Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[Tynusia]

Napisane przez Nora_Grey

Witam!
Muszę się pochwalić!! Przytyłam 2,5 kg z czego 2kg to mięśnie
Od teraz mam zacząć ćwiczyć pół godzinki (ogólnie miała być h, ale jestem leniuchem i zgodziłam się na to pół..) dziennie jakieś tam ćwiczenia na mięśnie, a dodatkowo otrzymam odżywki. (co o nich sądzicie? i jakie ćwiczenia mi proponujecie? )

Dzisiejsze chyba P, choć pewna nie jestem:

Ś: Ogromny kuubas mega słodkiego kakaa, dwie kromki z ziarnami z masłem, sałatą rzymską, serem, szynką i pomidorem z bazylią, banan gigant.

IIś: belriso cynamonowe(pierwszy raz wymieszałam), cytrynowa galaretka w czekoladzie, serek homo truskawkowy z łowicza, kiwi (lekko rozłożone w czasie)

Ob: prażona kasza gryczana, mięsko wieprzowe (gulasz) -spora porcja.

P: po dietetyku, a więc: Looody w zetce
4 ogromne gałki lodów w grubaśnym, ogromnym waflu z polewą czekoladową:
1- orzech włoski z kawałkami orzechów
2- lion z kawałkami liona
3- ciasteczko z kawałkami ciastek, herbatników itp. (od teraz jest moim faworytem number 1)
4- jogurtowy z wiśniami i syropem wiśniowym

K:serek wiejski z miodem na chlebie z ziarnami z masłem...

herbaty i orbit professional.

Mam dziś ochotę na słodkie.
I proszę o ocenę dziewczęta

''Przytyłam 2,5 kg z czego 2kg to mięśnie''

Mam mieszane uczucia co do tego wyrażenia.

[Agashia]

Dziekuje emielie za ocenke ostatniego P. Wskazówki pragne wcielic w zycie jednak chce dodac ze na drugie i trzecie sniadanie nie jestem w stanie nic wiecej dozucic gdyz te posilki jem w szkole, a przerwy mamy mega krotki ;( . Staram sie żeby bylo mniej wiecej 2000 kcal dziennie czasami jest wiecej czasami mniej. A co do buły to jest ona naprawde duża wagowo wychodzi jak trzy kromki chleba.

No to dzisiejsze Peee


Śniadanie - 3 duże kromki chleba. Z dwóch tost z serem żółtym i szynką z indyka. Jedna z serkiem naturalnym i dżemem + herbata zielona
II Śniadanie - buła z masłem, szynka z indyka, sałatą, rzodkiewką i pomidorem
III Śniadanie - kaszka smakija + jablko
Obiad - przysmak rybny ze szpinakiem (1 sztuka) + pieczarki (na maśle) +2 ziemniaczki + 2 duże marchewki
Podwieczorek - serek homogenizowany truskawkowy Danio XXL z wkrojonymi truskawkami (okolo 7 sztuk) + łycha otrąb granulowanych jabłkowych
Kolacja - – buła, na pół jedna z masłem, sałatą, rzodkiewka i szynką drobiową, a druga z masłem sałata, rzodkiewka i serem żółtym herbata zielona )

Proszę o zerknięcie

[emelie]

Napisane przez Agashia

Dziekuje emielie za ocenke ostatniego P. Wskazówki pragne wcielic w zycie jednak chce dodac ze na drugie i trzecie sniadanie nie jestem w stanie nic wiecej dozucic gdyz te posilki jem w szkole, a przerwy mamy mega krotki ;( . Staram sie żeby bylo mniej wiecej 2000 kcal dziennie czasami jest wiecej czasami mniej. A co do buły to jest ona naprawde duża wagowo wychodzi jak trzy kromki chleba.

2000?... To ja na U jem jakieś 2500 Wydaje mi się, że to trochę za mało... Tyjesz? W szkole zawsze możesz zjeść małego, skoro przerwy krótkie, ale kalorycznego Poza tym radzę podbijać kcal napojami.

Napisane przez pozytywna-wariatka

U. / r trochę.
1śn - kromka żytniego razowego z pasztetem sojowym pieczarkowym i pomidorem, mały rogalik żytni, twarożek domowy piątnicy. jeżeli twarogu było sporo to może być, ale ja bym coś do niego dodała, np. bakalie albo świeży owoc
1 h spinning + siłowe ze sztangą / ręce / nogi / brzuszki
2 śn - trzy kromki żytniego razowego
- z polędwicą z indyka i pomidorem
- z tuńczykiem wsw i chrzanem
- z pasztetem sojowym i ogórkiem kiszonym ok, jeżeli było masło/margaryna
3śn? - duże jabłko, dwie garście suszonej żurawiny + parę suszonych moreli, kawa latte. wydaje mi się, że trochę mało
obiad - łyżka kaszy gryczanej, łyżka buraczków, dwa kawałki mięsa w sosie pieczarkowo - śmietanowym. łyżka kaszy i buraczków? malutko. powinna być porządna porcja i wtedy będzie ok, bo jakościowo ładny obiad
kolacja - miseczka twarogu naturalnego. + warzywa i mam nadzieję, że niedługo dodasz do kolacji też kromkę chleba. chociaż twaróg już dzisiaj był...

jak dziś.. ?

jw.
zaryzykuję stwierdzenie, że jest nieco lepiej, ale jednak długa droga jeszcze przed Tobą...

Napisane przez GreenBalance

Utrzymanie:

śniadanie: porcja domowej granoli z pestkami dyni, migałami, wiórkami kokosowymi i cynamonem, z miodem gryczanym, jogurtem naturalnym, serkiem wiejskim i truskawkami & kawa zbożowa z mlekiem ok, jeżeli porcja spora. brzmi bardzo smacznie

ii śniadanie: bułka orkiszowa z masłem, szynką drobiową, serem brie, ogórkiem małosolnym i rzodkiewką + kilka rzodkiewek & kubek herbaty malinowej ok

obiad: wątróbka drobiowa duszona z cebulką i jabłkiem; porcja puree ziemniaczanego z koperkiem; porcja surówki z kiszonej kapusty, marchwi, cebuli i oliwy z oliwek ok, jeżeli porcja spora

podwieczorek: dwa jajka w koszulce ze szypiorkiem i czerwoną papryką & gruszka; melisa ok

kolacja: sałatka z tuńczyka wsw, pomidora, cebulki, bazylii, ogórka i papryki czerwonej & kromka chleba razowego przytostowana z czosnkiem i masłem ładnie

+ 2 l wody mineralnej; 1 h treningu i 30 minut spaceru

jw.
podoba mi się bardzo - jest smacznie, zdrowo i różnorodnie
fajnie, że w końcu jest 5 posiłków
a jak idzie Ci poprawa metabolizmu?

[Nora_Grey]

Napisane przez Tynusia

''Przytyłam 2,5 kg z czego 2kg to mięśnie''

Mam mieszane uczucia co do tego wyrażenia.

o co chodzi?
Przecież mam odbudować mięśnie ponoć ;p więc się cieszę, to chyba normalne ;d

[Tynusia]

Napisane przez Nora_Grey

o co chodzi?
Przecież mam odbudować mięśnie ponoć ;p więc się cieszę, to chyba normalne ;d

No fajnie ,że jest +2,5kg a reszte odp. na pw

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez emelie

jw.
zaryzykuję stwierdzenie, że jest nieco lepiej, ale jednak długa droga jeszcze przed Tobą...

Dzięki.
Najadam się porcją obiadową na małym talerzu i nie przepadam za buraczkami. twarożek to chyba 150 g i bardzo się spieszyłam, bo wstałam za późno.
a kromka na kolację kiedyś na pewno zacznie wpadać.

[credo]

Napisane przez Agashia

Dziekuje emielie za ocenke ostatniego P. Wskazówki pragne wcielic w zycie jednak chce dodac ze na drugie i trzecie sniadanie nie jestem w stanie nic wiecej dozucic gdyz te posilki jem w szkole, a przerwy mamy mega krotki ;( . Staram sie żeby bylo mniej wiecej 2000 kcal dziennie czasami jest wiecej czasami mniej. A co do buły to jest ona naprawde duża wagowo wychodzi jak trzy kromki chleba.

No to dzisiejsze Peee

szynką z indyka. Jedna z serkiem naturalnym i dżemem + herbata zielona ok
Śniadanie - 3 duże kromki chleba. Z dwóch tost z serem żółtym i
II Śniadanie - buła z masłem, szynka z indyka, sałatą, rzodkiewką i pomidorem ok
III Śniadanie - kaszka smakija + jablko [COLOR="rgb(65, 105, 225)"]już raz pisałam Ci, że masz zmienić takie III śniadania, na coś bardziej wartościowego, a Ty znowu to samo. Po co w takim razie wstawiasz te jadłospisy, skoro wcale nie bierzesz sobie naszych rad do serca i nie wcielasz ich w życie? Żeby nas wkurzyć?[/COLOR]
Obiad - przysmak rybny ze szpinakiem (1 sztuka) + pieczarki (na maśle) +2 ziemniaczki + 2 duże marchewki[COLOR="rgb(65, 105, 225)"] 1 pysmak? 2 ziemniaczki? z czym do ludzi to P, nie R.[/COLOR]
Podwieczorek - serek homogenizowany truskawkowy Danio XXL z wkrojonymi truskawkami (okolo 7 sztuk) + łycha otrąb granulowanych jabłkowych [COLOR="rgb(65, 105, 225)"]niech będzie[/COLOR]
Kolacja - – buła, na pół jedna z masłem, sałatą, rzodkiewka i szynką drobiową, a druga z masłem sałata, rzodkiewka i serem żółtym herbata zielona ) [COLOR="rgb(65, 105, 225)"]tu bym zmieniła, już masz dużo pieczywa w jadłospisie, może naleśniki, omlety, domowa pizza?
[/COLOR]
Proszę o zerknięcie

jw. +
Caly czas wstawiasz jadłospisy, prosisz o oceny, my oceniamy, dajemy Ci rady, Ty z nich w ogóle nie korzystasz i nadal wstawiasz to beznadziejne jadło i prosisz o oceny. I po co to wszystko? Albo zaczniesz się stosować do tego, co piszemy, albo z Twojego tycia będą nici. Chcesz przybrać na wadze, czy nie? Bo mnie sie wydaje, że Cie do tego w ogóle nie ciągnie.. Jest coraz gorzej, zdajesz sobie z tego sprawe?

[orchidea24]

Cześć Wrzucam wczorajsze R... zmienione nieco.

1. Owsianka 4 ł z jabłkiem, cynamonem, serkiem homo i rodzynkami, dżemem niskosłodzonym
2. Bułka pełnoziarnista z pastą z makreli w pomidorach
3. Serek wiejski 200g + łyżka migdałów
4. Jajecznica 2 jajka, szynka, cebula
5 100g serka wiejskiego

Dzisiejsza R...
1 Owsianka 4ł z 100 g twarogu i dżemem niskosłodzonym z owoców jagodowych + wiórki kokosowe
2. Bułka z ziarnami słonecznika z szynką
3. Makrela w pomidorach + jajko
4. j/w
5. tuńczyk w/s/w bądź wieśniak

Okropieństwo ale zmuszam się do jedzenia, choróbsko nie przechodzi...

[ama09]

R dawno mnie tu nie było, proszę o rady

I: bułka pełnoziarnista z masłem i chudą polędwicą z kurczaka, jabłko
II: pół drożdżówki z marmoladą, jogurt naturalny (przegryziony paseczkami papryki <3)
III: ryba zapiekana w folii w piekarniku, 2 ziemniaki gotowane, surówka z marchewki i kapusty kiszonej
IV: sałatka owocowa z kawałkami galaretki <3
V: 150g twarogu półtłustego z cynamonem i orzechami włoskimi <3

I jak?

[moja imaginacja]

Napisane przez Nora_Grey

Witam!
Muszę się pochwalić!! Przytyłam 2,5 kg z czego 2kg to mięśnie
Od teraz mam zacząć ćwiczyć pół godzinki (ogólnie miała być h, ale jestem leniuchem i zgodziłam się na to pół..) dziennie jakieś tam ćwiczenia na mięśnie, a dodatkowo otrzymam odżywki. (co o nich sądzicie? i jakie ćwiczenia mi proponujecie? )

Dzisiejsze chyba P, choć pewna nie jestem:

Ś: Ogromny kuubas mega słodkiego kakaa, dwie kromki z ziarnami z masłem, sałatą rzymską, serem, szynką i pomidorem z bazylią, banan gigant.

IIś: belriso cynamonowe(pierwszy raz wymieszałam), cytrynowa galaretka w czekoladzie, serek homo truskawkowy z łowicza, kiwi (lekko rozłożone w czasie)

Ob: prażona kasza gryczana, mięsko wieprzowe (gulasz) -spora porcja.

P: po dietetyku, a więc: Looody w zetce
4 ogromne gałki lodów w grubaśnym, ogromnym waflu z polewą czekoladową:
1- orzech włoski z kawałkami orzechów
2- lion z kawałkami liona
3- ciasteczko z kawałkami ciastek, herbatników itp. (od teraz jest moim faworytem number 1)
4- jogurtowy z wiśniami i syropem wiśniowym

K:serek wiejski z miodem na chlebie z ziarnami z masłem...

herbaty i orbit professional.

Mam dziś ochotę na słodkie.
I proszę o ocenę dziewczęta

A nie uważasz, że przy takiej niedowadze powinno Ci przybyć trochę tłuszczu, a nie same mięsnie? Okresu nie masz, to o czymś świadczy

[credo]

Napisane przez ama09

R dawno mnie tu nie było, proszę o rady

I: bułka pełnoziarnista z masłem i chudą polędwicą z kurczaka, jabłko
II: pół drożdżówki z marmoladą, jogurt naturalny (przegryziony paseczkami papryki <3)
III: ryba zapiekana w folii w piekarniku, 2 ziemniaki gotowane, surówka z marchewki i kapusty kiszonej
IV: sałatka owocowa z kawałkami galaretki <3
V: 150g twarogu półtłustego z cynamonem i orzechami włoskimi <3

I jak?

Mnie się podoba, jeśli na tym chudniesz, to uwielbiam Twój metabolizm. Są owoce, są warzywa, są nnkt, są białka, są słodkości - żyć nie umierać.

[Phynn]

Napisane przez moja imaginacja

A nie uważasz, że przy takiej niedowadze powinno Ci przybyć trochę tłuszczu, a nie same mięsnie? Okresu nie masz, to o czymś świadczy

co tam okres..
najwazniejsze, że w tłuszczyk nie obrasta

[aTusiaaXx]

moje wczorajsze Utrzymanie:

1. owsianka(6ł.owsianych, po garści nerkowców, pszenicy w miodzie, kukurydzianych, prażonego słonecznika, banan, ł. masła orzechowego i szkl. mleka), pasek czekolady z bakaliami i kawka z mlekiem i cynamonem

2. 2 kromki chleba z masłem orzechowym/ twarogiem i konfiturą wiśniową, piernik toruński i jogurt fantasia z orzechami w czekoladzie?

3. miseczka barszczu z uszkami domowymi, udo z kurczaka smażone, ryż z masełkiem i curry, surówka z pekinki
pierniki jw.

4. 2 gofry pełnoziarniste z serkiem homo straciatella chyba danio, sałatka owocowa z migdałami, 2 gałki lodów orzechowym i kromka chałki z masłem

5. kaszanka z cebulką, 2 kromki chleba razowego 1 z samym masłem!uwielbiam , 2. z pasztetem pieczonym, miseczka sałatki z obiadu

póżniej była czekolada Shogetten triolada?jakoś tak i miseczka lodów kawowych&whisky

Ujdzie?
jakoś tak hmm.. orzechowo?

[pozytywna-wariatka]

U . /cały dzień jestem głodna. /
1śn - dwie kromki żytniego razowego z dwoma białkami jednym żółtkiem sadzonym z pomidorem, miseczka twarożku z garścią żurawiny i trzema suszonymi śliwkami.
jakiś czas po - malutka - dosłownie na dwie łyżki - miseczka crumbli z malinami by tż.
2śn - twarożek 150 g i mały rogalik żytni.
3śn - dwie małe kromki ( takie z początku ) żytniego razowego z twarogiem i dżemem wiśniowym, 150 g jogurtu naturalnego z paroma truskawkami, garścią rodzynek i żurawiny.
obiad - krem z brokułów.
kolacja - jakiś tuńczyk z sałatką / wieśniak / jogurt z orzechami. /

[cordellia]

Napisane przez Phynn

co tam okres..
najwazniejsze, że w tłuszczyk nie obrasta

no pewnie, przeciez do estrogenów potrzeba tkanki miesniowej, nie tluszczowej.
nora, jeżeli chcesz odzyskać okres musisz zwiększyć %BF.

[ama09]

Napisane przez credo

Mnie się podoba, jeśli na tym chudniesz, to uwielbiam Twój metabolizm. Są owoce, są warzywa, są nnkt, są białka, są słodkości - żyć nie umierać.

jak najbardziej i jestem z tego mega szczęśliwa-bo wreszcie odkryłam jak odblokować mój metabolizm.. w ciągu ok 5tyg na stałe zleciały 4kg które wciąż były wahaniem mojej wagi.. teraz wiem, że może być ciężej ale mam gorące nadzieje, że do końca czerwca zlecą kolejne 4
najważniejsze co odkryłam,że blokowały mnie faktycznie węglowodany na kolacje(zmieniłam na białkowe) oraz owoce i nabiał po obiedzie..
a zaczęło się od wyeliminowania cukru, eh na wywody życiowe mi się zebrało, przepraszam

[emelie]

Napisane przez orchidea24

Cześć Wrzucam wczorajsze R... zmienione nieco.

1. Owsianka 4 ł z jabłkiem, cynamonem, serkiem homo i rodzynkami, dżemem niskosłodzonym ok, jeżeli porcja spora
2. Bułka pełnoziarnista z pastą z makreli w pomidorach dodałabym owoc
3. Serek wiejski 200g + łyżka migdałów ok
4. Jajecznica 2 jajka, szynka, cebula tu już mi się nie podoba, jajecznica bardziej na kolację, a nie na obiad. obiad powinien być porządny
5 100g serka wiejskiego + warzywa

Dzisiejsza R...
1 Owsianka 4ł z 100 g twarogu i dżemem niskosłodzonym z owoców jagodowych + wiórki kokosowe przydałby się świeży owoc
2. Bułka z ziarnami słonecznika z szynką + warzywa + owoc
3. Makrela w pomidorach + jajko ok
4. j/w znów brak porządnego obiadu...
5. tuńczyk w/s/w bądź wieśniak + warzywa

Okropieństwo ale zmuszam się do jedzenia, choróbsko nie przechodzi... rozumiem, że przez chorobę nie masz apetytu na normalne obiady?... i tak dobrze sobie radzisz, ja w czasie choroby nie mam apetytu w ogóle

jw.

Napisane przez aTusiaaXx

moje wczorajsze Utrzymanie:

1. owsianka(6ł.owsianych, po garści nerkowców, pszenicy w miodzie, kukurydzianych, prażonego słonecznika, banan, ł. masła orzechowego i szkl. mleka), pasek czekolady z bakaliami i kawka z mlekiem i cynamonem bardzo ładnie, owsianka brzmi świetnie

2. 2 kromki chleba z masłem orzechowym/ twarogiem i konfiturą wiśniową, piernik toruński i jogurt fantasia z orzechami w czekoladzie? ok

3. miseczka barszczu z uszkami domowymi, udo z kurczaka smażone, ryż z masełkiem i curry, surówka z pekinki
pierniki jw. fajnie

4. 2 gofry pełnoziarniste z serkiem homo straciatella chyba danio, sałatka owocowa z migdałami, 2 gałki lodów orzechowym i kromka chałki z masłem ładnie

5. kaszanka z cebulką, 2 kromki chleba razowego 1 z samym masłem!uwielbiam , 2. z pasztetem pieczonym, miseczka sałatki z obiadu ok

póżniej była czekolada Shogetten triolada?jakoś tak i miseczka lodów kawowych&whisky

Ujdzie?
jakoś tak hmm.. orzechowo?

jw.
bardzo ładnie - smacznie, luźno, kolorowo

Napisane przez pozytywna-wariatka

U . /cały dzień jestem głodna. /
1śn - dwie kromki żytniego razowego z dwoma białkami jednym żółtkiem sadzonym z pomidorem, miseczka twarożku z garścią żurawiny i trzema suszonymi śliwkami. jeżeli było masło/margaryna to ok, chociaż dałabym całe 2 jajka, a nie 2 białka i żółtko...
jakiś czas po - malutka - dosłownie na dwie łyżki - miseczka crumbli z malinami by tż. a co to jest tak właściwie? nazwę słyszałam, ale nie mam pojęcia, co to takiego
2śn - twarożek 150 g i mały rogalik żytni. + owoc
3śn - dwie małe kromki ( takie z początku ) żytniego razowego z twarogiem i dżemem wiśniowym, 150 g jogurtu naturalnego z paroma truskawkami, garścią rodzynek i żurawiny. ok
obiad - krem z brokułów. przydałoby się drugie danie z białkiem i węglami...
kolacja - jakiś tuńczyk z sałatką / wieśniak / jogurt z orzechami. /jeżeli będziesz jeść tuńczyka/wieśniaka, to koniecznie dodaj warzywa

jw.
lepiej niż było wczoraj
ale ma być jeszcze lepiej

Wczorajsze Utrzymanie

Śniadanie: 7 łyżek mieszaniny płatków (owsiane, orkiszowe, żytnie, pszenne) na szklance mleka 2% z syropem klonowym, masłem orzechowym, bananem, pestkami słonecznika i rodzynkami; zbożówka z mlekiem i miodem

II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z pastą twarożkową (twaróg półtłusty, jogurt naturalny, warzywa, przyprawy); jabłko; pitny jogurt naturalny

Obiad: 2 duże placki tortilli z farszem z kurczaka, pieczarek, świeżych warzyw i sosu czosnkowego na jogurcie naturalnym; szklanka Pepsi

Podwieczorek: serek homogenizowany naturalny (250 g) z nerkowcami, gruszką i miodem; Knoppers; herbata malinowa

Kolacja: 2 parówki sojowe z ketchupem i musztardą; 1 duża kromka domowego żytniego chleba z masłem, sałatą lodową, polędwicą z indyka, pomidorem i szczypiorkiem; zielona herbata

+ 2l wody

[Izaczka]

Nora Grey : do owsianki czasem dodaję ciasteczka, jeżeli uważam, że mi "pasują" raczej się nie rozpuszczają -a już nigdy mi się nie rozpuściły, jak dałam je na owsiankę z budyniem, ale nie wiem od czego to zależy gnocchi to takie kluski, podobne i w smaku i w wyglądzie trochę do kopytek -ale mi bardziej smakują od tych drugich malibu to likier, pyszny i najczęstszy alkohol jaki zdarza mi się wypić jeszcze nie legalnie a TŻ czasem robi na prawdę dużo w kuchni ale czasem mu nie wychodzi i próbuje sie tym kryć,robiąc najzwyklejsze kanapeczki, żeby nie było, że przesadził z jakimś składnikiem hahaha. Gratuluję przytycia -oby tylko dalej ładnie szło, rownocześnie ze zdrowiem psychicznym

Moje wczorajsze P
1.łyżka kremu mocca, owsianka na mleku z lychą kremu mocca i truskawami
2.kanapka z razowca z pasta jajeczną, szynką,rzodkiewkąi ogórkiem (podwójna i wielka;p), grucha, big milk straciatelllaaa 50 gr słonecznika
3.miska ogórkowej zabielanej śmietaną, z brązowym ryżem i sznyclem z indyka, surówka z warzyw jakie miałam w domu - taka na szybciocha placki cukiniowe smażone(sporo) ze śmietanką jakas słodko-kwaśną, ale o dziwo była dobra
0,5l wody z sokiem malinowym (sporo -bo lubie ta słodkość )
4.miska jogurtu naturalnego robionego przez dziadka -fuuura tego, było pyszne z kilkoma łyżkami serka homogenizowanego naturalnego,zmiksowana z bananem, miodem,i kilkoma truskawkami, miseczka fistaszków
5.pieczone ziemniaki (spryskane olejem), kubek maślanki

kakao z miodem.

chyba przesadzone z tym nabiałem :P

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez emelie

jw.
lepiej niż było wczoraj
ale ma być jeszcze lepiej

Wczorajsze Utrzymanie

Śniadanie: 7 łyżek mieszaniny płatków (owsiane, orkiszowe, żytnie, pszenne) na szklance mleka 2% z syropem klonowym, masłem orzechowym, bananem, pestkami słonecznika i rodzynkami; zbożówka z mlekiem i miodem mniam... masło orzechowe mnie ostatnio zaatakowało, spadło z szafki i rozbiło się w drobny mak, przymierzam się do kupienia, bo już za nim tęsknię.

II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z pastą twarożkową (twaróg półtłusty, jogurt naturalny, warzywa, przyprawy); jabłko; pitny jogurt naturalny

Obiad: 2 duże placki tortilli z farszem z kurczaka, pieczarek, świeżych warzyw i sosu czosnkowego na jogurcie naturalnym; szklanka Pepsi też lubię tortillę i często robię sama.

Podwieczorek: serek homogenizowany naturalny (250 g) z nerkowcami, gruszką i miodem; Knoppers; herbata malinowa knoppersa nie jadłam ze sto lat.

Kolacja: 2 parówki sojowe z ketchupem i musztardą; 1 duża kromka domowego żytniego chleba z masłem, sałatą lodową, polędwicą z indyka, pomidorem i szczypiorkiem; zielona herbata skąd masz parówki sojowe?

+ 2l wody

crumble to owoce pod kruszonką a ja akurat jem maliny z płatkami migdałowymi zapiekane pod kruszonką z mielonych migdałów.
na drugie danie mam placki ziemniaczane smażone przez babcie w głębokim oleju i nie przetrwam tego, może zjem coś innego..
i wcale nie wiem, czy tak ładnie, dziś jakoś dużo tego jedzenia z rana mi wyszło.
a u Ciebie jak zwykłe pięknie, szczególnie ta owsianka i w ogóle moje klimaty, mmm. no ale wiadomo... ten banan.

[emelie]

Napisane przez pozytywna-wariatka

crumble to owoce pod kruszonką a ja akurat jem maliny z płatkami migdałowymi zapiekane pod kruszonką z mielonych migdałów.
na drugie danie mam placki ziemniaczane smażone przez babcie w głębokim oleju i nie przetrwam tego, może zjem coś innego..
i wcale nie wiem, czy tak ładnie, dziś jakoś dużo tego jedzenia z rana mi wyszło.
a u Ciebie jak zwykłe pięknie, szczególnie ta owsianka i w ogóle moje klimaty, mmm. no ale wiadomo... ten banan.

Tego crumble to trzeba było zjeść porządną porcję, a nie wyżebrałaś od biednego TŻ dwie łyżeczki
Dużo? Tak powinno być, nawet nie próbuj marudzić
Dzięki
Nawet nie wiesz jak dobrze banan smakuje z masłem orzechowym, syropem klonowym i pestkami słonecznika
Powiem ostro: odwal się od moich bananów!
Edit: a parówki mam z Bomi

[Magdalena0603]

U

• 2x jajko na miękko, z majonezem, ciabatta z masłem, szynką chudą, pomidorem, rzodkiewkami, kiwi
• kubek kefiru, 2 parówki z chrzanem, tost z serem Gouda
  
• w restauracji: deser wczesny: mus malinowy, biała czekolada, pomarańcza ( coś a la shake), kawałek sernika na zimno, z galaretką truskawkową
• obiad w indyjskiej knajpce: chicken madras (baaardzo ostry) - czyli kurczak na strasznie pikantny sposób, surówka tradycyjna z pekinki, indyjski chlebek zapiekany (tłusty troszkę..)
• 1/2 homo + ogórek zielony , 1/4 makreli..

ocenicie?

[Tynusia]

Napisane przez Magdalena0603

U

• 2x jajko na miękko, z majonezem, ciabatta z masłem, szynką chudą, pomidorem, rzodkiewkami, kiwi
• kubek kefiru, 2 parówki z chrzanem, tost z serem Gouda
  
• w restauracji: deser wczesny: mus malinowy, biała czekolada, pomarańcza ( coś a la shake), kawałek sernika na zimno, z galaretką truskawkową
• obiad w indyjskiej knajpce: chicken madras (baaardzo ostry) - czyli kurczak na strasznie pikantny sposób, surówka tradycyjna z pekinki, indyjski chlebek zapiekany (tłusty troszkę..)
• 1/2 homo + ogórek zielony , 1/4 makreli..

ocenicie?

Brzmi pysznie i wygląda ładnie tylko ten ostatni posiłek jakiś lichy ale pewnie byłaś najedzona po obiedzie

[orchidea24]

Napisane przez emelie

Napisane przez orchidea24
Cześć Wrzucam wczorajsze R... zmienione nieco.

1. Owsianka 4 ł z jabłkiem, cynamonem, serkiem homo i rodzynkami, dżemem niskosłodzonym ok, jeżeli porcja spora
2. Bułka pełnoziarnista z pastą z makreli w pomidorach dodałabym owoc
3. Serek wiejski 200g + łyżka migdałów ok
4. Jajecznica 2 jajka, szynka, cebula tu już mi się nie podoba, jajecznica bardziej na kolację, a nie na obiad. obiad powinien być porządny
5 100g serka wiejskiego + warzywa

Dzisiejsza R...
1 Owsianka 4ł z 100 g twarogu i dżemem niskosłodzonym z owoców jagodowych + wiórki kokosowe przydałby się świeży owoc
2. Bułka z ziarnami słonecznika z szynką + warzywa + owoc
3. Makrela w pomidorach + jajko ok
4. j/w znów brak porządnego obiadu...
5. tuńczyk w/s/w bądź wieśniak + warzywa

Okropieństwo ale zmuszam się do jedzenia, choróbsko nie przechodzi... rozumiem, że przez chorobę nie masz apetytu na normalne obiady?... i tak dobrze sobie radzisz, ja w czasie choroby nie mam apetytu w ogóle

emelie
dokładnie tak. Jestem taka rozbita że nie chce mi się jeść obiadów, mięsa etc... Jedyne co super mi "wchodzi" to poranna słodka owsianka a potem to jem w sumie byle co Ale to też blokada przez to że odpuściłam chwilowo ćwiczenia aż nie wyzdrowieję, nie mam siły, nie ruszam się więc i rano tylko węgle...

[emelie]

Napisane przez orchidea24

emelie
dokładnie tak. Jestem taka rozbita że nie chce mi się jeść obiadów, mięsa etc... Jedyne co super mi "wchodzi" to poranna słodka owsianka a potem to jem w sumie byle co Ale to też blokada przez to że odpuściłam chwilowo ćwiczenia aż nie wyzdrowieję, nie mam siły, nie ruszam się więc i rano tylko węgle...

Czyli wszystko jasne
Zdrowiej, a do porządnej diety i ćwiczeń wrócisz później

[zielona_zabcia]

R/U?
woda z cytryną&4śliwki moczone przez noc
I.owsianka (4ł pł, łycha otrąb pszennych,siemie lniane,ok pół szkl mleka);
przed owsianką grejpfruitkubek wody;
II.dwie kromeczki żytniego z twarogiem i pomidorem; jabłko;
o,75l wody
III.(bardzo brzydki bo podjadałam-byłam w domku u mamci) kilka łyżek farszu do pierogów ruskich; ok 1/3 woreczka kaszy gryczanej oraz filet z solli duszony (ze skórką) w sosie warzywnym bardzo pikatym i pysznym (marchew,pietrucha,seler, cebula,czosnek,przecier i sok pomidorowy, przyprawy różne i sporo bazylii) cieplutka krom(k)a pszenno-żytniego (no bo mama upiekła a ja ulwielbiam pieczywo) dwa kubki wody;
a po chwili duża garść otrębów granulowanych truskawkowych i inka 1;1 z mlekiem x2
(zaraz wychodzę i wrócę koło 20;30)
IV.jajecznica z 2jaj i białka na oliwie z pestek winogron,cebulką i pomidorem, i jak będę głodna twaróg ze szczypiorem;

i jak? Będzie? czy ja nie piję za dużo? chyba sobie zabardzo rozciągam żałądek..

[Agashia]

Napisane przez emelie

2000?... To ja na U jem jakieś 2500 Wydaje mi się, że to trochę za mało... Tyjesz? W szkole zawsze możesz zjeść małego, skoro przerwy krótkie, ale kalorycznego Poza tym radzę podbijać kcal napojami.

Dziekuje Masz racje, bo tyc to tyje ale malutko, bardzo pomalu. moznie nie koniecznie 2500 ale troche ponad 2000 musze jesc jednak. Czasami staram sie podbijac kubusiem np. A co proponujesz na III Śniadanie bo ja słodyczy nie jadam a nie wiem co moge zabrac do szkoly.

Napisane przez credo

jw. +
Caly czas wstawiasz jadłospisy, prosisz o oceny, my oceniamy, dajemy Ci rady, Ty z nich w ogóle nie korzystasz i nadal wstawiasz to beznadziejne jadło i prosisz o oceny. I po co to wszystko? Albo zaczniesz się stosować do tego, co piszemy, albo z Twojego tycia będą nici. Chcesz przybrać na wadze, czy nie? Bo mnie sie wydaje, że Cie do tego w ogóle nie ciągnie.. Jest coraz gorzej, zdajesz sobie z tego sprawe?

Chce chce przybrac i na tym ledwo ale cos przybralam wiec najgorzej nie jest. Jednak potrzebna mi jest czasem motywacja . A co do III Śniadania co proponujesz, bo ja slodyczy raczej nie jadam ?? Obiady jem naprawde porzadne porcje, jestem po nich pelna. Teraz sama nie gotuje, wiec jem to co jest... A wczoraj wladsnie myslalam o czyms innym na kolacje ale nie wiedzialam co zjesc wiec zjadlam to co bylo... dziekuje za rady

A co do dzisiejszego jadlospisu to lepiej nie wstawiam, bo pewnie znowu waszym zdaniem bedzie kiepski, bo III sniadania nie zmienilam zbytnio bo wlasnie nie wiedzialam na co, jak sie chodzi do szkoly to trudno dobrze wybrac.

[emelie]

Napisane przez Agashia

Dziekuje Masz racje, bo tyc to tyje ale malutko, bardzo pomalu. moznie nie koniecznie 2500 ale troche ponad 2000 musze jesc jednak. Czasami staram sie podbijac kubusiem np. A co proponujesz na III Śniadanie bo ja słodyczy nie jadam a nie wiem co moge zabrac do szkoly.

Ale dlaczego nie jesz słodyczy? Słodycze są dobre Proponowałabym drożdżówkę albo w małym plastikowym pudełeczku sałatkę/serek homo z bakaliami i owocem. Do sałatki można zrobić kaloryczny dressing etc. Może zacznij pić nutridrinki? Możesz też sobie robić koktajle z mleka, owoców i miodu/czekolady.

[Agashia]

Napisane przez emelie

Ale dlaczego nie jesz słodyczy? Słodycze są dobre Proponowałabym drożdżówkę albo w małym plastikowym pudełeczku sałatkę/serek homo z bakaliami i owocem. Do sałatki można zrobić kaloryczny dressing etc. Może zacznij pić nutridrinki? Możesz też sobie robić koktajle z mleka, owoców i miodu/czekolady.

A slodyczy nie jem, bo sie boje i wogole i narazie mam ich nie jesc, jak nie chce. Chociaz czasami sie przelamie i cos zjem, raz na jakis czas. No moze sprobóje cos z homogenizowanym ze bede brac serek i do tego np. owoc albo troche bakali. Jednak nie zawsze bede miala mozliwosc to zjesc. Bo przerwy mamy zaledwie 5 minutowe i malo luznych lekcji na ktorych pozwalaja jesc. wiec nie w kazdy dzien. A co do nutri to sie pytalam lekarza czy mam zaczac pic i powiedzial ze nie poleca bo ja musze sie nauczyc od nowa "czynnosci jedzenia". A takiego koktaila to nie wezme do szkoly bo nie mam w czym i balabym sie ze mi sie wyleje. Wiec to III sniadanie sprawia mi problem a moze zostawilabym je takie a np. w ciagu dnia dorzucilabym gdzies kakao albo mleko ?

[ekstradyska]

Napisane przez emelie

Ale dlaczego nie jesz słodyczy? Słodycze są dobre Proponowałabym drożdżówkę albo w małym plastikowym pudełeczku sałatkę/serek homo z bakaliami i owocem. Do sałatki można zrobić kaloryczny dressing etc. Może zacznij pić nutridrinki? Możesz też sobie robić koktajle z mleka, owoców i miodu/czekolady.

ja od siebie dodam, że polecałabym picie soku , ale nie-przecierowego, żeby nie zapychał...
najlepszy domowy robiony, ale na P sokojnie może np te fortuny 100 %, jest multum smaków, one maja sporo kalorii, a klarownym sokiem nikt się nie najje ani nie zapcha, a kalorie sie podbije, np 100 % multiwitamina - sama pychotka...
kakao z cukrem , mleko , mleko smakowe, może napoj sojowy taki waniliowy, jogurty do picia,
własnie koktajle,kalorie trzeba gdzies ulokować

jak pare lat temu od przytycia zależało moje być albo nie być to jadłam kremy typu nutella łyżeczka ze słoika na deser, albo masło orzechowe i czekolady wszelkie
dopijałam sokami i wodą zywiec zdrój truskawkową (to dopiero podstępna bomba kaloryczna) i mleczko takie w tubce skondensowane słodzone- mniam... i oprócz tego oczywiście normalne posiłki w normalnych ilościach - skutek był tylko i wyłącznie pozytywny

[emelie]

Napisane przez Agashia

A slodyczy nie jem, bo sie boje i wogole i narazie mam ich nie jesc, jak nie chce. Chociaz czasami sie przelamie i cos zjem, raz na jakis czas. No moze sprobóje cos z homogenizowanym ze bede brac serek i do tego np. owoc albo troche bakali. Jednak nie zawsze bede miala mozliwosc to zjesc. Bo przerwy mamy zaledwie 5 minutowe i malo luznych lekcji na ktorych pozwalaja jesc. wiec nie w kazdy dzien. A co do nutri to sie pytalam lekarza czy mam zaczac pic i powiedzial ze nie poleca bo ja musze sie nauczyc od nowa "czynnosci jedzenia". A takiego koktaila to nie wezme do szkoly bo nie mam w czym i balabym sie ze mi sie wyleje. Wiec to III sniadanie sprawia mi problem a moze zostawilabym je takie a np. w ciagu dnia dorzucilabym gdzies kakao albo mleko ?

Te koktajle to w ciągu dnia sobie wypij, niekoniecznie w szkole.
Skoro lubisz słodycze, to może warto się do nich przekonać powoli?... Albo wciśnij gdzieś w ciągu dnia budyń na tłustym mleku albo chociaż jakąś drożdżówkę czy coś - jakoś szczególnie zapychające to nie jest, ale za to kaloryczne. Dużo masz do przytycia?