Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:) - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-08, 14:18   #2341
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

O to trzymam kciuki za koło!

Jak na pole chciałaś to może trampki? Mam jedne i fajnie małemu sie w nich chodzi... koleżanka na dzień dziecka też mu jeszcze jedne chce kupić.

Dziecko mi uciekło z nocnika i biega z nim w rękach z gołym tyłkiem ale długo siedział na nim
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 14:43   #2342
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Dziękuję w imieniu Dominiki

Zeberka i wygodny ten nocnik? Od początku nie robił Piotruś problemów żeby na nim siedzieć?
Bo Dominiczkę ostatnio coraz częściej denerwuje pampek - jak tylko nie ma chwilę rajtek to zaraz odpina rzepy, a moja mama wczoraj zwróciła uwagę jak Mała ciągnie pampersa od dołu, nie wiedziałyśmy czemu no i tak stwierdziłam po tymco wczoraj napisałaś, że może już chciała by nauczyć się sikać do plastiku tylko moja mama twierdzi, że jakiś dziwny duży nocnik kupiliśmy i żeby mniejszy Jej kupić...

Dobrze wiedzieć o Zetpolu, że nóżka się poci w takim razie rozejrzę się za Befado albo Viggami.
U Nas właśnie większość to panele (jeden mały dywan na całe mieszkanie ). Ale chciałam też podobnie jak Lindsley - żeby te pantofelki służyły też na polko a w lecie kupimy sandałki.
A o jakich trampkach mówisz?

Lindsley u Nas w mieście można kupić praktycznie w każdym sklepie obuwniczym pantofelki Befado i Zetpola ok 28zł kosztują z tego co ostatnio robiłam rozeznanie (ale sama skakałam po sklepach więc jeszcze na małą stópkę nie przymierzałam).
Jest jedna fajna stronka (jak ją znajdę to podeślę), gdzie w uwagach pisze, czy dany bucik jest bardziej na szczupłą stópkę, czy na wysokie podbicie itd. Ja się obawiam, że Dominika też ma wysoką nogę na podbiciu po TŻcie, choć z początku wydawało się, że będzie miała po mnie - długą chudą niską na podbiciu

Co do spania - postanowiłam być konsekwentna i dlatego nie chcę zmięknąć już i tak długo z Nami spała a skoro teraz chętnie nawet sama w łóżeczku zasypia to nie chcę tego psuć nocnym przekładaniem do siebie

Ciekawe co z tym kołem

A moje dziecię odkąd się obudziło to jest taka marudna, że o wszystko jest płacz teraz siedzi obrażona na środku pokoju z przytuloną tetrą i patrzy na mnie do drugiego pokoju

Chciałam się odrazu doradzić w sprawie zastawy do jedzonka. Polecacie jakąś konkretną? Na co zwracać uwagę? Jakie sztućce wybrać? patrzyłam teraz na all i można zgłupieć ile wyboru...
No i co zrobić z niekapkiem. Ja mam taki po 6m+.Używać go dalej czy kupić następny?
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 14:59   #2343
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

kakusiu sorki ja zrozumialam ze chodzik a ja Szymkowi kupialm z Zetpolou kapcie i mu sie nie poci w nich nozka wiec nam pasuja a po dworzu biega w adidaskach i tez widze ze mu wygodnie
lindsley no to juz czas na Michasia zeby dreptal a u nas pogoda dzisiaj super bylismy na placu zabaw goraco,sloneczko swieci zero wiatru Szymek paradowal bez czapy i w samej bluzie
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 15:30   #2344
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia nocnik chyba wygodny, bo siedzi na nim jest szczuplejszy, a wyższy to kupa nie będzie go kuła w pupe

Sztućce mam za 12zł z tesco. Łyżki fajne w pepco kupowałam takie głębsze niż zwykle są.
Niekapka nie zmieniałabym- jak dopiero znowu będzie dobrze piła z niego pomyśl o avencie z twardym ustnikiem ja ściągam uszka z niego i mieści się do termoopakowania z TT

Trampki jedne ma z coccodrillo a drugie większe bez markowe jakieś

Piotrek ma wysoka na podbiciu stópke, ale odkąd chodzi jakoś łatwiej buty wchodzą te, których wcześniej nie mogłam załorzyć nagle zaczeły wchodzić

Moja mam jednak już w kwietniu przyjedzie na święta ale będe musiała się wysilić i nasprzątać
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 15:42   #2345
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Szymus do biegania po dworzu ma takie http://alejka.pl/buty-dzieciece-adid...oy-story.htmli fajnie sie mu w nich biega
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 16:01   #2346
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Ciekawe co z tym kołem

Chciałam się odrazu doradzić w sprawie zastawy do jedzonka. Polecacie jakąś konkretną? Na co zwracać uwagę? Jakie sztućce wybrać? patrzyłam teraz na all i można zgłupieć ile wyboru...
No i co zrobić z niekapkiem. Ja mam taki po 6m+.Używać go dalej czy kupić następny?
Byłam a gościu nie zrobil i gdzies pojechał, mam do 17 jeszcze zajrzec...

A zastawe to dla Dominisi czy dla Was bo tak nie mogę z kontekstu rozszyfrowac
Ja mam tego pierwszego niekapka i jeszcze taki http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...niebieski.html ale to kapek...

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
lindsley no to juz czas na Michasia zeby dreptal a u nas pogoda dzisiaj super bylismy na placu zabaw goraco,sloneczko swieci zero wiatru Szymek paradowal bez czapy i w samej bluzie
Zazdroszcze, u nas paskudnie, troche nas podlalo jak szlismy sie dowiedziec co z kołem

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
Szymus do biegania po dworzu ma takie http://alejka.pl/buty-dzieciece-adid...oy-story.htmli fajnie sie mu w nich biega
Fajne ale cena nie dla mnie...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 16:12   #2347
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Elcia buciki piekne! Ale również cena nie dla nas

Lindsley mam takie inne kapki ale Piotrek ich nie lubi, bo się ksztusi. Prędzej ze szklanki zwykłej się napije

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Udało mi się syf w kuchni ogarnąć, poprasować i kurze w sypialni zetrzeć .
Zrobiłam Piotrusiowi rano syrop z cebuli to na wieczór dostanie. Dobrze, że go lubi Kicha go straszliwie

Rano jade na zakupy pampersy i te inne rarytasyMoże adidasy sobie kupie, bo w moich powstała dziura i przemakają
Musze jeszcze prezent na chrzciny majowe kupić...już wiem co- tak, że tylko poszukać musze
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 16:26   #2348
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka co kupujesz?
My też musimy pampersy kupić bo już parę sztuk zostało
Co do nocnika, ja to bym musiała normalnie jak przy kupnie wózka - posadzić Małą w sklepie na nocnik

Lindsley zastawę oczywiście dla Dominisi

Elcia pięknie - to w Irlandii tak pięknie a w Polsce ponuro? U Nas pogoda jak od paru dni - szaleje czyli mnóstwo chmur, trochę słońca, kupę deszczu, momentami ulewa i do tego straaaszne wiatrzysko

Kurczę, muszę dziś pogadać z TŻtem czy by jutro nie kupić Małej pantofelków... bo tak mi Zeberka dała do myślenia z tym podłożem, a przecież Moja ciągle na panelach.

Co robicie dziś na obiad? bo szukam inspiracji... z pustkami w lodówce
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 16:41   #2349
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia w gotowaniu jestem tak kiepska, że nie doradze jak nie mam co i z czego to robie rosół, krupnik, jarzyny z ryżem.

A kupuje zabawke podobną do tego słonika grającego co ma Piotruś. Coś z tej serii

Pantofelki nie muszą być od razu- możesz jeszcze poczekać aż zacznie chodzić. Tak po mamusiowym widze, że inne mamy zaczeły kupować pantofle jak dzieci już chodzić zaczynały same. Bo jak Dominika raczkuje to będzie je niszczyc i szurać nimi po podłodze.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 17:32   #2350
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka żeby ugotować rosół czy krupnik to trzeba mieć składniki ale podsunęłaś mi pomysł i robię warzywa z resztką Dominiczki indyka + kuskus (bo ryżu nie ma )
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 17:36   #2351
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia dlatego ciezko radzić, bo nie wiadomo co masz w śród tych pustek

Kasze i ryż przeważnie mam, bo dla psa musze mieć. Rosól robiłam z lanym ciastem ostatnio, bo nie było makaronu

Mój Tż jak nic na serio nie było to smarzył cebuli dużo i z makaronem ugotowanym lubił.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 17:51   #2352
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Ja ostatnio rzadko robię obiad. A w ciąży to takie różności z nudów wymyślałam.. Teraz nie mam pomysłu, chęci... a jak już nabiorę to Michał mi wisi na nodze i mi przechodzi
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 17:54   #2353
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka ja tak lubiałam cebulę usmażoną z ryżem ale... trzeba mieć cebulę
U mnie to kaszy pełno (dla Dominiczki), makaronów, ryż był ale się skończył , ziemniaki, resztki warzyw na patelnię w zamrażarce znalazłam, resztka Dominiczki mięska i generalnie sporo w zamrażarce mięsa pomrożonego, ale w 30min tego nie rozmrożę

Ale danie wyszło pycha
Jutro już mam nadzieję, że zrobimy grubsze zakupy co bym miała w tygodniu z czego gotować


Lindsley no to co Ty jesz jak nie gotujesz obiadu?? Ja nie wyobrażam sobie być tak na codzień bez ciepłego i sytego posiłku jakim jest obiad...
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 17:56   #2354
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

ja ostatnio zrobilam TZowi tortille wcinal az mu sie uszy trzesly ja lubie takie wymyslne obiady i przewaznie gotuje jak Szymek spi
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 18:01   #2355
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość

Lindsley no to co Ty jesz jak nie gotujesz obiadu?? Ja nie wyobrażam sobie być tak na codzień bez ciepłego i sytego posiłku jakim jest obiad...
A to kanapkę albo serek albo jogurt albo jabłko i często słodycze

MIchał próbuje się dobrać do szafki. Sukcesywnie rozciąga i pruje tasiemkę A tam są zapasy proszków do prania także muszę wyłapać ten moment jak tasiemka puści albo wieczorem nową tasiemkę założyć....
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 18:07   #2356
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia a nie masz mikrofali? Ja wkładam mięso daje na rozmrażanie i po 10 minutach moge gotować.

Elcia tortille też czasme robie, ale u mnie z chęciami podobnie jak u Lindsley..albo Piotrek jest taki niedobry, że olewam obiad

Dzisiaj nic nie robie...ale mnie łeb boli... i tyle ze sprzątania, że nic nie skończe, bo nie mam siły... Wogóle czasem zapominam o tym, że jestem głodna i nie jem od śniadania do wieczora nawet... nie wiem czy to nerwy czy brak czasu i ochoty...ale tak jakoś bywa

Piotruś już spi...taki chodził już jak smrodek po gatkach, że widać było, że przeziębienie go połorzyło... Oby nie rozwineło się nic... bo ja nie mam siły, ochoty ani kasy na wizyte u lekarza a jeszcze szczepienie na pneumokoki ma w tym miesiącu i chciałam jak najszybciej mieć to za sobą...
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2011-04-08 o 18:10
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 18:19   #2357
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka mam taksamo jak jadę na uczelnię -potrafię zjeść rano śniadanie a potem dopiero późny obiad... to chyba ze stresu bo mam żołądek ściśnięty. Mikrofali nie mam nie chcę mieć, to pożeracz prądu.

Elcia też lubię wymyślać obiady - głównie zapiekanki ale pod warunkiem, że mam coś w lodówce...

Lindsley niezbyt dobrze robisz jedząc w ten sposób zobaczysz, że to się potem odbije na Twoim zdrowiu...
Jak Ci się nie chce, to choć zupę gotuj na parę dni
Ja jestem nauczona, że obiad zawsze jest czasem na szybkiego ale jest no chyba, że są wyjątki (długo Nas nie było i wracamy popołudniu albo cały dzień Nas nie ma...).
A i pomyśl, że warto wprowadzić dobre nawyki obiadu, bo już niedługo Michaś będzie jadł z Wami wspólne posiłki i co wtedy?
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2011-04-08 o 18:25
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 18:58   #2358
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia ee tam. Ja sobie chwale mikrofale- ile razy trzeba było coś ekstra szybko podgrzać, bo amłe głodne się darło Nie gotuje w niej przecież . O a przedwczoraj natchneło mnie na rybke dla Piotrka, wyjełam filet z zamrażarki i za 10 minut miałam rozmrożony. Jak się mega spiesze żeby wyjśc na autobus to nie raz podgrzewałam w chwile picie na droge nic co rozsądnie użytkowane nie jest aż takie nieekonomiczne Ja mogłabym tv nie mieć, a mikrofale tak

Ja na wieczór mam przez to niejedzenie smaki potem straszne...

Ja jeszcze przeżywam wiosenny atak mrówek w kuchni Masakra normalnie... wstrętne pasożyty
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 20:02   #2359
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Lindsley niezbyt dobrze robisz jedząc w ten sposób zobaczysz, że to się potem odbije na Twoim zdrowiu...
Jak Ci się nie chce, to choć zupę gotuj na parę dni
Ja jestem nauczona, że obiad zawsze jest czasem na szybkiego ale jest no chyba, że są wyjątki (długo Nas nie było i wracamy popołudniu albo cały dzień Nas nie ma...).
A i pomyśl, że warto wprowadzić dobre nawyki obiadu, bo już niedługo Michaś będzie jadł z Wami wspólne posiłki i co wtedy?
Ja też byłam nauczona że obiad musi być. Jak pracowałam to wracałam do domu i robiłam obiad... Ale odkąd Misiek się urodził to mi się strasznie nie chce. Bo jak śpi to przeważnie mam czas na spokojne umycie się, powieszenie prania (tego nie mogę robić z Małym bo suszę pranie tam gdzie tz ma cały sprzęt i Michał ma zakaz swobodnego poruszania się po tym pokoju) a czasem mam lenia i chcę sobie wizaz przy kawce poczytać... Z nim to często na szybko muszę zmywać po śniadaniu bo już po 5min jęczy ciągnąć nogawki A do gotowania lubię mieć spokój. Często u nas sprawdzają się szybkie dania - zupa z mrożonki, danie meksykańskie (ryż + sos meksykański do którego dodaję kukurydzę i fasolkę z puszki, cebulę i jak mam paprykę) Ale najgorsze że ja teraz kompletnie nie mam pomysłów. Dziś nawet przejrzałam 1 szufladę (na więcej mi MIchał nie pozwolił) w zamrażarce w poszukiwaniu natchnienia na jutro - będzie kurczak pieczony Właśnie się rozmraża

Bez mikrofali też już sobie życia nie wyobrażam choć nasze wspólne początki były trudne - wylądowała w serwisie Podgrzewam w niej wszystko - od picia dla Misia, wodę do kaszek, zupki (z rozmrażaniem na szybko włącznie) po nasze jedzenie, parówki...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 20:26   #2360
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Z mikrofali lubie parówki z serem

A dla Piotrusia do dzisiaj nieraz podgrzewam wode jak nie mam w termosie itd. Nie wyobrażam sobie jej nie mieć... Wcale nie mam jakiejś najlepszej tylko taką zwykłą
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 22:52   #2361
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Ja miałam mikrofale całe życie u rodziców i z doświadczenia wiem, że jak się już ją ma to się używa właśnie do wszystkiego a to już schodzi prądu. Tu rozmrażanie, tu podgrzanie, tu upichcenie czegoś, tu paróweczki, tam kanapeczki, tu tościki, tam woda, tam sok etc...
Teściowie chcieli Nam dać swoją (z tego samego powodu chcieli się jej pozbyć), ale ja nie chciałam
A moi rodzice już zminimalizowali jej użytek naprawdę do minimum czyli podgrzania obiadu. (póki mój brat jeszcze był to On to dopiero potrafił wymyślać dania w mikrofali póki nie poznał wielofunkcyjności piekarnika).
Wodę czy sok podgrzewam w podgrzewaczu, obiad gotuję świeży, a rozmrażam na szybko we wrzątku
Da się? da się
Zresztą z tego samego powodu zrezygnowaliśmy z czajnika bezprzewodowego.

Co do gotowania obiadu - dla mnie nawet na szybko upichcony to obiad nie liczy się czas robienia a fakt gorącego sytego posiłku
I w sumie od 10 miesięcy nigdy Dominiczka nie przeszkodziła mi w ugotowaniu obiadu a bywała nieznośna, wisząca na mojej nodze z ogromnym wyciem itp a zazwyczaj siedzi ze mną w kuchni i robi burdel czyli wyciąga wszystko z szuflad, szura tym wszystkim po kuchni, znajduje okruszki na podłodze, wspina się po stole, otwiera mi lodówkę i inne bajery A ja sobie wtedy gotuję
Z tym, że ja nauczyłam się pichcić obiady takie, przy których nie muszę stać. Najlepsze w piekarniku - wrzucam, włączam i wracam za jakieś 30min Żebym miała stać nad gotującym się obiadem to jedynie w niedzielę jak robię kotlety

Zeberka jakich mrówek? coś przeoczyłam? nie cierpię mrówek ani innych owadów

A ja dziś wkońcu po 2 tygodniach zrobiłam pranie suszy się już ładnie, wcześniejsze pranie zmobilizowałam się do poskładania - tylko jeszcze weny brakuje do pochowania tego do komody
I listę zakupów na jutro zrobiłam - ojjj nazbierało się... ale sporo dla Dominisi - postanowiliśmy Jej zacząć dawać kolejne potrawy, bo ostatnio coś monotonnie jadła...
I zabawkę TŻ chce Jej kupić nową - jakąś edukacyjną rozwijającą taką na 10-12m. Polecacie coś?

Lindsley o tą stronkę mi chodziło: http://www.obuwiedzieciece.com.pl/01...6.html#content
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2011-04-08 o 23:26
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 07:18   #2362
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Michas dziekuje za komplementy
Później w klubie opisze co mi "dolega"...

Pokaż Krzysia
Wszystkie fotki mam na drugim kompie, ale może wieczorem się zmobilizuję i dodam coś do albumu. I tak sobie myślałam wczoraj, ze nadeszła wiosna to pewnie niedługo się spotkamy?

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
abz a Ty dzisiaj już w pracy jesteś i małego zostawiłaś z babcią?
czy to był tamten poniedziałek?
Co za pamieć Miałam już tydzień pracować, ale mama robiła większe sprzątanie w domu więc nie mogła z nim zostać a do tego mamy ogromny problem, bo Krzysiu nie chce pić z butelki. Cały czas pił jak ściągnęłam mleko, parę tygodni nie dostawał i ostatnio my do niego z butelką a on w ryk, kręci głową, macha rączkami. Mam różne smoczki, różne butelki i nic. Deserków ani kaszki (na moim mleku) z łyzeczki też nie chce, z kubeczka też nie za bardzo....

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Michaś ma pierwsze samodzielne kroczki za sobą
No BRAWO!

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Co myślicie o tym http://allegro.pl/najlepszy-interakt...499990003.html? Tz chce kupić Michasiowi w nagrodę za ząbki i kroczki...
Fajny. Ja ostatnio zaszalałam i kupiłam zestaw zabawek używanych dla Krzysia. Na all są takie zestawy, głównie z anglii, z przesyłką zapłaciłam 350 zł, ale zabawki konkretne, m.in. zebra i żyrafa z fisher price. Oczywiście do nich Krzysiu jest jeszcze za mały, ale poczekają

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
zeberka a ja na lody i pepsi mam fazę

dziewczyny ja to jestem przerażona tym co będzie jak Zuzia się urodzi...mianowicie tym, że jak mnie ktoś budzi to ja później zła chodzę...a przecież małe dziecko w nocy płacze i woła jeść np. chyba będę do Was smsy pisała w ciągu dnia bo nawet kompa nie odpalę w ogóle jak w nocy spać nie mogę czasami po h czy 2h to myślę o porodzie i ogarnia mnie strach okrutny
Pamiętam, że lind też lubiła pepsi, a tż jej zabraniał pić w ciąży
A co do porodu i z tym myśleniem jak to będzie to strach jest chyba normalny, taka obawa przed czymś zupełnie nowym.

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Co mam kupić na prezent dla mamy? Okrągłe urodziny ma

Spadam spać
Jak już pisałaś o tej narzucie to w biedronce sa lub będą komplety narzuta z poduszkami, bys musiała wejść na stronę i zobaczyć. Z tego co pamiętam za 149zł

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
dziewczyny a jakie kupowałyście materacyki do łóżeczka dla maluchów? tzn. z czego są wykonane?
jest fajne łóżeczko - drewniane (okazja się trafia), ale materacyk dodają z gąbki więc chyba będzie trzeba kupić nowy
kokos-pianka-kokos

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
Szymus do biegania po dworzu ma takie http://alejka.pl/buty-dzieciece-adid...oy-story.htmli fajnie sie mu w nich biega
buciki fajne, ale zdecydowanie łatwiej je kupić jak cena jest w innej walucie. Sama pamiętam jak byliśmy w UK to kupowałam siostrzeńcowi firmowe rzeczy, bo tamte ceny były przystępne, a u nas...szkoda gadać.

Wstałam po 6, bo Krzysiu mnie obudził, dostał cyca i jeszcze zasnął, a ja stwierdziłam, ze nie warto juz mi się kłaść, bo potem wstanę tylko gorzej niewyspana więc zajrzałam do was. Przed południem jeszcze wyruszamy do mieszkanka, pucować i dopieszczać, szkoda tylko, ze małego nie ma komu oddać, bo z nim to ja dużo nie zrobię....no, ale jakoś musimy sobie radzić. Widzę przez okno słońce i już chyba nie wieje tak jak przez ostatnie 2 dni. Może na spacerek pójdziemy.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 07:31   #2363
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość

Pamiętam, że lind też lubiła pepsi, a tż jej zabraniał pić w ciąży
A co do porodu i z tym myśleniem jak to będzie to strach jest chyba normalny, taka obawa przed czymś zupełnie nowym.
pamiętam ja swojego Tżta nie słucham...pepsi codziennie nie piję krzywi się bardzo jak kupuje i pije, ale chyba już się przyzwyczaił. Wczoraj to samo miałam z truskawkami...kupiłam sobie choć wiem, że są takie i siakie. Wszędzie jest chemia nawet w chlebie tak więc dziękuję za dobre rady mojego Tżtaale i tak jem to co ja chce.

Zuzia waży już 2200 wczoraj byłam u ginki, wszystko jest ok i termin wg usg cały czas 23-25 maja

Zaraz jadę na zajęcia
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 16:59   #2364
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kurde wyłączyli prąd i mi posta skasowało

Mikrofala dla mnie niezbędna i uzywana po może 2 razy dziennie po pare sekund to chyba nie zre tak dużo prądu. A jak młody głodny i wyje w niebogłosy wkładam wode na mleko, obiadek czy co tam potzrebuje i zaraz je i jest błoga cisza. Bez mikrofali an większośc autobusów bym nie wyrobiła się.

Mrówki na wiosne znalałzy jak zwykle droge do mojej kuchni i ciągle msuze sprzątać jedzenie czego Piotruś nie ułatwia...tu rozsypie, tam nakruszy a one potem tam są Zawsze tak jest...a potem nagle ich nie ma ...

Zakupy udane- kupiłam w końcu adidasy i moje dziurawe mogłam wyrzucić
Ale to bebiko w biedronce to tylko zagęszczone było po 500g i 4ki więc musiałam z tobołami wracać się do tesco, bo było normalne tam najtaniej było...myślałam, że się na chodniku z radości przewróce... ech... Teraz jak zwrot w końcu przyjdzie kupie Piotrusiowi adidaski

Poza tym kupiłam tą zabawke na chrzciny- takie coś jak ma Piotruś słonika- tylko, że żyrafa.

Tż mnie wkurza od samego rana... tak, że nie pisze jaki mam nastrój Ale wyszedł do kolegi może to i lepiej...
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2011-04-09 o 17:09
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 18:12   #2365
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia ja nie rozumiem dobrodziejstwa piekarnika a mikrofala - beee pod względem oszczędności prądu. Moja mikrofala ma 700 albo 800W a piekarniki zwykle mają 2000W do tego się długo nagrzewają. Ja dużo używam mikrofali ze względu na to że 1) oszczędność czasu 2) mniejsza ilość brudnych naczyń 3) Michał by mi dom rozniósł zanim bym podgrzała mu w garnku obiad jak jest głodny Poza tym jak robie obiad na kilka dni to oszczędzam gaz i czas więc jak odgrzewam w mikrofali to wychodzi powiedzmy na 0 Generalnie w mikrofali podgrzewam Misiowe jedzenie i picie albo nasze jedzenie, parówki. Nie robię tościków, kanapeczek, nie piekę, nie rozmrażam (może zdarzyło mi się ze 2 razy). Podgrzewacza nie mam - a on nie bierze prądu? Rozmrażanie w wodzie (mięsa itp) podobno nei jest zdrowe Ktoś kiedyś obliczył koszt zagotowania wody na gazie i w czajniku bezprzewodowym i wychodzi na jedno.

Michał ma chyba inny temperament niż Dominiczka bo nawet jak dam mu dużo sprzętu kuchennego to rzadko zajmie się nim na dłużej żebym spokojnie mogła obiad zrobić... Dodam że tz strasznie dużo je i 3ziemniaczki nie przejdą... No i ja ostatnio się miekka na jego jęczenie i płacze zrobiłam, nie lubię robić nic jak on mi na nodze wisi

To co robisz przykładowo na obiad? A po takim przygotowaniu obiadu potem drugie tyle sprzątasz co tam Młoda narozrabiała Na szczęście szafki w kuchni ciężko chodzą i dopiero niedawno Michaś ma siłe otworzyć.

2 tyg bez prania Ja to co chwilę robie pranie. Przerwy nie dłuższe niż 5-7dni mam... Dziś w ogródku lata koc, jutro będzie drugi o ile nie będzie padać.

Zanim Michaś nauczył się przemieszczać bardzo lubiłam prasować. Teraz prasuję tylko jego koszule Nawet Tz nie ma żadnej wyprasowanej - nosi w kółko 2 takie co się nie prasuje - trudno, niech się nauczy... Przy młodym nie mogę bo mi ciągnie za kable, dekę przewraca a jak śpi to mam inne rzeczy do robienia...

Zabawkę polecam ten autobusik co go wstawiałam. Ja czekam do roczku bo nie wiem co dostanie...

Fajna str z butami, dzięki. Dziś zahaczyłam o rynek (targ) i były kapcie zetpola i rawex (na tej str też są) W cenach ok 20zł. Ale tak wiało że mi się nei chciało z Misiem tam stać i przymierzać. Może za tydz z tz się wybierzemy i jeszcze poszukamy befado.

Chciałam Misiowi czapkę kupić (kurcze zapomniałam wysłać do Kakusi tej od Zebry) ale jak już były w fajnnych cenach (bo za 30zł nawet Pupila nie kupię) to nie było ładnych niebieskich tylko jakieś takie szare... Albo bez daszku a koniecznie z daszkiem chcę A dziś babka się pytała czy to dziewczynka bo czerwona czapka i czerwona bluza (no nic ze buty chłopięce)

Abz ja jestem chętna na spotkanko po świętach. Myślisz że da radę Pomidorę też namówić? Ostatnio to się tu nie udziela, może na mamusiowym jest?

Nie wiem co poradzić z butelkami, MIchał też nie chciał pić ale u nas był cycuś zawsze pod ręką... Teraz się nauczył dopiero.

Dopisane kilka godz poźniej


Piłam cole w ciazy a tz mi juz pozniej odpuscił

Widzialam narzute w ulotce biedronce ale ta z all mi sie fajna wydaje.

Też musimy sobie radzić sami. Np teraz u brata tz była teściowa, posprzątała generalnie, przygotowała wszystko do przyjśćia na świat wnuczki... Ja to bym sama sobie zrobiła tylko żeby Michała gdzieś podrzucić na chwilę... W sumie to by mama się Michałem zajęła ale nie bardzo mi się opłaca go tam zawozić a potem po niego jechać...

Abz nic nie napisałaś o pracy. Trudno było wrócić?

Oliwka chyba nieduża Zuzia co? Michaś miał 2250g 11 marca a termin miałam 10dni wcześniej niż Ty chyba...

Wróciłam od bratowej tz... z 2 reklamówkami ubranek dla Misia. W sumie dobrze że nie kupiłam czapki bo kilka dostałam... Część niestety już za mała ale sporo koszulek mam na lato, kilka koszul i sweterków...

Coś jeszcze miałam napisać ale nie pamiętam

A... byłam w galerii i w realu. Kupiłam Misiowi album do zdjęć...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 18:54   #2366
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

lindsley ponad 3kg będzie miała tak obstawiam...cały czas "idzie" 50 centylem czyli typowy średniak. Dziewczynki z reguły rodzą się mniejsze tak słyszałam.
A ta Malutka Twojego szwagra ma już imię wybrane czy jeszcze nie?
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 19:42   #2367
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
A ta Malutka Twojego szwagra ma już imię wybrane czy jeszcze nie?
Jeszcze nie
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 20:25   #2368
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Lindsley szkoda, że ta czapka nie pasowała

Mnie się wydaje, że najbardziej pochłania elektryczności czajnik, no bo to się ciągle gotuje wode... a jeszcze jak jest dużo domowników
Nam pochłania prądu boiler, ale nie bede go wyłanczać, bo tylko w wc jest ciepła woda i jak mam umyć rączki Piotrusiowi to chociaż tam moge...

Na koniec dnia oparzyłam się o żarówke przy lustrze w wc i ostatni dywan musiałam wyczyścić bolącą ręką...

Dzisiaj mam starszne nastawienie do świata i życia... Straszne myśli itd... nie wyobrażam sobie tak dalej egzystować
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 21:02   #2369
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

My dużo wody nie gotujemy... U nas duzo prądu pewnie bierze przepływowy ogrzewacz wody.. A bojler włączamy w nocnej taryfie, latem ustawiamy programator, zimą pali się w piecu. Teraz już nie palimy a programator jeszcze nie ustawiony
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 21:16   #2370
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

My sporo gotujemy- a to do termosu, kawa, herbata, tata do garażu. I jakoś tak leci
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.