Na wakacje wciąż czekamy, będą z nas fajowe mamy. Lipiec-sierpień 2011

[dziubek79]

no takiej ciszy to już tu dawno nie było !!jakoś tak dziwnie jak forum milczy ...

[brunetka2000]

Napisane przez aania_20

Kupiłam zestaw ciuszków - mąż mnie chyba udusi a teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam....? [/COLOR]
http://allegro.pl/zestaw-dla-chlopca...523556811.html

Świetne

[karolinee1983]

Napisane przez dziubek79

no takiej ciszy to już tu dawno nie było !!jakoś tak dziwnie jak forum milczy ...

No to fakt Jak na złość, jak miałam dziś leniwy dzień i mogłabym spokojnie na wątku siedzieć to nikogo nie było A jak weekend mam zajęty, to w poniedziałek zawsze tyyyle nadrabiania

[agni82]

Rzeczywiście nie płodno tu dzisiaj

Ja po polskim obiadku. pychotka.

Leżeliśmy dzisiaj rano i obserwowaliśmy mój brzuch jak się ruszał. Super!!! mój T. śmiał się jak szalony

[BABONIK]

Sweetangel,Madziulka za jutrzejsze wizyty

Aania - ciuszki super i jaka piękna cena a ta kurteczka to normalnie czad

szybko ten weekend zleciał....za szybko

miłego wieczoru

[brunetka2000]

Piszcie coś bo oszaleje z nudów. Teraz idę na X-Factor jak wrócę ma być przynajmniej 2 strony zapisane

[Kolina]

aania_20, fajny zakup
ogrodniczki slodkie

no, nudno dzisiaj na forum, a pamietam jak duzo czasu zajelo mi nadrabianie ubieglego weekendu

jutro pewnie sie rozpiszecie, bo przed poludniem mam usg polowkowe i pewnie dopiero wieczorem zajrze na forum
ale w sumie wole nadrabiac niz sie nudzic

brunetka i ja tez wlasnie ogladam x-factor objedzona znowu ze hoho
az sie boje na wage stawac

[karolinee1983]

Napisane przez brunetka2000

Piszcie coś bo oszaleje z nudów. Teraz idę na X-Factor jak wrócę ma być przynajmniej 2 strony zapisane

2 strony? Za duże masz wymagania dzisiaj ja też spadam na x-factor...

[SweetAngel1984]

a ja tego nie ogladam wiec chyba przymrę tu nuda

[brumek]

Napisane przez brunetka2000

Mnie też wszyscy irytują Najbardziej te ciotki widziane raz do roku w sklepie i ich stwierdzenie "O chyba ci mąż dobrze gotuje bo znowu przytyłaś" A ja na to "Gotować gotuje dobrze, ale ja jestem w CIĄŻY "

Taa... A najgorsze, że takim ludziom nigdy nie dogodzisz! Tyjesz źle, nie tyjesz tez źle. raz usłyszysz że przytyłaś i może lepiej zacząć się pilnować bo potem nie zrzucisz, a drugi raz, że za mało tyjesz i na pewno coś z dzieckiem nie tak

Napisane przez Vaniliova11

W zeszłym roku jak znajoma dowiedziała sie że urlop mam w lipcu to od razu powiedziała że lipiec ma być bardzo brzydki ludzie są poprostu złośliwi . Przecież mieszkamy w takim klimacie gdzie lato też może być chłodne a jeśli będa jednak upały to całe dni będziemy siedzieć w wannie tylko będzie trzeba uważać na laptop

A ja nie wiem czy to złośliwość. Wydaje mi się że nie, no bo ską∂ w ludziach miałoby być tyle niczym nieuzasadnionego jadu Mi się raczej wydaje, że to taka typowo polskie paskudne czarnowidztwo. Takie narzekanie. Zawsze będzie źle, wszystko się nie uda, życie jest podłe i parszywe, ludzie źli itp itd. Nie znoszę tej cechy w ludziach. Bo dla mnie życie jest piękne, ludzie dobrzy, a nasz kraj prześliczny

[brunetka2000]

I przerwa Widzę, że troszkę się rozpisałyście

Kupiłam dzisiaj piankę do koloryzacji włosów (bez amoniaku). Jutro z rana maluję moje paskudne odrosty

[dziubek79]

Napisane przez brumek

Taa... A najgorsze, że takim ludziom nigdy nie dogodzisz! Tyjesz źle, nie tyjesz tez źle. raz usłyszysz że przytyłaś i może lepiej zacząć się pilnować bo potem nie zrzucisz, a drugi raz, że za mało tyjesz i na pewno coś z dzieckiem nie tak


A ja nie wiem czy to złośliwość. Wydaje mi się że nie, no bo ską∂ w ludziach miałoby być tyle niczym nieuzasadnionego jadu Mi się raczej wydaje, że to taka typowo polskie paskudne czarnowidztwo. Takie narzekanie. Zawsze będzie źle, wszystko się nie uda, życie jest podłe i parszywe, ludzie źli itp itd. Nie znoszę tej cechy w ludziach. Bo dla mnie życie jest piękne, ludzie dobrzy, a nasz kraj prześliczny

a ja myślę że nie ma się czym przejmować bo i zima i lato w ciąży ma swoje plusy i minusy !!!
pewnie że w zimie lepiej bo chłodno ale trzeba się ciepło ubierać, trzeba kupować nowe rzeczy głównie buty i płaszcze-kurtki no bo trzeba się zapiąć a w lecie można założyć leginsy, koszulkę i jakieś klapki i już więc jak dla mnie korzystniej a że ciepło... no cóż pewnie pocić się będziemy jak każdy i kobiety w ciąży i reszta ludzi więc nie ma się co przejmować komentarzami

[DaKaro]

Napisane przez dziubek79

no takiej ciszy to już tu dawno nie było !!jakoś tak dziwnie jak forum milczy ...

A jutro znowu będzie 10 stron do nadrobienia.

[youyou]

Ja też oglądam X-Factor ale włączyłam nagrywanie bo później kąpaliśmy Filipa przez tą zmianę czasu i teraz odtwarzam z opóźnieniem ale reklamy sobie przewinę


Rzeczywiście cisza tu dzisiaj jakaś

Oliweczka, Kolina - kciuki za połówkowe

[madziaranew]

http://nt.interia.pl/news/ogladanie-...a-zywo,1614955
Witam Was mamusie, nie pisalam ,ale Was obserwuje. A co myslicie o tym gadzecie ?

[jacieeeee]

Witam późnym wieczorem.

Miałam tragiczną noc i niewiele lepszy dzień niestety.
TŻ chyba ma grypę jelitową bo całą noc wymiotował, a do tego miał potworną biegunkę. Latałam więc za nim z lekami, herbatą i takie tam. Szkoda mi go jak cholera.
Rano pojechaliśmy do teściów bo było mu troszkę lepiej, ale niestety tylko chwilowo, bo popołudniu złapała go mega gorączka. Ja dziś śpię więc w innym pokoju, bo małż nie chce nawet na mnie patrzeć żeby mnie nie zarazić. Nie lubię jak on się męczy.

Poza tym oznajmiliśmy teściom, że ich wnuk będzie miał na imię Dominik, na co zgodnie stwierdzili, że nieładnie i im się nie podoba Choćby z uprzejmości nic nie powiedzieli, bo mi było przykro...ech. A w ogóle mój TŻ powiedział, że to ja wybrałam to imię
Dostał za to burę w domu. Powiedziałam mu, że jak chce to możemy zmienić, a jak nie to żeby nie mówił, że JA wybrałam, tylko MY bo to NASZE dziecko. Chyba zrozumiał...

[brumek]

Napisane przez jacieeeee

Poza tym oznajmiliśmy teściom, że ich wnuk będzie miał na imię Dominik, na co zgodnie stwierdzili, że nieładnie i im się nie podoba Choćby z uprzejmości nic nie powiedzieli, bo mi było przykro...ech.

Wiesz, co masz o tym myśleć? NIC! To Wasze dziecko i tylko Wy możecie nadać mu imię. Tyle ich, że sobie pogadają A że nie mają taktu... to tez ich problem! A mężowi współczuję

[83monia]

nadrobilam weekend bo mialam calkiem fajny ale meczący

mąż mial 30 urodzinki, zrobilam impreze-niespodzianke. rpzyjechaly jego siostry z facetami i siedzielismy w sobote do 2 w nocy. a w niedziele niestety na 2h do pracy. teraz jestem lekko nieprzytomna, jeszcze zmiana czasu

najsmieszniejesze jest to ze koles - ktory prowadzil seminarium ktore obslugiwalamn, znam go juz z 3 innych eventow, spojrzal na mnie i nagle tak ze zdziwieniem na brzuch, ze prawie sie rozesmialam bo ja juz sporawa jednak jestem... jak bede w 27tc to sobie fote walne i dam porownanie z poprzendia ciaza (mam taki plan robic w tych samych tygodniach co poprzednio)

jestem glodna a nie mam znowu apetytu...
zwazylam sie - 76 kg, wiec juz 10 kg przytylam chyba... cos szybko mi idzie...

[jacieeeee]

Napisane przez brumek

Wiesz, co masz o tym myśleć? NIC! To Wasze dziecko i tylko Wy możecie nadać mu imię. Tyle ich, że sobie pogadają A że nie mają taktu... to tez ich problem! A mężowi współczuję

Ja wiem i staram się właśnie tak do tego podchodzić, ale to jednak przykre. Właśnie ten brak taktu. No bo moja teściowa nawet listę sobie imion zrobiła i tam najwyraźniej Dominika nie było...no życie.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez 83monia

ijestem glodna a nie mam znowu apetytu...
zwazylam sie - 76 kg, wiec juz 10 kg przytylam chyba... cos szybko mi idzie...

U mnie to samo...prawie dycha na plusie A ile całościowo przytyłaś w poprzedniej ciąży. Boję się, że przez upały nabiorę do tego jeszcze wody i będę się turlać i w ogóle jak wieloryb wyglądać.

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Ja wiem i staram się właśnie tak do tego podchodzić, ale to jednak przykre. Właśnie ten brak taktu. No bo moja teściowa nawet listę sobie imion zrobiła i tam najwyraźniej Dominika nie było...no życie.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------



U mnie to samo...prawie dycha na plusie A ile całościowo przytyłaś w poprzedniej ciąży. Boję się, że przez upały nabiorę do tego jeszcze wody i będę się turlać i w ogóle jak wieloryb wyglądać.

oj kobietki a ja Wam zazdroszczę , macie 10 na plusie a na 7 ale co z tego skoro ja przed ciążą miałam wagę wyjściową wyższą niż Monia teraz więc nie macie się czym przejmować


a tak w ogóle to dziś zaczęła mi siara lecieć ale tylko z jednej piersi

[SweetAngel1984]

ja jestem w 18 tc i przytyłam 1,7 kg to chyba jakos malo

[Scio]

Napisane przez brumek

Wiesz, co masz o tym myśleć? NIC! To Wasze dziecko i tylko Wy możecie nadać mu imię. Tyle ich, że sobie pogadają A że nie mają taktu... to tez ich problem! A mężowi współczuję

dlatego my nie mówimy. Zawsze się znajdzie ktoś, kto powie, ze mu się nie podoba, albo znał taką osobe o tym imieniu i była beznadziejna, oszczędzamy sobie glupich komentarzy. Dzis na rodzinnym spędzie tez sie pytali, ale z M. powiedzieliśmy, ze jeszcze sie zastanawiamy

[jacieeeee]

Napisane przez Scio

dlatego my nie mówimy. Zawsze się znajdzie ktoś, kto powie, ze mu się nie podoba, albo znał taką osobe o tym imieniu i była beznadziejna, oszczędzamy sobie glupich komentarzy. Dzis na rodzinnym spędzie tez sie pytali, ale z M. powiedzieliśmy, ze jeszcze sie zastanawiamy

Ech teraz myślę, że tak jest najlepiej. Strasznie mnie to zdołowało, nie wiem czemu aż tak.

[Scio]

Napisane przez jacieeeee

Ech teraz myślę, że tak jest najlepiej. Strasznie mnie to zdołowało, nie wiem czemu aż tak.

nie dziwie Ci się, tez byłoby mi przykro. Wydaje mi się, ze to jest bardzo bolesne, to w końcu Wasze dziecko i dacie na imię tak jak Wam się podoba i nic nikomu do tego. Nie przejmuj się

[sygine]

No to witam się z wami mamuśki, ale tylko na chwilę i zaraz spadam spać

Udało mi się nadrobić weekend, bo na szczęście tym razem nie naskrobałyscie aż tak dużo

Trzymam mocno za wszystkie jutrzejsze wizyty

Nerola odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj, a Izuni wytłumacz, że na tym świecie wcale nie jest aż tak cudownie, więc niech jeszcze posiedzi w cieplutkim brzuszku mamusi do czerwca

Brunetka życz tacie zdrówka!

[DaKaro]

Jacieee nie przejmuj się, to Wasze dziecko i Wasz wybór. Teściowa pewnie wolałaby Tadeusza lub Eugeniusza. Swoje dzieci już wychowali.

[brumek]

Napisane przez SweetAngel1984

ja jestem w 18 tc i przytyłam 1,7 kg to chyba jakos malo

Nie przejmuj się. Ja jestem w 20 tyg. i mam 2 kg na minusie cały czas A lekarz mnie uspokaja, że na razie nie ma w tym nic złego.

[beata_1988]

Napisane przez dziubek79

oj kobietki a ja Wam zazdroszczę , macie 10 na plusie a na 7 ale co z tego skoro ja przed ciążą miałam wagę wyjściową wyższą niż Monia teraz więc nie macie się czym przejmować


a tak w ogóle to dziś zaczęła mi siara lecieć ale tylko z jednej piersi

witam z samego rana zaraz się zacznę zbierać i szykować do wyjścia na zajęcia, a wrócę po 19 więc nie wiem czy dam radę zaglądnąć wieczorem

ja przed ciążą ważyłam ok. 76kg i dopiero teraz wracam powoli- baardzo powoli do tej wagi
tzn w czawartek ważyłam u gina 75,3kg w ciągu 2 tygodni przytyłam pół kilo takie tempo to ja do końca chcę

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Napisane przez brumek

Nie przejmuj się. Ja jestem w 20 tyg. i mam 2 kg na minusie cały czas A lekarz mnie uspokaja, że na razie nie ma w tym nic złego.

to masz tak samo jak ja prawie
też jeszcze na minusie tylko ja 24tydzień martwiłam się trochę czy dzidzia rośnie dobrze i wód nie mam za mało ale Julcia jest odpowiednia wagą i wymiarami do wieku ciąży i ilość wód też mam odpowiednią. Tylko nadal prawie 2kg w plecy.. Nawet gin pytał kolejny raz już jak byłam ostatnio ile ważyłam przed ciążą to mówię że tak ok.76 i teraz dobijam do tej właśnie wagi i pytam czy to ok że nie tyje a on mówił że to się zdarza bo wszystko rozwija się w porządku a że mnie rośnie tylko brzuszek a gdzie indziej spadło to sie nic nie dzieje

tylko dla mnie to dziwne trochę bo zawsze miałam skłonność do tycia no ale skoro mówi że jest ok to musi tak być

aaa.. zapomniałabym torcik był pyyyycha!
tzn jeszcze jest bo dostałam całą ćwiartkę do domu ale ogólnie wrażenie mega zrobił - mama myślała że kupiłam gotowy no myślałam że się obraże że mnie tak nie docenia i dobry wyszedł, wcale nie za słodki, w sam raz

nasączyłam blaty odrobiną likieru cytrynowego i to był strzał w dziesiątkę bo biszkopty były takie rześkie i lekko wilgotne i pyyszne może do wieczora jak wróce jeszcze ciut zostanie dla mnie :P

[Oliweczka1985]

Napisane przez beata_1988

witam z samego rana zaraz się zacznę zbierać i szykować do wyjścia na zajęcia, a wrócę po 19 więc nie wiem czy dam radę zaglądnąć wieczorem

ja przed ciążą ważyłam ok. 76kg i dopiero teraz wracam powoli- baardzo powoli do tej wagi
tzn w czawartek ważyłam u gina 75,3kg w ciągu 2 tygodni przytyłam pół kilo takie tempo to ja do końca chcę

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------



to masz tak samo jak ja prawie
też jeszcze na minusie tylko ja 24tydzień martwiłam się trochę czy dzidzia rośnie dobrze i wód nie mam za mało ale Julcia jest odpowiednia wagą i wymiarami do wieku ciąży i ilość wód też mam odpowiednią. Tylko nadal prawie 2kg w plecy.. Nawet gin pytał kolejny raz już jak byłam ostatnio ile ważyłam przed ciążą to mówię że tak ok.76 i teraz dobijam do tej właśnie wagi i pytam czy to ok że nie tyje a on mówił że to się zdarza bo wszystko rozwija się w porządku a że mnie rośnie tylko brzuszek a gdzie indziej spadło to sie nic nie dzieje

tylko dla mnie to dziwne trochę bo zawsze miałam skłonność do tycia no ale skoro mówi że jest ok to musi tak być

Może teraz po ciąży się odmieni i nie będziesz już miała skłonności do tycia

Tak wogóle, to DZIEŃ DOBRY.
Dzisiaj połówkowe:jup i: o 16:20-poproszę skromnie o

Ja w pracy, piję kawkę i Was czytam, ale wlasnie skończyłam, bo tak mało miałam do nadrobienia

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez jacieeeee

Poza tym oznajmiliśmy teściom, że ich wnuk będzie miał na imię Dominik, na co zgodnie stwierdzili, że nieładnie i im się nie podoba Choćby z uprzejmości nic nie powiedzieli, bo mi było przykro...ech.

, my też nie mówimy jeszcze jak synek będzie miał na imię, wszyscy się dowiedzą jak już mały będzie na świecie

Napisane przez beata_1988

ja przed ciążą ważyłam ok. 76kg i dopiero teraz wracam powoli- baardzo powoli do tej wagi

Beata to miałaś takie mdłości czy brak apetytu że schudłaś na początku? czy po prostu nie tyjesz?