My tu pilnie oszczędzamy , swe portfele wypychamy!Wszystkich chętnych-zapraszamy! V!!

[irenkaaa]

jasne ze lepiej

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Kachaaa

ja nie mowie o bikini i pachach;p tam tyko veet albo maszynka d golenia
a na nogi mi depilator odpowiada mnie nie boli

Łeee, myslałam, że ty twardzielka jesteś.

Napisane przez Kachaaa

jnawet wole 12 bo wiecej godz a i tak dzien stracony

Napisane przez irenkaaa

i tak dzien stracony i tak

Napisane przez joyeuxe

tak irenko, tak mi lepiej. pracuję np 2 dni potem 2 dni wolne. czasem pracowałam po 6 , ale to było nie opłacalne, bo po
1)chodziłam codziennie
2) wychodziłam z domu przed 7, wracałam gdy były największe korki przez całą stolicę i bylam w domu po 18. więc wolę 12 h

U mnie w pracy nie istnieje coś takiego, jak 12h. A szczytem to już w ogóle jest jak 3 dni pod rząd musimy przychodzić na 4 godziny. Dobrze, że mam pracę pod nosem, bo jakbym musiała tracić pół h na dojazd, to bym tego nie zdzierżyła.

[foltynka]

idę Wam cos naskrobac do Klubu

-268 zł przelałam na fundusz wakacyjny..

w tym miesiacu juz bardzo oszczędnie! postaram sie nie siedziec całymi dniami na allegro

[agusiownik]

Napisane przez Luzia

3 raz probowałam zamówić buty w wizażowym zamówieniu i 3 raz nie ma! oficjalnie się poddaje. :P
Ale jestem 50zł do przodu.. chyba sobie zrobie zamówienie na Biochemii Urody.

co Was tak wzięło na wydawanie?

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

irenkaaa tak mi narobiłaś smaka ostatnio zapiekanką makaronową, że dzisiaj zrobiłam i właśnie jem

[2018070520180950]

Foltynka a gdzie na wakacje jedziecie ?

[Kasiulka22]

Dagunia może i długo, ale warto! Dziś upiekłam chlebek pszenno żytni wieloziarnisty, wyrósł mi na maksa, wróciłam do domu z zakupów i mało nie padłam bo prawie do szybki sięgał i ma 1095 g mój największy okaz

Poza tym wydałam dziś ponad 50 zł na :

nasiona pomidorów dla babci
kaszankę 1,5 kg bo u mnie fani tego cuda w domu są
pół chleba zwykłego
składniki na pizzę, w tym przyprawy, dodatkowa mąka, jogurt naturalny do sosu czosnkowego, ser żółty w kawałku, pieczarki itp.
dwa słoneczniki dla córy do karmienia ptaszków

Pogoda dziś beznadziejna raz słońce, raz wieje i leje, raz jakimś gradem sadzi, a zimno takie lodowate, okropność!

Folti brawo za fundusz wakacyjny (gdzie byś chciała ruszyć?) ja coś ostatnio ciężko się motywuję do oszczędzania wciąż mam tyle rzeczy do kupienia ale staram się i ja też muszę ograniczyć All bo to złooooooo

[Dagunia]

Kasiu na pewno warto i pewnie i tak go zamówimy Musze dzisiaj z Tżtem przedyskutować tą sprawę

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Pokaż fotkę chlebka Musze czymś kusić Tżta

[joyeuxe]

Mi właśnie doszła ta lokówka. Zastanawiam się czy ją trzymać czy upchnąć na allegro. Sprzedam zawsze za jakieś 200 zł, a to jednak dużo. Z drugiej strony mam lokówkę, ale starą jak świat. A podobno loki ma pasują. I mam rozkminę co zrobić. Za sprzedaną lokówkę mam spodnie, buty i jakąś bluzkę

Z drugiej też nie jest tragicznie u mnie z kasą, wiem, że 300 na pewno na Święta z domu przywiozę. może więcej. i co tu robić

Lokówka tej fimry --> Remington AS7060

Miał ktoś z nią styczność?

[agusiownik]

Napisane przez joyeuxe

Mi właśnie doszła ta lokówka. Zastanawiam się czy ją trzymać czy upchnąć na allegro. Sprzedam zawsze za jakieś 200 zł, a to jednak dużo. Z drugiej strony mam lokówkę, ale starą jak świat. A podobno loki ma pasują. I mam rozkminę co zrobić. Za sprzedaną lokówkę mam spodnie, buty i jakąś bluzkę

Z drugiej też nie jest tragicznie u mnie z kasą, wiem, że 300 na pewno na Święta z domu przywiozę. może więcej. i co tu robić

Lokówka tej fimry --> Remington AS7060

Miał ktoś z nią styczność?

musisz się zastanowić czy wolisz ją sprzedać czy zatrzymać. Jakiś czas temu kupiłam lokówkę i tylko raz jej użyłam,żeby ją sprawdzić i ciągle mi leży ale kupiłam w super promocji, więc usprawiedliwiam się...

[Dagunia]

Ja też mam jeden dylemat...
W maju dostaje laptopa służbowego i zastanawiam się czy nie sprzedać mojego... Przecież na dwóch nie będę działać... ale z drugiej strony ten będzie normalny-duży a mój jest malutki więc do szkoły czy jak potrzebuje gdzieś to biorę do pokrowca i do torebki, a ten będę musiała w torbie nosić...
Opłaca się trzymać swojego tylko na "wyjścia" ? No i kasa zawsze się przyda... W tamtym roku po 1700 zł chodziły używane to myślę że chociaż 500 zł wezme za niego

[Luzia]

Dagunia, ja bym nie sprzedawała.. Sprzęt sporo traci na wartości, a potem w razie czego za 500zł możesz już takiego nie dostać.

[Coffee With Milk]

Kasiulka, zadzwoniłam do mamy, tak jej nagadałam o tej maszynce do chleba, że chyba zamówimy Mam jej wysłać link i zdjęcia Twoich wypieków Pytała czy nie ściemniam z tym, że tam się wszystko wrzuca, a ona sama wszystko robi Ale się cieszę

[agusiownik]

Dagunia ja sprzedałabym, bo po co ma leżeć

[joyeuxe]

Ja jednak sprzedam tą lokówkę.

Wiem, że nie będę jej używać. Mam w domu jedą, starej daty, ale dziala i kręci. A ta zapewne będzie leżeć nie używana, więc za chwilę ją puszczę na all. Jak się nie sprzeda to ją wtedy zostawię.

Edit: Dam mamie Jak się nie sprawdzi. O Nie mam na niej gwarancji z racji tego, że to z programu lojalnościowego właśnie zdałam sobie sprawę i jakby się coś z Nią działo to mam pisać do tych szefów, oni to załatwią. ale oni myki zrobili. a bez gwarancji nie chcę sprzedawać

[agusiownik]

Napisane przez joyeuxe

Ja jednak sprzedam tą lokówkę.

Wiem, że nie będę jej używać. Mam w domu jedą, starej daty, ale dziala i kręci. A ta zapewne będzie leżeć nie używana, więc za chwilę ją puszczę na all. Jak się nie sprzeda to ją wtedy zostawię.

brawo

[Ayo22]

Napisane przez Kachaaa

'tipsy' pijana po ang

sądziłam, że tipsy w sensie, że jesteś jak stereotypowa pusta blondynka z tipsami

[Dagunia]

Napisane przez Luzia

Dagunia, ja bym nie sprzedawała.. Sprzęt sporo traci na wartości, a potem w razie czego za 500zł możesz już takiego nie dostać.

Tylko, że ten służbowy już mam na stałe. Tzn. na 2 lata bo co 2-3 lata wymieniamy sprzęty. Ale chodzi o to, że jak już mam przyznany to cały czas będę miała.

Napisane przez agusiownik

Dagunia ja sprzedałabym, bo po co ma leżeć

Też tak myślę, bo dodatkowo jak teraz z Tżtem chcemy zamieszkać to po co nam na 2 osoby 3 laptopy
Tymbardziej, że na all używane teraz sprawdzałam i od 899 do 1500 zł chodzą

Napisane przez Ayo22

sądziłam, że tipsy w sensie, że jesteś jak stereotypowa pusta blondynka z tipsami

[Anna Antonina]

Napisane przez agusiownik

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------witaj powiedz coś o sobie

Mam 20 lat, studiuję filologię angielską, sprzedaję buty na allegro, jestem konsultantką Avonu i do tego jeszcze wolontariuszką Animalsów. Mam najcudowniejszego w świecie TŻa, który wspiera mnie we wszystkim, co robię. Mam też poważne zaburzenia oszczędzania Czasem potrafię przejść piechotą pół miasta, żeby zaoszczędzić 50 gr, a czasem wydać bez sensu kilkadziesiąt złotych, bo akurat sobie uznam, że obiad na mieście, bransoletka i kolczyki to dobra nagroda za zaliczenie semestru z przedmiotu, z którym miałam problemy. W związku z tym nigdy w życiu nie udało mi się odłożyć żadnej kwoty, chociaż pomysłów na oszczędzanie miałam miliard

[irenkaaa]

mialam ten problem ze starym kompem jak kupowalam nowy i stwierdzilam ze nie oplaca sie sprzedawac i wlasnie mamy 3 kompy na 2 osoby i wcale mi to nie przeszkadza .

Wlasnie mam pytanie do dziewczyn co maja lokowki ... Co polecacie?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Dagunia

Ja też mam jeden dylemat...
W maju dostaje laptopa służbowego i zastanawiam się czy nie sprzedać mojego... Przecież na dwóch nie będę działać... ale z drugiej strony ten będzie normalny-duży a mój jest malutki więc do szkoły czy jak potrzebuje gdzieś to biorę do pokrowca i do torebki, a ten będę musiała w torbie nosić...
Opłaca się trzymać swojego tylko na "wyjścia" ? No i kasa zawsze się przyda... W tamtym roku po 1700 zł chodziły używane to myślę że chociaż 500 zł wezme za niego

znasz mnie, ja bym sprzedała

Napisane przez Anna Antonina

Mam 20 lat, studiuję filologię angielską, sprzedaję buty na allegro, jestem konsultantką Avonu i do tego jeszcze wolontariuszką Animalsów. Mam najcudowniejszego w świecie TŻa, który wspiera mnie we wszystkim, co robię. Mam też poważne zaburzenia oszczędzania Czasem potrafię przejść piechotą pół miasta, żeby zaoszczędzić 50 gr, a czasem wydać bez sensu kilkadziesiąt złotych, bo akurat sobie uznam, że obiad na mieście, bransoletka i kolczyki to dobra nagroda za zaliczenie semestru z przedmiotu, z którym miałam problemy. W związku z tym nigdy w życiu nie udało mi się odłożyć żadnej kwoty, chociaż pomysłów na oszczędzanie miałam miliard

witaj, widzialam cie na wątku o avonie

ja dzis nic,
wpłynęło mi na konto za delegacje;
80,00
i za zlecenia;
473.00

czekam na przelew z kursu angielskiego za dojazdy, to tez sporo bedzie/mam nadzieje/-kupie za to sobie tv do nowego mieszkania

[zawiechaczarny]

1,25 zł za bilet
3,14 zł w polo (2 jogurty i mały soczek)
0, 80 zł wydruk referatu

Padam na twarz po tym referacie. Jeszcze w nocy nie mogłam spać, bo miałam silne duszności, poszłam rano do lekarza i okazało się, że poprzedni antybiotyk nie do końca zadziałał i mam zapalenie tchawicy. No i kolejne zwolnienie

Anna Antonina, jak przeczytałam Twojego posta to trochę jakbym o sobie czytała

[joyeuxe]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;26343378]ja dzis nic,
wpłynęło mi na konto za delegacje;
80,00
i za zlecenia;
473.00

czekam na przelew z kursu angielskiego za dojazdy, to tez sporo bedzie/mam nadzieje/-kupie za to sobie tv do nowego mieszkania[/QUOTE]

Aneszna napisz proszę jak Ty to robisz, że ciągle masz tą dodatkową kasę . Gratki. Super

U mnie dzis 10 zl równe. 4 na bilety, 6 na maca - nie mialam innego wyjscia, jakos go przetrawiłam,ledwo co

A jutro pewnie wydam ok 120 zł. Na buty, farby, lakier do włosów i spożywkę na 4 dni. Mam 230 zł do przyszłego piatku, powinnam się zmieścić w limicie. A jak zostanie mi jeszcze trochę to będzie tak cudownie

[Dagunia]

Dziewczyny znające dobrze angielski powiedzcie mi czy polskie przysłowie "przez żołądek do serca" tłmaczy się normalnie ? "the stomach to the heart" ?

[agusiownik]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;26343378]znasz mnie, ja bym sprzedała
witaj, widzialam cie na wątku o avonie

ja dzis nic,
wpłynęło mi na konto za delegacje;
80,00
i za zlecenia;
473.00

czekam na przelew z kursu angielskiego za dojazdy, to tez sporo bedzie/mam nadzieje/-kupie za to sobie tv do nowego mieszkania[/QUOTE]

aneszna Ty to potrafisz zaoszczędzić

[malaczarna885]

Napisane przez zawiechaczarny

1,25 zł za bilet
3,14 zł w polo (2 jogurty i mały soczek)
0, 80 zł wydruk referatu

Padam na twarz po tym referacie. Jeszcze w nocy nie mogłam spać, bo miałam silne duszności, poszłam rano do lekarza i okazało się, że poprzedni antybiotyk nie do końca zadziałał i mam zapalenie tchawicy. No i kolejne zwolnienie

Anna Antonina, jak przeczytałam Twojego posta to trochę jakbym o sobie czytała

W styczniu z tym walczylam. Dwa tygodnie wyjete z zycia

[agatusia88]

Napisane przez Anna Antonina

Mam 20 lat, studiuję filologię angielską, sprzedaję buty na allegro, jestem konsultantką Avonu i do tego jeszcze wolontariuszką Animalsów. Mam najcudowniejszego w świecie TŻa, który wspiera mnie we wszystkim, co robię. Mam też poważne zaburzenia oszczędzania Czasem potrafię przejść piechotą pół miasta, żeby zaoszczędzić 50 gr, a czasem wydać bez sensu kilkadziesiąt złotych, bo akurat sobie uznam, że obiad na mieście, bransoletka i kolczyki to dobra nagroda za zaliczenie semestru z przedmiotu, z którym miałam problemy. W związku z tym nigdy w życiu nie udało mi się odłożyć żadnej kwoty, chociaż pomysłów na oszczędzanie miałam miliard

Witaj

[Coffee With Milk]

Kupiłam trencz, za 119zł, przecena ze 189zł, taki jaki szukałam

[Kasiulka22]

Dagunia, Coffee kochane padłam! ale naprawdę maszynę szczerze polecam, z chleba już prawie nic nie zostało, a wyszedł naprawdę wielki i pyszny (polecam musli tropikalne z biedronki do dodawania jako ziarenka, no niebo w gębie jak się rodzynki tak upiekły i nadawały słodki posmak - dla mnie super!) ale za to macie dziś pizzę w moim wykonaniu. Sztuka nr 2 bo pierwsza nie zdążyła doczekać się na aparat pierwsza była ładniejsza bo bardziej okrągła.

Ciasto może zrobić maszyna, ale mi dziś nie wyszło bo miałam jakiś badziewny przepis. Z innego przepisu sama zagniotłam ciasto w 10 minut, może nawet nie i oto efekty, a piecze się też w 10 minut.

Jestem przeżarta, normalnie koniec bo będę w lecie kwadratowa

Wkleję Wam fotkę mojego następnego chlebka jaki upiekę

Dagunia ja jak Aneszna, sprzedałabym swoje stare telefony zawsze sprzedaję (to tak dla przykładu ) mimo że mają już duuużo niższe ceny niż gdy je kupowałam, ale po prostu wiem że już z nich nie korzystam, a dodatkowe parę stówek to zawsze coś

[Anna Antonina]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;26343378]znasz mnie, ja bym sprzedała
witaj, widzialam cie na wątku o avonie

ja dzis nic,
wpłynęło mi na konto za delegacje;
80,00
i za zlecenia;
473.00

czekam na przelew z kursu angielskiego za dojazdy, to tez sporo bedzie/mam nadzieje/-kupie za to sobie tv do nowego mieszkania[/QUOTE]

Rzeczywiście na Avonowym wątku sporo się udzielam, bo wciąż przepełnia mnie euforia i podekscytowanie świeżo upieczonej konsultatntki Dziś posłałam dopiero drugie zamówienie.

Ja ostatnio dodatkowe pieniążki mam tylko jak mi się uda sprzedać coś na allegro z ubrań których nie noszę, kosmetyków, których nie używam etc.

Ale dziś widziałam się z rodzicami i tata mi przywiózł od siebie trochę jedzonka typu swojskie wędlinki, jajka, ziemniaki. Mama natomiast dała mi śliczny biały bezrękawnik z futerkiem przy kapturze i fajny topik. I to już jest ładnych parę zł zaoszczędzonych

Napisane przez zawiechaczarny

Anna Antonina, jak przeczytałam Twojego posta to trochę jakbym o sobie czytała

Też masz zaburzenia oszczędzania?

Zdrowiej Bidulko;*

Napisane przez Dagunia

Dziewczyny znające dobrze angielski powiedzcie mi czy polskie przysłowie "przez żołądek do serca" tłmaczy się normalnie ? "the stomach to the heart" ?

Wg mnie będzie tak: The way to a man's heart is through his stomach. Tłumaczenie przysłów i idiomów dosłownie jest bardzo niebezpieczne, bo rzadko zdarza się, że coś brzmi w miarę podobnie w polskim i angielskim

[irenkaaa]

kusisz Kasia kusisz ... w takim razie chyba w pon lub wtorek jakis chlebus i buleczki beda ale musze dokupic otreby albo cos bo jakos nie bardzo mam

pizza niezla a tez ja w tej maszynce pieklas? czy tylko jakis program na ciasto?

ja dzis nic nie wydalam
pol dnia mam wrazenie ze jakby zle mi sie oddych i taki bol dziwny w klacie mialam kiedys tak w pracy to mi kolega dal ketonal i moment przeszlo

wyplata jest ( tzn jutro wplynie ale kwitek jest) i nawet spoko

mialam robic nalesniki ale chyba sie poloze bo tz napisal ze on wcale nie musi jesc jak wroci wiec luz