My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-25, 12:23   #2851
_Lenka
Raczkowanie
 
Avatar _Lenka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 218
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Mnie czeka jutro wizyta u mechanika Moje autko ma za niskie obroty na biegu jałowym. na tyle niskie, że potrafi przygasnąć a po wciśniećiu sprzęgła wraca wszystko do normy. Ostatnio dwa razy w trakcie jazdy na wyższym biegu mi zgasł. TŻ typuje przepustnicę. I zastanawiamy się jeszcze czy to nie jest kwestia słabego paliwa bo przy ruszaniu brakuje mu mocy a potem nagle zaskakuje. TŻ wlał mu wczoraj jakiś specyfik do czyszczenia wtrysków i troche przewietrzyliśmy go na trasie i dzisiaj już się tak nie dusi. Zostały mu tylko za niskie obroty i czasami sobie skaczą mimo że jadę ze stałą prędkością na tym samym biegu.
No i jutro zmieniam też oponki
_Lenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 13:37   #2852
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Mojego z kolei czeka gruntowne mycie i sprzątanie, ale że jutro ma padać deszcz ze śniegiem to muszę się wstrzymać do przyszłego tygodnia

Dziewczyny czy u Was też tak jest, że jak przychodzi wiosna to nagle samochodów jakby przybywa? Zimą przejeżdżałam miasto szybko, na ulicach były pustki. A teraz jakby nagle z pod ziemi te samochody powyjeżdzały i korki się nie kończą
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 13:56   #2853
blondi1041
Rozeznanie
 
Avatar blondi1041
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

hej mi instruktor tez mowil ze zobacze jak na wiosne samochodow przybedzie .. bo duzo osob (nie wiem, chyba starsi ludzie ) zostawiaja auto na cala zime w garazu na ceglach/klockach (!!) bo sie boja jezdzic w zime szok, ale zaczynam w to wierzyc, bo tez widze coraz wiecej aut
blondi1041 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 16:39   #2854
princeseczka
Zakorzenienie
 
Avatar princeseczka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 6 733
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _Lenka Pokaż wiadomość
Mnie czeka jutro wizyta u mechanika Moje autko ma za niskie obroty na biegu jałowym. na tyle niskie, że potrafi przygasnąć a po wciśniećiu sprzęgła wraca wszystko do normy. Ostatnio dwa razy w trakcie jazdy na wyższym biegu mi zgasł.
kurcze widzę że za niskie obroty to nie tylko mój problem...
w "moim" samochodzie jest tak, że jak się zatrzymuję( hamulec i sprzęgło) to autko gaśnie. Później trzeba je odpalić, trzymać nogę na sprzęgle i na gazie, a nie na hamulcu bo cały czas będzie gasło autko było w warsztacie, włożyli jakąś pompkę i mechanik powiedział, że problem ustąpi dopiero po przejechaniu 100-200 km( wtedy niby jakaś membrana ma się ustać). "Trochę" to denerwujące dla młodego kierowcy
__________________
Adrianek
nic nie jest trudne dla tego kto kocha



Pobraliśmy się
princeseczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 19:01   #2855
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _Lenka Pokaż wiadomość
Mnie czeka jutro wizyta u mechanika Moje autko ma za niskie obroty na biegu jałowym. na tyle niskie, że potrafi przygasnąć a po wciśniećiu sprzęgła wraca wszystko do normy. Ostatnio dwa razy w trakcie jazdy na wyższym biegu mi zgasł. TŻ typuje przepustnicę. I zastanawiamy się jeszcze czy to nie jest kwestia słabego paliwa bo przy ruszaniu brakuje mu mocy a potem nagle zaskakuje. TŻ wlał mu wczoraj jakiś specyfik do czyszczenia wtrysków i troche przewietrzyliśmy go na trasie i dzisiaj już się tak nie dusi. Zostały mu tylko za niskie obroty i czasami sobie skaczą mimo że jadę ze stałą prędkością na tym samym biegu.
No i jutro zmieniam też oponki
na jakim paliwie jeździsz? Może być przepustnica, wtryski, filtr paliwa/powietrza; jak masz na gaz to kwestia filtru gazu, regulacja gazu, może jest zbyt luźna linka gazu (w sensie pedału). Złej jakości paliwo raczej to nie jest, bo różnicę i spadek mocy czułabyś na każdym biegu, zwłaszcza przyspieszając a nie przy niskich obrotach.
Tak mi się wydaje
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 08:44   #2856
Caramella
Wtajemniczenie
 
Avatar Caramella
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

hehe, mam podobne problemy z autkiem. mam kie sephie 94 rocznik na gaz, super nim sie jezdzilo przez pierwsze poltora miesiaca. potem... jade sobie do szkoly, podjezdzam do ronda , zatrzymuje sie- ZGASLO i nie chcialo zapalic. ktos mnie zepchnal na bok, tata przyjechal i mnie zholowal. w domu autko zapalilo ale po drodze gaslo oczywiscie , do mechanika jakos dojechalismy. cos tam poczyscil i przez miesiac autko pojezdzilo. potem TO SAMO. mam auto u mechanika od GRUDNIA, wymienili mi pelno rzeczy ktore moga byc niby odpowiedzialne za to i dalej nic. autko jedzie a czasami na wolnych obrotach gasnie i zapala dopiero po jakims czasie. wymienili mi komputer, aparat zaplonowy, czujnik polozenia walu, czujnik temperatury.teraz wymienia przeplywomierz i to juz ma BYC TO. gasnie i na benzynie i na gazie, a potem nie chce zapalic ani na benzynie ani na gazie. ciekawe... jestem zalamana , mam auto ktore nie chce jezdzic i musze sie autobusami tluc
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes
whether is about
who we wish we were
who we wish we could be
who we want to be with


63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50-49-48

Edytowane przez Caramella
Czas edycji: 2011-03-26 o 08:46
Caramella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 09:06   #2857
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

dziewczynyy.. jak to jest? koleżanka pojechała kupić samochód i będzie chyba chciała mieć potem ubezpieczenie na tatę.. to na umowie kupna-sprzedaży muszą być dane ich obojga, czy moga być jej.. a dopiero w wydziale komunikacji przy dowodzie rejestracyjnym podaje dane obojga?

Caramella> ja miałam razu jednego podobnie.. po prostu skubany raz stanął.. raz nie.. raz zapalił, raz nie.. się okazało, że filtr, który jest w pompie paliwa wpadł do zbiornika.. i różne paproszki z paliła były i dlatego mi raz skakał..
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć

Edytowane przez lemonka
Czas edycji: 2011-03-26 o 09:10
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-26, 09:35   #2858
sauer
Wtajemniczenie
 
Avatar sauer
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 042
GG do sauer
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
dziewczynyy.. jak to jest? koleżanka pojechała kupić samochód i będzie chyba chciała mieć potem ubezpieczenie na tatę.. to na umowie kupna-sprzedaży muszą być dane ich obojga, czy moga być jej.. a dopiero w wydziale komunikacji przy dowodzie rejestracyjnym podaje dane obojga?
(...)
jak ja kupowałam auto, a raczej moja mama to ona się podpisała na umowie i ja potem musiałam się dopisywać, żeby na siebie wziąć ubezpieczenie
__________________
.hate it or love it


sauer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 09:42   #2859
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

sauer.. ale jak? na istniejacej umowie dopisalas tylko swoje dane czy jak?
bo chodzi ogolnie o to, ze on tam mial jakies zwyzki kiedys czy cos.. i ona chce po zakupie pojechac do ubezpieczalni, porownac który z nich bedzie mial taniej i na kogo to auto itd.. i nie wie jak to zrobic zeby bylo dobrze..
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 10:20   #2860
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Wiadomo, że na ojca samego będzie taniej , ale ja na przykład jestem głównym właścicielem auta, ojciec jest współwłaścicielem i mam jakieś lekkie zwyżki, ale mam też 60% zniżek ojca, więc OC wychodzi w miarę taniej.

Nie pamiętam jak było z umową, ale wydaje mi się to mało istotne. Bo najważniejsze jest to, kto jest (współ)właścicielem auta.

W moim przypadku umowa była na mnie, a w przypadku TŻa na jego mamę i oboje korzystamy ze zniżek rodziców bez problemu.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 10:36   #2861
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
dziewczynyy.. jak to jest? koleżanka pojechała kupić samochód i będzie chyba chciała mieć potem ubezpieczenie na tatę.. to na umowie kupna-sprzedaży muszą być dane ich obojga, czy moga być jej.. a dopiero w wydziale komunikacji przy dowodzie rejestracyjnym podaje dane obojga?

Caramella> ja miałam razu jednego podobnie.. po prostu skubany raz stanął.. raz nie.. raz zapalił, raz nie.. się okazało, że filtr, który jest w pompie paliwa wpadł do zbiornika.. i różne paproszki z paliła były i dlatego mi raz skakał..
Ubezpieczenie jest na WŁAŚCICIELA/WŁAŚCICIELI samochodu. Własność auta jest na umowie kupna-sprzedaży bo na tej podstawie samochód jest rejestrowany. Nie ma innej możliwości, nawet po podpisaniu umowy dopisać współwłaściciela (czyli drugą osobę), ponieważ umowa nie jest już zgodna z prawem (sprzedający ma tylko jedną osobę...). Co prawda nie jest to przez nikogo sprawdzane...
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 10:43   #2862
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Ubezpieczenie jest na WŁAŚCICIELA/WŁAŚCICIELI samochodu. Własność auta jest na umowie kupna-sprzedaży bo na tej podstawie samochód jest rejestrowany. Nie ma innej możliwości, nawet po podpisaniu umowy dopisać współwłaściciela (czyli drugą osobę), ponieważ umowa nie jest już zgodna z prawem (sprzedający ma tylko jedną osobę...). Co prawda nie jest to przez nikogo sprawdzane...
tak, karolca ma rację. ja kupując auto wpisałam zarówno siebie jak i tatę na umowie, wtedy rejestrując samochód jestem głównym właścicielem, a tata współ. no i dzięki niemu mam zniżki.
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 10:44   #2863
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

okk.. a czy jeżeli na umowie będą dane obojga.. to czy mają potem prawo wyboru na kogo chcą ubezpieczenie? bo wyczytałam gdzieś, że właścicielem jest osoba, której dane są na pierwszym miejscu w umowie itd.. i potem na nią musi być oc, ac...?
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 10:45   #2864
sauer
Wtajemniczenie
 
Avatar sauer
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 042
GG do sauer
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
sauer.. ale jak? na istniejacej umowie dopisalas tylko swoje dane czy jak?
bo chodzi ogolnie o to, ze on tam mial jakies zwyzki kiedys czy cos.. i ona chce po zakupie pojechac do ubezpieczalni, porownac który z nich bedzie mial taniej i na kogo to auto itd.. i nie wie jak to zrobic zeby bylo dobrze..
sama nie dopisywałam, pojechałam jeszcze raz z tą umową i tak obustronnie była "przerobiona" że i tamci co mi sprzedali i ja miałam i siebie i mame czyli nie, że sama sobie siebie dopisałam
__________________
.hate it or love it


sauer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 10:55   #2865
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
tak, karolca ma rację. ja kupując auto wpisałam zarówno siebie jak i tatę na umowie, wtedy rejestrując samochód jestem głównym właścicielem, a tata współ. no i dzięki niemu mam zniżki.
aaa.. czyli ona niech kupi to auto, dodatkowo niech dopisze dane ojca tam na miejscu przy umowie.. i potem pomimo tego, ze ona bedzie glownym wlascicielem to bedzie mogla ewentualnie skorzystac ze znizem taty jako wspolwlasciciela..?

ale jazdaa.. ja bralam wszystko na siebie, bo chcialam sobie nabijac powoli znizek i nie chcialam w razie co komus czegos zanizyc :P .. wiec nie znam sie na tym totalnie..
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 11:01   #2866
aquarelka199
Rozeznanie
 
Avatar aquarelka199
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
okk.. a czy jeżeli na umowie będą dane obojga.. to czy mają potem prawo wyboru na kogo chcą ubezpieczenie? bo wyczytałam gdzieś, że właścicielem jest osoba, której dane są na pierwszym miejscu w umowie itd.. i potem na nią musi być oc, ac...?
Wydaję mi się, że ubezpieczenie załatwiasz dopiero jak przerejestrujesz samochód. W dowodzie masz dane właściciela (czyli osoby, która jest wpisana na umowie jako pierwsza) i współwłaściciela (jako adnotacja urzędowa). Potem ubezpieczenie wypisywane jest na osobę, która widnieje jako właściciel (ale uwzględniane są zniżki współwłaściciela).
Załatwialiśmy z tatą to wszystko kilka miesięcy temu więc mogłam coś zapomnieć.

Edytowane przez aquarelka199
Czas edycji: 2011-03-26 o 11:03
aquarelka199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 12:30   #2867
ania_z_wzgorza_marzen
Zakorzenienie
 
Avatar ania_z_wzgorza_marzen
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Caramella Pokaż wiadomość
hehe, mam podobne problemy z autkiem. mam kie sephie 94 rocznik na gaz, super nim sie jezdzilo przez pierwsze poltora miesiaca. potem... jade sobie do szkoly, podjezdzam do ronda , zatrzymuje sie- ZGASLO i nie chcialo zapalic. ktos mnie zepchnal na bok, tata przyjechal i mnie zholowal. w domu autko zapalilo ale po drodze gaslo oczywiscie , do mechanika jakos dojechalismy. cos tam poczyscil i przez miesiac autko pojezdzilo. potem TO SAMO. mam auto u mechanika od GRUDNIA, wymienili mi pelno rzeczy ktore moga byc niby odpowiedzialne za to i dalej nic. autko jedzie a czasami na wolnych obrotach gasnie i zapala dopiero po jakims czasie. wymienili mi komputer, aparat zaplonowy, czujnik polozenia walu, czujnik temperatury.teraz wymienia przeplywomierz i to juz ma BYC TO. gasnie i na benzynie i na gazie, a potem nie chce zapalic ani na benzynie ani na gazie. ciekawe... jestem zalamana , mam auto ktore nie chce jezdzic i musze sie autobusami tluc
zmien warsztat!!! wymieniaja wszystko i nic nie pomaga? jak ich naprawa polega na metodzie prob i bledów to szkoda kasy. Moze ktos inny znajdzie prawdziwa przyczynę
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania_z_wzgorza_marzen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 12:40   #2868
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
okk.. a czy jeżeli na umowie będą dane obojga.. to czy mają potem prawo wyboru na kogo chcą ubezpieczenie? bo wyczytałam gdzieś, że właścicielem jest osoba, której dane są na pierwszym miejscu w umowie itd.. i potem na nią musi być oc, ac...?
Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
aaa.. czyli ona niech kupi to auto, dodatkowo niech dopisze dane ojca tam na miejscu przy umowie.. i potem pomimo tego, ze ona bedzie glownym wlascicielem to bedzie mogla ewentualnie skorzystac ze znizem taty jako wspolwlasciciela..?

ale jazdaa.. ja bralam wszystko na siebie, bo chcialam sobie nabijac powoli znizek i nie chcialam w razie co komus czegos zanizyc :P .. wiec nie znam sie na tym totalnie..
Jako pierwszy w umowie podany jest właściciel, który również będzie zgłoszony jako główna osoba w ubezpieczalni. Druga osoba to współwłaściciel - i to ona wpływa na ostateczny koszt ubezpieczenia.

Cytat:
Napisane przez aquarelka199 Pokaż wiadomość
Wydaję mi się, że ubezpieczenie załatwiasz dopiero jak przerejestrujesz samochód. W dowodzie masz dane właściciela (czyli osoby, która jest wpisana na umowie jako pierwsza) i współwłaściciela (jako adnotacja urzędowa). Potem ubezpieczenie wypisywane jest na osobę, która widnieje jako właściciel (ale uwzględniane są zniżki współwłaściciela).
Załatwialiśmy z tatą to wszystko kilka miesięcy temu więc mogłam coś zapomnieć.
Ubezpieczenie można załatwić jeszcze przed przerejestrowaniem samochodu. O ile w sprawach ubezpieczeniowych MUSISZ dotrzymać terminu 30 dni o tyle w urzędzie nie jednak najlepiej wywiązać się w terminie. Poza tym kupno samochodu zgłasza się w Urzędzie Skarbowym właściwym dla nowego nabywcy samochodu aby zapłacić podatek... chyba 10% ceny podanej na umowie.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 13:15   #2869
aquarelka199
Rozeznanie
 
Avatar aquarelka199
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Ubezpieczenie można załatwić jeszcze przed przerejestrowaniem samochodu. O ile w sprawach ubezpieczeniowych MUSISZ dotrzymać terminu 30 dni o tyle w urzędzie nie jednak najlepiej wywiązać się w terminie. Poza tym kupno samochodu zgłasza się w Urzędzie Skarbowym właściwym dla nowego nabywcy samochodu aby zapłacić podatek... chyba 10% ceny podanej na umowie.
Kupno auta trzeba zgłosić w ciągu 14 dni i płaci się 2% od ceny, która jest podana w Eurotaksie (chyba tak to się nazywa). Chyba, że cena na umowie nie różni się bardzo od ceny podanej w tej magicznej książce to wtedy płacisz procent od kwoty na umowie (jeśli cena z umowy różni się bardzo to wtedy musisz udowodnić dlaczego kupiłaś auto za taką cenę np. było auto stuknięte). Mnie Pan z ubezpieczalni powiedział, że wyślą mi kwitek dopiero po przerejestrowaniu auta bo muszę podać nowy numer rejestracyjny, który widnieje na kwitku. Może inne towarzystwa ubezpieczeniowe robią inaczej ale tego niestety nie wiem bo to było moje pierwsze kupione auto
aquarelka199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 14:06   #2870
Caramella
Wtajemniczenie
 
Avatar Caramella
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez ania z wzgórza marzeń Pokaż wiadomość
zmien warsztat!!! wymieniaja wszystko i nic nie pomaga? jak ich naprawa polega na metodzie prob i bledów to szkoda kasy. Moze ktos inny znajdzie prawdziwa przyczynę
no niestety jest to metoda prob i bledow, bo czesci mechaniczne wszystkie sa ok, komputer nie pokazuje zadnego bledu wiec nie wiadomo o co chodzi na szczescie nie place im nic, dopoki auto nie zacznie jezdzic tak ze pojezdzi kilka miesiecy ale podobno to ten przeplywomierz ma byc bo go chyba wyciagneli i bez niego auto nie gasnie... wiec musze zamowic nowy.
no ale teraz jak ten przeplywomierz nie zadziala to postawie je gdzie indziej albo je sprobuje sprzedac (nie piszcie ze nie uczciwie,bo zdaje sobie z tego sprawe niestety )
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes
whether is about
who we wish we were
who we wish we could be
who we want to be with


63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50-49-48

Edytowane przez Caramella
Czas edycji: 2011-03-26 o 14:12
Caramella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 14:19   #2871
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

A tak z innej beczki Dziewczyny, to we wtorek ( 29 marca ) w Rozmowach w toku, będą blondynki za kierownicą! Koniecznie muszę to obejrzeć
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 15:51   #2872
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Jako pierwszy w umowie podany jest właściciel, który również będzie zgłoszony jako główna osoba w ubezpieczalni. Druga osoba to współwłaściciel - i to ona wpływa na ostateczny koszt ubezpieczenia.


Ubezpieczenie można załatwić jeszcze przed przerejestrowaniem samochodu. O ile w sprawach ubezpieczeniowych MUSISZ dotrzymać terminu 30 dni o tyle w urzędzie nie jednak najlepiej wywiązać się w terminie. Poza tym kupno samochodu zgłasza się w Urzędzie Skarbowym właściwym dla nowego nabywcy samochodu aby zapłacić podatek... chyba 10% ceny podanej na umowie.
dokładnie!

a co do urzędu skarbowego nie jest to 10% ceny na umowie, tylko oni mają taką fajna książeczkę - katalog, w której szukają konkretnego auta, o tych parametrach z umowy, dowodu rej. i od tej wartości u nich widniejącej liczony jest podatek. także nie ma sensu nawet zaniżanie ceny auta na umowie - co wiem jest praktykowane w celu zapłaty niniejszego podatku takie z nich cwaniaki
Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
A tak z innej beczki Dziewczyny, to we wtorek ( 29 marca ) w Rozmowach w toku, będą blondynki za kierownicą! Koniecznie muszę to obejrzeć
nie oglądam tego, ale tym razem chyba zrobię wyjątek
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 15:58   #2873
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
dokładnie!

a co do urzędu skarbowego nie jest to 10% ceny na umowie, tylko oni mają taką fajna książeczkę - katalog, w której szukają konkretnego auta, o tych parametrach z umowy, dowodu rej. i od tej wartości u nich widniejącej liczony jest podatek. także nie ma sensu nawet zaniżanie ceny auta na umowie - co wiem jest praktykowane w celu zapłaty niniejszego podatku takie z nich cwaniaki

nie oglądam tego, ale tym razem chyba zrobię wyjątek
ok, ze skarbówką ok, rozpędziłam się
ale jeśli rozchodzi się o stare samochody, cenę można wpisać niższą niż faktyczna... Bo np. VW Golf z 1978 roku może być warto 500 zł ale równie dobrze 5000 tak więc na ostateczną kwotę podatku ma stan auta.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-26, 16:59   #2874
ania_z_wzgorza_marzen
Zakorzenienie
 
Avatar ania_z_wzgorza_marzen
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Caramella Pokaż wiadomość
no niestety jest to metoda prob i bledow, bo czesci mechaniczne wszystkie sa ok, komputer nie pokazuje zadnego bledu wiec nie wiadomo o co chodzi na szczescie nie place im nic, dopoki auto nie zacznie jezdzic tak ze pojezdzi kilka miesiecy ale podobno to ten przeplywomierz ma byc bo go chyba wyciagneli i bez niego auto nie gasnie... wiec musze zamowic nowy.
no ale teraz jak ten przeplywomierz nie zadziala to postawie je gdzie indziej albo je sprobuje sprzedac (nie piszcie ze nie uczciwie,bo zdaje sobie z tego sprawe niestety )
a to dobrze, bo bałam się , z e Cie naciagają

a mi kiedys komputer ciagle wyswietlal jeden blad i auto przelaczalo sie na jazde na trybie awaryjnym. wkoncu dalm do naprawy i okazalo sie. Chlopaki sprowadzily częśc i okazalo się, ze u mnie w samochodzie jej nie ma. tzn. komp sfiksowal, a ta czesc nie byla konieczna. Jakis bajer ..... nawet brat nie umial powtórzyc nazwy

tez chce obejrzec blondynki
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania_z_wzgorza_marzen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 17:14   #2875
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

dzieki za wszystkie rady!! wziela na siebie, wspolwlasciciel tato..

blondynki za kirownica, widzialam reklame.. i ooo trzeba zobaczyc!
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 19:27   #2876
_Lenka
Raczkowanie
 
Avatar _Lenka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 218
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
na jakim paliwie jeździsz? Może być przepustnica, wtryski, filtr paliwa/powietrza; jak masz na gaz to kwestia filtru gazu, regulacja gazu, może jest zbyt luźna linka gazu (w sensie pedału). Złej jakości paliwo raczej to nie jest, bo różnicę i spadek mocy czułabyś na każdym biegu, zwłaszcza przyspieszając a nie przy niskich obrotach.
Tak mi się wydaje
Benzyniak.
Byłam u mechanika. Wyczyścił przepustnicę, ustawił wyższe obroty, podłączył do komputera, który nie wykazał żadnych błędów. Wyjeżdżam szczęśliwa od niego, przejechałam jakieś 10 km, stoję na światłach i obroty znowu za niskie! Ze zgaszonymi światłami obroty na biegu jałowym są prawidłowe - 700 / 800. Jak zapalam światła, spada do 500, czyli są za niskie. Jak załączam klimę rosną - a wydawało mi się, że powinny jeszcze spadać. Jutro tata obejrzy moje autko i mam nadzieje że coś zdziała. TŻ jeszcze raz dolał specyfiku do czyszczenia wtrysków i na wyższych obrotach już jest czysto. Martwią mnie te niskie obroty na biegu jałowym ((((((
_Lenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 22:39   #2877
paula600324
Zakorzenienie
 
Avatar paula600324
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez Caramella Pokaż wiadomość
hehe, mam podobne problemy z autkiem. mam kie sephie 94 rocznik na gaz, super nim sie jezdzilo przez pierwsze poltora miesiaca. potem... jade sobie do szkoly, podjezdzam do ronda , zatrzymuje sie- ZGASLO i nie chcialo zapalic. ktos mnie zepchnal na bok, tata przyjechal i mnie zholowal. w domu autko zapalilo ale po drodze gaslo oczywiscie , do mechanika jakos dojechalismy. cos tam poczyscil i przez miesiac autko pojezdzilo. potem TO SAMO. mam auto u mechanika od GRUDNIA, wymienili mi pelno rzeczy ktore moga byc niby odpowiedzialne za to i dalej nic. autko jedzie a czasami na wolnych obrotach gasnie i zapala dopiero po jakims czasie. wymienili mi komputer, aparat zaplonowy, czujnik polozenia walu, czujnik temperatury.teraz wymienia przeplywomierz i to juz ma BYC TO. gasnie i na benzynie i na gazie, a potem nie chce zapalic ani na benzynie ani na gazie. ciekawe... jestem zalamana , mam auto ktore nie chce jezdzic i musze sie autobusami tluc


Jakbym czytała o aucie mojej mamy Golf 3, rocznik 93, benzyna + gaz. Kłopoty były z gaśnięciem na gazie. Za niskie obroty-gasł, przy wciśnięciu sprzęgła najczęściej
Później było coraz gorzej. Jechał, jechał i gasł. Raz odpalał od razu, innym razem po pół godzinie Mechanik wymienił chyba już wszystko co możliwe i dalej to samo...
Myśleliśmy, że może to coś z instalacją elektryczną jest nie tak, mechanik znalazł jakiś przewód urwany, zaizolował i ucieszony, że pewnie to sprawiało kłopot oddał nam auto Pojeździło tydzień i znów zaczęło gasnąć.

Najgorsze, że nigdy nie wiadomo kiedy zgaśnie, mama się bała, co będzie jak zgaśnie na środku skrzyżowania I stresowała się, że będą trąbić (sama by nie dała rady zepchnąć), później kto ją z holuje itd

Sprzedaliśmy auto informując, że czasami gaśnie A my nie wiemy dlaczego. Facet jest mechanikiem, powiedział, że sobie poradzi
paula600324 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-29, 07:03   #2878
Caramella
Wtajemniczenie
 
Avatar Caramella
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

ale gaslo tylko na gazie? u mnie i na benzynie i na gazie. wyciagneli mi ten przeplywomierz i bez niego auto nie gasnie no ale auto nie moze jezdzic bez przeplywomierza, mechanik kupil na gieldzie przeplywomierz i teraz go montuje , zobaczymy efekty. jak nic sie nie poprawi to sprzedaje i kupie jakies proste auto ktore jak sie zepsuje to bedzie wiadomo o co chodzi
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes
whether is about
who we wish we were
who we wish we could be
who we want to be with


63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50-49-48
Caramella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 07:14   #2879
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Hej
A mnie w piątek tak gościu z boku pięknie zastawił, że musiałam wsiadać do auta od strony pasażera Zaparkował jakimś wielkim dostawczakiem i z lewej strony zostawił chyba ze 20 cm miejsca. Cofając z parkingu bałam się, że sobie mogę cały bok zarysować o niego, ale jakoś wyjechałam.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 08:58   #2880
_Lenka
Raczkowanie
 
Avatar _Lenka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 218
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez _Lenka Pokaż wiadomość
Benzyniak.
Byłam u mechanika. Wyczyścił przepustnicę, ustawił wyższe obroty, podłączył do komputera, który nie wykazał żadnych błędów. Wyjeżdżam szczęśliwa od niego, przejechałam jakieś 10 km, stoję na światłach i obroty znowu za niskie! Ze zgaszonymi światłami obroty na biegu jałowym są prawidłowe - 700 / 800. Jak zapalam światła, spada do 500, czyli są za niskie. Jak załączam klimę rosną - a wydawało mi się, że powinny jeszcze spadać. Jutro tata obejrzy moje autko i mam nadzieje że coś zdziała. TŻ jeszcze raz dolał specyfiku do czyszczenia wtrysków i na wyższych obrotach już jest czysto. Martwią mnie te niskie obroty na biegu jałowym ((((((
Dziewczyny, ja nadal nie wiem co się dzieje. Tata kazał mi przeciągnąć go na obrotach i na trójce rozwinąć maksymalną prędkość co miało przeczyscić katalizator. Zrobiłam tak kilkakrotnie i teraz dostał niezłego kopa. Jeździ bardzo dynamicznie. Ale obroty nadal za niskie na biegu jałowym. Gdy spadają do 500 to samochód zaczyna tak jakby się trząść - podobny efekt do tego gdy traci moc i spada z obrotów przy zatrzymywaniu. Teraz mój TŻ chce go zabrać do człowieka od elektryki. Może to alternator... nie wiem już sama, ale po mału jazda samochodem przestaje być dla mnie przyjemnością
_Lenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-23 16:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.