Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[deneb3]

Napisane przez Szara Myszka

Super wieści - GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUŚ!!!

Mam pytanko na ile wychodzicie ze swoimi dzidziulami na spacerki???
Moja Ola ma 2,5 tyg i dzisiaj byłyśmy na drugim spacerku. Zastanawiam się ile możemy być na dworzu, bo taka piękna pogoda, a ja nie chcę przedobrzyć. Malutka tak słodziutko śpi na świeżym powietrzu, że aż się nie chce do domu wracać.

ja chodzę na spacerze około godzinki, więcej nie daję rady bo mnie pobolewa krocze no ale gdybym była w pełni sprawna to bym dłużej pochodziła, piszą, że max 2-3 godzinki o ile ładna pogoda

Napisane przez Szara Myszka

A co do szczepionki na rota - my się raczej zdecydujemy. Nie są to małe pieniadze, ale skoro jest możliwość zabezpieczenia dzidzi przed tym rotacholerstwem, to wolę przyoszczędzic na czymś innym (na jakiś swoich wydatkach), a na to zaszczepić.

my też będziemy szczepić na rotawirusy, mały nasz będzie miał styczność z dziećmi przedszkolnymi więc nie wiadomo co może złapać
(i przyjaciółki córcia ma prawie 3 lata i dzieci kuzynów, fakt, że nie będą się codziennie spotykać ale to nigdy nie wiadomo)

co do jedzenia to ja jem wszystko oczywiście pomijam fasolę czy kapustę i takie tam wzdymające rzeczy czy super ostre, mały je rewelacyjnie i nie ma żadnych kolek, nawet czekoladę jem od czasu do czasu

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez iizabelaa

Mnie chyba dopadła depresja poporodowa,
wszystko wydaje mi się bez sensu,
nie umiem się cieszyć sytuacją

mam nadzieję, że mi to szybko przejdzie

Jeśli chodzi o piersi,
to uratowałam mnie położna środowiskowa,
od dzisiaj biorę Bromergon, na zatrzymanie laktacji.

to może być babyblues nie martw się, przejdzie, zrób coś dla siebie, zjedz czekoladkę i popatrz na maleństwo swoje kochane, że to wszystko dla niego
minie Ci
ja to dwa dni ryczałam jak mnie naszło w końcu mi się tak zapętliło, że ryczałam, że ryczę i stracę pokarm przeszło mi

[miamore999]

dziewczyny przymierzam się do kupna leżaczka bujaczka jakie wy macie i jak sie sprawdziły?

[mlmFM]

ja z doświadczenia mogę polecić huśtawkę delti swing
super się u nas sprawdził... szkoda ze Magda juz z niego wyrosła

a co do rotawirosow, rozmawialam z lekarka i powiedziala ze juz lepiej zaszczepic na pneumokoki niz rota, bo rota tylko w rekalmach sa grozne, czesto przechodza bezobjawowo... i tak tez byklo w naszym przypadku - mala przeszla rota jak miala niecaly miesiac... i po niczym nie bylo widac, tylko aktualnie bylismy w szpitalu w zwiazku z wykryta cytomegalia i profilaktycznie zrobili badanie kalu to sie dowiedzialam ze ma rota...

[madzik2221]

Napisane przez miamore999

dziewczyny przymierzam się do kupna leżaczka bujaczka jakie wy macie i jak sie sprawdziły?

ja mam od paru dni taki http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂/produkt/Bright-Starts-Lezaczek-Lew-Komfort-i-Harmonia-6907 jak dla mnie super,3 poziomy regulacji (lezenie,polezenie,siedze nie),melodyjki(ktorych nie uzywam bo mnie do szalu doprowadzaja ) i wibracje.no i najwazniejsze ze moge go przenosic z miejsca na miejsce i mam Malego ciagle na oku

link zle wkleilo podaje jeszcze raz http://sklepmaluszek.pl/pr6238-brigh...monia-599.html

[Ewelqa1985]

ciastko gratuluje

[wanilia83]

Napisane przez Eirene1987

kochane wreszcie dostałam dziś smsa od Stysi:

"Dnia 27.03.2011r. o godz. 18.11 za pomocą cięcia cesarskiego powitaliśmy na świecie Konradka. Ma 55cm szczęścia i 3.36kg miłości. Dumni rodzice"

Napisane przez Eirene1987

kolejny sms Od Ciastko:

" Dziś o godz. 9.10 przyszła na świat przez cc Laura. Waga 2670g, dł.52cm, tydz.38. Mama leży na sali pooperacyjnej i dochodzi do siebie"

super serdeczne gratulacje

madzik gratuluje synek super

Napisane przez Castia

iweczka ja np. dziś zjem sobie pomidorówkę i zapiekankę z ryżu i jabłek polaną jogurtem
w sobotę jadłam zurek, wczoraj potrawke z kurczaka ziemniaczki i surówke z kapusty pekinskiej. nic specjalnego
zaczynam jesc coraz wiecej roznych rzeczy i obserwuje malwinke czy nic jej sie nie dzieje np. na jajka zle reaguje wiec jajka sa na liscie - zakazane
mielonego jadłam i cisza także wszystko z umiarem bede wprowadzac

łał zazdroszczę ja też bym pochłonęła mielonego
kochana powiedz mi jak poznajesz że Malwinka źle reaguje, ja chyba nie umiałabym rozróżnić kiedy jej coś spasowało a kiedy nie

Napisane przez Szara Myszka

Super wieści - GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUŚ!!!

Mam pytanko na ile wychodzicie ze swoimi dzidziulami na spacerki???
Moja Ola ma 2,5 tyg i dzisiaj byłyśmy na drugim spacerku. Zastanawiam się ile możemy być na dworzu, bo taka piękna pogoda, a ja nie chcę przedobrzyć. Malutka tak słodziutko śpi na świeżym powietrzu, że aż się nie chce do domu wracać.

my wczoraj godzinę a dziś półtorej Nadia ma 3 tyg
tylko że młoda ma akcje typu "rozedrę się wniebogłosy niech wiedzą że żyje i tu jestem" ja wtedy panikuje i nie wiem co mam robić

iweczka ja przemywałam na odwrót od zewnętrznej do wewnętrznej strony

montii napisz mi proszę jak ci się sprawuje karuzela zastanawiam się nad dwoma, nad tą co ty masz i nad tiny love serenada czy coś takiego ale w tej drugiej są tak dziwnie stukające elementy co mnie troszkę denerwuje

Napisane przez iizabelaa

Mnie chyba dopadła depresja poporodowa,
wszystko wydaje mi się bez sensu,
nie umiem się cieszyć sytuacją

mam nadzieję, że mi to szybko przejdzie

kochana też mam tak co jakiś czas, mam wrażenie że wszystko źle robię i w ogóle jestem do dupy mam wtedy ochotę wyć do księżyca

[Montii]

Napisane przez Castia

hmm nie rozumiem czemu katujesz sie tostami z masłem?

ja na śniadanie jem normalne kanapki z wędliną, z żółtym serem, dżemem, muesli z jogurtem, jajecznice - ogólnie normalne polskie śniadanie

na obiad głownie potrawki z kurczaka, indyka, gotowane udko, ziemniaki jakaś surówka do tego lub zwykłą potartą marchew.
ryz z warzywami mrożonymi, makaron z jabłkiem, ryz z jabłkiem pieczony, zupki prawie wszystkie no oprócz jakiegoś kapuśniaka, grochowej czy cos w tym stylu.
pulpeciki z mięska, kasza gryczana i buraczki, żurek, barszcz ukraiński
makaron a to z serem, z warzywami- na rożne sposoby
pierogi z serem, rybkę pieczoną,

no nie wiem dużo tego jest co można jeść
nie ma sensu sie katować póki nic sie nie dzieje.
niedługo święta niech sie dzieciaki przyzwyczajają do rożnych smaków

dokładnie ja też jem wszystko, tylko obserwuje czy nie zaszkodzi..wiem,że truskawki odpadają spróbowałam trochę z kompotu i klapa... jak ja sobie poradze na wakacje to nie wiem kocham truskawy

Napisane przez iizabelaa

Mnie chyba dopadła depresja poporodowa,
wszystko wydaje mi się bez sensu,
nie umiem się cieszyć sytuacją

mam nadzieję, że mi to szybko przejdzie

Jeśli chodzi o piersi,
to uratowałam mnie położna środowiskowa,
od dzisiaj biorę Bromergon, na zatrzymanie laktacji.

to minie ja też byłam w szoku na początku i włożyłabym go z chęcią do brzucha nie umiałam się zorganizować
a teraz mam wrażenie,że nasz synek od zawsze jest z nami i nie wyobrażam sobie żeby go nie było.

Napisane przez miamore999

dziewczyny przymierzam się do kupna leżaczka bujaczka jakie wy macie i jak sie sprawdziły?

Ja mam leżaczek bujaczek z Fishera i jest fajny, wibracje pod tyłeczek i synuś się cieszy


wanilko jestem z niej zadowolona a raczej Fabianek potrafi 1,5 h (!!!) leżeć pod nią i słuchać muzyczki bo zapewne zabaweczek jeszcze nie widzi. Nózkami rusza, rączkami macha i słucha muzyczki, jak przestanbie grać to jest grymas.... więc ta karuzela to zbawienie duże

[iweczka]

a my mamy dziś dzień przebierania się......
Mała dwa razy zwymiotowała to co zjadła, je tak łapczywie a potem sa takie skutki. Nosze Ją, odbija się a wraz potem ulewa mega ilości...
do tego dwa razy się przesikala i przez cały dzień przespała może ze 4 h.......ja już padam :/

co do menu, ja też jem potrawki z kurczaka, indyka z marcheweczką i ziemniaczkami
ale podsunęłyście mi pomysł na żurek i pierożki ....

[Castia]

Napisane przez wanilia83

łał zazdroszczę ja też bym pochłonęła mielonego
kochana powiedz mi jak poznajesz że Malwinka źle reaguje, ja chyba nie umiałabym rozróżnić kiedy jej coś spasowało a kiedy nie

my wczoraj godzinę a dziś półtorej Nadia ma 3 tyg
tylko że młoda ma akcje typu "rozedrę się wniebogłosy niech wiedzą że żyje i tu jestem" ja wtedy panikuje i nie wiem co mam robić
kochana też mam tak co jakiś czas, mam wrażenie że wszystko źle robię i w ogóle jestem do dupy mam wtedy ochotę wyć do księżyca

haha
moja koleżanka ma tak,że boi się gdziekolwiek z corka wyjsc, mała ma 3 miesiace, co prawda jest nieznosna no ale oni nawet do nas nie przyjda bo Majka będzie płakać a jak wpadli jak sie malwinka urodziła to jak ich majka zaczela skwierczec to juz ją ubierali zeby się za bardzo nie rozpłakała ale i tak sie rozdarła wniebogłosy
ponoć sufit nie ten miała przed oczami dlatego

a mielonego spróbuj a nóż widelec nic nie bedzie sie działo, nie spróbujesz to sie nie przekonasz
a co do tych jajek to raz zjadłam na sniadanie i mała wieczorem marudziła, brzuszek twardy i kupka szła z wielkim pręzeniem ale nie skojarzyłam ,że to od jajek. następnie za 3 dni znowu na śniadanie zjadłam jajka i było to samo i dopiero wtedy skojarzyłam że to na pewno od jajek bo nic innego nie jadłam coby mogło jej nie podpasowac

iza chyba każda z nas miałą takiego baby bluesa
ja też miałam fazę zabierzcie to dziecko ode mnie niech mi da spokój
okropne wiem, ale zmęczenie robi swoje, a jeszcze jak ona płacze a ja nie wiem dlaczego i nie umiem jej uspokoić to normalnie nic tylko płakać mi się chce razem z nią.
ale kochana przejdzie ci to i wtedy juz tylko sama radość

Montii ja też nie wiem jak oprę sie truskawkom a wiem , że są silnie uczulające ehh. tak samo jak mam ochotę na mandarynki mrrr
leżą przede mną Jeżyki i sama siebie podziwiam że jeszcze ich nie zjadłam, ale czekolada też ponoć niedobra dla maluszków, no i boję sie ze mała będzie miała problem z kupką
więc ćwiczę moją silną wolę teraz

[blackrose4u]

a ja jadłam jeżyki kokosowe mi położna mówiła że czekolada zjedzona przez mame nie ma nic na kupki dziecka, jak ma wywołać zaparcia to jedynie u mamy

[Ewelqa1985]

Napisane przez blackrose4u

a ja jadłam jeżyki kokosowe mi położna mówiła że czekolada zjedzona przez mame nie ma nic na kupki dziecka, jak ma wywołać zaparcia to jedynie u mamy

dzieki ci dobra kobieto za ta informacje sprobuje zjesc czekolade niebawem chocby jutro

[Montii]

Napisane przez Castia

Montii ja też nie wiem jak oprę sie truskawkom a wiem , że są silnie uczulające ehh. tak samo jak mam ochotę na mandarynki mrrr
leżą przede mną Jeżyki i sama siebie podziwiam że jeszcze ich nie zjadłam, ale czekolada też ponoć niedobra dla maluszków, no i boję sie ze mała będzie miała problem z kupką
więc ćwiczę moją silną wolę teraz

mam żal do siebie,że sie skusiłam na te truskawki, nie mogłam się powstrzymać masakra
na szczęście 'tylko' mała wysypka i już znika, no trudno, przynajmniej wiem
ale na czekoladę nie reaguje źle... najpierw zaczęłam od gorzkiej a później po całości batoniki i słodkosci.... taaa na bank wroce do starej wagi


Lejdis pochwale wam się co dostałam od moich dwóch psiapsiółek
torcik z pampersów + ciuszki , 2 zestawy bodziaki i fajne spodeneczki i czapeczki I love mum oraz i love dad
dodatkowo paka pampersów i słodkości dla mnie

[patrycja_22]

Gratulacje dla nowych mamuś

Monti ale Ci kumpele pomysłowy prezent zafundowały super a pampersiki też Wam się przydadzą

Dziewczyny jak często zmieniacie swoim dzieciaczkom pampersa w nocy? Ja zmieniam raz i zastanawiam się czy jest ok. Dupkę Alan ma super więc myślę sobie że raz jest wystarczająco zwłaszcza, że nie lubię Go rozbudzać a przy przewijaniu tak się dzieje

[Castia]

Napisane przez blackrose4u

a ja jadłam jeżyki kokosowe mi położna mówiła że czekolada zjedzona przez mame nie ma nic na kupki dziecka, jak ma wywołać zaparcia to jedynie u mamy

ojjj kusisz, kusisz może się skuszę jutro na jednego bo wciąż na mnie patrzą

montii superasny prezent!!!! my dostajemy głównie ciuszki na 74
aaa i dostałam jedną pościel, nawet fajna

[blackrose4u]

patrycja_22 przewijam tyle razy ile mała wstaje do jedzenia czyli 2-3 razy. Najpierw biore ją na przewijak a potem karmię. Czasami ma tylko nasikane w pampersie, ale jakbym nie zmieniła to będzie się wiercić za chwile.

Montii super ten torcik, pomysłowy, a pampersy napewno się przydają.

Nam narazie rodzina dała kase by kupić co chcemy małej no i kupiłam za to rogal do karmienia i dużą paczkę pampersów.

Ewelqa1985 najadłam się kanapek z Nutellą, coś słodkiego czekoladowego już nie pamiętam i faktycznie "zatkało" mnie a mała robiła dalej często i dużo :P

Castia to życzę smacznego

Na jakim podłożu kładziecie maluszki jak odwracacie je na brzuszek?

[Tity]

Oj ja bym wcięła nutellę, ale muszę zrzucić to sadło... W niedzielę łaziłam w ciut ciasnych spodniach i narobiłam sobie biedy, bo mnie brzuch przy ranie boli z jednej strony...
Za to malutki tylko raz się w nocy obudził i teraz po 6, więc całkiem się wyspałam
Dziewczyny, a czy zamierzacie stosować hormony po połogu? Ja się zastanawiam, na początku nie chciałam, bo i tak za 1,5 roku będziemy się starać o drugie dziecko, ale z drugiej strony z gumami trochę strach, a przecież trzeba jednak ze względów bezpieczeństwa odczekać ren rok. A z drugiej strony po hormonach ostatnio wszystko mi się rozregulowało i nie wiem co mam robić...
A malutki kończy dzisiaj 4 tygodnie...jak ten czas zapyla :P

[blackrose4u]

pytałam właśnie pare postów wyzej o tabletki. U nas jest tak że gumki odpadają bo ktoś ma na nie uczulenie ale nie wyczailiśmy kto bo długo leczyłam się ze swędzenia tam na dole i nie wiedziałam z czego to powraca, potem i tż też musiał się "kremować" a jak odstawiliśmy gumki to problem zniknął. Chciałabym brać tabletki anty ale do karmiących są inne i tego się boje by eksperymentować z czymś nowym jak miałam wcześniej dopasowane tabletki jutro mam wizyte u gin to wypytam o wszystko na temat zabezpieczenia przy karmieniu. Jakiś inne sposoby muszą być...

biore się za prasowanie ciuszków od małej

[coralady]

WITAM MAMUSIE!Mam nadzieje,że niedlugo do was dołączę

Dziewczyny mam pytanie-w co powinnam sie zaopatrzyć w aptece,żeby mieć potrzebne rzeczy dla dziecka nawet na wszelki wypadek.Nie mamy teraz samochodu i mógłby być kłopot z dotarciem do apteki np.w nocy.Poradzi któraś?

[Ewelqa1985]

coralady
ja mam z apteki:
1.sol fizjologiczna 5ml po otwarciu wazne 24h i do wyrzucenia bo nie maja konserwantow
2.kompresy jałowe5x5 pakowane po 3sztk. do pepka
3.octenisept lub spirytus do pępka
4.espumisan lub bobotic kroplelki na wzdecia
5.herbatka koperkowa z hippa od 1tyg.zycia
6.plantex to mozesz wziasc na wzdecia zamiast hippa tez na bazie kopru
7.sudocrem na odparzenia
8.np.linomag do pupy
9.viburkol czopki homeopatyczne od 1 dnia zycia w razie niepokoju mozna podawac przy kolkach,ząbkowaniu
to chyba wszystko

[coralady]

Napisane przez Ewelqa1985

coralady
ja mam z apteki:
1.sol fizjologiczna 5ml po otwarciu wazne 24h i do wyrzucenia bo nie maja konserwantow
2.kompresy jałowe5x5 pakowane po 3sztk. do pepka
3.octenisept lub spirytus do pępka
4.espumisan lub bobotic kroplelki na wzdecia
5.herbatka koperkowa z hippa od 1tyg.zycia
6.plantex to mozesz wziasc na wzdecia zamiast hippa tez na bazie kopru
7.sudocrem na odparzenia
8.np.linomag do pupy
9.viburkol czopki homeopatyczne od 1 dnia zycia w razie niepokoju mozna podawac przy kolkach,ząbkowaniu
to chyba wszystko

Dziękuje

[wanilia83]

nawet nie piszę jaką miałam noc bo nie chce nawet sobie tego przypominać zaczynam wyglądać jak wrak człowieka z powodu niewyspania ehhh

Napisane przez Montii

Lejdis pochwale wam się co dostałam od moich dwóch psiapsiółek
torcik z pampersów + ciuszki , 2 zestawy bodziaki i fajne spodeneczki i czapeczki I love mum oraz i love dad
dodatkowo paka pampersów i słodkości dla mnie

boskie

Napisane przez patrycja_22

Dziewczyny jak często zmieniacie swoim dzieciaczkom pampersa w nocy? Ja zmieniam raz i zastanawiam się czy jest ok. Dupkę Alan ma super więc myślę sobie że raz jest wystarczająco zwłaszcza, że nie lubię Go rozbudzać a przy przewijaniu tak się dzieje

ja zmieniam co karmienie więc wychodzi ok 3 pampersów w nocy

Napisane przez blackrose4u

a ja jadłam jeżyki kokosowe mi położna mówiła że czekolada zjedzona przez mame nie ma nic na kupki dziecka, jak ma wywołać zaparcia to jedynie u mamy

o rany ja do tej pory zjadłam parę kostek gorzkiej czekolady i od czasu do czasu biszkoptami się objadam ale w domu mam całą paczkę ptasiego mleczka, zastanawiałam się czy jej nie wyrzucić bo taką mam ochotę na nie

[Tity]

Napisane przez Ewelqa1985

coralady
ja mam z apteki:
1.sol fizjologiczna 5ml po otwarciu wazne 24h i do wyrzucenia bo nie maja konserwantow
2.kompresy jałowe5x5 pakowane po 3sztk. do pepka
3.octenisept lub spirytus do pępka
4.espumisan lub bobotic kroplelki na wzdecia
5.herbatka koperkowa z hippa od 1tyg.zycia
6.plantex to mozesz wziasc na wzdecia zamiast hippa tez na bazie kopru
7.sudocrem na odparzenia
8.np.linomag do pupy
9.viburkol czopki homeopatyczne od 1 dnia zycia w razie niepokoju mozna podawac przy kolkach,ząbkowaniu
to chyba wszystko

Ja do tego bym dodała na wszelki wypadek zasypkę do pupy, bo u nas zadne kremy sie nie sprawdzily lacznie z sudokremem. Maly ma odparzenia i dopiero zasypka pomogla troche. mamy alantan.

[laseczkaa]

Napisane przez Montii

Lejdis pochwale wam się co dostałam od moich dwóch psiapsiółek
torcik z pampersów + ciuszki , 2 zestawy bodziaki i fajne spodeneczki i czapeczki I love mum oraz i love dad
dodatkowo paka pampersów i słodkości dla mnie

ŚLICZNY PREZENT

Dziewczyny mam pytanie bo właśnie chcę kupić Bepanthen na brodawki i czy lepsza maść czy krem
co wy używacie ?

[Castia]

Napisane przez laseczkaa

ŚLICZNY PREZENT

Dziewczyny mam pytanie bo właśnie chcę kupić Bepanthen na brodawki i czy lepsza maść czy krem
co wy używacie ?

ja mam maść, słyszałam że maść lepsza od kremu
sprawdza się, ranki miałam tylko na początku karmienia, a tak to sutki w porządku. zahartowane już są

wanilia u mnie to samo, noc okropna
mała wstała 00.30 i z jedzeniem, odbijaniem zasypianiem zeszło jej do 3.40. i o 5 znowu wstała

byłyśmy na spacerku, zasnęła jak kamień nawet rozbieranie jej nie obudziło i chyba i ja się kimnę przy niej

[patrycja_22]

blackrose tylko, że Alan budzi się zazwyczaj tylko raz na karmienie i wtedy właśnie Go przewijam. Mam nadzieję, że to wystarczy bo jak na razie nie ma żadnych odparzeń a pupcia wygląda bardzo dobrze

Castia daje Ci ta Twoja malutka popalić w nocy no ale czego się nie robi dla dzieci

[diatoma]

witam, ja dziś od 4 nie śpie czuje sie jak zombie, udalo mi sie miedzy 7 a 8.30 troszke zasnac ale maly ciagle sie budzil wiec takie czuwanie bardziej.

my dziś kończymy 2 tygodnie ale to zleciało. mam pytanko od kiedy włączacie dzieciaczkom tą karuzelke nad łóżęczkiem??? i drugie pytanko, od kiedy zaczełyście werandować i wychodzić na pierwsze spacerki?? bo uwazam ze chyba ten czas się nam zbliza.
TYmek wczoraj w czasie kąpieli, jak zwykle miał spazmy i dzikie wrzaski-maasakra, ale zrobil kupke do wanienki, myslalam ze tż zastrzele!!! bo jak małego rozbierał to była lekko brudna pieluszka,wiec wystarczylo poczekac az sie akcja rozkreci, no ale on nie pomyslal!wiec bylo ciekawie,ach bezcenne poza tym słyszałam ze bromergon może działać dodatkowo lekko depresyjnie, wiec jakby ten stan ci sie przedluzał to może po nim być. mi pomogło nie odciąganie i antilactin i juz nie wiem co to laktacjajestem szczesliwa ze tak sie potoczylo wszystko z tym moim karmieniem.

izabela ja tez sobie nie wyobrażałam życia z dzieckiem, teraz sobie nie wyobrazam bez niego, baby blues minal na szczescie. ale to bylo straszne polozyli dzidzie kolo mnie a ja nic, a ni potrzeby dotknac przytulic, tym bardziej ze nie karmilam. to nic mnie do dziecka nie ciagnelo. i to wszystko wbrew logicznemu mysleniu i rozumowi!!! jeszcze kilka dni i ci przejdzie.

[szymelka]

wanilia83, Castia nasze dzieci chyba się umówiły, aby dać nam popalić w nocy. Moja wojowała od 0:30 do 3, potem od 4 do 5, od 7 do 11. W końcu wpakowałam ją w wózek i na spacer. Usnęła i śpi jeszcze po powrocie Oby tym naszym brzdącom odechciało się robić takich numerów mamusiom

[87czarna]

U mnie też kolejna nieprzesapana noc :/ Mała w ogóle nie chce spac. Po cycku ciągle jest głodna i w ciągu dnia dokarmiam ją butelką. Wolałabym zdecydowac sie na jedno,ale okaze się jutro,bo idziemy do lekarza. Powiem Wam,że ja juz też zcasem mam naerwice jak mała ciągle płacze... dzisiaj już sklinałam na nią pod nosem...

[Montii]

super,że prezent wam się podobał mnie również


Lejdis ja dołączam do niewyspanych, jak na złość z rana na uczelnie a mój kurczaczek stwierdził ,że nie nie chce spac w łóżeczku
zawsze normalnie zasypiał sam a nagle łóżeczko beee
nie miałam siły z nim walczyć i wzięłam go do siebie w końcu
i w efekcie nie wyspałam się bo ten maluch wierci się strasznie.


dziewczyny czy wasze dzieci wydają dziwne odgłosy w czasie snu?
ostatnio Fabian spał w łóżeczku i nagle krzyk ! prawie nogi połamałam w przedpokoju a on dalej smacznie śpi...

albo przed momentem zaczął tak oddychać jakby biegł, uciekał , później jakieś 'aaa' i grymas uśmiechu i dalej spać... myślałam ,że się posikam



co do tabletek to też nie wiem, chcę ale dla karmiących są inne no i boje się również eksperymentować ;/
a wkładki się boję.... yyy miała któraś z Was?

[blackrose4u]

Napisane przez wanilia83

o rany ja do tej pory zjadłam parę kostek gorzkiej czekolady i od czasu do czasu biszkoptami się objadam ale w domu mam całą paczkę ptasiego mleczka, zastanawiałam się czy jej nie wyrzucić bo taką mam ochotę na nie

też jadłam już ptasie mleczko miałam smaka to zjadlam dwie kostki.

Napisane przez laseczkaa

ŚLICZNY PREZENT

Dziewczyny mam pytanie bo właśnie chcę kupić Bepanthen na brodawki i czy lepsza maść czy krem
co wy używacie ?

ja mam maść i pomogła na brodawki

Napisane przez patrycja_22

blackrose tylko, że Alan budzi się zazwyczaj tylko raz na karmienie i wtedy właśnie Go przewijam. Mam nadzieję, że to wystarczy bo jak na razie nie ma żadnych odparzeń a pupcia wygląda bardzo dobrze

jak Ci się nie wierci i nie budzi to znaczy że mu to nie przeszkadza że jest raz przewijany, bo u nas jak Natalkę tylko nakarmię a nie przewinę to wierci się na całego

Napisane przez Montii

dziewczyny czy wasze dzieci wydają dziwne odgłosy w czasie snu?
ostatnio Fabian spał w łóżeczku i nagle krzyk ! prawie nogi połamałam w przedpokoju a on dalej smacznie śpi...

albo przed momentem zaczął tak oddychać jakby biegł, uciekał , później jakieś 'aaa' i grymas uśmiechu i dalej spać... myślałam ,że się posikam



co do tabletek to też nie wiem, chcę ale dla karmiących są inne no i boje się również eksperymentować ;/
a wkładki się boję.... yyy miała któraś z Was?

też zauważyłam że mała musi mieć już sny. Odgłosy są bardzo śmieszne czasami, a nieraz zaczyna płakać ale dosłownie 2-3 sekundy płacz i cisza. Albo jakieś burczenie buzią czy coś w tym stylu.

też chcętnie dowiem się czegoś na temat wkładki jak są jakieś doświadczone mamy tutaj w tym