Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VI

[jomic]

dzien dobry

[Wizazanka492]

oj nie taki dobry...dziewczyny nie mam ochoty już ani na żadne prawo jazdy, ani na nic.

Od rana płaczę, płaczę, płaczę.

Miałam super rozmowę z mężem... dowiedziałam się, że gdybym nie mogła mieć dzieci prawdopodonie zostawiłby mnie.

Wiem, ze nie ten wątek i w ogóle... ale jakoś już nie mam motywacji do niczego. Nawet żeby pouczyć się testów.

[orchidea24]

Napisane przez Wizazanka492

oj nie taki dobry...dziewczyny nie mam ochoty już ani na żadne prawo jazdy, ani na nic.

Od rana płaczę, płaczę, płaczę.

Miałam super rozmowę z mężem... dowiedziałam się, że gdybym nie mogła mieć dzieci prawdopodonie zostawiłby mnie.

Wiem, ze nie ten wątek i w ogóle... ale jakoś już nie mam motywacji do niczego. Nawet żeby pouczyć się testów.

Ejjj nie płacz...

Nie sądzę aby tak naprawdę myślał. Czasem człowiek powie coś głupiego pod wpływem emocji a potem tego żałuje. Ucz się testów nie myśl o tym, pewnie niedługo Cię za to przeprosi...

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Taran

Parkowanie równoległe tyłem to jakaś porażka. Kto w normalnej jeździe parkuje tak tyłem? Zawsze widzę jak to ludzie przodem wjeżdżają, a potem się dopiero cofają.

Czasami się takie rzeczy widuje. Zazwyczaj gdy nie ma warunków na wjazd przodem

Napisane przez Eroll

Parkowanie równoległe tyłem jest przydatne. Co nie zmienia faktu, że ćwiczyłam go może ze 3 razy i go nie umiem

Tak jak ja. I pewnie większość zimowych kursantek

Napisane przez foxy123

Dziewczyny, to jak to jest? Wszystko zalezy od humoru egzaminatora i sam Wam mowi ' no to teraz zaparkuj tutaj tylem' czy predzej sie losuje co sie bedzie robic?
A brali Was tez pod wlos i np kazali skrecac w lewo (a tam byla zakaz) aby sprawdzic czy patrzycie na znaki? Bo slyszalam,ze tak czesto robia

Od jego humoru . Miałam na pierwszym egzaminie. Cudem jakimś zrobiłam.
Nie może powiedzieć, że masz wjechać pod zakaz. Chyba, że tak jak dziewczyny piszą powie Ci "w najbliższym możliwym miejscu". Wtedy bardzo prawdopodobne, że najbliższy skręt= zakaz. Warto się dokładnie wtedy przyjrzeć

Napisane przez Taran

Prawko robię w Dąbrowie Górniczej. A studia? Biologia, ochrona środowiska, biotechnologia. Coś w ten deseń. Właściwie wystarczyła by mi sama biologia i matma, ale ja zawsze robię więcej niż trzeba ;p

A nigdy nie wiadomo czy Ci się nie przyda

Napisane przez foxy123

Dziekuje dziewczyny
Sorrki,ze nieraz pytam o glupie rzeczy, w koncu sama sie przekonam jak to jest, ale wiecie- ta ciekawosc nieposkromiona

Ta ciekawość wcale nas nie dziwi

Napisane przez princeseczka

zgadzam się, jeśli jeździ się cały czas na sposób to na czuja się nie pojedzie bez ćwiczenia, chyba że się uda
a na sposobie najważniejszy jest moment pierwszego skrętu, później i tak trzeba wszystko korygować jak na wyczucie.

No tak, ale jeśli się coś zagapisz z tym skręcaniem to możesz się już nie wyratować tam

Napisane przez jomic

Monika, jakbym o swoim WORDzie słuchala.

A ja o swoim i pewnie każda z nas o swoich.

Napisane przez Ewi22

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!! ZAŁAPAŁAM!!!!!!!:lo ve: hehe po 20 h ale już kapuję dziś w 20 min zrozumiałam jak jechać po łuku i tylko raz mi się nie udało a parkowanie równoległe uwielbiam!!!! Gorzej jak na tym obleję zostalo mi 8 h jazdy

A już przeczytałam "ZDAŁAM". To pewnie jakiś ZNAK!

Napisane przez Wizazanka492

oj nie taki dobry...dziewczyny nie mam ochoty już ani na żadne prawo jazdy, ani na nic.

Od rana płaczę, płaczę, płaczę.

Miałam super rozmowę z mężem... dowiedziałam się, że gdybym nie mogła mieć dzieci prawdopodonie zostawiłby mnie.

Wiem, ze nie ten wątek i w ogóle... ale jakoś już nie mam motywacji do niczego. Nawet żeby pouczyć się testów.

Głowa do góry .
Myślę, że tak powiedział, ale gdyby faktycznie tak było to by Cię nie zostawił. Faceci takie głupoty czasem gadają. Taka ich natura.

[princeseczka]

Napisane przez Wizazanka492

oj nie taki dobry...dziewczyny nie mam ochoty już ani na żadne prawo jazdy, ani na nic.

Od rana płaczę, płaczę, płaczę.

Miałam super rozmowę z mężem... dowiedziałam się, że gdybym nie mogła mieć dzieci prawdopodonie zostawiłby mnie.

Wiem, ze nie ten wątek i w ogóle... ale jakoś już nie mam motywacji do niczego. Nawet żeby pouczyć się testów.

Czekaj, czekaj. Powiedział Ci to podczas normalnej, spokojnej rozmowy dotyczącej dzieci?
Czy w trakcie jakiejś sprzeczki?
Nie wierzę,że by to zrobił. Uważam, że takie momenty jeszcze bardziej zbliżają do siebie kochających się ludzi

[3mw]

Napisane przez Wizazanka492

oj nie taki dobry...dziewczyny nie mam ochoty już ani na żadne prawo jazdy, ani na nic.

Od rana płaczę, płaczę, płaczę.

Miałam super rozmowę z mężem... dowiedziałam się, że gdybym nie mogła mieć dzieci prawdopodonie zostawiłby mnie.

Wiem, ze nie ten wątek i w ogóle... ale jakoś już nie mam motywacji do niczego. Nawet żeby pouczyć się testów.

Przestań się przejmować, tak pewnie tylko chlapnął, jak to faceci mają w zwyczaju mój też czasami jak coś powie to nie wiem czy się śmiać, czy płakać... ale już się przyzwyczaiłam, że zdarza mu się najpierw powiedzieć, a później pomyśleć

Weź się w garść

[princeseczka]

Dziewczyny miałam ogromną ochotę jechać jutro na zajęcia samochodem, na parkingu jest strasznie ciasno. Dzisiaj wracając ze szkoły widziałam jak dziewczyna wyjeżdżając przytarła samochód obok. I już mi się odechciało

[sylwiszon757]

a ja jestem wściekła były u mnie koleżanki, i przyniosły mi moją pracę maturalną-niepoprawioną przez polonistkę trzymała ją 3 tygodnie nie mam do tej kobiety siły...a tak po0 za tym to muszę na poniedziałek napisać wypracowanie na temat przedwiośnia:|

[Eroll]

Napisane przez Ewi22

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!! ZAŁAPAŁAM!!!!!!!:lo ve: hehe po 20 h ale już kapuję dziś w 20 min zrozumiałam jak jechać po łuku i tylko raz mi się nie udało a parkowanie równoległe uwielbiam!!!! Gorzej jak na tym obleję zostalo mi 8 h jazdy

Haha Gratuluję

Napisane przez sylwiszon757

a ja jestem wściekła były u mnie koleżanki, i przyniosły mi moją pracę maturalną-niepoprawioną przez polonistkę trzymała ją 3 tygodnie nie mam do tej kobiety siły...a tak po0 za tym to muszę na poniedziałek napisać wypracowanie na temat przedwiośnia:|

Polonistka Wam poprawia prace? Moja mówiła, że absolutnie czegoś takiego nie robi. Zazdroszczę Ci, że masz już gotową pracę.
Jeszcze 20 dni do matury z polskiego

Widziałam dziś moje znienawidzone kursowe renault clio Bez eLki na dachu, czyli prowadził jakiś instruktor. W terenie zabudowanym dużo ponad 50km/h

Wizazanka492

[sylwiszon757]

tak...miała sprawdza c, z czego na 25 prac sprawdziła tylko 5 od stycznia no właśnie mam problem z praca, nie mam jej skończonej, aczkolwiek coś naskrobałam...a Ty juz masz Monia?

[Eroll]

Nie Ja mam późno ustny polski, dopiero pod koniec maja, więc planuję ją napisać dopiero po maturach.
Ech, dotarło do mnie, że powinniśmy się już rejestrować na uczelniach. A ja nie wiem nawet gdzie chcę studiować.

[sylwiszon757]

jak rejestrować? czy ja o czyms nie wiem?

[catttt]

Mala zmiana
W jakiejś neutralnej sytuacji zapytaj się go, czy to było szczere. Może po prostu powiedział to w złości, a wcale tak nie myśli?

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

U nas polonistka organizuje dodatkowe godziny dla maturzystów i pomaga im pisać pracę, a później kto chce to mu sprawdza. A bibliografię sprawdza obowiązkowo każdemu

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Eroll

Nie Ja mam późno ustny polski, dopiero pod koniec maja, więc planuję ją napisać dopiero po maturach.
Ech, dotarło do mnie, że powinniśmy się już rejestrować na uczelniach. A ja nie wiem nawet gdzie chcę studiować.

Ja chyba też o czymś nie wiem...

[sylwiszon757]

przynajmniej nie jestem sama...

[Eroll]

No wiecie, rejestracja elektroniczna, trzeba założyć u nich konta, później wpłacić opłatę rekrutacyjną. Wiem np, że UJ prowadzi elektroniczny system tylko przez cały kwiecień, a UŚ zaczyna dopiero w maju.

[sylwiszon757]

a mówili Ci o tym w szkole? bo ja nic nie słyszałam

[Eroll]

W mojej szkole takie wieści? No coś Ty Znajomi ze starszych roczników mi mówili, że takie coś jest i ostrzegali, żeby nie przegapić terminów. Najlepiej wejść na stronę uczelni, która Cię interesuję i przeważnie w zakładce rekrutacyjnej jest wszystko ładnie opisane.

[sylwiszon757]

już sprawdzam dzieki za info

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

czytałam...do 7 lipca do mnie na UE

[foxy123]

Heejjjoool


Wlasnie rozmawialam 'z domem' i znow uslyszalam 'dziecko, przeciez Ty zdasz za pierwszym razem'
Wyobrazam juz sobie jakie byloby rozczarowanie gdybym powiedziala,ze oblalam
Dlatego jak juz predzej wspominalam nikt sie o egz nie dowie, do czasu az zdam

Wizazanko, moj chlopak czasem tez cos mi powie w nerwach a potem jest mu glupio i przeprasza nie chce mi sie wierzyc,ze Twoj maz powiedzial to calkowicie powaznie, chlapnal glupote a wyszlo nie fajnie :/ nie lam sie slonce

[Taran]

Napisane przez Eroll

Nie Ja mam późno ustny polski, dopiero pod koniec maja, więc planuję ją napisać dopiero po maturach.
Ech, dotarło do mnie, że powinniśmy się już rejestrować na uczelniach. A ja nie wiem nawet gdzie chcę studiować.

A wiesz co chcesz studiować? Bo to chyba trudniejsza decyzja ;P uczelnie można zmienić, z kierunkiem już gorzej

[foxy123]

Ja jak wroce do PL na stale to chce isc na International Finance& Public Relations lub samo PR
Pierwsze sa tylko w j.ang a drugie po naszemu nie wiem jeszcze jak wyglada sprawa z rekrutacja, ale przyjrze sie temu jak juz bede na miejscu.
Juz raz studiowalam pedagogike resocjalizacyjna, ale po roku wzielam dziekanke i wyjechalam do IE..no i nie wrocilam
W sumie moze i dobrze, bo co ja po tym kierunku bym miala robic

[Eroll]

Napisane przez Taran

A wiesz co chcesz studiować? Bo to chyba trudniejsza decyzja ;P uczelnie można zmienić, z kierunkiem już gorzej

Ja czasami myślę coś innego i piszę zupełnie coś innego. Właśnie chodziło mi o to, że cały czas się zastanawiam jaki kierunek chcę studiować.

[Taran]

Też tak mam ;d ale masz swoje typy, czy zupełnie nie? Niektóre koleżanki z mojej klasy nawet swoich typów nie mają. Ja nie wiem jak one cokolwiek wybiorą, jak tu już czas się kończy.

[sylwiszon757]

foxy: długo juz jesteś w IE? i kiedy wracasz?

hehe ja też nie jestem zdecydowana na 100% gdzie chcę iść

[foxy123]

Napisane przez sylwiszon757

foxy: długo juz jesteś w IE? i kiedy wracasz?

hehe ja też nie jestem zdecydowana na 100% gdzie chcę iść

Mialam wracac w listopadzie ale z powodu uparcia sie na TT zostaje do kwietnia czyli jeszcze rowny rok.
Moglabym wrocic w listopadzie i kupic auto ale oprocz samochodu sa tez inne sprawy jak pieniadze potrzebne na studia, jakis remont w pokoju itp..dlatego postanowilam zostac dluzej i uzbierac wiecej $.
Jak bede wyjezdzac z Ie to stuknie nam 6 lat. Z tego wiekszosc przebimbane, odkladam kase dopiero od jakiegos krotkiego czasu Takze niektorzy wracaja zza granicy i kupuja mieszkania a ja wroce i kupie tetunie oczywiscie jak bedziecie sciskac suty abym zdala prawko

[sylwiszon757]

o to długo a jak z językiem? pewnie perfect

[foxy123]

Napisane przez sylwiszon757

o to długo a jak z językiem? pewnie perfect

Pewnie nie perfect, ale nie narzekam Zawsze kochalam ten jezyk takze nie stanowil on dla mnie w ogole problemu.
Z kolei podziwiam mojego TZta bo on jest rocznik 79' i mial wtedy tylko rosyjski a tak ladnie sie nauczyl rozmawiac
Moze nie idealnie, ale dobrze sobie radzi

[Eroll]

Napisane przez Taran

Też tak mam ;d ale masz swoje typy, czy zupełnie nie? Niektóre koleżanki z mojej klasy nawet swoich typów nie mają. Ja nie wiem jak one cokolwiek wybiorą, jak tu już czas się kończy.

Typy są. W sumie to 3 kierunki i kilka uczelni. I nie wiem na co się zdecydować. Zobaczę jak mi matura pójdzie

Ale dziś tu nie eLkowo

[sylwiszon757]

bo nikt nie jeździ, nikt nie ma egzaminu...hehe