Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[laseczkaa]

Napisane przez nuna_77

Przypomniałam sobie o herbatce z lisci malin, pijecie, chyba zakupię w poniedziałek. Ciekawe czy coś pomaga

Podkladów u nas nie trzeba brać do szpitala , podobno zapewniają

ja też zamierzam kupić tą herbatę i zacząć pić . spróbować nie zaszkodzi a może coś przyspieszy

a co do wkładek i podkładów to u nas tez szpital zapewnia ale ja w razie co biorę pewnie nie zużyje ale wezmę

Napisane przez kaskag07

Ja wlasnie pije ta herbatke od 38 tyg. 4x dziennie, wczesniej 2 razy dziennie i zobaczymy czy cos pomoze. Niby kobitki sie obawiaja bo ona podobno powoduje skurcze czy przedwczesny porod ale u mnie nic takiego sie nie dzieje. Ja tam tylko czytalam ze dzieki niej szyjka macicy jest bardziej miekka i ze skraca II faze porodu. Okaze sie Jestem dobrej mysli

aż 4 razy dziennie należy ją pić


a ja zaraz z moim tż wybieramy się do marketu na zakupy

[agus87]

Napisane przez jodie

cześć.
Przychodzę z dobrą nowiną :
Dzis o 10.00 przyszedł na świat drugi synek Toli - Hubert Tytus!
Hubiś ma 58 cm i waży 4160. Tola miała cesarkę ale wszystko jest w porządku.

[Krusiak]

Wrzucam cos na poprawe humoru

http://www.youtube.com/watch?v=lQlIhraqL7o

[aja1]

Napisane przez jodie

cześć.
Przychodzę z dobrą nowiną :
Dzis o 10.00 przyszedł na świat drugi synek Toli - Hubert Tytus!
Hubiś ma 58 cm i waży 4160. Tola miała cesarkę ale wszystko jest w porządku.

GRATULACJE

[Mirabilka]

A ja coca colkę piję przez całą ciążę ale light –a przed ciążą fujjj nie mogłam na to patrzec.


Moja wyprawka szpitalna to oprócz 7daysów jeszcze serki do smarowania te trójkąciki ewentualnie dżem.


Pizza też za mną chodzi – mmmmmmmmrau ale dziś idę na urodziny do kuzynki a ona zawsze robi jakieś mega lekko strawne dania – takie bio/naturalne więc sobie dziś podjem .


Majciorki jednorazowe mam – na obchód ściągnę a później zakładam. Przecież nie będę się męczyła z pampersem wielkim. Ale majtki mam takie z siatki z wielkimi dziurami – nie ta mikrofaza taka tylko siatka jak na płocie


Podkłady mam seni te wielkie 60/90 10 szt i Bella mama x3 paczki – a nie wiem czy brac laktator do szpitala – chyba nie wezmę bo mam torbę jakbym na Majorkę jechała na 2 tyg a nie do porodu.


Ja piję liście malin - ale mam takie nie w saszetkach tylko zwykłe do zaparzania ( mocny jak cholera ten napar) do tego meliska i zioła bittnera i calcium ( takie dostałam wytyczne hehe)

[prunelle]

Napisane przez kinga2710

hej kobietki,
jestem już w domku z Błażejem mały własnie słodko leży w łóżeczko,
jak tylko się ogarnę opisze wszystko.
gratulacje dla nowych mam

super, czekamy na zdjęcia

Harrods, przesłodkiego masz synka

Ciastko, trzymam kciuki

Napisane przez jodie

cześć.
Przychodzę z dobrą nowiną :
Dzis o 10.00 przyszedł na świat drugi synek Toli - Hubert Tytus!
Hubiś ma 58 cm i waży 4160. Tola miała cesarkę ale wszystko jest w porządku.

no właśnie dostałam sms-a od niej i miałam pisać, ale dopiero do domu wróciłam i ktoś mnie ubiegł
GRATULACJE!

n.ik.a, co za podejście w tym szpitalu...szkoda gadać

[Krusiak]

Mirabilka laktatory daj w szpitalu ;-)

[traicionera]

Ja tez mam gacie z taka megaduza siatka, co to tylko funkcje podtrzymująca pełnią

http://img15.allegroimg.pl/photos/or.../80/1517598082
właśnie ustrzeliłam te pajace za 5,50 - nie ma to jak snajper

nika- współczuję ganiania po szpitalu i tych nerwów

tola- gratulacje

mnie skurcze opuściły coś, zresztą z taka częstotliwością, to w grudniu mogę urodzić
może się moja córa ochłodzenia wystraszyła.

krusiak- zależy od szpitala, u mnie napisali, żeby zabrać swój laktator. lepiej wiec wcześniej się dopytać.

[iizabelaa]

Cześć dziewczyny

ja tylko na chwilkę, nie będe teraz nadrabiać,
przyszlam się zameldowac,

już wczoraj wypuszczono nas ze szpitala
już po 2 dobach,

porodu nie będę na razie opisywać, później jak znajdę czas,
na porodówce spędziłam 5 godziny i 40 min,
wszystko jest do przeżycia,
zresztą same zobaczycie


Malutka jest przesłodka
natomiast ja ciągle jestem w szoku,
nie umiem się odnaleźć w tej nowej sytuacji,
mam nadzieję, ze z każdym dniem będzie lepiej.


Buziaki

[traicionera]

super, ze juz wrocilas

[Krusiak]

Kurcze ja myslalam ze w kazdym musi byc laktator-wczesniej jak rodzilam to w tym szpitalu byl a teraz tez polozna mi powiedziala zeby nie brac bo oni maja swoj sprzet
Ogolnie jestem zadowolona/jak na razie he he/ z mojego szpitala /ZDOJE/ bo opieka na mega poziomie ;-) Szkoda ze moj gin nie dal mi tam skierowania na to usg tylko na Pomorzany ;-/
Daje link-ten pawilon to tylko ginekologia i poloznictwo ;-) wszystkie inne to osobne budynki a teren wszpitala wyglada jak super osiedle ;-)
http://www.zdrowie.stetinum.pl/pl/wi...a_nowy_pawilon
a i otwarty zostal miesiac temu wiec wszystko wyglada bosko ;-) i sprzecik tez nowy maja ;-)

[traicionera]

Co szpital, to obyczaj, jak widać choćby po tym wątku, wszędzie są nieco inne zalecenia, co brać, a co nie.
Fajnie wygląda ten szpital

[agus87]

Napisane przez iizabelaa

Cześć dziewczyny

ja tylko na chwilkę, nie będe teraz nadrabiać,
przyszlam się zameldowac,

już wczoraj wypuszczono nas ze szpitala
już po 2 dobach,

porodu nie będę na razie opisywać, później jak znajdę czas,
na porodówce spędziłam 5 godziny i 40 min,
wszystko jest do przeżycia,
zresztą same zobaczycie


Malutka jest przesłodka
natomiast ja ciągle jestem w szoku,
nie umiem się odnaleźć w tej nowej sytuacji,
mam nadzieję, ze z każdym dniem będzie lepiej.


Buziaki

zebys jak najszybciej przyzwyczaila sie do nowej sytuacji

[Eirene1987]

Napisane przez becherovka 3

i teraz mama sobie wbila do glowy ze ja sobie bez niej nie poradze a poza tym ona nie chce byc jak jej mama itd...
TZ juz zgrzyta zebami jak to slyszy i zapowiada ze jak mu chociaz raz nastapi na odcisk lub zadziala na nerwy lub sie bedzie wtracac i robic po swojemu a nie sluchac nas to ja wyrzuci z domu i zamki pozmienia
a ja go nie bede powstrzymywac

no właśnie... a tż dobrze gada mój też zapowiedział że w nocy to my sami się małym zajmujemy zresztą w dzień też a jak będziemy potrzebowali pomocy to poprosimy, a przecież co w nocy mama mi pomoże??? cycka poda? bez sensu takie myślenie... ale moja też na początku tak coś próbowała gadać że przecież jak coś to w nocy ona też może pomóc itd... ja spojrzałam na nią jak na kosmitę i pytam: a co ty nakarmisz cycem małego czy co? po co ty mi w nocy jesteś??? no i teraz już wie

Napisane przez ada32

dziewczyny a w czym będziecie rodziły??... bo ja wezmę taką tunikę chyba albo koszulkę tz... bo to i tak zaraz po porodzie trzeba przebrać prawda... kiedyś to sami dawali jakieś szmaty do ubrania i jakoś to było...

u nas dają koszulę do rodzenia bo i tak ją potem wyrzucają

Napisane przez traicionera

kola niestety nie mam, bo i skąd miałabym mieć przy trojce kotów.

\

a co mają koty do koła ? tak z ciekawości pytam

Napisane przez gosiawolna

witam normalnie musze Wam cos opowiedziec. o 23 wstalam zeby wziac tabletki, pozniej zasnelam i po 2 obudzila mnie zimna woda, okazalo sie ze w nocy wzielam szklanke wody z biurka a mam od razu kolo lozka wiec nie musialam wstawac nawwet, i zasnelam i zaczelo mi sie cos snic i po 2 w nocy wylalam na siebie na szyje szklanke zimnej wody... poduszka mokra, bluzka tez i koldra tez troche ide Was nadrabiac

oj to się nieźle musiałaś zdziwić

Napisane przez laseczkaa

ja też dziś zaczynam 38 tc

gratulacje

Napisane przez izunia233

Mi też tak mówiła położna. Nogi w pół zgięte, odsuwamy wkładkę i się wietrzymy

Aha jeszcze mówiła, żeby podmyć się na ok 40 min przed wizytą, najpóźniej bo lekarz czasami bierze wkładkę i ją ogląda a nawet wącha czy wszystko jest ok.

jezu to jest straszne ja wiem że tak robią ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić że muszę komuś wkładkę pokazać

Napisane przez jodie

cześć.
Przychodzę z dobrą nowiną :
Dzis o 10.00 przyszedł na świat drugi synek Toli - Hubert Tytus!
Hubiś ma 58 cm i waży 4160. Tola miała cesarkę ale wszystko jest w porządku.

gratulacje

Napisane przez n.ik.a

dziewczyny ale jestem wkurzona...normalnie masakra. Pojechałam do tego mojego szpitala (dobrze, że nie będę tu rodzić) (...)
Teraz juz wiem dlaczgo o moim szpitalu ludzie mówią "to nie Leśna Góra"

masakra jakaś... to jest właśnie polska...

Napisane przez nuna_77

Przypomniałam sobie o herbatce z lisci malin, pijecie, chyba zakupię w poniedziałek. Ciekawe czy coś pomaga

piję ale tylko 1 dziennie

Napisane przez iizabelaa

Cześć dziewczyny

ja tylko na chwilkę, nie będe teraz nadrabiać,
przyszlam się zameldowac,

już wczoraj wypuszczono nas ze szpitala
już po 2 dobach,

porodu nie będę na razie opisywać, później jak znajdę czas,
na porodówce spędziłam 5 godziny i 40 min,
wszystko jest do przeżycia,
zresztą same zobaczycie


Malutka jest przesłodka
natomiast ja ciągle jestem w szoku,
nie umiem się odnaleźć w tej nowej sytuacji,
mam nadzieję, ze z każdym dniem będzie lepiej.


Buziaki

iza witaj szybko jesteś w domku czekamy na opis i zdjęcia Idalki



ja dziś miałam okropną noc brzuch mnie bolał strasznie 4 razy się budziłam i potem godzinę zasnąć nie mogłam ale to nie były skurcze tylko ciągły okropny ból jak na @. nie wiem może mi się rozwarcie robi? oby...

mojej teściowej śniło się że urodziłam z soboty na niedzielę dziś cały dzień brzuch mnie boli więc może hehe

[iizabelaa]

aaa i zdjęcie Idalki jedno ze szpitala i z domku

[traicionera]

Eirene-pazury i ząbki maja Mojemu znajomemu koty przebiły nadmuchiwana sofę.

śliczna Idalka, jakie oczęta niebieskie

[Krusiak]

Napisane przez traicionera

Eirene-pazury i ząbki maja Mojemu znajomemu koty przebiły nadmuchiwana sofę.

śliczna Idalka, jakie oczęta niebieskie

Wiesz, a nie boisz sie miec tych 3kotow przy dziecku?? Wiem,ze to czyste zwierzatka ale ja bym miala obawy/i w zachowaniu i bakteriach/
Nie wiem czy moje obawy sa racionalne bo ja za zwierzetami tak nie bardzo...

[fiona003]

Napisane przez aja1

U mnie dwa razy nie pomogła. Jak nic się nie dzieje, to wyganiają Cię z porodówki na sale (bo nóż widelec się zacznie) przecież nie będą czekać na cud

Wstawię Ci link do opisu porodu mojej Kaśki może Cię rozweseli, bo dziewczyny już czytały.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1533

Hej dziewczyny pozwolilam sobie popodgladac was troche. i mam nadzije ze sie nie gniewacie.
W pierwszej kolejnosci gratulacje wszytskim mamom ktore moga juz tulic sowje pociechy.kl aski:
Trzymam kciuki za te mamy ktorych termin jest tuz tuz i jak najszybszego rozwiazania tym, ktore maja niesmiale dzidzie, preferujace jeszcze brzuszkowe srodowisko)
Jestem z forum mamusiek lipcowo-sierpniowych i tak chcialm zobaczyc jak wy dajecie sobie rade, i w sumie zobaczyc co mnie czeka za kilkanascie tygodni.
Wlasciwie to mam tez prosbe do aja1 czy moglabym pozyczyc tego linka z porodem Kasi tak na poprawienie humoru moim brzuchatkom???

[ada32]

witajcie

Napisane przez tajka88

ktos tu nie potrafi sppac:

ja tez...
zasnelam po 12.30(wczesniej skakalam napilce zeby sie zmeczyc)
wstalam o 1.30
i pozniej o 5 i tyle ze spania
ogladam F1
za duzo mysli w glowie...;/;/



wczoraj pisalam z kumpela, jej synek urodzil sie 6 grudnia 2010 i ona powiedziala ze on juz wazy 8 kg .... wow;p

...mój syn urodził się z wagą 3600 po siedmiu TYGODNIACH ważył 7400 po trzech miesiącach 9700 karmiony cycem prawie dwa i pół roku.. do roku tylko cycem potem włączyłam zupki i inne strawy( miałam bardzo dobrej jakość pokarm )... a teraz ma 14 lat 180 i 80 kilo wagi i ciągle rośnie

Napisane przez izunia233

Hej kobietki

Nie było mnie kilka dni bo jakoś źle się czułam. Czytałam co piszecie, ale nie miałam siły odpisać.

U mnie w szpitalu też można mieć majtasy ale jak jest obchód to trzeba je ściągać

I pogoda znowu do du...y, ehh

A dzisiaj przestawiamy czas na letni, nie?

tak dziś w nocy przestawiamy czas

Napisane przez jodie

cześć.
Przychodzę z dobrą nowiną :
Dzis o 10.00 przyszedł na świat drugi synek Toli - Hubert Tytus!
Hubiś ma 58 cm i waży 4160. Tola miała cesarkę ale wszystko jest w porządku.

gratuluje serdecznie

Napisane przez iizabelaa

Cześć dziewczyny

ja tylko na chwilkę, nie będe teraz nadrabiać,
przyszlam się zameldowac,

już wczoraj wypuszczono nas ze szpitala
już po 2 dobach,

porodu nie będę na razie opisywać, później jak znajdę czas,
na porodówce spędziłam 5 godziny i 40 min,
wszystko jest do przeżycia,
zresztą same zobaczycie


Malutka jest przesłodka
natomiast ja ciągle jestem w szoku,
nie umiem się odnaleźć w tej nowej sytuacji,
mam nadzieję, ze z każdym dniem będzie lepiej.


Buziaki

fajnie że tak szybko ... a malutka śłiczniutka

laseczka gratuluję 38 tygodnia
to ty z takim terminem jak i ja i gosiawolna:rolleyes :... zobaczymy która pierwsza się rozpakuje...

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

eirene ja tak samo miewam ostatnio takie bóle... i niepokój czuje w nocy... spac nie mogę.. za to dzień przespała bym cały ... no nic zrobić nie moge bo zaraz jestem mega zmęczona i szukam kąta do spokoju i pospania.. teraz tę zmuszam sie dosłownie zeby się nie połozyć ...

[aja1]

Napisane przez iizabelaa

aaa i zdjęcie Idalki jedno ze szpitala i z domku

Izunia jakie to Twoje szczęście słodkie

Napisane przez fiona003

Jestem z forum mamusiek lipcowo-sierpniowych i tak chcialm zobaczyc jak wy dajecie sobie rade, i w sumie zobaczyc co mnie czeka za kilkanascie tygodni.
Wlasciwie to mam tez prosbe do aja1 czy moglabym pozyczyc tego linka z porodem Kasi tak na poprawienie humoru moim brzuchatkom???

A proszę bardzo

Kurde ale mi mała na miednicę napiera, aż boli
Dziś koleżanka stwierdziła, że urodzę za 3 dni

[Eirene1987]

Izabelaa Twoja Idalka jest śliczna
A ja coraz bardziej nie mogę się mojego synka doczekać jak tak oglądam te wasze pociechy

Napisane przez ada32

eirene ja tak samo miewam ostatnio takie bóle... i niepokój czuje w nocy... spac nie mogę.. za to dzień przespała bym cały ... no nic zrobić nie moge bo zaraz jestem mega zmęczona i szukam kąta do spokoju i pospania.. teraz tę zmuszam sie dosłownie zeby się nie połozyć ...

no dokładnie w nocy bezsenność a w dzień bym spała cały czas

[fiona003]

Napisane przez aja1

A proszę bardzo

Dzieki wielkie

[izunia233]

Iza Twoja maleńka to słodzio, miodzio i orzeszki normalnie.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Dziewczyny jak możecie to kupcie sobie gazetę "Kolekcja M jak Mama". Jest tam dużo fajnych artykułów m.in o bólach brzucha, rodzajach krwawienia podczas ciąży o czopie też jest napisane.

[agus87]

Napisane przez ada32

witajcie




...mój syn urodził się z wagą 3600 po siedmiu TYGODNIACH ważył 7400 po trzech miesiącach 9700 karmiony cycem prawie dwa i pół roku.. do roku tylko cycem potem włączyłam zupki i inne strawy( miałam bardzo dobrej jakość pokarm )... a teraz ma 14 lat 180 i 80 kilo wagi i ciągle rośnie



tak dziś w nocy przestawiamy czas



gratuluje serdecznie



fajnie że tak szybko ... a malutka śłiczniutka

laseczka gratuluję 38 tygodnia
to ty z takim terminem jak i ja i gosiawolna:rolleyes :... zobaczymy która pierwsza się rozpakuje...

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

eirene ja tak samo miewam ostatnio takie bóle... i niepokój czuje w nocy... spac nie mogę.. za to dzień przespała bym cały ... no nic zrobić nie moge bo zaraz jestem mega zmęczona i szukam kąta do spokoju i pospania.. teraz tę zmuszam sie dosłownie zeby się nie połozyć ...

14 lat, 180 i 80 kg.......
tu raczej nie ma sie czym chwalic

[n.ik.a]

izunia233 ja mam, ja mam i zamierzam wziąć do szpitala - będzie co czytac po sporo tego

iizabelaa gratukację słodka ta twoja córunia

[izunia233]

n.ik.a no mnie też zaskoczyła grubość tej gazety, wygląda jak jakiś katalog

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

aaa i zdjęcie Idalki jedno ze szpitala i z domku

Hej Iza, Idalka sliczna... slodko wyglada w tym fiolecie na okolo;p

Moj Tz wlasnie robi banoffee pie mniam mniam... bedzie dzis niezla zgaga, a tabletki sie skonczyly

Ktoras przeterminowana rodzi?? Bo ja nie heheh

[ada32]

Napisane przez agus87

14 lat, 180 i 80 kg.......
tu raczej nie ma sie czym chwalic

kochana he he ... to nie chodzi o chwalenie... ani to że jest otyły... nie... od początku jest dużym chłopcem.. tak naturalnie..dobrze przybierał i rósł (no po ojcu który miał 200cm bez centymetra) ... nie jest gruby tylko duzy i szeroko zbudowany... zresztą teraz poważniej zaczyna myśleć o wykorzystaniu tej wielkości chyba sportowo bo co chwile namawia mnie zebym wyraziła zgodę do ćwiczeń w siłowni... ale musi najpierw skończyć dojrzewanie... mają jakieś zasady w tym typie sportu...

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez tajka88

Hej Iza, Idalka sliczna... slodko wyglada w tym fiolecie na okolo;p

Moj Tz wlasnie robi banoffee pie mniam mniam... bedzie dzis niezla zgaga, a tabletki sie skonczyly

Ktoras przeterminowana rodzi?? Bo ja nie heheh

tajka a co to są banoffe pie??? jeśli mogę zapytać

[ego_ego]

cześć dziewczynki
ja tylko na chwilę, bo ledwo siedzę, tak mnie krocze boli
chyba coś się zaczyna
pani w sklepie ze stanikami powiedziała, że mi się brzuch opuścił trochę, a widziała mnie tydzień temu
zobaczymy

Napisane przez jodie

cześć.
Przychodzę z dobrą nowiną :
Dzis o 10.00 przyszedł na świat drugi synek Toli - Hubert Tytus!
Hubiś ma 58 cm i waży 4160. Tola miała cesarkę ale wszystko jest w porządku.

GRATULACJE!!!!

Napisane przez iizabelaa

Cześć dziewczyny

ja tylko na chwilkę, nie będe teraz nadrabiać,
przyszlam się zameldowac,

już wczoraj wypuszczono nas ze szpitala
już po 2 dobach,

porodu nie będę na razie opisywać, później jak znajdę czas,
na porodówce spędziłam 5 godziny i 40 min,
wszystko jest do przeżycia,
zresztą same zobaczycie


Malutka jest przesłodka
natomiast ja ciągle jestem w szoku,
nie umiem się odnaleźć w tej nowej sytuacji,
mam nadzieję, ze z każdym dniem będzie lepiej.

dobrze, że już jesteście, a Idalka jest słodziutka

Napisane przez Eirene1987

mojej teściowej śniło się że urodziłam z soboty na niedzielę dziś cały dzień brzuch mnie boli więc może hehe

no to czekamy może w nocy coś się zacznie

a moją koleżankę meczyli cały dzień, i to wywoływanie nic nie dało, doszli do 5cm rozwarcia, dostała dwa znieczulenia, a jak odłączyli kroplówki, to skurcze zanikły i w końcu o 1:30 dziś zrobili cesarkę
przeżyła poród 2w1, dlatego ja się czasami też cieszę, że nie mam swojego lekarza w szpitalu, bo nikt mnie na siłę nie weźmie na oddział

idę dalej leżeć
buziaczki

[ada32]

ooo... widzę już zdjęcie ... tzn.. to jest słodkie ciacho tak ??