Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[Eirene1987]

kochane mam wiadomość od Montii że może jutrą wyjdą do domu jak dobrze pójdzie usg brzuszka bo póki co to wszystkie badania są ok. Fabianek przybiera na wadze ma już 3300

[traicionera]

Napisane przez laseczkaa

nie ja na pewno jeśli dotrwam na ip będę chodzić




no mi udawało się znaleźć samo usg za 50 /60 zł


zaraz idę do lekarza rodzinnego mam nadzieję że da mi skierowania na badania Wr i HBS

ja dziś byłam w przychodni, w niedziele na ip i w sumie tam wole, bo w przychodni to zawsze tyle trwa i trzeba latać od gabinetu do gabinetu.

[aja1]

Napisane przez Eirene1987

kochane mam wiadomość od Montii że może jutrą wyjdą do domu jak dobrze pójdzie usg brzuszka bo póki co to wszystkie badania są ok. Fabianek przybiera na wadze ma już 3300

No to chwała

[monika267]

Ja tak sobie mysle dziewczynki o moim malenstwie i coraz bardziej sie martwie o porod boje sie ze dzidzia bedzie duza i pod koniec porodu znowu beda problemy tak jak przy I c wyciskali mi malego bo utknal w kanale a ja mialam za slabe bole no a 4100 mial i wtedy lekarz i polozna panika gdyby nie ordynator ktory pojawil sie w ostatniej chwili to nie wiem jakby sie to skonczylo bo rodzilam w swieta wielkanocne i trafil mi jakis lek.po studiach ktory nie umial wyciskac dziecka wpadl ordyn.nacisnal raz porzanie i dzidzia wyszla wiec teraz im blizej tym bardziej mnie to wszytsko przeraza a nikt nie chce zrobic mi usg ile moze wazyc teraz dzidzius w 38 tyg skoro juz w 33 byl dosc spory nie wiem moze powinnam prywatnie pojsc?bo watpie zeby przed samym porodem ktos mi w szpitalu usg zrobil....pamietam ze polozna po moim I porodzie powiedziala ze gdyby wiedzieli ze dziecko duze to by cc zrobili a tak sie nameczylam niepotrzebnie a synek niedotleniony lekko sie urodzil ale okazalo sie ze calkowicie zdrowy dzieka Bogu .Doradzcie mi cos bo naprawde zaczynam wariwac od tego myslenia

[Krusiak]

Napisane przez monika267

Ja tak sobie mysle dziewczynki o moim malenstwie i coraz bardziej sie martwie o porod boje sie ze dzidzia bedzie duza i pod koniec porodu znowu beda problemy tak jak przy I c wyciskali mi malego bo utknal w kanale a ja mialam za slabe bole no a 4100 mial i wtedy lekarz i polozna panika gdyby nie ordynator ktory pojawil sie w ostatniej chwili to nie wiem jakby sie to skonczylo bo rodzilam w swieta wielkanocne i trafil mi jakis lek.po studiach ktory nie umial wyciskac dziecka wpadl ordyn.nacisnal raz porzanie i dzidzia wyszla wiec teraz im blizej tym bardziej mnie to wszytsko przeraza a nikt nie chce zrobic mi usg ile moze wazyc teraz dzidzius w 38 tyg skoro juz w 33 byl dosc spory nie wiem moze powinnam prywatnie pojsc?bo watpie zeby przed samym porodem ktos mi w szpitalu usg zrobil....pamietam ze polozna po moim I porodzie powiedziala ze gdyby wiedzieli ze dziecko duze to by cc zrobili a tak sie nameczylam niepotrzebnie a synek niedotleniony lekko sie urodzil ale okazalo sie ze calkowicie zdrowy dzieka Bogu .Doradzcie mi cos bo naprawde zaczynam wariwac od tego myslenia

Kobieto Ty sie nawet nie masz nad czym zastanawiac nawet jak bys miala wybulic te 200na wizyte pomysl czy wtedy w trakcie tamtego porodu dala bys 200zl zeby przestalo bolec?/ na bank jak bys miala mozliwosc /hipotetycznie;-)/ to tak
Ja robie usg na kazdej wizycie /jak mus to mus/

[prunelle]

Napisane przez Eirene1987

kochane mam wiadomość od Montii że może jutrą wyjdą do domu jak dobrze pójdzie usg brzuszka bo póki co to wszystkie badania są ok. Fabianek przybiera na wadze ma już 3300

uff, na szczęście!

Napisane przez monika267

Ja tak sobie mysle dziewczynki o moim malenstwie i coraz bardziej sie martwie o porod boje sie ze dzidzia bedzie duza i pod koniec porodu znowu beda problemy tak jak przy I c wyciskali mi malego bo utknal w kanale a ja mialam za slabe bole no a 4100 mial i wtedy lekarz i polozna panika gdyby nie ordynator ktory pojawil sie w ostatniej chwili to nie wiem jakby sie to skonczylo bo rodzilam w swieta wielkanocne i trafil mi jakis lek.po studiach ktory nie umial wyciskac dziecka wpadl ordyn.nacisnal raz porzanie i dzidzia wyszla wiec teraz im blizej tym bardziej mnie to wszytsko przeraza a nikt nie chce zrobic mi usg ile moze wazyc teraz dzidzius w 38 tyg skoro juz w 33 byl dosc spory nie wiem moze powinnam prywatnie pojsc?bo watpie zeby przed samym porodem ktos mi w szpitalu usg zrobil....pamietam ze polozna po moim I porodzie powiedziala ze gdyby wiedzieli ze dziecko duze to by cc zrobili a tak sie nameczylam niepotrzebnie a synek niedotleniony lekko sie urodzil ale okazalo sie ze calkowicie zdrowy dzieka Bogu .Doradzcie mi cos bo naprawde zaczynam wariwac od tego myslenia

słuchaj, mnie ginka mówiła, że dziecko od 35 tygodnia rośnie mniej więcej 200 gram tygodniowo, no ale to mniej więcej - jak masz się tak denerwować, to może lepiej idź na to usg, będziesz wiedziała, na czym stoisz, hm?

[Eirene1987]

Napisane przez monika267

Ja tak sobie mysle dziewczynki o moim malenstwie i coraz bardziej sie martwie o porod boje sie ze dzidzia bedzie duza i pod koniec porodu znowu beda problemy tak jak przy I c wyciskali mi malego bo utknal w kanale a ja mialam za slabe bole no a 4100 mial i wtedy lekarz i polozna panika gdyby nie ordynator ktory pojawil sie w ostatniej chwili to nie wiem jakby sie to skonczylo bo rodzilam w swieta wielkanocne i trafil mi jakis lek.po studiach ktory nie umial wyciskac dziecka wpadl ordyn.nacisnal raz porzanie i dzidzia wyszla wiec teraz im blizej tym bardziej mnie to wszytsko przeraza a nikt nie chce zrobic mi usg ile moze wazyc teraz dzidzius w 38 tyg skoro juz w 33 byl dosc spory nie wiem moze powinnam prywatnie pojsc?bo watpie zeby przed samym porodem ktos mi w szpitalu usg zrobil....pamietam ze polozna po moim I porodzie powiedziala ze gdyby wiedzieli ze dziecko duze to by cc zrobili a tak sie nameczylam niepotrzebnie a synek niedotleniony lekko sie urodzil ale okazalo sie ze calkowicie zdrowy dzieka Bogu .Doradzcie mi cos bo naprawde zaczynam wariwac od tego myslenia

ja bym poszła prywatnie... aby było wszystko z małym byłabym w stanie przeznaczyć kasę na to. tylko w sumie nawet jak wyjdzie że dziecko duże to zależy jak ordynator czy tam lekarz zadecydują...

[Krusiak]

Babki ile daje sie galki muszkatolowej do sosu beszamel??? No kurczaki bo znow przedobrze masakra nigdy nie mam wyczucia ;-/

[traicionera]

ja daje szczyptę zawsze, bo gałka to mocna jest.

[tola3804]

Dziewczyny! To nie jest takie proste, żeby za plecami mojego gina to ustalić w moim szpitalu, bo on od razu by się o tym dowiedział, bo tam pracuje. Zresztą ja tak nie chcę. Mam jedną szansę na cc - duże dziecko. Mik miał 4240, ten też jak na swoje tygodnie ważył dużo i zapowiada się, że ponad 4 kg będzie miał, tak więc jakieś tam szanse są. Idę dziś na tą wizytę i mam mieć robione USG, tak więc zobaczymy. W moim szpitalu mają zasadę: jeśli cc było do 2 lat temu to kolejna też jest cesarka, a jeśli więcej czasu upłynęło to kobieta przynajmniej musi spróbować rodzić sn, ale długo jej nie męczą ponoć wtedy. Jak nie idzie to szybka decyzja o cc. No, a u mnie 2 lata i 3 m-ce będzie...

No nic to, zmykam do łazienki się szykować, bo potem dziecko trza wykąpać, położyć spać i lecę.

Monti! Dobrze, że z Fabiankiem ok.

Monika! U mnie była ta sama sytuacja przy I porodzie. Nikt mi nie zrobił USG i nikt nie spodziewał się takiego dużego dziecka. Teraz nie wyobrażam sobie, żebym pod koniec ciąży nie miała zrobionego USG. Zrób! Po co masz się denerwować?

Krusiak! Ja daję na oko, tak ze 4 szczypty.

[Krusiak]

No wlasnie-dzis musze uwazac bo ost byla masakra ;-/
Dziewczyny czy wy tez macie takie zachcianki??
szukalam przepisu na zapiekanke z makaronem, kurczakiem, brokulami, pieczarkami i beszamelem a znalazlam przy okazji to JEZU JAK BYM ZJADLA................... .

[monika267]

Dziekuje dziewczyny za slowa juz napisalam do lekarza co raz bylam prywatnie kiedy mniej wiecej moglabym sie zjawic na usg ma mi odpisac wiec czekam.A co do wielkosci dziecka to wiem ze moze wazyc 4600-5000g i mozna urodzic sn jak akcja porodowa przebiega prawidlowo tylko ze u mnie za I razem nie bylo kolorowo bo mnie praktycznie nic nie bolalo a bole na ktg 130 byly akcja postepowala dobrze rozwarcie tez bylo ok tylko ze maky zablokowal sie podczas boli partych bo ja nie czulam ich zbyt intensywnie a i glowka mala nie byla wiec jak zaczelo tetno spadac to wtedy panika nie chcialabym przezywac tego samego i modle sie zeby wszystko bylo inaczej............zobacz ymy czy uda mi sie pojsc na usg i mniej wiecej dowiedziec co i jak a mala na usg wazyla niby 2730g w 33 tyg.wiec jak tyje do 200g tyg to jak dotrwam do 40 tyg to znowu moze miec ponad 4000g ....poczekam i zobacze co wykaze usg jak uda mi sie na nie dostac a jak nie to bede molestowac polozna zeby w szpitalu mi zrobili i oczywiscie opowiem im I porod bo inaczej to mnie zleja totalnie.

[Krusiak]

Napisane przez tola3804

Dziewczyny! To nie jest takie proste, żeby za plecami mojego gina to ustalić w moim szpitalu, bo on od razu by się o tym dowiedział, bo tam pracuje. Zresztą ja tak nie chcę. Mam jedną szansę na cc - duże dziecko. Mik miał 4240, ten też jak na swoje tygodnie ważył dużo i zapowiada się, że ponad 4 kg będzie miał, tak więc jakieś tam szanse są. Idę dziś na tą wizytę i mam mieć robione USG, tak więc zobaczymy. W moim szpitalu mają zasadę: jeśli cc było do 2 lat temu to kolejna też jest cesarka, a jeśli więcej czasu upłynęło to kobieta przynajmniej musi spróbować rodzić sn, ale długo jej nie męczą ponoć wtedy. Jak nie idzie to szybka decyzja o cc. No, a u mnie 2 lata i 3 m-ce będzie...

No nic to, zmykam do łazienki się szykować, bo potem dziecko trza wykąpać, położyć spać i lecę.

Monti! Dobrze, że z Fabiankiem ok.

Monika! U mnie była ta sama sytuacja przy I porodzie. Nikt mi nie zrobił USG i nikt nie spodziewał się takiego dużego dziecka. Teraz nie wyobrażam sobie, żebym pod koniec ciąży nie miała zrobionego USG. Zrób! Po co masz się denerwować?

Krusiak! Ja daję na oko, tak ze 4 szczypty.

Nie ma takiego czegos ze jak 2lata to tak a jak wiecej to nie no co ty... Ja mialam cc 6lat temu. Sluchaj co do wielkosci dziecka to na to nie licz bo jeszcze ci numer zrobia i powiedza jak dostaniesz skorcze ze dziecko nie ma 4kg i bedzie problem-nie zostawiaj tego na ost chwile.
Ja to bym nie patrzyla na gina nie chce sn i tyle a jemu nic do tego takie masz prawo dlavczego nie chcesz z tego skorzystac??
A jak sie cykasz to idz do niego i powiedz w prost PANIE DOKTORZE NIE CHCE RODZIC SN KIEDY MAM SIE ZGLOSIC DO CIECIA BO NIE WYRAZAM ZGODNY NA SN ZE WZGLEDU NA TO ZE MIALAM WCZESNIEJ CIECIE I WIEM ZE MAM TAKIE PRAWO. A jak on powie ze nie to ty powiedz ze on ma ci podpisac ze bierze odpowiedzialnoc na siebie jak cos sie stanie /moja znajoma miala skierowanie na cc i taki numer jej zdrobili w szpitalu,ze jak dostala boli nie chcieli jej ciac na co maz prawnik wpadl z takim pismem i powiedzial ze ich do sadu poda i nic nie kwikneli
Ty sie nie daj wyrolowac i tyle

[traicionera]

tola- mi moja ginka powiedziała, ze ona to daje skierowanie na cc, jeśli dziecko wazy ponad 5 kg

[Krusiak]

taa bo najlepsze ze te 4kg to umowne sa ja spotkalam za 1 razem wariata ktory chcial w szpitalu zebym dziecko rodzila 4,5kg i to z gestoza!!! Uslyszalam Pani wielka to damy rade a pani juz na oczy nie widziala prawie.. debil i tyle

[traicionera]

a ja mam 160 to już widzę, jak ze mnie wyciągają takie czteroipółkilogramowe dziecko, powodzenia
Chociaż w przypadku szpitala, do którego idę, to by mnie wcale nie zdziwiło, bo u nich cc to taka ostateczna ostateczność.

[gosiawolna]

super ze z fabiankiem lepiej trzymam kciuki za stysie.

[Krusiak]

Napisane przez traicionera

a ja mam 160 to już widzę, jak ze mnie wyciągają takie czteroipółkilogramowe dziecko, powodzenia
Chociaż w przypadku szpitala, do którego idę, to by mnie wcale nie zdziwiło, bo u nich cc to taka ostateczna ostateczność.

Kolezanka 160 urodzila silami natury corke 5,200 2lata temu wlasnie mi sie przypomnialo-miala cukrzyce a szpital ktory ja przyjal nie chcial zrobic cc co wiecej rodzila 40godz i nic nie zrobili a teraz kwitesencja calej historii PO TYM WSZYSTKIM NIE MOGLA LOZYSKA URODZIC I JESZCZE ZROBILI JEJ CC ZEBY TO LOZYSKO WYCIAGNAC
Chciala ich do sadu podac ale nie wiem jak to sie skoczylo

Moge nawet powiedziec ze byl to szpital Polczyn-Zdroj

[agus87]

Napisane przez Eirene1987

ja bym powiedziała że nawet bardzo nisko

hmm
wczoraj mi polozna w SR powiedziala, ze do 37 tyg moze sie nie dotrwac

Napisane przez Eirene1987

ano i muszę się pochwalić zaczynamy dziś 39 tydzień

Napisane przez wikakika

Mi tez sie wydaje, ze juz jest nisko

dzieki

Napisane przez aja1

Oficjalnie ogłaszam, że zakończyłam w końcu pranie, prasowanie i układanie w szafce Basi
Stan ciuszków 56-62

Kaftaniki - 47 szt
Body z dł rękawem - 10 szt
Body z krótkim rękawem - 29 szt
Spiochy - 32 szt
półśpiochy - 15 szt
pajace - 16 szt
Body na ramiączkach - 7 szt
kurtki/polarki - 11 szt
sukienki - 5 szt
rajstopy - 14 szt
Skarpetek - ok. 40 par
Czapek - ok 20 szt

Tych większych już nie liczyłam
Ale nie będę musiała często prac

Jutro oblekam pościel, zakładam ochraniacz na łóżeczko, pakuje torbę i.... czekam na godzinę W

Ciekawe jak u dziewczyn rozwija się sytuacja??

to moje ilosci wymiekaja

[Krusiak]

Babki mam pytanko
Natarl mnie but ;-/ na duzym palcu u nogi z boku bylo to jakies 6dni temu, standardowo zrobil sie babel ;-/ przebilam igla/zdezynf./ i tak pzrze 4dni sie bawilam bo ja to przebijam a to za 2h znow takie wielkie i jeszcze ropa wypelnione i to z predkoscia w koncu sie wkurzylam i nacielam delikatnie zeby sie tak nie bliznilo i wyschlo a tu dalej ta ropa pod strupkiem sie zbiera ;-/ mocze w riwanolu, smaruje trbotickiem a tu zonk bo ta ropa sie juz tyle dni zbiera kurcze glupio z samym paluchem isc do lekarza chyba kurcze az sama nie wiem bo to srednio wyglada..

[traicionera]

Krusiak, masakra jakaś z tą twoja koleżanką, nie wyobrażam sobie tego i cc na poród łożyska
Ja bym tam poszła do lekarza, po co ryzykować zakażenie na tak krotko przed porodem?

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

Stysia do mnie napisała że zamknęli ją na patologii dziś już nic nie będą robić, jutro sprawdzą stan wód i założą balonik, jeśli to nie pomoże to dostanie oksy. stysia ma nadzieję że mały przestraszy się szpitala i sam wyjdzie i chce koniecznie autobus

no to trzymamy kciuki, niech autobus ich zabiera

Napisane przez Eirene1987

kochane mam wiadomość od Montii że może jutrą wyjdą do domu jak dobrze pójdzie usg brzuszka bo póki co to wszystkie badania są ok. Fabianek przybiera na wadze ma już 3300

no suuuuper!!! niech już wracają

a ja niedawno wróciłam znowu z odwiedzin zjedliśmy z męzem dwie duże pizze i teraz ledwo się ruszamy
no i dzwoniła moja koleżanka, co ma termin na 1 kwietnia, że byłą na usg i mała jest duża, bo 3900 i lekarka zabrała ją do szpitala, albo będą wywoływać albo cc
nie wiem czy bym tak chciała jakbym nie była pewna, że mi zrobią cc, po co ją męczyć jak dziecko duże a ona mała, to niech robią cc

[becherovka 3]

Krusiak - ja na takie przypadki mam jedna lekko drsastyczna ale bardzo skuteczna metode - trzeba moczyc we wrzatku
nalej do miseczki świeżo zagotowanej wody i palec tak szybciutko - mocz i wyciagaj - tak kilka razy
na mnie zawsze dziala - chociaz nie powiem - boli
ewentualnie zamocz jakis wacik w tym wrzatku i przykladaj na chwile na palec - tylko mocz wacik czesto zeby byl goracy

a mi chyba powoli zaczyna przechodzic (odpukac coby nie zapeszyc) bo mimo ze ciagle mi cieknie z nosa i oczu to jakby mniej....

[Krusiak]

Napisane przez becherovka 3

Krusiak - ja na takie przypadki mam jedna lekko drsastyczna ale bardzo skuteczna metode - trzeba moczyc we wrzatku
nalej do miseczki świeżo zagotowanej wody i palec tak szybciutko - mocz i wyciagaj - tak kilka razy
na mnie zawsze dziala - chociaz nie powiem - boli
ewentualnie zamocz jakis wacik w tym wrzatku i przykladaj na chwile na palec - tylko mocz wacik czesto zeby byl goracy

a mi chyba powoli zaczyna przechodzic (odpukac coby nie zapeszyc) bo mimo ze ciagle mi cieknie z nosa i oczu to jakby mniej....

Ale to jak mam strupek teraz i pod strupkiem to sie zbiera to mozna?? Kurcze sprobuje bo nigdy o tym nie slyszalam

[becherovka 3]

To moze zerwij ten strupek albo przebij?
Ja tak od zawsze robie jak mi sie tylko takie cos zrobi - na rope wlasnie dzialalo zawsze bez zarzutu.

[Mirabilka]

Ale Wy dużo piszecie


W końcu nadrobiłam bo dziś nie miałam czasu na nic – dopiero co teraz usiadłam.



umówiłam się z super położną w super szpitalu ( mam nadzieje, że okaże się to wszystko prawdą) i jestem zadowolona po rozmowie – bo szukałam takiej, która umie przywołac do porządku gdy będę panikowała a nie takiej użalającej się. Nawet dała mi kilka cennych wskazówek co robic przez ostatnie 3 tyg żeby jakoś ułatwic sobie poród – mówi metody dziwne – ale ona się w tych metodach specjalizuje.

I powiedziała, że zaszkodzic nie zaszkodzi a z tego co obserwuje to pomagają.

W sumie to mam małe szanse, że będzie TŻ przy mnie no chyba, że poród będzie w piątek wieczorem do niedzieli – bo inaczej delegacja non stop :/


Aja1 – omg ile Ty masz tych ubranek!!! Ja mam samych czapek i skarpetek max 10 ale resztę chyba podobnie jak bodziaków nie więcej
koleżanka otworzyła ciucholand z rzeczami z Anglii – i powyżej 68 rozmiaru zaczyna mi szykowac rzeczy – większośc ubranek wygląda na nową i są dobrych markowo firm.


Dziewczyny ja też puchnę – ale odkąd mam tą dietę wysokobiałkową z powodu niskiego białka we krwi zauważyłam, że już mi dużo tej wody zeszło z nóg i w końcu widzę kostki


Jak długo macie zamiar brac dziewczyny te wszystkie leki na skurcze?



Tzn do którego tygodnia – bo bralam 3x2 ale dziś na noc już 1 tabl od jutro 3x1 tak żeby do niedzieli na noc wziąc ostatnią i koniec.


I jeszcze jedno: ile mniej więcej daje się położnej? Bo wprost moja nie chciała powiedziec – a rodzę na Śląsku.

[n.ik.a]

Mirabilka ja niestety ci nie pomogę, bo nie mam położnej...zresztą rodzę w obcym mieście oddalonym ode mnie ok. 70 km
a przypomnij mi gdzie ty rodzisz bo ja też ze Śląska

[wikakika]

Napisane przez traicionera

mój mąż stwierdził wczoraj, ze moje stopy wyglądają jak u trupa, tylko kolor inny

Hahhha...mezus ma normalnie czarny humor

Napisane przez n.ik.a

kasia też mnie troszkę dziwi, że nie miałaś jeszcze tego ktg. Kurcze w tym tyg, ciąży to raczej powinnaś ale najwyraźniej to zależy od lekarza. Ja mam ktg co wizytę od chyba 28 tyg.

Ja tez nie mialam jeszcze tego KTG a juz prawie 39 tc

Napisane przez Eirene1987

Stysia do mnie napisała że zamknęli ją na patologii dziś już nic nie będą robić, jutro sprawdzą stan wód i założą balonik, jeśli to nie pomoże to dostanie oksy. stysia ma nadzieję że mały przestraszy się szpitala i sam wyjdzie i chce koniecznie autobuę

Stysia bierz autobus..nie krepuj sie

Napisane przez laseczkaa

a mnie boli strasznie kość ogonowa i nie wiem od czego ...
czuję się tak jak mi mi ktoś kij w tyłek włożył. Wczoraj też bolało. może dzidziuś się jakoś tak ułożył ?

laseczkaa mnie boli cos jak kosc ogonowa ale bardziej po prawej stronie, bol promieniuje bardziej na posladek i prawa noge. Wiec tez nie wiem co to jest?Pewnie dzidzia uciska na jakis nerw

Napisane przez Eirene1987

kochane mam wiadomość od Montii że może jutrą wyjdą do domu jak dobrze pójdzie usg brzuszka bo póki co to wszystkie badania są ok. Fabianek przybiera na wadze ma już 3300

Super Montii, ze badania ok. trzymamy kciuki za Fabianka!!!

Napisane przez traicionera

tola- mi moja ginka powiedziała, ze ona to daje skierowanie na cc, jeśli dziecko wazy ponad 5 kg

Ciekawe jak sama by urodzila takie duze dziecko?Pewnie jest z gumy??

[Mirabilka]

te 5 kg to już przesada ciekawe jakby jej krocze wyglądało po takim porodzie - fujjjjj !!!! 4 kg to już jest duże dziecko przecież.

[laseczkaa]

Napisane przez Eirene1987

kochane mam wiadomość od Montii że może jutrą wyjdą do domu jak dobrze pójdzie usg brzuszka bo póki co to wszystkie badania są ok. Fabianek przybiera na wadze ma już 3300

Dobrze że wszystko ok mam nadzieję że jutro już wyjdą

Napisane przez traicionera

ja dziś byłam w przychodni, w niedziele na ip i w sumie tam wole, bo w przychodni to zawsze tyle trwa i trzeba latać od gabinetu do gabinetu.

no ja mam możliwość tylko ip chyba że nowy gin do którego się wybieram ma np ktg w przychodni

Napisane przez wikakika

laseczkaa mnie boli cos jak kosc ogonowa ale bardziej po prawej stronie, bol promieniuje bardziej na posladek i prawa noge. Wiec tez nie wiem co to jest?Pewnie dzidzia uciska na jakis nerw

pewnie tak dzidziuś coraz większy więc coraz bardziej braknie mu miejsca .

a mnie plecy dziś bolą strasznie aż usiedzieć nie mogę
jeszcze czuję ze dzidzia mi strasznie na pęcherz naciska bo boli i wrażenie jak bym miała się zaraz posiusiać i puszcza i znowu ... więc tak się rusza.

jutro rano idę na badani krwi i moczu dostałam od lekarza rodzinnego skierowanie , ale WR i HBS muszę od innego gina bo lekarka mówi że to tylko gin może .

kładę się położyć bo wysiedzieć przez te plecy nie mogę
miłej nocki