BEZROBOTNI łączmy się część 2

[Moonspell90]

Napisane przez Knoppersik

Ja mieszkam we Wrocławiu. Jestem jeszcze studentką dlatego szukałam pracy na niepełny etat i znalazlam ja po 3 miesiacach. CV wysylalam praktycznie wszedzie. Wielu moich znajomych szuka pracy dorywczej, na kilka dni w tygodniu i wcale nie jest tak latwo znalesc cos w miare fajnego, powyzej 6-7 zł/h.

Dokładnie!

[kalae]

Napisane przez MissKiss

1. Aha ale ona dostała te CV mailem czy pocztą?? Jak mailem i nie czytaja tego to ja dziękuje :/

2. Hm no w sumie tak..Ale wiecie, PUP już nie ma tyle kasy na staże co kiedyś. Więc firma nie moze juz liczyc na "darmowego". Praktykanci są tylko przez 2 msc lub 3. A co od takiego praktykanta mogą wymagać, nie za dużo. A i on sam za dużo nie umie...Więc chyba będe wysyłac zaraz CV, jak się ktoś odezwie do mnie to dam Wam znać może to jest spoko pomysł, chociaż mieć te 700 zł. A jak to nie wypali to ide do marketu jakiegoś, ale i tam jest cięzko o pracę.. Ale na lato to ponoć wszystko rusza z ofertami

Mailem oczywiście

[BioIvO]

Napisane przez Selene _

Dziewczyny pewnie myślą, że Poznań to kraina mlekiem i miodem płynąca ale niestety, tu też nie jest różowo. Przynajmniej jeśli chodzi o znalezienie normalnej pracy na etat.

No wiesz, wchodzisz do Starego Browara widzisz te dzikie tłumy z zakupami, drogie butki, eleganckie samochody na parkingu i to działa na wyobraźnie. Ja też jak tylko znajde prace będe obracać sie w takim "hight life".
Wszyscy znajomi słabiej zorientowani dziwią się strasznie, że nigdzie w Poznaniu pracy nie można znaleść- a przeciez tyle ogłoszeń i tyle kartek na sklepach, że kogoś szukają. W moim przypadku jest jeszcze dodatkowy sęk- musze zarobić na wynajęcie pokoju, więc praca za 1000 zł w duzym mieście mało mnie pociesza.

[DMkAnia]

Napisane przez BioIvO

No wiesz, wchodzisz do Starego Browara widzisz te dzikie tłumy z zakupami, drogie butki, eleganckie samochody na parkingu i to działa na wyobraźnie. Ja też jak tylko znajde prace będe obracać sie w takim "hight life".
Wszyscy znajomi słabiej zorientowani dziwią się strasznie, że nigdzie w Poznaniu pracy nie można znaleść- a przeciez tyle ogłoszeń i tyle kartek na sklepach, że kogoś szukają. W moim przypadku jest jeszcze dodatkowy sęk- musze zarobić na wynajęcie pokoju, więc praca za 1000 zł w duzym mieście mało mnie pociesza.

Taaa, lans na całego a ceny w SB to matko kochana...nie no, chciałabym żeby było mnie stać na robienie zakupów gdziekolwiek chcę

[bossy]

Napisane przez Melissa86

Na jakim stanowisku i po jakich studiach jesteś,jeśli można wiedzieć??

Na jakim stanowisku tutaj czy w agencji reklamowej? W agencji byłam koordynatorem ds. reklamy.

Studiowałam 3 lata prawo i je przerwałam, bo stwierdziłam, że to nie dla mnie. Nie chciałam robić aplikacji nigdy, więc w końcu przerwałam. Zaczęłam zarządzanie i zrobiłam 2 lata w rok i licencjata ogólnie w 2 lata. Teraz robię mgr.

I wypracowałam sobie dobrą odpowiedź na pytanie rekruterów dlaczego przerwałam na 3 roku, przecież to "zmarnowane" lata. To ja odpowiadam, że szkoda mi było marnować kolejnych lat na coś, co stwierdziłam, że mi się nie przyda do tego co ja chcę robić. Bo taka jest prawda, idąc po liceum na studia nie wiedziałam która sfera dokładnie mnie interesuje jeżeli chodzi o rozwój zawodowy. Dowiedziałam się w trakcie Więc postanowiłam realizować plan rozwoju w tejże dziedzinie, i to powoli sobie robię.

Docelowo chciałabym pracować jako marketingowiec. A raczej nie miałam szans dostać się do korporacji na asystenta ds. marketingu (bo na początek to), w agencji robiłam inne rzeczy niż się robi na tym stanowisku, i nie miałam doświadczenia na podobnym stanowisku w dużej firmie. Teraz je własnie łapię, bo pracuję w korporacji, którą wszystkie inne korporacje i duże firmy doskonale znają i to jest duży plus w CV.

No i też plusem w CV jest to, że pracowałam jako telemarketer w TP S.A. dosyć długo. Miałam tam jakieś szkolenia i z obsługi klienta i z negocjacji i z czegoś tam jeszcze. Znam dobrze język angielski, mam certyfikat biznesowy, komunikatywnie niemiecki. I jestem osobą otwartą i pozytywnie nastawioną - zwłaszcza na rozmowach o pracę

Dlatego swego czasu "namawiałam" dziewczyny na CC, bo dla pracodawcy to jest sygnał, że jest się otwartym, umie rozmawiać z klientem i na takie podstawowe stanowiska typu recepcja, sekretariat, asystenci to się przydaje. Teraz właśnie wybraliśmy w pracy dziewczynę, bo jedna koleżanka zaszła w ciąże i za miesiąc chyba już będzie w domu, i też ta dziewczyna pracowała w call center

[Melissa86]

Napisane przez bossy

Na jakim stanowisku tutaj czy w agencji reklamowej? W agencji byłam koordynatorem ds. reklamy, tutaj jestem asystentu działu doradztwa transakcyjnego. Fajne jest to, że firma ma jakieś tam perspektywy i można się rozwijać w różnych kierunkach, jakbym chciała się przenieść, załóżmy do HR, to mogę to zrobić.

Studiowałam 3 lata prawo i je przerwałam, bo stwierdziłam, że to nie dla mnie. Nie chciałam robić aplikacji nigdy, więc w końcu przerwałam. Zaczęłam zarządzanie i zrobiłam 2 lata w rok i licencjata ogólnie w 2 lata. Teraz robię mgr.

W agencji reklamowej, pogrubiłam.
To w sumie prawo mało związane z reklamą. ;P

[Madaaa]

Napisane przez MissKiss

Czesc Wam

A myślałyście czasem o czymś takim, żeby powysyłać maile do firm z zapytaniem czy nie chciałaby zatrudnić do biura pracownika na umowe zlecenie, o pracę lub na jakiś staż, praktykę absolwencką za połowę minimalnego wynagrodzenia...? Gdzieś wyczytałam, że tak ludzie robili..
Jestem po studiach (jak większość bezrobotnych na pewno..), juz od kilku msc jestem bez pracy i sobie mysle ze lepsze te 600 zł niż nic. Myślicie ze to ok? Ja własnie zaraz wysyłam mam też inne żródło dorobku małego, także te 600 zł lub 700 zł byłoby ok...
Wysyłałyście kiedyś cos podobnego o podobne pieniądze? A nóż ktoś się skusi na taniego pracownika, czemu by nie..... Nie jestem tym wcale zachwycona, ale co zrobić?? Gdzie nabrać tego doświadczenia, jak nie w pracy

Pozdrawiam

Ostatnio w pytaniu na sniadanie poruszali temat o poszukiwaniu pracy. Jedna osoba poruszyla taki temat, w zasadzie powiedziala, ze to normalne, ze ludzie w desperacją oferuja się za darmo, aby tylko zdobyc doświadczenie...Na prawde musi byc na rynku tragicznie jak niektorzy chca pracowac za darmo.

[bossy]

Napisane przez Melissa86

W agencji reklamowej, pogrubiłam.
To w sumie prawo mało związane z reklamą. ;P

studiowałam zarządzanie spec marketing. Więc chyba trochę tak poza tym, jak to mój były i obecny szef stwierdził (i promotor też), w tym liczy się osobowość, a ja, ponoć mam odpowiednią.

[Melissa86]

Napisane przez bossy

studiowałam zarządzanie spec marketing. Więc chyba trochę tak poza tym, jak to mój były i obecny szef stwierdził (i promotor też), w tym liczy się osobowość, a ja, ponoć mam odpowiednią.

A to źle zrozumiałam. Myślałam,że dopiero po przeprowadzce zaczęłaś studiować zarządzanie. ;]
Ja właśnie od poniedziałku mam zacząć miesięczną praktykę w Agencji Reklamowej,dlatego tak mnie zainteresował Twój post.

[luffka]

Napisane przez Melissa86

A to źle zrozumiałam. Myślałam,że dopiero po przeprowadzce zaczęłaś studiować zarządzanie. ;]
Ja właśnie od poniedziałku mam zacząć miesięczną praktykę w Agencji Reklamowej,dlatego tak mnie zainteresował Twój post.

a byłaś na dniu próbnym w przedszkolu?
Ja też jestem z B. i szukam pracy jako nauczycielka w przedszkolu.... Od marca rozwoziłam CV i LM po wszystkich przedszkolach państwowych... Ale w prawie każdej placówce usłyszałam, że nie będzie żadnego etatu....

[kalae]

Ja dziś do kolejnego przedszkola zadzwoniłam (narazie prywatne 'szturmuje'), Pan powiedział, że dwa tyg temu pilnie szukali, ale żebym przyniosła CV - bo sie rozwijają ciągle, wiec umowilam sie jutro aby dostarczyc CV.

--

dzwonilam jeszcze do innej firmy - tymrazem pracownik biurowy, ale chyba juz nie pracowali (wyswietlen maja prawie 3000tys to wysylac CV nie ma sensu) trzeba sie przebic telefonicznie

musze jakos inaczej niz dotychczas sie dostac do tych pracodawcow, bo wysylanie CV nie przynosilo rezultatu

[Melissa86]

Napisane przez luffka

a byłaś na dniu próbnym w przedszkolu?
Ja też jestem z B. i szukam pracy jako nauczycielka w przedszkolu.... Od marca rozwoziłam CV i LM po wszystkich przedszkolach państwowych... Ale w prawie każdej placówce usłyszałam, że nie będzie żadnego etatu....

Byłam, tydzień temu właśnie. Powiedziały,że w ciągu dwóch tygodni podejmą decyzję i zadzwonią,nawet jeśli mnie nie wybiorą (bo inne dziewczyny też były poumawiane).

Też rozniosłam po prawie wszystkich publicznych i w kilku prywatnych byłam i też raczej kiepsko z miejscami. W jednym dyrektorka powiedziała mi dosłownie,że szanse są zerowe. ;P hehe No ale próbować trzeba.

[anka_res]

Napisane przez AsiaW**

widzę, że jesteś z Rzeszowa powiedz mi proszę czy są szanse na prace w tym mieście czy ciężko? studiowałam w Rzeszowie, aktualnie mieszkam w Sanoku (zadupie straszne) i tu pracy nie ma! rozważam więc dość relanie wyjazd do rzeszowa i szukania pracy tam (jestem po Administracji) mam 3 letnie doświadczenie w pracy biurowej ( i takiej właśnie szukam) podpowiedz mi proszę...dziekuję

Sorki przegapiłam. Ja znalazłam pracę (z któej jestem bardzo zadowolona ) bez większych problemów, moi znajomik też pracują. NIE za minimum. Myślę, że musisz przewidzieć kilka miesięcy na szukanie. Nie wiem też, jak jest specyficznie po administracji, nie moja działka akurat.

Powodzenia

[kalae]

właśnie sobie uświadomiłam, ze zeby tylko iść do pracy jestem w stanie pracować za najnizsza krajowa, smutne to

[luffka]

Napisane przez Melissa86

Byłam, tydzień temu właśnie. Powiedziały,że w ciągu dwóch tygodni podejmą decyzję i zadzwonią,nawet jeśli mnie nie wybiorą (bo inne dziewczyny też były poumawiane).

Też rozniosłam po prawie wszystkich publicznych i w kilku prywatnych byłam i też raczej kiepsko z miejscami. W jednym dyrektorka powiedziała mi dosłownie,że szanse są zerowe. ;P hehe No ale próbować trzeba.

A byłaś w publicznym czy w prywatnym na tym dniu próbnym?
Też słyszałam o zerowych szansach, motywujące to straszliwie.

[AsiaW**]

Napisane przez anka_res

Sorki przegapiłam. Ja znalazłam pracę (z któej jestem bardzo zadowolona ) bez większych problemów, moi znajomik też pracują. NIE za minimum. Myślę, że musisz przewidzieć kilka miesięcy na szukanie. Nie wiem też, jak jest specyficznie po administracji, nie moja działka akurat.

Powodzenia

dziękuję Ci bardzo za odp

[BioIvO]

Napisane przez luffka

a byłaś na dniu próbnym w przedszkolu?
Ja też jestem z B. i szukam pracy jako nauczycielka w przedszkolu.... Od marca rozwoziłam CV i LM po wszystkich przedszkolach państwowych... Ale w prawie każdej placówce usłyszałam, że nie będzie żadnego etatu....

Właśnie koleżanka opowiadała, że bez problemu dostała sie do pracy do przedszkola niepublicznego. Bo dość często pojawia sie ogłoszenie, że kogoś szukają. Ale to w Poznaniu. Poza tym zawsze jest szansa, że któraś szybko pojdzie na macierzyński i będzie potrzebne zastępstwo.

[Melissa86]

Napisane przez luffka

A byłaś w publicznym czy w prywatnym na tym dniu próbnym?
Też słyszałam o zerowych szansach, motywujące to straszliwie.

W prywatnym.

[bossy]

Melissa fajnie, że zaczynasz te praktyki. A co będziesz robiła?

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Witam wszystkich czasami się tu odzywam, ale z reguły to czytam co piszecie.

Dziś mam tak beznadziejny dzień, nie wiem czy pogoda tak na mnie wpływa, czy bezrobocie, czy może fakt, że brat coraz bardziej się ode mnie oddala, czy może też kolejny dzień w samotności do godziny 15 (choć po 15:00 też się dużo nie zmieni, po prostu będzie na kogo popatrzeć, bo i tak każdy zajmie się sobą ) nawet wstawać mi się z łóżka nie chce, nie mam co robić, może życie jest tak nudne przez ten tydzień
Przez dwa tygodnie robiłam z rodziną remont w domu, a teraz taki zastój, nie ma co robić, ludziom na dwór wyjść się nie chce, i tak siedzę przygnębiona, i smutek dopada mnie coraz bardziej

Sorry, ale musiałam to napisać

[szklanka19]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;26358990]Witam wszystkich czasami się tu odzywam, ale z reguły to czytam co piszecie.

Dziś mam tak beznadziejny dzień, nie wiem czy pogoda tak na mnie wpływa, czy bezrobocie, czy może fakt, że brat coraz bardziej się ode mnie oddala, czy może też kolejny dzień w samotności do godziny 15 (choć po 15:00 też się dużo nie zmieni, po prostu będzie na kogo popatrzeć, bo i tak każdy zajmie się sobą ) nawet wstawać mi się z łóżka nie chce, nie mam co robić, może życie jest tak nudne przez ten tydzień
Przez dwa tygodnie robiłam z rodziną remont w domu, a teraz taki zastój, nie ma co robić, ludziom na dwór wyjść się nie chce, i tak siedzę przygnębiona, i smutek dopada mnie coraz bardziej

Sorry, ale musiałam to napisać[/QUOTE]

Karolka, niestety taki już los bezrobotnego :/ ja postanowiłam w końcu zrobić sobie plan tygodniowy. Muszę ustalić, że w każdym dniu coś robię, np. idę pieszo do biblioteki czy czytelni, żeby tam "zostawić" trochę czasu. Takie siedzenie w domu to strasznie męczące jest. Oby tylko pogoda się polepszyła w przyszłym tygodniu i jakoś motywowała człowieka. Trzymaj się!

[Amira85]

No więc u mnie tak. Ruszyło tyle, że dali mi odpowiedź z urzędu z Poznania, że zapraszają na testy. Niestety tak się rozchorowałam, że dopiero dzisiaj do kompa siadłam a testy jutro rano. I tak bym nie pojechała, bo nawet nic nie umiem, za mało czasu w jeden dzień się przygotować, powtórzyć to wszystko a poza tym jak zobaczyłam listę ile osób się ubiegało o to stanowisko to mnie zatkało. Chyba z 300 osób, z czego z testów pewnie niewiele przejdzie do kolejnego etapu. Jak byłam na stażu w urzędzie to mi koleżanka z "pracy" mówiła, żebym sobie dała spokój z konkursami w urzędach, bo wiele z nich jest ustawionych. Mam gorączkę źle się czuję i nawet nie przeglądałam jeszcze dzisiaj ofert, ale muszę szukać dalej. Selene,wspominałaś że po studiach zostałaś w mieście, w Szczecinie teraz jesteś? A czemu byś chciała też do Poznania? Ja tam zdawałam rok temu egzamin na medycynę i przy okazji zwiedziłam całe miasto i mi się bardzo spodobało, bardziej niż Szczecin w którym 5 lat mieszkałam, ale chyba będę teraz się nastawiać na pracę w Szczecinie, lepszy Szczecin niż to moje miasteczko. Selene na privie napiszę skąd jestem bo możliwe że znamy się w realu

[luffka]

Napisane przez Melissa86

W prywatnym.

To gratuluję chociaż tego dnia próbnego Ja ostatnio też byłam w prywatnym, zajęcia prowadziłam, ale było strasznie dużo chętnych.... Właścicielka poumawiała po 5 osób dziennie, na cały tydzień...... Nawet nie mam na co liczyć...

[Melissa86]

Napisane przez bossy

Melissa fajnie, że zaczynasz te praktyki. A co będziesz robiła?

Mimo,że bezpłatne,ale się cieszę,bo przynajmniej codziennie będę miała powód do wyjścia z domu,nauczę się czegoś nowego,zdobędę jakieś doświadczenie i poznam nowych ludzi.

W sumie to jeszcze nie wiem,jutro idę podpisać umowę o praktykę,więc się czegoś więcej dowiem. To jest agencja reklamowa połączona z agencją modelek, teraz organizują castingi na Miss Polonia Podlasia. Raczej będę do kontaktu z klientem tak mi się wydaje,na pewno nie jako grafik czy fotograf. ;P

[Amira85]

Pomieszało mi się z tej choroby wszystko. To do BioIvo miało być, bo też jesteś z zachodniopomorskiego, czemu tez chcesz do Poznania?

[bossy]

Napisane przez Melissa86

Mimo,że bezpłatne,ale się cieszę,bo przynajmniej codziennie będę miała powód do wyjścia z domu,nauczę się czegoś nowego,zdobędę jakieś doświadczenie i poznam nowych ludzi.

W sumie to jeszcze nie wiem,jutro idę podpisać umowę o praktykę,więc się czegoś więcej dowiem. To jest agencja reklamowa połączona z agencją modelek, teraz organizują castingi na Miss Polonia Podlasia. Raczej będę do kontaktu z klientem tak mi się wydaje,na pewno nie jako grafik czy fotograf. ;P

Fajnie

[Melissa86]

Napisane przez luffka

To gratuluję chociaż tego dnia próbnego Ja ostatnio też byłam w prywatnym, zajęcia prowadziłam, ale było strasznie dużo chętnych.... Właścicielka poumawiała po 5 osób dziennie, na cały tydzień...... Nawet nie mam na co liczyć...

Widocznie chciała dać każdemu szansę,w sumie fajnie. ;] Jeśli dałaś z siebie wszystko (a zapewne tak był0),to głowa do góry,co ma być to będzie. Ja już też tracę nadzieję,że oddzwonią z tego przedszkola,ale poczekam jeszcze do środy.

Możesz napisać mi na PW w jakim byłaś przedszkolu na tych zajęciach??

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez bossy

Na jakim stanowisku tutaj czy w agencji reklamowej? W agencji byłam koordynatorem ds. reklamy.

Wysłałam Ci PW w tej sprawie,bo chcę się troszkę podpytać o to stanowisko i pracę w agencji reklamowej,a nie chcę tu robić offtopu.

[Moonspell90]

A ja niedawno wróciłam z rozmowy. Zadzwoniła do mnie pani z agencji pracy w celu podpisania umowy. Przyszłam do biura a tam nikt nic nie wie. Jednej pani nie było, to podejrzewali, że to ona do mnie dzwoniła. No nic czekałam grzecznie w pokoju. Czekałam 15 min. a nikt nie raczył się z tą panią skontaktować, wreszcie wstałam i powiedziałam, że dziękuję za wszelkie doinformowanie. Panią spotkałam w drzwiach, przeprosiła i zaprosiła na rozmowę. Praca miała być jako kasjerka. To co usłyszałam, przeraziło mnie. Zostałam poproszona o to, abym podpisała umowę i ustaliła z nią grafik na następny tydzień a reszta miesiąca ją nie obchodzi. Tłumaczyła się, że połowa kadry się zwolniła i ona została na lodzie. A 6,50 zł stawka godzinna, to już ulotki rozdawałam za dychę na godzinę. Nie zgodziłam się, przeprosiłam, powiedziałam do widzenia a na twarzy Pani widniał straszny grymas i nawet mi nie odpowiedziała. Także teraz siedzę wkurzona i zastanawiam się ile jeszcze będę szukać ;/

[black-bubu]

Mój facet na szczęscie wrócił do roboty, ale umowę ma na razie tylko na miesiąc. Melissa gratuluję okresu próbnego też szukam w agencji reklamowej tylko własnie jako grafik lub fotograf, ale jak patrzę po ogłoszeniach to owszem są ale co z tego jak z Warszawy, albo Wrocławia.

[Melissa86]

Napisane przez black-bubu

Mój facet na szczęscie wrócił do roboty, ale umowę ma na razie tylko na miesiąc. Melissa gratuluję okresu próbnego też szukam w agencji reklamowej tylko własnie jako grafik lub fotograf, ale jak patrzę po ogłoszeniach to owszem są ale co z tego jak z Warszawy, albo Wrocławia.

To nie okres próbny,tylko dzień. I to w przedszkolu.
A w agencji reklamowej będę miała przez miesiąc bezpłatną praktykę.