Technik farmacji -warto?

[carmen20]

Napisane przez 19agusia91

Nie chcę podawać, bo nie wiem który jest dobry. Jeden porównywanie do dawek maksymalnych, drugi do zwykle stosowanej, a trzeci to już całkiem taki pojechany,że nie rozumiałam go i tak nie liczę. I nie wiem jak jest poprawnie.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

a o średniej masie łyzki to nigdy nie miałam, nie robilismy takich obliczeń..

my zawsze robimy do dawki maksymalnej, myślałam, że to jest jedyny sposób

[19agusia91]

Na poczatku jeszcze mówiła nam babka,że są wyjątki i tylko 3 rzeczy liczy się inaczej, tak ją uczyli na studiach, ale potem ro zweryfikowała.

[Dr PajChiWo]

Napisane przez agnes188

wykaz to nie problem

w sumie miary domowe i miary kropli tez nie ale boje sie ze cos mi sie pokicka ze stresu

Rąbnij sobie łyżkę Neospasminy godzinę przed examem i zobaczysz jaki spokój i jasność umysłu uzyskasz

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;25990998]zazdroszczę, ja przekroczenie miałam chyba tylko raz[/QUOTE]
Niestety obawiam się, że takich osób jest więcej...
Poproś swojego nauczyciela od TPLu, żeby to za wami poćwiczył!
Chyba, że sam nie umie :-(

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez 19agusia91

Mnie juz uczono na 3 różne sposoby poprawiania dawek. Na drugim roku mamy zajęcia z panią, która jest egzaminatorem, może to ujednolici w końcu.

...ilu egzaminatorów, tyle odrębnych zdań... niestety smutne to ale prawdziwe.
A pory w moździerzu zaciera pani egzaminator czym, jeśli można wiedzieć?
Substancją obojętną, czy może najmniej czynną?
Ilu egzaminatorów tyle odrębnych zdań!
A wielkość opłatków skrobiowych jak Was uczą obliczać?
Da się wogóle to obliczyć?
Bardzo ciekawa sprawa z tym obliczaniem...
Które substancje są lekkie i puszyste, a które ciężkie, jest to gdzieś dookreślone?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez miodova

Właśnie z tymi wykazami.. Ja po rocznej przerwie nie ukrywam, że mam trochę problem z tym, które substancje należą do wykazu B, a właśnie w czerwcu 2010 monografie były z tej FP, w której nie było zaznaczonych wykazów, wykazu sprzętu również nie było, a dawki były podane w osobnej tabelce, niektórzy szukali ich pod opisem substancji.

Co do dawek przekroczonych; racja, jeszcze nigdy się nie zdarzyło by takie wystąpiły.. Nie mam problemu z obliczaniem, trzeba natomiast pamiętać, że nie zawsze jak podstawimy dawkę jednorazową to maksymalna będzie się zgadzała. Uczulali nas na to, by sprawdzić zawsze dawkę max dobową, bo bywa, że przy nieprzekroczonej jednorazowej, dobowa nadal jest zbyt duża.

Co do masy łyżek i wszelkich miar, mam nadzieję, że będą podane, ponieważ można obliczać na różne sposoby.
Tutaj, na wizażu, o ile się nie mylę to Dr PajChiWo podawał sposób z procentową ilością poszczególnych substancji; ja w książce czytałam, że jeżeli mamy, np syrop i wodę to dodajemy masę i dzielimy przez dwa; natomiast kolega ze szkoły powiedział mi ostatnio, że im mówili, że masę przyjmujemy w zależności czego jest najwięcej w recepcie; jeżeli syropu to wtedy miara dla syropu..

Dlatego moim zdaniem powinny być podane, ale to moje zdanie nie musi pokrywać się z pomysłem CKE...
Jeśli nie podaliby to będzie na egzaminie taki sajgon, że hej
Bo receptura to przecież rzemiosło, każdy robi po swojemu i każdy ma dobrze, a klucz do oceny projektu jest tylko jeden...

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez agnes188

agusia 3 sposoby poprawiania dawek?? mozesz to bbardziej opisac?
co do sredniej masy lyzki to my sie uczylismy tak:
daje przyklad
syropu mamy 120
roztworow wodnych 100
calosc leku 220
liczymy np lyzke
czyli lyzka syropu 20
wody15

120/220* 20 +100/220*15=10,9+6.8=17.7-średnia masa łyżki\


i zawsze tak robilismy na lekcjach

miodova moge ci podeslac na maila subst z wykazu a i b

Osobiście uważam, że to najpoprawniejszy sposób obliczania, ponieważ uwzględnia procetową zawartość w leku wszystkich składników!!!
Ja Ciebie czasem nie uczę...

[agnes188]

he he dobrze by bylo jakbym miala takigo nauczyciela chociaz na swojego wogole nie narzekam ale czasami brzuch mnie boli ze strachu przed lekcjami tplu

MOZE MI KTOS WYTLUMACZYC JAK TO JEST WLASNIE Z LICZENIEM JAKI OPLATEK POTRZEBUJEMY DO PROSZKOW

dziewczyny wyslalam wam wykazy

[memento12]

Napisane przez Dr PajChiWo

Rąbnij sobie łyżkę Neospasminy godzinę przed examem i zobaczysz jaki spokój i jasność umysłu uzyskasz

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------


Niestety obawiam się, że takich osób jest więcej...
Poproś swojego nauczyciela od TPLu, żeby to za wami poćwiczył!
Chyba, że sam nie umie :-(

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------



...ilu egzaminatorów, tyle odrębnych zdań... niestety smutne to ale prawdziwe.
A pory w moździerzu zaciera pani egzaminator czym, jeśli można wiedzieć?
Substancją obojętną, czy może najmniej czynną?
Ilu egzaminatorów tyle odrębnych zdań!
A wielkość opłatków skrobiowych jak Was uczą obliczać?
Da się wogóle to obliczyć?
Bardzo ciekawa sprawa z tym obliczaniem...
Które substancje są lekkie i puszyste, a które ciężkie, jest to gdzieś dookreślone?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------


Dlatego moim zdaniem powinny być podane, ale to moje zdanie nie musi pokrywać się z pomysłem CKE...
Jeśli nie podaliby to będzie na egzaminie taki sajgon, że hej
Bo receptura to przecież rzemiosło, każdy robi po swojemu i każdy ma dobrze, a klucz do oceny projektu jest tylko jeden...

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------


Osobiście uważam, że to najpoprawniejszy sposób obliczania, ponieważ uwzględnia procetową zawartość w leku wszystkich składników!!!
Ja Ciebie czasem nie uczę...

Naprawde Neospasmina moze pomoc na stres?Nie spowoduje sennosci i braku koncentracji?Tez jestem nerwusem i strasznie sie denerwuje przed kazdym wiekszym zaliczeniem.Boje sie jednak pic syropy uspokajajace przed ,obawiam sie braku skupienia i sennosci.

[miodova]

Napisane przez Dr PajChiWo

Rąbnij sobie łyżkę Neospasminy godzinę przed examem i zobaczysz jaki spokój i jasność umysłu uzyskasz [COLOR="Silver"]

Ja zawsze się obawiam, że zanadto uspokoi i zamiast jasności będzie raczej zaćmienie

Napisane przez Dr PajChiWo

...ilu egzaminatorów, tyle odrębnych zdań... niestety smutne to ale prawdziwe.
A pory w moździerzu zaciera pani egzaminator czym, jeśli można wiedzieć?
Substancją obojętną, czy może najmniej czynną?
Ilu egzaminatorów tyle odrębnych zdań!
A wielkość opłatków skrobiowych jak Was uczą obliczać?
Da się wogóle to obliczyć?
Bardzo ciekawa sprawa z tym obliczaniem...
Które substancje są lekkie i puszyste, a które ciężkie, jest to gdzieś dookreślone?

Nas w sumie uczyli tak dziwnie.., że niby się zaciera substancją obojętną, ale można najmniej czynną więc.. niewiadomo?
numer opłatka obliczaliśmy w taki sposób, że łączna masa jednego proszka*5 i zaokrąglamy w górę, jeżeli jest substancja puszysta zwiększamy o 1.
Wypisywaliśmy wszystkie substancje puszyste (lub te ważniejsze), a czy lekkie czy ciężkie to wydaje mi się, że z doświadczenia..

Napisane przez Dr PajChiWo

Dlatego moim zdaniem powinny być podane, ale to moje zdanie nie musi pokrywać się z pomysłem CKE...
Jeśli nie podaliby to będzie na egzaminie taki sajgon, że hej
Bo receptura to przecież rzemiosło, każdy robi po swojemu i każdy ma dobrze, a klucz do oceny projektu jest tylko jeden...

Ubolewam nad tym, jeżeli kilka rozwiązań jest poprawnych to czy nie powinno być kilka kluczy? Skoro jest jeden klucz to rozwiązanie powinno być również tylko i wyłącznie jedno

Napisane przez Dr PajChiWo

Osobiście uważam, że to najpoprawniejszy sposób obliczania, ponieważ uwzględnia procetową zawartość w leku wszystkich składników!!!
Ja Ciebie czasem nie uczę... :-)

Czyli nauczyciel!

[agnes188]

no ja tez raczej nie bede brac nic uspokajajacego bo tam zasne i nie bede myslec i pisac a chrapac na lawce

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

miodowa nic z tego nie rozumiem co napisalas o opLatku laczna masa jednego proszka *5 pierwszy raz o tym slysze wez cos wiecej powiedz

[Dr PajChiWo]

Napisane przez memento12

Naprawde Neospasmina moze pomoc na stres?Nie spowoduje sennosci i braku koncentracji?Tez jestem nerwusem i strasznie sie denerwuje przed kazdym wiekszym zaliczeniem.Boje sie jednak pic syropy uspokajajace przed ,obawiam sie braku skupienia i sennosci.

Śmiało możesz spróbować, tylko nie Passi, tylko Neospasminę
Bardzo dobrze robi przed wszelkiego rodzaju stresującymi wydarzeniami szkolnymi.
Możesz być pewna, naprawdę

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez miodova

Ja zawsze się obawiam, że zanadto uspokoi i zamiast jasności będzie raczej zaćmienie



Nas w sumie uczyli tak dziwnie.., że niby się zaciera substancją obojętną, ale można najmniej czynną więc.. niewiadomo?
numer opłatka obliczaliśmy w taki sposób, że łączna masa jednego proszka*5 i zaokrąglamy w górę, jeżeli jest substancja puszysta zwiększamy o 1.
Wypisywaliśmy wszystkie substancje puszyste (lub te ważniejsze), a czy lekkie czy ciężkie to wydaje mi się, że z doświadczenia..


Ubolewam nad tym, jeżeli kilka rozwiązań jest poprawnych to czy nie powinno być kilka kluczy? Skoro jest jeden klucz to rozwiązanie powinno być również tylko i wyłącznie jedno


Czyli nauczyciel!

Ad. 1
No właśnie, nie wiadomo. Jeśli w kluczu będzie zacieranie substancją najmniej czynną a zatrzesz laktozą to punktów nie dostaniesz, a jeśli odwrotnie to też nie dostaniesz... /odwrotnie czyli zatrzesz laktozą, a w kluczu będzie trzeba najmniej czynną/
Ad. 2
Skąd braliście wykaz tych substancji puszystych?
Istnieje takowy?
A jeśli tak to w którym podręczniku go można znaleźć?
Ad. 3
Niestety tak jest dlatego co egzamin to są proszki które można wykonać tylko w jeden sposób /wg klucza/. Nie może być kilku kluczy, bo przy jednym jest bałagan, a co dopiero jakby ich było kilka to już wogóle byłaby taka kaszana, że szkoda gadać...

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez agnes188

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

miodowa nic z tego nie rozumiem co napisalas o opLatku laczna masa jednego proszka *5 pierwszy raz o tym slysze wez cos wiecej powiedz

To też jest dowód na poparcie mojej tezy o tym, że nie ma jednolitości w określaniu wielkości opłatków...

[Lilith36]

Napisane przez Dr PajChiWo

Śmiało możesz spróbować, tylko nie Passi, tylko Neospasminę
Bardzo dobrze robi przed wszelkiego rodzaju stresującymi wydarzeniami szkolnymi.
Możesz być pewna, naprawdę

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Ja na stres polecam Solpadeine... brałam te tabletki na bolesne miesiączkowanie. I przez przypadek zauważyłam ich 'antystresowe' i baardzo rozweselające jak dla mnie działanie... Akurat na jednej z matur miałam miesiączkę, i musiałam zażyć te tabletki. I zero bólu, zero stresu, napisałam totalnie spokojna wręcz był to dla mnie relaks takiego efektu nie zauważyłam nigdy po walerianie czy szyszkach chmielu, korzeniu kozłka, melisie... W ulotce było napisane, że to właśnie jeden ze skutków ubocznych.

[miodova]

Napisane przez Dr PajChiWo

Ad. 2
Skąd braliście wykaz tych substancji puszystych?
Istnieje takowy?
A jeśli tak to w którym podręczniku go można znaleźć?

To też jest dowód na poparcie mojej tezy o tym, że nie ma jednolitości w określaniu wielkości opłatków...

agnes dla pewności sprawdziłam w zeszycie z wykładów TPL'u, mam zapisane to w ten sposób.

Obliczenie numeru opłatka
-należy zsumować ciężar wszystkich składników przypadających na jeden proszek
-otrzymaną cyfrę pomnożyć x5, jeżeli otrzymamy cyfrę ułamkową zaokrąglamy w górę-> otrzymujemy numer opłatka
-w przypadku składników puszystych należy brać opłatek o 1 lub 2 numery większy

Substancje puszyste:
-węglan magnezu,
-tlenek magnezu,
-sole chininy,
-pyralgina,
-pabialgina

Nauczycielka korzystała głównie z 'Farmacji stosowanej', ale nie jestem w stanie powiedzieć czy te informacje pochodzą akurat z tej książki.
W każdym bądź razie u nas w szkole obowiązywał tylko ten sposób obliczania opłatka.

[agnes188]

a zna ktos jeszcze jakis inny sposob oblizczania tych oplatkow??

miodova dzieki
dostalas maila?

[miodova]

Napisane przez agnes188

a zna ktos jeszcze jakis inny sposob oblizczania tych oplatkow??

miodova dzieki
dostalas maila?

Tak, mam maila, dziękuję również

[martynusia222]

Agnes188 dziękuję

[Ania_Kwiatek]

Hej Dziewczęta!
Możecie mi napisać które studium farmaceutyczne w Warszawie wybrać?
Być może ktoś już podjął wcześniej ten temat ale tyle tych stron i nie chce mi się szukać.

[Dr PajChiWo]

Napisane przez miodova

agnes dla pewności sprawdziłam w zeszycie z wykładów TPL'u, mam zapisane to w ten sposób.

Obliczenie numeru opłatka
-należy zsumować ciężar wszystkich składników przypadających na jeden proszek
-otrzymaną cyfrę pomnożyć x5, jeżeli otrzymamy cyfrę ułamkową zaokrąglamy w górę-> otrzymujemy numer opłatka
-w przypadku składników puszystych należy brać opłatek o 1 lub 2 numery większy

Substancje puszyste:
-węglan magnezu,
-tlenek magnezu,
-sole chininy,
-pyralgina,
-pabialgina

Nauczycielka korzystała głównie z 'Farmacji stosowanej', ale nie jestem w stanie powiedzieć czy te informacje pochodzą akurat z tej książki.
W każdym bądź razie u nas w szkole obowiązywał tylko ten sposób obliczania opłatka.

Wielkie dzięki Ideałem byłoby jeszcze dowiedzieć się skąd ten algorytm liczenia

[tinekk]

Witajcie dziewczyny ja rowniez zamiezam sprobowac swoich sił na techniku farmacji w Rzeszowie w Medyku, skonczylam juz tam kierunek asystentki stom. i bardzo mi sie ta szkola podoba probowalam juz sie dostac na technika 2 lata temu niestety sie nie udało bylo ok 30 miejsc a osob ok 120-150 teraz pracuje w swoim zawodzie ale rowniez w tym roku sprobuje swoich sił w medyku. Mam nadzieje ze sie uda a jesli nie to czy mozecie cos powiedziec o szkolach prywatnych w Rzeszowie? Tam zawsze moge pojsc ale slyszalam ze do pracy nie bardzo chca przyjmowac po prywatnych szkolach to prawda? Moze ktoras z was pracuje juz po takim kierunku w pryw szkole?

[19agusia91]

W ogóle, ja się zastanawiam,czy jest szansa na znalezienie stażu, pracy. U mnei w okolicy stażystów zwalniają i ogólnie, kiepsko z tym wszytskim..

[Leyla89]

Dr PajChiWo zachwyca mnie swoją wiedzą

[hita33]

ja pisałam próbny pisemny i wszyscy byliśmy w szoku nawet nauczyciel od farmakologii ,który zdziwił się tak szczegółowych pytań z i chemii leków zdałam ale szału nie ma terza jeszcze mnie projekt próbny czeka ?czy ktoś już pisała próbny projekt ? może się wymienimy ja dysponuję egazamem z Poznania

[Dr PajChiWo]

Napisane przez Leyla89

Dr PajChiWo zachwyca mnie swoją wiedzą

Jak miło
Jestem taki, że zawsze cieszę się jak mogę pomóc...

[hita33]

ja mam pytanie d0 dr .
czy jak mam Rp. na proszki z furaginą to powinnam napisać że wykonuje w warunkach aseptycznych czy nie? w końcu furagina to chemioterapeutyk ...
a tak na marginesie spadłeś nam z nieba dr. PajChiWo

[Leyla89]

Napisane przez Dr PajChiWo

Jak miło
Jestem taki, że zawsze cieszę się jak mogę pomóc...

Jeżeli będę mieć wątpliwość to na pewno się zgłoszę

[hita33]

Napisane przez Dr PajChiWo

Śmiało możesz spróbować, tylko nie Passi, tylko Neospasminę
Bardzo dobrze robi przed wszelkiego rodzaju stresującymi wydarzeniami szkolnymi.
Możesz być pewna, naprawdę

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------


Ad. 1
No właśnie, nie wiadomo. Jeśli w kluczu będzie zacieranie substancją najmniej czynną a zatrzesz laktozą to punktów nie dostaniesz, a jeśli odwrotnie to też nie dostaniesz... /odwrotnie czyli zatrzesz laktozą, a w kluczu będzie trzeba najmniej czynną/
Ad. 2
Skąd braliście wykaz tych substancji puszystych?
Istnieje takowy?
A jeśli tak to w którym podręczniku go można znaleźć?
Ad. 3
Niestety tak jest dlatego co egzamin to są proszki które można wykonać tylko w jeden sposób /wg klucza/. Nie może być kilku kluczy, bo przy jednym jest bałagan, a co dopiero jakby ich było kilka to już wogóle byłaby taka kaszana, że szkoda gadać...

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


To też jest dowód na poparcie mojej tezy o tym, że nie ma jednolitości w określaniu wielkości opłatków...

mam pytanko do dr Paj ChiWo
Rp. z furaginą na proszki
czy powinnam napisać że wykonuję w aseptycznych warunkach ?wkońcu to chemoiterapeutyk......

[PP1820]

Napisane przez tinekk

Witajcie dziewczyny ja rowniez zamiezam sprobowac swoich sił na techniku farmacji w Rzeszowie w Medyku, skonczylam juz tam kierunek asystentki stom. i bardzo mi sie ta szkola podoba probowalam juz sie dostac na technika 2 lata temu niestety sie nie udało bylo ok 30 miejsc a osob ok 120-150 teraz pracuje w swoim zawodzie ale rowniez w tym roku sprobuje swoich sił w medyku. Mam nadzieje ze sie uda a jesli nie to czy mozecie cos powiedziec o szkolach prywatnych w Rzeszowie? Tam zawsze moge pojsc ale slyszalam ze do pracy nie bardzo chca przyjmowac po prywatnych szkolach to prawda? Moze ktoras z was pracuje juz po takim kierunku w pryw szkole?

Cześć Ja chodzę do prywatnej szkoły w Rzeszowie. Medyk jest jednak najlepszy ze wszystkich szkół u Nas ale to chyba wiesz niestety trudno się tam dostać. Ponoć najgorsza jest Omega i Lambda, ale mówię ponoć, sama tam nie chodziłam, wiem tyle co z opowieści a trochę się nasłuchałam na temat szkół w Rzeszowie. Ja jestem w Akademii Zdrowia, w sumie nie narzekam i mogę Ci polecić tą szkołę choć tak naprawdę jak ktoś chce to się nauczy w obojętnie jakiej. Co do pracy to nie ma problemu najmniejszego, pod warunkiem że skończysz szkołę dzienną a nie wieczorową, orientowałam się w tym temacie i duża część aptek skreśla takich uczniów. Jak masz jakieś pytania co do szkół w Rzeszowie to pisz, jak będę potrafiła to odpowiem.

[moooniaaaa]

Napisane przez 19agusia91

W ogóle, ja się zastanawiam,czy jest szansa na znalezienie stażu, pracy. U mnei w okolicy stażystów zwalniają i ogólnie, kiepsko z tym wszytskim..

Skąd jesteś?
Bo u mnie niby straszą,że w naszym regionie są szkoły,więc tak jakby ośrodek szkoleniowy z dużą ilością absolwentów,a nie ma problemu ze znalezieniem stażu.

Napisane przez hita33

ja pisałam próbny pisemny i wszyscy byliśmy w szoku nawet nauczyciel od farmakologii ,który zdziwił się tak szczegółowych pytań z i chemii leków zdałam ale szału nie ma terza jeszcze mnie projekt próbny czeka ?czy ktoś już pisała próbny projekt ? może się wymienimy ja dysponuję egazamem z Poznania

My pisaliśmy już 4-5 projektów, czeka nas jeszcze jeden lub dwa.

[Dr PajChiWo]

Napisane przez tinekk

Witajcie dziewczyny ja rowniez zamiezam sprobowac swoich sił na techniku farmacji w Rzeszowie w Medyku, skonczylam juz tam kierunek asystentki stom. i bardzo mi sie ta szkola podoba probowalam juz sie dostac na technika 2 lata temu niestety sie nie udało bylo ok 30 miejsc a osob ok 120-150 teraz pracuje w swoim zawodzie ale rowniez w tym roku sprobuje swoich sił w medyku. Mam nadzieje ze sie uda a jesli nie to czy mozecie cos powiedziec o szkolach prywatnych w Rzeszowie? Tam zawsze moge pojsc ale slyszalam ze do pracy nie bardzo chca przyjmowac po prywatnych szkolach to prawda? Moze ktoras z was pracuje juz po takim kierunku w pryw szkole?

Poczytaj ogłoszenia na stronie Izby Aptekarskiej w Rzeszowie i sama oceń dlaczego w ogłoszeniach techników szukających pracy pojawia się informacja jaką szkołę ukończyli...
http://www.poia.pl/ogloszenia.php
Generalnie po szkołach publicznych, ze zwykle lepiej od tych prywatnych /głownie zgarniających kasę/ wyposażonymi pracowniami i wykształconą kadrą /nie jest to tylko moja opinia potwierdza ją także PP1820/, słuchacze są lepiej wykształceni, czyli chętniej przyjmowani do pracy!
Pracodawcy bardzo często pytają zanim zdecydują się zatrudnić po jakiej jesteś szkole

[moooniaaaa]

Napisane przez Dr PajChiWo

Poczytaj ogłoszenia na stronie Izby Aptekarskiej tam w Rzeszowie i sama oceń dlaczego w ogłoszeniach techników szukających pracy pojawia się informacja jaką szkołę ukończyli...
http://www.poia.pl/ogloszenia.php
Generalnie po szkołach publicznych, ze zwykle lepiej od tych prywatnych /głownie zgarniających kasę/ wyposażonymi pracowniami i wykształconą kadrą, słuchacze są chętniej przyjmowani do pracy!
Pracodawcy bardzo często pytają zanim zdecydują się zatrudnić po jakiej jesteś szkole

Zgadzam się. Podczas załatwiania praktyk, pracy jako pomoc apteczna, każdy mnie pytał, w której szkole się uczę.

[Dr PajChiWo]

Napisane przez hita33

ja mam pytanie d0 dr .
czy jak mam Rp. na proszki z furaginą to powinnam napisać że wykonuje w warunkach aseptycznych czy nie? w końcu furagina to chemioterapeutyk ...
a tak na marginesie spadłeś nam z nieba dr. PajChiWo

W warunkach aseptycznych wykonujemy wyłącznie leki z antybioytkami, na otwarte rany no i oczne /nie wspominam o płynach infuzyjnych/. Furagina jak słusznie wspomniałaś jest chemioterapeutykiem, więc nie jest tu wymagana loża
Tak przy okazji chemioterapeutyk od antybiotyku wiecie czym się różni?
Nie jest wytwarzany naturalnie /przez bakterie, grzyby ani inne mikroorganizmy/ jedynie drogą syntezy chemicznej.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez hita33

mam pytanko do dr Paj ChiWo
Rp. z furaginą na proszki
czy powinnam napisać że wykonuję w aseptycznych warunkach ?wkońcu to chemoiterapeutyk......

Nie, nie w aseptycznych tylko normalnie jak każde inne proszki.

[19agusia91]

To miałam. My z farmakologii jutro mamy kolosa z przeciwwirusowych i HIV, ale nie idę, bo mam zapalenie nerek i antybiotyk . Augmentin- Amoksycylina, penicylina półsyntetyczna, o szerokim zakresie zastosowania

[Dr PajChiWo]

Napisane przez moooniaaaa

Skąd jesteś?
Bo u mnie niby straszą,że w naszym regionie są szkoły,więc tak jakby ośrodek szkoleniowy z dużą ilością absolwentów,a nie ma problemu ze znalezieniem stażu.

Co innego "znaleźć staż" za który najczęściej płaci urząd pracy, a co innego "utrzymać się w pracy po stażu", kiedy to chcielibyśmy uzyskać umowę o pracę...
Jeszcze zależy skąd jesteś, najłatwiej znaleźć pracę w "Kaczych Dołach" czyli tam gdzie "wrony zawracają", większość jednak pcha się do dużych miast a często w oddaleniu od nich, tam gdzie potrzeba kogoś do pracy to zazwyczaj nie ma i tam najłatwiej o pracę i to dobrze płatną. Poza tym najwięcej miejsc pracy i najlepsze warunki są chyba w zachodniopomorskiem

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez 19agusia91

To miałam. My z farmakologii jutro mamy kolosa z przeciwwirusowych i HIV, ale nie idę, bo mam zapalenie nerek i antybiotyk . Augmentin- Amoksycylina, penicylina półsyntetyczna, o szerokim zakresie zastosowania

No nie jest to precyzyjna odpowiedź
Augmentin=Amoksycylina+kw as klawulanowy, czyli preparat dwuskładnikowy. Amoksycylina jako antybiotyk-penicylina półsyntetyczna, a klawulanian jako inhibitor bakteryjnych beta-laktamaz, czyli enzymów rozkładających wiązanie betalaktamowe>co prowadzi do zaniku aktywności bakteriobójczej betalaktamów