Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[trzyrazyi]

Napisane przez kasiapruszkow

slicznosci



idz pod prysznic polewaj chwile piersi ciepl-nie goraca woda, pozniej sciagnij laktatorem albo daj dziecku niech sciaga, a na koniec przyloz zchloodzone liscie kapusty lekko roztluczone i tak w kolko poki nie ulzy



eh jaki z niej plywak maly sliczny

to ja dodam noge bo nie przebralam zdjec innych poza tym z ttradzikiem narazie nie robie malemu fotek

jaka slodziutka stupka hihih

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Harrods

A u nas trwa walka z laktacją. Nie poddajemy się, ale nie ukrywam, że ogromnie pomogła nam Pani z poradni laktacyjnej. Ale muszę przyznać, że jestem zmęczona tym karmieniem ... ale tym bardziej się nie poddam. Bo generalnie karmienie trwa non-stop. Najpierw mały je z obydwu piersi, później dostaje 50ml MM, a po tym ja odciągam laktatorem (7min + 3 min). Całość trwa ok. 1,4h. I tak w kółko. Ale mały super przybrał na wadze - od piątku 300g. Także zaczynamy teraz zmniejszać ilość MM do 30ml, żeby więcej sobie z piersi wyciągał. Mam nadzieję, że uda nam się całkowicie wyeliminować MM.
Także dziewczyny, które chcą karmić piersią - nie poddawajcie się. Trzeba walczyć i może się udać. Ja już prawie nie miałam pokarmu, a teraz jest coraz więcej.
Wrzucam zdjęcia mojego "grubaska" .

jaki paczuszek hihihii slodziaczek jest

[Harrods]

Napisane przez traicionera

staram się zawsze być spokojna podczas karmienia, mowie do niej spokojnie i ciepło, próbuję różnych pozycji, ale może jakoś podświadomie się przygotowuje na jej płacz, nie wiem sama Fakt, ze jestem dość nerwową osobą. Może spróbuję ja przystawiać, jak jeszcze nie jest głodna.

Doskonale Cię rozumiem . Mój mały też na początku strasznie się wściekał i płakał. I wiem, że jak wstawałam w nocy, to miałam prawie łzy w oczach na myśl o szarpaninie, jaka a mnie czeka. I wie, że to nie wpływało dobrze ani na małego ani na laktację.
Zorientuj się, czy nie ma w Twoim mieście poradni laktacyjnej. My chodzimy na wizytę co tydzień. Wizyta trwa ponad godzinę i ja w tym czasie karmię. Dzięki temu specjalista obserwuje cały proces karmienia i analizuje.

P.S. Przepraszam, że tak męczę z tą poradnia laktacyjną, ale jestem tak zadowolona z tych wizyt (a nie spodziewałam się tego), że chciałabym, żeby każda mam trafiła na tak fachową pomoc.

[iweczka]

dawno mnie nie bylo....
ale od kilku dni mamy te 'gorsze dni"
Mała albo je albo płacze, tzn. krzyczy
juz sama nie wiem co jej jest........
ciagle też się przejada bo zaraz wymiotuje-więc może boli Ją brzuszek z przejedzenia :/ do tego ma taki duży brzuszek!
przebieramy sie po 10 razy dziennie z racji mega ulewania, moja córa chce wykończyc i mnie i pralkę
mam nadzieję, że niebawem się u Nas polepszy bo padne na pyszczek :/

powoli ponadrabiam Wasze wypowiedzi, żeby być "w miare" na bieżąco!

[trzyrazyi]

Napisane przez Harrods

Doskonale Cię rozumiem . Mój mały też na początku strasznie się wściekał i płakał. I wiem, że jak wstawałam w nocy, to miałam prawie łzy w oczach na myśl o szarpaninie, jaka a mnie czeka. I wie, że to nie wpływało dobrze ani na małego ani na laktację.
Zorientuj się, czy nie ma w Twoim mieście poradni laktacyjnej. My chodzimy na wizytę co tydzień. Wizyta trwa ponad godzinę i ja w tym czasie karmię. Dzięki temu specjalista obserwuje cały proces karmienia i analizuje.

P.S. Przepraszam, że tak męczę z tą poradnia laktacyjną, ale jestem tak zadowolona z tych wizyt (a nie spodziewałam się tego), że chciałabym, żeby każda mam trafiła na tak fachową pomoc.

kurcze ja to sie ciesze,ze nie mam problemow ani z laktacja ani z malenstwem...zaraz po porodzie dalam jej ccycora i sie przyssala jak nie wiem a i w szpitalu na drugi dzien siedziala babeczka przy mnie i wpsierala takze jest super <odpukac>

[traicionera]

W moim mieście jest trochę poradni laktacyjnych (przy moim szpitalu akurat nie było), ale opinie są różne i nie wiem, gdzie pojechać, a z przejazdami jest problem, bo nie mamy samochodu, wiec wolałabym do jakiejś sprawdzonej, a nie biedne dziecko męczyć jazda taksówką (szczególnie po tym naszym feralnym powrocie do domu).

iweczka- może to kolki są

trzyrazyi-zazdroszcze

[Lustereczko]

Dzięki dziewczyny za porady

Zadzwoniłam do mojej położnej. Powiedziała, żeby opróżnić oby dwie piersi i po 20 minutach zmierzyć temperaturę, jeśli spadnie choć 2 kreski tzn. że gorączka jest od piersi. I rzeczywiście spadła mi, a po 40 minutach o kolejne 2 kreski. Teraz jak odciągnęłam pokarm to czuje, że lewa pierś jest bardziej bolesna. Na wieczór jeszcze sobie zrobię okład z kapusty, no i przede wszystkim muszę regularnie ściągać pokarm. Bo podejrzewam, że się to wzięło z tego, że ręcznym laktatorem nie odciągałam do końca piersi.

Harrods ale Twoja dzidzia ma czuprynę, cudo małe

[iweczka]

Napisane przez trzyrazyi

Kiedy przestalas dawac smoczka???Moja kluska nie przepada za smoczkiem i mysle zeby jej przestac dawac ale nie wiem kiedy

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

moja bez smoka robi mega aferę

Napisane przez Eirene1987

no i dobrze niech walczy kurczę przecież to sto razy więcej czasu zabiera... do cycka przystawisz i wygoda a tak ściągaj i to ręcznie... podziwiam dzielna jesteś bardzo

moja mama niech by tylko spróbowała coś powiedzieć o dokarmianiu bo my dokarmiamy mm ona chyba tylko 2-3 tygodnie piersią karmiła więc rozumie a teściowa niech spada jakby coś doradzała tak jak ostatnio kurdę zaczęła tłumaczyć tżtowi że dziecko nie powinno cały czas pampersów mieć zakładanych bo się odpaczy... że tetrę powinniśmy zakładać tż jej powiedział że konsultowaliśmy to ze specjalistą i wiemy co robić. a ta do niego że ona trójkę dzieci wychowała i wie. no co za baba tydzień i już mnie zdążyła wkurzyć.
tak jak moja mama wczoraj tżta, bo on do niej mówi ze szkoda że wiatr taki bo byśmy na spacer poszli a ta do niego: gdzie na spacer, to za małe dziecko, jak 2-3 tygodnie będzie miał to można. tż do niej: szanuję twoje uwagi ale i tak zrobię jak uważam mamo.
to się zatkała i potem głośno komentowała że z jej zdaniem to juz sie nikt nie liczy...
e

eirene, moja tesciowa to do dziś by mojego dziecka na dwór nie wystawiła, bo za wcześnie....(jutro kończymy 4 tygodnie)

Napisane przez kasiapruszkow

eh jak macie dobrze ze macie wsparcie w Tz
ja dizs sie znim poklocilam bo powieidzl ze jestem nie swotrzona do karmienia ze mam male sutki, malo pokarmu i nawet nie bylam w stnie urodizc naturalnei wiec widac natura nie stowrzyla mnie matka...


a

no z du.... nogi bym powyrywała za taką wypowiedz

Napisane przez Olusiaa_

Dziewczyny
wchodzicie w spodnie sprzed ciąży?

Z przerażeniem obserwuję rozrost swojego doopska

wejśc, wejdęm ale się nie dopnę, bo brezuszek jeszcze wisi

Napisane przez iizabelaa

Ważyłam się dzisiaj i ważę tyle ile przed ciąża

zazdroszczę
u mnie stanęlo - i ciagle te 5 kg

castia, u nas też tż nie ma całe dnie, wraca ok. 19-20, a osttanio 3 dni wracał ok, 22,myslałam że ocip.... sama w domu.
my mieszkamy sami więc obiadki staram sie jakoś ogranizować w wolnej chwili....ale czasaami jest bardzo cięzko!!!
czasami wiecaorem jestem taka padnięta że nawet nie mam siły z męzem 3 slów zamienić :/
i tak samo wkurzam się o byle g... :/
a na dodatek w weekendy zapisał się na studia podyplomowe :/

[Eirene1987]

Napisane przez iweczka

eirene, moja tesciowa to do dziś by mojego dziecka na dwór nie wystawiła, bo za wcześnie....(jutro kończymy 4 tygodnie)

hehe no ładnie ale jakby co mam pozwolenie od pediatry więc już się nie przyczepi

[traicionera]

moja mam się zastanawiała, cz y nie za długi zrobiłam pierwszy spacer- 3 godziny i 4,5 km
gdyby pogoda była brzydka, albom Nadia marudziła, to pewnie wróciłabym wcześniej, ale tak to skorzystałam z okazji-dziś jest już za brzydko na spacerek.

[miamore999]

echh kolejny wieczór płaczu... dopiero zasnęła

[kasiapruszkow]

razem z Rafałkiemi jego stópka dziekujemy serdecznie za mile slowa

Napisane przez tajka88

Sliczna stopka, tez mam fotke stopki, ale taka od razu po porodzie pomarszczona;p

Mam pytanko!!
Moja Lenka ma 12 dni i od paru dni przeczolguje sie z jednego konca lozka na drugi i strasznie sie rozkopuje:P. W ogole jakas silna jest, potrafi odepchnac TZta rece;p itp. myslalam, ze takie dzieciaczki to mniej ruchliwe, a ona ciagle zadziwia;p. Na boczek sie przewraca, glowke w miare mocno trzyma(chociaz oczywiscie ja zawsze lapke za glowke, zeby nic sie nie stalo). W brzuchu tez jak sie rozciagnela to mnie brzuch bolal;p

moj Rafcio ma to samo a jak zlapie za palucha to ciezko wyrwac

Napisane przez Harrods

A u nas trwa walka z laktacją. Nie poddajemy się, ale nie ukrywam, że ogromnie pomogła nam Pani z poradni laktacyjnej. Ale muszę przyznać, że jestem zmęczona tym karmieniem ... ale tym bardziej się nie poddam. Bo generalnie karmienie trwa non-stop. Najpierw mały je z obydwu piersi, później dostaje 50ml MM, a po tym ja odciągam laktatorem (7min + 3 min). Całość trwa ok. 1,4h. I tak w kółko. Ale mały super przybrał na wadze - od piątku 300g. Także zaczynamy teraz zmniejszać ilość MM do 30ml, żeby więcej sobie z piersi wyciągał. Mam nadzieję, że uda nam się całkowicie wyeliminować MM.
Także dziewczyny, które chcą karmić piersią - nie poddawajcie się. Trzeba walczyć i może się udać. Ja już prawie nie miałam pokarmu, a teraz jest coraz więcej.
Wrzucam zdjęcia mojego "grubaska" .

sliczny "grubasek"
a z ta poradnia to moj Tz twierdzi ze to wyciaganie kasy i nie bedzie ze mnaa jezdil aja nie mam auta i do Warszawy kawalek drogi i nie moge sobie jechac... ale dobrze ze piszesz co ty robisz to moze ja bede robic tak samo tez bym chciala tylko przy cycu zostac

Napisane przez traicionera

jaki irokezik
ja wciąż walczę i walczę z laktacja, od wczoraj biorę tabletki i wydaje mi się, ze coś ruszyło. Żeby tylko malutka tak się nie denerwowała przy cysiu Zauważyłam, ze wreszcie mi się macica zaczęła kurczyć dzięki temu karmieniu.

a na recepte te tabsy?

Napisane przez iweczka

dawno mnie nie bylo....
ale od kilku dni mamy te 'gorsze dni"
Mała albo je albo płacze, tzn. krzyczy
juz sama nie wiem co jej jest........
ciagle też się przejada bo zaraz wymiotuje-więc może boli Ją brzuszek z przejedzenia :/ do tego ma taki duży brzuszek!
przebieramy sie po 10 razy dziennie z racji mega ulewania, moja córa chce wykończyc i mnie i pralkę
mam nadzieję, że niebawem się u Nas polepszy bo padne na pyszczek

moze to kolka jak ma duzy brzuszek??

Napisane przez iweczka

eirene, moja tesciowa to do dziś by mojego dziecka na dwór nie wystawiła, bo za wcześnie....(jutro kończymy 4 tygodnie)
no z du.... nogi bym powyrywała za taką wypowiedz

kurna moja meczy dupe o byle gowno a jak potrzeba naprawde pomoc to sie nikt nie zna i nie wi, najlpeiej dac butle i z glowy,
i njagorsze ze co bym nie mowila to ona ma sowj alepsza teorie
nawet lekarza jest w stanie zakwestionowac...

kupilam dizs ten system sns medeli od jutra wprowadzam w zycie... plus laktator 7-5-3 nie wiem jak bede patryzla na oczy ale jakso moze sie uda... jak nie to chyba w wariatkowie wyladuje

[Harrods]

Napisane przez traicionera

sliczny "grubasek"
a z ta poradnia to moj Tz twierdzi ze to wyciaganie kasy i nie bedzie ze mnaa jezdil aja nie mam auta i do Warszawy kawalek drogi i nie moge sobie jechac... ale dobrze ze piszesz co ty robisz to moze ja bede robic tak samo tez bym chciala tylko przy cycu zostac

Dzięki .

To będę opisywała dalsze losy karmienia piersią. A co do poradni, to ja chodzę państwowo. U nas jest przy jednym ze szpitali.

[traicionera]

bez recepty-lactinatal

[Tity]

My już po szczepieniu Wzięliśmy 6w1 +rota +pneumo. Malutki troszkę płakał przy wkłuwaniu, ale ogólnie grzeczny był bidulek

[Eirene1987]

Napisane przez kasiapruszkow

kupilam dizs ten system sns medeli od jutra wprowadzam w zycie... plus laktator 7-5-3 nie wiem jak bede patryzla na oczy ale jakso moze sie uda... jak nie to chyba w wariatkowie wyladuje

kochana pamiętaj nic za wszelką cenę bo karmienie jest w głowie tak naprawdę jak się będziesz stresować to nic z tego. pamiętaj jest wiele mam które karmią mm i nie są gorszymi mamami z tego powodu jeśli się nie uda to trudno nie będziesz sobie miała za złe że się nie starałaś bo się starasz i to bardzo to widać. a z mężem musisz pogadać bo on jeszcze bardziej pogłębia ten stres mój też zaczynał swoje gadki że nie mam pokarmu że małego głodzę itd ale zaczęłam płakać powiedziałam mu co mi leży na sercu i na dodatek na drugi dzień lekarka powiedziała że dobrze by było abym karmiła piersią jak najdłużej i spasował choć dalej uważa że mm to nic złego (ja też) ale przynajmniej ciągle nie gada o tym. u mnie też zobaczymy póki co dokarmiamy małego bo sie nie najada moim pokarmem to dziwne aby dziecko siedziało przy cycu od 10 do 15 (!) i potem śpi 3 godziny... a w nocy godzinę prawie je i śpi 2 godziny... sama nie wiem. ale po kąpaniu go karmimy butlą to śpi 4godziny\


Tity ja aż się boję tych szczepień ale też się zdecydujemy na 99% na 6 w 1 plus pneumo i rota mały nie będzie miał za bardzo kontaktu z dziećmi przedszkolnymi itd ale tż pracuje z różnymi ludźmi i to też niebezpieczeństwo raczej. doszłam do wniosku że wolę na to przeznaczyć niż jakieś pierdoły

[iizabelaa]

Dziewczyny,
ja was podziwiam,
i szeroko otwieram oczy gdy czytam, jak za wszelką cenę chcecie karmić piersią.

Napisane przez miamore999

echh kolejny wieczór płaczu... dopiero zasnęła

moja zasnęła kilka minut po 20

niestety w godzinach 18-21 dopadają nas kolki

[trzyrazyi]

Napisane przez Eirene1987

kochana pamiętaj nic za wszelką cenę bo karmienie jest w głowie tak naprawdę jak się będziesz stresować to nic z tego. pamiętaj jest wiele mam które karmią mm i nie są gorszymi mamami z tego powodu jeśli się nie uda to trudno nie będziesz sobie miała za złe że się nie starałaś bo się starasz i to bardzo to widać. a z mężem musisz pogadać bo on jeszcze bardziej pogłębia ten stres mój też zaczynał swoje gadki że nie mam pokarmu że małego głodzę itd ale zaczęłam płakać powiedziałam mu co mi leży na sercu i na dodatek na drugi dzień lekarka powiedziała że dobrze by było abym karmiła piersią jak najdłużej i spasował choć dalej uważa że mm to nic złego (ja też) ale przynajmniej ciągle nie gada o tym. u mnie też zobaczymy póki co dokarmiamy małego bo sie nie najada moim pokarmem to dziwne aby dziecko siedziało przy cycu od 10 do 15 (!) i potem śpi 3 godziny... a w nocy godzinę prawie je i śpi 2 godziny... sama nie wiem. ale po kąpaniu go karmimy butlą to śpi 4godziny\


Tity ja aż się boję tych szczepień ale też się zdecydujemy na 99% na 6 w 1 plus pneumo i rota mały nie będzie miał za bardzo kontaktu z dziećmi przedszkolnymi itd ale tż pracuje z różnymi ludźmi i to też niebezpieczeństwo raczej. doszłam do wniosku że wolę na to przeznaczyć niż jakieś pierdoły

Ja uwazam ze te szczepienia to za free powinny byc jak tu w uk...a nie matki mussza placic kupe pieniedzy to chore jest

[Jok3r]

A my dzis bylismy na szczepieniu, wzielismy 6w1 i za tydzien rota, bo musza zamowic. No i nie zaluje, ze wzielismy drozsza wersje szczepionki, bo maly tak plakal, ze jakby mial dostac jeszcze jeden zastrzyk to chyba bym razem z nim plakala. No serce sie krajalo jak sie az zanosil i a buuu i a buu i ojjjjjj i ejjjjjjjj i tak sie na mnie patrzyl, ze nic tylko tulic i tulic. I za 6 tyg powtorka

[traicionera]

Joker, wyobrażam sobie
dziś odciągałam tym systemem i uciągnęłam ledwo 25 ml, ale karmiłam wcześniej Nadunie, to może dlatego.

[Tity]

Napisane przez trzyrazyi

Ja uwazam ze te szczepienia to za free powinny byc jak tu w uk...a nie matki mussza placic kupe pieniedzy to chore jest

Też tak uważam, ale co zrobić....u nas nawet nie można zachorować na rzadką chorobę, bo się nie opłaca jej państwu leczyć...

Napisane przez Jok3r

A my dzis bylismy na szczepieniu, wzielismy 6w1 i za tydzien rota, bo musza zamowic. No i nie zaluje, ze wzielismy drozsza wersje szczepionki, bo maly tak plakal, ze jakby mial dostac jeszcze jeden zastrzyk to chyba bym razem z nim plakala. No serce sie krajalo jak sie az zanosil i a buuu i a buu i ojjjjjj i ejjjjjjjj i tak sie na mnie patrzyl, ze nic tylko tulic i tulic. I za 6 tyg powtorka

No biduś. Mojemu też się łezki w oczach pojawiły, ale w ogóle się nie szarpał tylko tak krzyczał biedny. Na szczęście szybciutko zapomniał 25 maja kolejne mamy...

Napisane przez Eirene1987

Tity ja aż się boję tych szczepień ale też się zdecydujemy na 99% na 6 w 1 plus pneumo i rota mały nie będzie miał za bardzo kontaktu z dziećmi przedszkolnymi itd ale tż pracuje z różnymi ludźmi i to też niebezpieczeństwo raczej. doszłam do wniosku że wolę na to przeznaczyć niż jakieś pierdoły

Też doszłam do takiego wniosku. Ostatnio nawet w jakichś wiadomościach mówili o tych szczepieniach i powiedzieli, że lepiej kupić gorszy wózek, a zostawić na szczepionki, bo powikłania są straszne czasami...to chyba o pneumo było.

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

moja zasnęła kilka minut po 20

niestety w godzinach 18-21 dopadają nas kolki

Moja jeszcze nie spi... od ponad 2 h placze, je, popatrzy na nas i znowu placze itd. Tz z nia caly czas, stara sie uspokoic, a ja siedze i tez mi lzy leca...
Ide mu pomoc.

Poszlam pomoc i sie poplakalam, wiec tyle z mojej pomocy, ale mala chyba juz przysypia...


Dzwonila do mnie siostra i sie pyta ''czemu mala znowu placze?'' to jej powiedzialam, ze nie wiem, bo jeszcze mowic nie potrafi. Pozniej kolejne glupie pytanie ''czy ona normalnie je??'' - tak, karmimi ja orzeszkami... ale mnie wkurzaja takie pytania...

Moja mama przylatuje w piatek i raczej sie nie ciesze, bo to oznacza ze moja sis u mnie bedzie siedziec pol dnia, juz zapowiedziala, ze w niedziele idzie z mama poswiecic palemke... ja nigdzie nie ide... eh

[patrycja_22]

Jok3r ja też nie żałuję, że wybrałam 6w1 mimo, że Alan nie płakał długo ale widać było, że mu sprawiło dużo bólu Różnica w cenie między tą tańszą to 60zł więc nie aż tak bardzo dużo.

Tity ile płaciłaś za rota i pneumo? U nas rota 290 a pneumo 250. Na rota na 100% będziemy szczepić na następnej wizycie. Na pneumo też byśmy chcieli ale zdania są podzielone i różnie piszą a ja mam już mętlik w głowie

Gosiawolna, Herods dzieciaczki cudeńka

[tajka88]

Napisane przez trzyrazyi

Ja uwazam ze te szczepienia to za free powinny byc jak tu w uk...a nie matki mussza placic kupe pieniedzy to chore jest

Zgadzam sie z tym...
Ja chyba juz tego szczepienia w 16 tygodniu nie zrobie w UK, wiec pozniej bd musiala kombinowac w hiszpani, bo nie wiem jaki jest kalendarz szczepien...

[Tity]

Napisane przez patrycja_22

Tity ile płaciłaś za rota i pneumo? U nas rota 290 a pneumo 250. Na rota na 100% będziemy szczepić na następnej wizycie. Na pneumo też byśmy chcieli ale zdania są podzielone i różnie piszą a ja mam już mętlik w głowie

300 zł rota i 180 pneumo. Ja przestałam mieć mętlik w głowie, jak się dowiedziałam o powikłaniach pochrobowych.
Mam tylko nadzieję, że gorączki po szczepieniach nie będzie miał, póki co ma niską temp.
jok3r, a Twój Mateo spokojny po szczepieniach?

[mazdrajka]

Dziewczyny a jaki pas poporodowy polecacie??

[traicionera]

ja mam Panią Teresę i jest spoko, wczoraj poszłam w niej na spacer, dziś siedziałam w domku i brzuch mi się ciut zmniejszył.
Tajka, może to już kolka, dzieci przeterminowane mogą przechodzić takie rzeczy wcześniej, tak samo jak skoki rozwojowe.

[kasiapruszkow]

Napisane przez Harrods

Dzięki .

To będę opisywała dalsze losy karmienia piersią. A co do poradni, to ja chodzę państwowo. U nas jest przy jednym ze szpitali.

kurcze a w warszawie placi sie 90zl za 1h

Napisane przez traicionera

bez recepty-lactinatal

dzieku moze tez sproboje a widzisz jakies efekty?

Napisane przez Eirene1987

kochana pamiętaj nic za wszelką cenę bo karmienie jest w głowie tak naprawdę jak się będziesz stresować to nic z tego. pamiętaj jest wiele mam które karmią mm i nie są gorszymi mamami z tego powodu jeśli się nie uda to trudno nie będziesz sobie miała za złe że się nie starałaś bo się starasz i to bardzo to widać. a z mężem musisz pogadać bo on jeszcze bardziej pogłębia ten stres mój też zaczynał swoje gadki że nie mam pokarmu że małego głodzę itd ale zaczęłam płakać powiedziałam mu co mi leży na sercu i na dodatek na drugi dzień lekarka powiedziała że dobrze by było abym karmiła piersią jak najdłużej i spasował choć dalej uważa że mm to nic złego (ja też) ale przynajmniej ciągle nie gada o tym. u mnie też zobaczymy póki co dokarmiamy małego bo sie nie najada moim pokarmem to dziwne aby dziecko siedziało przy cycu od 10 do 15 (!) i potem śpi 3 godziny... a w nocy godzinę prawie je i śpi 2 godziny... sama nie wiem. ale po kąpaniu go karmimy butlą to śpi 4godziny\


Tity ja aż się boję tych szczepień ale też się zdecydujemy na 99% na 6 w 1 plus pneumo i rota mały nie będzie miał za bardzo kontaktu z dziećmi przedszkolnymi itd ale tż pracuje z różnymi ludźmi i to też niebezpieczeństwo raczej. doszłam do wniosku że wolę na to przeznaczyć niż jakieś pierdoły

kurcze ja wlasnie chce zrbic wszystko cosie da bo ostatkiem sil wierze ze jest to realne do zrobienia, choc jak slysze Tz albo tesciowke to watpie...
szepionki tez chcemy 6w 1

Napisane przez Jok3r

A my dzis bylismy na szczepieniu, wzielismy 6w1 i za tydzien rota, bo musza zamowic. No i nie zaluje, ze wzielismy drozsza wersje szczepionki, bo maly tak plakal, ze jakby mial dostac jeszcze jeden zastrzyk to chyba bym razem z nim plakala. No serce sie krajalo jak sie az zanosil i a buuu i a buu i ojjjjjj i ejjjjjjjj i tak sie na mnie patrzyl, ze nic tylko tulic i tulic. I za 6 tyg powtorka

biedny Mateo moj tak plakal jak mu krew pobierali a sprawdzenie zoltaczki

[patrycja_22]

Napisane przez traicionera

ja mam Panią Teresę i jest spoko, wczoraj poszłam w niej na spacer, dziś siedziałam w domku i brzuch mi się ciut zmniejszył.
Tajka, może to już kolka, dzieci przeterminowane mogą przechodzić takie rzeczy wcześniej, tak samo jak skoki rozwojowe.

Pas poporodowy zaleca się zakładać dopiero po 6 tygodniach a skoro Ty rodziłaś 2 tygodnie temu to nie powinnaś go nosić bo możesz sobie zaszkodzić.

Dziewczyny a myślała, któraś o szczepieniu na meningokoki? Nam pediatra powiedziała, że warto zaszczepić jeśli planuje się np. z niemowlakiem chodzić na basen czy wyjazd nad morze. My chcieliśmy właśnie latem skoczyć na basem i na wakacje za granicę i zastanawiam się czy warto. Słyszałyście coś o tej szczepionce?

[kasiapruszkow]

Napisane przez patrycja_22

Dziewczyny a myślała, któraś o szczepieniu na meningokoki? Nam pediatra powiedziała, że warto zaszczepić jeśli planuje się np. z niemowlakiem chodzić na basen czy wyjazd nad morze. My chcieliśmy właśnie latem skoczyć na basem i na wakacje za granicę i zastanawiam się czy warto. Słyszałyście coś o tej szczepionce?

nam mowila pielegniarka ze jak ktos wyjezdza za granice to warto

[szymelka]

Witajcie dzielne mamusie!!
Znów nie było mnie kilka dni, a Wy tu tyle naprodukowałyście, że szok
Zaliczyliśmy weekendowy wyjazd do rodzinki- całkiem dobrze Lenka się spisała, choć pierwszy wieczór był ciężki i martwiłam się co będzie dalej
Byłyśmy też na szczepieniu i tu szok - moja małą mysza waży już 4900!!! Waga urodzeniowa 2800, wyjście ze szpitala 2680. W 6 tygodni przybyło jej ponad 2kg!!!
Zamówiłam sobie chustę, aby nosić tę małą kluskę, bo ręce nie wyrobią niedługo Po pierwszej próbie jestem zachwycona, Lenka na początku kręciła się niespokojnie, ale po chwili chyba poczuła się dobrze, bo usnęła i spała 2 godz!!. Mój mąż aż z wrażenia co chwilę zaglądał czy mała oddycha
A i jeszcze chyba znalazłyśmy sprawcę niepokojów i bólów brzuszka Lenki - wygląda na to, że to laktoza. Lekarka na wizycie zaproponowała nam kropelki, które podaje się przed każdym karmieniem i od poniedziałku jest duuuużo lepiej - tfu, tfu, tfu aby nie zapeszyć, w nocy tylko 2 karmienia, a nie co 2 godz jak do tej pory!!
Idę Was ponadrabiać, bo mała mi się usypia właśnie sama