Wasze opisy na GG! Część XXIII

[MUTD]

grise !

każdego wieczoru proszę Boga, abyś był szczęśliwy.

czas głębokich spojrzeń, tajemniczych uśmiechów i skradzionych pocałunków
przeminął bezpowrotnie.

'każdego wieczoru siadała na parapecie, ślepo wpatrując się w niebo. bo, gdy jest się samotnym, zachody słońca kocha się najbardziej.'

[oleeencja]

Cudne macie te opisy *

[nataly_]

witam kochane Talenciary
wracam tu ponownie, po roku przerwy, pod zupełnie innym nickiem.
mam nadzieję, że tak jak kiedyś, będę mogła czuć, że jestem potrzebna

Napisane przez verzaubern

'czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.


Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.

Napisane przez grise

Tak ciężko powiedzieć 'żegnaj'
W momencie, gdy właśnie wyciągam dłonie po miłość

W bezkresnym niebie jesteśmy jedyni
I żyjemy w moich snach

Napisane przez avocadowa

Oszalałam na twoim punkcie tak bardzo jak to tylko możliwe.

bezczelnie okradam!

i ciąglę czuję pragnienie bycia przy Tobie.
nie tylko przez chwilę, nie tylko dziś. nie tylko jutro.
nie przez miesiąc, rok czy dwa.
wiecznie. <3

bezkresna zieleń Twych oczu przypomina mi wciąż
ten słoneczny dzień, zieloną łąkę, gdzie mnie zabrałeś, by wyjawić, że już od dawna nic nie czujesz...
i nagle łąka stała się jakaś szarawa, słońce przestało świecić,
a z czarnych chmur zaczął padać deszcz,
deszcz moich łez.

[_mandarynka]

Jak zwalczyć samotność?
Uśmiechaj się cały czas
Szczerz zęby do bezsensu.

[zaczaaroowanaa]

Chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest aż tak źle...


Ściany przestały odpowiadać, podłoga przestała słuchać a biurko nie chce już dyskutować. Herbata jest za gorzka, paluszki za słone a czekolada za słodka.


Brakuje mi Ciebie. Ale to nie jest tak, że nie daję sobie rady. Brakuje mi również wielu innych rzeczy. Można znieść w życiu naprawdę wiele, dlatego nie powiem, że płaczę po nocach i nie mogę jeść. Nie będę pisała, że brak mi powietrza, a życie nie ma sensu. To nie ważne. Ważne było to, że razem mogliśmy być niezwykli. Wolałeś zwyczajność.

Mów szeptem, jeśli mówisz o miłości.




I kto 100 lat temu, by pomyślał że dwukropek i gwiazdka to teraz oznaka miłości ?



Wystarczyło tylko to, że na jakiś czas wyłączyłam telefon a Ty stawałeś na głowie by dowiedzieć się co się stało.



Ty masz nowego chłopaka? - Nie, kur.wa! starego wyprałam w perwollu!

rzuciła uczuciami o ścianę i zaczeła żyć w realnym świecie.

[pijana uczuciem]

im bardziej Cię nienawidze tym bardziej Cię kocham



nauczmy sie kochać

[istny_paradoks]

...

przez chwile potrafiłam czytać ci w myślach, to było naprawdę dziwne uczucie,
a najdziwniejsze w tym wszystkim było to,
że mimo tego iż przytulałeś ją, to ja krążyłam po Twoich myślach,
a przecież mówiłeś, że masz na mnie wy✂✂✂ane i że wolisz ją .

stoisz i krzyczysz mi prosto w twarz,
że to nie tak i że kochasz.
szkoda tylko, że nie wiesz którą z nas.

sprawiasz jej ogromny ból,
nieświadomie w serce wbijasz nóż.

pół mnie, pół Ciebie,
i na pozór już mamy siebie.

przez chwile wydawałeś się być taki realny,
Twoje ramiona i pocałunki były tak rzeczywiste,
że prawie zdążyłam uwierzyć, że to nie sen .

i może dziś jesteś nade mną,
ale obiecuję Ci, że kiedyś miną Twoje 'szczęśliwe' dni .
...

[Paralogiczna]

♥

jedyna rzecz za jaką mogłabym przeprosić
to, to, że byłam naiwna i zaczęłam wierzyć.

deszcz układał z kropli melodię zbłąkanych dusz,
zawodziły i wiły się bezsensu jakby chcąc coś zmienić.

ta pustka jak dym papierosowy kłębiąca się w okół.
czuć ją, ale nie ma czym jej zapełnić, smutne nie sądzisz?

nie sądzisz, że są ważniejsze wartości niż papierosy, piwo i amfa?

czasem dzieje się źle. czasem też wariuje.

blednę, duszę się wewnątrz. dusi się moje serce, mózg i płuca.
chcą wyjść, bo ciało dla nich ostatnimi czasy klatką jest. myśli są
kratami. zgadnij jakie imię nosi trutka...

skórę zdjąć, schować do szafy, mózg położyć na nocnej półce,
a serce zamknąć w pozłacanym pudełeczku, chciałabym ...

tysiąc uderzeń na sekundę i każde puste.

dobrze mieć osobę, która usiądzie z Tobą na betonowym murku,
odpali zapałką papierosa i wypije kilka piw. pomilczy ot tak i uśmiechnie
się gdy poczuje, że jest Ci o jedną setną lepiej.

[talkshit]

Powietrze ma chemiczny smak
Leczę strach oddechem z twoich ust
Zaciągam się kolejny raz
I trzymam tak w płucach zapach twój
I boję się każdego dnia
Że pęknie nam pod nogami lód

[Artistic soul]

Chciałem cię odwiedzić
W ten zimny poranek
Jakąś flaszką zapić
Sprawy poplątane

Chciałem opowiedzieć
Co się wydarzyło
Jak znalazłem szczęście
Jak zgubiłem miłość

Drzwi były zamknięte
Klucz się zawieruszył
Z nieba spadł mi tylko
Skrawek Twojej duszy

Ale drzwi zamknięte
Sam flaszkę wypiję
Za to, że cię nie ma
Za to, że wciąż...

Za to że żyję
Za to że żyje ten płomień w nas
Za to że tli się jeszcze, tli się jeszcze...
Za to że żyje ten płomień w nas

Chciałem ci powiedzieć
Jak się mają sprawy
Że życie to nie tylko
Bywa do zabawy

Pewnie kiedyś jeszcze
Pogadamy o tym...
Teraz brakło czasu
I brakło ochoty.
(Dżem- Za to że żyję)

[SparklyAngel]

wszystkie jesteście wspaniałe ♥

I co z tego, że jestem samotna?
Nauczyłam się żyć z tą samotnością, stała się moją najwierniejszą
przyjaciółką, potrafię się w niej doskonale znaleźć a zarazem zgubić,
jestem w niej, a ona we mnie. Pasujemy do siebie idealnie.

najważniejsze było dla mnie to, że kiedyś istniałeś.
mam przyjajmniej piękne wspomnienia.
kłóciliśmy się, a mimo to nie umieliśmy bez siebie żyć,
porzucałeś mnie tylko po to by wieczorem wrócić,
mocno mnie przytulić i powiedzieć, że kochasz.
byliśmy nieszczęśliwi ze sobą, ale szczęśliwi, że jesteśmy razem.

nasze wspólne milczenie zawsze rozbrzmiewało słowami.
one wisiały w powietrzu i wypełniały przestrzeń między nami.

wiesz, złamane serce w rzeczywistości nie jest takie złe.
oznacza to, że usiłowaliśmy, że próbowaliśmy,
a to nie nasza wina, że Bóg miał inne plany.

czas płynie nam najpowolniej, gdy czekamy na miłość.

czas, aby uwolnić moje myśli zza zamkniętej bramy
nienawiści.

Zrozumiałam, że przestać kochać, to znaczy wybaczyć samemu sobie,
pozwolić wybaczyć innym i puścić wolno tego, kto chce odejść.

[eajAgnes]

Napisane przez grise

A cisza mówi dużo głośniej niż słowa
O złamanych obietnicach

weszłam na opisowy i pierwsze co przeczytałam, to ten opis. a jest on tak idealny, tak perfekcyjnie trafiony w to, co teraz czuję, że aż mi się łza w oku zakręciła.

mów do mnie. błagam cię, mów.

to zabawne, że nic nie robiąc, ranił ją najmocniej.

nienawidzę tej świadomości, że oddychasz tym samym powietrzem, co ja.

mieliśmy być na zawsze szczęśliwi. obiecałeś!
ahh tak, zapomniałam. ty nie lubisz dotrzymywać obietnic.

gdy chciała go mieć przy sobie, on nie miał ochoty przyjść.
gdy pragnął kochać, nie była w nastroju do wybaczenia.

[Nieoficjalnie]

"Wybudziłam się ze snu zwanego nadzieją, całe szczęście w porę..."

by me.

[_niebanalna]

Zatańczyli niezdarne na granicy miłości.

Masz spokój w ramionach.

Nie mów, że masz wiele doświadczeń i wiesz jakie życie jest przykre.
Nie obchodzi mnie to ile razy musiałeś się podnosić.
Opowiedz mi o naszej miłości.
Albo nie mów nic,
Bo tylko Nią mogę rozświetlić mrok.

Samotność.
Czasem wolę to niż czułość waszych obcych rąk.

Na pewno czułeś niewypowiedziany strach,
Zaznałeś uczucia bezradności, która zniosła Cię na drugi plan.

Słowa nabierają fałszywego tonu,
Oczy stają się dokładnym opisem słowa 'Odejdź'

Otrzymała bilet w jedną stronę,
Ale niczego nie będzie żałować.Nie ucz się mnie kochać,
Miłość do mnie trzeba mieć we krwi,
Nie udzielam korepetycji.

Dla lepszego jutra.
Bądź.

Poczuj mnie,
Dotknij mnie,
Usłysz mnie,
Podejdź i weź.

Nazwę Cię złodziejem uczuć,
Co będzie adekwatne do obecnej sytuacji.


I znów te same twarze patrzą na mnie wrogo.

Nie będę sama sobie rysować świata!
Ty go naszkicujesz a miłość Go pokoloruje.

Mówić sobie 'Kocham' bez żadnej paniki.

[qilka]

" life is gonna kill you"

[Martusssia]

Napisane przez caroline2324

jeju, jesteś niesamowita, naprawdę! dziękuję Ci za te 2 opisy.
Cieszę się, że jesteś

Napisane przez rumuneczkaxd

świetne , zabieram .

dziękuję, dziękuję

przykro mi, że spieprzyłam to,
co mogło być między nami.

pokaż, że jesteś inny, że nie jesteś jak inni faceci,
pokaż, że jestem warta twojego czasu
albo ja pokażę ci, że nie jesteś wart mojego.

myślę, że nie powinniśmy naprawiać tego,
co pękło między nami.
myślę, że powinniśmy zbudować coś nowego.

wiesz, co jest najbardziej przerażające w przyznaniu, że jest się zakochanym?
że jest się nagim, bezbronnym, nie można się nigdzie schować.
jedynym pocieszeniem jest wiara, że druga osoba czuje to samo
i zaufanie, że nigdy nie będzie się zranionym.

zasługujesz na kogoś, kto cię uszczęśliwi,
kto nie skomplikuje ci życia,
kto cię nie zrani.
ona jest lepsza, zostań z nią.

czasami dobrze jest
podjąć złą decyzję.

[prinzessin]

Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana. A my?


Mamo, chodź.
przeczytaj mi bajkę, w której wszystko kończy się dobrze.


w mojej baśni pragnę kogoś wreszcie spotkać. Ciebie.


nie widzisz jak na Ciebie patrzę?
nie widzisz jak uśmiecham się patrząc na Ciebie?
nie widzisz jak każdy Twój dotyk sprawia mi przyjemność?
nie widzisz, że Cię kocham?

[zaczaaroowanaa]

a gdybym cię przestała kochać, co byś zrobił? - poszedłbym pograć w tibie.

`SMS-y to literki, tworzące na ekraniku telefonu wiadomość. Zaledwie 160 znaków. Mają jednak tę niesamowitą przewagę nad słowem mówionym, że pozwalają nie widzieć ani nie słyszeć reakcji adresata. Układając SMS-y, każde słowo możemy cofnąć, uszlachetnić, nie dbając o to, czy w oczach odbiorcy wywołamy radość, strach czy łzy. W SMS-ach jesteśmy inni, bardziej szczerzy, bo jakby anonimowi.`





Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię , nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spadaj ! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.

Kochanie wybacz , do butów mi nie pasujesz .;p

ty lepiej spójrz na siebie, bo wyglądasz jak trzecia płeć.!


jedna jaskółka wiosny nie czyni, jeden pocałunek związku nie tworzy.

zamiast bliskości - rozmowa przez telefon.
zamiast spacerów - długie godziny spędzone przed ekranem komputera.
zamiast pocałunków – emotikon ki

[your blue eyes]

nie dawaj mi powodów bym musiała
przestać Cię kochać.

non stop mi siedzisz w głowie.
i nawet młotkiem nie potrafię sobie Ciebie wybić.

te wzloty i upadki. te powroty i rozchodzki.
nic mi nie dają.

stoję wpatrzona w dal,
bo czuję, że coś znów idzie nie tak.

[Borowiczanka]

czesc Dziewczynyy
Pamiętacie jeszcze Borowiczanke? ;P
______________________

złuda miłości.

To wydaje się być jak nóż..
Jak kąpiel w lodzie..
Jak umieranie, część mnie właśnie umarła

W tych łzach chcę widziec słodycz..

Myślałam, że stoczyliśmy już wszystkie walki o miłość, ale tej nie da się wygrać..

Chora w grzechu.

czuje srogie łancuchy na swym sercu, czyżby przez ciebie?

Mrok zwątpienia

moim bohaterem snów i piękna. Uczestnikiem godów. '

[Laawendaa]

Razem tworzyli świat, pełen słońca, miłości i siebie.


_________________________ __________

[pauliiszta]

chciałabym kiedyś spotkać księcia na białym koniu i powiedzieć mu, że jest frajerem.

Wzruszyłabym się, ale tusz był za drogi.

to nie moja wina że wole lekkomyślnych debilów niż dojrzałych na swój wiek chłopaków .

a Ty co ? zatrudniłaś się w firmie ogólnobudowlanej , że tyle tapety masz na mordzie ?

nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. ale rumienię się na Twój widok.. ''

[dolorees]

Wymyśliłam Cię sobie kochanie.
Nie jesteś moją miłością,
choć tak chciałam byś był.


Myślę, że mogliśmy więcej.


Od wczoraj nie ma już Ciebie,
a ja oddycham powietrzem.
Wszystko w porządku, serce bije,
ale wiesz, Tobą oddychać było przyjemniej.


Nie rozumiesz,
nigdy nie rozumiałeś,
że serce było Twoje,
a słońce świeciło dla Ciebie.


Jak bardzo byłam Twoja, jak bardzo nie byłeś mój.


Myślę, że nie zasługujesz na następną szansę.
Myślę, że dostaniesz kolejnych tysiąc.
Myślę, że żadnej nie wykorzystasz.


Ile razy dokonałaś złego wyboru, wiedząc, że jest zły?
Lubimy błędy, dają nadzieję.
W miłości nie poddajemy się tylko dlatego, że coś jest oczywiste i kategorycznie bez szans.

[MUTD]

ocal mnie od zapomnienia.

kim dla mnie jesteś
skoro stałeś się powodem mojej radości
i mojego smutku?

[caroline060]

she's often inclined to borrow somebody's dreams till tomorrow.

widzę tą miłość, którą oni czują, ich siłę.
patrzę na nich i trzęsą mi się ręce
i dym faluje z moich drżących ust.

patrzę na te twarze, które kiedyś znaczyły dla mnie tak wiele,
są jak stare piosenki, dawne hity jednego lata,
niewiele znaczące słowa w wierszu życia.

jeśli nie istnieje przyjaźń damsko męska
to chyba któreś z nas jest homoseksualne.

grała muzyka i pokój oświetlało poranne słońce
obróciłam się i spojrzałam na Ciebie,
odeszło wszystko oprócz jednego wspomnienia...

znam chłopaka, który zaprasza swoją nową dziewczynę
na ławkę pod moim oknem
i trzymają się za ręce.
on zna to miejsce, znajome inicjały na ławce,
spogląda w okno...

i lay down besider her with tears in my eyes
she said...

for the first time today
i feel it's really over
you were my everyday excuse
for playing deaf, dumb and blind
who'd have ever thought.

[smileandsweet14]

Napisane przez zaczaaroowanaa

Ściany przestały odpowiadać, podłoga przestała słuchać a biurko nie chce już dyskutować. Herbata jest za gorzka, paluszki za słone a czekolada za słodka.

Przepraszam koleżanko ale byś mogła nie przywłaszczać sobie moich opisów ? dziękuję.

___________________


Przecież nie napiszę że jesteś moim wszystkim bo pomyślisz , że jestem kompletną wiariatką. Jak napisze hej to zakwestionujesz , że mi zależy. I weź oducz się przekleństwa.


Kiedyś anioł powiedział mi że znajdę swoje upragnione szczęście. Więcej go nie widziałam , zniknął razem z moim wymarzonym szczęściem.


Bo dla niego ważny był sex. Dla mnie dom z ogrodem i on.

Od jakiegoś czasu życie nie spełnia moich warunków a serce ma dosyć rozkazów.

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

' Welcome to my life'

/witaj w moim życiu/

[avocadowa]

Napisane przez nataly_

bezczelnie okradam!

o, miło mi, miło

Widocznie nie byliśmy dla siebie stworzeni.
Co z tego, że się nie kochamy. Chcę w tym trwać, czekać na miłość.

Co po nas pozostanie gdy skończymy to na zawsze?

Szkoda, że jesteśmy tak daleko. Byłabym idealna dla ciebie

Miłość czasem jest do bani, ale najważniejsze jest to, że czasem nie jest.

[kontrastowa0]

To ten rodzaj miłości, w której zabiłabyś każdą,
która się do niego zbliżyła, ale sama nie zrobisz nic
by wasze relacje pogłębić.

Miłość potrafi zaślepić na taką skalę,
że kiedy włoży Ci rękę pod bluzkę będziesz skakać z radości,
uznając ten gest jako oznakę uczucia.

Pozwalam Ci się mną bawić, wykorzystywać.
Odzieram się dla Ciebie z mojej kobiecej dumy,
która kiedyś dla mnie była najwyższą wartością.

Nazywał mnie swoim aniołem,
a później własnoręcznie wyrwał mi skrzydła.
Bez żadnych skrupułów. Pełen satysfakcji.

To właśnie moment, kiedy po raz kolejny
było mi dane nasłuchiwać trzepotu jego rzęs,
był jednym z tych najpiękniejszych.

Twoje źrenice przeszyte bezpodstawną zazdrością
nie dodają Ci uroku, kochanie.

Wyłączam moje obsesyjnie myślenie.
Biorę papierosa do dłoni i napawam się moją powolną śmiercią.
Bez desperackiego szacowania każdego z moich potknięć.

[poprostuAsiss]

Wiesz jak to jest,
kiedy łza płynie mimo Twojej woli?
Patrzysz w sufit i nie potrafisz określić
kiedy ten stan minie, choć marzysz o tym,
żeby natychmiast, wraz z jego przyjściem?
Wiesz? Tęsknisz.