MAŁY, ŚREDNI, DUŻY PENIS... budowa i rozmiar - wątek zbiorczy!

[aptrp]

Kmee - być może, choć jakoś zdecydowanie więcej dziewczyn (z tego, co widziałem i słyszałem) woli "na ostro" :P

[Kmee]

A to fakt, też podobnie zauważyłam, swoją drogą ciekawe zjawisko

[bober111]

Ja też bym wolał na ostro nie wiem tylko czy z 11cm można tak.

[aptrp]

Pewnie można, najwyżej dziewczyna niewiele poczuje ;P
Zresztą zawsze zostaje kurczak na ostro.

[TmargoT]

Napisane przez bober111

Przecież to miało by znaczenie dla odczuć.

fizycznych nie,ale emocjonalnych tak.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez aptrp

No wyżej podpisany jest właśnie takim pechowym posiadaczem...
A tak poza tym, to takich 12-13 jest już niemało chyba, a nie sądzę, żeby to była różnica, więc nadal - chyba jesteś :P Ale jak najbardziej i całkowicie - Twoje prawo i Ci się szczerze nie dziwię

powinieneś sobie wydrukowac ta wypowiedź i powiesić nad łóżkiem.codziennie rano patrzec na wpis,czytać i zakodować złota myśl.

Napisane przez pankin

Dziewczyny z penisami to jest tak jak u Was z cyckami

Faceci martwią się o wacki, a laski o cycki - i tak się rodzą kompleksy. Upodobań milion

Prawda jest taka że jak facet zna kilka technik to niemal każda kobieta osiągnie orgazm taki po którym się nie podniesie z wyrka przynajmniej przez 30min

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez bober111

Ja też bym wolał na ostro nie wiem tylko czy z 11cm można tak.

mozna .trzeba się tylko nauczyc odpowiednich technik,lub skorzystac z gadzetów

Napisane przez aptrp

Pewnie można, najwyżej dziewczyna niewiele poczuje ;P
Zresztą zawsze zostaje kurczak na ostro.

ktoś tu ma wisielczy humor

[Kmee]

Napisane przez aptrp

Pewnie można, najwyżej dziewczyna niewiele poczuje ;P
Zresztą zawsze zostaje kurczak na ostro.

hahahhaa dobre !!! hehehehe

[Dopamine99]

A tak poza tym, to takich 12-13 jest już niemało chyba

Penis 12-13 cm to całkowicie NORMALNY penis. Nienormalnym to można nazwać 20 cm, który jest poza wszelkimi normami. A że ktoś lubi 20 centymetrowe to, stary, już tak jakby nie Twoja sprawa. I takie upodobania są równie niestandardowe.

niektóre wolą delikatnie, romantyczne, etc
a inne "na ostro" z wyraźną dominacją i wtedy że tak powiem "miłosny ból" związany z głęboką penetracją jest dodatkowym bodźcem

No ja czekam tylko aż ktoś wreszcie powie, że kobiety są 'tam' różne i niektórym standardowej wielkości penis może sprawiać ból. Nie rozumiem tego sprowadzania jakości seksu do wielkosci penisa - a co z szerokością pochwy?

[aptrp]

Napisane przez TmargoT

powinieneś sobie wydrukowac ta wypowiedź i powiesić nad łóżkiem.codziennie rano patrzec na wpis,czytać i zakodować złota myśl.

Bardziej w pamięci mi jednak zostało m.in. Klarissa: "Jeśli dziewczyna mówi, że rozmiar nie ma znaczenia to albo kłamie albo nie ma doświadczenia z mężczyznami...", czy zwierzenia niejakiej Reevy.
Dopamine - trzeba by tyle najpierw mieć :P Ale przyznam, że marzenia o 20 trochę mnie zawsze bawią Mam kolegę, który lubi tylko piersi D i wyżej i nawet my na niego dziwnie patrzymy

[bober111]

Chyba muszę założyć wątek albo forum dla kobiet które są z facetami z członkami 12cm i poniżej bo tutaj nikt mnie nie rozumie. I tam będę sobie pisał o nakładkach, wibratorach, technikach pogłębiających penetrację i sprawiąjących że członek jest grubszy i innych takich problemach kobiet które dotknął ten problem i tam nikt nie będzię spamował 20cm penisami. To że mam 11cm to wcale nie znaczy że mi się chce mniej seksić że nie mam fantazji albo nie uwielbiam ostrych numerków nawet jeśli jestem jeszcze prawiczkiem. Każdy ma prawo się zabawić jak umie. I moje ulubiome zdanie zasłyszane w PKS w drodze do liceum jakieś 4 lata temu:
Pcham jakiego mam.

[TmargoT]

Napisane przez aptrp

Bardziej w pamięci mi jednak zostało m.in. Klarissa: "Jeśli dziewczyna mówi, że rozmiar nie ma znaczenia to albo kłamie albo nie ma doświadczenia z mężczyznami...", czy zwierzenia niejakiej Reevy.
Dopamine - trzeba by tyle najpierw mieć :P Ale przyznam, że marzenia o 20 trochę mnie zawsze bawią Mam kolegę, który lubi tylko piersi D i wyżej i nawet my na niego dziwnie patrzymy

a mnie się przypomniał kawał.

siedzi babcia z dziadkiem na laweczce i nagle babka wali dziadka po głowie.
dziadek się pyta
-babka ,co jest.dlaczego mnie bijesz...
a babka na to-za to,że masz małego..
za chwilę dziadek wali babke
-za co!!- drze się babka
-a za to ,że miałaś porównanie

Napisane przez bober111

Chyba muszę założyć wątek albo forum dla kobiet które są z facetami z członkami 12cm i poniżej bo tutaj nikt mnie nie rozumie. I tam będę sobie pisał o nakładkach, wibratorach, technikach pogłębiających penetrację i sprawiąjących że członek jest grubszy i innych takich problemach kobiet które dotknął ten problem i tam nikt nie będzię spamował 20cm penisami. To że mam 11cm to wcale nie znaczy że mi się chce mniej seksić że nie mam fantazji albo nie uwielbiam ostrych numerków nawet jeśli jestem jeszcze prawiczkiem. Każdy ma prawo się zabawić jak umie. I moje ulubiome zdanie zasłyszane w PKS w drodze do liceum jakieś 4 lata temu:
Pcham jakiego mam.

ja nie rozumiem,czego od nas oczekujesz .

dlaczego uwazasz,że nikt cię nie rozumie
bo ja nie mam penisa to nie rozumiem?a zdziwiłbys się jak bardzo rozumiem problem

oczekujesz płaczek pogrzebowych i glaskania po głowie?

[bober111]

Trzeba mieć 11cm członka żeby mnie zrozumieć. Zeby zrozumieć że kobieta nie spojrzy już nigdy na mnie jak na mężczyzne jak zobaczy ile mi urósł.

[Irisfeal]

Napisane przez bober111

Chyba muszę założyć wątek albo forum dla kobiet które są z facetami z członkami 12cm i poniżej bo tutaj nikt mnie nie rozumie. I tam będę sobie pisał o nakładkach, wibratorach, technikach pogłębiających penetrację i sprawiąjących że członek jest grubszy i innych takich problemach kobiet które dotknął ten problem i tam nikt nie będzię spamował 20cm penisami. To że mam 11cm to wcale nie znaczy że mi się chce mniej seksić że nie mam fantazji albo nie uwielbiam ostrych numerków nawet jeśli jestem jeszcze prawiczkiem. Każdy ma prawo się zabawić jak umie. I moje ulubiome zdanie zasłyszane w PKS w drodze do liceum jakieś 4 lata temu:
Pcham jakiego mam.

skąd możesz wiedzieć jaki seks uwielbiasz skoro jesteś prawiczkiem?

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez bober111

Trzeba mieć 11cm członka żeby mnie zrozumieć. Zeby zrozumieć że kobieta nie spojrzy już nigdy na mnie jak na mężczyzne jak zobaczy ile mi urósł.

No jasne bo pierwsze co to patrzymy facetowi na penisa i patrzymy czy równo puchnie.

[aptrp]

Mam mniejszego niż Ty, a miałem kilka dziewczyn.
Po drugie - myślę, że nie piszesz poważnie.
A po trzecie - nawet jak piszesz, to podobno psychoterapia jest dość skuteczna.

[Dzikun]

Napisane przez bober111

Chyba muszę założyć wątek albo forum dla kobiet które są z facetami z członkami 12cm i poniżej bo tutaj nikt mnie nie rozumie. I tam będę sobie pisał o nakładkach, wibratorach, technikach pogłębiających penetrację i sprawiąjących że członek jest grubszy i innych takich problemach kobiet które dotknął ten problem i tam nikt nie będzię spamował 20cm penisami. To że mam 11cm to wcale nie znaczy że mi się chce mniej seksić że nie mam fantazji albo nie uwielbiam ostrych numerków nawet jeśli jestem jeszcze prawiczkiem. Każdy ma prawo się zabawić jak umie. I moje ulubiome zdanie zasłyszane w PKS w drodze do liceum jakieś 4 lata temu:
Pcham jakiego mam.

Chyba prędzej JAKIM, a nie jakiego.

Napisane przez bober111

Trzeba mieć 11cm członka żeby mnie zrozumieć. Zeby zrozumieć że kobieta nie spojrzy już nigdy na mnie jak na mężczyzne jak zobaczy ile mi urósł.

O matko, ale co my mamy teraz? Głaskać Cię po nim z pożałowania? Jak będziesz taką ofiarną postawę przyjmował, to prawiczkiem zostaniesz do trzydziestki.

Zawsze też możesz owinąć Alfreda wyborczą. Ona wszystko wyolbrzymia.

[bober111]

aptrp myślałem że jesteś kobietą. Jak też masz małego to już Cię lubię chyba że kłamiesz. Możesz mi doradzić co zrobić żeby się tym nie dołować tylko żyć normalnie. Chcę żebyś mi opowiedział trochę na prywatnych wiadomościach jak się wstydzisz na forum mam kilka pytań jak się seksić mając małego żeby było dobrze dla kobiety.
Co do drugiego to niestety piszę poważnie wpadłem w dołek przez ten kompleks. Ja już nawet mam stronę z zainstalowanym forum co prawda nie zacząłem szukać jeszcze ludzi którzy mają taki problem jak ja nie mam jeszcze żadnego postu ale może kiedys się zbiorę i zacznę coś z tym robić. Na polskich stronach nie znalazłem jeszcze takiego forum a myślę że by się przydało. Co w tym dziwnego na pewno jest już jakieś forum np. ludzi z aparatami na zęby i krzywym zgryzem i napewno im to pomaga że się nawzajem wspierają. A wkońcu mały członek to jest większy problem to nie jest zwykły kompleks tak od 12cm i mniej. Trzeba na to patrzeć nie z perspektywy mam małego i jest mi smutno tylko z perspektywy mój chłopak ma małego kocham go ale lubię też seks nie chcę go zostawić, wiem też że nasz związek nie przetrwa bez udanego seksu a ta frustracja mnie dołuje jestem smutna. Przynajmniej ja na to tak patrzę.
Na trzecie Ci odpowiem lekarz mi nie pomoże tylko powie że dużo osób ma małego i muszę się przyzwyczaić poza tym leki psychotropowe niszczę libido gorzej niż antykoncepcja.

Irisfeal

skąd możesz wiedzieć jaki seks uwielbiasz skoro jesteś prawiczkiem?

To wszystko się okaże jeśli będę miał okazję na tę chwilę czuję że chciałbym na ostro. Wiem że dwudziestoletni prawiczek dzisiaj to rzadkość. Nie czuję się z tego powodu gorszy.

No jasne bo pierwsze co to patrzymy facetowi na penisa i patrzymy czy równo puchnie.

Jednak patrzycie na to też, przeczytaj co boska alex napisała albo autorka tego wątku. Jak jest normalny 13-17 to nie ma problemu ale jak ma 11cm to już patrzycie bo wiecie że seks traci na wartości poprostu facet nie zapewni tych samych doznań. Powiedzieć że nie patrzysz na penisa to tak jak powiedzieć że nie patrzysz czy seks z facetem jest dobry bo w niektórych przypadkach np. poniżej 12cm to ma bezpośredni związek. Dla zobrazowania mojego myślenia dodam że to tak jakbym powiedział że nie patrzę na kształt piersi to by znaczyło że nie patrzę na urodę kobiety bo piersi to część urody. Przecież wiadomo że facet patrzy czy mu się dziewczyna podoba a kobieta patrzy czy mężczyzna może jej zaoferować udany seks nie mówię że tylko na to patrzą kobiety tylko że na to też jakby nie było seks jest bardzo ważny.

Dzikun

O matko, ale co my mamy teraz? Głaskać Cię po nim z pożałowania? Jak będziesz taką ofiarną postawę przyjmował, to prawiczkiem zostaniesz do trzydziestki.

Przynajmniej się nie śmiej ze mnie. To że jestem prawiczkiem nie jest moim żadnym problemem i akurat to jest najłatwiej zmienić.

[Dzikun]

Chyba nie zrozumiałeś.
Czytając Twoje posty po prostu widzę użalanie się nad sobą. Próbujesz nas przekonać, że to źle mieć małego, że nie da się zadowolić kobiety, że jesteś pokrzywdzony. Takie odnoszę wrażenie. A ja się nie śmieje, tylko nie lubię ludzi, którzy robią z siebie ofiary i każą zwracać na siebie uwagę. Przejrzyj wątek, poczytaj. Nie powiem, że rozmiar nie ma wcale znaczenia, bo tak nie jest, ale Twój członek jest jak najbardziej w granicach normy, a więc jest najzupełniej NORMALNY, a co za tym idzie, jesteś w stanie zaspokoić kobietę, sprawić jej przyjemność i wspólnie cieszyć się z seksu.
Jak trafisz na swoją kobietę, to sam zobaczysz.

[elvegirl]

Napisane przez Dzikun

Zawsze też możesz owinąć Alfreda wyborczą. Ona wszystko wyolbrzymia.

KOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

[aptrp]

Bober - nic Ci nie doradzę, bo sam się dołuję
Dzikun - nie działa z Wyborczą. Jutro idę po Nasz Dziennik ;P

---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:01 ----------

Aaaaa - jeszcze jedno - jak chcesz pocieszenia, to jest jedno badanie, ale na niewielkiej ilości badanych, mówiące, że można sobie powiększyć pompką :P Sprzed kilku lat w Journal of Sex i Marital cośtam.

[Dzikun]

Napisane przez elvegirl

KOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

[bober111]

aptrp piszesz że miałeś kilka dziewczyn czemu już nie jesteś z nimi to przez małego. Powiedz mi niektóre pozycje naprawdę pomagają bo nie wiem czy w to wierzyć, było wogóle widać po nich że coś czują w środku. Mi się wydaje że rzeczywiście pompka może dać kilka milimetrów to chyba nie jest do końca bezpieczne. Na zagranicznych stronach znalazłem kilaka for o ćwieczeniach powiększających ludzie piszą co robią i jakie mają postępy niektórzy wstawiają nawet zdjęcia to chyba jednak coś w tym jest. Jak któś ćwiczy trzy lata to coś mu to daję. Piszą to zwykli ludzie a nie firmy sprzedające pigułki więc chyba jest to wiarygodne. Za pomocą ćwiczeń to raczej zwiększysz długość a obwód nieznacznie a może nawet się zrobić cieńszy. Chyba też jest tak że jak członek jest większy to też jest łatwiej go powiększać bo jak na każdym centymetrze zyskasz 0,5mm to na całej długości członek 15cm więcej się powiększy niż 11cm to tylko taka moja teoria. Pozatym od codziennego miętolenia członka wydaje mi się że stanie on się mniej czuły i będzie miał za słabe bodźce żeby utrzymać silną erekcję chociaż na to też są ćwiczenia. Takiego małego to jest trudno ćwiczyć nawet ze względów technicznych bo jak go wziąć do ręki. To trzeba by było 30min nadzień przynajmniej albo co drugi dzień przez kilka miesięcy ale ludzie robią to chociaż większość z nich na tym forum miała normalne penisy nawet 16cm sobie powiększali.
Są też ramki które zakładasz na penisa i nosisz po kilka godzin dziennie. Są dobre bo nawet ich nie widać przez spodnie. Może coś w tym być. Producenci tłumaczą to tak że komórki się rozciągają i przez to są zmuszane do regeneracji i dzielenia. Ostatnio przeczytałem w internecie ciekawą rzecz jak rośnie człowiek jeśli chodzi o część gdzie jest kręgosłup. Tak naprawdę samoistnie rosną tylko chrząstki miedzy kręgami które zamieniają się potem w kość a reszta ciała się rozciąga dzięki temu zaczynają się rozwijać nowe komórki reszta czyli wiązadła między kręgami, mięśnie, skóra, różne tkanki, ścięgna a nawet nerwy. Więc czemu członek miałby się nie rozciągać może rzeczywiście coś w tym jest. Pewnie jest to długotrwały proces zawsze coś może ktoś kiedyś spróbuje i opiszę efekty.
Jak wy to robicie że wstawiacie takie coś

---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:01 ----------

jest jakaś opcja o której nie wiem.
Dzikun 11cm to nie jest normalny w każdym badaniu jest poza zakresem. Ja mam małe jądra i mało testosteronu dlatego mi nie urósł. Trzeba mieć pecha żeby mieć nieprawidłowo zstąpione jądro, kilkakrotny skręt jądra, przepukline w wieku 18 lat, stulejkę i za krótkie wędzidełko to musiało mieć jakieś znaczenie 13cm to normalny. Chciałbym uwierzyć że można tym zadowolić tym kobietę nawet nie wiem jak bym był szczęśliwy gdybym uwierzył. To nie jest przypadek że jestem na forum kobiecym. Wpisz sobie w google "Mój chłopak ma małego" to zobaczysz co kobiety tam piszą. Jak chcesz pomóc to wytłumacz mi jak myślą kobiety bo ja mam co prawda mało testtosteronu ale myślę jeszcze jak facet. Jak dziewczyna szuka chłopaka to wiadomo że najpierw nie zagląda mu do majtek, nawet jak już była z kilkoma to też nie wybierze zawsze tego który jest lepszy w łózku wiadomo warto poświęcić te kilka cm dla innych wartości chłopaka ja też gdybym szukał dziewczyny to nie wybrałbym tej najlepszej w seksie nie szukałbym tej która ma najciaśniejszą pochwę a jeśli nawet to tylko dlatego że myślałbym że ona mnie mocniej czuje i łatwiej będzie ją zadoawolić. To moge zrozumieć. No ale jak kobieta trafi na faceta z 11cm członkiem albo mniej no to co wtedy nie da się żyć z kimś bez udanego seksu penetracja nie będzie taka przyjemna. Nie wiem może dla nie których kobiet to jest prawie wcale nie ważne czy mają orgazm czy nie, czy czują go dobrze w środku może im naprawdę wystarczy że facet je kocha i onie dba. Czy jakaś kobieta jest w stanie tyle poświęcić w sferze seksu dla dobra związku przecież jakś frustracja napewno powstanie. Najlepiej żeby się wypowiedziały w tej kwesti jakieś kobiety które mają takie doświadczenia. A może jest tak że prawie wszyscy kawalerowie o jakich teraz myślę poczynając od Jarosława Kaczyńskiego a na jednym z moich znajomych z sąsiedztwa kończąc mają małe członki tak od 12cm w dół albo są gejami. Statystycznie to by się nawet zgadzało. Nie wiem czy znajdę taką kobietę która mnie zakceptuję. Nie zabronisz mi żalić się na tym forum mi to naprawdę pomaga nawet jeśli mnie przez to nie lubisz.

[Irisfeal]

Napisane przez bober111

Trzeba na to patrzeć nie z perspektywy mam małego i jest mi smutno tylko z perspektywy mój chłopak ma małego kocham go ale lubię też seks nie chcę go zostawić, wiem też że nasz związek nie przetrwa bez udanego seksu a ta frustracja mnie dołuje jestem smutna.

eee...?nie wiem jak Ty ale ja tu widziałam mnóstwo dziewczyn niesfrustrowanych rozmiarem członka swojego faceta i mających dobry seks.

Napisane przez bober111

Irisfeal
To wszystko się okaże jeśli będę miał okazję na tę chwilę czuję że chciałbym na ostro. Wiem że dwudziestoletni prawiczek dzisiaj to rzadkość. Nie czuję się z tego powodu gorszy.

Teraz to Ty chcesz jakiegokolwiek seksu. Swoje preferencje będziesz mógł określić dopiero jak zaczniesz współżyć. Nie sądzę żeby to była rzadkość. Znam takich i starszych całą masę.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez bober111

aptrp piszesz że miałeś kilka dziewczyn czemu już nie jesteś z nimi to przez małego.

Napisane przez bober111

A może jest tak że prawie wszyscy kawalerowie o jakich teraz myślę poczynając od Jarosława Kaczyńskiego a na jednym z moich znajomych z sąsiedztwa kończąc mają małe członki tak od 12cm w dół albo są gejami. Statystycznie to by się nawet zgadzało.

To już wiem czemu moi znajomi są samotni! Mają małe penisy! (Broń boże nie dlatego, że nie spotkali odpowiedniej dziewczyny) Wszystkiemu winne małe członki!Jakie to oczywiste!

Napisane przez bober111

No ale jak kobieta trafi na faceta z 11cm członkiem albo mniej no to co wtedy nie da się żyć z kimś bez udanego seksu penetracja nie będzie taka przyjemna.

Jak rozumiem miałeś stosunek z takim penisem i doświadczalnie stwierdziłeś, że dziewczyny piszące w wątku o udanym seksie z facetem z mniejszym penisem kłamią? (podpowiadam, tak miały na myśli 'przyjemną penetrację')

Tak jak żadnymi tabletkami czy ćwiczeniami kobieta nie zmieni sobie miseczki z A na C tak samo te ćwiczenia to ściema, a można jeszcze sobie zaszkodzić, i mieć małego i impotencję.

[bober111]

Napisane przez Irisfeal

eee...?nie wiem jak Ty ale ja tu widziałam mnóstwo dziewczyn niesfrustrowanych rozmiarem członka swojego faceta i mających dobry seks.

Dla większości kobiet 13cm to już bardzo mały chociaż można mieć dobry seks, 11cm to już naprawdę rzadkość trzeba byc na coś chorym żeby tylko tyle urósł ciekawe ile z tych kobiet było z chłopakiem który ma 11cm i miało przyjemną penetrację jak nie byłaś z takim to zkąd możesz wiedzieć?

Znam takich i starszych całą masę.

Ej 1 na 100 czy 2 na 100 top rzeczywiście cała masa. 22lata i chłopak który nigdy nie miał dziewczyny to już rzadkość. Nie wiem może u Ciebie w mieście wszyscy czekają do ślubu bo się boją grzechu.

Tak jak żadnymi tabletkami czy ćwiczeniami kobieta nie zmieni sobie miseczki z A na C tak samo te ćwiczenia to ściema, a można jeszcze sobie zaszkodzić, i mieć małego i impotencję.

Zkąd możesz wiedzieć próbowałaś. Jakbyś miała chłopaka z 11cm członkiem to pewnie byś uciekła i tyle by było z miłości. Wszystkie kobiety które piszą że chłopak ma małego mają zupełnie co innego na myśli dla niektórych 16cm to mały a dla innych 13cm o 11cm pewnie niewiele napisało że mały bo takich prawie nie ma bo nigdy takiego nie spotkały to jak miały o tym napisać.
Głupio że na mnie najerzdżasz, może za to że mam małego i trzeba tępić takie kalectwo żeby się nie rozmnarzało bo jeszcze moja córka na takiego trafi i będzie miała słaby seks. Natura już o to zadbała dając facetom skłonność do depresji z powodu małego nawet nie wychodzę z domu więc spokojna głowa o twoje przyszłe dzieci nie spotkają moich. Gdyby kobiety nie dobierały w przeszłośći facetów z dużymi to dzisiaj średnia nie wynosiłaby 15cm dobór naturalny i czysta ewolucja.

[aptrp]

Tak, rozstaliśmy się m.in. przez penisa. Bo miałem z tym kompleks, bo marudziłem, bo się wstydziłem, bo byłem pewien, że mnie porównują z moimi poprzednikami, że rozmawiają o tym z koleżankami i nawet jak nie mówią prawdy o mnie, to myślą sobie nie za fajnie itp. Inna sprawa, że to wcale nie znaczy, że się myliłem
Bober - zakładając, że nie prowokujesz tu sobie, to co Ty w ogóle robisz, czym się zajmujesz? Bo widzisz - mam wrażenie, że dla wielu dziewczyn ważniejsze niż 2-3 cm jest to, żeby mówić w miarę składnie, poprawnie i nie pisać "żeczywiście".

[bober111]

Napisane przez aptrp

Tak, rozstaliśmy się m.in. przez penisa. Bo miałem z tym kompleks, bo marudziłem, bo się wstydziłem, bo byłem pewien, że mnie porównują z moimi poprzednikami, że rozmawiają o tym z koleżankami i nawet jak nie mówią prawdy o mnie, to myślą sobie nie za fajnie itp. Inna sprawa, że to wcale nie znaczy, że się myliłem
Bober - zakładając, że nie prowokujesz tu sobie, to co Ty w ogóle robisz, czym się zajmujesz? Bo widzisz - mam wrażenie, że dla wielu dziewczyn ważniejsze niż 2-3 cm jest to, żeby mówić w miarę składnie, poprawnie i nie pisać "żeczywiście".

Jednak myśle że wolałyby żebym miał 13cm zamiast 11cm niż mówił składnie.

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

To jest forum o seksie więc napisz coś jak było ,jak wyglądał seks. Mam 11cm i nie wiem czego się spodziewać. Ciało kobiety nie jest przystosowane do takiego małego.

[Irisfeal]

Napisane przez bober111

Dla większości kobiet 13cm to już bardzo mały chociaż można mieć dobry seks, 11cm to już naprawdę rzadkość trzeba byc na coś chorym żeby tylko tyle urósł ciekawe ile z tych kobiet było z chłopakiem który ma 11cm i miało przyjemną penetrację jak nie byłaś z takim to zkąd możesz wiedzieć?

W wątku wypowiadało się kilka takich dziewczyn
13 cm to na pewno nie bardzo mało.

Napisane przez bober111

Ej 1 na 100 czy 2 na 100 top rzeczywiście cała masa. 22lata i chłopak który nigdy nie miał dziewczyny to już rzadkość. Nie wiem może u Ciebie w mieście wszyscy czekają do ślubu bo się boją grzechu.

haha xD Całą masę czyli spora część moich znajomych nie rzadkość, i nie mówię, że nigdy się z nikim nie spotykali I nie na pewno nie mają zamiaru czekać do ślubu

Napisane przez bober111

Zkąd możesz wiedzieć próbowałaś. Jakbyś miała chłopaka z 11cm członkiem to pewnie byś uciekła i tyle by było z miłości.

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia ile mój chłopak ma cm. Na pewno nie ma 20 cm ani blisko tego Może ma 13 może 11 nie mam bladego pojęcia. Trochę się dopasowywaliśmy ale teraz w łóżku mi z nim cudownie.

Napisane przez bober111

Wszystkie kobiety które piszą że chłopak ma małego mają zupełnie co innego na myśli dla niektórych 16cm to mały a dla innych 13cm o 11cm pewnie niewiele napisało że mały bo takich prawie nie ma bo nigdy takiego nie spotkały to jak miały o tym napisać.

Ja 'spotkałam' tylko jednego penisa co nie znaczy, że nie mogę mieć na ten temat swojego zdania.

Napisane przez bober111

Głupio że na mnie najerzdżasz, może za to że mam małego i trzeba tępić takie kalectwo żeby się nie rozmnarzało

Dokładnie tak, nienawidzę rdzennych amerykanów i facetów z małymi penisami dlatego na Ciebie 'najerzdżam' jeśli to nie prowo to masz chłopaku problem.. i to nie z penisem.

Napisane przez bober111

Natura już o to zadbała dając facetom skłonność do depresji z powodu małego

Natura dała nam skłonność do depresji z powodu niskiego czoła czy grubych kostek-.-

Napisane przez bober111

Jednak myśle że wolałyby żebym miał 13cm zamiast 11cm niż mówił składnie.

zdecydowanie niż te 2 cm wolałbym żeby facet miał olej w głowie

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez bober111

[/COLOR]To jest forum o seksie więc napisz coś jak było ,jak wyglądał seks. Mam 11cm i nie wiem czego się spodziewać. Ciało kobiety nie jest przystosowane do takiego małego.

pała z biologii.

Skąd wiesz jakie jest ciało kobiety skoro jeszcze żadnego nie 'badałeś' ?

[Kmee]

Ja powiem tak, mając 11 cm w sumie nie musisz się jakoś strasznie przejmować.
Duża część kobiet w ogóle nie miewa orgazmów (w dodatku się z tym pogodziły), więc absolutnie wszystko jedno czy nie mają orgazmu z 10 czy z 20 cm.. albo mają tylko łechtaczkowy - nadal wszystko jedno.
Cóż powiedzieć, małego na pewno nie czuć zbytnio.. i to fakt niezaprzeczalno niezmienialny.
Natomiast meritum sprawy leży w temacie znalezienia odpowiedniej partnerki, której by to nie przeszkadzało.

Mi by przeszkadzało, ale dlatego że bardzo dużą wagę przywiązuję do seksu, do mocnej penetracji, do psychiczno-fizycznego aspektu bycia z silnym, dominującym mężczyzna.
No, ale nie wszystkie kobiety mają takie upodobania..
Jestem pewna, że dużej części wystarczysz Ty, a kolejnej części Ty + bogate życie gadżetowe

[bober111]

Napisane przez Irisfeal

Ja 'spotkałam' tylko jednego penisa co nie znaczy, że nie mogę mieć na ten temat swojego zdania.

Możesz mieć swoje zdanie, nie mogę się nim sugerować, bo nie doświadzczyłaś takiego małego.
Czemu nienawidzisz rdzenncyh amerykanów?

zdecydowanie niż te 2 cm wolałbym żeby facet miał olej w głowie

A jakby miał 11cm to oddałabyś jeszcze dwa?

Skąd wiesz jakie jest ciało kobiety skoro jeszcze żadnego nie 'badałeś' ?

Nie badałem myślę tak: średnia wielkość członka wynosi 15cm to przeciętna pochwa i jej umiejscowienie jest przystosowane do takiego członka.
Wiem że mam swoje problemy mały członek mi napewno nie ułatwia ich rozwiązywania.
To nie jest żadna prowokacja.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Kmee

Ja powiem tak, mając 11 cm w sumie nie musisz się jakoś strasznie przejmować.
Duża część kobiet w ogóle nie miewa orgazmów (w dodatku się z tym pogodziły), więc absolutnie wszystko jedno czy nie mają orgazmu z 10 czy z 20 cm.. albo mają tylko łechtaczkowy - nadal wszystko jedno.
Cóż powiedzieć, małego na pewno nie czuć zbytnio.. i to fakt niezaprzeczalno niezmienialny.
Natomiast meritum sprawy leży w temacie znalezienia odpowiedniej partnerki, której by to nie przeszkadzało.

Mi by przeszkadzało, ale dlatego że bardzo dużą wagę przywiązuję do seksu, do mocnej penetracji, do psychiczno-fizycznego aspektu bycia z silnym, dominującym mężczyzna.
No, ale nie wszystkie kobiety mają takie upodobania..
Jestem pewna, że dużej części wystarczysz Ty, a kolejnej części Ty + bogate życie gadżetowe

Wreszcie jest ktoś kto wie gdzie jest meritum. Ciekawe tylko jak duża jest ta część której by to nie przeszkadzało. I jest to kłopotliwe bo mogę chodzić z dziewczyną pół roku nie uprawiając seksu a potem dowiem się że jestem za mały i pól roku stracone bo szukam stałego związku. Przecież nie powiem na początku że mam małego. Dzięki za zrozumienie pozdrawiam.

[Dzikun]

Napisane przez bober111

Możesz mieć swoje zdanie, nie mogę się nim sugerować, bo nie doświadzczyłaś takiego małego.
Czemu nienawidzisz rdzenncyh amerykanów?
A jakby miał 11cm to oddałabyś jeszcze dwa? Nie badałem myślę tak: średnia wielkość członka wynosi 15cm to przeciętna pochwa i jej umiejscowienie jest przystosowane do takiego członka.
Wiem że mam swoje problemy mały członek mi napewno nie ułatwia ich rozwiązywania.
To nie jest żadna prowokacja.

W takim razie pewnie wiesz też to, że kobieta najsilniej jest unerwiona, jeśli chodzi o tę część ciała, kilka centymetrów od wejścia do pochwy

[bober111]

Napisane przez alice203

Rozumiem (...)Taki przeskok, z dużego do którego byłam przyzwyczajona do przeciętnego no powiedzmy.(...) Często mam tak,że w ogole go nie czuję, jedynie w pozycji na pieska doznaje jakiejś przyjemności... Orgazm? Nie wiem co to takiego. Nie jestem do końca usatysfakcjonowana z życia seksualnego.(..)

Jak nie czuć to nic się nie zrobi taka przykra prwda dziewczyna może chociaż zmienić facet.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Dzikun

W takim razie pewnie wiesz też to, że kobieta najsilniej jest unerwiona, jeśli chodzi o tę część ciała, kilka centymetrów od wejścia do pochwy

Myślisz że jak jest mały to nie jest też cienki, hormony odpowiadają też za wzrost obwodu. 4cm szerokości w najszerszum miejscu= dwa kobiece palce.

[Lexie]

Napisane przez bober111

Dzikun 11cm to nie jest normalny w każdym badaniu jest poza zakresem. Ja mam małe jądra i mało testosteronu dlatego mi nie urósł. Trzeba mieć pecha żeby mieć nieprawidłowo zstąpione jądro, kilkakrotny skręt jądra, przepukline w wieku 18 lat, stulejkę i za krótkie wędzidełko to musiało mieć jakieś znaczenie 13cm to normalny.

Weź Ty sobie zobacz na linijce ile to jest, te 2 cm różnicy... Bo dla mnie to trochę śmieszne wierzyć, że 13 cm jest już ok, ale 11 to tragedia życiowa To TYLKO 2 CM!!

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez bober111

Jednak myśle że wolałyby żebym miał 13cm zamiast 11cm niż mówił składnie.

To się grubo mylisz, bo gdybym poznała faceta nie mówiącego składnie, nigdy w życiu nie doszłabym z nim do takiego etapu, na którym mogłabym w ogóle ocenić i zacząć się zastanawiać nad wielkością jego członka