Rozstanie z facetem -cz. XVII - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-14, 21:11   #3391
dianeczka0291
Raczkowanie
 
Avatar dianeczka0291
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 52
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Elve i tak uważam, że jesteś genialna . Twoje wczorajsze słowa mam ciągle w głowie i dość dużo jednym postem mi uświadomiłaś
dianeczka0291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:30   #3392
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Ty wpadasz - wypadasz. Jesteś, ale nie tak zaangażowana, jak kiedyś. Ja też się tego muszę nauczyć. Malla też.
Po kilku sytuacjach zdałam sobie sprawę, że nie pomożesz, ni chu. Po co przejmować się kimś, na kogo i tak nie wpłyniesz?


Tak nawiasem pisząc, kiedy widzę foszki niektórych, jest mi cholernie przykro. Serce człowiekowi pęka, kiedy widzi, że dziewczyna na własne życzenie pakuje się w bagno i jeszcze kąsa rękę, która próbuje ją wyciągnąć.

Serio. Przykro jak cholera.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:31   #3393
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

A ja powiedziałam mojemu, że czuje się ostatnio nieszczęsliwa. Chyba go to ruszyło, powiedzial, ze mu przykro i musimy o tym pogadać, bo to bardzo źle, że tak się czuje.

No bo ja się czuje jak taka dziewczyna, która się po prostu napatoczyła, pojawiła na jego drodze, a że lubi seks i za dużo nie maruszi to została na dłużej. Może się też okazać, że to nie facet dla mnie, bo po prostu ja potrzebuje kogoś, kto bardziej okazuje uczucia, emocje. Dlatego mam czasami wrażenie, że oprócz tego seksu i buziaków, nie ma do mnie innego podejścia jak do swoich koleżanek. Poza tym mam w ogóle wrażenie, że on się nie angażuje emocjonalnie.... Nie chce tracić swojego czasu. Chce miec kogoś kto coś do mnie czuje.

Chyba do siebie nie pasujemy...
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:36   #3394
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
A ja powiedziałam mojemu, że czuje się ostatnio nieszczęsliwa. Chyba go to ruszyło, powiedzial, ze mu przykro i musimy o tym pogadać, bo to bardzo źle, że tak się czuje.

No bo ja się czuje jak taka dziewczyna, która się po prostu napatoczyła, pojawiła na jego drodze, a że lubi seks i za dużo nie maruszi to została na dłużej. Może się też okazać, że to nie facet dla mnie, bo po prostu ja potrzebuje kogoś, kto bardziej okazuje uczucia, emocje. Dlatego mam czasami wrażenie, że oprócz tego seksu i buziaków, nie ma do mnie innego podejścia jak do swoich koleżanek. Poza tym mam w ogóle wrażenie, że on się nie angażuje emocjonalnie.... Nie chce tracić swojego czasu. Chce miec kogoś kto coś do mnie czuje.

Chyba do siebie nie pasujemy...
Nie trać, oj, nie trać - jeśli naprawdę jest tak, jak Ty to widzisz, to dobrze Ci radzę. Z doświadczenia niestety. Mój związek z byłym trwał 6,5 roku i właśnie tak to wszystko odbierałam. Na zarzuty, że czuję się tak właśnie, jak Ty to opisałaś odpowiadał, że po prostu taki jest i nie okazuje uczuć. Fakt, ja jestem wariatka i choleryczka, po mnie widać wszystko, co szaleje w środku. On jest flegmatykiem, patrząc na niego można co najwyżej stwierdzić, że jakiś taki zmulony jest (tak też odbierali go moi koledzy ). Ale... naprawdę mi brakowało jakiegoś emocjonalnego zaangażowania z jego strony. Teraz tylko ciekawi mnie, czy dla swojej nowej panny (kiedy już ją wybierze z długiej listy oczekujących) będzie taki sam jak dla mnie, czy może nagle okaże się, że potrafi z siebie wykrzesać coś więcej.

W każdym razie... jeśli już Ci to przeszkadza, to sobie odpuść. Ja go kochałam, dlatego się przemęczyłam. Ale nie było to wcale przyjemne.
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:43   #3395
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dianeczka0291 Pokaż wiadomość
Twoje wczorajsze słowa mam ciągle w głowie i dość dużo jednym postem mi uświadomiłaś
Cieszę się, że mogłam pomóc

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Serio. Przykro jak cholera.
No...jak cholera. Temu czasem warto odetchnąć, tak jak Ty to robisz

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
A ja powiedziałam mojemu, że czuje się ostatnio nieszczęsliwa. Chyba go to ruszyło, powiedzial, ze mu przykro i musimy o tym pogadać, bo to bardzo źle, że tak się czuje.
Najważniejsze za wami, teraz trzeba zobaczyć co z tego wyniknie...kto wie, może on sobie po prostu nie zdawał sprawy z tego, że jest za mało ekspresyjny? Czas pokaże.

Dobrze, że się na to zdecydowałaś.

__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:51   #3396
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Nie trać, oj, nie trać - jeśli naprawdę jest tak, jak Ty to widzisz, to dobrze Ci radzę. Z doświadczenia niestety. Mój związek z byłym trwał 6,5 roku i właśnie tak to wszystko odbierałam. Na zarzuty, że czuję się tak właśnie, jak Ty to opisałaś odpowiadał, że po prostu taki jest i nie okazuje uczuć. Fakt, ja jestem wariatka i choleryczka, po mnie widać wszystko, co szaleje w środku. On jest flegmatykiem, patrząc na niego można co najwyżej stwierdzić, że jakiś taki zmulony jest (tak też odbierali go moi koledzy ). Ale... naprawdę mi brakowało jakiegoś emocjonalnego zaangażowania z jego strony. Teraz tylko ciekawi mnie, czy dla swojej nowej panny (kiedy już ją wybierze z długiej listy oczekujących) będzie taki sam jak dla mnie, czy może nagle okaże się, że potrafi z siebie wykrzesać coś więcej.

W każdym razie... jeśli już Ci to przeszkadza, to sobie odpuść. Ja go kochałam, dlatego się przemęczyłam. Ale nie było to wcale przyjemne.
Mój flegmatykiem nie jest, ma dużo energii. Generalnie oprócz paru drobiazgów nie mam mu nic do zarzucenia. Ale własnie nie czuje tego emocjonalnego zaangażowania. Tak jak pisałam wcześniej, na początku nie oczekiwałam niczego wielkiego, bo wszystko było świeże, ale teraz chciałabym wiedzieć czy mu zależy na mnie czy po prostu jest ze mną bo mu tak wygodnie.... Sama zaczynam się już emocjonalnie angażować, nie chce jeszcze mówić, że to miłośc, ale bardzo mi na nim zależy.

Nie wiem, czy nie za dużo oczekuje, spotykamy się dość czesto gadamy, poświęca mi czas.
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:54   #3397
magdalenabellacoza
Raczkowanie
 
Avatar magdalenabellacoza
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
Nie ogarniam Was już takie poważne dyskusje się odbyły, że trza się porządnie wczytać.
Dokładnie, aż mnie refleksje naszły...

Elve, nawiążę do poprzedniej jeszcze dyskusji.. Wg mnie to nie jest hipokryzja, że dajesz kopy, a sama możesz mieć problemy... Nikt nie jest idealny i nie wierzę, że nikt nie potrzebuje pomocy, jakiejkolwiek. Może to dziwne, ale dla mnie taki ktoś wydaje się jeszcze bardziej autentyczny w tych kopach, bo ma zimne spojrzenie na sprawę... A jeśli dochodzi do tego życiowa dojrzałość i doświadczenie, to już w ogóle

Nie wiem czy przekazałam to, co chciałam, ale się starałam

Chciałabym mieć Waszą (Malla, Wanda, Elve) mądrość i doświadczenie, no ale zdaję sobie sprawę, że nieraz po tyłkach od życia dostałyście, bo ot tak to chyba nie przybywa...
Chyba, że się mylę
__________________


"
Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać"

magdalenabellacoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:56   #3398
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Najważniejsze za wami, teraz trzeba zobaczyć co z tego wyniknie...kto wie, może on sobie po prostu nie zdawał sprawy z tego, że jest za mało ekspresyjny? Czas pokaże.

Dobrze, że się na to zdecydowałaś.

No dobrze dobrze Ja to mam wrażenie, że dla niego wyrażanie emocji jest.... niemęskie. Jak opowiada o swoich kolegach to czuję te ironie w głosie kiedy mówi o zwiazkach. A ja przecież nie chce, żeby w każdej chwili każdego dania i wszystkim do okoła mówił, jak bardzo mu na mnie zależy i inne takie
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 22:01   #3399
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Elve, nawiążę do poprzedniej jeszcze dyskusji.. Wg mnie to nie jest hipokryzja, że dajesz kopy, a sama możesz mieć problemy...
Cieszę się, że tak myślisz niemniej jednak są ludzie, którzy uważają inaczej...i ich zdanie boli i skłania do takich a nie innych refleksji.

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Chciałabym mieć Waszą (Malla, Wanda, Elve) mądrość i doświadczenie, no ale zdaję sobie sprawę, że nieraz po tyłkach od życia dostałyście, bo ot tak to chyba nie przybywa...
Chyba, że się mylę
No niestety, mama zapomniała wrzucić tych mądrości do swojego mleka, wszystko człowiek łapał na własnym chudym tyłku i łapie cały czas

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
No dobrze dobrze Ja to mam wrażenie, że dla niego wyrażanie emocji jest.... niemęskie. Jak opowiada o swoich kolegach to czuję te ironie w głosie kiedy mówi o zwiazkach. A ja przecież nie chce, żeby w każdej chwili każdego dania i wszystkim do okoła mówił, jak bardzo mu na mnie zależy i inne takie
I dlatego rozmowa wam się przyda. Kto wie, dzisiaj jesteś zniechęcona, a po pogawędce możesz być cała uhahana, w skowronkach i innych motylkach
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 22:02   #3400
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ver_million Pokaż wiadomość
Moja druga połówka pomarańczy myśli, że jest arbuzem i odturlała się szukać połówki arbuza A i tak pewnie okaże się, że jest połówką buraka przebraną za pomarańczę :P
Genialne

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Tak nawiasem pisząc, kiedy widzę foszki niektórych, jest mi cholernie przykro. Serce człowiekowi pęka, kiedy widzi, że dziewczyna na własne życzenie pakuje się w bagno i jeszcze kąsa rękę, która próbuje ją wyciągnąć.

Serio. Przykro jak cholera.
Zgadzam się Może nie udzielam tylu poradz, co dziewczyny, ale przykro czytać, jak jakaś dziewczyna obraża sie i ubliża innym dziewczynom,któe chcą jej pomóc. Zwłąszcza, że siedzą tu naprawde mądre i doświadczone dziewczyny.

Ja się cholernie dużo nauczyłam przez ten wątek, i nie tylko ten.

Wanda, Elve naprawdę pouczająca rozmowa. Dała mi tez do myslenia, też sobie parę rzeczy uświadomiłam, że mam m.in wadę analizowania wszystkiego. Zauwazyłam, że M analizuje, kiedy ja zaczynam i nakręcamy się bez sensu czasami.
Jesteście wspaniałe dziewczyny.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 22:11   #3401
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I dlatego rozmowa wam się przyda. Kto wie, dzisiaj jesteś zniechęcona, a po pogawędce możesz być cała uhahana, w skowronkach i innych motylkach
Chciałabym żeby tak było chce kontynuować ten zwiazek i sie w niego w pełni zaangażować

Istnieje też opcja, że się przestraszy, zniechęci i ucieknie.... co będzie oznaczalo tylko tyle, że mogłam zmarnować wiecej czasu niż 6 miesięcy.

Ale mam nadzieje, na pozytywny przebieg wydarzeń
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 23:07   #3402
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Chciałabym żeby tak było chce kontynuować ten zwiazek i sie w niego w pełni zaangażować

Istnieje też opcja, że się przestraszy, zniechęci i ucieknie.... co będzie oznaczalo tylko tyle, że mogłam zmarnować wiecej czasu niż 6 miesięcy.

Ale mam nadzieje, na pozytywny przebieg wydarzeń
Jak to mawia moja Mama - wieczna optymistka, cokolwiek będzie, będzie dla Ciebie najlepsze. Taaa...

Ja dzisiaj jakoś strasznie zdołowana jestem, humor totalnie do niczego. Chyba po prostu ten dzień jest nieciekawy taki... Magisterka też nie ruszona. Grrrr...

Edytowane przez Connff
Czas edycji: 2011-04-14 o 23:08
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 00:18   #3403
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
Malla, po jakim czasie od rozstania chcial do Ciebie wrócić eks-eks?
Po ok. 2 miesiącach. W dzień urodzin Zakalca
Cytat:
Napisane przez ver_million Pokaż wiadomość
a z ta pomarancza, to jest caly cytacik z soupa:
Moja druga połówka pomarańczy myśli, że jest arbuzem i odturlała się szukać połówki arbuza A i tak pewnie okaże się, że jest połówką buraka przebraną za pomarańczę :P
Lubiem to! :P
Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
Chciałabym, żeby był taki moment, że on nie będzie miał z kim pić, będzie leżał w łóżku i sobie wspomni o mnie. Ale boje się, że taka sytuacja nigdy nie będzie miała miejsca. W poniedziałek mnie kochał, w nocy we wtorek tęsknił, a dziś czyli czwartek nie odpisze na głupiego smsa, bo ma mnie w dupie.
Jak nadejdzie taka chwila, to i tak nie będziesz o niej wiedzieć, więc po co się nad tym zastanawiać? Jeśli Ci to dobrze zrobi, to powiem Ci, że jestem pewna, że nieraz o Tobie pomyśli i mu stanie
I nigdy nie zapominaj, że jeśli ktoś nagle ma Cię w d.... to znaczy, że już wcześniej miał.
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dlatego zawsze radzę dziewczynom zerwać kontakt - daje się tym jednocześnie sobie czas na dojście do równowagi i jemu czas na zrozumienie pewnych spraw.
Przy czym bardzo często tak śmiesznie się składa, że on zaczyna rozumieć jak ona już stanie na nogi i ma go w głębokim poważaniu
Tak było na przykład z Mallą - jej eks przypomniał sobie o niej, jak już była po uszy zakochana w Zakalcu.
Dokładnie tak jest, więc nie ma co podtrzymywać kontaktu, który tylko zniechęca nas do nich
Eks przypomniał sobie o mnie, bo widział, że jestem radosna, mam dużo siły i ciekawe życie. Jak mógł taki skarb wypuścić, nie?
Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Kumple twierdzą, że mam mu powiedzieć wprost, że zrywam z nim kontakt, żeby sobie wszystko poukładał. Przyjaciółka dla odmiany, żeby mu tego nie mówić - żeby po prostu lawirować i mówić, że nie mam czasu i jestem zajęta.
Jestem w szoku, że to faceci mają rację, a nie kobitka. Gdyby Ciebie ktoś ciągle spławiał tak jak ona radzi, to byłoby Ci łatwo?
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ten wątek to swoisty wampir energetyczny, widzę po sobie, jak czasem potrafię być wykończona psychicznie...
Owszem, pomaga. Ale warto czasem wziąć oddech, odpocząć, przejść do roli widza. Skupić się na sobie, a nie na dziewczynach z wątku. Bo człowiek "zastawiony" cudzymi problemami zapomina o swoim życiu i o tym, że sam ze sobą też musi sobie poradzić.
Dla mnie w pewnym momencie cudze problemy zupełnie przysłoniły własne. Kto wie, może uciekałam w ten wątek podświadomie?
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja też się bardzo cieszę, że tu trafiłam tylko chyba trzeba zacząć dbać o umiar. W końcu nie jestem już taka młodziusia, zdrowie nie to...
No właśnie, zmarchy się robią, uderzenia gorąca powalają...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-04-15 o 00:22
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 01:12   #3404
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

25.04, jade w Tatry, a pozniej w Pieniny
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 01:26   #3405
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
25.04, jade w Tatry, a pozniej w Pieniny
Ten wątek ma pocieszać, a nie dobijać

Ale spoko, może z Rafinką mi się uda skoczyć w Gorce
Kolejna śliczna rozstaniówka... ale z tych facetów kretyni...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:30   #3406
_MagdaM_
Raczkowanie
 
Avatar _MagdaM_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 132
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

idę dzisiaj do dawnego liceum po kumpelkę. jak spotkam tam Ex (bo wyobraźcie sobie, że na złość rodzicom, i żeby pokazać, że sam o sobie decyduje, stwierdził, że nie zda sobie, i powtarza trzecią klasę, mimo, że mógł zdać ot tak! :sciana: ) to chyba dam mu w mordę jak się do mnie odezwie. Lepiej, żebym na Niego nie wpadła.

dzień dobry w piątek! ja jeszcze leniuchuję, a Wy?
__________________
"Jeśli nie pokochasz, Twoje życie przemknie niezauważenie"

I will be with You...
_MagdaM_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:34   #3407
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Kolejny raz zostałam potraktowana jak szmata Kolejny raz zostałam wymieniona na lepszy model. Co ze mną jest nie tak?
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:34   #3408
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

pierwszy dzień bez kontaktu minął. Najgorsze jest to, że budzę się od 2 tyg. 5-6 rano i tak leżę w łóżku z takim dziwnym dławieniem w gardle.
Mam nadzieję, że ten brak kontaktu coś wskóra. W sensie, że on tego pożałuję, że tak się zachowuje. W teorii dalej jesteśmy razem, bo on nie dał mi szansy żeby to rozwiązać. Dałam mu wczoraj szansę zakończyć to jednym smsem, nie odpisał. Masakra. Po eksie eksa zbierałam się rok. Na tego daje sobie 100 dni. Z poprzednim miałam regularny kontakt jeszcze przez 8-9 miesięcy, to może dlatego. Z tym zero kontaktu.
Byłam wczoraj na imprezie, ale miałam schowany telefon. Tylko taa głupia nadzieja, że jak słyszę dzwonek sms, że to może od niego... ale to nie jest on
Pierwszy dzień zaa mną. Jeszcze 99 dni i jestem wyleczona
Masakra, jak to boli
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:34   #3409
_MagdaM_
Raczkowanie
 
Avatar _MagdaM_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 132
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Kolejny raz zostałam potraktowana jak szmata Kolejny raz zostałam wymieniona na lepszy model. Co ze mną jest nie tak?
chyba co z Nim jest nie tak.
__________________
"Jeśli nie pokochasz, Twoje życie przemknie niezauważenie"

I will be with You...
_MagdaM_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:35   #3410
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Kolejny raz zostałam potraktowana jak szmata Kolejny raz zostałam wymieniona na lepszy model. Co ze mną jest nie tak?
jak to? co się stało? I nie pisz, że 'lepszy'...
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:42   #3411
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Nie wiem co się stało, odkochał się z dnia na dzień, albo robił mnie w bambuko już dłuższy czas. Nie wiem, nic nie wiem. Mam ochotę zniknąć.
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:45   #3412
_MagdaM_
Raczkowanie
 
Avatar _MagdaM_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 132
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Nie wiem co się stało, odkochał się z dnia na dzień, albo robił mnie w bambuko już dłuższy czas. Nie wiem, nic nie wiem. Mam ochotę zniknąć.
hej! nie odkochuje się z dnia na dzień, to trochę dłuższy proces. kiedyś się zaczyna i kiedyś się kończy, i On MUSIAŁ to czuć.
mnie robił w bambuko przez ostatni rok, wzdychając i sypiając z małolatą.
pacnij go jak komara. choć wiem, że to łatwo mówić, to uwierz, ja już jestem po, przeżyłam, i lepiej mi bez Niego. daj sobie czas, zadbaj o siebie, bo na pewno stać Cię na kogoś lepszego. a za jakiś czas, będziesz tu pisała i radziła innym, tak jak ja Tobie.
__________________
"Jeśli nie pokochasz, Twoje życie przemknie niezauważenie"

I will be with You...
_MagdaM_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:49   #3413
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez _MagdaM_ Pokaż wiadomość
hej! nie odkochuje się z dnia na dzień, to trochę dłuższy proces. kiedyś się zaczyna i kiedyś się kończy, i On MUSIAŁ to czuć.
mnie robił w bambuko przez ostatni rok, wzdychając i sypiając z małolatą.
pacnij go jak komara. choć wiem, że to łatwo mówić, to uwierz, ja już jestem po, przeżyłam, i lepiej mi bez Niego. daj sobie czas, zadbaj o siebie, bo na pewno stać Cię na kogoś lepszego. a za jakiś czas, będziesz tu pisała i radziła innym, tak jak ja Tobie.
Wiem, że się da, przecież przez ostatni rok nic innego nie robię jak zapominam. Poprzedni eks też zostawił mnie dla innej. Po prostu ciężko mi strasznie
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:51   #3414
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Kolejny raz zostałam potraktowana jak szmata Kolejny raz zostałam wymieniona na lepszy model. Co ze mną jest nie tak?
Przykro mi, ale z Tobą jest wszystko ok
Jesteś pewna, że to nie na złość?
Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
Po eksie eksa zbierałam się rok. Na tego daje sobie 100 dni. Z poprzednim miałam regularny kontakt jeszcze przez 8-9 miesięcy, to może dlatego. Z tym zero kontaktu.
Przy braku kontaktu daję Ci czas do czerwca max.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 08:56   #3415
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Przykro mi, ale z Tobą jest wszystko ok
Jesteś pewna, że to nie na złość?
Gdyby wszystko było ze mną ok to każdy facet nie uciekałby w popłochu.
Nie jestem pewna, skąd mam mieć pewność, dopiero jak go z nią zobaczę to będę mieć pewność. I to pewnie będzie gdzieś na wielkanocnej imprezie. Umrę z żalu.
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 09:20   #3416
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Gdyby wszystko było ze mną ok to każdy facet nie uciekałby w popłochu.
Nie jestem pewna, skąd mam mieć pewność, dopiero jak go z nią zobaczę to będę mieć pewność. I to pewnie będzie gdzieś na wielkanocnej imprezie. Umrę z żalu.
A skąd masz takie przypuszczenia? I co to za impreza? Trzymaj się ciepło

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Przy braku kontaktu daję Ci czas do czerwca max.
Chciałabym, żeby tak było, ale obawiam się, że nawet te moje 100 dni są bardzo naiwne...
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 09:33   #3417
N4TI
Zakorzenienie
 
Avatar N4TI
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 10 145
Send a message via Skype™ to N4TI
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
A ja powiedziałam mojemu, że czuje się ostatnio nieszczęsliwa. Chyba go to ruszyło, powiedzial, ze mu przykro i musimy o tym pogadać, bo to bardzo źle, że tak się czuje.

No bo ja się czuje jak taka dziewczyna, która się po prostu napatoczyła, pojawiła na jego drodze, a że lubi seks i za dużo nie maruszi to została na dłużej. Może się też okazać, że to nie facet dla mnie, bo po prostu ja potrzebuje kogoś, kto bardziej okazuje uczucia, emocje. Dlatego mam czasami wrażenie, że oprócz tego seksu i buziaków, nie ma do mnie innego podejścia jak do swoich koleżanek. Poza tym mam w ogóle wrażenie, że on się nie angażuje emocjonalnie.... Nie chce tracić swojego czasu. Chce miec kogoś kto coś do mnie czuje.

Chyba do siebie nie pasujemy...
bylam w bardzo podobnej sytuacji i czulam wrecz to samo.. i wiesz co, na poczatku przymykalam oczy, mowilam sobie ze ja sie tak po prostu szybko angazuje jemu przychodzi to trudniej i poczekam na uczucie z jego strony az raz nie wytrzymalam powiedzialam ze mam watpliwosci wyszlam od niego z domu i nawet mnie nie zatrzymal.. Miesiac go juz nie widzialam.. Myslalam ze zawalczy a jemu tak bylo wygodnie.. pojawilam sie z nikad, polubilam go, wykazywalam inicjatywe i zainteresowanie, mial seks, mial to co chcial a w zamian stwierdzil ze nie musi sie wysilac bo przeciez i tak przy nim bede... szkoda mi tych 2 miesiecy.. moglam je inaczej wykorzystac.. Trzymam kciuki zeby u Ciebie skonczylo sie to inaczej
__________________

Edytowane przez N4TI
Czas edycji: 2011-04-15 o 09:38
N4TI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 10:13   #3418
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie istnieje "ten właściwy". Wszystko można spieprzyć, a wiele nieobiecujących znajomości można rozwinąć w coś pięknego.
ja nie mówię, ze to ma byc ideał wyśniony, spełniający 99,9 % cech z listy wymagań stawianych wymarzonemu partnerowi, czy druga półowka pomaranczy (jabłka/gruszki/ziemniaka czy tam czego jeszcze). Masz rację, że wszystko można schrzanić i na odwrót. Ale to nie zmienia faktu, że ten własciwy, to człowiek, z którym ma się trwały, dobry i zgodny związek. A taka opcja nie jest czyms niemożliwym.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 11:10   #3419
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

źle mi, źle mi, źle mi strasznie.
on się nie odzywa. wiem, że to dobrze, ale ta głupia nadzieja jest.
te tabletki, co mi przepisał lekarz chyba pomagają. drugiego opakowania na pewno mi nie przepisze, aż się boje, co będzie gdy mi się skończą.
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 11:33   #3420
glowonog
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Zrobiło się poważnie, dziewczyny!
Czytam waszą dyskusję- Elve i Wandziu, jest bardzo pouczająca i ciekawa. Też zaczęłam rozmyśać o tym umocowaniu w "doradztwie" i byciu hardkorem...ta postawa jest mi nieobca, niestety dopiero teraz, w późnym, 28 roku życia zaczęłam to dostrzegać, co więcej -dostrzegać przyczyny. Wioski są smutne- nie pozwalam sobie na bycie niedoskonałą, łzawą, rozzłoszczoną, histeryczną i potrzebującą. Jak robię awanturę z niczego, która w zasadzie była kompletnie niepotrzebna- mam wyrzuty sumienia, że jak tak mogłam, to takie niedorosłe. A chu...! Właśnie mam prawo być słaba, rozzłoszczona, mam prawo stłuc szklankę, mam prawo być niedoskonała i ułomna czasem! Jako inteligentne baby wiecie pewnie gdzie jest kotwica, gdzie jest ta mielizna, która nie pozwala na "emocjonalną niedoskonałość"- brawo! wygrałyście sto tysi! w dzieciństwie!

Powiem wam to jako bliska nieznajoma wchodząca czasem na wątek: bycie hardkorem, jak i bycie zrozpaczoną wcale się wzajemnie nie wykluczają. To tylko wizerunek.

A ja mam dla Was piosenkę...trochę smutna, ale tak mi się skojarzyła
http://www.youtube.com/watch?v=S9at9Sgeq00
glowonog jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.