Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[cotynato]

Napisane przez mooonik

super, że z maluszkiem wszystko dobrze

zaniebieszcza się nam lista coraz bardziej




witaj u nas i kolejny chłopak heheh




a j nie umiem czytać tego suwaczka
co oznaczają te liczby z prawej strony??u Ciebie jest "22 0"

22 tygodnie i porodzik 154 dni przede mną a 126 za mną. Masakra- serio nie wiem kiedy to przeleciało Też na początku klikałam i nie wiedziałam o co chodzi

[mooonik]

Napisane przez cotynato

22 tygodnie i porodzik

aaaaaaa no fakt
naprawdę w tej ciąży się robi człowiek mało kumaty

ps. teraz to porodzik a jak przyjdzie co do czego będziesz klęła na wszystkie strony pewnie

[DzastaW]

Ja chce mieć już dzidzi, chce je móc je nosić na rękach =)))

[cotynato]

Napisane przez mooonik

aaaaaaa no fakt
naprawdę w tej ciąży się robi człowiek mało kumaty

ps. teraz to porodzik a jak przyjdzie co do czego będziesz klęła na wszystkie strony pewnie

wtedy to będzie porodzisko a tż zostanie pewnie wyklęty z góry na dół

[Sharifa]

Juz po wizycie, dzidziolek ok, spal sobie i odwrocil sie plecami, mial nas gdzies Mam niby 18 tydzien ale ginka mi powiedziala ze na plec jeszcze za wczesnie, bo miedzy chlopcem a dziewczynka za mala roznica jest jeszcze i dowiem sie (jak sie ladnie ustawi) czy mam calzedonie czy ksiegowego dopiero 20 maja No ale przynajmniej mnie uspokoila, ze mam leciec spokojnie do Polski i odpoczac u boku mamusi nie przemeczac sie i na wszelki wypadek przepisala mi tabletki jakby mnie brzuch rozbolal po podrozy albo od wysilku.

Troche sie rozczarowalam, ze nawet nie bedzie zgadywac jaka plec, no ale najwazniejsze, ze dzidzia rozwija sie prawidlowo.

Aha, ja mam nisko polozone lozysko i powiedziala mi ze jeszcze spokojnie moze sie podniesc, ale to dopiero pod koniec ciazy bedziemy sprawdzac czy jest ok, bo tak w ciagu miesiaca czy dwoch to sie nic nie zmieni.

[mooonik]

Napisane przez Sharifa

Juz po wizycie, dzidziolek ok, spal sobie i odwrocil sie plecami, mial nas gdzies .

gratuluję udanej wizyty a na płeć przyjdzie pora, najważniejsze, że zdrowiutki

[indygo79]

Napisane przez anciaahk

Tak z 5 kobiet z brzuchami, każda z bavarią , to musi być widok!

Ciekawe czemu?

a bavaria to jest to "pivko" co ma 0,000000% alkoholu? bo mi się tak smaku piwa chce

Napisane przez No air

caroline_1988, a jaką masz wadę wzroku, jeśli można wiedzieć?

Ja też miewam dziwne sny. Niedawno śniło mi się, że rodziłam, a poród odbierał... mój kolega z liceum (metal, dłuuuuugie włosy, glany, wielki jak szafa). A dziś w nocy śniło mi się, że mnie i TŻ gonił... ten mnich z "Kodu da Vinci" i chciał nam zrobić krzywdę. Ale ostatecznie... rzuciłam się na niego i go pobiłam.
Ale jak się obudziłam to bałam się iść do łazienki. I obudziłam TŻ by poszedł ze mną.

no ja też miewam sny ciążowe, zawsze miałam dość bujne ale teraz jest odlot. rodziłam już ze 4 razy. w jednym ze snów położna kazała mi przeć, a ja do nie jak mam przeć jak nic mnie nie boli, a poród bolia ostatnie 3 noce sni mi się, że mamy już dziecko- w domu, ładne, grzeczne, uśmiechnięte tylko zapominam je karmić aha, w dzisiejszym śnie okazało się, że ubranka 56 była na dzidzię za małe

Napisane przez anciaahk

Hehe ja wsuwam alpen gold z orzechami . Jak święto czekolady, to święto.

a ja nic słodkiego od początku ciąży odrzuciło mnie od słodkiego w każdej posatci, jedynie herbata z cytryną musi być słodka. ale za to kwasne ciągle jest na topie. skończyły mi się kiszone od taty, to mąż dziś po 5 sklepach jeździł żeby mi kupić ogórasy jak wrócił to się śmiał, że bez nich nie ma się co w domu pokazywać.

pisałyście o mamach i teściowych, zaangażowanych lub nie moja mam nie żyje już od 4,5 roku. duże wsparcie psychiczne i w sensie porad mam od starszej siostry, mamy dwójki dzieciaków. a teściowa? to jakiś cud, że mi się taka trafiła - nie narzuca się, nie dręczy "dobrymi" radami, zawsze liczy się z moim zdaniem, męża mi nie "odbiera", no i pierogi podsyłajej to dziecko bym na tydzień zostawiła bez obawy. za to babcia... cóż - niby wielka radość, ale najpierw wyliczyła nam dokładnie ile lat, miesięcy i dni jesteśmy po ślubie i dopiero teraz dziecko. potem powiedziała, że teraz kobeity to siętak w tej ciązy ze sobą pieszczą i do lekarza od razu latają, a ona przy trójce dzieci w dniu porodu w polu była( to jej powiedziałam, że kiedyś wiecej kobitek umieralo przy porodzie), a na koniec kazała mi wszystko jeść, bo jak mnie od czegoś odrzuci to nawet może na 20 lat!!!! a ja była wtedy w drugim miesiącu i na widok jedzenia było mi niedobrze. jadłam pomarańcze i kanapki tylko.... ech, uwielbiam to!

na razie dla dzidzi nic nie kupuję, chcę jeszcze poczekać. mąż pytał kiedy musimy wózek i łóżeczko kupić, odmalować pokój. ale..... wkurza mnie, bo jak mu wózki różne na allegro pokazywałam to 90% odrzucił bo albo kolor nie taki, albo ten układ materiału na budce jak w parasolce mu się nie podoba. czaicie? to mówię, że wózek to się ze względu na inne cechy wybiera i dopiero potem kolor. nie mogę mu tez powiedzieć, ze w 90% czasu to ja z tym wózkiem latać będę - bo wtedy on stwierdzi, że w ogóle nie musi z nim chodzić. tak miewa.... z kolorami miał też schiza przy urządzaniu mieszkania. np najpierw nie zgodził sięna brudny róz w sypialni, a potem spytał jaki to kolor odlot porzuciłam temat, powróci w wakacje.

a co do ruchów maluszka - czuje bulgotki w brzuchu, od zeszłego czwartku. w pracy poczułam nawet coś mocniejszego. i to nie są jelita, bo te znam jak własną kieszeń

[danika]

kimnęłam się godzinkę i nawet mi lepiej,...małą kawkę wypiłam, bo zmierzyłam sobie ciśnienie i miałam 96 na 66 prawie jak umarlak

Napisane przez anciaahk

Hehe ja wsuwam alpen gold z orzechami . Jak święto czekolady, to święto.

o kurcze....a ja nie mam czekolady

Napisane przez No air

Ja też chodzę na NFZ i usg mam na każdej wizycie, więc to chyba nie jest reguła...

no pewnie,że nie zależy od lekarza

Napisane przez agnieszka 0605

Kurcze wy tu wszystkie o luteinie... nie brałam i lekarz też mi nic nie mówił o tym. Od początku brałam tran, prenatal complex (teraz classic) i ostatnio jonid - podobno dzieci są inteligentniejsze, tak mówi mój gin. Witaminy - te prenatal - też biorę na własną rękę, bo lekarz twierdzi, ze jak kobieta się zdrowo odżywia to nie ma takiej potrzeby. Ale wiadomo jak to jest z tym odżywianiem. Lepiej brać.

witaj u nas
ciesz się, że nie musiałaś brać luteiny - to znaczy, że nie miałaś ciąży wysokiego ryzyka, i że twoje własne hormony dają i dawały radę a luteina to paskudztwo, przynajmniej dla mnie...naq szczęście już odstawiona

Napisane przez indygo79

witam wrześniowo-październikowe mamy, melduję się i na tym wątku, do tej pory udzielałam się trochę na lubelskim - tam gdzie miss.hot.

termin wg USG to 17.09.2011, z USG wyszło, że to chłopiec

pozdrawiam was wszystkie

witaj i gratuluje synusia

Napisane przez mucka21

Karty ciąży mi nie zakładali bo "ciąża jest pod znakiem zapytania" a teraz mieli problem. chciałam filmik nagrać ale powiedział ze już jedna pani próbowała ale się światło odbija, chciałam chociaż zdjęcie tego zdjęcia z usg zrobić to wydrukował i mi dał, w szoku byłam. powiedział żeby przed następna wizyta uprzedzić to nagra na "dyskietkę" (chyba o płytę mu chodziło) pytałam się ile to kosztuje to powiedział że groszowe sprawy-tylko dla jednych groszowe to 2-3zl a dla innych do 50zł są groszowe ale chciałabym filmik ale żeby nie było na nim tak mało jak dzisiaj tylko więcej.

brzmi jak z poprzedniej epoki ale moze faktycznie dobry lekarz, tylko taki trochę "nietechniczny"

Napisane przez mooonik

aaaaaaa no fakt
naprawdę w tej ciąży się robi człowiek mało kumaty

ps. teraz to porodzik a jak przyjdzie co do czego będziesz klęła na wszystkie strony pewnie

hehe no dokładnie wszystkie będziemy

Napisane przez Sharifa

Juz po wizycie, dzidziolek ok, spal sobie i odwrocil sie plecami, mial nas gdzies Mam niby 18 tydzien ale ginka mi powiedziala ze na plec jeszcze za wczesnie, bo miedzy chlopcem a dziewczynka za mala roznica jest jeszcze i dowiem sie (jak sie ladnie ustawi) czy mam calzedonie czy ksiegowego dopiero 20 maja No ale przynajmniej mnie uspokoila, ze mam leciec spokojnie do Polski i odpoczac u boku mamusi nie przemeczac sie i na wszelki wypadek przepisala mi tabletki jakby mnie brzuch rozbolal po podrozy albo od wysilku.

Troche sie rozczarowalam, ze nawet nie bedzie zgadywac jaka plec, no ale najwazniejsze, ze dzidzia rozwija sie prawidlowo.

Aha, ja mam nisko polozone lozysko i powiedziala mi ze jeszcze spokojnie moze sie podniesc, ale to dopiero pod koniec ciazy bedziemy sprawdzac czy jest ok, bo tak w ciagu miesiaca czy dwoch to sie nic nie zmieni.

gratuluje udanej wizyty to kiedy się wybierasz do mamuski?


Beti no i tobie gratuluje super, że dziecię zdrowiutkie i gratuluje synusia - a tak z przymrużeniem oka - jeszcze czterech i będzie drużyna siatkarska

ja wczoraj byłam u mojego dawnego ginka na przeglądzie, pół godziny pod usg leżałam, ale wyoglądał młodą ze wszystkich stron - też stwierdzil, że dziewczyna, nic mu nie mówiłam o wzcesniejszych informacjach wiec chyba musze zaczac intensywnie myśleć o imieniu
no i prawie mnie namówił na poród u niego w szpitalu rozważę

[anciaahk]

Napisane przez irmith

O matko jakie to brutalne dlatego ja chyba pójdę do szkoły rodzenia, tylko jeszcze żadnej nie wybrałam. Podobno dobrze jest wybrać taką koło szpitala w którym chce sie rodzić, ja wybrałam szpital do którego mam jakieś 20km więc do szkoły nie będzie mi się raczej chciało tam latać :/ wy już coś wybrałyście?

O matko 100km??? Ancia na co się zdecydowałaś jeśli wolno zapytać.

Będę rodzić w Olsztynie, tyle mam do Olsztyna, jeśli o to pytasz.
A ta szkoła chyba nie jest codziennie, tylko pewnie z raz w tygodniu, więc kilka razy można się poświęcić.

Napisane przez miss.hot

Ja chodziłam do szkoły rodzenia i tam nam pokazywali dużo nt pielęgnacji noworodka i m.in. kikuta pępowinowego Ale akurat w tym szpitalu, w którym rodziłam, położne wszystko już na dziecku pokazywały, jak kąpać na przykład - pierwszy raz kąpała położna, a potem na drugi dzień spytała czy sama chcę spróbować Fajnie, bo przynajmniej strachu potem nie było

U mnie chyba strach będzie. Poza tym chyba w szpitalach nie ma wanienek i myje się w tych wielkich umywalkach, co ? Mam nadzieję, że w nich nie będą mi kazali.
I chyba jesteś pierwszą osobą, która poleca szkołę rodzenia, dobrze wiedzieć.

Napisane przez miss.hot

Ja nie kupowałam - pomagam sobie w inny sposób - mam dwie twardsze nieduże poduszki i jak mi źle to sobie układam pod brzuchem, tak żebym mogła pół na boku, pół na brzuchu spać, ale nie gniotąc maluszka

A nie wolno tak trochę na boku i brzuchu - bo ja tak śpię.

Napisane przez acelinka

to miał wesoło facet
właśnie kobity orientowałyście się jak jest z ciuszkami w Waszym szpitalu? Bo ja byłam przekonana, że musze wziąć ubranka dla maleństwa, a bratowa tż'ta uświadomiła mnie, że w szpitalu gdzie ja mam rodzić dają szpitalne ubranka, a jak się ubierze dziecko w swoje, to już raczej się ich nie dostanie spowrotem

ten rampersik co kupiłaś cudowny

Acelinko, jemu nie bylo do śmiechu . Ja w swoim dokładnie się nie orientowałam, ze starych opowiadań tak wiem, ale będę musiała podpytać bardziej doświadczonej mamy, co akurat w Olsztynie rodziła.
Jestem strasznie ciekawa tego kombinezoniku, akurat na cieplejszą jesień chyba będzie ok .

Napisane przez indygo79

a bavaria to jest to "pivko" co ma 0,000000% alkoholu? bo mi się tak smaku piwa chce

Dokładnie tak, 0,0%.

Napisane przez indygo79

a ja nic słodkiego od początku ciąży odrzuciło mnie od słodkiego w każdej posatci, jedynie herbata z cytryną musi być słodka. ale za to kwasne ciągle jest na topie. skończyły mi się kiszone od taty, to mąż dziś po 5 sklepach jeździł żeby mi kupić ogórasy jak wrócił to się śmiał, że bez nich nie ma się co w domu pokazywać.

Na początku ciąży też miałam odrzut od słodkiego, ale teraz wróciła mi faza. Zobaczymy jak długo.

Napisane przez danika

ja wczoraj byłam u mojego dawnego ginka na przeglądzie, pół godziny pod usg leżałam, ale wyoglądał młodą ze wszystkich stron - też stwierdzil, że dziewczyna, nic mu nie mówiłam o wzcesniejszych informacjach wiec chyba musze zaczac intensywnie myśleć o imieniu
no i prawie mnie namówił na poród u niego w szpitalu rozważę

A chcesz rodzić u innego lekarza niż Cię prowadzi?

[MalgosiaM8]

ale mam ochotę na piwo a tu w domu brak
aaaaa
Jak to brzmi na wątku ciążowym



Gratuluję udanych wizyt! Miło czytać takie relacje

[anciaahk]

Małgosiu, myślę, że to akurat normalne. Smaki mamy różne, więc i ochotę na piwko możemy mieć, czemu nie.
Ja akurat mam i nie mogę wypić, bo jestem wzdęta.

[danika]

Napisane przez anciaahk

A chcesz rodzić u innego lekarza niż Cię prowadzi?

sytuacja jest złożona przez 1 trymestr prowadził mnie moj dr od niepłodności, który wogóle nie pracuje w szpitalu. Teraz prowadzi mnie lekarka ze szpitala, w którym rodzić nie chcę Tak naprawde lekarz przy porodzie nie na wiele sie zda, a opieka tam jest marna. a chodzę do niej bo polecił ją tamten doktor , ma rewelacyjny sprzęt i te wszystkie papiery odnośnie usg genetycznych.
A tamten gin, u którego byłam wczoraj to w sumie moj ulubiony lekarz, opuściłam go dlatego, że nie radził już sobie z naszymi problemami z zajściem w ciążę i sam powiedział, żeby szukać specjalisty. No i pracuje w takim fajnym małym szpitalu gdzie chciałabym rodzić sama widzisz, że to nie jest takie proste

[miss.hot]

Napisane przez indygo79

witam wrześniowo-październikowe mamy, melduję się i na tym wątku, do tej pory udzielałam się trochę na lubelskim - tam gdzie miss.hot.

termin wg USG to 17.09.2011, z USG wyszło, że to chłopiec

pozdrawiam was wszystkie

Witam Cię i tu
Gdzie zamierzasz rodzić ?
Mamy obok terminy, może sięspotkamy
Aaaa jutro jest spotkanie lublinianek z tego wątku o 17 pod Szewcem na starówce, jakbyś miała ochotę

Napisane przez anciaahk

A nie wolno tak trochę na boku i brzuchu - bo ja tak śpię.

Nie wiem czy nie wolno, po prostu ja sobie taką pozycję wymyśliłam, tak jak mi wygodnie

[anciaahk]

Napisane przez danika

sytuacja jest złożona przez 1 trymestr prowadził mnie moj dr od niepłodności, który wogóle nie pracuje w szpitalu. Teraz prowadzi mnie lekarka ze szpitala, w którym rodzić nie chcę Tak naprawde lekarz przy porodzie nie na wiele sie zda, a opieka tam jest marna. a chodzę do niej bo polecił ją tamten doktor , ma rewelacyjny sprzęt i te wszystkie papiery odnośnie usg genetycznych.
A tamten gin, u którego byłam wczoraj to w sumie moj ulubiony lekarz, opuściłam go dlatego, że nie radził już sobie z naszymi problemami z zajściem w ciążę i sam powiedział, żeby szukać specjalisty. No i pracuje w takim fajnym małym szpitalu gdzie chciałabym rodzić sama widzisz, że to nie jest takie proste

W sumie trochę racja. Ja akurat zostałam u specjalisty od niepłodności. Prowadzi potem ciąże, które uda się uzyskać z różnych schorzeń, więc mam zaufanie do niego. Chociaż nie wiem, jak z porodem, bo on jest na oddziale ginekologicznym, a nie wiem czy położniczy to ten sam.
Mój stary lekarz nawet na mojej chorobie się nie znał.
W Twojej sytuacji, chyba rzeczywiście ten stary lekarz to najlepsze wyjście.

[bianeczkaa]

Hej dziewczynki. Jednak pojechałam na izbę przyjęć i bardzo dobrze zrobiłam Później normalnie nie mogłam już usiąść bo mi pęcherz wchodził normalnie w kiszki, normalnie okropne uczucie. Trafiłam na mojego pana doktora Zrobił mi usgi widziałam maluszka Ale brykał, wiercił się i kokosił I jak już było go dobrze widać widziałam jak się mu wygina kręgosłup tak się prężył i rączką machał Normalnie szaleństwo Ale zanim mnie zbadał to chwilke czekałam, bo był przy porodzie ale na szczęście już kończył. I tak miałam szczęście, bo weszłam do izby przyjęć i nie było nikogo, a zaraz za mną stado babek i wszystkie do niego Przyszła jakaś matka z babką. Wpuścili je pojedynczo. Najpierw poszła matka i jak wróciła, to się okazało, że jej córka właśnie rodziła a tamta wlazła jej na salę od razu powiedziałam mojej mamie, bo ze mną pojechała, że ona ma czegoś takiego nie robić, a później babka poleciała. Ale ogólnie odniosłam dobre wrażenie. Siedziały jakaś babka w ciaży i odwiedzajaca w poczekalni to je recepcjonistka wygoniła, że nie mogą siedzieć tu jeśli są pacjętki bo rozmawiają o swoich różnych dolegliwościach i nie powinny tego słuchac Myślę, ze miała racje. Później byłam w aptece. Normalnie jaja Facet przede mną w kolejce lukną na mnie, później jeszcze raz i pyta czy jestem w ciaży to mówię, że tak, a on na to na całą aptekę, że mam iść do kasy i skorzystać z pierwszeństwa, bo mi się należy, że przecież nie będę stała w takim stanie i że mam się ludzkimi komentarzami nie przejmować Ale mu podziekowałam bo byłam z mamą i ona stanęła w kolejce a ja usiadłam Ale mimo wszystko to miłe i zaskakujące. No i byłam w tesco, na ciuszkach już mało co zostało z tych promocyjnych, kupiłam tylko takie śpiochy ciepłe podchodzące pod kombinezon ale nie aż tak grube. Białe takie delikatnie futrzaste. Będą w sam raz żeby dzidziusia zabrac zeszpitala :O) chyba za 32 ł czy jakos tak W lidlu jest teraz kolekcja dla kobiet w ciaży ale podobno dopiero wejdzie od jutra. Są koszulki, spodnie, pasy i dla dzieci. Jutro musze koniecznie pojechać

A tak w ogólę zapytałam w aptece czemu kobiety nie maja u nich pierwszeństwa i podobno w ustanie już nie ma kobiet w ciąży Ten zapis został wycofany

[anciaahk]

Napisane przez miss.hot

Nie wiem czy nie wolno, po prostu ja sobie taką pozycję wymyśliłam, tak jak mi wygodnie

A już się wystraszyłam. Na początku nie mogłam tak spać, ale teraz na boku i lekko na brzuchu mogę i śpię. Nic się nie dzieje, nic mnie nie boli a kręgosłup w tej pozycji mi najbardziej wypoczywa. Dzisiaj też mnie boli, ehh. Co to będzie za 2 miesiące.

[bianeczkaa]

Napisane przez danika

sytuacja jest złożona przez 1 trymestr prowadził mnie moj dr od niepłodności, który wogóle nie pracuje w szpitalu. Teraz prowadzi mnie lekarka ze szpitala, w którym rodzić nie chcę Tak naprawde lekarz przy porodzie nie na wiele sie zda, a opieka tam jest marna. a chodzę do niej bo polecił ją tamten doktor , ma rewelacyjny sprzęt i te wszystkie papiery odnośnie usg genetycznych.
A tamten gin, u którego byłam wczoraj to w sumie moj ulubiony lekarz, opuściłam go dlatego, że nie radził już sobie z naszymi problemami z zajściem w ciążę i sam powiedział, żeby szukać specjalisty. No i pracuje w takim fajnym małym szpitalu gdzie chciałabym rodzić sama widzisz, że to nie jest takie proste

Ale wiesz, że jak się nie jest u lekarza w szpitalu gdzie chce się rodzić to może być problem z przyjeciem. Mogą cię odesłać nawet jeśli będziesz rodzić niestety to przykre ale prawdziwe.

[BordAna]

Dobry wieczór dziewczynki
Podczytywałam Was kilka godzin temu ale niestety to było silniejsze ode mnie..zasnęłam.... teraz wstałam i wiecie co? chyba niedługo znowu się położę,
ciśnienie chyba ciutek za niskie dla mnie dzisiaj...

[bianeczkaa]

Napisane przez anciaahk

A już się wystraszyłam. Na początku nie mogłam tak spać, ale teraz na boku i lekko na brzuchu mogę i śpię. Nic się nie dzieje, nic mnie nie boli a kręgosłup w tej pozycji mi najbardziej wypoczywa. Dzisiaj też mnie boli, ehh. Co to będzie za 2 miesiące.

Odkąd śpię w tym rogalu, to czuję że odpoczywam. Jak się położę, to czuję jaka to ulga dla kręgosłupa az taka błogość na człowieka spływa

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

A zapomniałam dodać, ze dzidzia ma 7,7 cm o płeć było mi głupio pytać I powiedział jeszcz, że szyjka długa jak stąd do wawy

[anciaahk]

Napisane przez bianeczkaa

A tak w ogólę zapytałam w aptece czemu kobiety nie maja u nich pierwszeństwa i podobno w ustanie już nie ma kobiet w ciąży Ten zapis został wycofany

Też ostatnio w aptece zwróciłam na to uwagę - tzn. nie było kolejki, ale farmaceuta szukał długo leków dla mnie i na kartce wyczytałam, że bez kolejki są obsługiwani chyba jacyś kombatanci, tzn ktoś jeszcze był wymieniony, ale kobieta w ciąży nie.
I miłe ze strony tego faceta, ja jeszcze się z czymś takim nie spotkałam.

Ostatnio jak czekałam do lekarza przyszła młoda dziewucha z małym dzieckiem i wlazła bez pytania bez kolejki - była ze swoją matką i mowi do niej, że ja się spytam tych, co czekają, czy mogę wejść - a matka jej na to - a co się będziesz pytała, z małym dzieckiem jesteś.
Takiej bezczelności dawno nie widziałam.

[anytsuj]

Napisane przez indygo79

a ja nic słodkiego od początku ciąży odrzuciło mnie od słodkiego w każdej posatci, jedynie herbata z cytryną musi być słodka. ale za to kwasne ciągle jest na topie. skończyły mi się kiszone od taty, to mąż dziś po 5 sklepach jeździł żeby mi kupić ogórasy jak wrócił to się śmiał, że bez nich nie ma się co w domu pokazywać.

zazdroszczę Ci, bo ja bym tylko słodkie jadła

[indygo79]

Napisane przez miss.hot

Witam Cię i tu
Gdzie zamierzasz rodzić ?
Mamy obok terminy, może sięspotkamy
Aaaa jutro jest spotkanie lublinianek z tego wątku o 17 pod Szewcem na starówce, jakbyś miała ochotę


Nie wiem czy nie wolno, po prostu ja sobie taką pozycję wymyśliłam, tak jak mi wygodnie

mój lekarz doradza mi kraśnickie, choć ona sam w szpitalu nie pracuje - kolegę tam ma. poza tym ode4 mnie to tzw rzut beretem. wiesz w korkach z czubów na jaczewskiego się przebić, mogę gdzieś w trasie urodzić a co do spotkania - jutro mam wizyte u gina, a poza tym na l$ jestem obecnie, może następnym razem. dzięki za zaproszenie.

Napisane przez bianeczkaa

A tak w ogólę zapytałam w aptece czemu kobiety nie maja u nich pierwszeństwa i podobno w ustanie już nie ma kobiet w ciąży Ten zapis został wycofany

ja ostatnio przypadkiem stanęłam w tesco przy kasie z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży. kolejka była długa, ale ja się wcale nie pchałam do przodu. zdjełam pałszczyk, bo mi gorąco było a w obcisłej bluzce widać brzuch i nagle słyszę "a pani to kolejka nie obowiązuje, zapraszam do przodu!" to kasjerka mnie zawołała i na szmer w kolejce "jakim parwem!" powiedziała " ta pani jest w ciąży, a przy tej kasie ma pierwszeństwo! no nie powiem, milo mi było

[anciaahk]

Napisane przez bianeczkaa

Odkąd śpię w tym rogalu, to czuję że odpoczywam. Jak się położę, to czuję jaka to ulga dla kręgosłupa az taka błogość na człowieka spływa

Kurcze, trochę mi szkoda kasy na tego rogala.

[Sharifa]

Napisane przez danika

gratuluje udanej wizyty to kiedy się wybierasz do mamuski?

Juz w piatek lece Cale 10 dni w Polsce +2 dnia na podroz. Juz praktycznie jestem spakowana tak bardzo nie moge sie doczekac. Ostatnio bylam w sierpniu.

[anciaahk]

Napisane przez indygo79

mój lekarz doradza mi kraśnickie, choć ona sam w szpitalu nie pracuje - kolegę tam ma. poza tym ode4 mnie to tzw rzut beretem. wiesz w korkach z czubów na jaczewskiego się przebić, mogę gdzieś w trasie urodzić a co do spotkania - jutro mam wizyte u gina, a poza tym na l$ jestem obecnie, może następnym razem. dzięki za zaproszenie.

No proszę Cię, ja mam 100km do szpitala i zamierzam zdążyć.

Napisane przez indygo79

ja ostatnio przypadkiem stanęłam w tesco przy kasie z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży. kolejka była długa, ale ja się wcale nie pchałam do przodu. zdjełam pałszczyk, bo mi gorąco było a w obcisłej bluzce widać brzuch i nagle słyszę "a pani to kolejka nie obowiązuje, zapraszam do przodu!" to kasjerka mnie zawołała i na szmer w kolejce "jakim parwem!" powiedziała " ta pani jest w ciąży, a przy tej kasie ma pierwszeństwo! no nie powiem, milo mi było

I kolejny miły gest. Mój mąż ostatnio nie chciał stanąć ze mną w takiej kolejce .

[aa2]

Napisane przez bianeczkaa

Ale wiesz, że jak się nie jest u lekarza w szpitalu gdzie chce się rodzić to może być problem z przyjeciem. Mogą cię odesłać nawet jeśli będziesz rodzić niestety to przykre ale prawdziwe.

Bianko nie strasz dziewczyn nie moga tak zrobić w każdym szpitalu muszą przyjać rodzącą, to co pisze to po raz pierwszy słysze, nie wszyscy mają możliwość chodzenia do lekarzy którzy w szpitalch przyjmuja , nie można odmówić pacjentce opieki lekarskiej, wiec Bianko nie dawaj sobie wmówic takich rzeczy

KOBIETY NIE DAJCIE SOBIE TEGO NIGDY WMÓWIĆ KOBIETA W CIĄZY JAK RODZI MUSI ZSTAC PRZYJĘTA!!! nawet jeśli jest nieubezpieczona i w dodatku nic za poród nie płaci

[bianeczkaa]

Napisane przez anciaahk

Też ostatnio w aptece zwróciłam na to uwagę - tzn. nie było kolejki, ale farmaceuta szukał długo leków dla mnie i na kartce wyczytałam, że bez kolejki są obsługiwani chyba jacyś kombatanci, tzn ktoś jeszcze był wymieniony, ale kobieta w ciąży nie.
I miłe ze strony tego faceta, ja jeszcze się z czymś takim nie spotkałam.

Ostatnio jak czekałam do lekarza przyszła młoda dziewucha z małym dzieckiem i wlazła bez pytania bez kolejki - była ze swoją matką i mowi do niej, że ja się spytam tych, co czekają, czy mogę wejść - a matka jej na to - a co się będziesz pytała, z małym dzieckiem jesteś.
Takiej bezczelności dawno nie widziałam.

co za bezczelność, ja bym jej zagrodziła wejście i powiedziała, ze ty też masz pierwszeństwo! Z tego co ta babka mi powiedziała, to chyba tylko w służbie zdrowia tego nie wycofali.

Napisane przez indygo79

mój lekarz doradza mi kraśnickie, choć ona sam w szpitalu nie pracuje - kolegę tam ma. poza tym ode4 mnie to tzw rzut beretem. wiesz w korkach z czubów na jaczewskiego się przebić, mogę gdzieś w trasie urodzić a co do spotkania - jutro mam wizyte u gina, a poza tym na l$ jestem obecnie, może następnym razem. dzięki za zaproszenie.


ja ostatnio przypadkiem stanęłam w tesco przy kasie z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży. kolejka była długa, ale ja się wcale nie pchałam do przodu. zdjełam pałszczyk, bo mi gorąco było a w obcisłej bluzce widać brzuch i nagle słyszę "a pani to kolejka nie obowiązuje, zapraszam do przodu!" to kasjerka mnie zawołała i na szmer w kolejce "jakim parwem!" powiedziała " ta pani jest w ciąży, a przy tej kasie ma pierwszeństwo! no nie powiem, milo mi było

tak tak, w tesco tego bardzo pilnują i bardzo dobrze bo np w realu jest taka kasa, ale tam cię nikt nie przepuści i kasjerka też słowem się nie odezwie. Sama jak tam pracowałam to odsyłałam cieżarne do tej kasy i też je obsługiwałam bez kolejki.

Napisane przez anciaahk

Kurcze, trochę mi szkoda kasy na tego rogala.

Na all są używane duzo tańsze Podobno świetnie się sprawdzają przy karmieniu

[aa2]

Masz prawo wyboru dowolnej placówki w Polsce. Nie musisz tego wcześniej zgłaszać. Kiedy zacznie się poród, możesz więc pojechać do szpitala, który wcześniej wybrałaś lub po prostu do najbliższej placówki. Każdy szpital ma obowiązek przyjąć rodzącą. Może się zdarzyć tak, że akurat w danym dniu będzie brakować miejsc na porodówce. Zostaniesz wtedy odesłana lub przewieziona do innego szpitala, który będzie dysponował wolnymi łóżkami.

wklejam cytat o prawach pacjenta, tak abysmy nie musiały martwić sie o następną rzecz

[danika]

Napisane przez bianeczkaa

Ale wiesz, że jak się nie jest u lekarza w szpitalu gdzie chce się rodzić to może być problem z przyjeciem. Mogą cię odesłać nawet jeśli będziesz rodzić niestety to przykre ale prawdziwe.

u nas tak nie robią na szczęście poza tym jak się zdecyduje gdzie chce rodzić, to sie do odpowiedniego lekarza wczesniej przeniosę

Napisane przez aa2

Bianko nie strasz dziewczyn nie moga tak zrobić w każdym szpitalu muszą przyjać rodzącą, to co pisze to po raz pierwszy słysze, nie wszyscy mają możliwość chodzenia do lekarzy którzy w szpitalch przyjmuja , nie można odmówić pacjentce opieki lekarskiej, wiec Bianko nie dawaj sobie wmówic takich rzeczy

KOBIETY NIE DAJCIE SOBIE TEGO NIGDY WMÓWIĆ KOBIETA W CIĄZY JAK RODZI MUSI ZSTAC PRZYJĘTA!!! nawet jeśli jest nieubezpieczona i w dodatku nic za poród nie płaci

to prawda! trzeba w razie czego żądać na piśmie odmowy przyjęcia do szpitala - wtedy zaraz zmienią zdanie

[bianeczkaa]

Napisane przez aa2

Bianko nie strasz dziewczyn nie moga tak zrobić w każdym szpitalu muszą przyjać rodzącą, to co pisze to po raz pierwszy słysze, nie wszyscy mają możliwość chodzenia do lekarzy którzy w szpitalch przyjmuja , nie można odmówić pacjentce opieki lekarskiej, wiec Bianko nie dawaj sobie wmówic takich rzeczy

KOBIETY NIE DAJCIE SOBIE TEGO NIGDY WMÓWIĆ KOBIETA W CIĄZY JAK RODZI MUSI ZSTAC PRZYJĘTA!!! nawet jeśli jest nieubezpieczona i w dodatku nic za poród nie płaci

Ja nie straszę, czytałam chyba tu na forum, nawet chodziło o mój szpital. A jeśli nie ma miejsc to wydaje mi się, że mogą cię odesłać do innego szpitala tyle że powinni cię gdzieś skierować. Przecież jak ostatnio było w Lublinie. Odsyłali kobiety na Bronowice i do Lubartowa bo nigdzie nie było miejsc i ZERO przyjęć tak dużo było porodów.