Rozstanie z facetem -cz. XVII

[mrytka]

Napisane przez Reggaenator

No widzę tutaj stuprocentową zgodność Jak je dostane, to w nagrodę wam się w nich pokaże

Nie wiem czy jesteśmy godne dostąpić tego zaszczytu

Napisane przez lily92920

Mnie tam już nic nie zdziwi w zachowaniu facetów. Ale skoro rzadko to robią, to nie można zwalić, że facet jest z nią jeszcze tylko dla seksu... Choć tak jak mówiłam, po nich można się wszystkiego spodziewać...



Oj było, było

Oj tak, można się spodziewać wszystkiego

Następnym razem też będę celować, żeby mieć w niedzielę

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Malla

uuuu kolejna żona

Nic o tym nie wiem jaka żona?

Napisane przez Reggaenator

Ale raczej kupie te z czerwonymi wstawkami

Ni eee, te jasne są lepsze.

Nie lubię takich luźnych spodni, joł joł..
Pas 86cm.. to będzie 32/32 albo 34/32?

[Ofelia 20]

Napisane przez kopamatakawa

Padło pytanie o seks prze rozstaniem, jak było... U mnie było w porządku wszystko... Nawet dzień przed tym jak przestał się do mnie odzywać uprawialiśmy seks Ech, rozbita jakaś dziś jestem. Dużo obaw we mnie ;/

U mnie najpierw było fajnie, dobrze sie dogadywaliśmy w tej kwestii, potem mu cos odbiło i powiedział, ze nie może sie tyle ze mną kochać bo to chore i uzależniające czułam sie strasznie, moj facet mnie nie chciał potem raz było lepiej, raz gorzej i w końcu sie rozpadło. Ale przed samym rozstaniem było calkiem dobrze.

[Reggaenator]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nic o tym nie wiem jaka żona?



Ni eee, te jasne są lepsze.

Nie lubię takich luźnych spodni, joł joł..
Pas 86cm.. to będzie 32/32 albo 34/32?

No chcąc nie chcąc zostałaś moją żoną. Już zaklepane

Pas 86 cm to w przypadku tych spodni 31/30 ale są też 31/32...różnie podają.

Bejb - spokojnie już zamówiłem te niebieskie

[Malla]

Paulinusia411, lallcia - miałam posta do Was, ale mi wcięło, grrrr... Nie myślcie, że przejdziecie bez echa

Napisane przez Reggaenator

Co chce nimi osiągnąć? Nic, chce dobrze wyglądać Moja dotychczasowa kolekcja to jedna para jeansów, która właśnie mi się rozwaliła w kroku , 2 pary spodni z materiału, 2 pary sztruksów.

No to niebieskie, zdecydowanie.
Za dużo sztruksów

Napisane przez mrytka

A co byś powiedziała jak ludzie w związku od jakiegoś pół roku uprawiają seks raz na miesiąc max? Bo jakiś czas temu rozmawiałam z przyjaciółką i ona ma właśnie taką sytuację, a jest z chłopakiem 3 lata i na początku związku też mieli z tym problemy (myślę, że to przez jego obawy).
Ostatnio z nią to rozkminiałam, ale chyba do tego, że to oznaka zbliżającego się końca nie można podciągnąć? Bo nie wiem czy człowiek dał radę by się męczyć przez pół roku.

Radziłabym jej porozmawiać z nim o tych jego obawach zamiast rozkminiać z koleżanką, czy to początek końca

Z eksem bardzo rzadko to robiliśmy, bo miałam bardzo niskie libido i chciało mi się tylko raz w miesiącu i czasem po alkoholu Mimo to byliśmy zgodni i nierozłączni, zaciekawieni sobą. Myślałam, że fizycznie jest coś ze mną nie tak, zresztą miałam koszmarnie nieregularne cykle, więc z hormonami było coś nie halo.
Poznałam Zakalca i... demon seksu.


Ofelia - rozumiem Cię doskonale, bo w styczniu zaproponowaliśmy sobie z Zakalcem zmniejszenie częstotliwości i żadne z nas tego dobrze nie zniosło, ale baliśmy się o tym porozmawiać...

[mrytka]

Napisane przez Malla

Radziłabym jej porozmawiać z nim o tych jego obawach zamiast rozkminiać z koleżanką, czy to początek końca

Z eksem bardzo rzadko to robiliśmy, bo miałam bardzo niskie libido i chciało mi się tylko raz w miesiącu i czasem po alkoholu Mimo to byliśmy zgodni i nierozłączni, zaciekawieni sobą. Myślałam, że fizycznie jest coś ze mną nie tak, zresztą miałam koszmarnie nieregularne cykle, więc z hormonami było coś nie halo.
Poznałam Zakalca i... demon seksu.

Rozmawiała i słyszała od niego za każdym razem, że to zmęczenie i że zmienią to, ale jak przychodziło co do czego, to on zmęczony był nadal. Dlatego ciężko stwierdzić o co tak naprawdę chodzi.

Btw. nie rozumiem czemu faceci nie potrafią normalnie porozmawiać i powiedzieć, że to tamto i siamto jest nie tak, tylko tak mówią, że wszystko dobrze, że nie ważne itp.


Czyli to może też od tej drugiej połówki zależy

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Reggaenator

No chcąc nie chcąc zostałaś moją żoną. Już zaklepane

Ale że kto tak postanowił?.. zresztą, idę do zakonu - to już prędzej było zaklepane

Pas 86 cm to w przypadku tych spodni 31/30 ale są też 31/32...różnie podają.

31/32? to raczej szczupły jesteś jak na swój wzrost. No i 30 długość to malutko, przyznaj się że masz 160cm wzrostu a nie czaruj

Napisane przez Malla

No to niebieskie, zdecydowanie.
Za dużo sztruksów

też nie jesteś fanką sztruksów?

Poznałam Zakalca i... demon seksu.

Oho, spokojnie Mallka

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez Ofelia 20

ze nie może sie tyle ze mną kochać bo to chore i uzależniające

Mój nie miał z tym problemu, to ja raczej regulowałam częstość zbliżeń

I to nie Twoja wina, jesteś bardzo atrakcyjna, on po prostu był bucem. Jeśli facet nie rozumie dwuznacznych teksów, nie ma ciągotek żeby się zbliżyć bliżej, podotykać, to dla mnie z nim jest coś nie tak.. albo ew. jest nieśmiały. Dla mnie chłop to musi być taki.. no, z jajami

[Reggaenator]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ale że kto tak postanowił?.. zresztą, idę do zakonu - to już prędzej było zaklepane

31/32? to raczej szczupły jesteś jak na swój wzrost. No i 30 długość to malutko, przyznaj się że masz 160cm wzrostu a nie czaruj



też nie jesteś fanką sztruksów?

No zobacz sama

Co do sztruksów to ja mam takie cieńsze i czarne Nie wiem co wam się w nich nie podoba

Wiesz, znam dużo bardziej przypakowanych kolesiów niż ja i mają w pasie po 70 pare cm Jak się biega, ćwiczy to się ma szczupły i umięśniony brzuch

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Reggaenator

Co do sztruksów to ja mam takie cieńsze i czarne Nie wiem co wam się w nich nie podoba

Wiesz, znam dużo bardziej przypakowanych kolesiów niż ja i mają w pasie po 70 pare cm Jak się biega, ćwiczy to się ma szczupły i umięśniony brzuch

No jak pracowałam w sklepie w wakacje to 30 długość to nawet dla mnie były krótkie, tak dla faceta 160-170 to w sam raz. ale 32 to już do 180cm pasowały.
Mnie sztruksy kojarzą się ze starszymi panami albo takimi grubszymi, no ale jak kto lubi.

70 w pasie? y.. przecież to jest strasznie mało. Wpadłabym w kompleksy gdyby mój facet ważył mniej niż ja albo gdyby miał mniej w pasie

[lily92920]

Napisane przez mrytka

Następnym razem też będę celować, żeby mieć w niedzielę

Ale ja nie wiem, bo w wieku 50 lat, to już się przekwita i wogóle, a pewnie dopiero wtedy kogos poznam

[Reggaenator]

Napisane przez zjedzmniebejbe

No jak pracowałam w sklepie w wakacje to 30 długość to nawet dla mnie były krótkie, tak dla faceta 160-170 to w sam raz. ale 32 to już do 180cm pasowały.
Mnie sztruksy kojarzą się ze starszymi panami albo takimi grubszymi, no ale jak kto lubi.

70 w pasie? y.. przecież to jest strasznie mało. Wpadłabym w kompleksy gdyby mój facet ważył mniej niż ja albo gdyby miał mniej w pasie

Przejrzyj sobie portal maxmodels.pl. Tam modele mają zazwyczaj mniej niż ja i to tacy bardziej umięśnieni, gdzie na brzuchu nie ma ani grama tłuszczyku, tylko same mięśnie.

Rozmiarówki są róże. Albo zaznaczają rozmiarem typu "M", "L" itd. albo numeryczny. Ale już kupowałem spodnie, które były 32/32. więc jak widać rozmiary są różne

[Malla]

Lily - jesteś niewiarygodna, masz OW

Napisane przez mrytka

Rozmawiała i słyszała od niego za każdym razem, że to zmęczenie i że zmienią to, ale jak przychodziło co do czego, to on zmęczony był nadal. Dlatego ciężko stwierdzić o co tak naprawdę chodzi.

Może czas na przełamanie rutyny i coś very sexy?

Napisane przez mrytka

Btw. nie rozumiem czemu faceci nie potrafią normalnie porozmawiać i powiedzieć, że to tamto i siamto jest nie tak, tylko tak mówią, że wszystko dobrze, że nie ważne itp.

Bo to faceci

Napisane przez mrytka

Czyli to może też od tej drugiej połówki zależy

Naprawdę nie spodziewałam się takiego efektu

[mrytka]

Napisane przez zjedzmniebejbe

70 w pasie? y.. przecież to jest strasznie mało. Wpadłabym w kompleksy gdyby mój facet ważył mniej niż ja albo gdyby miał mniej w pasie

Ja mam więcej niż 70 w pasie

Napisane przez lily92920

Ale ja nie wiem, bo w wieku 50 lat, to już się przekwita i wogóle, a pewnie dopiero wtedy kogos poznam

Ja pewnie też

Napisane przez Malla

Może czas na przełamanie rutyny i coś very sexy?

O to dobry pomysł W sumie po 3 latach, to w rutynę można wpaść.

Napisane przez Malla

Bo to faceci

Chyba zacznę się zastanawiać nad zmianą orientacji Życie z kobietą byłoby pewnie o wiele prostsze

Napisane przez Malla

Naprawdę nie spodziewałam się takiego efektu

Mam nadzieję, że i ja kiedyś kogoś takiego znajdę

[Malla]

Napisane przez mrytka

Mam nadzieję, że i ja kiedyś kogoś takiego znajdę

Ja też

[zjedzmniebejbe]

15 rzeczy których faceci nie cierpią u kobiet (m.in. ubiór)

http://www.styl.pl/uczucia/singielki...erpia,nId,5263

co o tym myślicie?

[Reggaenator]

Napisane przez zjedzmniebejbe

15 rzeczy których faceci nie cierpią u kobiet (m.in. ubiór)

http://www.styl.pl/uczucia/singielki...erpia,nId,5263

co o tym myślicie?

Hmm, nie znoszę poncho, super mocnego makijażu no i botek, ale to też nie wszystkich rodzajów.

[mrytka]

Napisane przez zjedzmniebejbe

15 rzeczy których faceci nie cierpią u kobiet (m.in. ubiór)

http://www.styl.pl/uczucia/singielki...erpia,nId,5263

co o tym myślicie?

Stanowczo nie podoba mi się punkt "pełna szafa"

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Reggaenator

super mocnego makijażu

Jaki to dla Ciebie "super mocny makijaż"?

mrytka - ja nie mam nic przeciwko pełnej szafie, a o tych balerinkach to już w ogóle nie rozumiem.. przecież są fajne.

[kimi1000]

Napisane przez Reggaenator

Wczoraj w nocy za wiele nie widziałem, ale dzisiaj zobaczyłem to obtarcie i nie jest źle Chociaż i tak to przeżywam, bo mam prawko ponad 3 lata i sporo jeżdże, pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło, a ze swojego wjazdu do posesji wycofywałem tysiące razy... No dręczy mnie to Rodzicom już powiedziałem, nie przejeli się zbytnio

Ja na szczęście nie miałam tego problemu, bo od początku jeździłam swoim samochodem. Mój wyjazd z posesji każdy przeklina, bo z żadnej strony nic nie widać, nie ważne, czy tyłem czy przodem się wyjeżdza.

Napisane przez Connff

Niestety, cała nasza rodzina w prezencie dostała ataki migreny . No, tak naprawdę to tylko ja, mama i młodsza siostra. Różnie to wygląda, ale ogólnie nie mam zbyt dobrych wieści. Ja mam na szczęście najlepszą wersję migreny, to znaczy bez wymiotów, bo siostra i mama wymiotują jak szalone. Dlaczego ja nie, nie mam pojęcia, może dlatego że ogólnie mi się to nie zdarza.
Częstotliwość ciężko określić, zależy to od czynników, które wywołują u zdarza mi się migrena podczas wyjazdów na rower, na których nie dość, że jestem totalnie wykończona fizycznie, to jeszcze świeci słońce. Może też to być jedzenie, Mama np. ma migreny po serze pleśniowym i cmigrenę. U mnie to słońce, wysiłek fizyczny i oczywiście stres. W związku z tym częstozerwonym winie . Ogólnie latem i wiosną mam najwięcej migren. Acha, z wiekiem migreny troszkę ustępują.
Ja mam migreny z aurą, co jest o tyle lepsze, że przynajmniej wiem, że się zbliża. Wtedy szybko łykam przeciwbóle, ale zwykle i tak nic to nie daje i trzeba biec do domu i się położyć. Może zabrzmi to głupio, ale walka z migreną polega głównie na poznaniu siebie (i mocnych przeciwbólach ).

Pytam ze względu na migrene M, ja nie cierpię na tą dolegliwość.
M niestety ma tą gorszą odmiane migreny. Ostatnio się skarżył, że coraz częściej boli go głowa. Wydaje mi się, że głównie jest to spowodowane stresem. Zastanawiło mnie niskie albo normalne ciśnienie. Zauważyłam, że on ma ataki, jak zje, wypije coś, co podnosi ciśnienie: po alkoholu, potrawach z czosnkiem. Niestety większość powoduje stres.
Zastanawia mnie jeszcze ten wpływ aury.

Napisane przez Connff

Ile trwa? Różnie. U mnie od mniej więcej pięciu godzin do dwóch dni.

Nie wiem dokłądnie ile, ale też kilka godzin. Ostatnibyło co drugi dzień po kilka godzin.
Bardzo bym mu chciała pomóc albo przynajmniej nie szkodzić, ale nie bardzo wiem jak.

Napisane przez OtTakaJa

Być może już niedługo będę do Was znowu pasować w 100%...

Napisane przez Malla

Najlepsza ta puenta

[/QUOTE]
Nie. Nie zależy mu na mnie, po prostu się nudzi, bo nie ma nikogo na tapecie i odzywają się w nim jakieś resztki pociągu fizycznego do mnie.
Limit to mocno wczoraj nadszarpnął...
I śniło mi się, że się całowaliśmy w deszczu. What the f.......?!
[/QUOTE]

Mam od jakiegos czasu co tydzień w nocy z piątku na sobotę albo następną noc sny z M.

Napisane przez mrytka

Czyli nie było go jak już się zaczęło psuć?

Też nie było wcale jak już zaczęło się psuć?

Ja nie wiem, może jestem głupia, ale 10 minut sie zastanawiałam nad sensem tego zdania.
U mnie pod koniec, przez 2-3 miesiące nie było seksu. Wcześniej normalnie.

Napisane przez Malla

Znowu pisze...
I będę o nim myśleć

Malla co ci daje ten kontakt? Widzę, że coraz bardziej cie dołuje. Chciałaś zatrzeć złe wrażenie, myślę, że juz to osiągnęłaś. Może czas zamnknąć tez rozdział i zacząć żyć dalej?

Napisane przez Malla

Lekcja na przyszłość: jak mamy wątpliwości wobec faceta, to rozmawiajmy z nim i odsuwajmy się trochę od niego, aby nie zaskoczyć go decyzją rozstania. Jeszcze se chłopek coś zrobi...

Co niby miał zrobić?

Napisane przez Malla

A co chcesz osiągnąć tymi spodniami, kiedy je ubierać, do czego i jak się ma Twoja dotychczasowa kolekcja?
Niebieskie są bardziej ciachowate i mi się bardziej podobają ze względu na prostotę i fajny tyłek, a czerwone są oryginalne, ale nie na podryw.

Też jestem za niebieskimi.

Napisane przez Malla

Z eksem bardzo rzadko to robiliśmy, bo miałam bardzo niskie libido i chciało mi się tylko raz w miesiącu i czasem po alkoholu Mimo to byliśmy zgodni i nierozłączni, zaciekawieni sobą. Myślałam, że fizycznie jest coś ze mną nie tak, zresztą miałam koszmarnie nieregularne cykle, więc z hormonami było coś nie halo.
Poznałam Zakalca i... demon seksu.

Znamy, znamy...

To by tłumaczyło zrywanie etykiet z butelek.

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ale że kto tak postanowił?.. zresztą, idę do zakonu - to już prędzej było zaklepane

bejbe połowa wątyku jest napalona na skrzynke wódki

Kurcze, piękna dzis pogoda. Aż żal siedzieć w domu.

[Malla]

Napisane przez zjedzmniebejbe

też nie jesteś fanką sztruksów?

Zależy jakich. Kojarzą mi się z ogniskami i przesiadywaniem na krawężniku. Nie jest to szczyt elegancji.
R. wspomniał, że ma cienkie i czarne - trzeba uważać, bo się szybko wycierają (swoją drogą, takie tu tematy, że się nie dziwię, że mu w kroku pękają ).

Napisane przez zjedzmniebejbe

15 rzeczy których faceci nie cierpią u kobiet (m.in. ubiór)
http://www.styl.pl/uczucia/singielki...erpia,nId,5263
co o tym myślicie?

Balerinki - sama nie lubię
Botki - moje botki na szpili z wywijanymi cholewkami robią furorę
Sukienka baby-doll - zależy jaka
Tunika - zależy jaka, ostatnio w klubie faceci kleili się do koleżanki w szerokiej tunice i obcisłych spodniach, a dziewczyny całe na obcisło były na uboczu
Poncho - fuj
Stringi - zauważyłam same zachwyty
Ciepłe majtki - ciepłe też mogą być ładne
Bardzo krótkie włosy - mam wielu kumpli, którzy uwielbiają krótkie, zadziorne fryzurki, najlepiej rude
Fryzura na pazia - nie mam spostrzeżeń
Widoczny makijaż - jakoś takie lale mają największe powodzenie na imprezach... ale buractwo przyciągają
Wielkie torby - też nie lubię
Ogromne okulary przeciwsłoneczne - zależy jakie
Duża ilość akcesoriów - zależy jakie
Legginsy - widzę same zachwyty
Pełna szafa - bez sensu

[mrytka]

Napisane przez zjedzmniebejbe

mrytka - ja nie mam nic przeciwko pełnej szafie, a o tych balerinkach to już w ogóle nie rozumiem.. przecież są fajne.

Jakby tą szafę wypełniać za kasę faceta, to rozumiem, że może mieć coś przeciwko, a jak nie to co mu się ma nie podobać w tym, że kobieta ma się w co ubrać na różne okazje i nie chodzi ciągle w jednym i tym samym?
Też nie rozumiem co mają do balerinek

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez kimi1000

bejbe połowa wątyku jest napalona na skrzynke wódki

Nie martw się, do końca roku nikogo nie znajdę więc to Wy będziecie musiały mi te wódkę dać a do zakonu idę jak skończę 3 lata uczelni Nie widzę siebie w żadnej innej roli, tylko habit jest mi pisany.

[Reggaenator]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Jaki to dla Ciebie "super mocny makijaż"?

Nie znam się dokładnie na tym, ale chodzi mi o tony podkładu, pudru etc., mocno podkreślone oczy, usta.

Ja lubie naturalność

[mrytka]

Napisane przez kimi1000

Ja nie wiem, może jestem głupia, ale 10 minut sie zastanawiałam nad sensem tego zdania.
U mnie pod koniec, przez 2-3 miesiące nie było seksu. Wcześniej normalnie.

Ja tak piszę chaotycznie

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie martw się, do końca roku nikogo nie znajdę więc to Wy będziecie musiały mi te wódkę dać a do zakonu idę jak skończę 3 lata uczelni Nie widzę siebie w żadnej innej roli, tylko habit jest mi pisany.

Przecież Regenerator twierdzi, że jest Twoim mężem
Poprosimy skrzynkę wódki

[Malla]

Napisane przez kimi1000

Malla co ci daje ten kontakt? Widzę, że coraz bardziej cie dołuje. Chciałaś zatrzeć złe wrażenie, myślę, że juz to osiągnęłaś. Może czas zamknąć tez rozdział i zacząć żyć dalej?

Masz rację. Czuję się teraz, jakbym z nim nadal była. Jakby on mnie nadal miał. Ale nie, nie będzie miał tak dobrze

Napisane przez kimi1000

Co niby miał zrobić?

Np. podrzucać w rozpaczy kwiaty na parapet, aby kolejnego dnia wyzywać od najgorszych...
Nie lubię rozstań z zaskoczenia.

Napisane przez kimi1000

To by tłumaczyło zrywanie etykiet z butelek.

Przy nim też zrywałam... Może żeby się nie rzucić na niego

[Reggaenator]

Napisane przez kimi1000

Ja na szczęście nie miałam tego problemu, bo od początku jeździłam swoim samochodem. Mój wyjazd z posesji każdy przeklina, bo z żadnej strony nic nie widać, nie ważne, czy tyłem czy przodem się wyjeżdza.

To też jest moje auto, no ale jednak lepiej było im powiedzieć

[Malla]

Napisane przez mrytka

Przecież Regenerator twierdzi, że jest Twoim mężem
Poprosimy skrzynkę wódki

ooo i wyszło!
rozwala mnie ten "Regenerator"

[Reggaenator]

Napisane przez mrytka

Przecież Regenerator twierdzi, że jest Twoim mężem
Poprosimy skrzynkę wódki

Bejbe raczej nie będzie chciała być moją żoną, z tego względu, że już dwie inne o mnie walczą, mianowicie Dżuniorka i Lily

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez mrytka

Przecież Regenerator twierdzi, że jest Twoim mężem
Poprosimy skrzynkę wódki

Ale ja na ten temat nic nie wiem
Nie mam pierścionka, nie było białej sukni ani nocy poślubnej, sasasa

Śluby to będę miała - ale zakonne
zapraszam wszystkich już teraz! będę ślubowała posłuszeństwo, czystość i ubóstwo.

[mrytka]

Napisane przez Reggaenator

Bejbe raczej nie będzie chciała być moją żoną, z tego względu, że już dwie inne o mnie walczą, mianowicie Dżuniorka i Lily

Czemu wszystko psujesz?
Było się upierać, że Bejbe była pijana i nie pamięta, to byśmy zgarnęli skrzynkę wódki

Napisane przez zjedzmniebejbe

Śluby to będę miała - ale zakonne
zapraszam wszystkich już teraz! będę ślubowała posłuszeństwo, czystość i ubóstwo.

W zakonie męskim, tak?

p.s. wiesz, że tam się szpilek nie nosi?