Rozstanie z facetem -cz. XVII - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-26, 21:11   #4861
magdalenabellacoza
Raczkowanie
 
Avatar magdalenabellacoza
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez madziara_com Pokaż wiadomość
ahoj!
chyba i ja pomarudze...lepiej tu niż sms'em exowi.
pisałam tu 2-3 miesiące temu zaraz po rozstaniu...zrobiło mi się lepiej, czułam ulgę. zajęłam się pracą, szkołą, wmawianiem sobie, że nie jest mnie wart itd. ale dziś jest mi okropnie na duszy. straszliwie za nim tęsknię. lecz nie jest to tęsknota za mężczyzną, tylko tęsknota za osoboą, ktora była mi niegdys bliska ( jestem ciekawa co u niego, jak wygląda).
miałam nadzieje, ze nie dostanę życzeń na święta...chciałam go uważać za hama i prostaka...ale napisał wczoraj..popłynęła łezka i wspomnienia wróciły. napisał gdy byłam dostępna, odpisałam tylko wzajemnie i skasowałam okienko...ale potem powiedział, że już idzie...może chciał pogadać- tak sobie myśle...nie mamy ze sobą żadnego kontaktu.
chyba znienawidzę tegoroczną wiosnę- bo humor mi ostatnio nie dopisuje.
nie mogę patrzeć na zakochańców.
Mnie się zrobiło tak przykro jak wczoraj patrzałam na znajomą parę, widać, że są zakochani... Tak przyjemnie się na nich patrzy, że aż się żałuje, że nie ma się kogoś...

W ogóle dziwne uczucie pustki mam w sobie... Uświadomiłam chyba sobie wreszcie, że on już nie czuje do mnie kompletnie nic, nawet durnego sentymentu... przykre...
__________________


"
Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać"

magdalenabellacoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:14   #4862
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Mnie się zrobiło tak przykro jak wczoraj patrzałam na znajomą parę, widać, że są zakochani... Tak przyjemnie się na nich patrzy, że aż się żałuje, że nie ma się kogoś...

W ogóle dziwne uczucie pustki mam w sobie... Uświadomiłam chyba sobie wreszcie, że on już nie czuje do mnie kompletnie nic, nawet durnego sentymentu... przykre...
przyjdzie i czas na Ciebie, będziesz szczęśliwa, zakochana i będziesz to bardziej doceniać
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:16   #4863
madziara_com
Raczkowanie
 
Avatar madziara_com
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 275
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Mnie się zrobiło tak przykro jak wczoraj patrzałam na znajomą parę, widać, że są zakochani... Tak przyjemnie się na nich patrzy, że aż się żałuje, że nie ma się kogoś...

W ogóle dziwne uczucie pustki mam w sobie... Uświadomiłam chyba sobie wreszcie, że on już nie czuje do mnie kompletnie nic, nawet durnego sentymentu... przykre...
taak ! to jest okropne. mam ostatnio rozkminę na ten temat. w ułamku sekundy przestaje się mieć kontakt z najbliższą osobą. mój mózg tego nie ogarnia chyba do tej pory, że to koniec i ciągle produkuje myśli z exem
madziara_com jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:18   #4864
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
przyjdzie i czas na Ciebie, będziesz szczęśliwa, zakochana i będziesz to bardziej doceniać


A Ciebie tez strzala Amora dopadla?

Jeszcze Bejbe dopadnie i bedziemy ta wodke na jej weselu pic
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:21   #4865
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość


A Ciebie tez strzala Amora dopadla?

Jeszcze Bejbe dopadnie i bedziemy ta wodke na jej weselu pic
E gdzie tam jeszcze mnie nic nie pierdykneło, ale już zmądrzałam i wiem że na wszystko przyjdzie czas

O tak bejbe już skrzynki może szykować

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:
Napisane przez madziara_com Pokaż wiadomość
taak ! to jest okropne. mam ostatnio rozkminę na ten temat. w ułamku sekundy przestaje się mieć kontakt z najbliższą osobą. mój mózg tego nie ogarnia chyba do tej pory, że to koniec i ciągle produkuje myśli z exem
Minie Ale popatrz na to z drugiej strony, powinnaś mu być wdzięczna za to że się nie odzywa, bo tym samym wysyła Ci jasne sygnały że już nic z tego nie będzie.
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:24   #4866
madziara_com
Raczkowanie
 
Avatar madziara_com
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 275
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
E gdzie tam jeszcze mnie nic nie pierdykneło, ale już zmądrzałam i wiem że na wszystko przyjdzie czas

O tak bejbe już skrzynki może szykować

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


Minie Ale popatrz na to z drugiej strony, powinnaś mu być wdzięczna za to że się nie odzywa, bo tym samym wysyła Ci jasne sygnały że już nic z tego nie będzie.
ja wiem, że nic z tego nie będzie. nie chciałabym juz, niepotrafiłabym zaufać...no może za 50 lat .. ale głupie myśli i tak nachodzą i spokoju nie dają...

Edytowane przez madziara_com
Czas edycji: 2011-04-26 o 21:28
madziara_com jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:26   #4867
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez madziara_com Pokaż wiadomość
ja wiem, że nic z tego nie będzie. nie chciałabym i niepotrafiłabym zaufać...no może za 50 lat .. ale głupie myśli i tak nachodzą i spokoju nie dają...
Mnie takie myśli napadały nawet kilka miesięcy po rozstaniu, także wiem o czym mówisz
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:40   #4868
magdalenabellacoza
Raczkowanie
 
Avatar magdalenabellacoza
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
przyjdzie i czas na Ciebie, będziesz szczęśliwa, zakochana i będziesz to bardziej doceniać
Oby nie... Bo jak następny raz nie wyjdzie, to nie wiem co zrobię

Cytat:
Napisane przez madziara_com Pokaż wiadomość
taak ! to jest okropne. mam ostatnio rozkminę na ten temat. w ułamku sekundy przestaje się mieć kontakt z najbliższą osobą. mój mózg tego nie ogarnia chyba do tej pory, że to koniec i ciągle produkuje myśli z exem
Dokładnie, mój mózg tym bardziej nie ogarnia, najlepiej byłoby go wyjąć i wywalić w pi*du.
__________________


"
Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać"

magdalenabellacoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:44   #4869
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Oby nie... Bo jak następny raz nie wyjdzie, to nie wiem co zrobię
Wlasnie na odwrot.Po eksie czuje sie madrzejsza i wiem jak juz postepowac w nowym zwiazku..(w sumie prawie 2 m-c idzie .. i powoli nazwiemy to zwiazkiem)
I wiem ze nawet jakby tu nie wyszlo to jakos powstane.. ze zawsze jest zycie po eksie i ten tez nie jest jedyny.I nie uzalezniam calego swiata od niego jak robilam to z eksem.. nie robie sobie juz oltarzykow..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:48   #4870
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość

Jeszcze Bejbe dopadnie i bedziemy ta wodke na jej weselu pic
Nie chcę Cię martwić, ale skrzynkę to ja dostanę.
Baran z siłowni wolał długonogą blondynę z kilogramową tapetą.
Idealnie była ubrana na siłownie.. obcisły dresik, tyłek na wierzchu, piersi tak samo. Rozpuszczone (!) długie włosy, makijaż jak na bal..
Tak się śmiała że aż wzięłam swój telefon i założyłam słuchawki i puściłam muzykę najgłośniej jak się dało. Ten rechot był wszędzie..
No ale aż żal mówić.
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 21:53   #4871
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię martwić, ale skrzynkę to ja dostanę.
Baran z siłowni wolał długonogą blondynę z kilogramową tapetą.
Idealnie była ubrana na siłownie.. obcisły dresik, tyłek na wierzchu, piersi tak samo. Rozpuszczone (!) długie włosy, makijaż jak na bal..
Tak się śmiała że aż wzięłam swój telefon i założyłam słuchawki i puściłam muzykę najgłośniej jak się dało. Ten rechot był wszędzie..
No ale aż żal mówić.
To nie ma co zalowac...
Niech ma pustaka i sobie hoduje..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 22:01   #4872
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 170
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
To nie ma co zalowac...
Niech ma pustaka i sobie hoduje..
Ale nie ma co płakać, poszedł baran do domu to zostałam soczyście skomplementowana przez innego pana.

"tak, tak, oczy śliczne, ale ten uśmiech? cuuuudooowny.."
pomyślałam tylko "ja, mhm, chyba Ty "
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 22:02   #4873
Izu93
Przyczajenie
 
Avatar Izu93
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cześć! Przez pół roku spotykam się z chłopakiem. Jest on o 3 lata ode mnie straszy. Po miesiącu znajomości ustaliliśmy że ze sobą będziemy. Było wszystko ładnie pięknie, spędzałam z nim każdą wolną chwilę. Jednak po pewnym czasie zaczęlo się wszystko psuć i po rozmowie doszliśmy do wniosku że powórcimy do koleżeństwa.I od tej pory już nie rozmawiamy ze sobą tak często, spotykamy sie raz w tygodniu.. a czasami wgl.. Dowiedziałam się że to wszystko przez to że był ze swoją dziewczyną przez 3 lata,. Nie umie nikomu już zaufać i boi się ze nie będzie miał w sobie już wiekszych uczuć dla nikogo. A najgorsze jest to że bardzo mi na nim zależy. Czasami jest tak że się nie odzywa przez pare dni ale potem znowu odnawiamy kontakt i tak w koło.. I czasami mam wrażenie że jest zazdrsony o mnie.. nie rozumiem już tego... jak mu pokazać że nie każda dziewczyna jest taka sama? jak pokazać ze mi na nim zależy? Może powiedzieć że nie traktuje go jako kolegę ? Co myślicie? i dodam że on też bardzo często wywołuje u mnie zazdrość... może po prostu dać sobie z nim spokój? Za odpowiedzi z góry dziękuję
__________________
Izu$
Izu93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 22:03   #4874
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ale nie ma co płakać, poszedł baran do domu to zostałam soczyście skomplementowana przez innego pana.

"tak, tak, oczy śliczne, ale ten uśmiech? cuuuudooowny.."
pomyślałam tylko "ja, mhm, chyba Ty "
No widzisz i zostalas doceniona
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 22:03   #4875
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Wróciła do Was ta ,która taka szczesliwa była jeszcze kilka godzin temu.


Ja tak bardzo go kocham... Dzis 4 dzień,cholera leci to ... Pisalismy przed chwila ze soba sms,mówił,że nie bedzie spał w swoim pokoju bo nie da rady nawet,tyle wspomnień ze mna zwiazanych w nim jest...Że kocha,że nie wyobraża sobie życia bezemnie.napisałam mu,że to dragi zniszczyly nasz zwiazek,nie ja ,nie on,nie brak miłosci,tylko dragi.Odpisał mi,ze nie ma sily z tym walczyc nie majac mnie obok siebie. Cholera chodziłam z nim po terapeutach,próbowałam wszystkiego byle on by tylko zechciał sie leczyć.
Przykro mi sie robi,bo ja wiem,ze on potrafi kochać tylko w tym gównie ugrzązł.
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 22:34   #4876
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ale nie ma co płakać, poszedł baran do domu to zostałam soczyście skomplementowana przez innego pana.

"tak, tak, oczy śliczne, ale ten uśmiech? cuuuudooowny.."
pomyślałam tylko "ja, mhm, chyba Ty "
Widzisz marudo. Nie trzeba narzekać tylko się uśmiechać. Od razu ktoś to docenił.
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 22:51   #4877
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię martwić, ale skrzynkę to ja dostanę.
Baran z siłowni wolał długonogą blondynę z kilogramową tapetą.
Idealnie była ubrana na siłownie.. obcisły dresik, tyłek na wierzchu, piersi tak samo. Rozpuszczone (!) długie włosy, makijaż jak na bal..
Tak się śmiała że aż wzięłam swój telefon i założyłam słuchawki i puściłam muzykę najgłośniej jak się dało. Ten rechot był wszędzie..
No ale aż żal mówić.




poprawiłaś mi humor !

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Izu93 Pokaż wiadomość
Cześć! Przez pół roku spotykam się z chłopakiem. Jest on o 3 lata ode mnie straszy. Po miesiącu znajomości ustaliliśmy że ze sobą będziemy. Było wszystko ładnie pięknie, spędzałam z nim każdą wolną chwilę. Jednak po pewnym czasie zaczęlo się wszystko psuć i po rozmowie doszliśmy do wniosku że powórcimy do koleżeństwa.I od tej pory już nie rozmawiamy ze sobą tak często, spotykamy sie raz w tygodniu.. a czasami wgl.. Dowiedziałam się że to wszystko przez to że był ze swoją dziewczyną przez 3 lata,. Nie umie nikomu już zaufać i boi się ze nie będzie miał w sobie już wiekszych uczuć dla nikogo. A najgorsze jest to że bardzo mi na nim zależy. Czasami jest tak że się nie odzywa przez pare dni ale potem znowu odnawiamy kontakt i tak w koło.. I czasami mam wrażenie że jest zazdrsony o mnie.. nie rozumiem już tego... jak mu pokazać że nie każda dziewczyna jest taka sama? jak pokazać ze mi na nim zależy? Może powiedzieć że nie traktuje go jako kolegę ? Co myślicie? i dodam że on też bardzo często wywołuje u mnie zazdrość... może po prostu dać sobie z nim spokój? Za odpowiedzi z góry dziękuję

Ustaliliście, że będziecie razem ? dziwnie to zabrzmiało

Wiesz, jeśli on żyje dalej przeszłością nic dobrego z tego nie wyniknie. Jeśli nie Ciebie , inne następczynie będzie porównywał aż nie wyleczy się z tego.

Zazdrość, zazdrością ale czy to jest pewne uczucie 100% z Twojej strony, że chcesz dalej w to brnąć i dwa razy wchodzić do tej samej rzeki?
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 23:02   #4878
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Witam serdecznie.
Nie mam siły nadrabiać, bo od 4.4o dziś nie śpię. Święta minęły spokojnie, bardzo dobry humor miałam. Tak dobry, że aż byłemu życzenia napisałam. Ofkoz nie odpisał, ale humor dobry i tak pozostał, a jak nie odpisał to jeszcze śmieszniej się zrobiło. Przyjaciółka jak mnie zobaczyła to aż się ucieszyła, że odżyłam i wreszcie człowieka przypominam, a nie tak jak za czasów bycia z łosiem Poza tym widziałam się z naszą waderką na piwku
__________________
Przegrywa ten, kto pozwoli narzucić sobie wizję lub świadomość klęski.
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 23:12   #4879
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Eks napisal swojej kuznce, by przestala byc jego kuzynka, by mogl ja w koncu poderwac... Dodam, ze polubilam to zdjecie, ktore skomentowal jakis miesiac temu... Szkoda, ze mi mowil za zwiazku jaka ona jest brzydka, glupia, ma ojca pijaka, ze dzi*ka, suka i wogole jest paskudna i jest prostaczka, leniwa pipa, wieśniarą... Marny prowokator... :/ Zal mi człowieka... :/

A tą jego kuzynkę spotkalam dzisiaj u Jubilera, ech... :-] Gadałyśmy nawet chwilkę. Ale rozmowa sie nie lepiła... ;-)

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2011-04-26 o 23:37
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 23:57   #4880
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Hfszhsfhszzz... faceci to świnie kurde
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 01:15   #4881
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Nadrabiam...
Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Doradziłam jej co do związku...
Jest z facetem od 5 lat i od kilku miesięcy czuje, że to tylko przyzwyczajenie . Z jednej strony nie chce tego kończyć przez 5 lat bycia w związku a z drugiej nie chce tak marnować młodości...
Więc doradziłam jej aby z nim porozmawiała o całej tej sytuacji. I podjęła decyzję jakąś bo wiem, że prędzej czy później nie wytrzyma nerwowo tak żyjąc...
5 lat to w sam raz okres, by podjąć decyzję, co dalej i zastanowić się, co ich łączy i czy widzą wspólną przyszłość przed sobą.
Tylko jeśli ona zagrozi rozstaniem, a on nie będzie chciał, to niech się nie da na ślub namówić, bo to byłoby desperackie z obu stron...
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
o maj gad stwierdziłam, że jestem dorosla poważna bardziej dojrzala emocjonalnie od exa i przede wszystkim lepiej wychowana więc..
wysłalam mu tradycyjnie zyczenia na święta. NIE ODPISAL był na internecie mógł nawet tam jak nie miał nic na karcie.
Zakalec wysłał mi życzenia na gg w piątek, ale odebrałam i odpisałam dopiero dziś. Mam nadzieję, że nie stwierdził, że jestem niewychowana
Zero kontaktu przez Święta, nawet mi lepiej
Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Yuuka ja juz chodzę do teraputy,z powodu narkotyków z którymi miałam stycznosc .. jestem wspoluzalezniona.Teraputk a tez mówi,zerwij z nim,ona wi,ze to moje zycie,tylko doradza,ja bardzo chce sie uwolnic od niego,czasem to on sie zachowuje jak psychopata.Dziewczyny co ja mam robic... Kocham go,ale tak sie życ dalej nie da,niszczy mnie powoli,psychicznie....
Odpowiedź jest prosta. Skończyć związek, wyjaśnić mu dlaczego. Zerwać kontakt. I dać czasowi czas, bo Twoje uczucie przejdzie z czasem. Nie masz innego wyjścia, jeśli nie chcesz spędzić najpiękniejszych lat życia w patologii.
Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Ja inaczej nie umiem,cholera biegam za nim jak pies,płaszcze się,dziesiatki sms wysyłam ,odpowie na jednego z nich...
Pominę, że jest uzależniony i powinien się leczyć. Postępując tak jak napisałaś, nigdy nie zdobędziesz szacunku partnera.
Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Wlaśnie weszłam na gg i dostałam wiadomość od kumpla byłego.
" Malwina, daj sobie spokój, niech się chłopak bawi.. Jakoś zaczął stawać na nogi , to nie jest facet dla Ciebie a Ty nie jesteś dla niego.
On nie będzie z Tobą z przymusu. Narka "
O, Pan ma Rzecznika
Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
Jeszcze mnie interesuje Wasza opinia na temat zdjec wspolnych... gdyz mialam i pokasowalam wspolne zdjecia ale jedno ze 100dniowki zostawilam(poprostu podoba mi sie i jest jedyne jakie mialam z tej okolicznosci.... tylko ze sek ze jest na nim ON;/) i powinnam skasowac? Czy moge zostawic?
Nie przeszkadza Ci, że może odstraszać Twoich potencjalnych Nowych?

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Nadrabiam dalej...
Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
im dłużej siedzę na wizażu tym bardziej mam wrażenie, że ze mnie rozpustnica bez kręgosłupa moralnego
Odnosiłam takie wrażenie rok temu, jak poznałam Zakalca, a teraz zarasta mi dziura
Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
A niech tylko jutro przyjedzie,zasmieje mu sie w twarz tak jak on mi sie smieje od dwóch lat.Pogonie go jak psa!
Wyluzuj trochę. Raz rozpaczasz, że go kochasz, 5 minut później kozaczysz. Rozumiem, że wpadasz teraz w skrajności, ale to nie wojowniczość, tylko obojętność powinna być Twoim celem.
Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Najgorsze chyba w tym wszystkim jest to,że on zawsze dla mnie chciał jak najlepiej,no trudno nie wychodziło mu... ale miałam wszystko o co poprosiłam,był na moje kazde zawołanie,a tak to sie skonczyło...
yyy... zaprzeczasz sobie. Najgorsze w tym wszystkim jest, że jest ćpunem, który olewa Cię i zdobywa byle buziakiem, który jest marnym ochłapem prawdziwego uczucia. Wcale nie było dobrze między Wami, bo gdzie pojawia się patologia, tam nigdy nie może być dobrze bez jej leczenia.
Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Wiesz mnie boli to wszystko jeszcze bardziej, bo on twierdzi, że mnie kocha. Gdyby mi powiedział, że nie kocha mnie byłoby mi łatwiej. Teraz najgorsze są myśli, że jestem brzydka, głupia i na pewno nikt już mnie nie zechce.
Mi powiedział, że nie kocha i wcale nie jest mi z tego powodu łatwiej, bo mam myśli, że jestem taka beznadziejna, że nie potrafię zatrzymać przy sobie zwariowanego na moim punkcie faceta. A naprawdę starałam się, dawałam mu i przestrzeń, i zainteresowanie, nie robiłam scen, nie dogryzałam, organizowałam czas, kierowałam rozmowy na inne tory niż codzienność, w łóżku było super, wspierałam go w trudnych momentach... No, idealną dziewczynę zostawił. Trudno, inny skorzysta
Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Ale ja nie umiem mu nie odpisywać, tak po prostu urwać kontakt
Też nie umiałam i teraz żałuję. Policz osoby w wątku, które tego nie żałują
Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
Przyznam szczerze, że zabolało bardzo.. Jakby ktoś wbił nóż z plecy.. Nigdy się po Nim tego nie spodziewałam.. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że cały czas staram się przypomnieć sobie momenty, w którym On zaczął mieć wątpliwości co do swoich uczuć, gdyż Jego zachowanie, czyny w stosunku do mnie były wręcz zaprzeczeniem tego.. Ja wiem, jak to jest, gdy człowiek zaczyna "mniej kochać", czy mieć wątpliwości.. Byłam w poprzednim związku z mężczyzną, co do którego miałam wątpliwości i wiem, że człowiek zaczyna oddalać się od drugiej osoby nie tylko fizycznie, ale również psychicznie.. A w tym przypadku naprawdę nie potrafię sobie nawet chwili przypomnieć, aby on się zaczął ode mnie oddalać.. Dzwonił, jak zawsze kilka razy dziennie, pisał, przyjeżdżał, zawoził mnie, był czuły, miły, troskliwy...
Nie rozumiem, naprawdę...
Wypłakałam swoje.. I koniec..
Jestem w identycznej sytuacji i dużo czasu straciłam na rozmyślanie, od kiedy z jego strony była to zwykła ściema. To stracony czas, bo nigdy się tego nie dowiem. I co najlepsze - uświadomiono mi tutaj, że on sam tego zapewne nie wie
Wypłakałam swoje i idę dalej, choć żal i nadzieja pozostały.
Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Spojrzalam na siebie w lustrze i stwierdzilam ze nie mam w sobie nic, co mogloby sie komukolwiek podobac ;/
A pokroiłaś swój mózg i obejrzałaś dokładnie? To tam kryje się to, co powinno się najbardziej podobać.
Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Sa dziewczyny duzo ladniejsze ode mnie, mam ciezki charakter... Czy mozna mnie pokochac?
Jestem wolna po raz pierwszy od wielu lat, nie umiem być sama, bo nie miałam w dorosłym życiu ku temu okazji. Pomyślisz sobie, że pewnie jestem superlaską, która nie ma szans być samotna. A jaka jestem? Brzydka, beznadziejnie się ubieram, nie umiem gotować, nie lubię dzieci, jestem mało kobieca... Czy można mnie pokochać? Jasne, że tak!
Miej sobą więcej do zaoferowania niż ładna powłoka. Nad charakterem warto popracować.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 01:33   #4882
paulinka_22
Rozeznanie
 
Avatar paulinka_22
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 888
GG do paulinka_22
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Wracam do Was z pochyloną głową,po kolejnym można by rzec rozstaniu......NIE MAM JUŻ SIŁ......
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!!

paulinka_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 01:55   #4883
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Jeszcze nadrabiam...
Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
Też słyszałam że lody są najlepsze na bolące gardło, ale nie próbowałam jeszcze
Najlepsze są w Przemyślu
Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
boję się, że jak napisze, a on nie odpiszę to się będe gorzej czuła. Jeszcze nic nie napisałam, a minął tydzień. Wiem, że to nie jest żadne osiągnięcie skoro w głowie mam co innego...
Brak kontaktu to dobra droga do wyzdrowienia.
Jak nie odpisze albo odpisze zdawkowo, to będziesz siedzieć i analizować. Jak ja Minęło 2,5 miesiąca, a wciąż mi wali serce, jak dostaję od niego wiadomość. Tyle że sama nie piszę.
Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
Zerwał ze mną bardzo dojrzale - przez sms, usunął wspólne fotki itp. I przestał odzywać się do ludzi, z którymi się przyjaźnię To z nim straciłam dziewictwo, a teraz opowiada, że i tak mu nie zależało, a wcześniej życie chciał sobie po kłótni odbierać oboje jesteśmy dorośli, a on zachowuje się jak dziecko
Uważaj, bo tacy często chcą sobie pomoczyć gdzie indziej, po czym wracają. Ale nie są już tacy sami.
Cytat:
Napisane przez madzialena 25 Pokaż wiadomość
-bylismy razem 10 lat
-jestesmy za granica
-on mnie zostawia
-ja nie mam gdzie mieszkac
Przykro mi, że tak się skończył długi związek
Zastanów się, jakie są Twoje priorytety - wolisz mieszkać w domu i pracować pieniądze, czy żyć na przyzwoitym poziomie, ale budować sieć znajomości na nowo?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 08:08   #4884
madzialena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 107
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

jest tragicznie siedze w pracy i zastanawiam sie czy sie nie zwolnic.
Jakos to wszystko do mnie jeszcze nie doszlo

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

zastanawiam sie czy zadzwonic do mamay , nie chcem zeby sie martwila i nie chcem zeby dzwonila do niego z jakimis pretensjami czy cos. Nie wiem co z soba zrobic , ciagle mysle o nim nie ma sekundy zeby nie , juz nie wiem jak ukrywac lzy,
madzialena 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:08   #4885
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez paulinka_22 Pokaż wiadomość
Wracam do Was z pochyloną głową,po kolejnym można by rzec rozstaniu......NIE MAM JUŻ SIŁ......
hesus...czyli słusznie się martwiłam, że wróciłaś do niego.

Ech.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:22   #4886
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Elve - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=525903
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:32   #4887
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Uf.
Szczęście w nieszczęściu...hyhy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:45   #4888
N4TI
Zakorzenienie
 
Avatar N4TI
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 9 866
Send a message via Skype™ to N4TI
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

a ja sie nasluchalam na imprezie w lany poniedzialek na X. strasznych rzeczy i wiekszosc znajomych dziwila mi sie jak ja w ogole z nim wytrzymalam te dwa miesiace lepiej mi
__________________
N4TI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:47   #4889
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

yyy.... gadałam z byłym.

dzwonił, nie uwierzyłam w jego słowa, bo on mnie już nauczył, że nie warto wierzyć w to, co mówi.
Chciałam być zimną sucz, ale chyba nie wyszło. On dobrze wie, że mi cholernie ciężko. Jemu niby też.
No cóż, zaczynam od poczatku. Ale bez nadziei, że między nami się wszystko jeszcze ułoży. Po co on mi mówił to wszystko. Powiedziałam mu, żeby przestał, a on że nie może, bo to prawda.
Powiedział, że baaardzo załuje, że zepsuł to wszystko i że chciałby to naprawić, ale się pewnie nie da. A ja zapytałam, czy naprawiłby to gdyby się dało. A on, że pragnie mojego szczęścia, a on mnie tylko będzie krzywdził, bo na razie się nie ogarnie. I że zasługuję na faceta lepszego niż on. Że chciał się odezwać wczesniej, ale stwierdził, że tylko mnie zrani. Wkurza mnie już to, takie puste frazesy.
Jakby to co mówił było prawdą to by skończył chlać i zrobiłby wszystko, żeby między nami było dobrze. A on nie robi nic oprócz wmawiania mi regularnie kłamstw, nie wiem w jakim celu. Niech mnie po✂✂✂ie i da mi się po tym otrząsnąć. Bo takim gadaniem mi nie pomaga...
Mam siłę, żeby do niego się nie odzywać, ale nie mam na tyle siły żeby go odrzucić gdy dzwoni. On się przecież nie zmieni. Albo inaczej... ja nie jestem kobietą, dla której on chciałby się zmienić
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:52   #4890
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez N4TI Pokaż wiadomość
a ja sie nasluchalam na imprezie w lany poniedzialek na X. strasznych rzeczy i wiekszosc znajomych dziwila mi sie jak ja w ogole z nim wytrzymalam te dwa miesiace lepiej mi



Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
Powiedział, że baaardzo załuje, że zepsuł to wszystko i że chciałby to naprawić, ale się pewnie nie da. A ja zapytałam, czy naprawiłby to gdyby się dało. A on, że pragnie mojego szczęścia, a on mnie tylko będzie krzywdził, bo na razie się nie ogarnie.
Te dwa stwierdzenia się niestety wykluczają...

Przykro mi... <przytul>

Ale on...niech spada na bambus. I niech skończy pieprzyć po raz enty to samo. Puste słowa, które tylko się od ścian odbijają...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.