Scent Bar XXVI

[201605090956]

Jak będzie trzeba to ci ściągnę i prześlę - podasz maila na PW to dam książkę z chomiczka

Tata gotuje z książki "kuchnia żydowska" kupionej przy okazji w księgarni w Ostrołęce, ale trudno serię dostać, a szkoda, bo mają dobre przepisy.

Moja rodzina bardzo lubi tadżiny i wszelakie arabskie wynalazki. Ja zaś lubię i to i kuchnię orientu. Jakoś mało polscy w kuchni jesteśmy (włoskie makarony i inne cuda wianki).

[skarbiatko]

Napisane przez Spoora

Ok, ja Ci wierzę

noo, Kochana Spoorcia

Napisane przez Polly_

waga zepsuta- pokazuje 42-49

yyyy a bo może Ty masz póca pojemne : nabierasz powietrza -49, wypuszczasz-42

Napisane przez vesenka

Dla Sałaty-poniżej efekt po farbowaniu 5.35
Załącznik 3884380
Załącznik 3885394
niestety słońca akurat zabrakło

tyko dla Sałaty bo ja tyż niekcyncy zerkłam... ładnie wyszło

Napisane przez gryx82

Przeszkadza Ci ten kot?

Mnie Gryszardzie kot nigdy nie przeszkadza, ale mówiąc szczerze wolałam Twoje lico , pal sześć dodatek w postaci AnjiJapy

Napisane przez gryx82

Jestem na pół dednięty

jak tylko na pół to przeżyjesz

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Skarbku - ty, żeś chudzina taka jak ja

no soś Ty, taka cienka jak Ty Werko to ja byłam w zerófce li i tylko

Napisane przez Betty83

ja nie widzę

to widocznie my som niezakumplowane

kcesz się zakumplować

Napisane przez kamena

wróciłam z malowania
zwiało mi z balkonu kuwetę, zostawiłam w poprzednią niedzielę jeszcze przed wianiem, dziś szukam kuwety i ni ma.. przypomniało mi się że powinna być na balkonie, mała jest, gdzie duża? yyy, duża niestety u kogoś w ogródku
malnęłam na ten szafran, nawet niegłupio wygląda, przyt okazji stwierdziłam że podobie mi się połaczenie żółty z białym
co prawda bardziej niż curry wygląda jak bar w którym podają curry i już mi się chyba zdążył znudzić ale ogólnie wygląda pokój sympatycznie, pozytywnie i ok, poczekam jak wypadnie w praniu mój eksperyment z mieszaniem kolorów..
no cóż, niestety, no tak jest, nie da się ukryć

a co robiła ta kuweta na balkonie? wietrzyłaś

Napisane przez kamena

to nie było bonsai, bonsai trzeba zrobić samemu od początku

umisz

Napisane przez kamena

Jak ?

ana 10 sposobów i przy każdej okazji przez najbliższe 5 lat

Napisane przez Betty83

ja się wczoraj poryczałam przy ludziach - dość mam słuchania, że będzie dobrze i sobie poradzę, bo najnormalniej przerasta mnie już to wszystko

ajć jak mnei takie coś wnerwia, wnerwiało , już wolałam żeby nikt nic nie mówił niż sypał takimi tekstami zwłaszcza że było naprawdę beznadziejnie

Napisane przez Pin up girl

I wszystko i nic...

PinPciu a tak bardziej konkretnie ?

Napisane przez Polly_

fiecie co.....sniło mi sie ze wziełam udział w jakims netowym konkursie i wygrałam. Nagrodą był rower z desek marki Harley Davidson

uuu mnie się mazy choćby taki zwyczajny za parę setek z Decathlona




ps. post mało ekspresyjny bo żem była zmuszona usunąć 50 emotek

[justynaneyman]

Napisane przez kamena

ale ogólnie wygląda pokój sympatycznie, pozytywnie i ok, poczekam jak wypadnie w praniu mój eksperyment z mieszaniem kolorów..
no cóż, niestety, no tak jest, nie da się ukryć

to w ogóle jedno z moich teoretycznych hobby, bonsai, drugim teoretycznym jest balet

I trzecim berfumy

Co do podejścia mieszkaniowego-

Napisane przez Pin up girl

Źle mi

Byłam w Sephorzxe i dostalam bez łachy 2 próbki, ale to pikuś, w Douglasię pani mi dala firmową próbkę nowego ogródka hermesowego, o!

Oraz wzięło mnie- na Samsarę, Red D&G oraz Innocenta- Lempicka i stella bye bye

[skarbiatko]

Ju i jak ten nowy ogródek

[Miciel]

Napisane przez rachell111

czy to srednio zawoalowana wersja informowania nas o tym żeś zaszła ?

[Betty83]

Napisane przez Polly_

myslisz ze to takie proste?

a nie?

trochę wyższa szkoła jazdy to sprowokować z odległości żeby sam podszedł i się przedstawił...


ja mam zagwozdkę, bo miesiąc temu przyczepiło się takich dwóch i bardzo chciało żebym się do nich dosiadła napić się i porozmawiać...
jeden miejscowy z kolegą zamiejscowym (ponoć skądś tego dnia przyleciał i zmierzał do wawy)...
no i temu zamiejscowemu jakoś w oko wpadłam, że pomimo ignorowania go co chwilę podchodził i próbował zagadać, jak zwiałam na chwilę na zewnątrz, to przyleciał z moim szalikiem, bo niby wychodząc zapomniałam... w sumie przystojny, wysoki byl, błyskotliwy, ale kompletnie nie miałam chęci gadać z obcymi... na koniec zapytał czy przyjdę 8 czerwca - ja że nie wiem co i gdzie będę robiła 8 czerwca, no ale powiedział, że przyjedzie i będzie czekał w tym samym miejscu - i teraz z ciekawości chyba polezę tam 8 czerwca

Napisane przez Pin up girl

I wszystko i nic...

czyli się dzieje dużo, a to co powinno to już nie chce się dziać...?

[Szara Róża]

Napisane przez gryx82

My to som gupieloki zasmarkane, c'nie?

Napisane przez winter76

Zadzwonić do Ciebie

Napisane przez skarbiatko

Mnie Gryszardzie kot nigdy nie przeszkadza, ale mówiąc szczerze wolałam Twoje lico , pal sześć dodatek w postaci AnjiJapy

[skarbiatko]

Napisane przez Szara Róża

My to som gupieloki zasmarkane, c'nie?

no tak , Tyś ze ślunska
Lubieu to!

[madziczka]

[201605090956]

Skarbku - toć ja jak młody jegomość, co mu cycki li jedynie urosły - na serio mam urodę kanciatą jak facet. Li jedynie cycole mam. Prawie facet Ale ja nawet to lubię, serio I wolę siebie w takim "męskim" wydaniu niż usilnie na słitaśną babeczkę robiona (metoda bratowej) - ja chcieć gajer z H&M czy Zary, o!

[Polly_]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Skarbku - toć ja jak młody jegomość, co mu cycki li jedynie urosły - na serio mam urodę kanciatą jak facet. Li jedynie cycole mam. Prawie facet Ale ja nawet to lubię, serio

ha! a mi nawet cycki nie urosły

[skarbiatko]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Skarbku - toć ja jak młody jegomość, co mu cycki li jedynie urosły - na serio mam urodę kanciatą jak facet. Li jedynie cycole mam. Prawie facet Ale ja nawet to lubię, serio

oooo Cycki to mogłabym mieeeć

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez Polly_

ha! a mi nawet cycki nie urosły

chyba: cycki też nie urosły
może Ty Polly w pintki rosłaś co?

[kamena]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Jak będzie trzeba to ci ściągnę i prześlę - podasz maila na PW to dam książkę z chomiczka

Tata gotuje z książki "kuchnia żydowska" kupionej przy okazji w księgarni w Ostrołęce, ale trudno serię dostać, a szkoda, bo mają dobre przepisy.

Moja rodzina bardzo lubi tadżiny i wszelakie arabskie wynalazki. Ja zaś lubię i to i kuchnię orientu. Jakoś mało polscy w kuchni jesteśmy (włoskie makarony i inne cuda wianki).

ja jakoś nie umiem gotować z książek, mam kilka i robię tylko te przepisy które umiem sobie wyobrazić że wyjdą i będą dobre
moja ulubiona to "kuchnia chińska" z 89 roku, z tej nawet dużo zrobiłam

Napisane przez skarbiatko

yyyy a bo może Ty masz póca pojemne : nabierasz powietrza -49, wypuszczasz-42

a co robiła ta kuweta na balkonie? wietrzyłaś

kuweta była pod wałkiem z którego ściekała woda po umyciu z farby, nigdy nie udaje mi się tak wypłukać żeby nie kapała zafarbiona woda

umisz

ino w teorii zresztą już mi się zapomło, w bonsai siedziałam zimą 2006/2007 (omg to już 4 lata temu!)

ana 10 sposobów i przy każdej okazji przez najbliższe 5 lat

Napisane przez justynaneyman

I trzecim berfumy

Co do podejścia mieszkaniowego-

perfumy nie są tylko teoretyczne

i dzięki staram się upoztytwniać nawet nie płaczę z powodu bombla na dłoni od wałka do malu malu



---
pa, lecę obcinać pazuri łopcym kotom

[Miciel]

Napisane przez Polly_

woooo....czytam ten fotnt:
ktoś mnie oświeci dlaczego "dom nie moze zostać sam? " to brzmi upiornie wręcz...większe uwiazanie niz stado psów, kotów i dzieci (bo to wszystko mozna wziąć ze sobą..a domu niebałdzo)

proste: daleko sąsiedzi i niegodni zaufania, niedostateczne zabezpieczenia, ogrzewanie piecami kaflowymi, okolica, w której kradną nawet meble ogrodowe - z życia wzięte

[winter76]

Napisane przez Szara Róża

Co się śmiejesz Musze na kimś potrenować i zmierzyć się z fobią telefoniczną Ty,Gryks,Sporcia,Skrbitk. ..sama nie wiem kto Chociaż dwie pierwsze kandydatury sa niepewne-nie odbiorą tel

[melkmeisje]

Napisane przez kamena

fogle fajne te imprezy w tym nowym no mercy, vicious night rock
chociaż pewnie przyjdzie 5 osób na krzyż i na pierwszej edycji się zakończy

W ogóle calkiem przyjemnie tam teraz jest. Otworzyli dół, więc jest więcej miejsca, wyremontowali łazienkę (tylko zamknięcia w kiblu nie ma). Tylko czarnych ścian i malowideł mi żal Teraz jest wszystko z cegły. W sumie też ładnie, ale mroczną norą już to nie jest.

Napisane przez Betty83

ja mam zagwozdkę, bo miesiąc temu przyczepiło się takich dwóch i bardzo chciało żebym się do nich dosiadła napić się i porozmawiać...

A ja miałam ostatnio zupełnie odwrotnie. Jakiś frajer postawił mi piwo.
Oczywiście najpierw się broniłam, nie, dzięki, naprawdę, nie trzeba, a on na to: "No proszę! Nie będę chciał z tobą rozmawiać! Chcę ci tylko postawić piwo." No dobra. I faktycznie - przyniósł mi to piwo, uciekł na drugi koniec sali i już więcej się nawet nie zbliżył. Miło z jego strony Ale jaki miał w tym interes, to nie rozumiem.


Gryx ma rację - czas się ubrać. I może nawet do sklepu iść, bo lodówka pusta.

[Maja102]

Napisane przez Miciel

proste: daleko sąsiedzi i niegodni zaufania, niedostateczne zabezpieczenia, ogrzewanie piecami kaflowymi, okolica, w której kradną nawet meble ogrodowe - z życia wzięte

badź krowy, które trza doić rano i wieczorem o tej samej porze, świnie do nakarmienia itp

Napisane przez melkmeisje

A ja miałam ostatnio zupełnie odwrotnie. Jakiś frajer postawił mi piwo.
Oczywiście najpierw się broniłam, nie, dzięki, naprawdę, nie trzeba, a on na to: "No proszę! Nie będę chciał z tobą rozmawiać! Chcę ci tylko postawić piwo." No dobra. I faktycznie - przyniósł mi to piwo, uciekł na drugi koniec sali i już więcej się nawet nie zbliżył. Miło z jego strony Ale jaki miał w tym interes, to nie rozumiem.

może jestem przewrażliwiona, ale w klubie nie biorę nigdy nic do picia od obcych a jeśli już, to od znajomych i najlepiej sama podchodzę do baru i bierę swoją śklanicę prosto od barmana

[Betty83]

Napisane przez Szara Róża

Oć

Napisane przez agnes_bdg

a jak to Kamena niechcący go zaczaruje?

kamena będzie miała embargo na czarowanie obiekta
ale jak niechcący.... uch... pisali jednak, że w melk wpatrzony, to nie powinno tak się potoczyć....

Napisane przez kamena

nie lubisz Alo Allo?

bardzo lubię, ale bardzo dawno nie widziałam.

rozumiem

chyba jednak za często tutaj marudzę...

Napisane przez skarbiatko

to widocznie my som niezakumplowane

kcesz się zakumplować

pewnie, że chcę
zaraz to naprawię

ajć jak mnei takie coś wnerwia, wnerwiało , już wolałam żeby nikt nic nie mówił niż sypał takimi tekstami zwłaszcza że było naprawdę beznadziejnie

wnerwiać się też bez sensu, gdy ktoś chce dobrze...
jak żałują, to też się beznadziejnie czuję, bo słabo...
pocieszanie i rozmawianie nic nie da jak nikt nie jest w stanie realnie pomóc...
najlepiej siedzieć cicho? no ale to widać że nie jest ok i dopytują... ech
odciąć się od ludzi - deprecha murowana...

[Szara Róża]

Napisane przez skarbiatko

no tak , Tyś ze ślunska
Lubieu to!

Nomnom

Napisane przez kamena

malu malu

Uwielbiam jak to piszesz

Napisane przez winter76

Co się śmiejesz Musze na kimś potrenować i zmierzyć się z fobią telefoniczną Ty,Gryks,Sporcia,Skrbitk. ..sama nie wiem kto Chociaż dwie pierwsze kandydatury sa niepewne-nie odbiorą tel

A jak już odbiorą (po intensywnej walce z samymi sobą), ociekający potem i z sercem trzepoczącym na wietrze, nie odezwą się ani słowem (sparaliżowani strachem i zalani wstydem)

[Miciel]

Napisane przez Szara Róża

Podkłady Adorned with Grace

aaa, grejsów ni

[201605090956]

Skarbku - ja być zazdrosna. Ja bym sobie minimalnie zmniejszyła, by bardziej faceta przypominać, bo tak to ja nie wiadomo co. A lubię siebie taką mocno męską... (uzależnienie widoku Androgyny i wokalistka Garbage - http://www.youtube.com/watch?v=8I2S_29IbuM - od min 0:43) A i nazywają mnie pozytywny świr.

Kameno - tata czasem improwizuje, ale szaleje w kuchni.. Nawet czasem bardziej niż mama, a książki kucharskie to nam oknami wychodzą. A ja idę w taty kierunki. Tylko, że u mnie to będą książki kucharskie, o wampirach i płyty muzyczne (ja bez muzyki nie żyję).

[Betty83]

Napisane przez melkmeisje

A ja miałam ostatnio zupełnie odwrotnie. Jakiś frajer postawił mi piwo.
Oczywiście najpierw się broniłam, nie, dzięki, naprawdę, nie trzeba, a on na to: "No proszę! Nie będę chciał z tobą rozmawiać! Chcę ci tylko postawić piwo." No dobra. I faktycznie - przyniósł mi to piwo, uciekł na drugi koniec sali i już więcej się nawet nie zbliżył. Miło z jego strony Ale jaki miał w tym interes, to nie rozumiem.

te napoje to bezpieczniej brać przy barze albo od kelnera, bo strach, że coś dosypią...

przynajmniej decyzję uszanował i czekał aż się namyślisz może....

ja kiedyś dostałam 3 piwa przy barze i myślałam, że od kogoś kto mnie wcześniej zaczepił, więc się trochę przyglądałam temu właśnie...
a na koniec barmanka zapytała czy już wiem kto mi postawił, ja że ten że stolika w rogu, a ona że ktoś ze środkowego - ale już wyszli, nawet nie podszedł...

[Miciel]

Napisane przez melkmeisje

Otworzyli dół, więc jest więcej miejsca, wyremontowali łazienkę (tylko zamknięcia w kiblu nie ma).

a kiedyś było?

[Betty83]

Napisane przez Miciel

aaa, grejsów ni

A Kamena?

[melkmeisje]

Napisane przez Betty83

te napoje to bezpieczniej brać przy barze albo od kelnera, bo strach, że coś dosypią...

przynajmniej decyzję uszanował i czekał aż się namyślisz może....

nie no jasne - spoko, akurat stałam przy barze, więc widziałam co jest grane. po prostu podał mi butelkę. w każdym razie dziwne to było, ale doceniam nienachalność.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Miciel

a kiedyś było?

Było!
Tylko ostatnio się trochę, jak to mój tata mówi, wygiełdało i i tak nie działało.

Ale jak już remontowali, to mogli i zamknięcie naprawić, nie?

[winter76]

Napisane przez Szara Róża

A jak już odbiorą (po intensywnej walce z samymi sobą), ociekający potem i z sercem trzepoczącym na wietrze, nie odezwą się ani słowem (sparaliżowani strachem i zalani wstydem)

O tak,tak A będziesz w samej bieliźnie

[Miciel]

Napisane przez Maja102

badź krowy, które trza doić rano i wieczorem o tej samej porze, świnie do nakarmienia itp

fakt, świnie też byli, i kury i piesy

[Spoora]

Napisane przez Maja102

bo zdychają z zazdrości jak ffidzą tffoje efekty schudzania

Napisane przez Ewusia_marchew

Wczoraj urządziłam sobie dzień bez kompa. Całe popołudnia i wieczór spędziłam w łóżku

Działo się

Napisane przez Pin up girl

Źle mi

Piniu przytulam

Napisane przez winter76

Idę sobie też pomalować paznokcie,na granatowo

Raz u mnie w liceum profesor od matmy powiedział do koleżanki (która miała pomalowana paznokcie na granatowo) - a Tobie co się stało, ścisnęłaś sobie te palce w drzwiach

Napisane przez Betty83

co się dzieje?

ja się wczoraj poryczałam przy ludziach - dość mam słuchania, że będzie dobrze i sobie poradzę, bo najnormalniej przerasta mnie już to wszystko

Co byś Betty Kochana chciała usłyszeć? Nikt nie mówił, że będzie łatwo ? Lej na wszystko, bo szkoda zdrowia?

Ja dziś byłam u mej Babci i zaczęła pytać co tam z naszym mieszkaniem... I w końcu zadała pytanie - Czy ja jeszcze doczekam, aż Wy sobie urządzicie mieszkanie i je zobaczę?

Odpowiedziałam Jej - a czy ja doczekam....?





No ale dobra, nie ma co smęcić, nie jest łatwo, a raczej może nie do końca tak jakby się chciało

Ogólnie to Wam powiem, że zimno dziś jest, a jak ja mówię, że jest zimno to znaczy, że naprawdę jest zimno No


A i czy Wam też się tak dłuży czas przy allegrowym komunikacie - do końca aukcji zostało "poniżej minuty" ? Pińćset razy odświeżałam stronę a ta minuta ciągle trwała

Ubranka dziecku kupuję Jeszcze 2 aukcje u tej samej osoby dziś będę licytować

[Polly_]

Napisane przez skarbiatko

oooo Cycki to mogłabym mieeeć

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------


chyba: cycki też nie urosły
może Ty Polly w pintki rosłaś co?

a so to pintki?

Napisane przez Miciel

proste: daleko sąsiedzi i niegodni zaufania, niedostateczne zabezpieczenia, ogrzewanie piecami kaflowymi, okolica, w której kradną nawet meble ogrodowe - z życia wzięte

to okropne-to nie dom-to więzienie
a fogle to chyba sie mozna ubezpieczyc?

[Miciel]

Napisane przez Polly_

a fogle to chyba sie mozna ubezpieczyc?

mhm, za pieniądze.