Koty część II - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-18, 17:05   #2611
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
No i niestety, moja Coma ma koci katar.
Krople jej nie pomogły, dziś zaczęłyśmy kurację antybiotykiem.
Przez 4 dni codziennie mam się z nią stawiać na zastrzyk.
Pocieszcie mnie, że będzie dobrze

Ma apetyt, bawi się, szaleje...
Ja z moim też będę jechała. Tylko, że mój ma 3 lata, a wzięłam go jak miał rok. Też już kocim katarem.

Mój też ma apetyt, bawi się, czasem lata jak wariat Nos i oczy czyszczę kilka razy dziennie.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 20:24   #2612
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
No i niestety, moja Coma ma koci katar.
Krople jej nie pomogły, dziś zaczęłyśmy kurację antybiotykiem.
Przez 4 dni codziennie mam się z nią stawiać na zastrzyk.
Pocieszcie mnie, że będzie dobrze

Ma apetyt, bawi się, szaleje...
Będzie dobrze

jeździsz do Joanny?

PS. W Kakadu jest promocja na saszetki Stuzzycat- 2,20 za saszetkę, a przy kasie dają Ci drugą taką gratis, więc wychodzi 1,10 za jedną
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 21:49   #2613
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez strawberka Pokaż wiadomość
Będzie dobrze

jeździsz do Joanny?

PS. W Kakadu jest promocja na saszetki Stuzzycat- 2,20 za saszetkę, a przy kasie dają Ci drugą taką gratis, więc wychodzi 1,10 za jedną
Dzięki dziewczyny

Tak, jeżdżę do Joasi i muszę przyznać, że jest świetna.
A na promocje Stuzzego skusiłam się i ja
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 21:59   #2614
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny

Tak, jeżdżę do Joasi i muszę przyznać, że jest świetna.
A na promocje Stuzzego skusiłam się i ja
Cieszę się, że Ci się u niej spodobało, ja też trafiłam do niej po dobrych opiniach
Sprawdzę Rysiolkową kuwetę i jeśli jest ok, to chyba jeszcze kupię
__________________
nadzieja umiera ostatnia....

Edytowane przez strawberka
Czas edycji: 2011-04-18 o 22:00
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 10:49   #2615
Maricken
Zadomowienie
 
Avatar Maricken
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 789
Wyślij wiadomość przez ICQ do Maricken
Dot.: Koty część II

Hello
Wieści od mojej szarej koteczki, nadal wcina jak szalona, w misce nigdy nic nie ma, bo od razu wyżera wszystko co się jej da...kupiłam RC light i aż jej się te szare uszy trzęsą...może jak kupię acanę albo orijena, które niechętnie jadła to trochę przestanie...
Kłaki mnie niedługo zasypią, czeszę ją codziennie ale niezbyt jej się to podoba :/ Niech ta wymiana ubranka na letnie już się skończy...Podobno jest jakiś preparat, który to przyspiesza...

Czy wasze koty też tyle gadają? Moja ciągle do mnie grucha, pomiaukuje albo normalnie gada - miauczy
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney
Maricken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 11:01   #2616
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Koty część II

Hej dziewczyny,

Licze na Wasza pomoc, bo ja juz rece rozkladam...


Od razu mowie, ze niecierpie kotow i te, ktorymi sie zajmuje to nie moje, po prostu musze sie nimi zajmowac, to czesc moich obowiazkow.


Kotom czyszcze kuwete, maja zawsze posprzatane, jedzonko, wode...Bawie sie z nim w ciagu dnia ( !). To sá dwie roczne kotki- dachowe.

Jak majá rujké to swirujá, ale ok jestem w stanie zrozumiec to okropne miauczenie i inne ciekawe atrakcje. Ale wtedy, jak maja rujke to sikaja gdzie popadnie, do lozek, na kanape, do zlewu takze i do wanny. WSZEDZIE.

Maja takze swoje ulubione miejsce na kupe. Doslownie. Byl jakis czas, ze codziennie, przez 2 tygodnie sprztaalam kupe z dywanu, rano bo one w nocy sie tam zalatwialy. Zawsze dokladnie w tym samym miejscu. Znam juz calá mase sprayow, ten dywan chyba przesiakl wszystkimi mozliwymi cudami chemicznymi. Nie odstrasza to ich.
Wynioslam dywan na kilka dni na balkon- zadnej kupy, no bo dywanu nie bylo.

Dywan wrocil- plus dodatkowo potraktowany sprayami- dzis sie rano budze- znowu niespodzianka.

W glowie juz ukladam przepisy na dania z kotow...
Nie wiem, jak sobie z nimi radzic, nie mam doswiadczenia.
Nie beda kastrowane, bo moja szefowa chce koty rozmnozyc ( o Bozee! jak sobie wyobraze 10 kotkow biegajacych po mieszkaniu, to mam ochote spakowac walizki!).
Proponowalam jej poscie do weta po tabletki hormonalne, wierzac ze ma to cos wspolnego z rujká. Nie poszla i pewnie nie ma zamiaru z nieznanych mi powodow.

aaaa te koty normalnie sie zalatwiaja do kuwety, bez problemu. Myslalam, ze nie wiem moze to wina piasku, zmienilam, kupilam inny. Moze wina kuwety, ze za mala albo cos...- ale jesli w ciagu dnia sie zalatwiajaj do niej i jest ok, tylko ZAWSZE w nocy robia kupe na dywan....To ja juz totalnei nie rozumiem tej zawilej i chorej kociej psychiki.

I nei wiem, czy to ma zwiazek z rujá czy nie, bo one to robia zawsze, bez wzgledu na to czy to ruja czy nie.

P.S Przepisy na dania z kotow tez mile widziane...
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood

Edytowane przez roux666
Czas edycji: 2011-04-20 o 11:03
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 11:16   #2617
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Maricken Pokaż wiadomość
Hello
Wieści od mojej szarej koteczki, nadal wcina jak szalona, w misce nigdy nic nie ma, bo od razu wyżera wszystko co się jej da...kupiłam RC light i aż jej się te szare uszy trzęsą...może jak kupię acanę albo orijena, które niechętnie jadła to trochę przestanie...
Kłaki mnie niedługo zasypią, czeszę ją codziennie ale niezbyt jej się to podoba :/ Niech ta wymiana ubranka na letnie już się skończy...Podobno jest jakiś preparat, który to przyspiesza...

Czy wasze koty też tyle gadają? Moja ciągle do mnie grucha, pomiaukuje albo normalnie gada - miauczy
Cycek gada jak najety ale z reguly to nie przypomina miuczenia a raczej gdakanie, tylko o jedzenie prosi miauczeniem hoolywodzkim (miauczenie na hoolywood: siad na podlodze w kuchni, dokladnie na srodku, uniesienie lekko lebka, zamkniecie slepek i wydobycie z siebie przeciaglego miauuuuuuuuuuuuu z podciagnieciem lebka do gory plynnym ruchem, potem lekkie otwarcie slepek aby sprawdzic czy podzialalo, jak nie to powtorka z dluzszym miau)

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Licze na Wasza pomoc, bo ja juz rece rozkladam...


Od razu mowie, ze niecierpie kotow i te, ktorymi sie zajmuje to nie moje, po prostu musze sie nimi zajmowac, to czesc moich obowiazkow.


Kotom czyszcze kuwete, maja zawsze posprzatane, jedzonko, wode...Bawie sie z nim w ciagu dnia ( !). To sá dwie roczne kotki- dachowe.

Jak majá rujké to swirujá, ale ok jestem w stanie zrozumiec to okropne miauczenie i inne ciekawe atrakcje. Ale wtedy, jak maja rujke to sikaja gdzie popadnie, do lozek, na kanape, do zlewu takze i do wanny. WSZEDZIE.

Maja takze swoje ulubione miejsce na kupe. Doslownie. Byl jakis czas, ze codziennie, przez 2 tygodnie sprztaalam kupe z dywanu, rano bo one w nocy sie tam zalatwialy. Zawsze dokladnie w tym samym miejscu. Znam juz calá mase sprayow, ten dywan chyba przesiakl wszystkimi mozliwymi cudami chemicznymi. Nie odstrasza to ich.
Wynioslam dywan na kilka dni na balkon- zadnej kupy, no bo dywanu nie bylo.

Dywan wrocil- plus dodatkowo potraktowany sprayami- dzis sie rano budze- znowu niespodzianka.

W glowie juz ukladam przepisy na dania z kotow...
Nie wiem, jak sobie z nimi radzic, nie mam doswiadczenia.
Nie beda kastrowane, bo moja szefowa chce koty rozmnozyc ( o Bozee! jak sobie wyobraze 10 kotkow biegajacych po mieszkaniu, to mam ochote spakowac walizki!).
Proponowalam jej poscie do weta po tabletki hormonalne, wierzac ze ma to cos wspolnego z rujká. Nie poszla i pewnie nie ma zamiaru z nieznanych mi powodow.

aaaa te koty normalnie sie zalatwiaja do kuwety, bez problemu. Myslalam, ze nie wiem moze to wina piasku, zmienilam, kupilam inny. Moze wina kuwety, ze za mala albo cos...- ale jesli w ciagu dnia sie zalatwiajaj do niej i jest ok, tylko ZAWSZE w nocy robia kupe na dywan....To ja juz totalnei nie rozumiem tej zawilej i chorej kociej psychiki.

I nei wiem, czy to ma zwiazek z rujá czy nie, bo one to robia zawsze, bez wzgledu na to czy to ruja czy nie.

P.S Przepisy na dania z kotow tez mile widziane...
przychodzi mi do glowy jedno - wywal dywan a powaznie to chyba koty czuja ze je nienawidzisz i tak wlasnie okazuja ze z wzajemnoscia, nie mam pojecia co poradzic bo trafil mi sie grzeczny okaz i nigdy nie bylo kupy czy sikow poza kuweta
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 11:21   #2618
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Koty część II

Rybiorku
tez o tym myslalam....

ale to taka moja ukryta nienawisc...w sensie, bawie sie z nimi, glaszcze je jak sie tulá, mowie do nich...jestem dla nich mila ogolnie.

A i one sie lasza ciagle, laza za mna, rano, jak wychodze z pokoju to nie moge nigdzie dojsc bo si eo mnie ocieraja i ciezko mi przejsc...W nocy drapia do moich drzwi. Wydaje mi sie, ze mnie lubia.


Ale moze masz racje, moze czuja moja niechec do nich...


aaa moj pokoj zawsze jest dla nich zamkniety, ale czasem nie dopilnuje i wpadaja tam...I akurat w calym domu to moj pokoj jest miejscem, gdzie najmniej sikaja...

czasem, jak mamy dobry dzien, leza caly dzien na moim lozku i nic sie nie dzieje...


juz sama nie wiem...


eeeh szkoda, ze wywalenie dywanu nie zalezy ode mnie.

Przesiakl on juz ich kupami i sikami okropnie, jest teraz goraco, mieszkamy wysoko i nie mozna otwierac okna, bo one wyskoczá ( zdarzalo sie im to..;/) wiec wietrzenie mieszkania to jedynie wtedy, kiedy sie je zamyka w lazience.
Dlugo tam nie wytrzymuja, bo zaraz atakuja reczniki, butelki, drapia w drzwi i drá sie....


konczy mi sie cierpliwosc...

a one takie chude, ze nawet schabowego z nich nie zorbie..:|
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 11:45   #2619
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Rybiorku
tez o tym myslalam....

ale to taka moja ukryta nienawisc...w sensie, bawie sie z nimi, glaszcze je jak sie tulá, mowie do nich...jestem dla nich mila ogolnie.

A i one sie lasza ciagle, laza za mna, rano, jak wychodze z pokoju to nie moge nigdzie dojsc bo si eo mnie ocieraja i ciezko mi przejsc...W nocy drapia do moich drzwi. Wydaje mi sie, ze mnie lubia.


Ale moze masz racje, moze czuja moja niechec do nich...


aaa moj pokoj zawsze jest dla nich zamkniety, ale czasem nie dopilnuje i wpadaja tam...I akurat w calym domu to moj pokoj jest miejscem, gdzie najmniej sikaja...

czasem, jak mamy dobry dzien, leza caly dzien na moim lozku i nic sie nie dzieje...


juz sama nie wiem...


eeeh szkoda, ze wywalenie dywanu nie zalezy ode mnie.

Przesiakl on juz ich kupami i sikami okropnie, jest teraz goraco, mieszkamy wysoko i nie mozna otwierac okna, bo one wyskoczá ( zdarzalo sie im to..;/) wiec wietrzenie mieszkania to jedynie wtedy, kiedy sie je zamyka w lazience.
Dlugo tam nie wytrzymuja, bo zaraz atakuja reczniki, butelki, drapia w drzwi i drá sie....


konczy mi sie cierpliwosc...

a one takie chude, ze nawet schabowego z nich nie zorbie..:|
a czy wlascicielka sie z nimi bawi? bo to takie dziwne, ja mam super kotka (dachowiec z ulicy ktory postanowil nas zaadoptowac mysmy sobie psa planowali) ale jak cos sie dzieje i nie mamy czasu dla niego to nawet za cene ukarania stara sie zwracac na siebie uwage, tylko ze to jest np drapanie fotela tak zebysmy widzieli

a co do okna - nie da sie kobiecie przetlumaczyc ze choc jedno okno musi miec siatke? Sa teraz do wyboru i koloru, to nie majatek

no i jeszcze jedno - czy kotki maja cos na czym moga sie wyszalec? moj maz zrobil Cyckowi olbrzymi drapak (w moim albumie mozesz obejrzec) i od dnia kiedy drapak stanal w salonie nie ma potrzeby obcinac Cyckowi pazurkow, mielismy teraz znajomych na weekend i kolezanka ciagle wpatrywala sie w moje i meza rece, w koncu zapytalam o co chodzi, powiedziala ze byla pewna ze majac 8miesiecznego kotka bedziemy podrapani niemilosiernie i byla bardzo zaskoczona ze nie znalazla ani jednego zadrapania, mowimy na drapak silownia i to co Cyc na niej wyprawia to czasami mozna peknac ze smiechu
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 11:57   #2620
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
a czy wlascicielka sie z nimi bawi? bo to takie dziwne, ja mam super kotka (dachowiec z ulicy ktory postanowil nas zaadoptowac mysmy sobie psa planowali) ale jak cos sie dzieje i nie mamy czasu dla niego to nawet za cene ukarania stara sie zwracac na siebie uwage, tylko ze to jest np drapanie fotela tak zebysmy widzieli

a co do okna - nie da sie kobiecie przetlumaczyc ze choc jedno okno musi miec siatke? Sa teraz do wyboru i koloru, to nie majatek

no i jeszcze jedno - czy kotki maja cos na czym moga sie wyszalec? moj maz zrobil Cyckowi olbrzymi drapak (w moim albumie mozesz obejrzec) i od dnia kiedy drapak stanal w salonie nie ma potrzeby obcinac Cyckowi pazurkow, mielismy teraz znajomych na weekend i kolezanka ciagle wpatrywala sie w moje i meza rece, w koncu zapytalam o co chodzi, powiedziala ze byla pewna ze majac 8miesiecznego kotka bedziemy podrapani niemilosiernie i byla bardzo zaskoczona ze nie znalazla ani jednego zadrapania, mowimy na drapak silownia i to co Cyc na niej wyprawia to czasami mozna peknac ze smiechu

oo dziekuje, siatka w oknie to swietny pomysl, jakos wczesniej na to nie wpadlam, dziekuje!

jej nie ma caly dzien w domu.
sa tu jeszcze dzieci, ktorymi sie opiekuje
4 i 5 l
bawia sie duzo z kotami. choc BAWIA to dosc lagodnie powiedziane. czasem sie bawia w dentyste, kot na rekach jednej, a druga robi operacje i inne takie...ale koty cierpliwie to znosza.
obecnie nie ma dzieci w domu juuz 2 tydzien i koty nadal robia te swoje kupy.


taaak, maja zabawki, drapaki- nie korzystaja z niego, wolá skorzana kapane, ktora juz wyglada tragicznie.

hmm nawet urodziny ostatnio mialy robione, tort, spiewanie i prezenty...

lol ja juz nie wiem czego im brakuje.
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 12:06   #2621
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
oo dziekuje, siatka w oknie to swietny pomysl, jakos wczesniej na to nie wpadlam, dziekuje!

jej nie ma caly dzien w domu.
sa tu jeszcze dzieci, ktorymi sie opiekuje
4 i 5 l
bawia sie duzo z kotami. choc BAWIA to dosc lagodnie powiedziane. czasem sie bawia w dentyste, kot na rekach jednej, a druga robi operacje i inne takie...ale koty cierpliwie to znosza.
obecnie nie ma dzieci w domu juuz 2 tydzien i koty nadal robia te swoje kupy.


taaak, maja zabawki, drapaki- nie korzystaja z niego, wolá skorzana kapane, ktora juz wyglada tragicznie.

hmm nawet urodziny ostatnio mialy robione, tort, spiewanie i prezenty...

lol ja juz nie wiem czego im brakuje.

pogadaj o tej siatce, mozna teraz wybrac takie ktore maja wzory i wcale nie wyglada to zle

wiesz co? dzieci sa agresywne w stosunku do kotow, ciagna za ogony, nosza je kiedy koty nie chca itp. wydaje mi sie ze to ma wplyw na uksztaltowanie charakterow kocich potem, porownuje to co wiem i widzialam o kotach z moim Cyckiem, my jestesmy z mezem sami i Cyc ma tylko nas, jest bardzo spokojny i zrownowazony, owszem ma napady i wtedy lata jak pocisk i czasami nie wyrabia na zakretach albo schodach ale jest mlody i nam to nie przeszkadza bo i tak nic nie niszczy

a z drapaniem to u nas bylo tak, na poczatku mial malutki drapak ale juz wtedy jak slyszalam ze drapie kanape to bralam go na rece i zanosilam na drapak, sadzalam przed drapakiem i paznokciem drapalam po linie sizalowej ktora byla owinieta noga drapaka, Cycek nie jest glupi wiec kojarzyl, potem jak juz byla silownia to bralam Cyca i poprostu jakbym przyklejala tapete to tak jego przykladalam do nogi silowni i puszczalam, musial sie zaczepic pazurkami zeby nie spasc, nogi drapaka owiniete sa lina z manilii, to lina robiona dla statkow (jedna noga silowni nie ma polek, imituje pien drzewa)

teraz drapie tylko czasami jak chce abysmy na niego zwrocili uwage, ale zdarza sie to rzadko i trwa pare sekund
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-04-20 o 12:07
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-20, 15:34   #2622
jiuna
Wtajemniczenie
 
Avatar jiuna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Koty część II

Mam pytanie. Szukam domu dla koteczki. Jedna już znalazła domek. To będzie siostrzyczka mojego białaska
Daje zdjęcie w załączniku.
Kotki urodziły się 06.04.2011 więc kicię oddam dopiero jak podrosną. Od tego czasu ich nie widziałam więc nie mam aktualnych zdjęć.
Najchętniej oddałabym ją komuś z woj. łódzkiego bo niestety dalej jej nie dam rady zawieść.
Jeśli może znacie kogoś kto by taką kicię chciał to dajcie znać.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 46769401.jpg (47,7 KB, 14 załadowań)
__________________
Mój dzień na 100% będzie radosny KLIK
A Twój??
*Zaleca się oglądanie co rano oraz powtórzenie dawki gdy zaczynasz odczuwać smutek lub złość
jiuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 16:21   #2623
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

Roux666, a może po prostu postaw kuwetę tam, gdzie koty robią kupę, lepsza kuweta na środku dywanu niż dywan uwalany klockiem szczerze mówiąc nie kumam, czemu zajmujesz się kotami swojej szefowej i czemu u niej mieszkasz (jakoś tak zrozumiałam) ale współczuję tym kotom, bo zdaje się, że nie mają najlepiej w tym domu nie mam na myśli Twojej opieki, tylko te ciągłe rujki, to musi je wykańczać, a jakiś babol jeszcze chce je rozmnażać
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 16:30   #2624
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Roux666, a może po prostu postaw kuwetę tam, gdzie koty robią kupę, lepsza kuweta na środku dywanu niż dywan uwalany klockiem szczerze mówiąc nie kumam, czemu zajmujesz się kotami swojej szefowej i czemu u niej mieszkasz (jakoś tak zrozumiałam) ale współczuję tym kotom, bo zdaje się, że nie mają najlepiej w tym domu nie mam na myśli Twojej opieki, tylko te ciągłe rujki, to musi je wykańczać, a jakiś babol jeszcze chce je rozmnażać
Roux666 jest chyba na wyjazdowej pracy, ale myslalam ze sie dziecmi zajmuje a tu dzieci nie ma 2 tygodnie wiec nie wiem co to za praca (dawno temu tez mialam podobnie, jakies 5-6 lat temu bylam managerem w malym hoteliku i tam mieszkalam, tak jak i wlascicielka, bo po rozwodzie nie chciala byc sama w wielkim domu, dom wynaleja i wprowadzilam sie do hotelu, miala psa i jak jej nie bylo to musialam sie nim zajmowac, rzygal i sral wszedzie, biedny byl, 10-letni rotek po rehabilitacji bo zlamal krag szyjny i rok trwalo zanim znow chodzil i jeszcze na miesiac przed moim przyjazdem mial zawal, leki bral 3 razy dziennie i nie podanie o okreslonej porze skutkowalo ryzykiem kolejnego zawalu, sroki za offtop)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 17:06   #2625
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Koty część II

Kochane,
ja jestem au pair...
opiekuje sie genralnie dziecmi, ale jak ich matki nie ma w domu, to koty ktos musi poglaskac, uwolnic z tortur moich dziewczynek, nakarmic...Wiec jakos sie przyjelo, ze dzieci i koty to moj obowiazek..
a nie ma ich teraz 2 tygodnie, bo sá na wakacjach z ojcem


esfiro, dzieki za pomysl, postawie dzis kuwete w ich ulubionym miejscu, ciekawe co one na to;>
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 12:18   #2626
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Heej

Moja Coma dostała Doksycyklinę (Unidox).
Po zastrzykach nie było poprawy, dziś jest trzeci dzień na Unidoxie i jest lepiej

Powiedzcie mi jakie są skutki uboczne stosowania tego leku, podobno źle wpływa na szkliwo i wątrobę kotka, tak?

Drapie, gryzie, wulkan energii normalnie
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 17:45   #2627
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Uwielbiam ten widok : Śpiący Cham

I Persilka:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg cham.jpg (53,4 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg cham (1).jpg (52,2 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pers.jpg (48,3 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pers (1).jpg (41,0 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pers (2).jpg (41,6 KB, 9 załadowań)
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 18:55   #2628
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Heej

Moja Coma dostała Doksycyklinę (Unidox).
Po zastrzykach nie było poprawy, dziś jest trzeci dzień na Unidoxie i jest lepiej

Powiedzcie mi jakie są skutki uboczne stosowania tego leku, podobno źle wpływa na szkliwo i wątrobę kotka, tak?

Drapie, gryzie, wulkan energii normalnie
z tego co pamiętam, tetracykliny źle działają na zęby i kości u rosnących zwierząt, więc jeśli Coma nie jest kociakiem to nic jej nie będzie, trzeba tylko pamiętać o zasadach antybiotykoterapii, stosować lek tyle czasu na ile lekarz go przepisał (zazwyczaj nie krócej niż tydzien). A co do działania na wątrobę, to niestety każdy lek ma jakieś tam działania uboczne, ale myślę, że Twojej kotce nic nie będzie
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 19:01   #2629
adziorek1990
Idiotka
 
Avatar adziorek1990
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Z daleka.
Wiadomości: 12 864
Dot.: Koty część II

Hej dziewczyny
Mam do Was pytanie. Otóż moja kotka była 2 miesiące temu sterylizowana. Przed sterylizacją była bardzo kochana. Przytulała się, chętnie podchodziła do domowników, dawała się głaskać, jak się ją zawołało to przychodziła. Od jakiegoś czasu jest zupełnie odwrotnie.
Jest strasznie płochliwa, wszystkiego się boi, nie da się pogłaskać, jak się ją weźmie na ręce to przeraźliwie miauczy, wyrywa się i drapie. Czy ta zmiana zachowania może być spowodowana przez sterylke?
A może prędzej przez to,że w niedziele kotka spadła z drzewa (ok 4m) chciała zejść,ale nie zaczepiła dobrze pazurów i spadła na ziemię. Po upadku jadła normalnie, piła też, wypróżniała się też systematycznie i nie było krwi w moczu. Teraz z jedzeniem itp. tez jest normalnie, tylko nie wiem czemu tak `zdziczała`.

Mam nadzieję,że mi odpowiecie
Z góry dziękuję, pozdrawiam
__________________
Jedyny łatwy dzień był wczoraj.


Bynajmniej ≠ Przynajmniej!
adziorek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 19:46   #2630
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez adziorek1990 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Mam do Was pytanie. Otóż moja kotka była 2 miesiące temu sterylizowana. Przed sterylizacją była bardzo kochana. Przytulała się, chętnie podchodziła do domowników, dawała się głaskać, jak się ją zawołało to przychodziła. Od jakiegoś czasu jest zupełnie odwrotnie.
Jest strasznie płochliwa, wszystkiego się boi, nie da się pogłaskać, jak się ją weźmie na ręce to przeraźliwie miauczy, wyrywa się i drapie. Czy ta zmiana zachowania może być spowodowana przez sterylke?
A może prędzej przez to,że w niedziele kotka spadła z drzewa (ok 4m) chciała zejść,ale nie zaczepiła dobrze pazurów i spadła na ziemię. Po upadku jadła normalnie, piła też, wypróżniała się też systematycznie i nie było krwi w moczu. Teraz z jedzeniem itp. tez jest normalnie, tylko nie wiem czemu tak `zdziczała`.

Mam nadzieję,że mi odpowiecie
Z góry dziękuję, pozdrawiam
to kotka zachowuje się tak od 2 miesięcy czy od niedzieli jeśli od niedzieli to wyjaśnienie jest proste- coś sobie potłukła przy upadku, warto by ją prześwietlić, żeby się upewnić, że nic sobie nie złamała.
Jesteś pewna, że nic innego nie spowodowało tej zmiany? Może ktoś ją uderzył, o czym ty nie wiesz, może w okolicy jest jakiś inny kot, moze remont, wiertarka, odkurzacz- po prostu coś, czego kot może się bać
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 20:11   #2631
adziorek1990
Idiotka
 
Avatar adziorek1990
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Z daleka.
Wiadomości: 12 864
Dot.: Koty część II

Miesiąc po sterylizacji zaczęły się takie `dziwne`zachowania (słabła ufność kotki do nas, zaczęła się bać prawie wszystkiego itp.), kilka dni temu się nasiliły.. i zachowuje się jak nigdy dotąd.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
to kotka zachowuje się tak od 2 miesięcy czy od niedzieli jeśli od niedzieli to wyjaśnienie jest proste- coś sobie potłukła przy upadku, warto by ją prześwietlić, żeby się upewnić, że nic sobie nie złamała.
Jesteś pewna, że nic innego nie spowodowało tej zmiany? Może ktoś ją uderzył, o czym ty nie wiesz, może w okolicy jest jakiś inny kot, moze remont, wiertarka, odkurzacz- po prostu coś, czego kot może się bać
Jeśli wypuszczam kotkę na dwór to zawsze z nią idę (boję się żeby nie uciekła). Jeśli chodzi o uderzenie jej to wydaje mi się,że to mało prawdopodobne -wszyscy ją kochamy (może nawet za bardzo - rozpieszczamy ją trochę). Remontu nie mam, wiertarki tata używa w piwnicy (od czasu do czasu) ale wtedy kotka jest w domu,albo na dworze. A jeśli chodzi o odkurzacz to od zawsze się bała odkurzacza - jak zaczęło się odkurzać to zawsze dawałam ją do pokoju, który dobrze jej się kojarzy (pokoj w którym śpi, bawię się z nią itp.) i teraz też tak robię.
Dziękuję za odpowiedź. Jak będę miała tylko jak to wezmę ją do weta, niech ją zbada.
__________________
Jedyny łatwy dzień był wczoraj.


Bynajmniej ≠ Przynajmniej!
adziorek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 21:27   #2632
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Koty część II

niestety, 2 tygodnie minęły i Rysio nie wrócił, powoli tracę nadzieję..
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 07:53   #2633
adziorek1990
Idiotka
 
Avatar adziorek1990
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Z daleka.
Wiadomości: 12 864
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez fabregasowa Pokaż wiadomość
niestety, 2 tygodnie minęły i Rysio nie wrócił, powoli tracę nadzieję..
Kochana mój kot kiedyś wrócił po 2 miesiącach Ja już po tygodniu traciłam nadzieję, ale któregoś dnia usłyszałam ,że jakiś kot miauczy pod oknem patrze, a po choinką siedzi mój Maciuś
__________________
Jedyny łatwy dzień był wczoraj.


Bynajmniej ≠ Przynajmniej!
adziorek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 08:20   #2634
fabregasowa
Zakorzenienie
 
Avatar fabregasowa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez adziorek1990 Pokaż wiadomość
Kochana mój kot kiedyś wrócił po 2 miesiącach Ja już po tygodniu traciłam nadzieję, ale któregoś dnia usłyszałam ,że jakiś kot miauczy pod oknem patrze, a po choinką siedzi mój Maciuś
niedawno mi ktoś powiedział, że zwierzęta czują jak ktoś tęskni, także mam nadzieję że mój Rysio to doceni i wróci.... strasznie mi brakuje jego miauczenia przy wchodzeniu do pokoju o 4:53
__________________
Wymiana kosmetyczna

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52630770
fabregasowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 09:35   #2635
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty część II

oto mój Kiciak jak szykuje się do snu w moim łóżku
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Pulpit1.jpg (76,9 KB, 26 załadowań)
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 10:20   #2636
_Nikki_
Zakorzenienie
 
Avatar _Nikki_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 8 083
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
oto mój Kiciak jak szykuje się do snu w moim łóżku
Aaale piękny kiciuch Podobny do mojej Toffi
__________________
Zapuszczam włosy!
cel: za pupę
aktualnie: za ramiona


_Nikki_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 10:28   #2637
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty część II

wyjątkowo grzeczny, bo robiłam zdjęcie telefonem i nie ma tej czerwonej lampki, której Księciu nienawidzi
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 10:48   #2638
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

A ja ostatnio kupiłam kocimiętkę i dzisiaj zastosowałam na drapak

Efekt piorunujący
To normalnie narkotyk dla kota ! Cham zaczął drapać drapak, tarzał się po nim, obcierał No totalne wariactwo


A. Zapomniałabym. Dzięki Chamowi, pozbyłam się akwarium

Skoczył na półkę, przewrócił gitarę brata, która prawdopodobnie uderzyła w szybę. Szyba pękła, woda rozlała się po pokoju... Dobrze, że mamy drugie akwarium...

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2011-04-24 o 11:55
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 13:29   #2639
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

My zostawilismy Cycka w hotelu dla kotow w piatek wieczorem, naburmoszony byl bardzo i na poczatku wystraszony ale nastepnego dnia podobno zjadl, napil sie i zrobil kupe wlascicielka hotelu codziennie pisze jak sobie Cycus radzi, trudno tak zostawic kociaka ale wiem ze jest w dobrych rekach i jak je to znaczy ze nie jest zle
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 14:32   #2640
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
Dot.: Koty część II

Dawno mnie tu nie było ale to ten totalny brak czasu.

Nasze futro ma się dobrze. Ostatnio stwierdziliśmy, że trafiliśmy na super kota bezproblemowego pod względem zachowania.

A ostatnio zrobił kolejny postęp, którego się nie spodziewałam, a mianowicie jak był znajomy to wychynął ze swojej kryjówki za kanapą i swobodnie się przechadzał po pokoju. W życiu bym nie pomyślała, że to kiedyś nastąpi.
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.