Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

no tak ale wkurza mnie jego podejście do tego tematu nigdy nie mówił że już by chciał albo kiedy byśmy mogli mieć

[ktosia86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Przytulam mocno i trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli

Napisane przez atomufka

o ja pyra poznańska a nie wiedziałam

Wstyd po prostu

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

[Ana***]

Cześć

Idę robić kawę
Komu, komu , bo idę do domu?

[śliweńka]

oglądałyście wczoraj film na dwójce o 22 o Rayu Charlsie mój TŻ jak zaczął oglądać to się wciągnął i poszliśmy spać przed 1 , powiedział że raz może ledwo wstać do pracy tak mu się film spodobał

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

wiesz co gdzieś w tv ale nie pamiętam gdzie bo oglądałam i 1 i 2 i tvn ale wiesz dziś 1 kwietnia żeby to no był głupi żart

[Madzialenka12344321]

sliweńko nie oglądałam. Wczoraj już poszłam spać z mężem o 22 hehe szok. Zawsze chodzimy spać o 24-1 nad ranem a wczoraj 22

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hahahaa tak tak czekamy rozmawiałam wczoraj z Magdą i się śmiała że jest tak "niepoukładana" że czas na wizaż będzie miała za pół roku

[Ana***]

Napisane przez martucha84

hahahaa tak tak czekamy rozmawiałam wczoraj z Magdą i się śmiała że jest tak "niepoukładana" że czas na wizaż będzie miała za pół roku

Zadzwoniła?

[Katunia:)]

dzien dobry

Napisane przez Ana***

Matko jaka historia!
Ale dzieci to potrafią wymyślić różne rzeczy...
Ostatnio nawet przypomniałam sobie, że jako mała dziewczynka zmywałam naczynia (chcąc pomóc mamie) to jeden talerzy czy szklankę płukałam i płukałam bo bała się, że zostanie płyn na niej i się wszyscy otrują i umrą...

ooo jaka troskwila
a kawy to ja poprosze

Napisane przez martucha84

no właśnie fajnie - żeby podróżować że dziecko się nie będzie bać bo będzie z nami - że zawsze może spać podczas podróży z nami w łóżku więc nie musimy się martwić o spanie, że nie koniecznie trzeba się tarabanić z wózkiem bo można wsadzić go do chusty czy nosidła i iść w góry czy zwiedzać choćby watykan.. żeby właśnie dużo podróżować a nie zamykać się bo przecież się nie da bo mamy dziecko - dużo jeździć, ta babka co z nią była to też właśnie fajnie gadała dużo podróżowała itd podoba - no tylko mocno ubolewali nad tym - z czym ja się też zgadzam że w typowych miejscach na wycieczki dla dzieci np disneyland nie ma żadnych miejsc żeby zjeść coś normalnego - czy tam dla nich eko - bo tam tylko fast foody no i że miarę restauracji Reni ocenia po menu dla dzieci bo ja podają tylko wszystko na szybko nie zdrowe to nie dobrze...
bardzo mi się podobał odcinek jak widać znalazłam w trendzie eko coś dla siebie

ja tez sie zgadzam z tymi wypowiedziami eko mamy!
my wlasnie dzis zarezerwowalismy noclegi na wakacje w Rewalu

w ogole to masakra w tym roku nad polskim morzem! juz prawie nie ma wolnych miejsc - wszystko przez egipt i tunezje-juz sie ludzie tam nie decycuja tak tłumnie jechac i sporo wybiera nasz Bałtyk

Napisane przez ktosia86

No i tak powinno być, bo dziecko to nie koniec świata. Mnie osobiście wkurza takie podejście, że jak pojawia się bobas, to trzeba się zakopać w pieluchach, urobić po łokcie i tylko narzekać, że nigdzie nie można wyjść, że teraz to tylko kupki i zupki, paranoja

podpisuje sie rakami, nogami, nosem i wszystkim! zgadzam sie!

Napisane przez strippi

też tak mam niestety
miałam 36 rozmiar
teraz 37



ja mam takie krzesełko
2w1
jest fajne, ale Julka czasami gryzie kanty i farba poodpryskiwała
Żeby dziecko wypadło to musi mieć 2 nóżki po jednej stronie, raz nie przypilnowałam i Julka przeleciała, jednak nie wypadła tylko się zablokowała.
Teraz pilnuję, by pasek był między jedną a drugą nóżką więc nie ma prawa wylecieć. Oparcie jest regulowane. Siedzisko takie "ceratowe" łatwe do czyszczenia.
Potem będzie służyć jako stolik z krzesełkiem.

Strippi - bardzo ladne-do mebli w salonie by mi pasowalo kolorystycznie! Od jakiego wielu dla Julci go uzywasz?
Ja rozumiem ze zeby wypasc musi miec dwie nozki po jednej stronie ale nie wiem czy czytalas o historii do jakiej jechal moj TZ pogotowiem-dziecko tam wlozylo glowke pod ten stoloiczek i zle sie to skonczylo! Dlatego ja bym chciala sie chyba pozniej na takie zdecydowac....ale nie wiem bo drewniane mi sie najbardziej podobaja.

Marta - ja tez chce troche slonca!!!!

U mnie jakos szaro i ponuro.
Jaka mialam dzis noc... juz nawet nie mowie ile razy sie budzil Tomus... ale mnie bardzo bola plecy-w gornej czesci lopatek-od noszenia mojego klopsa dzidziola-i w nocy mialam taki kryzys ze sie poplakalam z bolu Musialam wstawac do malego i brac go na rece bo inaczej sie nie uspokoil a nie mialam sily bo mnie tak bolalo. W łóżku sie nie umialam ulozyc wygodnie... a tz-achhhh to juz w ogóle szkoda slow...

[Ana***]

A w ogóle to dzisiaj śniły mi się 3 wizażanki Martucha, Aguś i nie pamiętam kto jeszcze

[Katunia:)]

Dziewczyny kazdy swój jezyk ma
ciekawe czy wiecie o czym te dzidziole rozprawiaja haha
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=ht...mj2f%23postbox

genaeralnie : speak to my hand

[Ana***]

Napisane przez Katunia:)

ooo jaka troskwila
a kawy to ja poprosze

U mnie jakos szaro i ponuro.
Jaka mialam dzis noc... juz nawet nie mowie ile razy sie budzil Tomus... ale mnie bardzo bola plecy-w gornej czesci lopatek-od noszenia mojego klopsa dzidziola-i w nocy mialam taki kryzys ze sie poplakalam z bolu Musialam wstawac do malego i brac go na rece bo inaczej sie nie uspokoil a nie mialam sily bo mnie tak bolalo. W łóżku sie nie umialam ulozyc wygodnie... a tz-achhhh to juz w ogóle szkoda slow...

Zawsze wariowałam na tym punkcie albo jak coś spociłam to nie mogłam zasnąć... że mogę się nie obudzić, albo rodzice i moje "grzechy" nie zostaną wybaczona więc zanim zasnęłam szłam do rodziców sypialni i pytałam mamy cz mi wybaczy

Wiem co to ból pleców.. może posmaruj sobie voltarenem albo jak wróci mężul weź sobie ciepłą, odprężającą kąpiel
A co z tż?

[śliweńka]

oni w tym spisie mają jakieś błędy w tej stronie albo błąd logowania tera w wypełniam i wszystkich pozycji nie można wypełnić

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Zadzwoniła?

tak

Napisane przez Katunia:)

ja tez sie zgadzam z tymi wypowiedziami eko mamy!
my wlasnie dzis zarezerwowalismy noclegi na wakacje w Rewalu

my w tym roku wielkopolska
a czemu mąż ci nie pomógł??

Napisane przez Ana***

A w ogóle to dzisiaj śniły mi się 3 wizażanki Martucha, Aguś i nie pamiętam kto jeszcze

no jak ja to miałaś koszmar!!

Rosi już wiem na tvn mówile że we wrocku do 25 ale nie wiem czy serio czy żart, jak żart to mało smaczny ;D

[Ana***]

Napisane przez Katunia:)

Dziewczyny kazdy swój jezyk ma
ciekawe czy wiecie o czym te dzidziole rozprawiaja haha
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=ht...mj2f%23postbox

genaeralnie : speak to my hand

hahaha cudowne

[martucha84]

Napisane przez Katunia:)

Dziewczyny kazdy swój jezyk ma
ciekawe czy wiecie o czym te dzidziole rozprawiaja haha
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=ht...mj2f%23postbox

genaeralnie : speak to my hand

widziałam to wczoraj są boskie!!

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

hahahaa tak tak czekamy rozmawiałam wczoraj z Magdą i się śmiała że jest tak "niepoukładana" że czas na wizaż będzie miała za pół roku

Będzie miała z 10 części do nadrobienia

Napisane przez Katunia:)

dzien dobry



ooo jaka troskwila
a kawy to ja poprosze



ja tez sie zgadzam z tymi wypowiedziami eko mamy!
my wlasnie dzis zarezerwowalismy noclegi na wakacje w Rewalu

w ogole to masakra w tym roku nad polskim morzem! juz prawie nie ma wolnych miejsc - wszystko przez egipt i tunezje-juz sie ludzie tam nie decycuja tak tłumnie jechac i sporo wybiera nasz Bałtyk



podpisuje sie rakami, nogami, nosem i wszystkim! zgadzam sie!



Strippi - bardzo ladne-do mebli w salonie by mi pasowalo kolorystycznie! Od jakiego wielu dla Julci go uzywasz?
Ja rozumiem ze zeby wypasc musi miec dwie nozki po jednej stronie ale nie wiem czy czytalas o historii do jakiej jechal moj TZ pogotowiem-dziecko tam wlozylo glowke pod ten stoloiczek i zle sie to skonczylo! Dlatego ja bym chciala sie chyba pozniej na takie zdecydowac....ale nie wiem bo drewniane mi sie najbardziej podobaja.

Marta - ja tez chce troche slonca!!!!

U mnie jakos szaro i ponuro.
Jaka mialam dzis noc... juz nawet nie mowie ile razy sie budzil Tomus... ale mnie bardzo bola plecy-w gornej czesci lopatek-od noszenia mojego klopsa dzidziola-i w nocy mialam taki kryzys ze sie poplakalam z bolu Musialam wstawac do malego i brac go na rece bo inaczej sie nie uspokoil a nie mialam sily bo mnie tak bolalo. W łóżku sie nie umialam ulozyc wygodnie... a tz-achhhh to juz w ogóle szkoda slow...

Super, że zarezerwowaliście nocleg Kiedy planujecie urlop?
My chcemy jechać dopiero we wrześniu, więc chyba na razie nie muszę rezerwować
Oj współczuję Ci tej ciężkiej nocki A co z mężem?

Napisane przez Katunia:)

Dziewczyny kazdy swój jezyk ma
ciekawe czy wiecie o czym te dzidziole rozprawiaja haha
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=ht...mj2f%23postbox

genaeralnie : speak to my hand

[Ana***]

Napisane przez martucha84

tak


my w tym roku wielkopolska
a czemu mąż ci nie pomógł??


no jak ja to miałaś koszmar!!

Rosi już wiem na tvn mówile że we wrocku do 25 ale nie wiem czy serio czy żart, jak żart to mało smaczny ;D

Bo jak do Niej pisałam to właśnie pisała, że nie może się zebrać

Eee tam koszmar ale szok przeżyłam to nie powiem
Dzwonek do drzwi (nikogo się nie spodziewałam ) a tu 3 kobitki pamiętam, że weszłyście do mieszkania a ja nadal stałam wmurowana nie wiedziałam co powiedzieć hahaha i usilnie zastanawiałam się skąd wiedziałyście gdzie mieszkam, jak trafic i skąd się wzięłyście bo nikomu adresu nie dawałam no ale niestety telefon mnie wybudził z tego pięknego spotkania

[anika222]

Napisane przez kliwia

anika kiedys kupilam sobie w lidlu. nie nosilam ich jeszcze nie widze potrzeby. bo brzuch sam sie cofnal. teraz sotal na nim tluszczyk, ktory trzeba zwalczyc cwiczeniami, bo na to nic innego nie pomaga

a szybko ci wciagło brzuszek??

Napisane przez Katunia:)

Dziewczyny kazdy swój jezyk ma
ciekawe czy wiecie o czym te dzidziole rozprawiaja haha
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=ht...mj2f%23postbox

genaeralnie : speak to my hand

bombowo

moje dziecie wczoraj dało popis marudzenia jak sie obudziła o 19 to zasnela przed 24 ciagle na cycku na zmiane jeden albo drugi i dzis rano powtórka z rozrywki tylko ze 2 godziny i butla, juz nie czuje piersi tak mnie mrowia ze szok

[klion78]

Napisane przez Katunia:)

Dziewczyny kazdy swój jezyk ma
ciekawe czy wiecie o czym te dzidziole rozprawiaja haha
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=ht...mj2f%23postbox

genaeralnie : speak to my hand

Według mnie rację ma ten po prawej

[Ana***]

http://jaramsie.pl/2kazkvk_cjs0c1

buhahaha polecam gorąco

[Katunia:)]

Napisane przez Ana***

Wiem co to ból pleców.. może posmaruj sobie voltarenem albo jak wróci mężul weź sobie ciepłą, odprężającą kąpiel
A co z tż?

musze cos poszukac wlasnie do posmarowania

Napisane przez martucha84

my w tym roku wielkopolska
a czemu mąż ci nie pomógł??

Napisane przez ktosia86

Super, że zarezerwowaliście nocleg Kiedy planujecie urlop?
My chcemy jechać dopiero we wrześniu, więc chyba na razie nie muszę rezerwować
Oj współczuję Ci tej ciężkiej nocki A co z mężem?

urlop mamy zaplanowany na pierwszy tydz. sierpnia

Aj moj mezul-zdenerwowal mnie ostatnio-wiadomo glupoty... wspomne tylko ze mam od dwoch tyg nie wyprasowane 4 automaty i caly czas mu mowie ze musze to zrobic i wiadomo on by sie w tym czasie malym zajal... ale to drewno przywiezli, to w aucie trzeba bylo cos zrobic-dobra ok ale przedwczoraj chyba to bylo-mowie mu znow ze musze to w koncu poprasowac i nie bede tego robic jak maly spi bo i tak nie zdaze. On wyszedl do babci (jest po operacji i do niej czesto zaglada-OK wszystki rozumiem) ale okazalo sie ze nie trafil do babci bo zadzwonil po drodze do mamy i okazalo sie ze ma przyjsc pozniej. I trafil z kuplami do strazy (w remizie sobie czesto siedza)! i ja znow nic nie zrobilam i wiedzialam ze nie zrobie bo on bedzie musial znow wyjsc-faktycznie do babci! w domu mamy taki syf ze szok! mi to bardzo przeszkadza! nie zebym byla pedantka ale na prawde od dawna nie zrobilam powazych porzadkow. Ja siedze prawie caly czas w domu i nieprzyjemnie sie siedzi w takim balaganie. On lata, do pracy chodzi wiec mu to nie przeszkadza! I wkurzam sie ze nic nie umiem w domu zrobic bo jak on jest w domu to albo siedze na necie, alebo cos wymysla ze musi zrobic... dobra ok musi drzwo narabac, cos tam w aucie czy na podworku porobic...ale jak juz sie zajmie malym (bo zajumuje sie, nie ze calkiem sie z nim nie bawi) to trwa to chwile a ja musze latac jak perszing i wszystko szybko szybko robic! nawet ostatnio Marcie na gg mowilam ze jak jestem sama w domu to wiecej zrobie nic jak jest TZ! bo tak zorganizuje czas ze wszystko zrobie z maluchem-wczoraj wzielam go na podloge, na kolana, w kuchni i wysprzatalam wszystkie safki i maly mial radoche ze rowne dziwne rzeczt wyciagalam i trzaskał. No ale z Tomusiem okien nie umyje, nie poprasuje... chociaz zrobic z nim pranie to sie da b on uwielbia automat
No to sie pozalilam...
A te plecy to wlasnie od takich zabaw i czestego noszenia mnie bola ale mysle ze od nerwow tez...
a czemu tz nie wstal w nocy..... hmmmm na poczatku wstawal do malucha, a teraz nie zawsze umie go uspokoic przy jego nocnych pobudkach-ale hmmm moglby sie nauczyc....bo Tomus nie zawsze sie budzi na karmienie...ogolnie dosc niespokojnie spi i czasem trzeba go po prostu przytulic

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez klion78

Według mnie rację ma ten po prawej

haha
oni caly czas tata tata tata pewnie niezle go tam obgadali

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Ana***

http://jaramsie.pl/2kazkvk_cjs0c1

buhahaha polecam gorąco

"- z czego robi sie rodzynki?
- z niczego? rosna na krzakach"

[kliwia]

anika w ciagu miesiaca chyba

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Bo jak do Niej pisałam to właśnie pisała, że nie może się zebrać

no mówiła że do niej pisałaś na nk i że skoro zmobilizowała się żeby odpisać to od razu zadzwoni bo potem zapomni ale my obi tak mamy jak piszemy do siebie sms i od razu odpiszemy to ok ale jak mówimy że za chwile to z tydzień zapominamy

Katunia cóż mogę ci powiedzieć - wycwanił się że w nocy to na bank tylko cyc - i mu się pewno nie chce nawet spróbować... a w domu no nic.. po prostu cię przytulam... pogadaj z nim powiedz tak szczerze od początku do końca tak jak nam napisałaś i myślę będzie ok, trzymam kciuki

[Ana***]

http://jaramsie.pl/2kfl78m_52860j
o kurdeeee hahahaha

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Katunia
wydrukuj mężowi to co nam napisałaś niech sobie przeczyta
Przytulam

Napisane przez martucha84

no mówiła że do niej pisałaś na nk i że skoro zmobilizowała się żeby odpisać to od razu zadzwoni bo potem zapomni ale my obi tak mamy jak piszemy do siebie sms i od razu odpiszemy to ok ale jak mówimy że za chwile to z tydzień zapominamy

No to chyba mamy społeczeństwo chore na sklerozę

[201803111825]

Treść usunięta

[Katunia:)]

Napisane przez Ana***

http://jaramsie.pl/2kfl78m_52860j
o kurdeeee hahahaha

chcialam tego samego linka wlasnie zamiescic

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

http://jaramsie.pl/2kazkvk_cjs0c1

buhahaha polecam gorąco

Ja pierdziuuuuu Nie wiem czy się śmiać czy płakać

Napisane przez Katunia:)

musze cos poszukac wlasnie do posmarowania





urlop mamy zaplanowany na pierwszy tydz. sierpnia

Aj moj mezul-zdenerwowal mnie ostatnio-wiadomo glupoty... wspomne tylko ze mam od dwoch tyg nie wyprasowane 4 automaty i caly czas mu mowie ze musze to zrobic i wiadomo on by sie w tym czasie malym zajal... ale to drewno przywiezli, to w aucie trzeba bylo cos zrobic-dobra ok ale przedwczoraj chyba to bylo-mowie mu znow ze musze to w koncu poprasowac i nie bede tego robic jak maly spi bo i tak nie zdaze. On wyszedl do babci (jest po operacji i do niej czesto zaglada-OK wszystki rozumiem) ale okazalo sie ze nie trafil do babci bo zadzwonil po drodze do mamy i okazalo sie ze ma przyjsc pozniej. I trafil z kuplami do strazy (w remizie sobie czesto siedza)! i ja znow nic nie zrobilam i wiedzialam ze nie zrobie bo on bedzie musial znow wyjsc-faktycznie do babci! w domu mamy taki syf ze szok! mi to bardzo przeszkadza! nie zebym byla pedantka ale na prawde od dawna nie zrobilam powazych porzadkow. Ja siedze prawie caly czas w domu i nieprzyjemnie sie siedzi w takim balaganie. On lata, do pracy chodzi wiec mu to nie przeszkadza! I wkurzam sie ze nic nie umiem w domu zrobic bo jak on jest w domu to albo siedze na necie, alebo cos wymysla ze musi zrobic... dobra ok musi drzwo narabac, cos tam w aucie czy na podworku porobic...ale jak juz sie zajmie malym (bo zajumuje sie, nie ze calkiem sie z nim nie bawi) to trwa to chwile a ja musze latac jak perszing i wszystko szybko szybko robic! nawet ostatnio Marcie na gg mowilam ze jak jestem sama w domu to wiecej zrobie nic jak jest TZ! bo tak zorganizuje czas ze wszystko zrobie z maluchem-wczoraj wzielam go na podloge, na kolana, w kuchni i wysprzatalam wszystkie safki i maly mial radoche ze rowne dziwne rzeczt wyciagalam i trzaskał. No ale z Tomusiem okien nie umyje, nie poprasuje... chociaz zrobic z nim pranie to sie da b on uwielbia automat
No to sie pozalilam...
A te plecy to wlasnie od takich zabaw i czestego noszenia mnie bola ale mysle ze od nerwow tez...
a czemu tz nie wstal w nocy..... hmmmm na poczatku wstawal do malucha, a teraz nie zawsze umie go uspokoic przy jego nocnych pobudkach-ale hmmm moglby sie nauczyc....bo Tomus nie zawsze sie budzi na karmienie...ogolnie dosc niespokojnie spi i czasem trzeba go po prostu przytulic

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



haha
oni caly czas tata tata tata pewnie niezle go tam obgadali

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



"- z czego robi sie rodzynki?
- z niczego? rosna na krzakach"

Bidulko Gadałaś z mężem o tym, co Cię wkurza? Rozumiem, że ma dużo pracy, innych obowiązków, ale przy Tomciu mógłby też Cię trochę odciążyć. Teraz jest coraz ładniej na dworze, więc mąż mógłby wyjść z Tomkiem na spacer, a Ty w tym czasie już na pewno zdążyłabyś coś sobie spokojnie zrobić. Ehh... mam nadzieję, że sobie to wyjaśnicie i mąż się troszkę zreflektuje.

[klion78]

Katuniu bardzo mi przykro, ze jesteś z tym wszystkim sama Mój Tż póki co twierdzi, że będzie mi we wszystkim pomagał, ale tak naprawdę to on jest straszny leniuch, któremu zawsze podtykała mama wszystko pod nos i jakoś trudno mi sobie wyobrazić by potrafił się zmienić. Choć muszę przyznać, że w domu robi dużo, głównie dlatego, że uważa, że on wszystko robi najlepiej. Aaaaa ... i twierdzi, że wstawanie w nocy do dziecka bierze na siebie (tylko nie wiem czy karmienie cycem też ).