Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

mam nadzieje ze Oli będzie miała zeby po mnie, tzn nie psujące się tak, bo TZ to ma sporo ubytków i generalnie u niego w rodzinie większosc rodzeństwa ma problemy z zębami.

Ja zazdroszczę ci grejpfrutów

A mówią że jak późno zęby wychodzą to są mocniejsze... ja już chodziłam a zębów nie miałam i są i tak beznadziejne

szkoda że nie można miec wszystkiego

[angy]

Napisane przez Karolinak82

a może zosi dobrze bez grzywy?

No może, w sumie nie rozmawiałyśmy na ten temat...

Napisane przez czekoladka21

kurcze ja zawsze tak na oko robie, ale mniej wiecej ok. szkl. mleka i 4lyzki kaszy , daje 2 lyzeczki cukru , konsystencja jest taka srednio gesta , do gotowej manny daje starte jablko

[Wojtusia]

[QUOTE=Karolinak82;2620692 5]

Napisane przez Karolinak82

A mówią że jak późno zęby wychodzą to są mocniejsze... ja już chodziłam a zębów nie miałam i są i tak beznadziejne

szkoda że nie można miec wszystkiego

szkoda szkoda


Zrobiłam wczoraj śmietanowca. zdjecie wstawiam. pyszny wyszedł, całe wieki nie robiłam go i tak mi się zachciało.

A w albumie dwa zdjęcia Oli. jakoś brzydko mi je zmniejsza jak wstawiam, takie ziarniste wychodzą

[Karolinak82]

Napisane przez angy

No może, w sumie nie rozmawiałyśmy na ten temat...

Kurna ale mnie strach przeleciał właśnie Kolega numer mi zrobił i aż mi wstyd że uwierzyłam

[adaikaka]

Napisane przez Wojtusia

Zrobiłam wczoraj śmietanowca. zdjecie wstawiam. pyszny wyszedł, całe wieki nie robiłam go i tak mi się zachciało.

widzę, że ćwiczysz moją silną wolę
moja mami czasem takie robi

Napisane przez Karolinak82

Kurna ale mnie strach przeleciał właśnie Kolega numer mi zrobił i aż mi wstyd że uwierzyłam

jaki numer??

Widziałyście TO

[angy]

Napisane przez Wojtusia

Zrobiłam wczoraj śmietanowca. zdjecie wstawiam. pyszny wyszedł, całe wieki nie robiłam go i tak mi się zachciało.

Napisane przez Karolinak82

Kurna ale mnie strach przeleciał właśnie Kolega numer mi zrobił i aż mi wstyd że uwierzyłam

A jaki jaki??


Ada-pewnie

[magi77]

Napisane przez katarzynka00

...

jaką rybkę podajesz?

...

Przeważnie dorsza lub morszczuka, z tłustych kupowałam haluibuta

Texasik Danielek - bombowy chłopak

kamilka Kubasek słodziutki

Aniu witaj zapracowana kobieto

---

Dzień dobry

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

Zrobiłam wczoraj śmietanowca. zdjecie wstawiam. pyszny wyszedł, całe wieki nie robiłam go i tak mi się zachciało.

Napisane przez adaikaka

Widziałyście TO

a to to stare

Napisane przez adaikaka

jaki numer??

Napisane przez angy

A jaki jaki??

Nie wiem czy jak opowiem to śmieszne będzie
...ale...czekałam na paczkę z USA i dzwoni koleś że jest na magazynie, że przywiózł przesyłkę, ale nie wie co z nią zrobić, boi się otwierać bo dochodzą z niej odgłosy zwierząt a ja wystraszona tylko krzyknęłam "jakie zwierzęta?" przeraził mnie nie na żarty bo czekałam na lek wet a tu mi o jakiś zwierzętach dobre 10 min gada na co kierownik magazynu z daleka zaczął krzyczeć że jeszcze Murzyn jest w tej paczce, że ma przy sobie CV i szuka pracy Dopiero wtedy doszło do mnie że coś jest nie tak...i kumpel przyznał się że to on w ogóle go nie poznałam

[adaikaka]

Napisane przez Karolinak82

a to to stare





Nie wiem czy jak opowiem to śmieszne będzie
...ale...czekałam na paczkę z USA i dzwoni koleś że jest na magazynie, że przywiózł przesyłkę, ale nie wie co z nią zrobić, boi się otwierać bo dochodzą z niej odgłosy zwierząt a ja wystraszona tylko krzyknęłam "jakie zwierzęta?" przeraził mnie nie na żarty bo czekałam na lek wet a tu mi o jakiś zwierzętach dobre 10 min gada na co kierownik magazynu z daleka zaczął krzyczeć że jeszcze Murzyn jest w tej paczce, że ma przy sobie CV i szuka pracy Dopiero wtedy doszło do mnie że coś jest nie tak...i kumpel przyznał się że to on w ogóle go nie poznałam

jam nie maniaczka youtube przez przypadek na to wpadlam jak oglądaliśmy z Przemkiem filmiki o dzieciach

ale Cię wrobił


mam doła...
muszę wymienić praktycznie całą garderobę i to już nie chodzi o kase bo jakoś powoli się obkupię ale o to, że nie mam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać...
W ogóle nie mam zdolności do kupowania ciuchów... Nie umiem ich dobierać tak, żeby pasowały do wszystkiego
w ogóle beznadziejna jestem

[Wojtusia]

Napisane przez adaikaka

widzę, że ćwiczysz moją silną wolę
moja mami czasem takie robi

naturalnie
BĄDŹ SILNA

Napisane przez adaikaka

mam doła...
muszę wymienić praktycznie całą garderobę i to już nie chodzi o kase bo jakoś powoli się obkupię ale o to, że nie mam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać...
W ogóle nie mam zdolności do kupowania ciuchów... Nie umiem ich dobierać tak, żeby pasowały do wszystkiego
w ogóle beznadziejna jestem

jakbys mieszkała bliżej to bysmy razem się wybrały na zakupy, chociaż ja tez mam czasem z tym problem


Karolinka- ale cie wrobił kolega

[truheart]

Witam śliczne panie

Napisane przez angy

Mamy taki:
http://allegro.pl/fotelik-dzieciecy-...471470073.html


Nie mogę się powstrzymać czasem, wiem, że tak małe dzieci błyskawicznie wyrastają, ale niektóre ciuszki są takie śliczne

Dziękuję za linka
Ja mam z ciuszkami to samo, lubię kiedy Adaś ma coś fajnego, nawet jeśli jest to tylko na kilka miesięcy.

Napisane przez Karolinak82

aaa miałam Wam napisać o rowerze...Przyjaciółki synek ma TEN biegowy w sierpniu kończy 3 lata i radzi sobie świetnie, Zu nie próbowała bo siodełko było wysoko i nie pomyślałam, ale może w weekend na próbę jej obniżymy i zobaczę jak sobie radzi

Ja kupowała taki sam chrześniakowi, to jest jeden z niższych rowerków, ale też mi się bardzo podoba, zamówimy go na 2 urodziny

Napisane przez kamilka

No i może w końcu mojego szkraba pokażę

Napisane przez Texasik

Wrzucam pare fotek Daniela

Fajne chłopaki

Napisane przez Ania0104

cześć dziewczynki

Cześć!! doskonale rozumiem brak czasu

Napisane przez adaikaka

Widziałyście TO

A ja nie widziałam, fajne!

Napisane przez Karolinak82

Nie wiem czy jak opowiem to śmieszne będzie
...ale...czekałam na paczkę z USA i dzwoni koleś że jest na magazynie, że przywiózł przesyłkę, ale nie wie co z nią zrobić, boi się otwierać bo dochodzą z niej odgłosy zwierząt a ja wystraszona tylko krzyknęłam "jakie zwierzęta?" przeraził mnie nie na żarty bo czekałam na lek wet a tu mi o jakiś zwierzętach dobre 10 min gada na co kierownik magazynu z daleka zaczął krzyczeć że jeszcze Murzyn jest w tej paczce, że ma przy sobie CV i szuka pracy Dopiero wtedy doszło do mnie że coś jest nie tak...i kumpel przyznał się że to on w ogóle go nie poznałam

No ładnie Cie wkręcił

Napisane przez adaikaka

mam doła...
muszę wymienić praktycznie całą garderobę i to już nie chodzi o kase bo jakoś powoli się obkupię ale o to, że nie mam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać...
W ogóle nie mam zdolności do kupowania ciuchów... Nie umiem ich dobierać tak, żeby pasowały do wszystkiego
w ogóle beznadziejna jestem

Wymiana garderoby powinna być powodem do radości nie doła a poważnie, to ja też nie lubię kupować ciuchów, w księgarni czy sklepie z kosmetykami potrafię spędzić godziny, ale jak wchodzę do sklepu z ubraniami i myślę o przedzieraniu się przez te wieszaki, przymierzaniu...to robi mi się niedobrze. Znalazłam na to sposób-mam ulubione 3/4 sklepy i tylko tam wchodzę, znam tam swój rozmiar więc niczego nie mierzę, jak tylko mogę to proszę kogoś o pomoc, jakoś idzie Wyjątkiem o tej reguły są sklepy z ubrankami dla dzieci

[adaikaka]

Napisane przez Wojtusia

jakbys mieszkała bliżej to bysmy razem się wybrały na zakupy, chociaż ja tez mam czasem z tym problem

nooo, pewnie brakuje mi drugiej osoby z którą mogłabym się wybrac na zakupy... Moja sis w Norwegii, wszystkie moje przyjaciółki zaciążone, więc ich po sklepach ciagać nie będę....
a ja sama a jestem w takim stanie, że jak wpadnę w sklep to boję się że wezmę rzeczy w których później chodzić nie bede. Już nie raz tak miałam...
ale i tak muszę z tym poczekać do maja
póki co, na wizażu planuję zamówić co nie co we "wspólnych zakupach"...

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez truheart

Wymiana garderoby powinna być powodem do radości nie doła a poważnie, to ja też nie lubię kupować ciuchów, w księgarni czy sklepie z kosmetykami potrafię spędzić godziny, ale jak wchodzę do sklepu z ubraniami i myślę o przedzieraniu się przez te wieszaki, przymierzaniu...to robi mi się niedobrze. Znalazłam na to sposób-mam ulubione 3/4 sklepy i tylko tam wchodzę, znam tam swój rozmiar więc niczego nie mierzę, jak tylko mogę to proszę kogoś o pomoc, jakoś idzie Wyjątkiem o tej reguły są sklepy z ubrankami dla dzieci

no właśnie
mam swój jeden ulubiony sklep C&A , w H&M jakoś się odnaleźć nie umiem, zresztą jak i w pozostałych... No... może jeszcze New Yorker ujdzie

[mayaha]

Napisane przez Karolinak82

Nie wiem czy jak opowiem to śmieszne będzie
...ale...czekałam na paczkę z USA i dzwoni koleś że jest na magazynie, że przywiózł przesyłkę, ale nie wie co z nią zrobić, boi się otwierać bo dochodzą z niej odgłosy zwierząt a ja wystraszona tylko krzyknęłam "jakie zwierzęta?" przeraził mnie nie na żarty bo czekałam na lek wet a tu mi o jakiś zwierzętach dobre 10 min gada na co kierownik magazynu z daleka zaczął krzyczeć że jeszcze Murzyn jest w tej paczce, że ma przy sobie CV i szuka pracy Dopiero wtedy doszło do mnie że coś jest nie tak...i kumpel przyznał się że to on w ogóle go nie poznałam

to Cię wkrecił

Napisane przez adaikaka

nooo, pewnie brakuje mi drugiej osoby z którą mogłabym się wybrac na zakupy... Moja sis w Norwegii, wszystkie moje przyjaciółki zaciążone, więc ich po sklepach ciagać nie będę....
a ja sama a jestem w takim stanie, że jak wpadnę w sklep to boję się że wezmę rzeczy w których później chodzić nie bede. Już nie raz tak miałam...
ale i tak muszę z tym poczekać do maja
póki co, na wizażu planuję zamówić co nie co we "wspólnych zakupach"...

jeśli Cie to pocieszy to ja też tak mam czasami
ostatnio tak z butami miałam własnie
lubie z mężem jexdzic (buty) i z młodsza siora (reszta)

[angy]

Napisane przez Karolinak82

Nie wiem czy jak opowiem to śmieszne będzie
...ale...czekałam na paczkę z USA i dzwoni koleś że jest na magazynie, że przywiózł przesyłkę, ale nie wie co z nią zrobić, boi się otwierać bo dochodzą z niej odgłosy zwierząt a ja wystraszona tylko krzyknęłam "jakie zwierzęta?" przeraził mnie nie na żarty bo czekałam na lek wet a tu mi o jakiś zwierzętach dobre 10 min gada na co kierownik magazynu z daleka zaczął krzyczeć że jeszcze Murzyn jest w tej paczce, że ma przy sobie CV i szuka pracy Dopiero wtedy doszło do mnie że coś jest nie tak...i kumpel przyznał się że to on w ogóle go nie poznałam

Napisane przez mayaha

(...)
lubie z mężem jexdzic (buty) i z młodsza siora (reszta)

A ja mam tak, że jak mam gdzieś jechać z małżem po zakupy to krew mnie zalewa
A niestety muszę jeździć z nim, skoro sama nie jeżdżę samochodem
Zrobił się strasznie marudny przy tym, wszędzie mu długo, nie tak, jak zapytam, czy coś fajne, to tylko wzrusza ramionami
Siostry brak

[WrednaAfrodyta]

Widze że rozmowy o odżywianiu są na czasie Tomek na szczęście ma apetyt i pzeważnie obiady zjada. Nie kupujemy juz dawnoooo sloiczkow . Najbardziej lubi zupki :pomidorowa, ogórkowa i rosołek. Z apetytem zjada też ziemnniaczki z różnymi mięskami, z surówek to móglby jesc ciągle mizerie Czasami robie tez nalesniki, zapiekanki makaronowe i tez zjada ze smakiem A tak poza tym to je różne serki danio, bakusie itp, budyń, kisiel , a najbardziej smakuje mu jogurt naturalny. Z owoców to raczej tylko jabłka i banany.

[gorgulek]

U mnie dalszy ciąg malowania, ale już kończymy Postaram się coś wkleić jak będzie już gotowe


Wpadłam tylko powiedzieć, że zakupiliśmy pieluchy dada w Biedronce i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona (wierna byłam pampersom ). Myślę, że zostaniemy przy nich


Jeśli zaś chodzi o jedzenie to moja Zuzia nigdy nie była niejadkiem a teraz marudzi, a to konsystencja nie ta, a to brzydko wygląda a to nie tak smakuje, albo nie tak pachnie Kombinuję trochę i jakoś zjada I teraz ma zdecydowanie mniejszy apetyt


Coś jeszcze miałam ale nie pamiętam

[skierka1981]

też mam problem z Amelkowym jedzeniem zje ziemniaki, ryż kaszę a wszelakie mięso zostaje na talerzu... nie mam pomysłu jak jej przemycic... a może wystarczy przeczekać i zacznie jeść...

[mariolasl]

Napisane przez Texasik

Wrzucam pare fotek Daniela, na ostatnim przy jedzeniu spagetti , ktore koniecznie chcial jesc rekoma.

cudny

Mialam dzisiaj szkolenie, ale zdolna jestem komputerowo (i skromna), to skonczylam wczesniej
Jade zaraz odebrac Malutka od niani

Antonio je owoce i warzywa, chyba najmniej lubi ogorki i pomidory, o kiszonych nawet nie wspominam. Mieso czasami rozdrabniam i przemycam z ryza, kasza, kuskusem, czy co tam jeszcze robie. Jak jest osobno na talerzu, to je starannie omija.

Ja duzo ciuchow kupuje online, mam juz swoje ulubione sklepy i trafiam z rozmiarowka, a jak mi sie nie podoba, to odsylam. U nas nie ma wyboru, a potem co druga osoba na ulicy i tak ma to samo , a ja tak nie lubie. Na lato lubie sukienki, bo dobrze w nich wygladam, a tak staram sie miec spodnice, spodnie, bluzki, zakiety pasujace do siebie kolorystycznie, stylistycznie + ewentualne dodatki (tylko ja nie przepadam za bizuteria typu naszyjniki, korale, szale, chusty itp, generalnie nic, co przy szyi). Raczej kieruje sie tym, co mi pasuje, a nie moda. Uwielbiam buty . Znam dobrze swoja sylwetke i juz wiem co zamaskowac, a co podkreslic, czasami wychodzi mi to lepiej, tak sobie, doradcow ciuchowych nie lubie, bo jeszcze mi dobrze nie doradzili. Mam duzo do maskowania, wiec czasami sa priorytety i w tej dziedzinie

Czy Miramej trenuje Kubusia nocnikowo, ze jej juz nie ma kilka dni? Miala wstepny plan zaczac z poczatkiem kwietnia, ale nie wiem, czy to aktualne.

Aniu witaj i duzo sil w pracy

Gorgulku, pokoj na pewno bedzie bajeczny

[katarzynka00]

Napisane przez kamilka

dzięki dziewczyny
ada ja też mam ciągle wrażenia że powinien jeśc inne zeczy... ale co poradzę że moje dziecko chlebek uznaje za wroga... teściowa śię śmieje jak on może wszystko samo jeśc- poamaruję kanapkę pasztetem- wydłubie sam pasztet, tak samo z serkiem topinym
a co do owoców- to ja go oszukuję- i miksuję świeżr owoce, dodaję troszkę wody i jako soczek daję. bo inaczej nie papu...

Laura barodz długo tak jadła, aż tu od czasu jak zaczęłam piec na nowo chlebek to zajada mega kanapki typu jak np dziś:ciemny chleb z masłem,sałata,szynka, żółty ser,zielony ogórek i na wierzchu kropelka ketchupu.Taka mini wieżyczkę na raz do buzi pakuję.Potrafi zjeść 2 spore skibeczki.
Może u was taki czas i minie.

Napisane przez magi77

Przeważnie dorsza lub morszczuka, z tłustych kupowałam haluibuta

Napisane przez Karolinak82

Nie wiem czy jak opowiem to śmieszne będzie
...ale...czekałam na paczkę z USA i dzwoni koleś że jest na magazynie, że przywiózł przesyłkę, ale nie wie co z nią zrobić, boi się otwierać bo dochodzą z niej odgłosy zwierząt a ja wystraszona tylko krzyknęłam "jakie zwierzęta?" przeraził mnie nie na żarty bo czekałam na lek wet a tu mi o jakiś zwierzętach dobre 10 min gada na co kierownik magazynu z daleka zaczął krzyczeć że jeszcze Murzyn jest w tej paczce, że ma przy sobie CV i szuka pracy Dopiero wtedy doszło do mnie że coś jest nie tak...i kumpel przyznał się że to on w ogóle go nie poznałam

Napisane przez adaikaka

mam doła...
muszę wymienić praktycznie całą garderobę i to już nie chodzi o kase bo jakoś powoli się obkupię ale o to, że nie mam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać...
W ogóle nie mam zdolności do kupowania ciuchów... Nie umiem ich dobierać tak, żeby pasowały do wszystkiego
w ogóle beznadziejna jestem

wydawałoby się że u mnie tak samo.
Ja całą garderobę wymienię po Bruniu (tak mówię, bo zakładam że synio będzie)
Mam już to zaplanowane i obiecałam co mc coś odłożyć by potem pójść szeroko.

Napisane przez mariolasl

Antonio je owoce i warzywa, chyba najmniej lubi ogorki i pomidory, o kiszonych nawet nie wspominam. Mieso czasami rozdrabniam i przemycam z ryza, kasza, kuskusem, czy co tam jeszcze robie. Jak jest osobno na talerzu, to je starannie omija.

Ja duzo ciuchow kupuje online, mam juz swoje ulubione sklepy i trafiam z rozmiarowka, a jak mi sie nie podoba, to odsylam. U nas nie ma wyboru, a potem co druga osoba na ulicy i tak ma to samo , a ja tak nie lubie. Na lato lubie sukienki, bo dobrze w nich wygladam, a tak staram sie miec spodnice, spodnie, bluzki, zakiety pasujace do siebie kolorystycznie, stylistycznie + ewentualne dodatki (tylko ja nie przepadam za bizuteria typu naszyjniki, korale, szale, chusty itp, generalnie nic, co przy szyi). Raczej kieruje sie tym, co mi pasuje, a nie moda. Uwielbiam buty . Znam dobrze swoja sylwetke i juz wiem co zamaskowac, a co podkreslic, czasami wychodzi mi to lepiej, tak sobie, doradcow ciuchowych nie lubie, bo jeszcze mi dobrze nie doradzili. Mam duzo do maskowania, wiec czasami sa priorytety i w tej dziedzinie

ooo a tu jaka rozbieżność.Laura uwielbia jak sama mawia "górki"
Konserwowe, kwaszone,zielone i małosolne.

Fajnie mieć taką wiedzę.Ja w tej dziedzinie mam braki



Pisałam wam , że moje dziecko spaliło odkurzacz?
Nie miałam z tydzień odkurzanej chaty, machał szczotką jak idiotka ze 2x dziennie.
Dziś apogeum osiągnęłam po wizycie koleżanki(z brzuszkiem) z 2tyg młodszym synkiem od mojej Laury i po ich wizycie odbiłam się po nowy odkurzacz, bo tego już było za wiele.
Teraz mam czysto,mucha nie siada


Texasik, bardzo sympatyczny twój Danio śliczny chłopiec
Wojtusiu, ale bym zjadła taką piankę,Jakkolwiek smakuję, bo wygląda pysznie

[Wojtusia]

dziekuje za komplementy dotyczące zdjęć w albumie jak i ciasta
wrocilam z zakupów, kupiłam sobie buty, zwykłe cichobiegi takie i takie
potrzebowałam na codzienne spacery. Jeszcze jakies lepsze adidaski chcę kupić, najpewniej reeboki lub nike, bo adidasów nigdy nie znalazłam w swoim guście.

spadam, bo hot-dogi się upiekły właśnie ( ale dogadzam Teżetowi i sobie przy okazji )

Sylko gdzie jesteś, co tam u ciebie, humorek lepszy już? Co u Bartoszka?

[p4w]

Napisane przez Karolinak82

dziękuje Kochana
Kolejną wizytę mam za 2 tygodnie więc poproszę o receptę na tą paste
Koronek się troszkę boje ale myślisz że to lepsze niż łatanie dziurek po szkliwie? Dla mnie to już taka ostateczność, ale ja się nie znam, nigdy nie miałam, może dlatego tak myślę
a te okłady z fluoru to sama mogę robić? jak?

Jakie powinnam badania zrobić? Z tm odżywianiem przy moim trybie życia jest ciezko postanowiłam że co drugi dzień mozzarellkę zjem lub żółty ser...będę miała dość ale wcisnę w siebie a w pozostałe dni kefir jogurty jadam codziennie więc to nie problem
Co jeszcze ma dużo wapnia i fosforu? chyba ryby

Korony (nie koronki ) są wybawieniem przy dużych wypełnieniach, bo chronią przed próchnicą wtórną i pomagają właściwie rozkładać siły na ząb - zapobiegają łamaniu pojedynczych ścian

warunek - muszą być dobrze zrobione !!!!! nie może być grama próchnicy (po po kilku latach zdejmiesz koronę razem z zębem) i musi być idealnie dopasowana poddziąsłowo, żeby nie dostawało się tam jedzenie
i oczywiście lekarz musi mieć dobrego technika, zeby korona była estetyczna i dobrana kolorystycznie, bo inaczej będzie kiepsko
wszystko to razem sprawia, ze nie jest to takie proste jak się wydaje, a co za tym idzie trudno znaleźć dobrego lekarza

niestety oglądam na co dzień takie korony, ze (jak wiele innych rzeczy z resztą), więc pewnie stąd takie opinie o nich
najlepsza metoda to zobaczyć u innego pacjenta prace danego lekarza+technika i to najlepiej po jakimś czasie

nie chodziło mi o nabiał tylko o racjonalne odżywianie - normalne śniadanie i obiad i owoce i warzywa

okłady robi się u lekarza na łyżce indywidualnej

Napisane przez Karolinak82

A mówią że jak późno zęby wychodzą to są mocniejsze... ja już chodziłam a zębów nie miałam i są i tak beznadziejne

szkoda że nie można miec wszystkiego

to dotyczy mleczaków

[mariolasl]

Napisane przez katarzynka00

ooo a tu jaka rozbieżność.Laura uwielbia jak sama mawia "górki"
Konserwowe, kwaszone,zielone i małosolne.

Fajnie mieć taką wiedzę.Ja w tej dziedzinie mam braki

Moj automat do chleba sie zepsul , a na nowy na razie nie mam srodkow
Antonio tez sciaga wszystko z chleba i je osobno, za to bardzo lubi cieple tosty z maselkiem i z czymstam.
Na razie ogorki i pomidory mu podarowalam, czekam, az beda nowe, np w ogrodku u sasiada, ktory czesto sprzeaje nadprodukcje , wtedy znowu sprobuje.

Kasiu, to doswiadczenie , a tak serio, jako osoba, ktora nigdy nie miala plaskiego brzucha, nawet jako bardzo szczupla, nauczylam sie, jak go ukrywac, bo to moja najwieksza bolaczka.

Wojtusiu, gratuluje zakupow

Ide poczytac

[czekoladka21]

witam wieczorowo

bylismy na malych zakupach i dla Werki kupilam ciastoline(za 29.99 -robi sie rodzinke) -oczywiscie dostanie dopiero na zajaczka
chcialam buciki tez kupic dla malej ale nie bylo fajnych


a wiecie co nie wiem czy wam pisalam ze spotkalam raz na placu zabaw znajoma -jej synek skonczyl w lutym 2 latka no i tak z ciekawosci pytam czy juz ma wszystkie zabki a ona mi mowi lepiej zapytaj ile juz nie ma.....ja mowie ale jak to nie ma i jak zobaczylam usmiech malego a tam cala gora w czarnej prochnicy i takie kikuty zamiast zabkow to padlam powiedziala ze maly wypija w nocy 2 butelki soczku i ze w jej rodzinie wszystkie chlopaki tak maja z zabkami

[angy]

Napisane przez czekoladka21

a wiecie co nie wiem czy wam pisalam ze spotkalam raz na placu zabaw znajoma -jej synek skonczyl w lutym 2 latka no i tak z ciekawosci pytam czy juz ma wszystkie zabki a ona mi mowi lepiej zapytaj ile juz nie ma.....ja mowie ale jak to nie ma i jak zobaczylam usmiech malego a tam cala gora w czarnej prochnicy i takie kikuty zamiast zabkow to padlam powiedziala ze maly wypija w nocy 2 butelki soczku i ze w jej rodzinie wszystkie chlopaki tak maja z zabkami

O matko...
Ja lekką schize złapałam z tymi zębami
Był czas, że myliśmy na siłę, bałam się, że to błędne koło, że Zosia się zniechęci na dobre i że zostanie tak na dłuuugo. Ale nie. Dużo przy tym tłumaczyłam, że wszystkie dzieci myją ząbki, poza tym mamy taką książeczkę o Madzi, która nie chciała myć i miała robaczki w buźce Zawsze o tej Madzi przypominałam przy myciu. I od jakiegoś czasu ładnie daje myć

Napisane przez Wojtusia

dziekuje za komplementy dotyczące zdjęć w albumie jak i ciasta
wrocilam z zakupów, kupiłam sobie buty, zwykłe cichobiegi takie i takie
potrzebowałam na codzienne spacery. Jeszcze jakies lepsze adidaski chcę kupić, najpewniej reeboki lub nike, bo adidasów nigdy nie znalazłam w swoim guście.

spadam, bo hot-dogi się upiekły właśnie ( ale dogadzam Teżetowi i sobie przy okazji )

Sylko gdzie jesteś, co tam u ciebie, humorek lepszy już? Co u Bartoszka?

Fajne te cichobiegi


Dzień dobry
A wieje.... Mnie migrena próbuje chwycić, jak zwykle przy takiej pogodzie

[mayaha]

Napisane przez czekoladka21

a wiecie co nie wiem czy wam pisalam ze spotkalam raz na placu zabaw znajoma -jej synek skonczyl w lutym 2 latka no i tak z ciekawosci pytam czy juz ma wszystkie zabki a ona mi mowi lepiej zapytaj ile juz nie ma.....ja mowie ale jak to nie ma i jak zobaczylam usmiech malego a tam cala gora w czarnej prochnicy i takie kikuty zamiast zabkow to padlam powiedziala ze maly wypija w nocy 2 butelki soczku i ze w jej rodzinie wszystkie chlopaki tak maja z zabkami

zamierza coś z tym zrobić?



aaa zapomniałabym, Wojtusia buciki superowe

[Karolinak82]

Napisane przez adaikaka

ale Cię wrobił

Napisane przez Wojtusia

Karolinka- ale cie wrobił kolega

Napisane przez truheart

No ładnie Cie wkręcił

Napisane przez mayaha

to Cię wkrecił

Napisane przez angy

Napisane przez gorgulek

U mnie dalszy ciąg malowania, ale już kończymy Postaram się coś wkleić jak będzie już gotowe


Wpadłam tylko powiedzieć, że zakupiliśmy pieluchy dada w Biedronce i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona (wierna byłam pampersom ). Myślę, że zostaniemy przy nich

Poka poka

ale te Premium? mi się wydaje ze one jakies mniej chłonne od zwykłych Dada

Napisane przez katarzynka00

Kurka Dziewczyny w pierwszym momencie to wcale nie było śmieszne Przeraziłam się okrutnie...i już myślałam co ja z tymi zwierzętami (nawet nie wiedziałam jakimi) teraz zrobię...i że dobrze że piszczą, bo żyją...a z USA daleka droga 1000 myśli w ciągu tych minut miałam

Napisane przez Wojtusia

wrocilam z zakupów, kupiłam sobie buty, zwykłe cichobiegi takie i takie
potrzebowałam na codzienne spacery. Jeszcze jakies lepsze adidaski chcę kupić, najpewniej reeboki lub nike, bo adidasów nigdy nie znalazłam w swoim guście.

fajne bucie

Napisane przez p4w

Korony (nie koronki) są wybawieniem przy dużych wypełnieniach, bo chronią przed próchnicą wtórną i pomagają właściwie rozkładać siły na ząb - zapobiegają łamaniu pojedynczych ścian

nie chodziło mi o nabiał tylko o racjonalne odżywianie - normalne śniadanie i obiad i owoce i warzywa

okłady robi się u lekarza na łyżce indywidualnej

to dotyczy mleczaków

dziękuję Ola za rady
...tylko się zastanawiam jak tu dorwać kogoś z koronami od mojej dok Pociesza mnie to że ona jest bardzo dokładna, staranna...więc może jest szansa że dobrze zrobi pogadam z nią za 2 tygodnie

Dziś na śniadanie jogurt na drugie czeka bułka razowa, żółty ser i pomidor...obiad w domu pewnie będzie ok 18 Staram się

o to musze ją zapytać

a ja zawsze słyszę ze jak zęby późno wychodzą to są mocne właśnie w dorosłym życiu...nie chodzi o mleczaki

Napisane przez czekoladka21

a wiecie co nie wiem czy wam pisalam ze spotkalam raz na placu zabaw znajoma -jej synek skonczyl w lutym 2 latka no i tak z ciekawosci pytam czy juz ma wszystkie zabki a ona mi mowi lepiej zapytaj ile juz nie ma.....ja mowie ale jak to nie ma i jak zobaczylam usmiech malego a tam cala gora w czarnej prochnicy i takie kikuty zamiast zabkow to padlam powiedziala ze maly wypija w nocy 2 butelki soczku i ze w jej rodzinie wszystkie chlopaki tak maja z zabkami

o raju współczuję bardzo że też już w takim wieku muszą mieć dzieciaczki takie problemy z zębami a bolą go?



dzień dobry

[adaikaka]

dzisiaj nadaje z pracy

Napisane przez Karolinak82

ale te Premium? mi się wydaje ze one jakies mniej chłonne od zwykłych Dada

my ostatnio kupiliśmy mu dada premium i jestem mega zadowolona
Wcześniej kupowaliśmy huggisy, ale, że ostatnio nie ma nowych dostaw Huggisów do biedronki mąż kupił dada premium i już pozostanę im wierna
nosimy 5

[p4w]

Napisane przez Karolinak82

dziękuję Ola za rady
...tylko się zastanawiam jak tu dorwać kogoś z koronami od mojej dok Pociesza mnie to że ona jest bardzo dokładna, staranna...więc może jest szansa że dobrze zrobi pogadam z nią za 2 tygodnie

Dziś na śniadanie jogurt na drugie czeka bułka razowa, żółty ser i pomidor...obiad w domu pewnie będzie ok 18 Staram się

o to musze ją zapytać

a ja zawsze słyszę ze jak zęby późno wychodzą to są mocne właśnie w dorosłym życiu...nie chodzi o mleczaki

no na to niestety nie znam odpowiedzi?
ale warto też popatrzeć na ceny - zazwyczaj tanie są do bani (nie krzyczcie - tak wskazuje moje doświadczenie )

często jest tak, że późne ząbkowanie mleczaków wiąże się z późną wymianą uzębienia na stałe
u mojego małża i u mnie się sprawdza - od miał mleczne jeszcze w 8 klasie i nie ma najmniejszych kłopotów z zębami, a ja już w wieku 11 lat miała wszystkie stałe i oczywiście trzonowce mam leczone wszystkie
ja odniosłam się do tego co pisała któraś z Was, ze "jeszcze nie miała zębów jak chodziła" czyli ewidentnie odnosi się to do mleczaków

[Karolinak82]

Napisane przez adaikaka

my ostatnio kupiliśmy mu dada premium i jestem mega zadowolona
Wcześniej kupowaliśmy huggisy, ale, że ostatnio nie ma nowych dostaw Huggisów do biedronki mąż kupił dada premium i już pozostanę im wierna
nosimy 5

Mi te zwykłe Dady wydawały się bardziej chłonne Premium kupiłam niedawno 4 i troszkę mogłyby być większe...za to 5 będą na pewno za duże, bo też niedawno kupiłam na próbę z Intermarche pieluchy 5 i są mega za duże w każdym razie tych Inter nie polecam
W Dadzie brakuje mi rozmiaru 4+ w rossmanie są ale Dady znowu taniej wychodzą

[katarzynka00]

p4w, ja tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale chciałabym wiedzieć.Czy korony zakłada się też na te zęby z tyłu, np dolna 6?

sylka wpadła, a nic nam nie napisała sylko co u was?