Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[bzyczka1]

Martuś no w zasadzie tż jest na finishu z łataniem dziur przy rurkach więc coraz bliżej niż dalej ja i tak nie narzekam, bo to on lata, ja tylko z miotełką ale to też nie z przymusu tylko głupio mi tak siedzieć bezczynnie w zasadzie to najgorsze za nami (centralne), teraz to już z górki


Ja piję teraz głównie kawę z biedronki "o poranku", ona w większej części jest z kawy zbożowej. Zwykła rozpuszczalna, naturalna ostatnio jest dla mnie za mocna a wcześniej to ja taki kawosz byłam że szok, uwielbiam kawę

[martucha84]

Napisane przez anika222

jakos w ciązy mi przestała kawa podchodzic.... kompletnie nie mam ochoty na nią,

a senna jestem jak mało kiedy wiec kawa by sie przydała
no ale....

ja w ogóle nie pije kawy bo po kawie chce mi sie spać więc po co

[anika222]

Napisane przez martucha84

ja w ogóle nie pije kawy bo po kawie chce mi sie spać więc po co

to ty jak moja mama, przychodzi z pracy wypija kawe i robi sobie krotka drzemke regeneracyjną
ja to sie dziwie jak po kawie mozna usnąc... ale mozna jak widac

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

Martuś no w zasadzie tż jest na finishu z łataniem dziur przy rurkach więc coraz bliżej niż dalej ja i tak nie narzekam, bo to on lata, ja tylko z miotełką ale to też nie z przymusu tylko głupio mi tak siedzieć bezczynnie w zasadzie to najgorsze za nami (centralne), teraz to już z górki


Ja piję teraz głównie kawę z biedronki "o poranku", ona w większej części jest z kawy zbożowej. Zwykła rozpuszczalna, naturalna ostatnio jest dla mnie za mocna a wcześniej to ja taki kawosz byłam że szok, uwielbiam kawę

no właśnie bliżej niż dalej a teraz z górki jak to ładnie ujęłaś
zbożową lubie bardzoooo ale tylko zbożową

Napisane przez anika222

to ty jak moja mama, przychodzi z pracy wypija kawe i robi sobie krotka drzemke regeneracyjną
ja to sie dziwie jak po kawie mozna usnąc... ale mozna jak widac

no właśnie tak miałam piłam kawę i za chwilę musiałam iść spać, a jak rano wypiłam to byłam taka senna pół dnia że masakra... więc odpuściłam
a ja z niskociśnieniowców jestem i to bardzo nisko aż się czasem lekarz dziwi jak ja funkcjonuje bo moje ciśnienie waha się od 90/50 do 110/70 i czuję się świetnie
więc teoretycznie kawa powinna być u mnie na porządku dziennym a jednak nie...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

a to u mnie na odwrót. Rano kawa do śniadania a potem do obiadu i do kolacji zielona

[neska22]

czesc dziecwczynki!!!!!
cos rzadko to zagladam ostatnio


u nas dzisiaj wielkie fugowanie łazienki będzie i kawałka przedpokoju
potem listwy w salonie i przedpokoju trzeba załozyc
zamalowac ewentualne niedoróbki i KONIEC będzie
matko kochana tak to się wlecze ze juz mi się nic nie chce... ale to dlatego ze TZ z tata wszystko sami robią...tesc nam malował wszystkie sciany a reszte oni sami po pracy...

[201803111825]

Treść usunięta

[*Agatek*]

Napisane przez martucha84

super!! a czemu ja myślałam że on do ciebie jedzie?

No bo jedzie jedzie i jest już W międzyczasie napisał mi smsa, że mają mieszkanko i wprowadzać się będą mogli od 1 kwietnia Jutro niestety wyjeżdża, ale jest źle, bo samochód im się 20 km pod Toruniem zepsuł i holownik po nich jechał, samochód nie chce się włączyć, jest coś z silnikiem, a naprawa kosztować będzie 2-3 tys.... i zostawiają tutaj samochód, bo go się nie naprawi w jeden dzień... jest masakra 2 taki numer odwala, tyle, że za pierwszym razem jechali jeszcze, a teraz w ogóle nie chciał ruszyć

Napisane przez Madzialenka12344321

Agatek, Katunia, Kasia, Żabcia ja też za sobą nie nadążam

Agatek super, że mają mieszkanko. A to kto jeszcze tam będzie z wam mieszkał?

Teść będzie mieszkał, a teściowa, ze szwagrem zostają tutaj

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

aaa bo najpierw mi się dziecka zachciało. I to nie jest chwilowe bo trwa już 2 tygodnie (od wizyty u gina) i.... z każdym dniem jest silniejsze Więc jak dla mnie to wielkie wow ale większym wow jest to, że dziś cały dzień myślałam o tym, ze mam ochotę na czytanie książek. Dziś już sobie wybrałam jedną z mojej biblioteczki nieprzeczytanych i za chwilkę się za nią zabieram Nie wiem czy się w głowę uderzyłam, czy co.... hehe albo to przez wiosnę

Napisane przez kliwia

Ana juz kiedys pisalam chyba. Jak mialam 12 lat wykryto u mnie nowotwór - ziarnicę złośliwą. Miałam chemioterapie i naswetlania. Nowotwor byl na wezlach szyjnych, i prawdopodbnie zaczynal tez rosnac na wezlach w klatce piersiowej z tej dokumentacji co maam to tylko 5/10 rozumiem
Pobierali mi nawet krew do badania genetycznego ale do dzis nie dostalam wynikow [mialy przyjsc poczta na domowy adres ]
Leczenie trwalo rok.
Najpierw rzygalam jak kot od chemii, schudlam, a pozniej od sterydow przytylam, bo nikt nie uswiadomil mnie i chyba moich rodzicow na temat diety przy sterydach. wiec jadlam co 30minut bo bylam ciagle glodna. i
Bylo minelo. teraz jest ok

gucia mi sie wszytskie podobaja, ciezko wybrac jedna, ale ta pierwsza podoba mi sie tez ze wzgledu na kolor. ale koloru takiego sobie nie machne bo na fryzjera i farbowanie co miesiac mnie nie stac

ale wiele przeszłaś jak byłaś taka malutka moje słoneczko!

No faktycznie do rudych ta fryzurka super wygląda (Martucha, przemyśl sprawę), ale może jeszcze ta 3? co ta kobieta jest w okularach? Tez bardzo mi się podoba

Napisane przez india83

a tak w ogóle nie pisałam Wam, ale przedwczoraj prawie padłam na zawał jak zobaczyłam fakture z tp na kwote 950zł

okazało się, że przysłali kwotę za odszkodowanie, bo nie przedłuzylismy umowy, a w domu został sprzęt- dekoder, karta... i to niby za to.
Ale mąż poszedl im dziś wszystko oddać i niby ta faktura ma zostac anulowana- mam nadzieje, ze nie bede nas teraz gnebic jakimis opłatami

Głowa nadal mnie boli

oł matko, 950zł mam nadzieje, że mąż załatwi anulowanie tej faktury! Trzymam kciuki!

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny! A. napisał mi smsa, że mają mieszkanko 3-pokojowe!!! I wprowadzić się będą mogli od 1 kwietnia ale się cieszę!!!

To co, pakujesz się! Super!
A rozumiem, że A. przyjechał?

Napisane przez kasiaher

hej wam
znowu mam mojego laptopa
dzięki za gratulację
ale chyba jakoś szczególnie się za mną nie stęsknłyście z tego co widzę

AgatkaL gratuluje
laski które urodziły już gratulowałam

a dalej to nie wiem co się dzieje bo nie było mnie 3 tygodnie nie vałe w simie ale 100 stron z moim brzdącem nie jestem wstanie nadrobić

u mnie ok,, nie długo wszystko się zmieni u nas ale nic nrazie nie mówie co by nie zapeszać , Dominik rośnie jak na drożdżach , jest nie możliwy urwis

z meżem jak to z mężem raz lepiej raz gorzej cóz uroki

a ja hhmmm.... brakuje mi pracy nie miłosiernie mam dosyć siedzenia w domu

A co z pracą? Przecież mówiłaś, że będziesz mogła zacząć pracę i co?

dobrze, ze już jesteś.

Napisane przez kasiaher

dziękujesz że pytasz katunia
a więc staram się caly czas trzymać diety bezglutenowej i mlecznej , jak nic nie je z alergenów to jest ok , ale jak zje coś no to wtedy dostaje plam na polikach i te kupki są zielone i bardzo brzydko pachną do tego Dominik jest nie spokojny bo go brzuch męczy i wtedy noce ciężkie , ogólnie cały czas na mleko jest tym bebilon pepti , wizyta u alergologa dopiero w czerwcu , ot cała nasza kochana służba zdrowia , ok dorosły człowiek się nie miłosiernie naczeka na specjalistę a jeśli chodzi o dzieci szczególnie te mniejsze to powinni jakoś tak szybciej to załatwiać , a nie żyj z nie wiadomą co mu dokładnie dolega , mogłabym prywatnie się pofatygować ale nie stac mnie na takie wydatki zresztą jak trzymam dietę to wszystko jest ok gorzej jak bym nie wiedziała co mu jest no to oczywiście poszłabym jak najszybciej do prywatnego , no ale że to wszystko jest dla mnie wiadme w miarę to się jakoś nie spieszę chociaż nie ukrywam że wolałabym wszystko już do końca wiedzieć

mam nadzieje że nie długo wszystko się u mnie zmieni na lepsze oczywiście ale narazie nie chcę pisac o co chodzi żeby nie zapeszać

do tego postanowiłam ulepszyć swój angielski i zapsisac się gdzieś na dokształcanie , ale musze dowiedzieć się ile tez to mnie będzie kosztowało

kliwia rzeczywiście fajnie ci w kręconych , ale w tych pół długich też ok, jakbyś całkowicie wyprostowało a grzywka prosta na ukos to też by fajnie wyglądało, lubię taki kolor włosków jakie masz

AgatkaL ale ci fajnie , znowu ta adrenalinka żeby wszystko było ok, załatwianie wszystkiego i ta atmosfera
żabcia tęskniłam co tam u ciebie ?
martucha jak tam Patryczek już wszystko w porządku
guciolku co u ciebie ?
india jak tam budowa ?
madzialenka znowu zmiany u ciebie ?

Biedny dominik. Mam nadzieje, że szybko mu wszystko przejdzie. Najważniejsze, że jest juz nieco lepiej.

A u mnie wszystko dobrze, dziękuję

Napisane przez myszka_maj

oj dawno, ale Tomuś zajmuje mi kazda chwile, jak spi albo jest spokojny to lec eponadrabiac domowe obowiązki a jak nie spi to albo chce zeby sie z nim bawic albo marudzi i tak dni lecą.

a rośnie jak na drożdzach, ja mialam kryzys laktacyjny i sie martwilam czy maly sie najada a on w 4 tyg przytył prawie kg cieżka kluseczka sie robi niedługo bede miała muskuły jak kulturysta od noszenia

a to moj skarb - w czwartek skonczyl 4 miesiące....




oooo dobrze ze mi przypomnialas

cóż za przystojniak! I te czorne oczy!

Napisane przez martucha84

kupiłam sobie spodnie z reebok'a a co jak już chodzę na zajęcia to jakoś trzeba wyglądać.. jeszcze tylko jakieś buty ale nic mi się nie podobało..
wogóle jak widziałam ceny spodni w sportowym to myślałam że skonam... ale w jednym była wyprzedaż starej kolekcji i za 50 zł mam bo 150-200 bym nie dała

u nas w kwietniu będzie zumba i też mam zamiar się wybrać

A co do butów. To ja ostatnio kupiłam nike'i z kolekcji dziecięcej, tym samym za porządne buty dałam niecałe 200zł, a tak to kosztują 300-400zł. Więc jak masz rozmiar nogi do 40. to polecam

Napisane przez martucha84

ja w ogóle nie pije kawy bo po kawie chce mi sie spać więc po co

ja mam to samo. Nie dość, że zasypiam to jeszcze dostaję pikawki i wymiękam. Cały dzień mam skreślony.

Napisane przez martucha84

no właśnie bliżej niż dalej a teraz z górki jak to ładnie ujęłaś
zbożową lubie bardzoooo ale tylko zbożową


no właśnie tak miałam piłam kawę i za chwilę musiałam iść spać, a jak rano wypiłam to byłam taka senna pół dnia że masakra... więc odpuściłam
a ja z niskociśnieniowców jestem i to bardzo nisko aż się czasem lekarz dziwi jak ja funkcjonuje bo moje ciśnienie waha się od 90/50 do 110/70 i czuję się świetnie
więc teoretycznie kawa powinna być u mnie na porządku dziennym a jednak nie...

mam bardzo podobne. Często jest problem, żeby mi zmierzyć ciśnienie a już na pewno nie mogę mierzyć elektrycznymi bo wtedy mi nie łapie ciśnienia.

Ah... pospaliśmy dzisiaj do 11:00 rewelacja. Mąż właśnie bierze prysznic później ja i ruszamy na miasto Szkoda tylko, że pogoda do duszy. Pada, nie pada, zimno, brrr!

[atomufka]

Napisane przez Scio

Czesc

u nas śnieg pada

u nas też sypał,normalnie myślałam ,że śnię

Napisane przez myszka_maj

oj dawno, ale Tomuś zajmuje mi kazda chwile, jak spi albo jest spokojny to lec eponadrabiac domowe obowiązki a jak nie spi to albo chce zeby sie z nim bawic albo marudzi i tak dni lecą.

a rośnie jak na drożdzach, ja mialam kryzys laktacyjny i sie martwilam czy maly sie najada a on w 4 tyg przytył prawie kg cieżka kluseczka sie robi niedługo bede miała muskuły jak kulturysta od noszenia

a to moj skarb - w czwartek skonczyl 4 miesiące....




oooo dobrze ze mi przypomnialas

Ależ ma zabójcze oczy,zupełnie jak mój siostrzeniec.

Dziś przyjechał nasz wykonawca - partacz ,wykończyć resztę.Ja pojechałam na zakupy ,bo powiedziałam Tż ,że nie mam ochoty patrzeć na jego twarz.... Jak wróciłam,to mieszkanie całe w pyle znów ale już skończyliśmy sprzątać,zaraz zabieram sie za ciasto marchewkowe ,bo mamy gości dzisiaj
Kupiłam zasłonki do salonu i boski materiał na zasłonki do kuchni tylko teraz muszę pożyczyć maszynę do szycia od mamy

[agnes208]

czesc wszystkim dawno mnie nie było nie wiem co u was kompletnie sie nie orientuje poczytam trochu

atomufka ty juz w polsce jak sie domyslam i jak przyzwyczailiscie sie?? macie juz prace? ech pewnie super na "swoim" prawda?

anika widze ze ty mamusia juz gratuluje

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no to ty też z niskociśnieniowców, mi właśnie lekarze mówili żeby wypić rano kawe bo z takim ciśnieniem pewnie jestem ospała senna głowa mnie boli i nie do życia ogólnie jestem- a ja właśnie nie z takim ciśnieniem jest mi najlepiej jestem pełna werwy, a po kawie jestem właśnie taka jak niby powinnam być bez
mój mąż też uwielbia kawe, a aromat jak się zmieli to masakra mrrrrrrr cudnie pachnie.. dodajemy mu jeszcze przyprawę do kawy - jest taka z kamisu z młynkiem wtedy to już w ogóle.. no ale co mi z tego jak potem mam być do dupy

Napisane przez *Agatek*

No bo jedzie jedzie i jest już W międzyczasie napisał mi smsa, że mają mieszkanko i wprowadzać się będą mogli od 1 kwietnia Jutro niestety wyjeżdża, ale jest źle, bo samochód im się 20 km pod Toruniem zepsuł i holownik po nich jechał, samochód nie chce się włączyć, jest coś z silnikiem, a naprawa kosztować będzie 2-3 tys.... i zostawiają tutaj samochód, bo go się nie naprawi w jeden dzień... jest masakra 2 taki numer odwala, tyle, że za pierwszym razem jechali jeszcze, a teraz w ogóle nie chciał ruszyć

to już wszystko wiem oni mają przygody z tym autem.... ale najważniejsze że zaraz będziecie razem

[Gucia0987]

Napisane przez atomufka

Dziś przyjechał nasz wykonawca - partacz ,wykończyć resztę.Ja pojechałam na zakupy ,bo powiedziałam Tż ,że nie mam ochoty patrzeć na jego twarz.... Jak wróciłam,to mieszkanie całe w pyle znów ale już skończyliśmy sprzątać,zaraz zabieram sie za ciasto marchewkowe ,bo mamy gości dzisiaj
Kupiłam zasłonki do salonu i boski materiał na zasłonki do kuchni tylko teraz muszę pożyczyć maszynę do szycia od mamy

najważniejsze, że przyjechał i zrobił co powinien!

Kochana, no nie mów, że potrafisz szyć! Podziwiam!

Udanej imprezki dzisiaj!

Rosi, daj przepis na sałatkę, którą robisz , proszę My dzisiaj albo będziemy mieli gości, albo pójdziemy do nich, więc jakiś nowy przepis by się przydał
Tym bardziej, że muszę znaleźć coś smacznego, pożywnego i bez mięsa, żebym ja też mogła coś zjeść A ta sałatka z mięchem czy bez?

[atomufka]

Napisane przez agnes208

czesc wszystkim dawno mnie nie było nie wiem co u was kompletnie sie nie orientuje poczytam trochu

atomufka ty juz w polsce jak sie domyslam i jak przyzwyczailiscie sie?? macie juz prace? ech pewnie super na "swoim" prawda?

anika widze ze ty mamusia juz gratuluje

Hej dawno Cię nie było
W Polsce jesteśmy dopiero 3 tygodnie.Ciężko się przestawić ,ale masz rację na swoim super Pracy jeszcze nie mamy ,właśnie szukamy Mieliśmy parę ofert po znajomości,ale jakoś nic z tego nie wyszło.Więc szukamy i próbujemy dalej "używać" znajomości

Napisane przez Gucia0987

najważniejsze, że przyjechał i zrobił co powinien!

Kochana, no nie mów, że potrafisz szyć! Podziwiam!

Udanej imprezki dzisiaj!

Rosi, daj przepis na sałatkę, którą robisz , proszę My dzisiaj albo będziemy mieli gości, albo pójdziemy do nich, więc jakiś nowy przepis by się przydał
Tym bardziej, że muszę znaleźć coś smacznego, pożywnego i bez mięsa, żebym ja też mogła coś zjeść A ta sałatka z mięchem czy bez?

No zrobił ,na szczęśćie nie musiałam go oglądać
A szyć umiem to nic takiego ,zasłokni też umiałabyś uszyć Kiedyś szyłam sobie wszystko ,począwszy od spódncziczek ,na bluzkach i kurtkach kończąc.Chciałabym do tego wrócić,ale nie mam maszyny no i czasu też już mniej niż w czasach studencko-szkolnych

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

No faktycznie do rudych ta fryzurka super wygląda (Martucha, przemyśl sprawę), ale może jeszcze ta 3? co ta kobieta jest w okularach? Tez bardzo mi się podoba
aż muszę zobaczyć tą 3 bo pamiętam 1 super jest no ale nie wiem ile układania.. co ja gadam ja zapuszczam!!


oł matko, 950zł mam nadzieje, że mąż załatwi anulowanie tej faktury! Trzymam kciuki!



To co, pakujesz się! Super!
A rozumiem, że A. przyjechał?



A co z pracą? Przecież mówiłaś, że będziesz mogła zacząć pracę i co?

dobrze, ze już jesteś.




Biedny dominik. Mam nadzieje, że szybko mu wszystko przejdzie. Najważniejsze, że jest juz nieco lepiej.

A u mnie wszystko dobrze, dziękuję



cóż za przystojniak! I te czorne oczy!



u nas w kwietniu będzie zumba i też mam zamiar się wybrać

A co do butów. To ja ostatnio kupiłam nike'i z kolekcji dziecięcej, tym samym za porządne buty dałam niecałe 200zł, a tak to kosztują 300-400zł. Więc jak masz rozmiar nogi do 40. to polecam

ooo to super że pójdziesz ja po 1 zajęciach mam mieszane uczucia nie żeby było źle ale ja hmm wymagająca jestem zobaczymy co teraz będzie, a nogę mam 40 więc...

ja mam to samo. Nie dość, że zasypiam to jeszcze dostaję pikawki i wymiękam. Cały dzień mam skreślony.

hahhaha mam identycznie

mam bardzo podobne. Często jest problem, żeby mi zmierzyć ciśnienie a już na pewno nie mogę mierzyć elektrycznymi bo wtedy mi nie łapie ciśnienia.

Ah... pospaliśmy dzisiaj do 11:00 rewelacja. Mąż właśnie bierze prysznic później ja i ruszamy na miasto Szkoda tylko, że pogoda do duszy. Pada, nie pada, zimno, brrr!

ojjj to miłego dnia

Rosi włacha przepis na sałatkę!!

Napisane przez atomufka

Dziś przyjechał nasz wykonawca - partacz ,wykończyć resztę.Ja pojechałam na zakupy ,bo powiedziałam Tż ,że nie mam ochoty patrzeć na jego twarz.... Jak wróciłam,to mieszkanie całe w pyle znów ale już skończyliśmy sprzątać,zaraz zabieram sie za ciasto marchewkowe ,bo mamy gości dzisiaj
Kupiłam zasłonki do salonu i boski materiał na zasłonki do kuchni tylko teraz muszę pożyczyć maszynę do szycia od mamy

no ale na szczęście masz juz go z głowy!!
oo szyjesz na maszynie? mój tata szyje ja jakoś nie miałam cierpliwości się nauczyć albo on tak nerwowo tłumaczy jak to facet

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

GUCIAAAA widziałam, 3 też fajna ale nie kuś diablico szatanico ja zapuszczam!

[atomufka]

Napisane przez martucha84

ojjj to miłego dnia

Rosi włacha przepis na sałatkę!!


no ale na szczęście masz juz go z głowy!!
oo szyjesz na maszynie? mój tata szyje ja jakoś nie miałam cierpliwości się nauczyć albo on tak nerwowo tłumaczy jak to facet

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

GUCIAAAA widziałam, 3 też fajna ale nie kuś diablico szatanico ja zapuszczam!

wow Twój tata szyje? to już w ogóle rzadkość moja mama szyje od zawsze a mój dziadek też był krawcem,miał swój zakład ,tata taty to był,a mój ojciec to guzika nie umie przyszyć Więc ja mam to w genach ,ale jako jedyna z sióstr

[agus87]

Napisane przez myszka_maj

oj dawno, ale Tomuś zajmuje mi kazda chwile, jak spi albo jest spokojny to lec eponadrabiac domowe obowiązki a jak nie spi to albo chce zeby sie z nim bawic albo marudzi i tak dni lecą.

a rośnie jak na drożdzach, ja mialam kryzys laktacyjny i sie martwilam czy maly sie najada a on w 4 tyg przytył prawie kg cieżka kluseczka sie robi niedługo bede miała muskuły jak kulturysta od noszenia

a to moj skarb - w czwartek skonczyl 4 miesiące....




oooo dobrze ze mi przypomnialas

tomus boski

[201803111825]

Treść usunięta

[neska22]

Atomufko - czyli wszytsko poprawił i dokończył ten Wasz spec?

Dziewczynki postanowiłam, że będę jeźdxic do pracy autobusem i tramwajem. przy teraźniejszych cenach paliwa to tankowanie nas zżera...TZ ma teraz prac 5 min od domu to wydaje gosze (ma auto na lpg) ale ja wdaję ponad 300 zł-350 zł. kupię migawkę trasowaną za niecałe 60 zł na miesiąć i już. ponad 200 zł będziemy do przodu. teraz latem mogę sobie jezdzic. Fakt, że z przesiadką i zajmie mi to jakieś 50 min ale trudno. całe liceum jeździła, i studia to teraz tez mogę Na zimę najwyzej znów do autka się przesiądę... no i moze schudnę jak będę biegać na przystanek

[Gucia0987]

Napisane przez atomufka

No zrobił ,na szczęśćie nie musiałam go oglądać
A szyć umiem to nic takiego ,zasłokni też umiałabyś uszyć Kiedyś szyłam sobie wszystko ,począwszy od spódncziczek ,na bluzkach i kurtkach kończąc.Chciałabym do tego wrócić,ale nie mam maszyny no i czasu też już mniej niż w czasach studencko-szkolnych

kochana, ja prosto nie potrafię uciąć kartki papieru, nawet jak już mam linie zrobioną, to co dopiero z szyciem! Kiedyś próbowałam. Moja ciocia, babcia szyją, inna ciocia jest krawcową, ale w genach zdecydowanie tego nie mam.

Kochana, kiedyś jak zobaczę autorską kolekcję ubrań atomufki, to na sete wykupię całą kolekcję!

Napisane przez martucha84

GUCIAAAA widziałam, 3 też fajna ale nie kuś diablico szatanico ja zapuszczam!

Prawda, że świetna! Aż się sama waham. A Ty zapuszczaj, zapuszczaj - będzie co ciąć później No chyba, że...

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

faktycznie... ale wiesz, wszystko można zrobić bez czosnku, a mięsko już za niedługo będę jadła to wykorzystam

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez neska22

Atomufko - czyli wszytsko poprawił i dokończył ten Wasz spec?

Dziewczynki postanowiłam, że będę jeźdxic do pracy autobusem i tramwajem. przy teraźniejszych cenach paliwa to tankowanie nas zżera...TZ ma teraz prac 5 min od domu to wydaje gosze (ma auto na lpg) ale ja wdaję ponad 300 zł-350 zł. kupię migawkę trasowaną za niecałe 60 zł na miesiąć i już. ponad 200 zł będziemy do przodu. teraz latem mogę sobie jezdzic. Fakt, że z przesiadką i zajmie mi to jakieś 50 min ale trudno. całe liceum jeździła, i studia to teraz tez mogę Na zimę najwyzej znów do autka się przesiądę... no i moze schudnę jak będę biegać na przystanek

Jest to jakiś pomysł. Szkoda tylko, że aż godzinę pojedziesz do pracy i z pracy...

Ja też jeżdżę tramwajem do pracy, ale mam 4min na pętlę i w 20min jestem w pracy. Samochodem zdecydowanie dłużej bym jechała przez korki.

[neska22]

Guciu teraz coraz cieplej i dni dłuższe to mogę sobie pozwolić, żeby dłużej wracać. jak jadę autem to minimum 30 mint jadę. Czasem i 40 min się zdarza, więc różnica znów nie taka wielka. dzieci w domu nie płaczą a ja pracuję 7.30-15.30 więc po nocach nie będę jeździć

[Gucia0987]

Napisane przez atomufka

wow Twój tata szyje? to już w ogóle rzadkość moja mama szyje od zawsze a mój dziadek też był krawcem,miał swój zakład ,tata taty to był,a mój ojciec to guzika nie umie przyszyć Więc ja mam to w genach ,ale jako jedyna z sióstr

zawsze chciałam, żeby mój tato był krawcem. Na pewno by sobie i z tym poradził, ale niestety z zamiłowania został kucharzem.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez neska22

Guciu teraz coraz cieplej i dni dłuższe to mogę sobie pozwolić, żeby dłużej wracać. jak jadę autem to minimum 30 mint jadę. Czasem i 40 min się zdarza, więc różnica znów nie taka wielka. dzieci w domu nie płaczą a ja pracuję 7.30-15.30 więc po nocach nie będę jeździć

A to faktycznie nie duża różnica w czasioe dojazdu do pracy, a oszczędności spore Żeby tylko autobusy i tramwaje Ci się zgrały, żebyś długo nie musiała czekać i gites.

U nas sypie. Wszystkiego nam się odechciało. Jak już mamy oboje wolne, to oczywiście pogoda zniechęca nas do wszystkiego bardzo skutecznie.

[201803111825]

Treść usunięta

[zaaaabcia]

Napisane przez kasiaher

żabcia tęskniłam co tam u ciebie ?
?

Kochana tes tesknilam

U mnie wszystko wporzadku praca , dom i tak wkolko

Napisane przez kasiaher

ach pamiętacie tą siostrę cioteczną tż co urodziła tego synka co zmarł, a więc we wtorek urodział zdrowego chłopca 3600 wagi i chyba 58 cm , 10 pkt , super wszyscy bardzo się cieszą bo swoje przeszli , już jest w domku dzisiaj oficjalne pępkowe jest , także hmmmm.... piecie piecie i jeszcze raz picie , ja oczywiście nie teges bo wiecie dziecko mam hehehe

super! nie dziwie sie ze wszyscy szczesliwi

Napisane przez Scio

u nas śnieg pada

u nas sloneczko

Napisane przez Justyna33333

a dziś Adaś

jak tam wasik zapuszczony?

Napisane przez agus87

a dzisiaj przestawiamy zegaryy


za tydzien w weekend ma byc do 22 stopni nawet
grila bedziemy erobic nie ma wala :P

u nas tez za tydzien ma byc cieplutko
my sezon grillowania zaczelismy tydzien temu

Napisane przez myszka_maj

a to moj skarb - w czwartek skonczyl 4 miesiące....

o jaaaa
jaki przystojniacha z niego

rezerwuje go dla mojej przyszlej corci

Napisane przez neska22

u nas dzisiaj wielkie fugowanie łazienki będzie i kawałka przedpokoju
potem listwy w salonie i przedpokoju trzeba załozyc
zamalowac ewentualne niedoróbki i KONIEC będzie
matko kochana tak to się wlecze ze juz mi się nic nie chce... ale to dlatego ze TZ z tata wszystko sami robią...tesc nam malował wszystkie sciany a reszte oni sami po pracy...

super kochana ze uz prawie koniec

Napisane przez Gucia0987

Ah... pospaliśmy dzisiaj do 11:00 rewelacja. Mąż właśnie bierze prysznic później ja i ruszamy na miasto Szkoda tylko, że pogoda do duszy. Pada, nie pada, zimno, brrr!

kurcze ja tez spalam do 11 dzisiaj
Mezul w pracy niestety ... zaraz trzeba sie prac za sprzatanie domku i jade wypozyczyc film na dvd znajomi wieczorkiem wpadaja na piwko

[atomufka]

Napisane przez neska22

Atomufko - czyli wszytsko poprawił i dokończył ten Wasz spec?

Dziewczynki postanowiłam, że będę jeźdxic do pracy autobusem i tramwajem. przy teraźniejszych cenach paliwa to tankowanie nas zżera...TZ ma teraz prac 5 min od domu to wydaje gosze (ma auto na lpg) ale ja wdaję ponad 300 zł-350 zł. kupię migawkę trasowaną za niecałe 60 zł na miesiąć i już. ponad 200 zł będziemy do przodu. teraz latem mogę sobie jezdzic. Fakt, że z przesiadką i zajmie mi to jakieś 50 min ale trudno. całe liceum jeździła, i studia to teraz tez mogę Na zimę najwyzej znów do autka się przesiądę... no i moze schudnę jak będę biegać na przystanek

Tak wykończył,już go nie będę oglądać więcej ,mam nadzieję
Nic mi nie mów ,bo na paliwo przez 3 tyg wydaliśmy już prawie 400 zł

Napisane przez Gucia0987

kochana, ja prosto nie potrafię uciąć kartki papieru, nawet jak już mam linie zrobioną, to co dopiero z szyciem! Kiedyś próbowałam. Moja ciocia, babcia szyją, inna ciocia jest krawcową, ale w genach zdecydowanie tego nie mam.

Kochana, kiedyś jak zobaczę autorską kolekcję ubrań atomufki, to na sete wykupię całą kolekcję!



Prawda, że świetna! Aż się sama waham. A Ty zapuszczaj, zapuszczaj - będzie co ciąć później No chyba, że...



faktycznie... ale wiesz, wszystko można zrobić bez czosnku, a mięsko już za niedługo będę jadła to wykorzystam

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------



Jest to jakiś pomysł. Szkoda tylko, że aż godzinę pojedziesz do pracy i z pracy...

Ja też jeżdżę tramwajem do pracy, ale mam 4min na pętlę i w 20min jestem w pracy. Samochodem zdecydowanie dłużej bym jechała przez korki.

kochana to było kiedyś moim marzeniem ,projektować i szyć ,niestety nie umiem rysować ,dlatego nie dostałabym się do szkoły artystycznej ech.Ale może kiedyś spełnią się moje marzenia

U nas wyszło słonko,mam nadzieję ,że jutro będzie ładniej.
Zaraz wkleję obiecane zdjecia,ale na razie tylko kilka ,bo nadal walczymy z wszechobecnym bałaganem,czy ja to kiedyś ogarnę..

Oto parę fotek
1.salon
2. widok ze schodów na korytarzyk
3.sypialnia -jej ogarnięta częśc
4. schody
5.łazienka górna
5.pokój dla dziecka -magazyn aktualnie
6.Widok na salon z kuchni
7.widok na pole bitwy

Jeszcze sporo do zrobienia,ale wszystko zaczyna jakoś wyglądać.

[agus87]

Napisane przez zaaaabcia

Kochana tes tesknilam

U mnie wszystko wporzadku praca , dom i tak wkolko




super! nie dziwie sie ze wszyscy szczesliwi



u nas sloneczko



jak tam wasik zapuszczony?



u nas tez za tydzien ma byc cieplutko
my sezon grillowania zaczelismy tydzien temu



o jaaaa
jaki przystojniacha z niego

rezerwuje go dla mojej przyszlej corci



super kochana ze uz prawie koniec



kurcze ja tez spalam do 11 dzisiaj
Mezul w pracy niestety ... zaraz trzeba sie prac za sprzatanie domku i jade wypozyczyc film na dvd znajomi wieczorkiem wpadaja na piwko

zazdraszczam grilla

[zaaaabcia]

Napisane przez atomufka

Oto parę fotek
1.salon
2. widok ze schodów na korytarzyk
3.sypialnia -jej ogarnięta częśc
4. schody
5.łazienka górna
5.pokój dla dziecka -magazyn aktualnie
6.Widok na salon z kuchni

Jeszcze sporo do zrobienia,ale wszystko zaczyna jakoś wyglądać.

supcio wszystko sie prezentuje

Napisane przez agus87

zazdraszczam grilla

a Ty teraz chyba jedzonka z grilla nie mozesz jesc nie?

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Dziękuję

rosi mamy 4 pokoje,tego ostatniego nie wklejałam ,bo tam jest taki nieporządek ,że aż wstyd Ogródek widać na zdjęciu no i ogromniasty balkon.W ogóle stwierdziłam,że dla nas dwojga to mieszkanie jest za duże ale jak się pojawią kiedyś dzieciaki to będzie w sam raz

[anika222]

Napisane przez atomufka

Dziękuję

rosi mamy 4 pokoje,tego ostatniego nie wklejałam ,bo tam jest taki nieporządek ,że aż wstyd Ogródek widać na zdjęciu no i ogromniasty balkon.W ogóle stwierdziłam,że dla nas dwojga to mieszkanie jest za duże ale jak się pojawią kiedyś dzieciaki to będzie w sam raz

mieszkanko super i lepiej zeby było za duze jak za małe