Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[certina4]

Martoolka ja nie podpowiem, bo nie znam w ogóle tematu, a co do teściów to sie nei przejmuj, jak Ci coś powiedzą to im odpowiedz raz a dobrze, to przestaną się czepiać... ja jutro też ide do teściowej na obiad... ale mi się nie chce

ale masakra dzisiaj, ciśnienie spada czy co, jakoś strasznie ciężko mi się skupić na nauce. W sumie bardzo mało dzisiaj przeczytałam...

[dziewczyneczka89]

Napisane przez Martoolka87

Dobrze, że już go wypuścili

certina: ja tez sie boje pająków , ale nie az tak bardzo. Kiedys mi wylecial taki gruby czarny na poduszkę mialam szczescie , ze go zauwazylam....

martoolka: trzymam kciuki , zebys wytrzymala u tesciow ja dzisiaj na urodziny ide do mamy tz

[acelinka]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki za opinię
Zwrócę uwagę czy grzyb gdzieś nie wyłazi jak będziemy oglądać mieszkanie
Ale to chyba zależy od tego, czy budynek był ocieplony i czy z dachem wszystko ok, więc o to też wypytam
I chyba poproszę, żeby mi pokazali takie rozliczenie miesięczne czynszu - ile w tym jest opłaty za ogrzewanie i się zapytam czy nie musieli dopłacać

ja mieszkam na parterze i też miałam grzyb na ścianach za meblami. Trzeba po prostu na to uważać i jak się pojawi to od razu niszczyć
A w lato wszędzie jest gorąco nieważne które piętro

trzymam kciuki za mieszkanko
no i ża wizyte u teściów, eh ...

sjoanna, ale fajnie z kanarkami

ja po szkole, jakoś przeżyłam a jutro mam tylko od 11.45 do 15.15

[Martoolka87]

Napisane przez sjoanna

Mam nowine - kanarki tescia maja 3 jajeczka i wysiaduja je na zmiane. Wiecej oczywiscie samiczka ale i samczyk siedzi od czasu do czasu. Wiosna dziewczyny - i do tego 24 stopnie u mnie!

Ale fajnie

Napisane przez certina4

Martoolka ja nie podpowiem, bo nie znam w ogóle tematu, a co do teściów to sie nei przejmuj, jak Ci coś powiedzą to im odpowiedz raz a dobrze, to przestaną się czepiać... ja jutro też ide do teściowej na obiad... ale mi się nie chce

Jestem już po Przeżyłam i nawet obyło się bez złośliwości
Oby Tobie też jutro poszło równie bezboleśnie

Napisane przez dziewczyneczka89

martoolka: trzymam kciuki , zebys wytrzymala u tesciow ja dzisiaj na urodziny ide do mamy tz

Dzięki Wytrzymałam. A jak u Ciebie?

Napisane przez acelinka

ja mieszkam na parterze i też miałam grzyb na ścianach za meblami. Trzeba po prostu na to uważać i jak się pojawi to od razu niszczyć
A w lato wszędzie jest gorąco nieważne które piętro
trzymam kciuki za mieszkanko
no i ża wizyte u teściów, eh ...

Dzięki
Pocieszyłaś mnie trochę z tym mieszkaniem

[agawoo]

Napisane przez certina4

cześć,

Agawoo ja wczoraj cały dzień byłam w pracy i na zajęciach, chociaż i tak się trochę wcześniej zabralam, bo inaczej nie byłoby mnie w domu 11 h.

O matko, no to ładny dzień miałaś

Napisane przez Martoolka87

Poszło na pw



Owocnej nauki życzę
A u nas szaro za oknami
Ale się dziś kiepski dzień zapowiada. Muszę zajęcia przygotować na jutro (pobudka o 6.30, bo znów mi na 8 zaplanowali zajęcia ), a popołudniu imieniny u teściowej Już się nastawiam na całą masę durnych komentarzy pod moim adresem (od teścia, że mam jeść, że za chuda jestem, a od ciotek czemu jeszcze dziecka nie mamy) i nie wiem czy mi się uda język za zębami trzymać

A odnośnie mieszkanie, to macie może jakieś doświadczenia związane z mieszkaniem na ostatnim piętrze? Bo TŻtowi kumple nagadali, że latem jest bardzo gorąco (w co wierzę, bo moi dziadkowie też tak mają), a rachunki za czynsz są wyższe, bo ogrzewanie jest w czynszu, a przez dach ciepło ucieka i trzeba więcej grzać Chociaż jak porównałam cenę czynszu w podobnym bloku na 2 piętrze, to tam mieli nawet o 10 zł droższy niż na tym 4 Moi dziadkowie faktycznie narzekają na te rachunki, al to przez to, że ich mieszkanie jest narożnikowe, czyli najzimniejsze, a do tego sąsiedzi pod nimi i onok nich oszczędzają na ogrzewaniu, więc mieszkanie jest z zewnątrz nie dogrzane.
No ale z drugiej strony cena tego mieszkanie jest bardzo atrakcyjna. Jest nawet tańsze niż identyczne metrażem mieszkania niewyremontowane i nieumeblowane. A tu byśmy mogli się od razu wprowadzać, praktycznie bez kupowania żadnych mebli i inwestowania w remont.
Sama już nie wiem co o tym myśleć

Martoolka,obejrzałam
Ja bym się nie zastanawiała tylko bym to mieszkanie kupiła

Co do 4 piętra- są plusy i minusy, ja mieszkam na parterze, i ciężko byłoby mi sobie wyobrazić czwarte piętro, ale tutaj bym się nie zastanawiała ani chwili
Nie ma co patrzeć na dziadków, bo oni mieszkają w innym mieszkaniu - u Was nie musi być tak samo

Co do teściów - ja już dawno przestałam trzymać język za zębami Juz nie jestem dobrą synową i dlatego dzisiaj widziałam teściową po raz pierwszy od początku lutego (i to przez 5 minut, na działce)

Napisane przez Danaeee84

Ja mieszkałam całe życie na ostatnim piętrze, jedni z moich dziadków również. Plusem jest to, że nikt Ci nad głową nie biega i pod tym względem masz spokój. Ale faktycznie - zimą nikt Ci od góry nie grzeje (tylko ewentualnie z boków i z dołu) i trzeba albo więcej grzać albo siedzieć w zimnie. U mnie to w ogóle były wieczne problemy z kaloryferami i nawet jak były na full rozkręcone, to nie grzały No i często się grzyb robił i zacieki na ścianach (od dachu)...

Teraz mieszkam na pierwszym piętrze (bo mąż się takim wychował) - właściwie wysokim parterze - i przeklinam niemiłosiernie. Owszem - mało wchodzenia i gigantyczny balkon. Ale nie można spokojnie w oknie postać, bo wszyscy się od ulicy widzą i mnie to doprowadza do białej gorączki

Danae, są plusy i minusy. Na górze nie -bo grzyb i zimno, na dole nie - bo ktoś wejdzie przez balkon, ukradnie coś itp. Zawsze coś się znajdzie ..Najlepiej wychodzi 2 piętro

[Martoolka87]

Napisane przez agawoo

Martoolka,obejrzałam
Ja bym się nie zastanawiała tylko bym to mieszkanie kupiła

Dzięki za opinię

[201701300931]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki za opinię

A mogę też zobaczyć?

[Martoolka87]

Napisane przez Danaeee84

A mogę też zobaczyć?

Pewnie, że tak Już poszło pw

[201701300931]

Napisane przez Martoolka87

Pewnie, że tak Już poszło pw

No ładne mieszkanko I ta cena Minusem jest tutaj to, że to mieszkanie z wielkiej płyty, więc z "wytrzymałością" może być różnie... Przepowiadają już, że płyty się za jakieś kilka lat mogą zacząć sypać :/

[Martoolka87]

Napisane przez Danaeee84

No ładne mieszkanko I ta cena Minusem jest tutaj to, że to mieszkanie z wielkiej płyty, więc z "wytrzymałością" może być różnie... Przepowiadają już, że płyty się za jakieś kilka lat mogą zacząć sypać :/

Masz rację Ale jeśli zdecydujemy się na to mieszkanie to i tak za jakieś 30 lat, może nawet wcześniej (jak dzieci się wyprowadzą), to sprzedamy to mieszkanie i kupimy kawalerkę gdzieś niżej, to może do tego czasu blok się nie rozleci

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Czytam sobie artykuły o blokach z wielkiej płyty i opinie ekspertów są różne
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/art...CI01/922597338

[Martoolka87]

Buongiorno
Nie wyspałam się
No ale czas ruszyć zadek i się szykować na zajęcia

[magolina]

Wpadłam się przywitać i życzyć miłego dnia
Martoolka chyba dzisiaj idziecie oglądać mieszkanie tak??czy coś mi się pokiełbasiło trzymam kciuki
A co do tego 4 piętra to moje zdanie jest takie że na każdym tak jak pisze agawoo znają się plusy i minusy. Daj znać jak wrócicie jak wrażenia
Czy u Was tez jest taka mgła?

[dziewczyneczka89]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki Wytrzymałam. A jak u Ciebie?

ja tez my tylko na godzinke bylismy i na szczescie rzadko ktos mi cos dogada

[acelinka]

hej dziewczynki witam w piękny, słoneczny dzień

my wczoraj z tz'tem normalnie wybraliśmy się wieczorem na miasto tzn kumpel przed 22 zadzwonił że jest z dziewcyzną na piwku i czy nie wpadniemy no to poszliśmy ... kolega przeżył szok bo nie wiedział, że jestemw ciąży a to dziwne bo to brat kumpla tż'ta no i ten kumpel wiedział od samego początku ale widocznie się nie zgadali na ten temat wróciliśmy po 12 ale fajnie tak czasami gdzieś wyjść

Martoolka ja też bym bardzo chciała zobaczyć mieszkanko już bez zdjęc myśle, że oferta jest ciekawa i korzyści znacznie przewyższają ewentualne niedogodności

super że przetrwałyście wizyty u teściów ja pewnie swoją zobacze dopiero na święta

zjadłam śniadanko i zastanawiam się w co się ubrać w ten piękny dzionek chyba padnie na sukienke

[metkaa]

dzien doberek,

co do plusow i minusow mieszkan na roznym pietrze to powiem tak jak dziwczyny ze to wszystko zalezy od nas
ja mieszkalam na parterze w bloku czteropietrowym i niby denerwujace to ze zawsze pelno ludzi na klatce, to mieszkanie bylo od strony łak i nikt nam w okna nie zagladal, teraz mieszkam na pierwszym pietrze (niby najlepszym) ale w wiezowcu, smierdzi mi z zsypu, okna wychodza na supermarket, no bez sensu,

Martoolka87 tez trzymam kciuki

[certina4]

cześć

Martoolka ja też trzymam kciuki za oglądanie mieszkania

piękny dzień dzisiaj, a o 7 rano było szaro i ponuro

u nas dzisiaj naukowo, zrobimy sobie tylko na przerwę na obiad u teściowej

[agawoo]

Napisane przez magolina

Wpadłam się przywitać i życzyć miłego dnia
Martoolka chyba dzisiaj idziecie oglądać mieszkanie tak??czy coś mi się pokiełbasiło trzymam kciuki
A co do tego 4 piętra to moje zdanie jest takie że na każdym tak jak pisze agawoo znają się plusy i minusy. Daj znać jak wrócicie jak wrażenia
Czy u Was tez jest taka mgła?

Cześc

U nas piękna pogoda, ale wstaliśmy o 10:00, nie wiem co było rano ....

Napisane przez dziewczyneczka89

ja tez my tylko na godzinke bylismy i na szczescie rzadko ktos mi cos dogada

To fajnie
Dziewczyny, TZ chce iść dzisiaj do teściów Wrrrr.... ja nie chcę Teść się do mnie nie odzywa, teściową pewnie się doczepi do czegoś ... Po co ja mam tam iść?

[Martoolka87]

Napisane przez magolina

Martoolka chyba dzisiaj idziecie oglądać mieszkanie tak??czy coś mi się pokiełbasiło trzymam kciuki

Tak Dziś o 18
Dzięki za kciuki

Napisane przez acelinka

my wczoraj z tz'tem normalnie wybraliśmy się wieczorem na miasto tzn kumpel przed 22 zadzwonił że jest z dziewcyzną na piwku i czy nie wpadniemy no to poszliśmy ... kolega przeżył szok bo nie wiedział, że jestemw ciąży a to dziwne bo to brat kumpla tż'ta no i ten kumpel wiedział od samego początku ale widocznie się nie zgadali na ten temat wróciliśmy po 12 ale fajnie tak czasami gdzieś wyjść

Martoolka ja też bym bardzo chciała zobaczyć mieszkanko już bez zdjęc myśle, że oferta jest ciekawa i korzyści znacznie przewyższają ewentualne niedogodności

Zaraz wyślę pw
Ale fajnie, że sobie wyszliście Teraz jak jest zakaz palenia w barach, to tym bardziej nie ma przeciwskazań, żeby potowarzyszyć mężowi pry piwku

Napisane przez metkaa

co do plusow i minusow mieszkan na roznym pietrze to powiem tak jak dziwczyny ze to wszystko zalezy od nas
ja mieszkalam na parterze w bloku czteropietrowym i niby denerwujace to ze zawsze pelno ludzi na klatce, to mieszkanie bylo od strony łak i nikt nam w okna nie zagladal, teraz mieszkam na pierwszym pietrze (niby najlepszym) ale w wiezowcu, smierdzi mi z zsypu, okna wychodza na supermarket, no bez sensu,

Martoolka87 tez trzymam kciuki

Dzięki za kciuki
Z tym zsypem to faktycznie nieciekawie
A jeszcze Wam nie pisałam, że w pobliżu tego bloku są ogródki działkowe, więc jakby się za jakiś czas udało jeszcze działeczkę kupić, to w ogóle by było super

Napisane przez certina4

Martoolka ja też trzymam kciuki za oglądanie mieszkania

Dzięki za kciuki

Napisane przez agawoo

Dziewczyny, TZ chce iść dzisiaj do teściów Wrrrr.... ja nie chcę Teść się do mnie nie odzywa, teściową pewnie się doczepi do czegoś ... Po co ja mam tam iść?

Czasem po prostu trzeba ich odwiedzić, żeby nie gadali, że masz ich gdzieś Może nie będzie tak źle - ja się wczoraj nastawiałam na najgorsze, a okazało się całkiem nieźle. Trzymam

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

A ja już po pracy i nawet się do kościoła wybrałam przy okazji
Słoneczko świeci i jest super

[dziewczyneczka89]

agawoo: jak nie masz ochoty to nie idz chyba, ze Tz by bardzo chcial to mozesz to dla niego zrobic

[agawoo]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki za kciuki
Z tym zsypem to faktycznie nieciekawie
A jeszcze Wam nie pisałam, że w pobliżu tego bloku są ogródki działkowe, więc jakby się za jakiś czas udało jeszcze działeczkę kupić, to w ogóle by było super



Dzięki za kciuki



Czasem po prostu trzeba ich odwiedzić, żeby nie gadali, że masz ich gdzieś Może nie będzie tak źle - ja się wczoraj nastawiałam na najgorsze, a okazało się całkiem nieźle. Trzymam

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

A ja już po pracy i nawet się do kościoła wybrałam przy okazji
Słoneczko świeci i jest super

No moja droga, to już by był raj na ziemi

Moi teściowie już tak chyba myślą, nawet nie wiedziałam, że teściowa zmieniła kolor włosów (na taki jak moja mama ), teśc się do mnie nie odzywa, łaskawie tylko "dzień dobry" odburknie

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez dziewczyneczka89

agawoo: jak nie masz ochoty to nie idz chyba, ze Tz by bardzo chcial to mozesz to dla niego zrobic

No właśnie dawno nie byłam, już mi się wymówki kończą

[certina4]

agawoo no niestety teściów się nie wybiera i czasami trzeba pójść, my chodzimy tak raz na miesiąc, raz na półtora, dużo częściej chodzimy do mojego taty, więc rozumiem jak TŻ chce w końcu mamą odwiedzić, chociaż mi się nie bardzo chce, także takie już nasze życie i trzeba się przyzwyczaić niestety do tego, także głowa do góry, może nie będzie tak źle jak zakładasz

[woda sodowa]

Napisane przez Martoolka87

A odnośnie mieszkanie, to macie może jakieś doświadczenia związane z mieszkaniem na ostatnim piętrze? Bo TŻtowi kumple nagadali, że latem jest bardzo gorąco (w co wierzę, bo moi dziadkowie też tak mają), a rachunki za czynsz są wyższe, bo ogrzewanie jest w czynszu, a przez dach ciepło ucieka i trzeba więcej grzać Chociaż jak porównałam cenę czynszu w podobnym bloku na 2 piętrze, to tam mieli nawet o 10 zł droższy niż na tym 4 Moi dziadkowie faktycznie narzekają na te rachunki, al to przez to, że ich mieszkanie jest narożnikowe, czyli najzimniejsze, a do tego sąsiedzi pod nimi i onok nich oszczędzają na ogrzewaniu, więc mieszkanie jest z zewnątrz nie dogrzane.
No ale z drugiej strony cena tego mieszkanie jest bardzo atrakcyjna. Jest nawet tańsze niż identyczne metrażem mieszkania niewyremontowane i nieumeblowane. A tu byśmy mogli się od razu wprowadzać, praktycznie bez kupowania żadnych mebli i inwestowania w remont.
Sama już nie wiem co o tym myśleć

Moze ci byc ciezko wdrapac sie na 4 pietro z dzieckiem, wozkiem i zakupami, a TZ nie zawsze bedzie pod reka zeby pomoc Z drugiej strony wiem, ze ciezko znalezc cos idealnego za idealna cene, wiec kompromis gdzies musi byc

Napisane przez Martoolka87

Zaraz wyślę pw
Ale fajnie, że sobie wyszliście Teraz jak jest zakaz palenia w barach, to tym bardziej nie ma przeciwskazań, żeby potowarzyszyć mężowi pry piwku

Ojej, zakaz palenia w barach zrobili w Pl? Myslalam, ze sie czegos takiego w zyciu nie doczekam

[Martoolka87]

Napisane przez woda sodowa

Moze ci byc ciezko wdrapac sie na 4 pietro z dzieckiem, wozkiem i zakupami, a TZ nie zawsze bedzie pod reka zeby pomoc Z drugiej strony wiem, ze ciezko znalezc cos idealnego za idealna cene, wiec kompromis gdzies musi byc

Tylko z dzieckiem i ewentualnie jakąś torbą- wózek będziemy zostawiać w wózkarni, a duże zakupy robimy raz na miesiąc, a później dokupujemy tylko chleb i warzywa

[sjoanna]

Napisane przez agawoo

Cześc

U nas piękna pogoda, ale wstaliśmy o 10:00, nie wiem co było rano ....

Dziewczyny, TZ chce iść dzisiaj do teściów Wrrrr.... ja nie chcę Teść się do mnie nie odzywa, teściową pewnie się doczepi do czegoś ... Po co ja mam tam iść?

Potraktuj to jak obowiazek - jakos przezyjesz a jak bedzie w miare spokojnie to sie ucieszysz. I na jakies czas masz z glowy.

Napisane przez Martoolka87

Z tym zsypem to faktycznie nieciekawie
A jeszcze Wam nie pisałam, że w pobliżu tego bloku są ogródki działkowe, więc jakby się za jakiś czas udało jeszcze działeczkę kupić, to w ogóle by było super

A ja już po pracy i nawet się do kościoła wybrałam przy okazji
Słoneczko świeci i jest super

No z ogrodkiem to juz pelnia szczescia - mozesz wlasne warzywka i owocki miec - nie pryskane, dla dzieci.
Oczywiscie jest jeden problem - musi ci sie chceic. Ale jak nie to zawsze to bedzie miejsce pod parasolem, na trawce do odpoczynku, na grila.

Napisane przez agawoo

No moja droga, to już by był raj na ziemi

Moi teściowie już tak chyba myślą, nawet nie wiedziałam, że teściowa zmieniła kolor włosów (na taki jak moja mama ), teśc się do mnie nie odzywa, łaskawie tylko "dzień dobry" odburknie

To widze ze nie ja jedna niezbyt lubie tescia.
A powiem wam ze dzis tesc o 6 rano wyjechal sobie gdzies z przyjaciolmi.
Zadzwonil po 8 rano jak maz bral prysznic - wiec nie odebral.
Dzwoni pozniej caly wystraszony do tatusia co sie dzieje, jaka wiadomosc - moze wypadek, zepsuty samochod czy cos gorszego. A tatus mowi zeby odkryl klatke z kanarkami bo ja na noc przykryl zeby ptaszki na dworze nie zmarzly. To caly moj tesc.

Napisane przez woda sodowa

Moze ci byc ciezko wdrapac sie na 4 pietro z dzieckiem, wozkiem i zakupami, a TZ nie zawsze bedzie pod reka zeby pomoc Z drugiej strony wiem, ze ciezko znalezc cos idealnego za idealna cene, wiec kompromis gdzies musi byc

Moja kolezanka mieszka na parterze i tez wozka nie wnosi - zostawia na dole na klatce. Jak maz z pracy przychodzi to na noc wnosi do domu.
To wszystko zalezy czy mozna cos na klatce zostawic czy nie ukradna.

A poza tym - masz darmowe cwiczenia na uda - taki step w 3D.
Powiem wam co kiedys moja 80 letnia wtedy babcia powiedziala do mojej mamy - wchodzac na nasze 4 pietro - ty jak bedziesz miala tyle lat co ja to tutaj nie wejdziesz.

Co do pogody moglabym juz chodzic w T-shirtach. Do kosciola poszlam w bluzce z rekawkiem do lokcia i sztruksowej marynarce. Do tego proste czarne jeansy i buciki z zakrytymi palcami. I w sloncu mi bylo goraco. A jak wracalismy ze spacerku to moglabym i buty zdjac - bo mnie przypiekalo.
Ja sie patrze a tu idzie facetka do kosciola - calkiem mloda, nie jakas babcia. I ma na sobie kurtke zimowa z misiem wkolo kaptura!
Ja rozumiem ze chlodno jest rano - ale to byla 10! I 24 stopnie w cieniu! Ja nie wiem dziwni ci wlosi.
Ja z zimowek przeszlam na wiosenne rzeczy a teraz wypadaloby na letnie w ciagu 2 tygodni.

I jeszcze pochwale sie - dzis ja zrobilam wloski obiad - pasta z sosem pomidorowym z tunczykiem i do tego fritata z boczkiem i cukinia.
A na deser sa truskawki. Z cukrem i sokiem cytrynowym pokrojone w kawalki. Taka salatka truskawkowa.

[woda sodowa]

Napisane przez Martoolka87

Tylko z dzieckiem i ewentualnie jakąś torbą- wózek będziemy zostawiać w wózkarni, a duże zakupy robimy raz na miesiąc, a później dokupujemy tylko chleb i warzywa

Napisane przez sjoanna

Moja kolezanka mieszka na parterze i tez wozka nie wnosi - zostawia na dole na klatce. Jak maz z pracy przychodzi to na noc wnosi do domu.
To wszystko zalezy czy mozna cos na klatce zostawic czy nie ukradna.

O kurcze, zacofana jestem, nie wiedzialam ze jakies wozkarnie istnieja Ja sie tez nie ludze, ze nasze pierwsze mieszkanie bedzie idealne, od czegos w koncu trzeba zaczac Teraz wynajmujemy mieszkanie 3-pokojowe+salon+pokoj zabaw dla dziecka+jadalnia+garaz i kawalek ogrodka, a jak pojdziemy w koncu na swoje to pewnie w dwoch pokojach z salonem bedziemy mieszkac i maksymalnie malym tarasikiem z tylu, no ale na swoim

[sjoanna]

No to Woda duze masz to mieszkanie.

[woda sodowa]

Napisane przez sjoanna

No to Woda duze masz to mieszkanie.

Mieszkanie jest spore, ale szczerze mowiac jak sie ma dziecko to sie inaczej nie da, tych p......ek, zabawek i wszystkiego sie tyle nazbieralo, ze naprawde kazdy pokoj jest wykorzystany do granic niemozliwosci. Tak sobie myslalam, ze jak sie przeniesiemy na swoje, to chyba trzeba bedzie do Ikei sie udac po jakies praktyczne rozwiazania

[Martoolka87]

Dziewczyny mieszkanie cudowne
Tylko jest jeden problem - przed nami oglądały go 3 inne rodziny i 2 z nich też są zdecydowane na kupno, a po nas przyszła jeszcze jedna parka
Oni sami są tym trochę zaskoczeni i nie wiedzą jaką decyzję podjąć, więc zadzwonią do nas jutro lub pojutrze. Obawiam się, że może się skończyć licytacją
Trzymajcie kciuki

[agawoo]

Napisane przez Martoolka87

Dziewczyny mieszkanie cudowne
Tylko jest jeden problem - przed nami oglądały go 3 inne rodziny i 2 z nich też są zdecydowane na kupno, a po nas przyszła jeszcze jedna parka
Oni sami są tym trochę zaskoczeni i nie wiedzą jaką decyzję podjąć, więc zadzwonią do nas jutro lub pojutrze. Obawiam się, że może się skończyć licytacją
Trzymajcie kciuki

Martoolka, trzymam kciuki


U teściów nie było nawet tak tragicznie, ale wcześniej byliśmy jeszcze u brata TZa i tam było gorzej
Przy okazji wyjaśniłam teściom kilka spraw, więc jestem zadowolona

[Martoolka87]

Napisane przez agawoo

Martoolka, trzymam kciuki

U teściów nie było nawet tak tragicznie, ale wcześniej byliśmy jeszcze u brata TZa i tam było gorzej
Przy okazji wyjaśniłam teściom kilka spraw, więc jestem zadowolona

Dzięki za kciukasy
Fajnie, że sobie z teściami wyjaśniłaś co i jak. A czemu u brata TŻta było tak źle?