SŁODKODUPKI -> odwyk od słodyczy !!!

[_Fiume_]

dziękuje dziękuje to może teraz porozmawiajmy o naszych postępach za mało o nich mówimy, co u was się zmieniło? na lepsze oczywiście

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez _Fiume_

dziękuje dziękuje to może teraz porozmawiajmy o naszych postępach za mało o nich mówimy, co u was się zmieniło? na lepsze oczywiście

hmm jeszcze nic
poza tym że nie wcinam tyle tych słodyczy dziennie

ooo i mam brzuch mniej wzdęty..

[fioleciasto]

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

no ja staram się jeść o 7:00 śniadanie, o 10.00 drugie, o 13:00 obiad, koło 15:30 podwieczorek i o 18:00 kolację

Ja w weekendy( tak jak dziś) jeśli się trzymam tych 5 posiłków to wypada śniadanie: 8.00-9.00
II śniadanie koło 12
obiad 15
podwieczorek 18
i kolacja koło 21 dziś wpadnie jak dam radę nie podjeść.

W tygodniu śniadanie jem koło 5.30-5.40 (czasem później, ale zawsze przed 6) także wpada i II i III śniadanie.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez _Fiume_

fioleciasto zjedz go sobie 15 min przed kolacją, no chyba że juz nie bedziesz miała ochoty to nie jedz wiem, te podjadanie jest najgorsze, no ale i tak jest już lepiej, już nie robie tak że przychodze do kuchni co 5 min i nie jem 1 plasterka szynki, potem jakieś danio waniliowe, pote, znowu plasterek szynki, kolejny jogurt tylko że np 400g jakiegoś owocowego - przecież to mnóstwo cukru! mam teraz w lodówce bardzo dobry pieczony pasztet, normalnie to bym własnie wstała i ukroiła sobie zapewne już 7 jego kawałek, a teraz to nic nie jem i z tego pasztetu zjadłam wczoraj 1 kawałek żeby go spóbować, ogólnie jestem z siebie zadowolona

No to super Ja mam dokładnie tak samo jak Ty, wędrówki do lodówki co chwilę po jakieś małe pierdoły i tak przez cały dzień.
Zjem go tak jak mówisz Myślę, że wtedy można go potraktować jako część kolacji, a nie podjadanie.
Jeśli mi się uda to będzie to drugi dzień w tym tygodniu z pięcioma posiłkami. ;p
W następnym musi być takich dni więcej.

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

bo ja jestem na łatwiźnie i kupuję sobie gotowe bo kiedyś próbowałam zrobić i mi za rzadka wychodziła... nie wiem nigdy ile mleka a ile płatek?

Ja na przyrządzaniu owsianki się nie znam, ale wiem na pewno, że te gotowe owsianki to nic dobrego.

[Eldo_rado]

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

bo ja jestem na łatwiźnie i kupuję sobie gotowe bo kiedyś próbowałam zrobić i mi za rzadka wychodziła... nie wiem nigdy ile mleka a ile płatek?

ja najpierw leję mleko (zawsze w tym samym rondelku robię, bo potem już znam proporcje i spokojnie mogę robić 'na wyczucie') a potem płatki dodaję i jak widzę, że jest taka pół gęsta to wiem, ze tyle starczy i potem gotuję, żeby była taka fajna lepka.

trzeba nagimnastykować się z proporcjami parę razy a potem to już się wie i spokojnie z zamkniętymi oczami można by było robić owsiankę. używanie tego samego garna zawsze pomaga, naprawdę

[_Fiume_]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25996567]hmm jeszcze nic
poza tym że nie wcinam tyle tych słodyczy dziennie

ooo i mam brzuch mniej wzdęty.. [/QUOTE]

no to jakie nic? :P zmniejszenie ilości słodyczy to WIELKI sukces :P brzuch mniej wzdenty też

[fioleciasto]

Napisane przez _Fiume_

no to jakie nic? :P zmniejszenie ilości słodyczy to WIELKI sukces :P brzuch mniej wzdenty też

Fiume ma rację
U mnie ze słodyczami jest ciężko, więc gratulacje.

[_Fiume_]

Napisane przez fioleciasto

Jeśli mi się uda to będzie to drugi dzień w tym tygodniu z pięcioma posiłkami. ;p
W następnym musi być takich dni więcej.

napewno będzie więcej podziwiam za te 5 posiłków bo ja jakoś tak nie potrafie

[Eldo_rado]

Napisane przez _Fiume_

to może teraz porozmawiajmy o naszych postępach za mało o nich mówimy, co u was się zmieniło? na lepsze oczywiście

rezultaty po ponad miesiącu: mniej cellulitu i jędrniejsza skóra -2,5 kg -3 cm w biodrach

[fioleciasto]

Napisane przez Eldo_rado

rezultaty po ponad miesiącu: mniej cellulitu i jędrniejsza skóra -2,5 kg -3 cm w biodrach

Gratki

Ja właśnie zrobiłam sobie śniadanka na jutro- z racji b. wczesnego wstawania robię je wieczorami, przykrywam folią i do lodówki.

[ZbytWrazliwa_91]

Napisane przez Eldo_rado

ja najpierw leję mleko (zawsze w tym samym rondelku robię, bo potem już znam proporcje i spokojnie mogę robić 'na wyczucie') a potem płatki dodaję i jak widzę, że jest taka pół gęsta to wiem, ze tyle starczy i potem gotuję, żeby była taka fajna lepka.

trzeba nagimnastykować się z proporcjami parę razy a potem to już się wie i spokojnie z zamkniętymi oczami można by było robić owsiankę. używanie tego samego garna zawsze pomaga, naprawdę

muszę popróbować

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25996567]hmm jeszcze nic
poza tym że nie wcinam tyle tych słodyczy dziennie

ooo i mam brzuch mniej wzdęty.. [/QUOTE]

Napisane przez Eldo_rado

rezultaty po ponad miesiącu: mniej cellulitu i jędrniejsza skóra -2,5 kg -3 cm w biodrach

kobietki

[_Fiume_]

Napisane przez Eldo_rado

rezultaty po ponad miesiącu: mniej cellulitu i jędrniejsza skóra -2,5 kg -3 cm w biodrach

brawo! super ci idzie do wakacji będzie jeszcze lepiej

[Eldo_rado]

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

muszę popróbować

koniecznie spróbuj, bo owsianka to nie tylko pyszne, ale i bardzo pożywne śniadanie

Napisane przez _Fiume_

brawo! super ci idzie do wakacji będzie jeszcze lepiej

mam nadzieję, że do wakacji jeszcze trochę mi ubędzie... jeszcze tak z 5kg bym chciała zgubić.

[_Fiume_]

został jeszcze kwiecień, maj, czerwiec - dasz rade zaraz bede jadła kolacje wreszcie i wytrzymałam bez podjadania

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

kto jak kto ale ja wakacje mam od kwietnia

[_Fiume_]

zazdroszcze

[fioleciasto]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25997562]kto jak kto ale ja wakacje mam od kwietnia [/QUOTE]

Ja od 30 czerwca.

Lecę oglądać Xfactor i Przepis na życie- gdzieś po drodze wpadnie kolacja.

[Eldo_rado]

Napisane przez _Fiume_

zaraz bede jadła kolacje wreszcie i wytrzymałam bez podjadania

szalejesz, kochana

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

tak to jest w klasie maturalnej

[_Fiume_]

dzięki temu ze nie podjadałam to kolacja bedzie lepiej smakować

[Eldo_rado]

Napisane przez _Fiume_

dzięki temu ze nie podjadałam to kolacja bedzie lepiej smakować

powszechnie wiadomo, że im dłużej na coś się czeka -tym lepiej to potem smakuje

[fioleciasto]

A mi jakoś największy apetyt minął i też wytrzymałam, jestem b. zadowolona.
Kolację zjem za jakąś godzinkę i dzień zaliczę do jak najbardziej udanych pod tym względem.

[Eldo_rado]

ja zaraz zawędruję do kuchni zrobić sobie kolację... wciąż nie mogę się zdecydować- owsianka czy kasza manna nie ma to jak poważny dylemat

[_Fiume_]

owsianka! narobiłyście mi smaku :P wróce jak ZJEM KOLACJE

[Eldo_rado]

jak zobaczyłam pełniutkie pudełko kakao to nogi się pode mną ugięły i ... zrobiłam kaszę manną

[_Fiume_]

i jak smakowała? ja juz po kolacji, mniam mniam, dobre było teraz jeszcze posiedze na wizazu, wypije herbate, spakuje sie na jutro, umyje się i ide spać, bo jutro wstaje 5.30 i biegam szkoda ze już jest zmiana czasu, to będzie jakbym wstawała o 4.30

[Eldo_rado]

Napisane przez _Fiume_

i jak smakowała?

pycha!

[_Fiume_]

to tak jak moja znalazłam przepis na omlet dietetyczny i zrobie go sobie jutro na śniadanie z jogurtem naturalnym i dżemem słodzonym z sokiem z winogron pychotka! już się nie moge doczekać masz już plany na śniadanie?

[fioleciasto]

ja jutro na śniadanie mam dwie kromki chleba wieloziarnistego z serkiem wiejskim i wędliną drobiową , marchewka, sos czosnkowy

Na uczelnię jadę tylko na laboratoria, bo potem się muszę uczyć intensywnie.

[_Fiume_]

no to też sie zapowiada dobre śniadańko to miełgo dnia życze i już lece bo wczesnie wstaje
dobranoc wszystkim ;*

[Just Diana]

Jak ja nie lubię nie wiedzieć ile pochłonęłam kalorii. Od jutra liczę, choćby na wyczycie albo będę szperać przy tej wadze kuchennej dopóki jje nie naprawię. Dobrze chociaż, że pojeździłam na rowerze (w sumie 110 min), to mogę się trochę rozluźnić. Lubię ćwiczyć przed snem. Fajnie się zasypia takim zmęczonym

Napisane przez kopnienta

tak to jest w klasie maturalnej

O tak ^__^