Ekspert Pediatra odpowiadał na pytania Wizażanek część 1

[AnQś]

Pani Doktor córka ma prawie 9 miesięcy i niebawem muszę zakończyć karmienie piersią. Czy uczyć ją pić z butelki, czy w tym wieku podawać już mleko modyfikowane kubkiem niekapkiem?
I drugie pytanie: czy to prawda,że dziecko w tym wieku nie powinno już jeść w nocy, bo ma to być czas na odpoczynek dla żołądka? (opinia znajomej mamy).Czy mam ją odzwyczajać i podawać w nocy wodę?
Dziękuję z góry za odpowiedź.

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez AnQś

Pani Doktor córka ma prawie 9 miesięcy i niebawem muszę zakończyć karmienie piersią. Czy uczyć ją pić z butelki, czy w tym wieku podawać już mleko modyfikowane kubkiem niekapkiem?
I drugie pytanie: czy to prawda,że dziecko w tym wieku nie powinno już jeść w nocy, bo ma to być czas na odpoczynek dla żołądka? (opinia znajomej mamy).Czy mam ją odzwyczajać i podawać w nocy wodę?
Dziękuję z góry za odpowiedź.

Witam!
Jeśli dziecko do tej pory nie piło z butelki , to myślę że dobrze będzie spróbować podawać mleko z kubka, a butelkę wprowadzić ,gdyby pojenie z kubka okazało sie dużym problemem.
Dzieci karmione piersią często budzą sie w nocy , nie dlatego że są głodne , ale dlatego , ze chce im sie pić lub potrzebują kontaktu z matką. Dziecku w wieku pani córki nie należy podawać w nocy jedzenia. Można podawać picie, a na kolację zagęścić mleko kaszką.
Pozdrawiam

[AnQś]

Napisane przez Ekspert_Pediatra

Witam!
Jeśli dziecko do tej pory nie piło z butelki , to myślę że dobrze będzie spróbować podawać mleko z kubka, a butelkę wprowadzić ,gdyby pojenie z kubka okazało sie dużym problemem.
Dzieci karmione piersią często budzą sie w nocy , nie dlatego że są głodne , ale dlatego , ze chce im sie pić lub potrzebują kontaktu z matką. Dziecku w wieku pani córki nie należy podawać w nocy jedzenia. Można podawać picie, a na kolację zagęścić mleko kaszką.
Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź. Córka w nocy budzi się zawsze o tych samych porach i opróżnia pierś prawie całkowicie.Czy składać to na karb pragnienia? Jeśli jest to głód to mimo tego "przetrzymać" ją, podawać wodę? Od jakichś 3 miesięcy je przed snem kaszkę. Tak sobie myślę,że trzeba ją przetrzymać, a dzięki temu zacznie jeść więcej w dzień. Dobrze myślę?Proszę o wskazówki

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez AnQś

Dziękuję za odpowiedź. Córka w nocy budzi się zawsze o tych samych porach i opróżnia pierś prawie całkowicie.Czy składać to na karb pragnienia? Jeśli jest to głód to mimo tego "przetrzymać" ją, podawać wodę? Od jakichś 3 miesięcy je przed snem kaszkę. Tak sobie myślę,że trzeba ją przetrzymać, a dzięki temu zacznie jeść więcej w dzień. Dobrze myślę?Proszę o wskazówki

Witam!
Jeśli córka zjada w ciagu dnia , tyle ile powinna, nie należy jej dokarmiać w nocy. Proszę stopniowo zastępować karmienie piersią piciem, co kilka nocy wydłużajac przerwę w karmieniu . Na pewno na początku nie będzie łatwo , ale z czasem córka przyzwyczai się do tego ,że w nocy się nie je i zacznie więcej jeść w dzień.
Pozdrawiam

[AnQś]

Napisane przez Ekspert_Pediatra

Witam!
Jeśli córka zjada w ciagu dnia , tyle ile powinna, nie należy jej dokarmiać w nocy. Proszę stopniowo zastępować karmienie piersią piciem, co kilka nocy wydłużajac przerwę w karmieniu . Na pewno na początku nie będzie łatwo , ale z czasem córka przyzwyczai się do tego ,że w nocy się nie je i zacznie więcej jeść w dzień.
Pozdrawiam

No właśnie mam problem z tym czy je tyle ile powinna.
Rano o 8 dostaje pierś,
o 9.30 kaszkę (ale zjada niewiele-góra 50ml),
o 11.00 pierś (zazwyczaj bierze parę łyczków i to wszystko),
o 13.00 obiadek (słoiczek 130g, rzadziej większy-190g)-jak mniejszy słoik to dodaję kaszę manną i oczywiście pół żółtka co drugi dzień. 2 razy w tygodniu mięso.
0 15.00 pierś
o 18.00 kaszka
o 19.00 pierś (takie raczej usypianie niż jedzenie).
Mam problem, bo Mała nie chce jeść owoców, nawet w kaszce. Usiłuję dawać jej trochę startego jabłka lub gruszki, ale to jest nadal na etapie smakowania a nie jedzenia.
Co do przybierania na wadze, to przez ostatnie 1,5miesiąca przybrała 570g, więc chyba w porządku?

[mimiskierka]

Witam! Szanowna Pani Dr Pediatro

moja córeczka ma juz 11 tygodni i niebawem skończy 3 miesiące, martwi mnie to, że nie chce podnosić głowki jak lezy na brzuszku. Jak ja kładę na brzuszku to jest wielki płacz a potem histeria, jeżeli czasem uda jej sie spokojnie leżec to raczej ma główkę na boczku i leniuszekowi nie chce sie jej podnosic, jak ja trzymam na ręcach to stara sie główke trzymac sztywno i obraca ją na prawo i lewo. czy dac jej jeszcze czas czy raczej powinnam sie zglosic do neurologa?

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez mimiskierka

Witam! Szanowna Pani Dr Pediatro

moja córeczka ma juz 11 tygodni i niebawem skończy 3 miesiące, martwi mnie to, że nie chce podnosić głowki jak lezy na brzuszku. Jak ja kładę na brzuszku to jest wielki płacz a potem histeria, jeżeli czasem uda jej sie spokojnie leżec to raczej ma główkę na boczku i leniuszekowi nie chce sie jej podnosic, jak ja trzymam na ręcach to stara sie główke trzymac sztywno i obraca ją na prawo i lewo. czy dac jej jeszcze czas czy raczej powinnam sie zglosic do neurologa?

Witam!
Aby ocenić , czy dziecko rozwija się prawidłowo , powinien je zobaczyć lekarz pediatra , który w razie stwierdzenia zaburzeń skieruje dziecko do neurologa.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez AnQś

No właśnie mam problem z tym czy je tyle ile powinna.
Rano o 8 dostaje pierś,
o 9.30 kaszkę (ale zjada niewiele-góra 50ml),
o 11.00 pierś (zazwyczaj bierze parę łyczków i to wszystko),
o 13.00 obiadek (słoiczek 130g, rzadziej większy-190g)-jak mniejszy słoik to dodaję kaszę manną i oczywiście pół żółtka co drugi dzień. 2 razy w tygodniu mięso.
0 15.00 pierś
o 18.00 kaszka
o 19.00 pierś (takie raczej usypianie niż jedzenie).
Mam problem, bo Mała nie chce jeść owoców, nawet w kaszce. Usiłuję dawać jej trochę startego jabłka lub gruszki, ale to jest nadal na etapie smakowania a nie jedzenia.
Co do przybierania na wadze, to przez ostatnie 1,5miesiąca przybrała 570g, więc chyba w porządku?

Witam!
Myślę ,że najlepiej będzie , jeśli uda się pani z dzieckiem do pediatry , który dziecko zważy , zmierzy ,oceni rozwój i odpowie na wszystkie pani pytania. Nie widząc dziecka naprawdę nie mogę ocenić ,czy wszystko jest w porzadku.
Pozdrawiam

[AnQś]

Napisane przez Ekspert_Pediatra

Witam!
Myślę ,że najlepiej będzie , jeśli uda się pani z dzieckiem do pediatry , który dziecko zważy , zmierzy ,oceni rozwój i odpowie na wszystkie pani pytania. Nie widząc dziecka naprawdę nie mogę ocenić ,czy wszystko jest w porzadku.
Pozdrawiam

Pediatra widziała dziecko około 1,5 tygodnia temu, przy okazji szczepienia-mała waży 8950g i jest -jak to stwierdziła Pani Doktor "dorodna" Niestety nie miała dla nas czasu, bo inne dzieci czekały na szczepienie. Czyli padłyśmy ofiarą rutyny w przychodni zdrowia... Jak minie okres przeziębień, wybierzemy się jeszcze raz. Dziękuję za poradę!

[Klarissa]

Ja mam takie pytanie - mniej więcej w jakim wieku należy zrezygnować z karmienia nocnego? Moja córka ma 6 miesięcy i je jeden posiłek ok. godz. 24 oprócz posiłków dziennych.

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez Klarissa

Ja mam takie pytanie - mniej więcej w jakim wieku należy zrezygnować z karmienia nocnego? Moja córka ma 6 miesięcy i je jeden posiłek ok. godz. 24 oprócz posiłków dziennych.

Witam!
Nie pisze pani ,jak dziecko jest karmione. Jeżeli piersią , to w tym wieku jeszcze część dzieci domaga się karmienia w nocy i jest to norma. Przy karmieniu sztucznym można próbować odzwyczajać dziecko od karmienia w nocy podając picie , a na kolację mleko z kaszką.
Pozdrawiam

[Seona]

Dzień dobry Pani doktor!

Mam kilka pytań:
1. Moja córka ma 21 miesięcy i od jakiegoś czasu (ok. 3-4 m-ce) tak się "zawiesza" Tzn. patrzy w jeden punkt i można jej klaskać przed oczami a ona jest zamyślona i później wraca do rzeczywistości. Nie zdarza się to często, jednak bardzo martwi moją teściową, która wkręca mi, że to padaczka lub autyzm. Moje koleżanki mówią, że ich dzieci też tak mają i nie przejmują się. Jaka jest opinia doktora?

2. Druga sprawa dotyczy strasznie długich drzemek mojej córki. Wstaje ok. 7-8 rano i o 10-11 już chce spać i śpi ok. 3- 3,5 godz. Wydaje mi się to strasznie długo! Próbowałam ją kilka razy wybudzać wcześniej, ale wtedy jest strasznie marudna, zmęczona i pozwalam jej spać te prawie 4 godziny. Z tym, że później wojuje mi do 23 i ja już padam ze zmęczenia, a ona ok. 22 bawi się w najlepsze i nie ma mowy, aby po kąpieli poszła spać.

Dziękuje za odpowiedzi.

[Klarissa]

Napisane przez Ekspert_Pediatra

Witam!
Nie pisze pani ,jak dziecko jest karmione. Jeżeli piersią , to w tym wieku jeszcze część dzieci domaga się karmienia w nocy i jest to norma. Przy karmieniu sztucznym można próbować odzwyczajać dziecko od karmienia w nocy podając picie , a na kolację mleko z kaszką.
Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź, moje dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym, obecnie stopniowo przechodzimy na mleko następne. Kaszkę z mlekiem je właśnie o północy. Zastanawiałam się czy to nie jest jeszcze za wcześnie na wykluczanie posiłku nocnego, na razie nie przeszkadza mi podawanie jej o północy kaszki.

[truska2]

Witam!
Jestem szczęśliwą mamą miesięcznej Wiki. Od niedawna mamy malutki problem z córeczką a właściwie to z nakarmieniem jej. Mała od początku jest na mm. Teraz piję z zalecenia pediatry bebilon pepti. Wcześniej piła Nan Pro HA 1 i Nan Pro 1. Podczas karmienia mała strasznie się pręży, robi czerwona, denerwuje się. Słychać jak przełykany przez nią pokarm wpada do jej żołądka (wówczas strasznie się wierci i pręży). Już podczas karmienia słychać odgłosy gazów. Kręci jej jelitkami (tak mi się przynajmniej wydaje). Podaję jej wodę przegotowana z cukrem, herbatkę Plantex oraz od czasu do czasu 5 kropelek espumissanu z wodą. Mała potrafi spokojnie jeść, jednak teraz to coraz rzadziej. Ciężko jej zrobić kupkę (podczas prób jej zrobienia wybucha nagle głośnym płaczem, czasami również krzykiem). Po takim karmieniu śpi niespokojnie, często wybucha nagłym krzykiem i za chwilę zasypia. Masujemy brzuszek, robimy rowerek nóżkami ale to pomaga tylko na chwilę. Może są jakieś inne sposoby aby jej pomóc?
Prosimy o jakieś informacje.
Mama i Wiki

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez Seona

Dzień dobry Pani doktor!

Mam kilka pytań:
1. Moja córka ma 21 miesięcy i od jakiegoś czasu (ok. 3-4 m-ce) tak się "zawiesza" Tzn. patrzy w jeden punkt i można jej klaskać przed oczami a ona jest zamyślona i później wraca do rzeczywistości. Nie zdarza się to często, jednak bardzo martwi moją teściową, która wkręca mi, że to padaczka lub autyzm. Moje koleżanki mówią, że ich dzieci też tak mają i nie przejmują się. Jaka jest opinia doktora?

2. Druga sprawa dotyczy strasznie długich drzemek mojej córki. Wstaje ok. 7-8 rano i o 10-11 już chce spać i śpi ok. 3- 3,5 godz. Wydaje mi się to strasznie długo! Próbowałam ją kilka razy wybudzać wcześniej, ale wtedy jest strasznie marudna, zmęczona i pozwalam jej spać te prawie 4 godziny. Z tym, że później wojuje mi do 23 i ja już padam ze zmęczenia, a ona ok. 22 bawi się w najlepsze i nie ma mowy, aby po kąpieli poszła spać.

Dziękuje za odpowiedzi.

Witam!
1. Objaw "zawieszania" , który pani obserwuje u swojego dziecka , może nie oznaczać nic złego, ale faktycznie może być również objawem zaburzeń układu nerwowego. Proponowałabym , żeby jednak na wszelki wypadek dziecko zobaczył lekarz .
2. Nad trybem życia dziecka należy trochę popracować i na pewno nie będzie to łatwe na początku. W czasie ,kiedy dziecko ok 10-11 chce iść spać zaproponowałabym jakaś atrakcyjną zabawę , spacer , żeby czas drzemki przesunąć na godz 12-13. Po 2 godzinach próbowałabym zbudzić dziecko. Czas spania nocnego to godz 20-21. Przez kilka dni córka może "marudzić" , ale potem powinna przyzwyczaić sie do nowego planu dnia. Proszę próbować , życzę powodzenia.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Klarissa

Dziękuję za odpowiedź, moje dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym, obecnie stopniowo przechodzimy na mleko następne. Kaszkę z mlekiem je właśnie o północy. Zastanawiałam się czy to nie jest jeszcze za wcześnie na wykluczanie posiłku nocnego, na razie nie przeszkadza mi podawanie jej o północy kaszki.

Witam!
Można próbować przesunąć czas ostatniego karmienia na wcześniejszą godzinę , ale jezeli dziecko będzie budzić się głodne w nocy to oczywiscie może pani nadal podawać ostatni posiłek o godz 24, a próbę zmiany godziny na wczesniejszą podjąć np. za miesiąc.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez truska2

Witam!
Jestem szczęśliwą mamą miesięcznej Wiki. Od niedawna mamy malutki problem z córeczką a właściwie to z nakarmieniem jej. Mała od początku jest na mm. Teraz piję z zalecenia pediatry bebilon pepti. Wcześniej piła Nan Pro HA 1 i Nan Pro 1. Podczas karmienia mała strasznie się pręży, robi czerwona, denerwuje się. Słychać jak przełykany przez nią pokarm wpada do jej żołądka (wówczas strasznie się wierci i pręży). Już podczas karmienia słychać odgłosy gazów. Kręci jej jelitkami (tak mi się przynajmniej wydaje). Podaję jej wodę przegotowana z cukrem, herbatkę Plantex oraz od czasu do czasu 5 kropelek espumissanu z wodą. Mała potrafi spokojnie jeść, jednak teraz to coraz rzadziej. Ciężko jej zrobić kupkę (podczas prób jej zrobienia wybucha nagle głośnym płaczem, czasami również krzykiem). Po takim karmieniu śpi niespokojnie, często wybucha nagłym krzykiem i za chwilę zasypia. Masujemy brzuszek, robimy rowerek nóżkami ale to pomaga tylko na chwilę. Może są jakieś inne sposoby aby jej pomóc?
Prosimy o jakieś informacje.
Mama i Wiki

Witam!
Na podstawie opisu i bez ogladania dziecka mogę dodatkowo doradzić :
podawanie mleka z butelki antykolkowej, ciepłe okłady na brzuszek np.z ogrzanej pieluszki tetrowej , częste noszenie i przytulanie dziecka
( noszenie w chuście).
Pozdrawiam

[karolinaP103]

Mam problem z zaparciami u dziecka 3 lata. Sprawa ciagnie się już ok 1,5 roku. Są okresy dobre i są okresy złe. Córka nie je białego pieczywa, wyrobów piekarniczych (tylko ciemny chleb), 2*w tygodniu je zupkę z lnu z otrębami,pilnuję by dużo piła. Wypróbowałam laktulozę(przez kilka m-cy), makrogole, len, śuszone sliwki, rodzynki,wodę z suszonych śliwek na czczo (dziecko nie je nic co zawiera kakao , zamiast słodyczy je suszone owoce),lekkostrawną dietę(bez smażonego ), masowanie brzuszka, dużo ruchu, eliminacja słodyczy...
Dziecko ma wykluczone robaki(robiłam badanie z krwi i z kału), stopień strawnienia pokarmu jest idealny, endokrynologicznie (tarczyca) jest wszystko dobrze
Już nie mam pomysłu na nią-czopki glicerynowe nie dają efektu a lewatywa co 2 tygodnie to horror!
Prosze o pomoc

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez karolinaP103

Mam problem z zaparciami u dziecka 3 lata. Sprawa ciagnie się już ok 1,5 roku. Są okresy dobre i są okresy złe. Córka nie je białego pieczywa, wyrobów piekarniczych (tylko ciemny chleb), 2*w tygodniu je zupkę z lnu z otrębami,pilnuję by dużo piła. Wypróbowałam laktulozę(przez kilka m-cy), makrogole, len, śuszone sliwki, rodzynki,wodę z suszonych śliwek na czczo (dziecko nie je nic co zawiera kakao , zamiast słodyczy je suszone owoce),lekkostrawną dietę(bez smażonego ), masowanie brzuszka, dużo ruchu, eliminacja słodyczy...
Dziecko ma wykluczone robaki(robiłam badanie z krwi i z kału), stopień strawnienia pokarmu jest idealny, endokrynologicznie (tarczyca) jest wszystko dobrze
Już nie mam pomysłu na nią-czopki glicerynowe nie dają efektu a lewatywa co 2 tygodnie to horror!
Prosze o pomoc

Witam !
Proszę wypróbować następującą dietę : na śniadanie musli - 2-3 łyżki płatków 6 zbóż + 1 łyżeczka otrąb + ziarna siemienia lnianego+pestki z dyni, słonecznika z jogurtem naturalnym lub kefirem albo kanapki z pieczywem pełnoziarnistym z serem lub wędliną z dużą ilością warzyw ( sałata , pomidor , papryka , ogórek.....). Na drugie śniadanie i podwieczorek owoce- w sezonie z przewagą drobnopestkowych np. malin. Na obiad zupa jarzynowa z łyżeczką otrąb , drugie danie z dużą ilościa surówki np. z kapusty, ogórka kiszonego..... z łyżeczką oliwy z oliwek. Na kolację np. jajka ze szczypiorkiem i pomidor z cebulką lub twarożek z warzywami i łyżeczką ortąb. Podałam tylko przykladową dietę , może być ona oczywiście rozszerzona o inne produkty, ale należy zwracać uwagę, żeby dziecko jadło jak najwiecej warzyw i owoców.
Proszę podawać dziecku przez 4 tygodnie probiotyk np. Dicoflor 30 1x dziennie. Myślę , że można wykonać test nietolerancji pokarmowych , bo zaparcia mogą być objawem nietolerancji jakiś składników zawartych w pożywieniu.
Pozdrawiam

[brumek]

Witam serdecznie i proszę o Pani opinię, jako specjalisty
Jestem obecnie w swojej pierwszej ciąży, dziecko urodzi se w sierpniu. Od dawna wiem o istnieniu czegoś takiego jak monitory oddechu dla niemowląt, jednak po przewertowaniu wielu artykułów i opinii, stwierdziłam, że nie będę kupować takiego sprzętu. Nie sądzę, abym miała być mamą-panikarą i nie widzę potrzeby kupowania niektórych, tak modnych ostatnio, gadżetów. Jednak wszędzie naokoło znajome kupują takie monitory i moja pewność zaczęła gasnąć. Czy wg. Pani taki zakup ma sens?
Wiem, że zdarzają się przypadki bezdechu i nagła śmierć łóżeczkowa. Ale czy monitor faktycznie jest w stanie pomóc. Przecież on tylko da sygnał, a dalej to już trzeba by było znać zasady udzielenia dziecku pierwszej pomocy, prawda?
Bardzo proszę o Pani opinię na temat takich urządzeń. Czy to tylko zbędny gadżet, który ewentualnie pomoże uspokoić świeżo upieczoną mamę, czy coś co rzeczywiście może być potrzebne?

[Sara669]

Witam!
Od dokładnie dwóch miesięcy jestem mamą cudownej córeczki. Na początku nie miałam pokarmu (cesarka) i córeczka była w szpitalu karmiona mlekiem NAN PRO1. Pokarmu przybywało i teraz już mam dużo ale córeczka i tak nie chce zasnąć bez wieczornej butelki mleka. Wypija ok. 40-50 ml i zasypia. Dodam, że przez cały dzień i noc wystarczy jej pierś. W związku z tym mam dwa problemy:
1) ok. 2 tygodni temu na jej buźce pojawiły się krostki, które wyglądały jak trądzik. Doszły do nich malutkie czerwone krosteczki. Położna środowiskowa powiedziała, że to nie uczulenie tylko trądzik niemowlęcy i zasugerowała przemywanie buzi roztworem nadmanganianu potasu. Pomagało marnie za to skóra małej była coraz bardziej wysuszona. Odstawiłam przemywanie i zaczęłam natłuszczać jej buzię kremem Emolium. Krostki zaczęły znikać w szybkim tempie. Pediatra stwierdził AZS i skazę białkową i kazała ograniczyć mleko i dokarmiać tylko NAN PRO HA. Pomogło ale nie całkiem. Córeczka ma ładną buzię, po krostkach pozostało odrobinkę takich malutkich plamek. Ja mleko trochę ograniczyłam ale nie wykluczyłam z diety. Dodam jeszcze, że w czasie kiedy pojawiły się krostki trzy dni z rzędu jadłam sezamki. Aha, od kilku dni w kupie małej widzę coś co wygląd jak śluz (chyba). Co powinnam zrobić bo już trochę głupieję.
2) Po wieczornym jedzeniu ok godz. 20:00 córeczka budzi się na jedzenie dopiero ok. 2 w nocy a wcześniej nie mogę jej ani obudzić ani nakarmić. Czy taka przerwa w jedzeniu u tak małego dziecka to nie za długo. Na wadze przybierała do tej pory dobrze ale ostatnio w ciągu 10 dni przybyła tylko 200g.
Dziękuję za odpowiedź.

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez Sara669

Witam!
Od dokładnie dwóch miesięcy jestem mamą cudownej córeczki. Na początku nie miałam pokarmu (cesarka) i córeczka była w szpitalu karmiona mlekiem NAN PRO1. Pokarmu przybywało i teraz już mam dużo ale córeczka i tak nie chce zasnąć bez wieczornej butelki mleka. Wypija ok. 40-50 ml i zasypia. Dodam, że przez cały dzień i noc wystarczy jej pierś. W związku z tym mam dwa problemy:
1) ok. 2 tygodni temu na jej buźce pojawiły się krostki, które wyglądały jak trądzik. Doszły do nich malutkie czerwone krosteczki. Położna środowiskowa powiedziała, że to nie uczulenie tylko trądzik niemowlęcy i zasugerowała przemywanie buzi roztworem nadmanganianu potasu. Pomagało marnie za to skóra małej była coraz bardziej wysuszona. Odstawiłam przemywanie i zaczęłam natłuszczać jej buzię kremem Emolium. Krostki zaczęły znikać w szybkim tempie. Pediatra stwierdził AZS i skazę białkową i kazała ograniczyć mleko i dokarmiać tylko NAN PRO HA. Pomogło ale nie całkiem. Córeczka ma ładną buzię, po krostkach pozostało odrobinkę takich malutkich plamek. Ja mleko trochę ograniczyłam ale nie wykluczyłam z diety. Dodam jeszcze, że w czasie kiedy pojawiły się krostki trzy dni z rzędu jadłam sezamki. Aha, od kilku dni w kupie małej widzę coś co wygląd jak śluz (chyba). Co powinnam zrobić bo już trochę głupieję.
2) Po wieczornym jedzeniu ok godz. 20:00 córeczka budzi się na jedzenie dopiero ok. 2 w nocy a wcześniej nie mogę jej ani obudzić ani nakarmić. Czy taka przerwa w jedzeniu u tak małego dziecka to nie za długo. Na wadze przybierała do tej pory dobrze ale ostatnio w ciągu 10 dni przybyła tylko 200g.
Dziękuję za odpowiedź.

Witam!
Pokarm sztuczny jest dłużej trawiony niż pokarm matki , dlatego dziecko śpi dłużej po butelce. Ze względu na rozpoznanie postawione przez pediatrę proponuję pani spróbować zamiast mleka wieczorem podać dziecku do picia wodę w butelce i obserwować , jak córka zareaguje. Być może uda się wykluczyć dokarmianie mlekiem sztucznym . Sluz w stolcu dziecka może być objawem nietolerancji pokarmowej. Proszę spróbować na kilka dni wykluczyć produkty mleczne ze swojej diety i obserwować dziecko.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez brumek

Witam serdecznie i proszę o Pani opinię, jako specjalisty
Jestem obecnie w swojej pierwszej ciąży, dziecko urodzi se w sierpniu. Od dawna wiem o istnieniu czegoś takiego jak monitory oddechu dla niemowląt, jednak po przewertowaniu wielu artykułów i opinii, stwierdziłam, że nie będę kupować takiego sprzętu. Nie sądzę, abym miała być mamą-panikarą i nie widzę potrzeby kupowania niektórych, tak modnych ostatnio, gadżetów. Jednak wszędzie naokoło znajome kupują takie monitory i moja pewność zaczęła gasnąć. Czy wg. Pani taki zakup ma sens?
Wiem, że zdarzają się przypadki bezdechu i nagła śmierć łóżeczkowa. Ale czy monitor faktycznie jest w stanie pomóc. Przecież on tylko da sygnał, a dalej to już trzeba by było znać zasady udzielenia dziecku pierwszej pomocy, prawda?
Bardzo proszę o Pani opinię na temat takich urządzeń. Czy to tylko zbędny gadżet, który ewentualnie pomoże uspokoić świeżo upieczoną mamę, czy coś co rzeczywiście może być potrzebne?

Witam!
Monitor oddechu jest szczególnie polecany dla wcześniaków i dzieci , które mają problemy z oddychaniem. Ponieważ nie znamy do końca przyczyny nagłej smierci łóżeczkowej niemowląt, monitor który zasygnalizuje , że u dziecka wystąpił bezdech może zapobiec tragedii. Przypadki takie wsród zdrowych niemowlat zdarzają się bardzo rzadko. Pomoc dziecku może polegać na poruszeniu lub obudzeniu dziecka , tę czynność może wykonać każdy.
Jeżeli posiadanie monitora spowoduje, ze będzie pani spać spokojniej, warto pomyśleć o zakupie.
Pozdrawiam

[elcia0787]

Witam
my mamy problem ze spaniem w nocy mam 14 miesiecznego synka i od urodzenia nie przespal mi jeszcze ani jednej nocy bez pobudek wstaje w nocy okolo 5 lub 6 razy,karmic piersia skonczylam jak mial 10 miesiecy sam sie odstawil,nie mam pojecia dlaczego sie budzi dodam ze w nocy daje mu kaszke do zjedzenia,czy takie dziecko nie powinno juz przesypiac calej nocy?

[Lajla_55]

Mój problem wygląda następująco:
Mój 4- miesięczny synek (na mleku modyfikowanym) ma na policzkach, brzuszku, rączkach i nóżkach czerwone, swędzące plamy. Gdy byliśmy u lekarza (ok. miesiąc temu) Pan Doktor stwierdził, że to nic takiego i nas zbył (a dziecko miało plamy na których widoczne były kropki krwi). Synek ulewa bardzo często ok. 4 razy po każdym karmieniu (ale przybiera na wadze ładnie). Ma biegunkę o bardzo intensywnym zapachu. Miewa kolki, teraz już coraz rzadziej. Stosuję różne emolienty, ale niestety nie widzę poprawy.. Dziś byliśmy u kolejnego lekarza i tym razem polecono nam zmianę mleka na nutramigen i obserwację (synek pije Bebilon). Mimo wszystko Pani Doktor nie była pewna co to jest i nie powiedziała nic konkretnego...
Sama nie wiem już co robić. Bardzo proszę o pomoc.

[KarmazynowyKamyk]

Witam serdecznie,
Od jakiegoś czasu mam problem z zaparciami u mojej prawie 16-to miesięcznej córeczki. Na początku pomagały suszone śliwki, potem na własną rękę podałam Dicoflor30, który nieco pomógł. W międzyczasie przyplątało nam się zakażenie układu moczowego. Przy okazji wizyty w tej sprawie oprócz antybiotyku i furaginy dostaliśmy jeszcze Debridat.
Teraz wyniki moczu są książkowe, kał również jest czysty, ale nie widzę, żeby Dicoflor30 i Debridat jakoś rewelacyjnie działały. Dodatkowo córeczka dostaje nadal suszone śliwki i kaszkę śliwkową, pełnoziarnistą kaszkę orkiszową oraz pełnoziarnistą jaglaną (oczywiście też owoce, obiadki).
Wypróżnienia nadal są co dwa dni, teraz wprawdzie bez takiego wysiłku jak przedtem, ale wydaje mi się, że zaraz po odstawieniu leków byłoby to samo co wcześniej. Nasza pediatra twierdzi, że takie problemy mogą się pojawić przy zakażeniach układu moczowego i niedługo miną, ale ile to może potrwać?

Ja mam podejrzenia, że to może być wina Bebilonu Pepti, odkąd zakończyłam karmienie piersią córeczka jest na tym mleku. W sumie całkiem niedawno udało nam się wprowadzić jajko i masło (po kilku nieudanych próbach), ale próby wprowadzenia mleka typu junior i jogurtu skończyły się klapą.
Czy spotkała się Pani z zaparciami po Bebilonie Pepti? Nasza pediatra szczerze mówiąc, zignorowała taką sugestię. Może ma Pani jakieś sugestie, bo nie podoba mi się trzymanie dziecka na lekach przez kilak miesięcy. Wystarczy, że brała już długo te leki jak była malutka i cierpiała z powodu kolek.

[iizabelaa]

Witam,

cieszę się, że trafiłam na ten wątek i, że powstał pomysł żeby ekspert odpowiadał na pytania.

Moje dziecko skończyło 3 tygodnie, jest karmione mm, niestety dopadły nas słynne kolki,
nasz pediatra polecił nam Delicol,
ale ja po 3 dniach stosowania Delicol-u nie widzę poprawy,
rano męczą ją wzdęcia, a wieczorami prężenie się i płacz,
zastanawiam się:

Czy mogę podawać dziecku Delicol oraz krople na kolki typu Infacol czy Bobotic? Czy powinnam zdecydować się na jedno lekarstwo?

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez elcia0787

Witam
my mamy problem ze spaniem w nocy mam 14 miesiecznego synka i od urodzenia nie przespal mi jeszcze ani jednej nocy bez pobudek wstaje w nocy okolo 5 lub 6 razy,karmic piersia skonczylam jak mial 10 miesiecy sam sie odstawil,nie mam pojecia dlaczego sie budzi dodam ze w nocy daje mu kaszke do zjedzenia,czy takie dziecko nie powinno juz przesypiac calej nocy?

Witam!
Dziecko w tym wieku ma prawo budzić się w nocy , ale nie aż tyle razy. Przyczyny moga być różne np. nadmiar wrażeń w ciagu dnia. Bez ogladania dziecka i dokładnego wywiadu trudno mi jest określić przyczynę w tym konkretnym przypadku.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez Lajla_55

Mój problem wygląda następująco:
Mój 4- miesięczny synek (na mleku modyfikowanym) ma na policzkach, brzuszku, rączkach i nóżkach czerwone, swędzące plamy. Gdy byliśmy u lekarza (ok. miesiąc temu) Pan Doktor stwierdził, że to nic takiego i nas zbył (a dziecko miało plamy na których widoczne były kropki krwi). Synek ulewa bardzo często ok. 4 razy po każdym karmieniu (ale przybiera na wadze ładnie). Ma biegunkę o bardzo intensywnym zapachu. Miewa kolki, teraz już coraz rzadziej. Stosuję różne emolienty, ale niestety nie widzę poprawy.. Dziś byliśmy u kolejnego lekarza i tym razem polecono nam zmianę mleka na nutramigen i obserwację (synek pije Bebilon). Mimo wszystko Pani Doktor nie była pewna co to jest i nie powiedziała nic konkretnego...
Sama nie wiem już co robić. Bardzo proszę o pomoc.

Witam!
Na podstawie opisu bez ogladania dziecka myślę , że jest to atopowe zapalenia skóry. Najczestszą przyczyną jest nietolerancja białka mleka krowiego. Jeśli tak jest , to po wprowadzeniu Nutramigenu zmiany powinny stopniowo ustępować. Emolienty mogą łagodzić objawy , ale nie leczą przyczyny , dlatego nie ma po nich poprawy . Jeśli po 2-3 tygodniach po wprowadzeniu Nutramigenu nie będzie poprawy należy poszukać innej przyczyny . Może pani pomyśleć o wizycie z dzieckiem u alergologa.
Pozdrawiam

[Ekspert_Pediatra]

Napisane przez iizabelaa

Witam,

cieszę się, że trafiłam na ten wątek i, że powstał pomysł żeby ekspert odpowiadał na pytania.

Moje dziecko skończyło 3 tygodnie, jest karmione mm, niestety dopadły nas słynne kolki,
nasz pediatra polecił nam Delicol,
ale ja po 3 dniach stosowania Delicol-u nie widzę poprawy,
rano męczą ją wzdęcia, a wieczorami prężenie się i płacz,
zastanawiam się:

Czy mogę podawać dziecku Delicol oraz krople na kolki typu Infacol czy Bobotic? Czy powinnam zdecydować się na jedno lekarstwo?

Jesli chodzi o podawanie leków tak małemu dziecku , to prosze podawać tylko to , co zalecił pediatra i nie podawać samodzielnie, nawet jeśli są to leki bez recepty. Niestety nie ma jednego skutecznego sposobu na kolkę. Proszę wejść na forum , gdzie młode mamy wymieniają się radami lub poczytać ksiażkę na temat pielegnacji niemowląt. Sposobów lagodzenia dolegliwosci jest bardzo duzo i może znajdzie pani ten , który będzie skutecznie pomagał ( masaż brzuszka , noszenie w chuście , ciepłe okłady ..... )
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Witam serdecznie,
Od jakiegoś czasu mam problem z zaparciami u mojej prawie 16-to miesięcznej córeczki. Na początku pomagały suszone śliwki, potem na własną rękę podałam Dicoflor30, który nieco pomógł. W międzyczasie przyplątało nam się zakażenie układu moczowego. Przy okazji wizyty w tej sprawie oprócz antybiotyku i furaginy dostaliśmy jeszcze Debridat.
Teraz wyniki moczu są książkowe, kał również jest czysty, ale nie widzę, żeby Dicoflor30 i Debridat jakoś rewelacyjnie działały. Dodatkowo córeczka dostaje nadal suszone śliwki i kaszkę śliwkową, pełnoziarnistą kaszkę orkiszową oraz pełnoziarnistą jaglaną (oczywiście też owoce, obiadki).
Wypróżnienia nadal są co dwa dni, teraz wprawdzie bez takiego wysiłku jak przedtem, ale wydaje mi się, że zaraz po odstawieniu leków byłoby to samo co wcześniej. Nasza pediatra twierdzi, że takie problemy mogą się pojawić przy zakażeniach układu moczowego i niedługo miną, ale ile to może potrwać?

Ja mam podejrzenia, że to może być wina Bebilonu Pepti, odkąd zakończyłam karmienie piersią córeczka jest na tym mleku. W sumie całkiem niedawno udało nam się wprowadzić jajko i masło (po kilku nieudanych próbach), ale próby wprowadzenia mleka typu junior i jogurtu skończyły się klapą.
Czy spotkała się Pani z zaparciami po Bebilonie Pepti? Nasza pediatra szczerze mówiąc, zignorowała taką sugestię. Może ma Pani jakieś sugestie, bo nie podoba mi się trzymanie dziecka na lekach przez kilak miesięcy. Wystarczy, że brała już długo te leki jak była malutka i cierpiała z powodu kolek.

Witam!
Wypróznienia co drugi dzień , jeśli nie wymagają wysiłku ze strony dziecka są normą , więc proszę sie nie niepokoić. Po każdej zmianie mleka dziecko może zareagować zaparciami lub biegunką. Jeśli dziecko nie toleruje innego mleka , musi pić Bebilon pepti lub Nutamigen.
Leki , które bierze dziecko przywracaja naturalna florę bakteryjna i ułatwiaja trawienie, można je stosowac długo bez skutków ubocznych dla dziecka.
Pozdrawiam

[żurawinka]

Witam pani doktor, moja 6tyg córcia jest w tej chwili karmiona MM ( i nadal ale już bardzo mało odciąganym mlekiem z piersi) Czy powinnam ją dopajać? Jesli tak to czym i jak duzo? Zjada w tej chwili 120-140 ml MM ( dodatkowo udaje mi się odciągnąć tylko góra 30 ml mleka chociaz pracuję nad polepszeniem laktacji)
- drugie pytanie odnośnie witamin K i D - podawać obie czy tylko D?
Z góry dziękuję za odpowiedź

[sabisabisabi]

mój synek ma 8 miesięcy karmiony jest piersią, słoiczki dostaje tylko raz dziennie, aby poznać nowe smaki. Jak miał bodajże 4 miesiące lekarka stwierdziła u niego skazę białkową (miał wtedy czerwoną wysypkę na policzkach) - więc odstawiłam takie produkty. Po 2 miesiącach zaczęłam je stopniowo wprowadzać do mojej diety i synek nie reagował już uczuleniami. Jednak ostatnio znów pojawiło się to uczulenie wyczytałam że może je powodować marchewka bądź jabłko... od 4 dni nie podaję mu ani jabłka ani marchwi a mimo to wysypkę nadal ma. może powód jest inny? dzisiaj jadł ziemniaczki ze szpinakiem [już wcześniej to jadał] więc to nie kwestia nowo wprowadzonego produktu. proszę o pomoc
_________________
http://oferia.pl/usluga/item323191-p...-z-j-polskiego WARTO!

[Ineczka33]

Może organizm dziecka potrzebuje więcej czasu na wydalenie resztek po tej marchwi czy jabłku? Mój syn ma dokładnie to samo. Ma 7 miesięcy. Podawałam mu przez tydzień z hakiem obiadki bez marchwi i plamy z buzi zniknęły. Jest coś takiego jak alergia krzyżowa, czyli jeśli dziecko jest uczulone na marchew to reaguje też uczuleniem na pyłki brzozy. A ona właśnie zaczęła pylić... Najlepiej poradzić się alergologa.

[sabisabisabi]

Napisane przez Ineczka33

Może organizm dziecka potrzebuje więcej czasu na wydalenie resztek po tej marchwi czy jabłku? Mój syn ma dokładnie to samo. Ma 7 miesięcy. Podawałam mu przez tydzień z hakiem obiadki bez marchwi i plamy z buzi zniknęły. Jest coś takiego jak alergia krzyżowa, czyli jeśli dziecko jest uczulone na marchew to reaguje też uczuleniem na pyłki brzozy. A ona właśnie zaczęła pylić... Najlepiej poradzić się alergologa.

Dzięki za odpowiedź. A mam jeszcze pytanko czy potem zaczęłaś podawać znów marchew? Czy w ogóle wstrzymałaś się z nią na dłuższy czas?

[Ineczka33]

Na razie z marchwią się wstrzymałam, choć mały jest na słoiczkach i trudno znaleźć obiadek bez marchwi. Ale zawsze można ugotować samemu Np zupa krem z brokułów. Nie czuję w pełni kompetentna jeśli chodzi o alergię, więc najlepiej jeśli zapytasz pediatrę lub alergologa. Moja pediatra powiedziała, że coraz więcej dzieci teraz jest uczulonych na marchew właśnie i że uczulenie na marchew może oznaczać uczulenie na pyłek brzozy.

A przerwę faktycznie zrobiłam ok. 10 dniową. Za jakiś czas spróbuję znów ją powoli wprowadzić. Pamiętaj, że te wykwity nie wychodzą na drugi dzień, mogą pojawić się po paru dniach od zjedzenia alergenu.
I smaruj buźkę dziecka tłustym kremem do delikatnej skóry...
Pozdrawiam