Włosomaniaczki cz. VII :)

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Lubi czekoladę, gdzieś tak jedna dziennie mu schodzi I w ogóle tego po nim nie widać, też bym tak chciała
Mówi, że ma stresującą pracę i czekolada pozwala mu się odstresować - a poza tym przy takiej promocji szkoda byłoby nie kupić

Podobno czekolada zawiera THC , niby w niewielkich ilościach, ale jak zje się całą tabliczkę ...
Też chciałabym tak óc bezkarnie wciągać słodycze... ptasie mleczko

Byłam na zakupach i soczku nie było
Widziałam te inki smakowe, ale na razie się nie skusiłam, trochę drogie

Yao się rozregulowało, wstała dopiero po 8, zbojkotowała drzemkę o stałej porze i padła dużo później, więc dopiero teraz poszła spać
I ma nową pasję - lakiery po pazurów , cały wieczór się bawiła moimi buteleczkami, wkładała i wyjmowała z pudełka Hiehiehie, po mamusi...

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Podobno czekolada zawiera THC , niby w niewielkich ilościach, ale jak zje się całą tabliczkę ...
Też chciałabym tak óc bezkarnie wciągać słodycze... ptasie mleczko

THC? Nic dziwnego, że jest uzależniony

Napisane przez 'Estelle'

Byłam na zakupach i soczku nie było
Widziałam te inki smakowe, ale na razie się nie skusiłam, trochę drogie

A po ile u Ciebie są te inki?

Napisane przez 'Estelle'

Yao się rozregulowało, wstała dopiero po 8, zbojkotowała drzemkę o stałej porze i padła dużo później, więc dopiero teraz poszła spać
I ma nową pasję - lakiery po pazurów , cały wieczór się bawiła moimi buteleczkami, wkładała i wyjmowała z pudełka Hiehiehie, po mamusi...

Dobrze, że tylko wyjmowała i wkładała a nie zabierała się za malowanie

[niby nic]

Napisane przez 'Estelle'

Podobno czekolada zawiera THC , niby w niewielkich ilościach, ale jak zje się całą tabliczkę ...
Też chciałabym tak óc bezkarnie wciągać słodycze... ptasie mleczko

Byłam na zakupach i soczku nie było
Widziałam te inki smakowe, ale na razie się nie skusiłam, trochę drogie

Yao się rozregulowało, wstała dopiero po 8, zbojkotowała drzemkę o stałej porze i padła dużo później, więc dopiero teraz poszła spać
I ma nową pasję - lakiery po pazurów , cały wieczór się bawiła moimi buteleczkami, wkładała i wyjmowała z pudełka Hiehiehie, po mamusi...

No to ja tez juz wiem czemu jestem uzalezniona od czekolady przynajmniej mam wymowke, ze to juz nałóg

Asia, a czemu Ty nie mozesz? taka chudzinka

['Estelle']

Napisane przez Finlora

THC? Nic dziwnego, że jest uzależniony

Napisane przez Finlora

A po ile u Ciebie są te inki?

Powyżej 6 zł, 6,49 czy jakoś tak [zwykła inka 3,79]

Napisane przez Finlora

Dobrze, że tylko wyjmowała i wkładała a nie zabierała się za malowanie

Na razie... bo już mi pokazywała, że lakier zamknięty i musiałam jej tłumaczyć, że nie możemy otworzyć. To taki obserwator jest...

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez niby nic

Asia, a czemu Ty nie mozesz? taka chudzinka

Hehehe, po czymś takim mam wrażenie, że pewnie już bym chudzinką nie była
A poza tym to fatalnie wpływa na, że tak powiem oględnie, perystaltykę jelit i konsystencję ich zawartości

[Heroldin]

Witam w niedzielny poranek !

Napisane przez NaKrawedzi

Kasiu masz zielone oczy?

A no mam ! No, nie takie "przeraźliwie" zielone, ale są zielone. Fajnie wytłumaczyłam, co nie ?

Napisane przez Finlora

A żebyś wiedziała, że jest odwrotnie - to TŻ kupił sobie ostatnio 20 (!) czekolad Alpen Gold Nussbeiser bo była promocja po 1,99

No to trafił swój na swego !

Napisane przez Finlora

Takie o to zdanie, bardzo często spotykane na wizażu: "Wiem, że były już setki podobnych próśb, ale nie jestem w stanie przeczytać wszystkich stron wątku." Nie rozumiem, jak to "nie jestem w stanie"?

Aga, to nie tak. Odpowiem Ci na moim przykładzie. Prawdą jest, że mimo tego, iż siedzę w domu, nie bardzo mam czas na serfowanie po internecie. Nie będę pisała o 60% osobach, które czytają i piszą w pracy. Maja taką możliwość - ok. Ale ja, przeciętniaczek, postanawiam przestudiować jakiś temat. Robię sobie kawusię, kładę paczkę papierosów i wchodzę na Wizaż, na interesujący mnie temat. Stron kilkadziesiąt, ok - dam radę. I, wierzaj mi, staram się, ale już po szóstej stronie, wku...ona dokumentnie, z soczystą wiązanką słów, powszechnie uważanych za obraźliwe, na ustach, wyłączam komputer. Na tych sześciu stronach no może trzy wpisy na temat, a reszta to stuprocentowy off-top. Po przeczytaniu kilkudziesięciu postów typu : "Idę do Natury", "Mam na włoskach maseczkę", "Idę myć włoski", "Oj, znalazłam Glorię" itp. mam serdecznie dosyć. Tak jak poniżej napisała Asia : prościej i szybciej byłoby odpowiedzieć na pytanie niźli, przez parę stron pisać posty z serii : my tu nie lubimy leni lub wyszukiwarka nie gryzie. I zauważyłam jeszcze jedną prawidłowość, że w tych nietaktownych, co tam nietaktownych, po prostu chamskich odpowiedziach prym wiodą nie "stare wyjadaczki", bo te najczęściej grzecznie i na temat odpowiadają, a pannice, które same do granic możliwości zaśmiecają wątek.

Napisane przez Finlora

musiałam go znaleźć i Wam tu wrzucić

Chyba polubię Polo-Disco

Napisane przez 'Estelle'

TŻ często robi te pomysły. Dobre nawet, a niektóre bardzo dobre

Muszę przyznać, że żeberka smakowite "wyszły". Takie inne. Tylko zbyt krótko w piecu trzymałam i były ciut za twarde. Następnym razem już będę wiedziała. Spróbuję w tej "żeberkowej" przyprawie inne mięso zrobić. To coś dla Agi : proste i szybkie wykonanie.

Napisane przez Estelle

Jaki by powód nie był, i nawet jeśli niszczą się w tym samym tempie, to po kilkunastu miesiącach te cieniowane będą w gorszej kondycji.

Nadal nie jestem przekonana. Bo jak może długość włosa wpływać na jego jakość. Jeśli tak, to powinno być odwrotnie. No ale ja tempa jestem. A słyszałaś dobrze - strzyżenie wszelakiego typu brzytwami i degażówkami wyjątkowo niszczy końcówki włosów. Zaoszczędza czas fryzjerce i ukrywa jej nieumiejętności, ale włosy masakruje. "Cieniowanie" nożyczkami to kunszt.
Wy to już pewnie nie wiecie, ale kiedyś nie było fryzjerów, którzy strzygli i kobiety i mężczyzn. To były dwie oddzielne profesje, inny sposób strzyżenia. Tak jak krawcowa od sukienek nie uszyje dobrych spodni czy płaszcza. Nosiłam wówczas włosy "na zapałkę" i chodziłam do "męskiego" fryzjera, bo tylko taki potrafił perfekcyjnie zrobić "kark". A teraz ... Chociaż w dobrych salonach nadal jest rozgraniczenie.

Napisane przez 'Estelle'

A poza tym to fatalnie wpływa na, że tak powiem oględnie, perystaltykę jelit i konsystencję ich zawartości

U mnie w nocy był przymrozek !


Miłego dnia

[NaKrawedzi]

też bym chciała takj bezkarnie wcinać czekolade i wiele innych

a z tymi cieniowanymin włosami to moze chodzi o to, ze wycieniowane konce są ciensze, a cienkie włosy jak powszechnie wiadomo łatwiej się niszczą...

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Powyżej 6 zł, 6,49 czy jakoś tak [zwykła inka 3,79]

Aha, to u mnie jakaś promocja musiała być bo zapłaciłam niecałe 5

Napisane przez Heroldin

Po przeczytaniu kilkudziesięciu postów typu : "Idę do Natury", "Mam na włoskach maseczkę", "Idę myć włoski", "Oj, znalazłam Glorię" itp. mam serdecznie dosyć. Tak jak poniżej napisała Asia : prościej i szybciej byłoby odpowiedzieć na pytanie niźli, przez parę stron pisać posty z serii : my tu nie lubimy leni lub wyszukiwarka nie gryzie.

Tutaj akurat się zgodzę

Napisane przez Heroldin

Muszę przyznać, że żeberka smakowite "wyszły". Takie inne. Tylko zbyt krótko w piecu trzymałam i były ciut za twarde. Następnym razem już będę wiedziała. Spróbuję w tej "żeberkowej" przyprawie inne mięso zrobić. To coś dla Agi : proste i szybkie wykonanie.

Dawaj przepis


Obejrzałam Pamiętniki i zgłupiałam

[NaKrawedzi]

ale, ze zglupialas, bo nie wiesz o co chodzi? ja tez zgłupiałam przy ostatniej scenie...
i nie wiem czemu Isobel zdjęła ten naszyjnik, co innego gdyby ją uratowała i wtedy go zdjęła, a tak to było trochę dziwne

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

ale, ze zglupialas, bo nie wiesz o co chodzi? ja tez zgłupiałam przy ostatniej scenie...
i nie wiem czemu Isobel zdjęła ten naszyjnik, co innego gdyby ją uratowała i wtedy go zdjęła, a tak to było trochę dziwne

Może została tak zauroczona, że ma wykonać swoje zadanie a potem zginąć?
Alaric jest "uśpionym" Klausem czy ten czarownik sprawił, że Klaus przeniósł się na odległość w jego ciało?

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

Może została tak zauroczona, że ma wykonać swoje zadanie a potem zginąć?
Alaric jest "uśpionym" Klausem czy ten czarownik sprawił, że Klaus przeniósł się na odległość w jego ciało?

a no na to nie wpadłam
właśnie nie mam pojęcia, okaże się jak nam wyemituja kolejne odcinki

[ImmortalLover]

Napisane przez Finlora

Jaki Pamiętnik?

"pamietnik" Nicholasa Sparksa. Historia miłości ale bardziej mi się podoba film, który znam na pamięć już

Napisane przez NaKrawedzi

też bym chciała takj bezkarnie wcinać czekolade i wiele innych

Też bym chciała

Napisane przez Finlora

Może została tak zauroczona, że ma wykonać swoje zadanie a potem zginąć?
Alaric jest "uśpionym" Klausem czy ten czarownik sprawił, że Klaus przeniósł się na odległość w jego ciało?

Mnie się wydaje, że się przeniósł

[Finlora]

Ciekawe jakie teorie mają dziewczyny na wątku VD - idę poczytać

[NaKrawedzi]

nie lubię książek Sparksa, nudzą mnie

w sumie tez myślę, że się przeniósł

[ImmortalLover]

Czytałam jedną tylko a tą czytam ze względu na film

[NaKrawedzi]

ja przeczytałam 1 i 2 zaczęłam, ale zrezygnowałam, bo to nie literatura dla mnie... nie odpowiada mi jego styl pisania i za mało w tym akcji xD własciwie to tam się nic nie działo, ni lubię zwykłych romansideł

[ImmortalLover]

Ja sama nie wiem jakie lubię ksiażki raz się rzucę na bezsensowny romans, a raz na "literaturę z górnej półki"

[Finlora]

Pamiętam jak ciężko było mi przebrnąć przez Nad Niemnem - film obejrzałam i nawet mnie zaciekawił ale w książce dobijały mnie opisy przyrody na kilka stron, jak trafiałam na taki opis to go omijałam i przechodziłam do "akcji"

[NaKrawedzi]

nie czytałam Nad Niemnem

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

nie czytałam Nad Niemnem

To lektura w liceum, tzn była za moich czasów a teraz nie wiem czy nadal nią jest.

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

To lektura w liceum, tzn była za moich czasów a teraz nie wiem czy nadal nią jest.

no jest, ale ja nie przeczytałam

[ImmortalLover]

Chciałam to przeczytać przez wakacje, które kiedyś spędzałam u kuzynki i daleko zaszłam ale nie dokończyłam, bo wracałam do domu, a w domu jak to w domu- zawsze coś innego się znajdzie.
3 godz robiłam zadania z matmy, a i tak pewnie skończę z dopem :/

[Finlora]

Grzybową ugotowałam

[NaKrawedzi]

fajny jest ten Matty z 5 sezonu skinsów

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Na tych sześciu stronach no może trzy wpisy na temat, a reszta to stuprocentowy off-top. Po przeczytaniu kilkudziesięciu postów typu : "Idę do Natury", "Mam na włoskach maseczkę", "Idę myć włoski", "Oj, znalazłam Glorię" itp. mam serdecznie dosyć. Tak jak poniżej napisała Asia : prościej i szybciej byłoby odpowiedzieć na pytanie niźli, przez parę stron pisać posty z serii : my tu nie lubimy leni lub wyszukiwarka nie gryzie. I zauważyłam jeszcze jedną prawidłowość, że w tych nietaktownych, co tam nietaktownych, po prostu chamskich odpowiedziach prym wiodą nie "stare wyjadaczki", bo te najczęściej grzecznie i na temat odpowiadają, a pannice, które same do granic możliwości zaśmiecają wątek.

Pamiętam jak zasiadłam przed wizażem po raz pierwszy i studiowałam dłuuuuuuuugo, oj długo. Dużo przy tym czytałam pobieżnie, bo właśnie te wszystkie "idę do Natury" omijałam. Ale warto było, bo z kompletnego żółtodzioba wyrosłam na ekspertkę , a podczytywanie składowego wątku biochemiczek zaskutkowało zazielenieniem
Teraz to faktycznie tych n-tych części tasiemców często nie warto czytać, bo się informacje powtarzają, ale pierwsze 10-20 stron zazwyczaj mocno rozjaśnia w głowie.
Ale skręca mnie, kiedy panienka nawet nie spojrzy na listę tematów, gdzie ma pigułę o suchych włosach, waksie, tytuły, które mówią za siebie... i nie, nie dopisze się, musi burdel zrobić, nowy wątek zakłada, bo przecież ona ma inne włosy a poza tym, to się jej czytać nie chce...

Napisane przez Heroldin

Muszę przyznać, że żeberka smakowite "wyszły". Takie inne. Tylko zbyt krótko w piecu trzymałam i były ciut za twarde. Następnym razem już będę wiedziała. Spróbuję w tej "żeberkowej" przyprawie inne mięso zrobić. To coś dla Agi : proste i szybkie wykonanie.

Cieszę się, że Ci posmakowało
Ja uwielbiam jak się rozpadają

Napisane przez Heroldin

Nadal nie jestem przekonana. Bo jak może długość włosa wpływać na jego jakość. Jeśli tak, to powinno być odwrotnie. No ale ja tempa jestem. A słyszałaś dobrze - strzyżenie wszelakiego typu brzytwami i degażówkami wyjątkowo niszczy końcówki włosów. Zaoszczędza czas fryzjerce i ukrywa jej nieumiejętności, ale włosy masakruje. "Cieniowanie" nożyczkami to kunszt.

I tu pewnie pies leży pogrzebany...

Napisane przez Heroldin

U mnie w nocy był przymrozek !

U mnie też. I dzisiaj też ma być

Napisane przez Finlora

Grzybową ugotowałam

Jak zapewne wiecie, nie cierpię grzybów

Ja z gotowania zwolniona - byłam dzisiaj u rodziców na niedzielnym obiadku Ale się obżarłam... Zupka, drugie, owoce, herbatka i ciastka Były jeszcze lody, ale już nie dałam rady

A jakie Yao było grzeczne , tym bardziej, że zbojkotowała totalnie popołudniową drzemkę. I dziadek, którego się zawsze trochę obawiała - dzisiaj totalny luz, śmiechy... i babcię za rączkę i do kuchni [do tej pory to tylko ja i tata dostępował tego zaszczytu ]. Ale jak wróciła do domu to padła w ciągu 7 minut

Oglądam X Factor i wkurza mnie ten długowłosy zmanierowany

A tak w ogóle to są już u mnie w Naturze niektóre nowości z Essence [ale na razie nic nie kupiłam].

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Jak zapewne wiecie, nie cierpię grzybów

Ja nie wiem jak Ty tak możesz

Napisane przez 'Estelle'

Oglądam X Factor i wkurza mnie ten długowłosy zmanierowany

Mnie trochę też, chociaż nadal miałabym ochotę go oskalpować
Gienek przeszedł

Napisane przez 'Estelle'

A tak w ogóle to są już u mnie w Naturze niektóre nowości z Essence [ale na razie nic nie kupiłam].

U mnie jeszcze nie ma ale stwierdziłam, że skoro to będzie stała oferta to nie będę się rzucać już teraz natychmiast, będę sukcesywnie dokupywać
Na razie mam ochotę na oba pędzelki, tusz smokey fioletowy eyeliner w żelu, 2 pomadki i chyba ten sypki puder z SC

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Ja nie wiem jak Ty tak możesz

No jakoś tak

Napisane przez Finlora

U mnie jeszcze nie ma ale stwierdziłam, że skoro to będzie stała oferta to nie będę się rzucać już teraz natychmiast, będę sukcesywnie dokupywać
Na razie mam ochotę na oba pędzelki, tusz smokey fioletowy eyeliner w żelu, 2 pomadki i chyba ten sypki puder z SC

Ja też chcę pędzle i żel-liner, kilka lakierów, może cienie [ten koral szczególnie i holo-koniecznie], błyszczyk Stay All Day [jeszcze nie wiem, który kolor ], tusz i rozświetlacz SC
Może jeszcze kredki metaliczne, bo kocham wszystko, co taki efekt daje

Dzisiaj pomalowałam się paletką Metallics i
Ten najjaśniejszy cień
Jakie napigmentowanie
Czy brązowa też jest taka rewelacyjna???

Z tym sukcesywnym kupowaniem też myślałam, ale i tak pewnie rzucę się na te najbardziej chodliwe towary [pędzle, holo], bo potem nie wiadomo kiedy będzie dostawa... Chociaż jak znam życie, to wykosztuję się i zaraz dowiozą, a jakbym nie kupiła, to potem nie byłoby dostawy 3 miesiące

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez NaKrawedzi

też bym chciała takj bezkarnie wcinać czekolade i wiele innych

Kto by nie chciał ...

Napisane przez Finlora

Dawaj przepis

Coś Ty ? Jaki przepis ? Idziesz do sklepu i kupujesz żeberka, w drugim - opakowanie "tego czegoś" z Winiar z serii : Pomysł na ... soczyste żeberka . Ja na około półtora kilo wzięłam dwie torebki. Żeberka kroisz na porcje . Ja wsypałam "to coś" do miseczki i obtoczyłam w tym porcje żeberek, bo jakoś nie przemawiał do mnie opis przyrządzenia, który na torebce widnieje. Kawałki żeberek do załączonej torebki włożyć, resztę "tego czegoś" też do torebki wsypać i zawiązać torebkę załączonym "czymś takim". Ze względu na moje niedziałające palce, ja używam zwykłego sznureczka. Łatwiejszy w obsłudze. Piekarnik na 200 stopni i fru woreczki do piekarnika. Ja jako podkładki używam blachę do ciasta, bo woreczek może pęknąć. Czas - piekłam półtorej godziny i były twardawe.
Nie wiem jakie lubisz smaki. "To coś" daje smak łagodny, ze słodką nutą. Muszę zmodyfikować, bo jak na mój gust - zbyt łagodne. Następnym razem przed pieczeniem natrę mięso niewielką ilością pieprzu, większą ilością czosnku i majeranku. Poleży przez noc. Gotowe !

Napisane przez Finlora

Pamiętam jak ciężko było mi przebrnąć przez Nad Niemnem

Ja - mól książkowy, nigdy nie przebrnęłam. Wstyd !
Tak jak nigdy nie udało mi się przeczytać więcej niż dwadzieścia stron z dzieł Kraszewskiego.

Napisane przez 'Estelle'

Ale skręca mnie, kiedy panienka nawet nie spojrzy na listę tematów, gdzie ma pigułę o suchych włosach, waksie, tytuły, które mówią za siebie... i nie, nie dopisze się, musi burdel zrobić, nowy wątek zakłada, bo przecież ona ma inne włosy a poza tym, to się jej czytać nie chce...

Z tym tworzeniem nowych wątków to się zgadzam.

Napisane przez Estelle

Oglądam X Factor i wkurza mnie ten długowłosy zmanierowany

On Cię jedynie wkurza ? On u mnie wywołuje odruch wymiotny. I nie ma to nic wspólnego z jego orientacją seksualną. Przeszedł pewnie ze względu na "oglądalność". Taki dziwoląg przyciągnie więcej widzów, niż osoba o lepszym głosie, ale "szara myszka".
Tak jak i z Genkiem. Też ewenement, ale w zdecydowanie lepszym guście. U niego podziwiam brak kompleksów. O pierwszym przeze mnie wymienionym nawet nie można powiedzieć : "Narcyz" . On się nadaje na leczenie psychiatryczne.

Miłego dnia

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

On Cię jedynie wkurza ? On u mnie wywołuje odruch wymiotny. I nie ma to nic wspólnego z jego orientacją seksualną. Przeszedł pewnie ze względu na "oglądalność". Taki dziwoląg przyciągnie więcej widzów, niż osoba o lepszym głosie, ale "szara myszka".
Tak jak i z Genkiem. Też ewenement, ale w zdecydowanie lepszym guście. U niego podziwiam brak kompleksów. O pierwszym przeze mnie wymienionym nawet nie można powiedzieć : "Narcyz" . On się nadaje na leczenie psychiatryczne.

Miłego dnia

Nie, nie tylko on, Gienek też trochę, ale ten długowłosy tak się w oczy rzuca, że nie da się go ominąć. Zresztą, jednym okiem oglądałam, to i nie analizowałam zbyt dogłębnie, ale te jego maniery "artystyczno-sceniczne" są wyjątkowo irytujące.

Dzień dobry

[ImmortalLover]

A mnie się bardzo podoba ten chłopak z długimi włosami-chciałabym być taką dziewczyną I głos też ma dobry. Genek mnie za to jakoś drażni,ale o tym już chyba pisałam

[NaKrawedzi]

a ja nie oglądam xfactor

to ja wam powiem, ze z nowosci mam zamiar kupic tylko pędzelek fioletowy , chciałam jeszcze czarnego pękacza, ale to 2 szafa...
trzeba się rzucic na te nowoscie, bo pewnie czytałyscie, ze te najbardziej chodliwe rozeszły się w 1 dzien, a ciekawe kiedy będą uzpełniac
Asia po przeczytaniu, ze w Twojej naturze są nowości dziś przed korkami weszłam do swojej i pustki;/