A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012, czIV

[ibyza]

evoonia86 weź mnie nie strasz, bo przestanę zaglądać na to forum właśnie dlatego nie ustawiałam sobie suwaczka mnie przeraża szybkość mijania tego czasu.... oczywiście cieszę się, że to już niedługo ale gdzież żeby tak szybko mijało... ja jeszcze nie mam pieniążków na suknię

[evoonia86]

mi też baaaaardzo szybko mijają te dni ostatnio i coraz bardziej mnie to wszystko przeraża- czy aby na pewno ze wszystkim zdążymy
ale cieszę się, że zaczniemy takie prawdziwe, wspólne życie jako mąż i żona

[tusia_m]

Dzień doberek

Napisane przez alufa

macie moją suknię marzeń

http://www.wiocha.pl/105,Wyeksponowane_walory

pewnie już widziałyście

dobranoc

Czasem ludzka głupota nie zna granic.... Nie wiem czy zamierzeniem tej kobiety było doprowadzenie ludzi do zachwytu czy obrzydzania i niesmaku.... Stawiałabym na to drugie.



A u mnie na suwaczku jest....... 499 ddś W końcu ta 4 z przodu a pamiętam jak ustawiałam suwaczek to było ponad 700 ddś Ale ten czas śmiga

[(kicia)]

Dzień dobry.

A ja właśnie chce żeby to było już żeby ten czas szybko minął. A o to że nie zdążymy z przygotowaniami w moim przypadku jest nie możliwe. Ja i tak wiem że wszystko zacznę załatwiać dużo wcześniej suknia obrączki garnitur. Najbliższe rzeczy na mojej liście do zrobienia to: podpisać już konkretną umowę z zespołem, kupić alkohol, kupić wkońcu buty dla TŻ żeby zdążył je rozchodzić bo on to zawsze ma problem z tym i pewnie ja też kupię i przejść się po salonach z sukniami

[ewika19]

Witajcie
A u mnie nadal 5 z przodu, ale jeszcze tylko tydzień Mój TŻ mówi, że jest jeszcze dużo czasu, jednak ja uważam, że ten czas tak szybko ucieka, że za chwilę już będzie miesiąc do ślubu... I jak o tym myślę to strasznie się stresuję

[evoonia86]

my na razie mamy poplanowane, kiedy i co kupimy/załatwimy. ale i tak mam podobne obawy jak ewika19

[(kicia)]

Dlatego ja mam zapisanych dużo rzeczy wcześniej niż kupują niektóre PM (np zaproszenia miesiąc przed ślubem albo obrączki też msc) żeby na 2msc do ślubu mieć tylko do załatwienia drobiazgi typu tort kwiaty samochód. A żeby te ważniejsze obrączki zaproszenia suknia dodatki garnitur fryzjer były wcześniej załatwione i na pewno gotowe

[evoonia86]

ja też wolę wszystko na spokojnie wcześniej kupić, niż później biegać i się zastanawiać co i jak.
myślałyśmy z mamą, żeby wpaść do Nadarzyna do tego centrum mody. czy któraś z Was była tam?

[Chatka]

Napisane przez niut0

ja nie, ale ze względu na opowieści koleżanki, która w tym roku bierze ślub - mówiła mi, że zdarzyło jej się, że weszła do salonu, żeby pooglądać sukienki i za każdym razem gdy tylko wyciągnęła rękę, żeby którąś dotknąć słyszałam od sprzedawczyni "proszę nie dotykać " to jak miała sukienki obejrzeć
a mi rzadko dają więcej niż 18 lat, dlatego na pierwszą wyprawę na pewno wezmę mame, żeby mnie nie potraktowały przypadkiem jak małolatę, która przyszła dla zabawy pooglądać

wiem, ze takie salony jak ten, który opisałam powinno się omijać, ale mnie jakoś stresuje to, że nie wezmą mnie w nim na poważnie. Przy zakupie alkoholu zawsze musze dowód pokazywać


co do zaocznych - ale straszycie ja na magistra chce iść na zaoczne

Zdecydowanie takie salony należy omijać szerokim łukiem! Pierwszymi słowami, jakie powinnaś usłyszeć po wejściu do salonu jest: "dzień dobry, w czym mogę pomóc?" A "nie dotykać" to może sobie do męża wieczorem powiedzieć jak kiedykolwiek usłyszysz coś takiego to natychmiast wyjdź, a przed wyjściem powiedz: żegnam, więcej tu nie wrócę i przekażę koleżankom, żeby omijały ten salon z daleka.
Pamiętaj, że młody wygląd zawsze jest zaletą - nigdy odwrotnie Także teraz Cię pytają o dowód, ale za to za 20 lat my będziemy miały już zmarszczki, a Ciebie zaczną dopiero traktować jak pełnoletnią

A co do tych zaocznych... Jak widać wszędzie jest inaczej - nie ma się co martwić na zapas. Zresztą, jak już będziesz mieć za sobą licencjat czy inżynierkę, to uwierz, wcale się już tak mgr nie będziesz przejmować

Napisane przez evoonia86

__Paulinka__ jak słyszę piosenkę w wykonaniu Nickelback , to miękną mi kolana niesamowity głos. moja ulubiona to http://www.youtube.com/watch?v=Q0VRj...eature=related
potrafię jej słuchać godzinami

też uwielbiam tę piosenkę zawsze puszczam Ją moim zdesperowanym Przyjaciółkom, jak zaczynają swoje wycia pt. "zawsze będę sama nikogo sobie nie znajdę"

Napisane przez NightButterflyVIP

Ja też, podobnie jak Chatka nie znałam do tej chwili Stainda...a całkiem spoko brzmią choć nie ma to jak Nickelback, Creed czy 3doors down... Pozdrawiam Cię Chatko, jak zwykle, świetnie mi się czyta Twoje posty Niemal w każdym odnajduję również i swoją opinię na dany temat Sytuacja z wymianą inst.gaz. już zakończona? Mission complete?

Dziękuję za komplementy Też lubię te zespoły, mają klimat
Instalacja na szczęście zakończyła się pełnym sukcesem, teraz tylko jeszcze coraz ciszej wiercą (bo codziennie na niższym piętrze). Ale jeszcze parę dni i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.

I mi ten czas zachrzania w strasznym tempie, chociaż jeśli chodzi o ślub to akurat dobrze... Gorzej, że niedługo koniec roku, a ja w takim marazmie ostatnio jestem, że zniechęcenie totalne.

[ewika19]

Ja też chcę by wszystko było już wcześniej kupione. Myślę, że na początku 2011 roku siądziemy z TŻem i zrobimy sobie plan kiedy i co pozałatwiać. Teraz to uważam, że jest na to zbyt wcześnie, jedynie co to mamy zamiar znaleźć samochód do ślubu i skrzypka, a tak to będziemy się inspirować .

[Chatka]

My też wszystko wcześniej będziemy załatwiać, im wcześniej tym lepiej, bo po co sobie stresu na ostatnią chwilę zostawiać...

MagdziaS, ja mam prośbę - mogłabyś zamknąć poprzedni nasz wątek jako moderator? Bo napisałam do jednej z moderatorek z prośbą o zamknięcie, ale do tej pory nie zamknęła, a ludzie się tam pchają już niepotrzebnie.

[tusia_m]

Napisane przez evoonia86

ja też wolę wszystko na spokojnie wcześniej kupić, niż później biegać i się zastanawiać co i jak.
myślałyśmy z mamą, żeby wpaść do Nadarzyna do tego centrum mody. czy któraś z Was była tam?

ja też
jak będzie już tak daleko, to siądziemy z TŻ i na kartce rozpiszemy co kiedy załatwiamy, żeby się nie pogubić. Póki co na razie mamy 'wolne', bo wszystkie najważniejsze rzeczy są zaklepane a umowy grzecznie leżą w szafce

Napisane przez Chatka

Zdecydowanie takie salony należy omijać szerokim łukiem! Pierwszymi słowami, jakie powinnaś usłyszeć po wejściu do salonu jest: "dzień dobry, w czym mogę pomóc?" A "nie dotykać" to może sobie do męża wieczorem powiedzieć jak kiedykolwiek usłyszysz coś takiego to natychmiast wyjdź, a przed wyjściem powiedz: żegnam, więcej tu nie wrócę i przekażę koleżankom, żeby omijały ten salon z daleka.

Zgadzam się. Do takich salonów nie warto wchodzić. Jak już kiedyś pisałam, to nie salon a muzeum, bo z tego co się orientuję to w muzeum nie można dotykać eksponatów....

Napisane przez ewika19

Ja też chcę by wszystko było już wcześniej kupione. Myślę, że na początku 2011 roku siądziemy z TŻem i zrobimy sobie plan kiedy i co pozałatwiać. Teraz to uważam, że jest na to zbyt wcześnie, jedynie co to mamy zamiar znaleźć samochód do ślubu i skrzypka, a tak to będziemy się inspirować .

[jagodzia133]

Napisane przez D0tk4

Dziewczyny, mam taki dylemat... otoz w moim sasiedztwie sa dwasalony sukien slubnych, w tym jeden w ktorym jest moja wymarzona suknia ) wiem, ze na zakup czy nawet konkretne przymiarki jeszcze za wczesnie ale tak mnie kusi zeby sie przejsc i przymierzyc kilka fasonow, zeby wiedziec w czym dobrze wygladam .. sek w tym, zarowno moja Mama jak i Swiadkowa mieszkaja w Polsce i za bardzo nie mialby mikyo doradzic ..aWy? Wybralybyscie sie same na pierwszy rajd po salonach?

powiem tak przymierzyć zawsze możesz ja bym tak na twoim mijescu zrobiła. ale weź ze sobą jakąs koleżankę żeby cię pilnowała ;p

Napisane przez alufa

macie moją suknię marzeń

http://www.wiocha.pl/105,Wyeksponowane_walory

pewnie już widziałyście

dobranoc

o jezus porażka

Napisane przez (kicia)

cały link mieliśmy takich cudów http://fundir.org/gallery,nietypowe_...e,877,0,0.html

ja nie wiem co one mają w tych głowach

Napisane przez bahari

Eh to jest właśnie skutek zbyt słabych pionowych fiszbin na biuście. Choć tutaj akurat podejrzewam kompletny ich brak... Podobny efekt, choć może nie tak spektakularny, miała na swoim ślubie Joanna Liszowska, jej sukienka podobnie, po prostu nie wytrzymała ciężaru biustu pozbawionego stanika. Także dziewczyny jak macie duży i ciężki biust, porządne usztywnienie to podstawa Tu pozytywny kontrprzykład:
Załącznik 3876092

dlatego ja chcę suknię z wiązanym gorsetem.... i naepwno nie kupię sobie sukni w której moje piersi będzie ciągnęła grawitacja w dół o nie!! ja mam na ich punkcie hopla i muszą wyglądaćnaturalnie jak u młodej kobiety czyli jędrnie a nie jak u 50letniej kobiety! one sobie same krzywdę robią!

Napisane przez (kicia)

Dlatego ja mam zapisanych dużo rzeczy wcześniej niż kupują niektóre PM (np zaproszenia miesiąc przed ślubem albo obrączki też msc) żeby na 2msc do ślubu mieć tylko do załatwienia drobiazgi typu tort kwiaty samochód. A żeby te ważniejsze obrączki zaproszenia suknia dodatki garnitur fryzjer były wcześniej załatwione i na pewno gotowe

ja myślę tak samo jak ty chcieliśmy kupić obrączki ponad miesiąc temu ale stwierdziliśmy że jeszcze poczekamy. Ogólnie przestroga: pani w sklepie powiedziała że przed majem zloto drożeje bo zaczynają się komunie.

Niuto ja mam tak że jak coś ktoś mi powie w sklepie nie tak albo jak za mną łazi i się przygląda czy nic nie kradnę (przykład Drogerii Natury!! no chodzą i patrzą na ręce jak nie wiem co!)to wychodzę od razu ze sklepu jak poparzona i nie ma opcji żebym coś tam kupiła. Kurcze jestem klientem kulturalnym więc należy mi się jakiś szacunek. I znając życie jak któraś wypaliła by do mnie z takim tekstem to bym jej powiedziała tak: Jestem klientką chcę kupić suknie więc zostawię tu ładnych kilka tysięcy i chcę wiedzieć co biorę zanim kupię a ty jak pracujesz to zamknij dziób i pracuj. I wierzcie mi lub nie ale jestem w stanie tak powiedzieć. Niestety lub stety mam charakterek ojca i potrafię walczyć o swoje

[evoonia86]

ja planuję w niedługim czasie zakup butów. jak już będę miała chodzić z mamą po salonach, to wcześniej rozejrzę się za bucikami, żeby już w nich iść na przymiarki.

[ewika19]

Napisane przez jagodzia133

Niuto ja mam tak że jak coś ktoś mi powie w sklepie nie tak albo jak za mną łazi i się przygląda czy nic nie kradnę (przykład Drogerii Natury!! no chodzą i patrzą na ręce jak nie wiem co!)to wychodzę od razu ze sklepu jak poparzona i nie ma opcji żebym coś tam kupiła. Kurcze jestem klientem kulturalnym więc należy mi się jakiś szacunek. I znając życie jak któraś wypaliła by do mnie z takim tekstem to bym jej powiedziała tak: Jestem klientką chcę kupić suknie więc zostawię tu ładnych kilka tysięcy i chcę wiedzieć co biorę zanim kupię a ty jak pracujesz to zamknij dziób i pracuj. I wierzcie mi lub nie ale jestem w stanie tak powiedzieć. Niestety lub stety mam charakterek ojca i potrafię walczyć o swoje

Zazdroszczę Ci... Ja wiele razy mam ochotę coś komuś powiedzieć, ale niestety nie umiem walczyć o swoje. Kiedyś to ja byłam zupełnie inna, a teraz? Taka cicha myszka

[gosza_m]

Kochane wizażowe koleżanki,
Dziękuję Wam serdecznie i ślicznie na wszystkie życzenia urodzinowe
Jesteście cudne

Napisane przez Chatka

TŻ podesłał mi dziś ciekawy artykuł: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nfz-z...wiadomosc.html - a co Wy sądzicie o porodach domowych? Myślałyście już o tym, jak i gdzie chciałybyście rodzić swoje dzieci?

Zdecydowanie szpital.
Ludzie narzekają na naszą służbę zdrowia ile wlezie, na pobyty w szpitalu tym bardziej, a ja jestem innego zdania. Bo wszystko zależy od człowieka, który ocenia to wszystko. Jeśli ktoś ma okropnie wielkie wymagania, chciałby, żeby pielęgniarka co pół godziny przynosiła mu do łóżka wszystkie zachcianki, żeby lekarz zaglądał co godzinę, to owszem taka osoba będzie narzekała na szpital... To są ludzie, którzy musza być w centrum zainteresowania i nie wiadomo jak bardzo by sie koło nich skakało to i tak będą niezadowoleni.
Są też tacy, którym do szczęścia starczy Dzień dobry z ust pielęgniarki, zapytanie o zdrowie i tacy już maja wszystko czego potrzebują. Jedzenie szpitale też nie jest takie złe. Wiem z doświadczenia. 3 lata temu leżałam w szpitalu 7 dni, na obserwacji, miałam dietę, ale smakowało mi, pielęgniarki były bardzo miłe, lekarze sympatyczni. Niczego mi nie brakowało.
Dziadek niedawno też był stałym bywalcem oddziału wewnętrznego, za niedługo na kardiologię do Zabrza pojedzie i mimo tego, że jest człowiekiem, któremu wiele rzeczy nie pasuje, na służbę zdrowia nie narzeka, wręcz jest zadowolony.
A co do tematu i porodów. Jak wiecie siostra moja 2 tygodnie temu urodziła, podobno na najgorszej porodówce w regionie... najgorszej dla pań "Ą, Ę". Siostra mówiła, że opieka była rewelacyjna i przy porodzie i po. Położne pomagały na początku we wszystkim, uczyły jak pielęgnować, karmić dziecko. Przy porodzie wszyscy ją wspierali. A warunki sanitarne pierwsza klasa. Tylu miłych słów i uczynków w najlepszych snach nie spodziewałaby sie.
Także to zależy od podejścia człowieka i jego mniemania o sobie.
Ja tam udziwnień nie potrzebuję, rodzić chcę w szpitalu Tam tez będę miała wszystkie potrzebne rzeczy, a w domu może mi czegos zabraknąć. A co jak będa komplikacje???


Mój TŻ jest niesamowicie najza✂✂✂iściejszy!!!! Nie chciałam żednego prezentu na urodziny, bo mam wszystko czego potrzebuję. No to zabrał mnie na romantyczną kolację w pustym lokalu, przygaszonym światłem, przy świetle świec, z winem, kierowcą do domu i obsługą, która znała nasze imiona... szok Ja nie wiem jak on to załatwił...

[jagodzia133]

Napisane przez ewika19

Zazdroszczę Ci... Ja wiele razy mam ochotę coś komuś powiedzieć, ale niestety nie umiem walczyć o swoje. Kiedyś to ja byłam zupełnie inna, a teraz? Taka cicha myszka

mnie już życie tyle razy w tyłek kopnęło że to szok, założę się że ja mając 21lat przeżyłam w życiu więcej niż niejedna z was. Dlatego teraz walczę ile się da.

Napisane przez gosza_m

Kochane wizażowe koleżanki,
Dziękuję Wam serdecznie i ślicznie na wszystkie życzenia urodzinowe
Jesteście cudne



Zdecydowanie szpital.


Mój TŻ jest niesamowicie najza✂✂✂iściejszy!!!! Nie chciałam żednego prezentu na urodziny, bo mam wszystko czego potrzebuję. No to zabrał mnie na romantyczną kolację w pustym lokalu, przygaszonym światłem, przy świetle świec, z winem, kierowcą do domu i obsługą, która znała nasze imiona... szok Ja nie wiem jak on to załatwił...

ja też zdecydowanie szpital...
Pozazdrościć pomysłowego TŻta

dziewczyny chciałam wam pokazać jakie mamy upatrzone obrączki i chyba już ich nie zmienimy.Ale po kolei. Najpierw chcieliśmy coś takiego jak ta pierwsza.ale stwierdziliśmy że jednak to nie to za dużo białego złota. Chociaż przyznam się bez bicia że nie lubię zółtego ale obrączki i pierścionka zaręczynowego nie wyobrażałam sobie innego niż ze zwykłego żółtego złota.
Ta druga to coś takiego jak my chcemy. Tylko nie mogłam znaleć dokładnie takiej samej. Bo u nas środek będzie taki jak ta obrączka i po bokach będzie białe złoto ale matultko tak na milimetr. I dlatego że te obrączki są ze szczotkowanego złota to tak naprawdę to białe złoto jest przygaszone i nie rzuca się tak bardzo w oczy co mi pasuje

[ewika19]

Napisane przez gosza_m

Mój TŻ jest niesamowicie najza✂✂✂iściejszy!!!! Nie chciałam żednego prezentu na urodziny, bo mam wszystko czego potrzebuję. No to zabrał mnie na romantyczną kolację w pustym lokalu, przygaszonym światłem, przy świetle świec, z winem, kierowcą do domu i obsługą, która znała nasze imiona... szok Ja nie wiem jak on to załatwił...

Faktycznie, super to wymyślił . Mój by na to nie wpadł :/

[gosza_m]

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny chciałam wam pokazać jakie mamy upatrzone obrączki i chyba już ich nie zmienimy.Ale po kolei. Najpierw chcieliśmy coś takiego jak ta pierwsza.ale stwierdziliśmy że jednak to nie to za dużo białego złota. Chociaż przyznam się bez bicia że nie lubię zółtego ale obrączki i pierścionka zaręczynowego nie wyobrażałam sobie innego niż ze zwykłego żółtego złota.
Ta druga to coś takiego jak my chcemy. Tylko nie mogłam znaleć dokładnie takiej samej. Bo u nas środek będzie taki jak ta obrączka i po bokach będzie białe złoto ale matultko tak na milimetr. I dlatego że te obrączki są ze szczotkowanego złota to tak naprawdę to białe złoto jest przygaszone i nie rzuca się tak bardzo w oczy co mi pasuje

Te drugie są śliczne. Próbowałam sobie wyobrazić to co opisałaś i wydaje mi się, że będą bardzo ładne

Napisane przez ewika19

Faktycznie, super to wymyślił . Mój by na to nie wpadł :/

Zaskoczył mnie totalnie, ja bym na to w życiu nie wpadła.

[evoonia86]

Napisane przez gosza_m

Mój TŻ jest niesamowicie najza✂✂✂iściejszy!!!! Nie chciałam żednego prezentu na urodziny, bo mam wszystko czego potrzebuję. No to zabrał mnie na romantyczną kolację w pustym lokalu, przygaszonym światłem, przy świetle świec, z winem, kierowcą do domu i obsługą, która znała nasze imiona... szok Ja nie wiem jak on to załatwił...

zazdroszczę takiej kolacji

jagodzia133 my chcemy całe z żółtego złota. tylko, że nasze będą robione (przetopimy obrączki dziadków Tż). te drugie są ładne, ale ja wolę takie klasyczne.

[jagodzia133]

Napisane przez gosza_m

Te drugie są śliczne. Próbowałam sobie wyobrazić to co opisałaś i wydaje mi się, że będą bardzo ładne


Zaskoczył mnie totalnie, ja bym na to w życiu nie wpadła.

nom i niedrogie... jeśli chcecie zaoszczędzić to nie idźcie do aparta,korna,yes'a,śliwiń skiego,kryka itd. Tam dziewczyny się płaci tylko za firmę. Tam 2obrączki kosztują od 1800ale to takie najzwyklejsze a dwukolorowe ok.22oo i więcej. A ja bym płaciła za 2 dwie co sobie upatrzyłam ok. 1100-1200zł i to dwukolorowe złoto. I co powiecie na to?? u zwykłego jubilera i też są piękne. i przy najmniej za firmę nie będę płacić.
Te obrączki co ja upatrzyłam to weszły dopiero w tym roku na rynek pani powiedziała że to nowość a jak na nowość to wcale nie drogie ;p

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez evoonia86

zazdroszczę takiej kolacji

jagodzia133 my chcemy całe z żółtego złota. tylko, że nasze będą robione (przetopimy obrączki dziadków Tż). te drugie są ładne, ale ja wolę takie klasyczne.

ja niestety nie mam złota do przetopienia. Ja chciałam coś jak najbardziej zbliżonego do klasycznych. I te są właśnie z grawerem ale są delikatne. Jak je kupimy a wydaje mi się że to będą te bo mojemu TŻtowi też się podobają i to bardzo, to wstawię foto i się przekonacie

[tenebrosa]

Witam Was Dziewczyny w nowej części!

Niestety w czasie jej otwierania nie byłam obecna online, ale stwierdziłam, że już najwyższy czas ponownie się do Was odezwać.

Nie śledzę ostatnio wątku tak aktywnie jak kiedyś ze względu na sprawy osobiste, a także związane z intensywnym urządzaniem domku i przeprowadzką oraz finalizowaniem magisterki.

Chciałam Wam się jednak pochwalić, że tydzień temu podpisaliśmy nareszcie umowę z kamerzystą i fotografem!
Będzie to ta sama firma, którą już kiedyś Wam pokazywałam: http://www.mfilm.pl/
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru. Mają świetny sprzęt i potrafią go wykorzystać w nagraniach, większość materiału rejestrują przy użyciu steadicamu (w standardzie i bez dopłat! - co w lubelskim rzadko spotykane), można też wykorzystać kran kamerowy na weselu czy zamówić teledysk plenerowy wg własnego scenariusza. Odniosłam wrażenie, że zrealizują każde życzenie Młodych, zarówno co do charakteru nagrania, jak i pomysłów montażowych.
Zdjęcia z kolei może nie są niesamowicie "och i ach" na ich stronce, ale wg mnie są porządnie wykonane, a co do pomysłów na plener, to my sami mamy ich sporo, więc wystarczy nam, aby ktoś z profesjonalnym sprzętem i umiejętnościami je zrealizował. I jestem pewna, ze oni sobie z tym świetnie poradzą
Jeśli któraś dziewczyna z lubelskiego (lub innych województw, bo studio świadczy usługi na terenie całej Polski) szuka jeszcze odpowiedniego studia filmowego, to mogę z czystym sumieniem ich polecić. Cały kontakt do tej pory był w 100% profesjonalny, podejście do klienta 10/10. Byłam pod wrażeniem, że udało nam się w ogóle znaleźć takich ludzi, biorąc pod uwagę, że na początku wcale nie mieliśmy zamiaru brać kamerzysty i jak się już zdecydowaliśmy, to nasze wymagania nie były małe

Bardzo się cieszę, bo tym samym zamknęliśmy ostatnią większą sprawę dotyczącą wesela i teraz będziemy mogli skupić się na zupełnie innych rzeczach Co prawda też bardzo przyjemnych, jak wybieranie mebli czy kolorów na ściany, ale jednak zupełnie niezwiązanych ze ślubem. Ale mimo to postaram się do Was jak najczęściej zaglądać, Moje Drogie

Na koniec witam wszystkie Nowe PM2012, które ostatnimi czasy dołączyły do naszego wątku!

[ewika19]

Napisane przez jagodzia133

nom i niedrogie... jeśli chcecie zaoszczędzić to nie idźcie do aparta,korna,yes'a,śliwiń skiego,kryka itd. Tam dziewczyny się płaci tylko za firmę. Tam 2obrączki kosztują od 1800ale to takie najzwyklejsze a dwukolorowe ok.22oo i więcej. A ja bym płaciła za 2 dwie co sobie upatrzyłam ok. 1100-1200zł i to dwukolorowe złoto. I co powiecie na to?? u zwykłego jubilera i też są piękne. i przy najmniej za firmę nie będę płacić.
Te obrączki co ja upatrzyłam to weszły dopiero w tym roku na rynek pani powiedziała że to nowość a jak na nowość to wcale nie drogie ;p

Owszem jest tam drogie złoto. My planujemy do zwykłego jubilera się przejść, mamy nawet niedaleko takie skupisko jubilerów, więc pewnie i ceny są konkurencyjne. Może nawet w tym roku pojeździmy i zobaczymy co mają do zaoferowania.


Moja kuzynka będzie miała 140 osób, na dwa dni. Mają zakupione już wszystkie produkty (łącznie z środkami higienicznymi), oprócz owoców, warzyw i mięsa. Za całość zapłacili 3600zł. Mimo iż się doliczy to mięso (połowę mają za darmo) i kucharkę to suma nie powinna być wysoka. Nie spodziewałam się, że to tak tanio wyjdzie w porównaniu z cateringiem . Ciekawe jak za rok ceny będą się kształtować.

tenebrosa- gratuluję zaklepania kolejnej rzeczy

[evoonia86]

jagodzia133 nas koszt robocizny obrączek wyniesie koło 500 zł.u zwykłego jubilera, a nie w jakimś renomowanym salonie. zgadzam się z Tobą, że większości salonów płaci się za firmę. jestem bardzo ciekawa jak Wasze obrączki będą wyglądały na żywo, tzn. na takim zdjęciu domowych, a nie na stronach salonów
tenebrosa gratuluję zaklepania foto i kamery no i co najważniejsze- owocnych pracy przy urządzaniu domku zaglądaj do nas w każdej wolnej chwili i opowiadaj jak idzie przeprowadzka

[magdziaS]

Napisane przez Chatka

My też wszystko wcześniej będziemy załatwiać, im wcześniej tym lepiej, bo po co sobie stresu na ostatnią chwilę zostawiać...

MagdziaS, ja mam prośbę - mogłabyś zamknąć poprzedni nasz wątek jako moderator? Bo napisałam do jednej z moderatorek z prośbą o zamknięcie, ale do tej pory nie zamknęła, a ludzie się tam pchają już niepotrzebnie.

Chatko niestety nie mogę zamknąć poprzedniego wątku, ponieważ nie to forum moderuję. Każda modka ma pod sobą swoje forum i tylko tam ma uprawnienia do zamykania itd. Ja jestem na podróżach, także tutaj niewiele zdziałam. Ale napiszę też do Tav żeby zamknęła poprzednią część.

Dzisiaj mam kiepski dzień. W ogóle ostatnio podłapałam chandrę. Siedzenie w domu mi nie służy
Szukam nadal fotografa i już mam najgorsze myśli, że żadnego nie znajdę co nam się będzie podobał, a potem będzie już za późno, bo będą pozajmowane terminy. No nie marudzę więcej, już uciekam.

[D0tk4]

Rany, dziewczyny, zaraz chyba zejde .. Od wczorajszego wieczora tak mnie lewa strona podbrzusza boli, ze ledwo co moge funkcjonowac .. Cala noc nie spalam, bo bbol byl nie do zniesienia. Dzis musialam sie na uni pojawic, ale zaraz wracam do domu i sie zaszyje w lozku, bo nie moge Gdyby to byla prawa strona, to bym byla pewna, ze wyrostek, a tak? Jajnik? Nie wiem

ewika19, menippe, agatusia88, gosza_m, jagodzia133 - dzieki za odpowiedzi W najblizszym czasie faktycznie sie wybiore poogladac i co nie co poprzymierzac .. Tylko sadzilam, ze przyszle PMki z reguly nie chodza same, ale w sumie macie racje, po co mam Mame i Przyjaciolke ciagac za soba do wszystkich salonow, jak sie moze okazac, ze bede musiala zmierzyc dziesiatki fasonow, zeby sie okreslic

Tylko nie wiem, czy Panie bylyby chetne do robienia zdjec, bo sama bym sobie nie zrobila :P No chyba, ze w lustrze, ale wolalabym nie :P No a one pomoglyby mi to wszystko na siebie zalozyc, co? :P Jakbym miala zdjecia, to NA PEWNO bym sie pochwalila

gosza_m - do przymarek czy jakis konkretnych juz zakupow to na pewno nie poszlabym sama! Wiadomo, jak w kazdym sklepie, im zalezy na sprzedazy, wiec beda zachwalac wiekszosc sukni. Mam tylko nadzieje, ze szczerze powiedza w czym mi do twarzy, a czego powinnam unikac ..

Chatka - masz racje, ze ani Mama ani Przyjaciolka za mnie sukni nie wybierze, ale nie wyobrazam sobie zakupy sukni bez ich opinii. No bo kto mi szczerzej niz one powiedza, czy w czym wygladam dobrze, czy nie? Tak wiec tak jak wiekszosc z Was, na poczatek rusze do salonow sama, a pozniej juz w PL, na wakacjach, do tych rajdow zaprzegne Mame i Przyjaciolke

Co do wymarzonej sukni, to owszem, mam ja, ale nigdy jej nie mierzylam, wiec nie wiem jak bedzie na mnie wygladala, wiec po prostu nie wiem, czy jest dla mnie Ale lepiej sie przekonac juz teraz niz ludzic sie kolejne pare miesiecy Mam nadzieje jednak, ze bedzie pasowala. Bo figure mam calkiem calkiem (167/53), wiec mysle, ze wiekszosc bedzie pasowac Jednak watpie, zebym juz teraz zdecydowala sie na kupno .. Choc z drugiej strony .. :P

niut0 - nie wyobrazam sobie takiej sytuacji! Od razu mi sie Pretty Girl przypomina! Ja w sumie tez mlodo wygladam, na mniej niz 22, ale mam nadzieje, ze tak mnie nikt nie potraktuje :P Tym bardziej, ze na Zachodzie sluby w mlodym wieku juz dawno przestaly zaskakiwac Ale wspolczuje Twojej kolezance! ..

NightButterflyVIP - madrze prawisz jestem juz na to zdecydowana Co do EWSPiA to slyszalam, bylam sie nawet dowiadywac, ale szczerze powiedziawszy, to co mi powiedzieli nie powalilo mnie na kolana .. Wszystko jeszcze przede mna, ale raczej poczekam jeszcze 2 lata do powrotu do PL i pojde na zaoczne na UJ Ale dzieki za troske

Napisane przez alufa

macie moją suknię marzeń

http://www.wiocha.pl/105,Wyeksponowane_walory

pewnie już widziałyście

dobranoc

szal cial!

Napisane przez tenebrosa

Chciałam Wam się jednak pochwalić, że tydzień temu podpisaliśmy nareszcie umowę z kamerzystą i fotografem!
Będzie to ta sama firma, którą już kiedyś Wam pokazywałam: http://www.mfilm.pl/
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru. Mają świetny sprzęt i potrafią go wykorzystać w nagraniach, większość materiału rejestrują przy użyciu steadicamu (w standardzie i bez dopłat! - co w lubelskim rzadko spotykane), można też wykorzystać kran kamerowy na weselu czy zamówić teledysk plenerowy wg własnego scenariusza. Odniosłam wrażenie, że zrealizują każde życzenie Młodych, zarówno co do charakteru nagrania, jak i pomysłów montażowych.
Zdjęcia z kolei może nie są niesamowicie "och i ach" na ich stronce, ale wg mnie są porządnie wykonane, a co do pomysłów na plener, to my sami mamy ich sporo, więc wystarczy nam, aby ktoś z profesjonalnym sprzętem i umiejętnościami je zrealizował. I jestem pewna, ze oni sobie z tym świetnie poradzą

Super, ze macie to juz klepniete Teraz mozna odetchnac, odsapnac i zaczac sie zastanawiac co dalej

Co do porodu, to na pewno w szpitalu .. Wole miec pod reka calaa grupe lekarzy i profesjonalny sprzet jaki tylko (odpukac!!!!) bedzie potrzebny ..

Uciekam dziewczyny po umieram ...

[evoonia86]

D0tk4 mam nadzieję, że to nic poważnego i szybciutko minie

[tusia_m]

Napisane przez gosza_m

Mój TŻ jest niesamowicie najza✂✂✂iściejszy!!!! Nie chciałam żednego prezentu na urodziny, bo mam wszystko czego potrzebuję. No to zabrał mnie na romantyczną kolację w pustym lokalu, przygaszonym światłem, przy świetle świec, z winem, kierowcą do domu i obsługą, która znała nasze imiona... szok Ja nie wiem jak on to załatwił...

no proszę, jaka niespodzianka Gratuluję Twojemu TŻ ogromnej pomysłowości i romantyzmu

Napisane przez tenebrosa

Witam Was Dziewczyny w nowej części!

Tenebrosko witaj Gratuluję tylu załatwionych spraw. Najważniejsze, że jesteście zadowoleni z wyboru.
Mmmm urządzanie własnego domku.... marzenie Po cichu liczę, że jak się umeblujecie to uraczysz nas fotkami

Dotk4 - biedaczko. Mam nadzieję, że ból szybko minie

[Jamee]

Też załapałam doła. Miałam iść dzisiaj pierwszy dzień do pracy. Przychodzę i okazuje się, że nie ma mnie na liście pracowników i nikt nic na ten temat nie wiem. Tyle czasu szukałam pracy i znowu klapa :-/

[jagodzia133]

Napisane przez Jamee

Też załapałam doła. Miałam iść dzisiaj pierwszy dzień do pracy. Przychodzę i okazuje się, że nie ma mnie na liście pracowników i nikt nic na ten temat nie wiem. Tyle czasu szukałam pracy i znowu klapa :-/

wiem ja tez długo pracy szukałam jak znalazłam dawałam z siebie wszystko byłam lepsza od tych co pracowały tam długo miałam większe doświadczenie,skończyłam szkole w tym kierunku a szef stwierdził żeby mi podziękować za prace. i od tej pory nawet nie szukam... pomagam tz w handlu, mam dorywcze prace. I czekam do lipca na nasz wyjazd.

Napisane przez D0tk4

Rany, dziewczyny, zaraz chyba zejde .. Od wczorajszego wieczora tak mnie lewa strona podbrzusza boli, ze ledwo co moge funkcjonowac .. Cala noc nie spalam, bo bbol byl nie do zniesienia. Dzis musialam sie na uni pojawic, ale zaraz wracam do domu i sie zaszyje w lozku, bo nie moge Gdyby to byla prawa strona, to bym byla pewna, ze wyrostek, a tak? Jajnik? Nie wiem

Uciekam dziewczyny po umieram ...

Rozumiem ci doskonale. Mnie już od prawie tygodnia brzuch boli tak jak przed okresem ale do okresu jeszcze z 10dni. Nie wiem co jest grane w przyszłym tygodniu wybiorę się chyba do Gina.