Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[d666666]

Napisane przez Kostka09

rozumiem Cie bardzo dobrze...ja po 5 miesiacach mam dosc chcialabym jak czlowiek wejsc do knajpy i cos fajnego zjesc po nocach sni mi sie moja ukochana pizza..koszmar, i to teraz jak zostalo mi tak niewiele bardzo powoli spada, albo nie spada albo rosnie...bardzo to demotywujace...

No, ja mam chyba kryzys 1-roku na 2 fazie, ale przejdzie, nie
Moj kochany Tz wlasnie mi pojechal po kwasne ryby do tesco (chodzi o sledzie w zalewie, bo takowe tam byly), no i zachcialo mi sie surimi, a tu duuupa- wroci chlop z samymi jajami, bo wszystko mi wykupili, a wiesniaki, cala palete moge oddac honorowo jakiemus masochiscie- bo sa popsuste...swiat jest zly (dzisiaj) dla mnie, ale co ja sie dziwie, ja tak mam kazdego 14-go.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez karmeelek

Nie możemy wątpić! Ja wiem, że źle zrobiłam ale to przez @ wszystko.... Ale i tak damy radę! Silne jesteśmy i dojdziemy do celu!

Dziekuje:roza :kochana kobitka
po prostu potrzebowalam milego pocieszenia )) od kogos milego- Ja Was ajlowiu.

[karmeelek]

Napisane przez d666666

Dziekuje:roza :kochana kobitka
po prostu potrzebowalam milego pocieszenia )) od kogos milego- Ja Was ajlowiu.

My Ciebie też

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Mykam spać kochane! Słodkich snów!

[monique 90]

Napisane przez d666666

a wiesniaki, cala palete moge oddac honorowo jakiemus masochiscie- bo sa popsuste..[COLOR="Silver"]

A ja się własnie ostatnio zastanawiłam, co ten wieśniak tak dziwnie smakował, a potem 20 minut w wc , ale chociaż spadek zaliczony po porcelance sprzedają zepsute wieśniaki z ważną datą - też w Polsce :P

Nie poddawać się kobietki! Będzie dobrze

[d666666]

dziekuje kochaniutenkie szczuplosci moje:ro za:

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

a jutro 15 kwietnia w koncu- i nowy czat- bede Wam relacjonowac: cool:

[Kostka09]

Napisane przez d666666

No, ja mam chyba kryzys 1-roku na 2 fazie, ale przejdzie, nie
Moj kochany Tz wlasnie mi pojechal po kwasne ryby do tesco (chodzi o sledzie w zalewie, bo takowe tam byly), no i zachcialo mi sie surimi, a tu duuupa- wroci chlop z samymi jajami, bo wszystko mi wykupili, a wiesniaki, cala palete moge oddac honorowo jakiemus masochiscie- bo sa popsuste...swiat jest zly (dzisiaj) dla mnie, ale co ja sie dziwie, ja tak mam kazdego 14-go.

trzymamy sie bo musimy w koncu osiagniemy talię komara

[moniczorek]

Talie jak komar piętę

[d666666]

Jestesci za✂✂✂iste z tymi komaramiklaski :
Niech sie bestie do nas dossia w nocy i dokonaja permanentnej liposukcji, zebysmy sie obudzily szczuple i piekne

[nikamo36]

Napisane przez d666666

No, ja mam chyba kryzys 1-roku na 2 fazie, ale przejdzie, nie
Moj kochany Tz wlasnie mi pojechal po kwasne ryby do tesco (chodzi o sledzie w zalewie, bo takowe tam byly), no i zachcialo mi sie surimi, a tu duuupa- wroci chlop z samymi jajami, bo wszystko mi wykupili, a wiesniaki, cala palete moge oddac honorowo jakiemus masochiscie- bo sa popsuste...swiat jest zly (dzisiaj) dla mnie, ale co ja sie dziwie, ja tak mam kazdego 14-go.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------



Dziekuje:roza :kochana kobitka
po prostu potrzebowalam milego pocieszenia )) od kogos milego- Ja Was ajlowiu.

Kryzysy są zawsze ale trzeba być silnym,po to jest to forum,przejdzie na pewno
Kwaśne ryby to w Lidlu są bez cukru a w zalewie na słodziku-najlepsze w takich dniach

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez monique 90

A ja się własnie ostatnio zastanawiłam, co ten wieśniak tak dziwnie smakował, a potem 20 minut w wc , ale chociaż spadek zaliczony po porcelance sprzedają zepsute wieśniaki z ważną datą - też w Polsce :P

Nie poddawać się kobietki! Będzie dobrze

Ale takie wiesniaki na pp to wybawienie od zaparć(żart)-fujjjj,trzeba sprawdzć opakowania z datą do spożycia

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Kryzysy są zawsze ale trzeba być silnym,po to jest to forum,przejdzie na pewno
Kwaśne ryby to w Lidlu są bez cukru a w zalewie na słodziku-najlepsze w takich dniach

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------


Ale takie wiesniaki na pp to wybawienie od zaparć(żart)-fujjjj,trzeba sprawdzć opakowania z datą do spożycia

Dzieki Data byla ok, do 21 Kwietnia, wlasnie to mnie zdziwilo i w✂✂✂✂ilo najbardziej. Wiem, ale Lidl juz byl zamkniety, jadlam te z lidla, ale mi nie smakowaly, bo jakies takie rozciapkane byly, nie wiem czemu

[Aatena]

Napisane przez nikamo36

Są tu jeszcze "młode inaczej"np.ja,we wrześniu 35 mi stuknie-stara dupa jestem

Ja też wrześniowa i 33 skończę. Liczenie zatrzymałam na 24

Napisane przez d666666

Jestesci za✂✂✂iste z tymi komaramiklaski :
Niech sie bestie do nas dossia w nocy i dokonaja permanentnej liposukcji, zebysmy sie obudzily szczuple i piekne

Ojojoj, a ja jednego dziś utłukłam, bo zaczaił się w pokoju córek. Powinnam go była do swojej sypialni zaprosić, a nie od razu po mordzie dawać

Co do listy, to na mnie działa kawa z mlekiem. Na szczęście nie muszę stosować.

U mnie dziś kolejne -400, a obawiałam się, bo wczoraj względnie mało jadłam i piłam.

[nikamo36]

Napisane przez d666666

Dzieki Data byla ok, do 21 Kwietnia, wlasnie to mnie zdziwilo i w✂✂✂✂ilo najbardziej. Wiem, ale Lidl juz byl zamkniety, jadlam te z lidla, ale mi nie smakowaly, bo jakies takie rozciapkane byly, nie wiem czemu

Kochana podejrzewam,że brałaś płaty,a trzeba brać rolmopsy i tam jest jeszcze ogórek,PYCHA. Zwinięte bardziej się trzymają(są zwarte) ale patrz też termin bo jak dłużej leżą w zalewie tym bardziej miękkie

[monique 90]

Mój wieśniak też ważny, jak najbardziej
ale nie ma tego złego, na zaparcia idealny hahaha

[nikamo36]

Napisane przez Aatena

Ja też wrześniowa i 33 skończę. Liczenie zatrzymałam na 24



Ojojoj, a ja jednego dziś utłukłam, bo zaczaił się w pokoju córek. Powinnam go była do swojej sypialni zaprosić, a nie od razu po mordzie dawać

Co do listy, to na mnie działa kawa z mlekiem. Na szczęście nie muszę stosować.

U mnie dziś kolejne -400, a obawiałam się, bo wczoraj względnie mało jadłam i piłam.

Dojrzałała panna,ja przestałam liczyć jak zaszłam w ciąże(23 miałam),u mnie na razie żadnych komarów,czy to jakaś inna planeta u mnie?Ta lista to każy punkt na innego człowieka działa,trzeba doświadczyc samemu
za spadki

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Kochana podejrzewam,że brałaś płaty,a trzeba brać rolmopsy i tam jest jeszcze ogórek,PYCHA. Zwinięte bardziej się trzymają(są zwarte) ale patrz też termin bo jak dłużej leżą w zalewie tym bardziej miękkie

Nie slonko, to byly rolmopsy z tym ohydnym ogorem;( jednak polska wersja lepsza, bo ja kupuje w irlandzkim lidlu, a wybor kiepski, nawet sie nie dalo skory odlepic, bo diably sie w rekach rozpuszczaly, paskudne i obslizgle. Zjem kazde inne, a jak trzeba bedzie to wyplucze w wodzie Moze znowu ktos do termin oszukal, bo ja jestem przewrazliwiona, co do dat i sprawdzam

[nikamo36]

Napisane przez d666666

Nie slonko, to byly rolmopsy z tym ohydnym ogorem;( jednak polska wersja lepsza, bo ja kupuje w irlandzkim lidlu, a wybor kiepski, nawet sie nie dalo skory odlepic, bo diably sie w rekach rozpuszczaly, paskudne i obslizgle. Zjem kazde inne, a jak trzeba bedzie to wyplucze w wodzie Moze znowu ktos do termin oszukal, bo ja jestem przewrazliwiona, co do dat i sprawdzam

Właśnie odebrałam od ciebie wiadomość na pw,dodałam ale nie wiem czy wyszło dobrze bo ja noga w tych sprawach,jak coś nie tak to wyślij jeszcze raz
Co do śledzi,jak ci nie smakują to możesz zrobić sama z matiasów wtedy będą takie jak będziesz chciała(ocet,słodzik i przyprawy-przepis na pewno znajdziesz na goolach)

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Właśnie odebrałam od ciebie wiadomość na pw,dodałam ale nie wiem czy wyszło dobrze bo ja noga w tych sprawach,jak coś nie tak to wyślij jeszcze raz
Co do śledzi,jak ci nie smakują to możesz zrobić sama z matiasów wtedy będą takie jak będziesz chciała(ocet,słodzik i przyprawy-przepis na pewno znajdziesz na goolach)

Dziekuje za akceptacje i rade wiesz co, lepiej juz poszukam takich sledzikow z dluga data waznosci, bo sama, to do niczego jestem. Dzieki za przepis
No to glowa do gory, musimy dac rade i trzymac sie, bo nie ma wyjscia.

[nikamo36]

Napisane przez d666666

Dziekuje za akceptacje i rade wiesz co, lepiej juz poszukam takich sledzikow z dluga data waznosci, bo sama, to do niczego jestem. Dzieki za przepis
No to glowa do gory, musimy dac rade i trzymac sie, bo nie ma wyjscia.

Nie wiem czy u was są Auchen ale podejrzewam,że tam też mogłyby być,nie mów tak o sobie,każda z nas na poczatku nie wiedziała nic o przepisach dukanowych ale z czasem,po paru próbach i błedach wychodzi
Ja natomiast szukam flaków naturalnych do zrobienia kiełbasy drobiowej,słyszałam,że w Tesco miały być ale już nie ma,więc podejrzewam,że w Auchen mogą być-tam wszystko jest

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Nie wiem czy u was są Auchen ale podejrzewam,że tam też mogłyby być,nie mów tak o sobie,każda z nas na poczatku nie wiedziała nic o przepisach dukanowych ale z czasem,po paru próbach i błedach wychodzi
Ja natomiast szukam flaków naturalnych do zrobienia kiełbasy drobiowej,słyszałam,że w Tesco miały być ale już nie ma,więc podejrzewam,że w Auchen mogą być-tam wszystko jest

Niestety, nie widzialam nigdzie w Irlandii Auchanow, mamy Aldi, lidl, Tesco i inne sieciowki bryt-irl, ale to tyle. Moze gdzies jest ale odkad siegam pamiecia to nie widzialam. Ja czasami wole otworzyc sloik i wciagnac sledzia, niz zrobic sama i sie rozczarowac. Inne rzeczy zrobie,czemu nie, rok juz na 2giej fazie,to sie czlowiek przyzwyczail. Fajne pomysly maja dukanki
Dziekuje Ci za wsparcie, fajnie sie pisze z kims, kto chce pomoc, ciezko byloby samemu, a przynajmniej wiem, ze sa inne wspoldukajace i daja rade)))

[ciasteczkowa91]

Mimo, żę nie piszę to regularnie czytam Was chudzinkiMam kilka pytanek
Niedługo święta - macie jakiś jadłospis, który będzie w użyciu w święta? robicie dania dukana dla całej rodziny? a może sobie odpuszczacie na święta?

Co z majonezem dukanowym - robiła któraś? warto?
Pytam bo moja mamcia powiedziała mi żę mam jej się określić co mogę jeść, co ma zrobić na święta do jedzonka... Boje się, że jak zobacze te wszystkie pyszności to popuszcze sobie pasai przytyje do 70 znów ;(

[nikamo36]

Napisane przez d666666

Niestety, nie widzialam nigdzie w Irlandii Auchanow, mamy Aldi, lidl, Tesco i inne sieciowki bryt-irl, ale to tyle. Moze gdzies jest ale odkad siegam pamiecia to nie widzialam. Ja czasami wole otworzyc sloik i wciagnac sledzia, niz zrobic sama i sie rozczarowac. Inne rzeczy zrobie,czemu nie, rok juz na 2giej fazie,to sie czlowiek przyzwyczail. Fajne pomysly maja dukanki
Dziekuje Ci za wsparcie, fajnie sie pisze z kims, kto chce pomoc, ciezko byloby samemu, a przynajmniej wiem, ze sa inne wspoldukajace i daja rade)))

Gdzieś pisali i mówili w tv,że produkty spożywcze i nie tylko są inne niż u nas w Polsce,za ten rok ze spadkami,gdyby nie forum to ciężko by było. Boję się,że w wakację popłynę bo przenoszę się na działkę od czerwca a tam będzie masakra-jak co roku,bo bez wsparcia sobie nie poradzę pomimo,że komp będzie ale nie wiem jak z internetem.Tż mówi,że możemy wziąść internet na doładowanie na kompa ale nie wiem czy to jest realne?
Muszę poprawić podpis ale to za chwilę.

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Gdzieś pisali i mówili w tv,że produkty spożywcze i nie tylko są inne niż u nas w Polsce,za ten rok ze spadkami,gdyby nie forum to ciężko by było. Boję się,że w wakację popłynę bo przenoszę się na działkę od czerwca a tam będzie masakra-jak co roku,bo bez wsparcia sobie nie poradzę pomimo,że komp będzie ale nie wiem jak z internetem.Tż mówi,że możemy wziąść internet na doładowanie na kompa ale nie wiem czy to jest realne?
Muszę poprawić podpis ale to za chwilę.

Zazdroszcze Ci tej dzialki tak swojsko. Tylko najgorsze to, ze dookola owocki na drzewach beda kusic, szkoda, ze nie mozna
Czemu by nie dzialal internet, hm jak jest na doladowanie, to bez problemu. Zalezy co i jak,bo jak slaby to malo co pojdzie, ale forum pewnie tak, to zalezy jaka predkosc. W sumie malo sie znam na kompach...

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez ciasteczkowa91

Mimo, żę nie piszę to regularnie czytam Was chudzinkiMam kilka pytanek
Niedługo święta - macie jakiś jadłospis, który będzie w użyciu w święta? robicie dania dukana dla całej rodziny? a może sobie odpuszczacie na święta?

Co z majonezem dukanowym - robiła któraś? warto?
Pytam bo moja mamcia powiedziała mi żę mam jej się określić co mogę jeść, co ma zrobić na święta do jedzonka... Boje się, że jak zobacze te wszystkie pyszności to popuszcze sobie pasai przytyje do 70 znów ;(

Kurcze, witaj ) przede wszystkim, a po drugie, widze w podpisie, ze juz zaczelas dukac i szkodaby bylo przerywac diete, albo grzeszyc, jak fajnie idzie
Pomysl,ze to tylko 2 dni, a swieta to nie samo jedzenie. Jedz to co ostepne, pewnie beda jakies jaja, szynki, cwikla, chrzan, mozesz upiec sobie jakies ciacho, serniki, babki. Zajrzyj do przepisowni, link masz na pierwszej stronie watku. Moze jakies salatki wykombinowac ( np z pieczarek, jajek i szczypiorku, zamiast majo dac jogurt naturalny ( ale nie ten najchudszy).Moze jakies rybki?
Sama nie wiem, ale bede musiala tez dac rade. Pozatym mozesz pokombinowac, zeby bylo PW w tych dniach swiatecznych, wtedy dojesz warzywkami, jakby co.
Ten protomajonez to kwestia gustu,nie wiem, nie robilam. Musialabys sprobowac zrobic, najlepiej teraz, zeby sie nie rozczarowac smakiem. Ja mieszalam jogurt nat z musztarda dijon i mialam cos w rodzaju majonezu, ale to nie to samo, chociaz niezle.

[nikamo36]

Napisane przez ciasteczkowa91

Mimo, żę nie piszę to regularnie czytam Was chudzinkiMam kilka pytanek
Niedługo święta - macie jakiś jadłospis, który będzie w użyciu w święta? robicie dania dukana dla całej rodziny? a może sobie odpuszczacie na święta?

Co z majonezem dukanowym - robiła któraś? warto?
Pytam bo moja mamcia powiedziała mi żę mam jej się określić co mogę jeść, co ma zrobić na święta do jedzonka... Boje się, że jak zobacze te wszystkie pyszności to popuszcze sobie pasai przytyje do 70 znów ;(

Zawsze tu jesteśmyJa nie odpuszczam ale może mały grzeszek będzie ale są przepisy na wielkanoc na googlach-dieta dukana wielkanoc,tam na pewno coś znajdziesz bo sama przeglądałam(dla rodziny i rodzinny obiad też),co do majonezu to nie bardzo pomimo,że na parafinie-beeee,ale raz w roku to może przejdzie-tylko nie na ciepło bo trujący.
Ja już szykuję pyszności dla rodzinki i mi ślinka leci więc nie wiem jak to będzie a jeszcze jedziemy do teściów-MASAKRA

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Napisane przez d666666

Zazdroszcze Ci tej dzialki tak swojsko. Tylko najgorsze to, ze dookola owocki na drzewach beda kusic, szkoda, ze nie mozna
Czemu by nie dzialal internet, hm jak jest na doladowanie, to bez problemu. Zalezy co i jak,bo jak slaby to malo co pojdzie, ale forum pewnie tak, to zalezy jaka predkosc. W sumie malo sie znam na kompach...

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------



Kurcze, witaj ) przede wszystkim, a po drugie, widze w podpisie, ze juz zaczelas dukac i szkodaby bylo przerywac diete, albo grzeszyc, jak fajnie idzie
Pomysl,ze to tylko 2 dni, a swieta to nie samo jedzenie. Jedz to co ostepne, pewnie beda jakies jaja, szynki, cwikla, chrzan, mozesz upiec sobie jakies ciacho, serniki, babki. Zajrzyj do przepisowni, link masz na pierwszej stronie watku. Moze jakies salatki wykombinowac ( np z pieczarek, jajek i szczypiorku, zamiast majo dac jogurt naturalny ( ale nie ten najchudszy).Moze jakies rybki?
Sama nie wiem, ale bede musiala tez dac rade. Pozatym mozesz pokombinowac, zeby bylo PW w tych dniach swiatecznych, wtedy dojesz warzywkami, jakby co.
Ten protomajonez to kwestia gustu,nie wiem, nie robilam. Musiałabyś spróbowac zrobić, najlepiej teraz, zeby sie nie rozczarować smakiem. Ja mieszalam jogurt nat z musztarda dijon i mialam cos w rodzaju majonezu, ale to nie to samo, chociaz niezle.

Mamy czereśnie,winogona i wiśnie-masakra bo nie możemy ale będę zaprawiac dla rodzinki,ale nie chodzi o owoce tylko o imprezy za znajomymi(piwko,alkohol,b oczek,karkówka,itp.)
Zobaczymy z tym internetem,mamy modem blueconecta z ery więc chyba tylko trzeba uzupełnić-tak mi się wydaję.
Buraczki chyba są zabronione(no może na pw ujdą),chrzan bez cukru-ale nie mogę znaleść od miesiąca.Warzywa królują w świeta(trzeba sobie tryb przestawić-jak u mnie)

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Zawsze tu jesteśmyJa nie odpuszczam ale może mały grzeszek będzie ale są przepisy na wielkanoc na googlach-dieta dukana wielkanoc,tam na pewno coś znajdziesz bo sama przeglądałam(dla rodziny i rodzinny obiad też),co do majonezu to nie bardzo pomimo,że na parafinie-beeee,ale raz w roku to może przejdzie-tylko nie na ciepło bo trujący.
Ja już szykuję pyszności dla rodzinki i mi ślinka leci więc nie wiem jak to będzie a jeszcze jedziemy do teściów-MASAKRA

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------


Mamy czereśnie,winogona i wiśnie-masakra bo nie możemy ale będę zaprawiac dla rodzinki,ale nie chodzi o owoce tylko o imprezy za znajomymi(piwko,alkohol,b oczek,karkówka,itp.)
Zobaczymy z tym internetem,mamy modem blueconecta z ery więc chyba tylko trzeba uzupełnić-tak mi się wydaję.
Buraczki chyba są zabronione(no może na pw ujdą),chrzan bez cukru-ale nie mogę znaleść od miesiąca.Warzywa królują w świeta(trzeba sobie tryb przestawić-jak u mnie)

zawsze mozesz grilowac chude miesko i rybki, warzywka, a chrzanik najlepiej zakupic w korzeniu i samemu zetrzec na tarce

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

ja przezylam juz zeszloroczny sezon owocowo-lodowy, a lody uwielbiam)
Ani grama jednego ani drugiego nie mialam w ustach, a bylo ciezko ratowala mniecola light z lodem, duzo lodu

[nikamo36]

Napisane przez d666666

zawsze mozesz grilowac chude miesko i rybki, warzywka, a chrzanik najlepiej zakupic w korzeniu i samemu zetrzec na tarce

No masz racje ale to tak samo jak z twoimi śledziami w occie,najlepiej smakuje kupne,a jak znajomi przywiozą na grila swoje to trudno nie spróbować(tym bardziej,że namawiają a ty nie chcesz odmówić żeby im przykrości nie sprawić)a ten chrzan o tej porze roku to nie możliwe

[Przezlosliwa]

Kurcze, u mnie powoli zaczyna się wszystko sypać. Byłam bardzo odporna na wszelkie pokusy i trzymałam się mocno. Pojechałam na dwa dni do Poznania (a na wyjazdach jest najtrudniej :/) do kawy na Orlenie dostałam gratis Oreo , chciałam tylko małego gryza, tak na spróbowanie, bo nowość i widziałam reklamę i tak mi zasmakował, że zjadłam dwa. :/ Dalej poszło już gładko - pół bułki w restauracji, parę kokosowych draży na kolejnej stacji, kawałek pizzy dzisiaj w pracy i czuję, że moja silna wola po prostu sobie gdzieś poszła. Ech. Mam nadzieję, że od jutra znów będę konsekwentna i że nie przytyję od tych chwil słabości. Aż się boję jutrzejszejszego porannego ważenia.
Jutro zaczynę dzień od wątku "zdjęcia, które was motywują". Może to pomoże.

[nikamo36]

Napisane przez d666666

ja przezylam juz zeszloroczny sezon owocowo-lodowy, a lody uwielbiam)
Ani grama jednego ani drugiego nie mialam w ustach, a bylo ciezko ratowala mniecola light z lodem, duzo lodu

Co do owoców to nie przepadam,lody można zrobić na tej diecie.Dzisiaj w wiadomościach podawali,że owoce będą drogie więc to dla nas nie porażka bo nie możemy,nie za bardzo lubię colę,więc to nie przejdzie-nigdy nie piłam coli,nawet do drinków-sama chemia

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

Napisane przez Przezlosliwa

Kurcze, u mnie powoli zaczyna się wszystko sypać. Byłam bardzo odporna na wszelkie pokusy i trzymałam się mocno. Pojechałam na dwa dni do Poznania (a na wyjazdach jest najtrudniej :/) do kawy na Orlenie dostałam gratis Oreo , chciałam tylko małego gryza, tak na spróbowanie, bo nowość i widziałam reklamę i tak mi zasmakował, że zjadłam dwa. :/ Dalej poszło już gładko - pół bułki w restauracji, parę kokosowych draży na kolejnej stacji, kawałek pizzy dzisiaj w pracy i czuję, że moja silna wola po prostu sobie gdzieś poszła. Ech. Mam nadzieję, że od jutra znów będę konsekwentna i że nie przytyję od tych chwil słabości. Aż się boję jutrzejszejszego porannego ważenia.
Jutro zaczynę dzień od wątku "zdjęcia, które was motywują". Może to pomoże.

Kochana są takie dni,zwłaszcza przed@i dukaj dalej,takie zwątpienia nachodzą każdą z nas,będzie ok.Waga nie musi pokazać wzrost tylko zastój(to Oreo MNIAM)-NIE DZIWIE SIĘDukaj dalej i będzie ok.

[Przezlosliwa]

Napisane przez nikamo36

Kochana są takie dni,zwłaszcza przed@i dukaj dalej,takie zwątpienia nachodzą każdą z nas,będzie ok.Waga nie musi pokazać wzrost tylko zastój(to Oreo MNIAM)-NIE DZIWIE SIĘDukaj dalej i będzie ok.

Dziękuję. Szczerze mówiąc po Twoich słowach czuję jeszcze większą motywację, bo odzyskałam wiarę, że może być dobrze.
Dobranoc

[nikamo36]

Napisane przez Przezlosliwa

Dziękuję. Szczerze mówiąc po Twoich słowach czuję jeszcze większą motywację, bo odzyskałam wiarę, że może być dobrze.
Dobranoc

Nie ma za co,będzie ok.,może będzie mały zastój-nie koniecznie,dukaj dalej,powodzenia

[Stayrude]

Wstawać śpioszki
Pogoda może nie sprzyja ale dzisiaj mam w sobie pełno energii
Miłego dnia Wam życzę

[Kostka09]

Napisane przez d666666

Jestesci za✂✂✂iste z tymi komaramiklaski :
Niech sie bestie do nas dossia w nocy i dokonaja permanentnej liposukcji, zebysmy sie obudzily szczuple i piekne

Napisane przez nikamo36

Ja natomiast szukam flaków naturalnych do zrobienia kiełbasy drobiowej,słyszałam,że w Tesco miały być ale już nie ma,więc podejrzewam,że w Auchen mogą być-tam wszystko jest

u mnie w auchan sa naturalne flaki

Napisane przez ciasteczkowa91

Co z majonezem dukanowym - robiła któraś? warto?
Pytam bo moja mamcia powiedziała mi żę mam jej się określić co mogę jeść, co ma zrobić na święta do jedzonka... Boje się, że jak zobacze te wszystkie pyszności to popuszcze sobie pasai przytyje do 70 znów ;(

ja robiłam kilka razy jak miałam ochote na sałatke jarzynowa...soute nie polecam ale w sałatce sie gubi i jest calkiem ok. tylko trzeba dodac sporo musztardy

witajcie
u mnie znowu 72,4kg czyli prawie 1 kg wiecej niz wczoraj co prawda nie bylo porcelanki wczoraj i jestem przed @ ale zeby kilogram no nic trzeba isc dalej...
a na sniadanko zrobilam sobie pierwszy raz chlebek w sandwichu nie mam mikrofali a tak kusicie tymi buleczkami wiec zrobilam taki, fajnie wyszedl nie przywarł a konsumowac bede niedlugo

co do sledzi ja za tymi z lidla nie przepadam tez trafiam na takie rozmoczone, rozmiekle fuuuj, wole kupic sobie od czasu do czasu zwykle marynowane na wage i daje do zalewy korzennej i dosładzam xylitolem

co do swiat to jak juz pisalam wyjezdzam w gory z Tzetem i biore to co mozemy jesc, a zamierzam zrobic salatke jarzynowa, żurek na maslance, jajca, buraki z chrzanem, "szynke" (czyli mieso z indyka) uwedzone juz mam zamrozone potem tylko ugotuje, zamierzam kupic jeszcze jakies wedlinki i sledzie i damy rade no i oczywiscie sernik i babka z makiem...ale to cicho sza...

lece na sniadanie milego dnia