Rozstanie z facetem -cz. XVII - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-08, 13:02   #2581
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Kochane Świeżynki

Chciałabym, żeby mi eks wykręcał takie numery jak Wam, bo nie miałabym wątpliwości, że beznadziejny stan po rozstaniu jest wynikiem tylko i wyłącznie skopanego poczucia wartości i efektu odstawienia substancji uzależniającej. A to przechodzi z czasem, z pomocą samodzielnie podjętych działań oraz wsparcia bliskich.

Przecież wiecie, że nie są Was warci. Że się nie zmienią. Że powinnyście być z kimś lepszym.
Nie ulega wątpliwości, że nic by z tych związków nie było, tylko płacz i zgrzytanie zębów.

I po co Wam to?
Pocierpicie jakiś czas, a potem będzie lepiej. Im prędzej odetniecie się od eksów, tym prędzej z tego wyjdziecie. A jeśli z nieudanych związków wyciągniecie wnioski, to na pewno kiedyś będzie pięknie
Nie dajecie sobie szans na normalność, tylko tkwicie w patologii. Naprawdę chcecie, by związek tak wyglądał? Związek ma dawać radość i szczęście, a nie zgryzoty.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:02   #2582
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Okres mi sie spoznia juz 1,5 tygodnia...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:03   #2583
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Ciężko jest mi wyobrazić sobie moje dalsze życie bez niego. Może dlatego, że spędziłam z nim ponad trzy lata, on zapewniał, że kocha, że chce być ze mną już zawsze, a następnego dnia zerwał ze mną z tak błahego powodu. Może dlatego, że to był mój pierwszy facet "na poważnie"? Ale nie potrafię sobie wyobrazić, że za tydzień, dwa dalej go przy mnie nie będzie.
Bo wszystko jest jeszcze zbyt świeże, dlatego nie umiesz wyobrazić sobie życia bez niego. Wiele z nas spędziło kilka lat w związkach i wiele z nas zostało porzuconych, dzień po wielkich deklaracjach miłości aż po grób. Zerwał, bo miał powody, jak do nasza Malla zawsze powtarza zaczęło się już wcześniej psuć, tylko może Ty po prostu nie chciałaś tego widzieć.To był Twój pierwszy taki poważny związek, ale pomyśl jaki piekny będzie następny, będziesz mądrzejsza i bogatsza o doświadczenia. Nie będzie przy Tobie eksa, ale będzie ten który zasługuje na to żeby z Tobą być.

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Gorsze jest to, że nie potrafię się wypłakać. Niby czuję te łzy gdzieś w głębi siebie, ale nie chcą mi one lecieć. Może to dlatego, że cały czas mam nadzieję, że on wróci? Wiem, powinnam dać mu porządnego kopa w dupę i pożegnać się z nim na zawsze. Wiem, że tak dla mnie będzie lepiej, ale nie potrafię go wyrzucić ani z serca ani z myśli.
Wiesz często jest tak że jak już nauczymy się żyć bez niego, zaakceptujemy to że jesteśmy teraz same i jest nam z tym dobrze to wtedy oni przypominają sobie o nas. Przynajmniej tak było u mnie.


Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to on przyszedł do mnie i do mojej współlokatorki. Nie przyszedł sam. Wziął ze sobą kolegę. Ja nic nie mówiłam współlokatorce o naszym rozstaniu jeszcze, kolega też nie wiedział. Najgorsze jest to, że zastał mnie w łóżku, w piżamie, taką bez życia (co za szczęście, że nie mogę się wypłakać, bo jakbym miała jeszcze zapuchnięte oczy to...). Winę za mój stan zwaliłam na bardzo złe samopoczucie. Kolega i współlokatorka uwierzyli, ale on nawet jakbym się rzeczywiście źle czuła myślałby, że nie czuję się źle tylko tak po nim rozpaczam. No i co? Nie zachowywaliśmy się jak para, ale jak nie para też nie. Tzn, ani się nie przytulaliśmy, ani prawie żadnego kontaktu fizycznego (wziął kilka razy moją dłoń i tyle). Miałam nieodpartą chęć przytulenia się do niego, powiedzenia, że wszystko może być już dobrze (głupia jestem, powinnam się z nim rozstać, ale ciężko mi bez niego, chociaż coraz bardziej uświadamiam sobie, że on się nie zmieni, a jak się nie zmieni, to ja z nim szczęśliwa nie będę), ale się powstrzymałam. Jak brał moją rękę to ją zabierałam, odsuwałam się od niego. Więc nasze zachowanie było pozbawione czułości, ale jeśli chodzi o rozmowę, to nie dało się wywnioskować, że nie jesteśmy parą. Nasi znajomi pewnie wywnioskowali, że ja się źle czuję i dlatego, bo z nim rozmawiałam normalnie.
Ech gdyby dziś nie przychodził, albo jakby przyszedł a mnie by nie było, albo chociaż jakbym wyglądała do ludzi, a nie takie zwłoki. Teraz on będzie myślał, że cierpię bez niego, a ja mam minimalne szanse na wprowadzenie w życie moich warunków...
Dlatego musisz wziąść się za siebie! Uśmiechać się, ładnie ubierać się, pomalować, ale nie dla niego tylko dla siebie. Nie zastanawiaj się nad tym co on o sobie myśli, to jego sprawa. Najważniejsze jest to co Ty o sobie myślisz i czy dobrze się czujesz we własnej skórze

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Okres mi sie spoznia juz 1,5 tygodnia...
Istnieje możliwość ciąży?
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:06   #2584
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
[/COLOR]
Istnieje możliwość ciąży?
raczej nie. Wkleje z innego watku:
"Przez 3 lata bralam tabletki Anty, pozniej je odstawilam na jakies 2 miesiace-bylo to w czerwcu..
Jakos w srepniu/wrzesniu znowu zaczelam brac tabletki z nowym chlopakiem... tyle, ze przez pierwszy miesiac sie dodatkowo zabezpieczalismy...
W grudniu z nim zerwalam i tym samym przestalam tez brac tabsy...

Jakos w styczniu, poszlam na calosc z jednym facetem z ktorym sie spotykalam ale oczywiscie bylo zabezpieczenie i final nawet poza mna...

Pojawil mi sie okres z ostawienia i tak wydluzone cykle do 30kilku dni ale byly...(w tym chyba 2 byl tez jakos spozniony z tydzien lub 2) Okres powinnam miec 30tego marca a jak go nie bylo tak nie ma...
Ostatnie 1,5 miesiaca dosc intensywnie trenowalam... Codziennie, tak, ze chwilami nie mialam sily sie podniesc! Nie rezygnowalam tez z nocnego zycia imprezowiczki w weekendy. Moj organizm jest troche przemeczony...
Caly czas czekam na ten glupi okres... Boli mnie troche brzuch jak przed okresem, nie ma zadnego sluzu... "
Wkurza mnie juz to... Brzuch mnie pobolewa caly czas...

Same ocencie prawdopodobienstwo...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2011-04-08 o 13:08
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:10   #2585
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
raczej nie. Wkleje z innego watku:
"Przez 3 lata bralam tabletki Anty, pozniej je odstawilam na jakies 2 miesiace-bylo to w czerwcu..
Jakos w srepniu/wrzesniu znowu zaczelam brac tabletki z nowym chlopakiem... tyle, ze przez pierwszy miesiac sie dodatkowo zabezpieczalismy...
W grudniu z nim zerwalam i tym samym przestalam tez brac tabsy...

Jakos w styczniu, poszlam na calosc z jednym facetem z ktorym sie spotykalam ale oczywiscie bylo zabezpieczenie i final nawet poza mna...

Pojawil mi sie okres z ostawienia i tak wydluzone cykle do 30kilku dni ale byly...(w tym chyba 2 byl tez jakos spozniony z tydzien lub 2) Okres powinnam miec 30tego marca a jak go nie bylo tak nie ma...
Ostatnie 1,5 miesiaca dosc intensywnie trenowalam... Codziennie, tak, ze chwilami nie mialam sily sie podniesc! Nie rezygnowalam tez z nocnego zycia imprezowiczki w weekendy. Moj organizm jest troche przemeczony...
Caly czas czekam na ten glupi okres... Boli mnie troche brzuch jak przed okresem, nie ma zadnego sluzu... "
Wkurza mnie juz to... Brzuch mnie pobolewa caly czas...

Same ocencie prawdopodobienstwo...
a teścik ciążowy zrobiony, hę?
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:11   #2586
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Mimimka - a test? Jak dla mnie nie masz się czym przejmować.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:12   #2587
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
a teścik ciążowy zrobiony, hę?
Nie... Myslisz, ze jestem wiatropylna?

Ja mysle, ze moje hormony sie jednak nie ustabilizowaly po dostawieniu + dosc duzy wysilek fizyczny...

Po ostatnim stosunku mialam normalnie 2 okresy (nie plamienia). Zabezpieczalam sie, facet nie doszedl we mnie... No sorry... No way...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2011-04-08 o 13:13
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:17   #2588
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
No sorry... No way...
No to jak no way, to niby dlaczego rozsiewasz panikę po forum?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
Bo wszystko jest jeszcze zbyt świeże, dlatego nie umiesz wyobrazić sobie życia bez niego. Wiele z nas spędziło kilka lat w związkach i wiele z nas zostało porzuconych, dzień po wielkich deklaracjach miłości aż po grób. Zerwał, bo miał powody, jak do nasza Malla zawsze powtarza zaczęło się już wcześniej psuć, tylko może Ty po prostu nie chciałaś tego widzieć.
Przeczytaj wątek Lenki, serio.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:18   #2589
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No to jak no way, to niby dlaczego rozsiewasz panikę po forum?
Chyba szukam potwierdzenia dla tego co pisze
Same pomyslcie... jaka jest szansa? Ja obstawiam 1:1000 000

Poza tym... Stosunek byl w styczniu na poczatku to juz bym miala objawy typu mdlosci, powiekszony brzuch, bol piersi i ich powiekszenie...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2011-04-08 o 13:19
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:18   #2590
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Nie... Myslisz, ze jestem wiatropylna?
myślę, ze powinnaś iść do apteki, kupić test i go wykonać.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:18   #2591
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No to jak no way, to niby dlaczego rozsiewasz panikę po forum?
Ale ona nie martwi się, czy jest w ciąży, tylko że jej się okres spóźnia
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:20   #2592
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ale ona nie martwi się, czy jest w ciąży, tylko że jej się okres spóźnia
No ale wlasnie przez to ze mi sie spoznia zaczelam sie martwic, ze jestem w ciazy.. Ale to przeciez jest niemozliwe!!
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:21   #2593
Lenka_1987
Zadomowienie
 
Avatar Lenka_1987
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Za to bez najmniejszego problemu potrafisz sobie wyobrazić kolejne uczucie bezradności i poniżenia, jak po raz pierdyliardowy z Tobą zerwie z powodu jakiegoś debilizmu.

Niektórzy zbierają znaczki, inni upokorzenia. W imię miłości. Taaa.

Nie masz zamiaru walczyć, widać to doskonale, więc po co angażujesz wizażanki w Twoją sprawę, dlaczego sprawiasz że przejmują się Twoim losem, tłumaczą, chcą pomóc? Po co, skoro Ty tej pomocy nie chcesz? Skoro dla Ciebie ideałem jest życie w upokorzeniu i kolejnym udawaniu przed ludźmi, że wszystko gra?
Żyj tak, jak Ci wygodnie, jeśli tego naprawdę chcesz. Ale nie proś o współczucie.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

P.S. Zanim zostanę opieprzona za ostry ton, przeczytajcie wątek Lenki.
Wiesz, nie chcę tak dalej żyć, ale nie wiem? uzależniłam się od niego. Bo mówię, z jednej strony go nie chcę, a z drugiej strony nie widzę siebie bez niego. Chcę wsparcia i pomocy, żeby przestać o nim myśleć, żeby dotarło do mnie, że on jest DUPKIEM, a ja zasługuję na lepszego faceta, na takiego przy którym będę czuła się bezpiecznie i takiego, który da mi poczucie stabilizacji emocjonalnej. Ale pisałam, to mój pierwszy związek na poważnie, a co za tym idzie pierwsze rozstanie, bardzo mocno się w ten związek zaangażowałam, więc prosiłabym o trochę zrozumienia.
Lenka_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:21   #2594
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Chyba szukam potwierdzenia dla tego co pisze
Gdybyś szukała potwierdzenia, to już być miała dwa testy zrobione.

Rozbraja mnie ta wiara w możliwości szklanych kul wizażanek
Zawsze mam dużo radości z wątku o podejrzeniach ciąży, hyhy.

__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:21   #2595
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość


Przeczytaj wątek Lenki, serio.
Przeczytałam i więcej na temat tej osoby, wypowiadać się nie bedę
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:24   #2596
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
No ale wlasnie przez to ze mi sie spoznia zaczelam sie martwic, ze jestem w ciazy.. Ale to przeciez jest niemozliwe!!
zrób test. niejedna mówiła: ale to niemożliwe!
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:26   #2597
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Wiesz, nie chcę tak dalej żyć, ale nie wiem? uzależniłam się od niego. Bo mówię, z jednej strony go nie chcę, a z drugiej strony nie widzę siebie bez niego. Chcę wsparcia i pomocy, żeby przestać o nim myśleć, żeby dotarło do mnie, że on jest DUPKIEM, a ja zasługuję na lepszego faceta, na takiego przy którym będę czuła się bezpiecznie i takiego, który da mi poczucie stabilizacji emocjonalnej. Ale pisałam, to mój pierwszy związek na poważnie, a co za tym idzie pierwsze rozstanie, bardzo mocno się w ten związek zaangażowałam, więc prosiłabym o trochę zrozumienia.
W Twoim wątku dostałaś mnóstwo zrozumienia, empatii, pomocy, dobrych rad, ogólnego wsparcia. I co? I dalej go tłumaczysz. Nie dziw się, że traci się cierpliwość, bo jeśli Tobie nie przeszkadza, że chłopak zerwał z Tobą, bo musiał biedaczek na Twoją prośbę otworzyć kopertę z banku z PINem i Ci go podać, to co my możemy? No powiedz, co? Jak Ci pomóc, skoro Ty CHCESZ z nim być? Skoro dla Ciebie bycie w związku z nim jest ważniejsze od poczucia godności? Przeczytaj swój wątek, swoje wypowiedzi, jak wypowiedzi kogoś obcego. Po ilu stronach by Cię szlag trafił?

Jeśli nie spróbujesz, to nigdy nie będziesz miała szansy na lepsze życie.

No, chyba że on Cię zostawi dla jakiejś kobiety, która go zaintryguje tym, że będzie się szanowała...ale wtedy możesz już być totalnym wrakiem psychicznym.

Chcesz tego? Nie? To zacznij coś z tym robić.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:27   #2598
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Wiesz, nie chcę tak dalej żyć, ale nie wiem? uzależniłam się od niego. Bo mówię, z jednej strony go nie chcę, a z drugiej strony nie widzę siebie bez niego. Chcę wsparcia i pomocy, żeby przestać o nim myśleć, żeby dotarło do mnie, że on jest DUPKIEM, a ja zasługuję na lepszego faceta, na takiego przy którym będę czuła się bezpiecznie i takiego, który da mi poczucie stabilizacji emocjonalnej. Ale pisałam, to mój pierwszy związek na poważnie, a co za tym idzie pierwsze rozstanie, bardzo mocno się w ten związek zaangażowałam, więc prosiłabym o trochę zrozumienia.
Rozumiem Cię.
MUSISZ się odciąć. Nie ma innego wyjścia z tej sytuacji.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:27   #2599
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Wiesz, nie chcę tak dalej żyć, ale nie wiem? uzależniłam się od niego. Bo mówię, z jednej strony go nie chcę, a z drugiej strony nie widzę siebie bez niego. Chcę wsparcia i pomocy, żeby przestać o nim myśleć, żeby dotarło do mnie, że on jest DUPKIEM, a ja zasługuję na lepszego faceta, na takiego przy którym będę czuła się bezpiecznie i takiego, który da mi poczucie stabilizacji emocjonalnej. Ale pisałam, to mój pierwszy związek na poważnie, a co za tym idzie pierwsze rozstanie, bardzo mocno się w ten związek zaangażowałam, więc prosiłabym o trochę zrozumienia.
Nie chcesz tak dalej żyć, ale gówno za przeproszeniem robisz żeby to zmienić! Czego od nas oczekujesz pocieszenia i potwierdzenia że dobrze robisz myśląc o nim, tęskniąc i nie dając sobie szansy na zapomnienie?!
Radzimy Ci co robić żeby mniej bolało, ale Ty z naszych rad nie korzystasz. Sory, może też byłam trudnym przypadkiem, ale ogarnęłam się i zastosowałam do rad, które tutaj dostałam. Tyle na Twój temat. Życzę Ci powodzenia!

Zbulwersowałam się idę zajarać, chociaż nie palę
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"

Edytowane przez wypalona
Czas edycji: 2011-04-08 o 13:28
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:28   #2600
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Gdybyś szukała potwierdzenia, to już być miała dwa testy zrobione.

Rozbraja mnie ta wiara w możliwości szklanych kul wizażanek
Zawsze mam dużo radości z wątku o podejrzeniach ciąży, hyhy.

To czego niby tu szukam??
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:30   #2601
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Mimimka - adresu najbliższej apteki?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:34   #2602
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Mimimka - adresu najbliższej apteki?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:35   #2603
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Dobra, jesli uwazacie ze po 2 okresach NORMALNYCH jeszcze jest to mozliwe, przy niepeknietym zabezpieczeniu i dojsciu poza mna to moze zrobie ten test...
Nie pisalabym, ze nie nic sie nie wydarzylo gdyby tak nie bylo...
Mozliwe, ze bede musiala okres wywolac luteina... Po dostawieniu mialam dosc nieregularne okresy... Raz tez mi sie spoznil cos kolo 2 tygodni...
Widac, wszystko jeszcze nie wrocilo do normy

PS: Przestraszylyscie mnie...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2011-04-08 o 13:38
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:41   #2604
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Dobra, jesli uwazacie ze po 2 okresach NORMALNYCH jeszcze jest to mozliwe, przy niepeknietym zabezpieczeniu i dojsciu poza mna to moze zrobie ten test...
Nie pisalabym, ze nie nic sie nie wydarzylo gdyby tak nie bylo...
Mozliwe, ze bede musiala okres wywolac luteina... Po dostawieniu mialam dosc nieregularne okresy... Raz tez mi sie spoznil cos kolo 2 tygodni...
Widac, wszystko jeszcze nie wrocilo do normy

PS: Przestraszylyscie mnie...
jak się okresiwo spóźnia, to się robi test, żeby wykluczyć /potwierdzic ciążę. Primo po pierwsze. Drugie primo - idzie się do gina, żeby zaradził na kłopot. taka je procedura
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:42   #2605
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Mimimka - przecież pisałam, że jestem przekonana, że nie jesteś w ciąży, uspokój się jeśli masz wątpliwości, to zrób test, bo z nerwów jeszcze bardziej Ci się spóźni.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:42   #2606
Lenka_1987
Zadomowienie
 
Avatar Lenka_1987
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Łatwo Wam powiedzieć "ogarnij się" jak ja nie mam siły wstać z łóżka Rozsądek mi podpowiada, żeby coś zjeść, a zjedzenie kromki chleba to dla mnie zadanie nie do wykonania (nie mogę nic przełknąć), mówicie idź na spacer, posprzątaj, zajmij się czymś, ale jak próbuję z łóżka wstać, to mi ciężko. Wiem, że go bronię. W sumie wielu ludzi mi już powiedziało, że ja zawsze każdego jakoś wytłumaczę. Bardzo wierzę w ludzi, każdego staram się usprawiedliwić.
Pierwszy raz związałam się z facetem, do którego coś czuję. Zazwyczaj było tak, że poczułam coś do dobrego kumpla, ale nie chciałam psuć naszej znajomości, naszego kontaktu, więc nawet nie próbowałam dawać mu do zrozumienia, że coś mam do niego. Albo "zakochiwałam" się w chłopaku "nieosiągalnym". Moje wcześniejsze związki kończyły się zanim się zaczęły z powodu braku zaangażowania z mojej strony. Nie przejmowałam się rozstaniem, nawet się cieszyłam, że w końcu mam spokój od natrętnego faceta.
Z nim poznałam się na początku studiów. Ja sama w obcym mieście, on był z tego miasta. Przez kilka miesięcy o mnie zabiegał. W końcu zostaliśmy parą.
Dziwicie się, że tak ciężko mi o nim zapomnieć. Wyobraźcie sobie moją sytuację. Sama w obcym mieście, obcy ludzie. Poznaję chłopaka z roku, zaczynamy się spotykać. Pierwszy poważny związek. Wszyscy znajomi albo wspólni, albo jego z czasów przed studiami. To on mi pokazuje miasto... Wszystko tu mi się z nim kojarzy, co jest jeszcze cięższe.
Wiem, że piszę chaotycznie, ale chaotyczne są moje myśli. Raz myślę "pogonię dziada, nie chcę go już więcej na oczy widzieć", a za chwilę przychodzi myśl: "niech on już wróci i wszystko będzie dobrze". Żadna z Was tak nie miała?
Wiem, że powinnam uprzedzić koleżankę, żeby go nie wpuszczała, ale nie zrobiłam tego, czasu nie cofnę.

Edytowane przez Lenka_1987
Czas edycji: 2011-04-08 o 13:54
Lenka_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:44   #2607
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Dobra, jesli uwazacie ze po 2 okresach NORMALNYCH jeszcze jest to mozliwe, przy niepeknietym zabezpieczeniu i dojsciu poza mna to moze zrobie ten test...
My nic nie uważamy, nie jeseśmy doktory ani Twój organizm, nie wiemy jak jest. Wiemy natomiast, że jak się panikuje, że może być ciąża, to się leci do apteki po test, żeby się nie stresować jakoś mega intensywnie. A potem jakby coś do lekarza, żeby wykluczył inne dolegliwości.

A jak się ma pewność, że wszystko jest ok, że to po prostu przemęczenie organizmu, jak się wie, że organizm tak a nie inaczej reaguje na intensywny tryb życia, to się nie wnika, tylko czeka spokojnie na okres.

Mnie się kiedyś w ogóle nie pojawił przez półtora miecha, było lato, wyjazd w ciepłe kraje, stresowałam się wielce, że jak to tak będzie, 40stopni w cieniu, a ja będę latała się przewijać i w ogóle jak ja się w morzu wykąpię to mi zrobił przysługę i dopiero po powrocie do kraju przypomniał mi o swoim istnieniu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:45   #2608
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
PS: Przestraszylyscie mnie...
zrobisz test, wyjdzie negatywny, strachy na lachy miną a wówczas za 2 godziny dostaniesz miesiączki. taka jest moja prognoza.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:51   #2609
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
(...)mówicie idź na spacer, posprzątaj, zajmij się czymś, ale jak próbuję z łóżka wstać, to mi ciężko.
Wszystkie tutaj przez to przechodziłyśmy, wiemy jak to jest. Wstaje się z łóżka wbrew sobie, na siłę. Dwa dni jest ciężko, trzeciego już łatwiej.


Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Wiem, że go bronię. W sumie wielu ludzi mi już powiedziało, że ja zawsze każdego jakoś wytłumaczę. Bardzo wierzę w ludzi, każdego staram się usprawiedliwić.
No to wytłumacz logicznie jego zachowanie, zerwanie z Tobą z powodu koperty, kanapki. I paru innych. I nie, "miał zły dzień" to nie jest logiczne wytłumaczenie...


Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Dziwicie się, że tak ciężko mi o nim zapomnieć.
Nie, nie dziwimy się temu. Dziwimy się, że pozwalasz mu na takie traktowanie, że przyjmujesz go z otwartymi ramionami po tym, jak przez pół roku traktuje Cię jak jedno wielkie NIC.

Naprawdę, czasem warto pogryźć dywan z rozpaczy, ale dać sobie szansę na podniesienie się.

Ty dajesz sobie szansę na kolejny upadek.

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Wszystko tu mi się z nim kojarzy, co jest jeszcze cięższe.
Niejedna przez to przeszła...

Cytat:
Napisane przez Lenka_1987 Pokaż wiadomość
Żadna z Was tak nie miała.
Jesteś PEWNA?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 13:53   #2610
Lenka_1987
Zadomowienie
 
Avatar Lenka_1987
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Jesteś PEWNA?
Przepraszam. Tam miał być znak zapytania zamiast kropki. Już poprawiłam
Lenka_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.