego:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...-ukojenie.html do kapieli
a z balsamow to tylko dzieciaczkowe Nivea Baby
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...-ukojenie.html
skórę mam taką fajna jak u niemowlaka

A gdzie Ty to kupujesz?

[Mocny Akcent]

Napisane przez Celestia

Ja dziś szukałam fajnych żeli pod prysznic i balsamow do ciala w rosmanie, ale o zgrozo, nie ma w czym wybierać! zwlaszcza w balsamach dramat.

Byłam w Rossmanie i mam te same odczucia

[Celestia]

Napisane przez Mocny Akcent

Byłam w Rossmanie i mam te same odczucia

No ja własnie nie wiem gdzie się podziały balsamy dove, ktore tak lubię, albo johnson & johnson i inne...

[BittersweetCocaine]

Napisane przez Still_Alive

ostatnio tłumaczyłam to mojej przyjaciółce bo jest w takiej sytuacji jak Ty.

Po 1 Ty nei jesteś tą większością ludzi!
Po 2. masz świadomość że Twoje życie zależy od Ciebie więc wiesz, że jak będziesz myśleć: trudno jest znaleść pracę, ciężko może być, nie ma dla studentów pracy, i te inne bzdety = to ściągniesz sobie tylko udowodnienie że masz rację
dlatego po 3. wiesz, że masz spokojnie sobie myśleć że twoja przyszłość już się pięknie kształtuje, że prace znajdziesz taką która sprawi Ci przyjemność.

A od siebie proponuję byś sobie dokładnie przemyślała jaką chciałabyś pracę, dowiedziała się i poszukała czego wymagają od osób które ubiegają się do tej pracy, zrobiła sobie listę swoich cech i umiejętności które posiadasz i są Twoimi atutami przy rozmowie o pracę, i listę umiejętności które musisz nabyć, rozplanowała jak i za jaki czas mogłabyś pójść na jakieś szkolenia kursy itp. Napisz sobie drogę do celu, stwierdź do jakich prac mogłabyś najpierw pójść by zarobić sobie na szkolenia i inne takie. Gdy ma się cel i jasno określoną drogę, gdy wypisze się problemy jakie można teoretycznie napotkać i od razu jak je rozwiązać człowiekowi aż chce się żyć i działać bo świadomość że idziesz w dobrym kierunku jest lepsza niż pracowanie byle gdzie bez celu by tylko mieć prace. A tak nawet pracowanie w tesco na kasie będzie miało sens bo będziesz wiedziała że to tylko na chwilę, w wolnym czasie mogłabyś się uczyć sama czegoś co może Ci się przydać.

mam pisać dalej? Bo mojej przyjaciółce to taki wykład szczeliłam że nabrała ochoty nawet na skończenie studiów = a wcześniej mi palnęła że po studiach to jest szaro, kończy się życie ... że poźniej małżeństwo dzieci i brak radości , no myślałam że ją palne za takie myślenie ^^ ale teraz to wie co chce i wie że na pewno się jej to uda

Dzięki Mam nadzieję, że jakoś inaczej teraz będę na to wszystko patrzeć

[ewe_jodko]

Napisane przez Celestia

A gdzie Ty to kupujesz?

balsam w Rossmannie w dziale dla niemowlakow, a ten olejek udalo mi sie dostac w LeClercu przy Zana przy okazji kolezance na urodziny tez kupilam

[Still_Alive]

fifarafa ! mój biedny mężczyzna (wczoraj razem wróciliśmy autkiem i wieczorkiem jeszcze byliśmy sobie na ryneczku ) no w każdym razie był chory jak przyjechałam we wtorek, to się nim opiekowałam

wczoraj poczułam że katar mi się zaczyna

a dziś ........ ja pitole ! dawno nie byłam chora - wręcz zauważyłam, że jeśli moja dusza jest zdrowa i szczęśliwa to me ciałko nie choruje, (powiedzenie powinno brzmieć: w zdrowej duszy zdrowe ciało )
a tu rano migdały wielkie jak kokosy, dobrze że na zewnątrz nie widać nic, do tego nie mogę przełykać i katarrrroooo.

Pitole idę do lekarza,.

A i boli mnie głowa ale wczoraj wypiłam wino grzane i piwo grzane - cholera co do tego nie mam jeszcze silnej woli by nic nie pić - i nie wiem czy głowa mnie boli po wczoraj czy z choroby i kataru ^^ bo w sumie mam słabiutką główke ;d


I dzień dobry panie : cmok:

ja teraz mam misje: ZDROWIEJE SZYBCIOCHEM

[ewe_jodko]

Napisane przez Still_Alive

fifarafa ! mój biedny mężczyzna (wczoraj razem wróciliśmy autkiem i wieczorkiem jeszcze byliśmy sobie na ryneczku ) no w każdym razie był chory jak przyjechałam we wtorek, to się nim opiekowałam

wczoraj poczułam że katar mi się zaczyna

a dziś ........ ja pitole ! dawno nie byłam chora - wręcz zauważyłam, że jeśli moja dusza jest zdrowa i szczęśliwa to me ciałko nie choruje, (powiedzenie powinno brzmieć: w zdrowej duszy zdrowe ciało )
a tu rano migdały wielkie jak kokosy, dobrze że na zewnątrz nie widać nic, do tego nie mogę przełykać i katarrrroooo.

Pitole idę do lekarza,.

A i boli mnie głowa ale wczoraj wypiłam wino grzane i piwo grzane - cholera co do tego nie mam jeszcze silnej woli by nic nie pić - i nie wiem czy głowa mnie boli po wczoraj czy z choroby i kataru ^^ bo w sumie mam słabiutką główke ;d


I dzień dobry panie : cmok:

ja teraz mam misje: ZDROWIEJE SZYBCIOCHEM

a ja jak przeczytałam, żeś przeziębiona to zaczelam z miejsca kichać
dawaj mi tu te choróbsko zaraz je rozpracujemy i rozłozymy na łopatki w Lublinie niebo zachmurzone brrr cos czuje ze znowu bedzie snieg, tylko po co jak tu juz koniec marca

[KawaMarcepanowa]

żadnego śniegu
dzień dobry
zaraz weekeeeeeeeend

[klaaa]

Napisane przez Still_Alive

fifarafa ! mój biedny mężczyzna (wczoraj razem wróciliśmy autkiem i wieczorkiem jeszcze byliśmy sobie na ryneczku ) no w każdym razie był chory jak przyjechałam we wtorek, to się nim opiekowałam

wczoraj poczułam że katar mi się zaczyna

a dziś ........ ja pitole ! dawno nie byłam chora - wręcz zauważyłam, że jeśli moja dusza jest zdrowa i szczęśliwa to me ciałko nie choruje, (powiedzenie powinno brzmieć: w zdrowej duszy zdrowe ciało )
a tu rano migdały wielkie jak kokosy, dobrze że na zewnątrz nie widać nic, do tego nie mogę przełykać i katarrrroooo.

Pitole idę do lekarza,.

A i boli mnie głowa ale wczoraj wypiłam wino grzane i piwo grzane - cholera co do tego nie mam jeszcze silnej woli by nic nie pić - i nie wiem czy głowa mnie boli po wczoraj czy z choroby i kataru ^^ bo w sumie mam słabiutką główke ;d


I dzień dobry panie : cmok:

ja teraz mam misje: ZDROWIEJE SZYBCIOCHEM

Szybkiego powrotu do zdrowia .
Jakie szczęście, że ja nie rozumiem co to znaczy być chorą.

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

żadnego śniegu
dzień dobry
zaraz weekeeeeeeeend

spadającemu śniegowi, mówimy zdecydowane stanowcze NIE
a tak poza tam to dzien dobry bardzo ;D czy Wam sie dziewczynki tez tak spac chce ?

[Celestia]

Napisane przez klaaa

Szybkiego powrotu do zdrowia .
Jakie szczęście, że ja nie rozumiem co to znaczy być chorą.

I u mnie to też rzadkie zjawisko