Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[DzastaW]

Witam Was =))) robicie Mi ochotę na kupowanie ciuszków, a chciałam zacząć dopiero po 20 tygodniu =))) mam za Sobą dzień kujona: od około 11 do teraz się uczyłam (a i tak nie pamiętam już czego) =/// w międzyczasie miałam wizytę u gina i jest wszystko okej, ale muszę duuuuuuużo pić (mam kompletnie odwodniony organizm. Ostatnio zmuszam się do wypicia przynajmiej dwóch szklanek dziennie). Następna wizyta na 11 maja (dzień przed urodzinkami) =)))

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Zaczynam w poniedziałek zdrowy tryb życia: ćwiczenia (mam od mamy książkę z ćwiczenia dla ciężarnych) i zdrowe odżywianie =))) w ciągu miesiąca przytyłam prawie dwa kilo =/// dzidzi ma 101 mm, a główka 3 cm (musiałam się pochwalić) =))) he he

[minio1984]

Napisane przez DzastaW

Witam Was =))) robicie Mi ochotę na kupowanie ciuszków, a chciałam zacząć dopiero po 20 tygodniu =))) mam za Sobą dzień kujona: od około 11 do teraz się uczyłam (a i tak nie pamiętam już czego) =/// w międzyczasie miałam wizytę u gina i jest wszystko okej, ale muszę duuuuuuużo pić (mam kompletnie odwodniony organizm. Ostatnio zmuszam się do wypicia przynajmiej dwóch szklanek dziennie). Następna wizyta na 11 maja (dzień przed urodzinkami) =)))

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Zaczynam w poniedziałek zdrowy tryb życia: ćwiczenia (mam od mamy książkę z ćwiczenia dla ciężarnych) i zdrowe odżywianie =))) w ciągu miesiąca przytyłam prawie dwa kilo =/// dzidzi ma 101 mm, a główka 3 cm (musiałam się pochwalić) =))) he he

DzastaW gratuluję udanej wizyty i dużego dzidziusia
Ja też miałam zamiar ćwiczyć, ale jakoś nie mogę się zmobilizować
Co do przybierania kg to mi gin powiedział, że norma jest mniej więcej 1 kg-1,5 na miesiąc, więc u Ciebie wszystko oki

[lausanne]

Napisane przez kapka

Wczoraj moje dziecko w zażartej dyskusji z ojcem wypaliło:
" Tato, bo Ty nie wiesz jak trzeba traktować kobiete w ciąży "(mowa była oczywiście o mnie )

co do klubiku też się zgadzam z Malgosią i z dziewczynami
groszek witaj i znów Lublin
poza tym na frytki mam ochotę przez Was

[19natka88]

Napisane przez MalgosiaM8

Ciekawe jak tam spotaknie dziewczyn mam nadzieję że relację zdadzą

Napisane przez minio1984

Ślązaczki pewnie jeszcze siedzą i sobie plotkują, fajnie hehe, szkoda że ja sama jestem ze swojego terenu i nie mam się z kim spotkać

Napisane przez anetika

Zazdraszczam Ślązaczkom - na pewno świetnie się bawią Jutro prosimy o recenzje Ja też jestem sama z mojego terenu - wszędzie do Was daleko Ale dobrze, że przynajmniej na forum możemy sobie pogadać

Oo widzę, że pierwsza wróciłam Fajnie było, ale zdjęć żadnych
Przez wizytę się spóźniłam ale babeczki wyrozumiałe I nie macie pojęcia ale o ciąży mówiłyśmy bardzo mało Tyle z mojej strony, resztę zostawiam dziewczynom

Po mojej wizycie tak: płeć potwierdzona na 100% CHŁOPAK, rośnie elegancko, ginek pomierzył główkę, brzuch, kość udową, sprawdził serduszko i wyszło wszystko w normie a nawet troszkę do przodu Niestety mój test na glukozę wyszedł trochę za wysoki i muszę do kolejnej wizyty żyć bez słodyczy i powtórzyć test Podobno mam minimalny przyrost wagi Toxo też do powtórki bo miałam oba ujemne.

[cotynato]

Natka, to super
Ciekawe co mi wyjdzie z glukozą

[81gosia]

Zaczynam się załamywać
Zawalili mnie robotą z pracy - końca nie widać i pilnie do jutra rana muszę wysłać bo inwestor ma dzień otwarty i chce nowe mieszkania sprzedawać a przed wczoraj dużo zmian wprowadziliśmy i nie ma nowych kart katalogowych.
Wszystko by było ok gdyby nie to, że mój mąż chrapie mi za plecami. Walnął się na kanapie jakieś 2h temu i nic go nie obchodzi, a ja głodna jestem i nie mam czasu zrobić sobie jeść. W domu bałagan, a jutro mamy gości - ja od rana pracuję pewnie do 14 mi się zejdzie. Ciekawe czy on posprząta. Pewnie znowu na szybko wszystkie papiery wwalę do pudła jak zwykle i potem będzie czekać to tak do usłanej. A wszystko przez to że wczoraj grał w klubie do 2 w nocy. Normalnie mu zakaz wprowadzę i opiłuję teścia za namawianie go do grania w zastępstwie. Całą noc za 50zł a na drugi dzień jest nie przytomny

[MalgosiaM8]

Natka super, nieźle z tą glukozą

Dziewczyny chyba wszsytkie Lejdis oglądają

[agnyska81]

Też już jestem w domu Ponadrabiam jutro, bo lekko padam na twarz
Dziewczyny, jak to Ślązaczki - fajowe Bardzo szybko czas przeleciał, można by siedzieć dużo dłużej. Nie było to na pewno nasze ostatnie spotkanie

[caroline_1988]

TŻ mnie wkurzył i jest mi strasznie przykro i cche mi sie ryczeć

[minio1984]

Napisane przez 19natka88

Oo widzę, że pierwsza wróciłam Fajnie było, ale zdjęć żadnych
Przez wizytę się spóźniłam ale babeczki wyrozumiałe I nie macie pojęcia ale o ciąży mówiłyśmy bardzo mało Tyle z mojej strony, resztę zostawiam dziewczynom

Po mojej wizycie tak: płeć potwierdzona na 100% CHŁOPAK, rośnie elegancko, ginek pomierzył główkę, brzuch, kość udową, sprawdził serduszko i wyszło wszystko w normie a nawet troszkę do przodu Niestety mój test na glukozę wyszedł trochę za wysoki i muszę do kolejnej wizyty żyć bez słodyczy i powtórzyć test Podobno mam minimalny przyrost wagi Toxo też do powtórki bo miałam oba ujemne.

Natka gratuluję udanej wizyty i potwierdzonego chłopaczka A dużo miałaś podwyższoną glukozę?
Fajnie że spotkanie się udało, ale proszę o szerszą relację

Mam pytanko do mam doświadczonych Czy np takie śpiworki do spania http://allegro.pl/spiworek-do-spania-i1560515439.html są użyteczne, sprawdzają się? czy lepiej przykrywać kołderką czy kocykiem? Bo mi się wydaje, że fajna rzecz, ale ja zielona w tych sprawach

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez caroline_1988

TŻ mnie wkurzył i jest mi strasznie przykro i cche mi sie ryczeć

caroline nie denerwuj się, ach Ci faceci

[aa2]

hej
jestem i ja
spotkanie udane, kobity przesympatyczne
pochłonełysmy pyszne nalesniki z owocami i bita smietaną he he , ja sie zasłodziłam ale było pyszne
no i jak Natalia już wspomniała mało rozmawiałyśmy o ciąży he he


PS a ogólnie to wszystkie kobity to fajne laseczki


ja dziś stoczyłam walkę w umawianiu sie do poradni chorób zakaźnych na nfz to terminy sa bardzo odległe przy 6-7 przychodni sie po prostu poryczałam do telefonu i wygarnełam babie mimo ze ona niewinna co o tym myśle , ja w ciązy chce zeby mi wszystko wytłumaczono a oni mi termin za pół roku albo na 2012 dają przeciez ja wczesniej urodzę, no i umówiłam sie prywatnie bo przeciez z nfz to sramat nie wiem po co opłacam składki

Napisane przez moniczkak

Hej
Ja się nie udzielam na forum, tylko Was podczytuję. W pierwszym wątku nieśmiało próbowałam się włączyć, ale potem miałam ciężkie dni (z toxo) i przestałam, bo nie miałam sił pisać. Teraz tylko czytam i nie planowałam się odzywać, ale może raźniej będzie Aa2, jak będzie wiedziała że nie jest sama. Też właśnie przechodzę toksoplazmozę- zrobiłam badania na własną rękę (dzięki Wam, bo to Wy dużo pisałyście o tym badaniu i postanowiłam zrobić sama prywatnie). No i 4 tygodnie temu otrzymałam "wyrok": toxoplazmoza. Igg bardzo wysokie, Igm niższe ale dodatnie. Potem testy na awidność, mnóstwo stresu, przerażenia, płaczu... Teraz już mam względny spokój- staram się nie myśleć. Więc Aa2- nie denerwuj się tak strasznie, bo ten stres bardziej może zaszkodzić niż toxo. Acha! Wbrew temu co się wydaje, toxo nie jest tak rzadkie jakby się wydawało. Na wątku mam listopad/ grudzień (tych po nas) też jest dziewczyna z toxo. Dowiedziała się w tym tygodniu i też jest zrozpaczona. Wiem, wiem, że to marna pociecha, ale jakoś tak raźniej jak się wie że nas tu jest więcej z takim problemem.
Więc Aa2- głowa do góry! Będzie dobrze.

hej dzięki za słowa otuchy , mam nadziee ze wyjdzie że ta toxo była przed ciążą, mam nadzieje

Napisane przez danika

co się stało? wiem, że to się łatwo mówi a trudniej robi, ale niestety trzeba wysłuchać, powiedzxieć dobrze mamo i zrobić swoje, bo inaczej zamęczą człowieka



ale wam fajnie z tym spotkaniem bawcie się dobrze




skąd się tacy biorą...jakby conajmniej łaskę robiła, że pracuje



brrrr...współczuję aż mnie ciary przeszły i wszystko mnie swędzi

wiesz Asia, ja nie jestem ekspertem, ale się trochę intersowałam immunologią z racji studiów. NIe sugeruj się za bardzo tym co tu napiszę, ale jak na me oko, to ty już przeszłaś tą toxo, niedawno, być może nawet w ciąży, albo niedługo przed. IgM moim zdaniem juz spadło i za miesiąc pewnie juz bedzie poniżej 0,5. Lekarz pewnie ci zaleci zrobienie tzw. awidności zeby zobaczyć jak stare było zakażenie. Ale antybiotyki wyłykaj oczywiscie, żeby dobić gada a na jak długo masz ten antybiotyk przepisany?

ide na obiad potem dokończę odpisywać [/QUOTE]

łykam tablety i własnei mam nadzieje ze wczesnie zareagowalismy jakby co , najlepiej jakby sie okazało ze zła[pałam dawno a to jakas końcówka no ale tu musze poczekac na wynik badania

Napisane przez groszek85

Witajcie Śmiechotki
Pozwolę sobie do was dołączyc

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Kończę 11 tc. Na I USG idę dopiero we wtorek. Termin mam na 26.10.
Hmm, nie wiem co mam na początek napisac, żeby było zwięźle i na temat...

P.S. mój TZ musi zrobic "c z kreseczką" na klawiaturze, zniknęło nam, także sorki za jego brak.

witaj u nas gratuluje dzidziulka

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez agnyska81

Też już jestem w domu Ponadrabiam jutro, bo lekko padam na twarz
Dziewczyny, jak to Ślązaczki - fajowe Bardzo szybko czas przeleciał, można by siedzieć dużo dłużej. Nie było to na pewno nasze ostatnie spotkanie

to fakt ze w sumie mogłyśmy siedzieć dalej gdyby nie powroty do domu
My z Aga miałyśmy najdalej

Napisane przez caroline_1988

TŻ mnie wkurzył i jest mi strasznie przykro i cche mi sie ryczeć

oj a co sie stało, ni epłakusiaj

[19natka88]

Napisane przez cotynato

Natka, to super
Ciekawe co mi wyjdzie z glukozą

Naprawdę polecam nie jeść żadnych słodyczy dzień przed

Napisane przez 81gosia

Zaczynam się załamywać
Zawalili mnie robotą z pracy - końca nie widać i pilnie do jutra rana muszę wysłać bo inwestor ma dzień otwarty i chce nowe mieszkania sprzedawać a przed wczoraj dużo zmian wprowadziliśmy i nie ma nowych kart katalogowych.
Wszystko by było ok gdyby nie to, że mój mąż chrapie mi za plecami. Walnął się na kanapie jakieś 2h temu i nic go nie obchodzi, a ja głodna jestem i nie mam czasu zrobić sobie jeść. W domu bałagan, a jutro mamy gości - ja od rana pracuję pewnie do 14 mi się zejdzie. Ciekawe czy on posprząta. Pewnie znowu na szybko wszystkie papiery wwalę do pudła jak zwykle i potem będzie czekać to tak do usłanej. A wszystko przez to że wczoraj grał w klubie do 2 w nocy. Normalnie mu zakaz wprowadzę i opiłuję teścia za namawianie go do grania w zastępstwie. Całą noc za 50zł a na drugi dzień jest nie przytomny

O matko, współczuję Obudź chłopa, niech ci kanapki zrobi

Napisane przez MalgosiaM8

Natka super, nieźle z tą glukozą

Dziewczyny chyba wszsytkie Lejdis oglądają

ja oglądam ale to nie przeszkadza mi w siedzeniu na wizażu

Napisane przez caroline_1988

TŻ mnie wkurzył i jest mi strasznie przykro i cche mi sie ryczeć

Rycz, czasami pomaga

Napisane przez minio1984

Natka gratuluję udanej wizyty i potwierdzonego chłopaczka A dużo miałaś podwyższoną glukozę?
Fajnie że spotkanie się udało, ale proszę o szerszą relację

Dziękuję Właśnie nie dużo ale jednak, bo norma jest do 140 po godzinie od wypicia glukozy, a ja miałam 147 Trochę lipa teraz bo mam nie jeść w ogóle słodyczy, unikać ziemniaków i białego pieczywa

[81gosia]

dziś mamy jakiś dzień złości jak widzę

ja właśnie doszłam do kresu jak mi kierownik budowy 5 minut temu przysłał smsa jak tam jego katalogi - no chyba go pogięło na prywatny nr i o tej porze. : pala: ma przerąbane i powiem mu to w przyszłym tygodniu prosto w oczy

Aż obudziłam męża i kazałam zrobić kolację bo jestem głodna.

[minio1984]

Natka ja to nie jadłam słodyczy ze 3 dni przed badaniem Ale z tych rzeczy to za ziemniakami nie przepadam, pieczywo jem przeważnie ciemne a słodycze to jem czasami, musi mnie najść już bardzo ochota, to mogę się z Tobą zamienić na wyniki

[19natka88]

Napisane przez minio1984

Natka ja to nie jadłam słodyczy ze 3 dni przed badaniem Ale z tych rzeczy to za ziemniakami nie przepadam, pieczywo jem przeważnie ciemne a słodycze to jem czasami, musi mnie najść już bardzo ochota, to mogę się z Tobą zamienić na wyniki

Bardzo chętnie się zamienię bo ja to wszystko lubię i jem Mam nadzieję, że ten wynik jakiś zafałszowany będzie i nie będzie problemu później.

[minio1984]

Napisane przez 19natka88

Bardzo chętnie się zamienię bo ja to wszystko lubię i jem Mam nadzieję, że ten wynik jakiś zafałszowany będzie i nie będzie problemu później.

Czytałam, że przy następnym teście glukozy 75 g jak wynik wyjdzie dobrze, to znaczy że nie ma się cukrzycy ciążowej. Także trzymam kciuki żeby wynik wyszedł w porządku

[19natka88]

Napisane przez minio1984

Czytałam, że przy następnym teście glukozy 75 g jak wynik wyjdzie dobrze, to znaczy że nie ma się cukrzycy ciążowej. Także trzymam kciuki żeby wynik wyszedł w porządku

Dziękuję
Ktoś się upominał o moje aktualne zdjęcie - zapraszam na klubik

[MalgosiaM8]

Napisane przez 19natka88

Dziękuję
Ktoś się upominał o moje aktualne zdjęcie - zapraszam na klubik

A widzisz przy następnym badaniu będzie ok zobaczysz
lecę pędzę

[mucka21]

widzę że temat o cukrzycy, w tym filmie dziś co oglądałam mówili że przy cukrzycy trzeba zmniejszyć ilość węglowodanów to chyba nie tyczy się tak typowo słodyczy, jak dieta nie pomaga to przepisuje tabletki lekarz

wrzuciłam swoje zdjęcia do klubu (bez brzuszka bo nie mam go)
i się doigrałam... mąż zobaczył wasze brzuszki i wasze tygodnie i mówi tak:
"ale brzuszki jakbyś taki miała to bym go ciągle dotykał" później, parę zdjęć potem powiedział " ty jesteś okropna bo nie chcesz mi takiego brzuszka wyhodować!"
wszystkie brzuszki super, zazdraszczam bardzo

[archinta]

Napisane przez caroline_1988

U mnie jest jesczze jeden problem... Zawsze wydaje mi się, że kiedyś mi się to przyda i szkoda mi komus oddać czy nawet sprzedać. Tym bardziej, że tylko z tym zachodu a nie zawsze się sprzeda a za wystawienie aukcji coś tam się płaci nie?

oja ja tez taki chomik "przydasiowy" jestem

Napisane przez Caltea

Archinta i Mooonik dzięki za odzew. Bloker się niestety u mnie nie sprawdza, choć w lecie używam, a Lirene właśnie sobie chcialam kupić, ale akurat nie znalazłam tego co chciałam. Stanęło na Ingrid za cale 15 zł . Aż się boję


Przyszedł wózek (wczoraj poprosiłam o wysyłkę, a dziś mam go już u siebie). Wielka paka, ale nie otwieram. Boję się (nie pytajcie czego, trudno mi sprecyzować, najbardziej jednak rozczarowania) i czekam na małża (jeszcze z 1,5 godz).


Aha! I właśnie wszamałam drugą porcję pierogów z borówkami:s lina:. A co, raz się żyje.

Pierogi - z borówkami?????? Skąd Ty masz takie cudo??????

Jak się nowy szpachel sprawdza? I czemu blokery u Ciebie nie sprawdzają?? Ten filtr co zapodałam- nie jest całkiem blokerem- ja się lekko przez niego opalam Ale też nie powtarzam aplikacji tak jak jest to zalecane

Napisane przez martunia_199

No właśnie chciałam swój pokazać ale niestety nie zasługuje na klub bo dziewczyna która nim zarządza stwierdziła że mnie nawet na liście nie ma a jestem nawet z rozpoznaną płcią. Ale jakoś to przeżyję

Napisane przez martunia_199

Dziewczynka, pewnie się za mało udzielam i to taka kara

Kochana- żadna kara, ale już były tu rozmowy o prywatności , trollach, ludzkiej wścibskości. Nie gniewaj się To nie jest tez kwesta zasługiwania lub nie tylko nabrania pewności co do danej osoby,ze nie nabruździ nam w bardzo prywatnych odsłonach.
ja np. jestem raczje mało wylewna do obcych, a ostatnio pozwoliłam sobie bardzo uzewnętrznić- nie chciałabym by ktoś sobie czytał i potem komentował ze znajomymi itp. Małgosia ma ciężkie zadanie ale dzielnie ją wspieramy i nawet same potrafimy jej pomóc wskazać kto naszym zdaniem mógłby już dostać zapro.

Napisane przez cotynato

Oj nie denerwuj się. Chcemy uniknąć sytuacji kiedy do klubu wchodzi wiele osób które mało się udzielają, zaraz znikną a jak wiadomo kluby to raczej takie miejsce gdzie czasami - lub z czasem będziemy chciały się wypłakać pożalić i fajnie aby było to w gronie osób które znamy więc pewnie dlatego Poudzielasz się i po karze

Napisane przez MalgosiaM8

Zdenerwowałam się ! żalisz się na forum że jakaś "dziewczyna" która nim zarządza nie chce Cię zaprosić , ojej
Kurcze my tam pokazuje swoje twarze, swoje intymne zdjęcia! Nie o to chodzi że nie zasłużyłaś, ale wiele dziewczyn napisze dwa posty chce nas pooglądac bo tak jest fajnie, kogoś pooglądać!

Wiesz postąpiłaś nie fajnie, żaląc się na forum. Spodziewałam się takiej sytuacji prędzej czy później!

Zasłużyłaś czy nie zasłużyłaś, udzielaj się częściej , poznajmy Cię, a nie żalisz się, że jestem taka zła bo Cię nie zaprosiłam.
Większość z nas która jest na klubie udziela się od pierwszych stron pierwszej cześci!

Sory ale się wkurzyłam.
Nie lubię tego typu zachowań.


Oczywiście masz rację ale nie lubię nagabywania na forum! Staram się jakoś utrzymać prywatność dziewczyn! taka jest idea klubu!
Dziewczyny stanowczo stwierdzily że chcą bym zapraszała osoby udzielające się
Klub nie jest jakąś elitarną grupą, tam mamy ociupinkę prywatności!

Aż mi się ciśnienie podniosło

Jesteśmy z Tobą - nie ciśnieniuj się bo Ci nie wolno

Napisane przez pestka78

Dziękuję Moim zdaniem powinnas powtórzyc badania.... Jak czytałam ostatnio o toxo, to częsciej mozna zarazic się od mięsa lub źle umytych owoców niż od kota...

Dokłądnie> Koty bardzo rzadko sieją toxo do środowiska!

Napisane przez kapka

Wczoraj moje dziecko w zażartej dyskusji z ojcem wypaliło:
" Tato, bo Ty nie wiesz jak trzeba traktować kobiete w ciąży "(mowa była oczywiście o mnie )

Napisane przez danika

wiecie co....z tym udzielaniem się to jest takie na dwa razy - wy dziewczyny, które udzielacie się najwięcej jesteście wszystkie w domu, nie pracujecie...a niestety jak się pracuje, to człowiek poczyta chętnie, coś tam skrobnie, ale już żeby odpisać każdemu i to jeszcze tak, żeby być widocznym - czyli kilka razy dziennie to nie jest takie proste....

Danika ale to tez nie chodzi o ilość, ale jakość i te zaufanie... wiadomo bardzo subiektywna sprawa ale nie ma co się denerwować. Do domu tez od razu obcej osoby nie zaprosisz...

[19natka88]

Napisane przez mucka21

widzę że temat o cukrzycy, w tym filmie dziś co oglądałam mówili że przy cukrzycy trzeba zmniejszyć ilość węglowodanów to chyba nie tyczy się tak typowo słodyczy, jak dieta nie pomaga to przepisuje tabletki lekarz

wrzuciłam swoje zdjęcia do klubu (bez brzuszka bo nie mam go)
i się doigrałam... mąż zobaczył wasze brzuszki i wasze tygodnie i mówi tak:
"ale brzuszki jakbyś taki miała to bym go ciągle dotykał" później, parę zdjęć potem powiedział " ty jesteś okropna bo nie chcesz mi takiego brzuszka wyhodować!"
wszystkie brzuszki super, zazdraszczam bardzo

O węglowodanach też mówił, ale powiedział, że narazie spróbujemy odstawić słodycze, ziemniaki i biały chleb, a po drugim teście zobaczymy co dalej

Aa i jeszcze mi się przypomniało - mówiłam mu, że czasami mam wysokie tętno i powiedział, że spróbować z magnezem, potasem, a jak się często powtarza takie powyżej 100 to koniecznie iść do lekarza ogólnego.

[minio1984]

Dziewczynki film się skończył i idę do łóżeczka bo już mnie łamie spanko
Kolorowych snów

[agnieszka 0605]

Cześć dziewczyny

Dopiero wróciłam do domu. Studia. Jutro i w niedziele powtórka Kręgosłup mnie boli, nie mogę tam wysiedzieć Dzis mam ogólnie zły dzień....

Napisane przez kapka

Wczoraj moje dziecko w zażartej dyskusji z ojcem wypaliło:
" Tato, bo Ty nie wiesz jak trzeba traktować kobiete w ciąży "(mowa była oczywiście o mnie )

..uciekam sprzątac, dopiero teraz ide pochować kurtki i płaszcze zimowe, może w końcu zrobi sie ciepło?

hmmm jakie madre dziecko gratulacje dla rodziców

Napisane przez kapka

Co do interesowania się ciążą mam podobną sytuacje, niby teściowa nie jest kłótliwą osobą, ale jej zainteresowanie ciążą jest zerowe.Ani nie pogratulował, nawet nie zapytał na kiedy mam termin-zero, jakby ten temat nie dotyczył jej przyszłego wnuka, tylko kogoś obcego.
We wtorek pierwszy raz(od 5 miechów! ) zapytała się jak po wizycie u lekarza-przeżyłam szok, nie wiedziałam czy jej mądrze czy głupio odpowiedzieć...
.. najlepiej podejść do takich osób z dystansem lub olać, bo nerwy nic dobrego nie dadzą,chociaż wiem że czasami sie nie da

hmm u mnie tata ma gdzieś moją ciążę - jak urodze to pewnie powie - o masz dziecko

nie mam mamy więc jego zainteresowanie byłoby miłe, ale cóż... duzo by opowiadać, ale nie na forum. Nie jest wesoło, oj nie...

Napisane przez MalgosiaM8

Zdenerwowałam się ! żalisz się na forum że jakaś "dziewczyna" która nim zarządza nie chce Cię zaprosić , ojej
Kurcze my tam pokazuje swoje twarze, swoje intymne zdjęcia! Nie o to chodzi że nie zasłużyłaś, ale wiele dziewczyn napisze dwa posty chce nas pooglądac bo tak jest fajnie, kogoś pooglądać!

Wiesz postąpiłaś nie fajnie, żaląc się na forum. Spodziewałam się takiej sytuacji prędzej czy później!

Zasłużyłaś czy nie zasłużyłaś, udzielaj się częściej , poznajmy Cię, a nie żalisz się, że jestem taka zła bo Cię nie zaprosiłam.
Większość z nas która jest na klubie udziela się od pierwszych stron pierwszej cześci!

Sory ale się wkurzyłam.
Nie lubię tego typu zachowań.


Oczywiście masz rację ale nie lubię nagabywania na forum! Staram się jakoś utrzymać prywatność dziewczyn! taka jest idea klubu!
Dziewczyny stanowczo stwierdzily że chcą bym zapraszała osoby udzielające się
Klub nie jest jakąś elitarną grupą, tam mamy ociupinkę prywatności!

Aż mi się ciśnienie podniosło

czasami najlepiej wytłumaczyć ręcznie Sama jestem tu nowa, ale popieram Was i rozumiem. Też chętnie pochwaliłabym się swoim brzuszkim i podpatrzała Wasze -ale znam zasady i wasze argumenty są .... logiczne i tyle.

Napisane przez mooonik

a ja zjadłam obiad a teraz mam deserek- winogronka mniaaamii


a mi też Kiciulcowy opis się podoba. genialny!

po 1 - ja też winogronka ( z lidla hahahha)
po 2 - opis genialny, padłam jak przeczytałam pierwsz raz!!!

Napisane przez groszek85

Witajcie Śmiechotki
Pozwolę sobie do was dołączyc

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Kończę 11 tc. Na I USG idę dopiero we wtorek. Termin mam na 26.10.
Hmm, nie wiem co mam na początek napisac, żeby było zwięźle i na temat...

P.S. mój TZ musi zrobic "c z kreseczką" na klawiaturze, zniknęło nam, także sorki za jego brak.

Witamy napisz coś o sobie

Napisane przez 19natka88

Oo widzę, że pierwsza wróciłam Fajnie było, ale zdjęć żadnych
Przez wizytę się spóźniłam ale babeczki wyrozumiałe I nie macie pojęcia ale o ciąży mówiłyśmy bardzo mało Tyle z mojej strony, resztę zostawiam dziewczynom

Po mojej wizycie tak: płeć potwierdzona na 100% CHŁOPAK, rośnie elegancko, ginek pomierzył główkę, brzuch, kość udową, sprawdził serduszko i wyszło wszystko w normie a nawet troszkę do przodu Niestety mój test na glukozę wyszedł trochę za wysoki i muszę do kolejnej wizyty żyć bez słodyczy i powtórzyć test Podobno mam minimalny przyrost wagi Toxo też do powtórki bo miałam oba ujemne.

gratuluje wizyty, widać męskie statystyki sie potwierdzaja i rządzą faceci fajnie, ze maluszek zdrowy

Napisane przez caroline_1988

TŻ mnie wkurzył i jest mi strasznie przykro i cche mi sie ryczeć

ooo nie jestem sama! witaj w klubie....

ja sie z moim tak pokłóćiłam, ze szok. Tłumacze mu co mne boli, ale jak do sciany - on nie rozumie i pyta sie czemu płacze..... Szkoda mi nerwów, ale co ja zrobie, ze jak sie nie popłaczę to mi nie przejdzie.... hmmmm szkoda maluszka wrrr!!!

Napisane przez minio1984

Mam pytanko do mam doświadczonych Czy np takie śpiworki do spania http://allegro.pl/spiworek-do-spania-i1560515439.html są użyteczne, sprawdzają się? czy lepiej przykrywać kołderką czy kocykiem? Bo mi się wydaje, że fajna rzecz, ale ja zielona w tych sprawach

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------


caroline nie denerwuj się, ach Ci faceci

też kupiłam sobie podobny śpiworek. Przyda sie, zeby maluszek sie nie odkrywał


zamówiłam sukienkę http://www.happymum.pl/sklep3/index....a_pom=sukienki
z mężem idziemy w maju na imprezę firmową, potem mam absolutorium i obronę... dlatego pozwoliłam sobie na taki drogi zakup. Przyszła dziś - i szału nie ma.... Jutro pokaże sie siostzre i zobaczymy co powie bo ja mam dzis humor na wszystko NIE


uciekam powtórzyć materiał na jutrzejsze zaliczenie.

dół
dolina
deprecha

aaaa.... dobrej i spokojnej nocy

[archinta]

Napisane przez indygo79

babcia męża z całą trójką swych dzieci w ostatni dzień w polu robiła. w sumie wiecie, termin mam na 17.09 akurat na wykopki

a moja babcia to mi mówiła - zachodź w ciążę jak najszybciej, a jakie było uzasadnienie? im człowiek starszy tym mniej mu się chce

a w ogóle jeszcze jedną historię wam powiem o mojej babci i o tym jak to dawniej było - babcia ma 87 lat. dziadek był od niej 6 lat starszy. jak się pobrali ona miała 18 lat, a dziadek był już doświadczony. wziął jakąś książkę o anatomii, pokazał babci kto, co ma, wytłumaczył na czym świat stoi . babcia Ślązaczka cieszyńska więc mówi do mnie, że czuła sie jakby ja ktoś "po pysku prał" tak jej wstyd było. ale dziadek nie omieszkał dodać trochę swojego do tego wszystkiego - w pierwszą noc było okej, wiadomo starali się o dziecko. a drugiej nocy mówi - to dziś robimy nóżki, trzeciej - dziś raczki, czwartej - główkę itp, itd. babcia mówi, że tylko przypierwszym dziecku dała się tak wkopać - kobitki w szpitalu po porodzie ją uświadomiły. zawsze mnie ta historia rozwala

Ale masz luźną babcię,że takie rzeczy opowiada. moja w życiu by się na to nie zdobyła!!!

Napisane przez kellysss

Zobaczycie ze watek sie tez wykruszy jak juz urodzimy dzieciaczki....

Na watku mojego 2-latka pozostało juz tylko koło 8-10 mamusiek
A było nas tak duzo jak teraz tutaj
Juz po pierwszych 2-3 miesiach znikło z watku wiecje niz połowa
a z czasem reszta tez przestala sie udzielac....
No i doszło nam kilka mamusiek jak juz mialysmy dosc spore dzieciaczki...

aaaaa- nie strasz!!!! Mi jesteście i będziecie potrzebne

Napisane przez groszek85

Chciałabym już miec widoczny brzuszek...
jeszcze do niedawna, mało co nie dostałam załamania nerwowego z powodu strachu przed porodem, myślałam tylko o tym...zaczęłam czytac forum o porodach dziewczyny wszystko ładnie opisały i już się nie boję. Teraz martwię się o to, żeby mały groszek były zdrów jak rybka. Szkoda, że nie ma na to przepisu

Czeee
Ja tez jeszcze w miare płaska jestem- potem pewnie jeszcze będziemy tęsknić jak nas bębenek przytłoczy

Napisane przez 19natka88

Oo widzę, że pierwsza wróciłam
Fajnie było, ale zdjęć żadnych
Przez wizytę się spóźniłam ale babeczki wyrozumiałe I nie macie pojęcia ale o ciąży mówiłyśmy bardzo mało Tyle z mojej strony, resztę zostawiam dziewczynom

Po mojej wizycie tak: płeć potwierdzona na 100% CHŁOPAK, rośnie elegancko, ginek pomierzył główkę, brzuch, kość udową, sprawdził serduszko i wyszło wszystko w normie a nawet troszkę do przodu Niestety mój test na glukozę wyszedł trochę za wysoki i muszę do kolejnej wizyty żyć bez słodyczy i powtórzyć test Podobno mam minimalny przyrost wagi Toxo też do powtórki bo miałam oba ujemne.

Alez się rozpisałaś o spotkaniu
Jeszcze raz gratulacje księgowego
Następnym razem przed badaniem glukozy to poza słodyczami strzel sobie kilka dni dietkę z produktami o niskim indeksie glikemicznym

Napisane przez 81gosia

Zaczynam się załamywać
Zawalili mnie robotą z pracy - końca nie widać ...

Napisane przez caroline_1988

TŻ mnie wkurzył i jest mi strasznie przykro i cche mi sie ryczeć

Co zrobił Dawaj go tu!!!

Napisane przez aa2

hej ja dziś stoczyłam walkę w umawianiu sie do poradni chorób zakaźnych na nfz to terminy sa bardzo odległe przy 6-7 przychodni sie po prostu poryczałam do telefonu i wygarnełam babie mimo ze ona niewinna co o tym myśle , ja w ciązy chce zeby mi wszystko wytłumaczono a oni mi termin za pół roku albo na 2012 dają przeciez ja wczesniej urodzę, no i umówiłam sie prywatnie bo przeciez z nfz to sramat nie wiem po co opłacam składki

wrrr- kpina jakaś !!!!!!

Napisane przez 19natka88

Dziękuję
Ktoś się upominał o moje aktualne zdjęcie - zapraszam na klubik

Nie ktoś tylko ja Zaraz zmienię Ci komenta

Napisane przez mucka21

później, parę zdjęć potem powiedział " ty jesteś okropna bo nie chcesz mi takiego brzuszka wyhodować!"
wszystkie brzuszki super, zazdraszczam bardzo

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

zamówiłam sukienkę http://www.happymum.pl/sklep3/index....a_pom=sukienki
z mężem idziemy w maju na imprezę firmową, potem mam absolutorium i obronę... dlatego pozwoliłam sobie na taki drogi zakup. Przyszła dziś - i szału nie ma.... Jutro pokaże sie siostzre i zobaczymy co powie bo ja mam dzis humor na wszystko NIE


uciekam powtórzyć materiał na jutrzejsze zaliczenie.

dół
dolina
deprecha

aaaa.... dobrej i spokojnej nocy

Na zdjęciu wzglada fajnie
3mam kciuki za jutro!!!

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Jak mi się w końcu wieczorem nie chce spać to wszystkie już uciekły No nic- trza chyba przerzucić się na tv

[19natka88]

Napisane przez agnieszka 0605

gratuluje wizyty, widać męskie statystyki sie potwierdzaja i rządzą faceci fajnie, ze maluszek zdrowy

Dziękuję

Napisane przez archinta

Alez się rozpisałaś o spotkaniu
Jeszcze raz gratulacje księgowego
Następnym razem przed badaniem glukozy to poza słodyczami strzel sobie kilka dni dietkę z produktami o niskim indeksie glikemicznym






Nie ktoś tylko ja Zaraz zmienię Ci komenta

No bo chcę żeby inne dziewczyny się wykazały
Teraz mam właśnie takie zalecenie dietowe i mam nadzieję, że pomoże Jakoś optymistycznie jestem nastawiona

Ojoj wybacz, ale fotka i tak specjalnie dla Ciebie

[archinta]

Napisane przez 19natka88

Dziękuję



No bo chcę żeby inne dziewczyny się wykazały
Teraz mam właśnie takie zalecenie dietowe i mam nadzieję, że pomoże Jakoś optymistycznie jestem nastawiona

Ojoj wybacz, ale fotka i tak specjalnie dla Ciebie

A robiłyscie jakies foty?? Ta dietka jest bardzo skuteczna, ale trzeba sie w nia wczuc

No jakoś dedykacji pod zdjęciem nie widze

[19natka88]

Napisane przez archinta

A robiłyscie jakies foty?? Ta dietka jest bardzo skuteczna, ale trzeba sie w nia wczuc

No jakoś dedykacji pod zdjęciem nie widze

Miałam aparat ale jakoś nie wyszło żeby zrobić jakąś fotę Może następnym razem

Dobranoc

[archinta]

Oj Ty niedobra

Kolorowych snów

[madziulkaa]

Oj ja też źle sypiam od tygodnia mniej więcej. Ból w krzyżu... po prostu mnie wykręca. Muszę się nauczyć spać na boku, wiem, że na plecach nie wolno, ale przed ciążą lubiłam tak spać i w nocy i tak się zawsze budzę na plecach

[kellysss]

Napisane przez minio1984

Natka gratuluję udanej wizyty i potwierdzonego chłopaczka A dużo miałaś podwyższoną glukozę?
Fajnie że spotkanie się udało, ale proszę o szerszą relację

Mam pytanko do mam doświadczonych Czy np takie śpiworki do spania http://allegro.pl/spiworek-do-spania-i1560515439.html są użyteczne, sprawdzają się? czy lepiej przykrywać kołderką czy kocykiem? Bo mi się wydaje, że fajna rzecz, ale ja zielona w tych sprawach
i

Ja spiworka nie mialam ale duzo mam na forum mialo i chwaliło...
te co nie mialy czesto sie skarzyły ze dzieci sie rozkopuja lub zakopuja w nocy
W tym Alan...Tylko on zaczal sie rozkopywac dosc pozno (a rano zimne raczki i nozki)
No ale wiem ze juz było za pozno na spiworek.. Do tego trzeba dziecko przezwyczaic...
Czyli najlepiej od poczatku sie na niego zdecydowac lub nie....
Mysle ze rzecz w miare przydatna aczkolwiek nie jest niezbedna

Napisane przez archinta

aaaaa- nie strasz!!!! Mi jesteście i będziecie potrzebne



---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Jak mi się w końcu wieczorem nie chce spać to wszystkie już uciekły No nic- trza chyba przerzucić się na tv

Nie strasze...Tak jest ze potem jak juz sa dzidzioki to kazda z nimi siedzi..
Zazwyczaj sie zaglada jak ma sie pytania....
Nie powiem bo sa mamy ze pojawiaja sie codziennie od poczatku ale
mozna je policzyc na palcach u jednej reki niestety....


Co do cukrzycy w ciazy to jestem na bierzaco bo moja kolezanka
(co na dniach ma rodzic) ma ja własnie....

W sumie z dzidziolem wszystko ok...
Musiala sie po prostu torturowac i dietowac cała ciąze
(bo jak sie nie dietuje to dziecko rosnie gigantycznych rozmiarów
i ogólnie moze miec problemy- no ale jak sie przestrzega diety to wszystko jest ok)
Ta moja kolezanka ma taki przyzat którym sie nakułuwa i to jej mierzy
poziom cukru.... Mierzy tak sobie po kazdym posiłku i wszystko zapisuje
Ma tam jakies normy i musi sie kontrolowac zeby cukier gwałtownie nie spadał i nie wzrastal... Nie je wcale słodyczy i ogólnie cukru (słodzi słodzikiem)
Nawet owoców nie moze za duzo jesc bo po tym jej cukier za duzo wzrastal...
Je pieczywo razowe ale tez mało... Makarony , ryz jak juz je to tak jakby pól porcji..
Ogólnie kazdy posiłek jest dosc ubogi... Powiedziala mi ze cała ciaze jest głodna
biedaczka bo jak sie za duzo naje nawet dietetycznego jedzenia to tez cukier wzrasta...:brzyd al: Plus tego ze przytyła tylko 5 kg w całej ciazy