Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[Bloody_]

Napisane przez emelie

Ogólnie bardzo ładnie
Mam takie pytanie - okres się w końcu pojawił?

Dzięki za ocenkę.
Co do @, to jak nie było tak nie ma... Zaczynam więc myśleć nad ponowną wizyta u ginekologa...

[kinkong]

Napisane przez Milka1224

Moze w koncu dzisiaj moje P nie bedzie niezauwazone?

Śn: Owsianka: 5 łyzek płatkow owsianych + 2 garsci crunchy owocowego + wkrojony banan + troche orzechow laskowych + troche suszonej żurawiny zalane szklanka mleka 2%

II śn: 50g musli owocowego + jogurt owoce leśne 180g + jabłko gigant [na pewno ponad 300g nmialo] + kakao

Obiad: Duzy talerz zupy jarzynowej + 250g leniwych? [kopytka z twarogiem ]

Podw: jogurt owocowa wyspa malina-limonka + gruby plaster bloku kakaowego z herbatnikami + kakao

Kolacja: talerzyk salatki [tunczyk + brązowy ryz + ogorek konserwowy + zielony groszek + musztarda francuska] do tego grahamka na pol, na obu połówkach po sporej łyzce masła orzechowego

Po: wpadnie jeszcze chyba troche mieszanki suszonych owoców

I jak sie prezentuje?

fajnie, ale zamieniłabym drugie śniadanie na owoc plus pieczywo np z serem i szynką plus warzywa, i jakieś ciasteczko do tego kakao

[Milka1224]

No, to przynajmniej wiem, ze jestem na dobrej drodze. Nastepnym razem zastosuje się, bo dzisiaj dopadla mnie skleroza i zapomnialam polowy rzeczy do szkoly w tym kanapki :P

Dziekuję ładnie za ocenke

[santos]

OK, idzie dziesiejszy

Przypominam ze nie jadam wiecej niz 3 posilki, nie jem pszenicy,wstalam dzis o 5.20 do pracy i mieszkam w tropikach.

U pt "dzien wegla"


Sniadanie (w biegu, coz)

Jogurt no fat no sugar (blee, ale taki byl w sklepie o tej porze), nie powinnam w ogole liczyc, 69 kcal heh
Kawa

atole de chocolate - kubek


Brunch

jajecznica: 2 jaja + plaster bekonu + pomidorek+cebula
2 plastry (wiekosci malej kromki chleba) ciasta (maka zytnia) bananowego z twarozkiem
2 plastry ciasta pomaranczowo marchewkowego (maka ryzowa) z twarozkiem

kawa z mlekiem lactose free x2



Przekaska

micha arbuza pokrojonego + male mango


(gryz batona od kolezanki, nie wiem, mam to pisac?)


Obiad (foto dla zobrazowania)

2 plastry domowej (mojej!) roboty pasztetu drobiowego z zurawina (watrobki kurze+mieso kurze+jajka+cebula+zurawi na+jajka+platki owsiane+maslo+na wierzchu calej foremki plaster bekonu etc).
slata zielona ze swiaza koledra
pol duzego pomidora
5 plastrow ogorka
1/2 awokado
3 tortille kukurudziane

lampka wina czerwonego


Herbata z kwiatu pomaranczy i domowej roboty czekoladowa muffinka (maka ryzowa+"dmuchany" amarantus, mleko, jaja, jogurt, kakao, starta czekolada etc.)

+1x tabletka multiwitamina +3x tabletka Glucosamine + Chondroitin

dzis bez sportu, bo mnie pobolewa sciegno.

Prosze o ocene. Nie za duzo wegli ?

[santos]

ok fota

[credo]

Truskawkowe R :

woda z cytryną na czczo

Iśn: najprostsza i najsmaczniejsza owsianka - 5 łyżek płatków i 3/4 szklanki mleka 1,5%; kawa z mlekiem

IIśn: miseczka truskawek z serkiem homo 200g

obiad: makaron pełnoziarnisty z 150g serka wiejskiego i truskawkami

kolacja: 2 jajka na miękko

W ciągu dnia jeszcze 2 zielone herbaty, dwie czerwone i jedna kawa z mlekiem 1,5%.
Chciałam dopisać, że odzyskałam @, więc mogę spokojnie dietkować. Prosze o ocenę.

[zielona_zabcia]

jutro ważenie wiec się muszę pilnować
wczorajsza eR;
I.4śliwki suszone, owsianka (5ł pł, 2ł otrąb, pół szkl, mleka, siemie, cynamon, jabłko)
IIwiejski lekki (brat mi kupił)-> odrazu mówię że mogłam zjeść tylko to lub jogurt
III.duuży filet z dorsza duszony z ziołach z porem słoiczek surówki z czerwonej kapusty (nieznam składu, znalazłam gdzieeś tam w spiżarce)
po pół godzinie dwie garście makaronu pełne ziarno w soku pomidorowym 100%,całym pomidorem czosnek,bazylia,oregano, tymianek i chyba tyle
zdecydowanie mój ulubiony obiad!
po 5h przerwie... (byłam pozadomem w miłym towarzystwie)
IV.jajecznica z dwóch jaj i dwóch białek, na cebuli i łyżce oleju z pestek winogron z kilkoma łyżkami wiejskiego, pomidor, kawałeczek(malutki, bo się bałam że się zepsuje) makreli,
potem mały kawałek andruta z masą kajmakowa (wiem, że bee, ale jednak najgorsze jest to że było to o 22 no ale sytuacja tego wymagała że tak powiem)

noi dziś..zaczęłam dzień brzydko
I.4śliwki suszone, owsianka (5ł pł, 2ł otrąb, pół szkl.mleka,siemie,słodzik sól)+sporo wieskiego (brane z 500g pudła) i kilka łych dżemu aroniowego +grapefuit
teraz (ok 30min po śniadaniu) mała garść orzeszków ziemnym pikantych
ale już koniec tego dobrego
II.ok 160g jogurtu nat zmieszanego z ok 100g twarogu . z tartym jabłkiem mandarynką i cynamonem oraz gorzkim kakao
III.mięsko drobiowe smażone na teflonie z czosnkiem i ziolami+makaron pełne ziarno i sok 100% pomidrów+różne przyprawy (powtórka z wczoraj ale kupiłam mięso) ogórek ze szczypiorem i 2łyżkami śmietanki z wieśniaka 5%
IV.niewiem co. moge jaja jak już wczoraj były?
nie mogę już patrzeć na makele wędzoną, może być wiejski? serio go lubię
proszę o rady

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez credo

Truskawkowe R :

woda z cytryną na czczo

Iśn: najprostsza i najsmaczniejsza owsianka - 5 łyżek płatków i 3/4 szklanki mleka 1,5%; kawa z mlekiem
zgadzam sie taka jest najlepsza ale ja bym dała osobna cytrusa, lub jabłko.
IIśn: miseczka truskawek z serkiem homo 200g miaam
o ile to Ci wystarczyło i nie byłaś głodna!
obiad: makaron pełnoziarnisty z 150g serka wiejskiego i truskawkami no niby piątek..ja też poszcze, ale w taki zwykły piątek można jesc rybę spokojnie,...

kolacja: 2 jajka na miękko

W ciągu dnia jeszcze 2 zielone herbaty, dwie czerwone i jedna kawa z mlekiem 1,5%.
Chciałam dopisać, że odzyskałam @, więc mogę spokojnie dietkować. Prosze o ocenę.

ok dostałaś okres, ale chyba chcesz go stracić
weź na kolację zjedź jajecznicę na oleju z pestek, ja jadłam zawsze taką z teflonu, i jak zaczęłam nareszcie się przełamywać do tłuszczy, dałam pod tę jajecznicę właśnie olej z pestek winogron i cebulkę-przepyszna!
1000000razy lepsza od takiej bez tłuszczu!
Pamietaj o tej oliwie, jest mega ważna, tak samo tłusta ryba.
aha noi komletny brak warzyw, ktore są podstawą eR

[credo]

Nie mam takiego oleju, w domu jest jedynie słonecznikowy, a jak powiem, że chcę z pestek to znowu będzie, że wydziwiam. :/ Mam jeszcze wędzonego łososia, to zjem go dzisiaj na kolacje z zielonym ogórkiem i pomidorami z cebulą może.. A okresu nie chcę stracić, po prostu musiałam zrobić sobie dzień oczyszczenia po wielkim żarciu i chciałam zjeść mniej. Dzięki za rady.

[santos]

Napisane przez zielona_zabcia

jutro ważenie wiec się muszę pilnować
wczorajsza eR;
I.4śliwki suszone, owsianka (5ł pł, 2ł otrąb, pół szkl, mleka, siemie, cynamon, jabłko)Mniam
IIwiejski lekki (brat mi kupił)-> odrazu mówię że mogłam zjeść tylko to lub jogurt
III.duuży filet z dorsza duszony z ziołach z porem słoiczek surówki z czerwonej kapusty (nieznam składu, znalazłam gdzieeś tam w spiżarce)
po pół godzinie dwie garście makaronu pełne ziarno w soku pomidorowym 100%,całym pomidorem czosnek,bazylia,oregano, tymianek i chyba tyle
zdecydowanie mój ulubiony obiad!
po 5h przerwie... (byłam pozadomem w miłym towarzystwie)
IV.jajecznica z dwóch jaj i dwóch białek, na cebuli i łyżce oleju z pestek winogron z kilkoma łyżkami wiejskiego, pomidor, kawałeczek(malutki, bo się bałam że się zepsuje) makreli,
potem mały kawałek andruta z masą kajmakowa (wiem, że bee, ale jednak najgorsze jest to że było to o 22 no ale sytuacja tego wymagała że tak powiem)
Malo eRkowo, ale sama wiesz, ze zgrzeszylas ;-)
noi dziś..zaczęłam dzień brzydko
I.4śliwki suszone, owsianka (5ł pł, 2ł otrąb, pół szkl.mleka,siemie,słodzik sól)+sporo wieskiego (brane z 500g pudła) i kilka łych dżemu aroniowego +grapefuit
teraz (ok 30min po śniadaniu) mała garść orzeszków ziemnym pikantych
ale już koniec tego dobrego
II.ok 160g jogurtu nat zmieszanego z ok 100g twarogu . z tartym jabłkiem mandarynką i cynamonem oraz gorzkim kakao
III.mięsko drobiowe smażone na teflonie z czosnkiem i ziolami+makaron pełne ziarno i sok 100% pomidrów+różne przyprawy (powtórka z wczoraj ale kupiłam mięso) ogórek ze szczypiorem i 2łyżkami śmietanki z wieśniaka 5%
IV.niewiem co. moge jaja jak już wczoraj były?
nie mogę już patrzeć na makele wędzoną, może być wiejski? serio go lubię
proszę o rady

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------


.

:

Chudniesz na tym? Tzn. Nie zrozum mnie zle, kazdy organizm inaczej reaguje, ja bym np.nie chudla. Dla mnie troche za slodko ogolnie.


Ps. Ktos oceni moj wczorajszt, plizzz?

[karola11]

Dziewczyny,to jak to jest z tym kakao na R do podwieczorku?Mozna popijac sobie czy lepiej nie?

Moje dzisiejsze R:
Sniadanie:
3 łyzki owsianki na mleku 1,5%,zageszczona budyniem czekoladowym bez cukru(jedna mala lyzeczka),spora lyzka zurawiny i spora lyzka rodzynek,jablko

IISniadanie:
banan ze serkiem bialym(130g) z lyzka miodu i lyzka lnu mielonego,2 okragle chlebki ryzowe,plasterek szynki drobiowej

Obiad:
brokuly 100g,brukselka 150g,podsmazona cukinia(150g) z pieczarkami(niecale100g), 3 lyzki gotowanej kaszy jaglanej,salatka zrobiona z 25g groszku z puszki,1,2pomidora

Podwieczorek:
jogurt albo jablko plus garsc migdalow,moze kako

Kolacja:
wiesniak ale jeszcze nie wiem z czym

w ciagu dnia duzo wody,herbata czerwona i zielona,3 kawy(dzisiaj wyjatkowo,na ogol pije tak 2 w ciagu dnia)

[santos]

Napisane przez karola11

Dziewczyny,to jak to jest z tym kakao na R do podwieczorku?Mozna popijac sobie czy lepiej nie?

Moje dzisiejsze R:
Sniadanie:
3 łyzki owsianki na mleku 1,5%,zageszczona budyniem czekoladowym bez cukru(jedna mala lyzeczka),spora lyzka zurawiny i spora lyzka rodzynek,jablko

IISniadanie:
banan ze serkiem bialym(130g) z lyzka miodu i lyzka lnu mielonego,2 okragle chlebki ryzowe,plasterek szynki drobiowej

Obiad:
brokuly 100g,brukselka 150g,podsmazona cukinia(150g) z pieczarkami(niecale100g), 3 lyzki gotowanej kaszy jaglanej,salatka zrobiona z 25g groszku z puszki,1,2pomidora

Podwieczorek:
jogurt albo jablko plus garsc migdalow,moze kako

Kolacja:
wiesniak ale jeszcze nie wiem z czym

w ciagu dnia duzo wody,herbata czerwona i zielona,3 kawy(dzisiaj wyjatkowo,na ogol pije tak 2 w ciagu dnia)

Moim zdaniem kakao ok jesli 1) malo lub bez cukru 2) jesli cukier to jesli w ciagu dnai nie bylo zbyt duzo slodkiego.

Nie widzie u ciebie bialka do obiadu. Jeszcze gorzej, ze do podwieczorku tez nie ma.

[karola11]

kupilam kako Wedla niskotluszczowe bez cukru,dosladzam je slodzikiem
wlasnie bialka dzisiaj nie mialam do obiadu,za to jak nigdy dalam kasze,staralam sie unikac do obiadu kasz/makaronu itp. przez ostatnie 2 miesiace,nie odczuwalam z tego powodu braku,ale dla odmiany wczoraj i dzisiaj postanowilam zjesc te kasze.
A wiesniaka nie traktujemy jako bialko?Pytam bo myslalam,ze moze byc,moze jestem w bledzie w takim razie.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez santos

OK, idzie dziesiejszy

Przypominam ze nie jadam wiecej niz 3 posilki, nie jem pszenicy,wstalam dzis o 5.20 do pracy i mieszkam w tropikach.

U pt "dzien wegla"


Sniadanie (w biegu, coz)

Jogurt no fat no sugar (blee, ale taki byl w sklepie o tej porze), nie powinnam w ogole liczyc, 69 kcal heh
Kawa

atole de chocolate - kubek Faktycznie, niezbyt ciekawe śniadanie, ale zdarza się A to atole bym sama z chęcią spróbowała


Brunch

jajecznica: 2 jaja + plaster bekonu + pomidorek+cebula
2 plastry (wiekosci malej kromki chleba) ciasta (maka zytnia) bananowego z twarozkiem
2 plastry ciasta pomaranczowo marchewkowego (maka ryzowa) z twarozkiem

kawa z mlekiem lactose free x2
Ładnie, chociaż jeśli plastry ciasta były spore to dałabym po 1 każdego.


Przekaska

micha arbuza pokrojonego + male mango Mniam! Ale do tego brakuje mi czegoś, jakieś takie małe.


(gryz batona od kolezanki, nie wiem, mam to pisac?) Niee, jesteś na U, tu się nie liczą raczej takie maleńkie sprawy.


Obiad (foto dla zobrazowania)

2 plastry domowej (mojej!) roboty pasztetu drobiowego z zurawina (watrobki kurze+mieso kurze+jajka+cebula+zurawi na+jajka+platki owsiane+maslo+na wierzchu calej foremki plaster bekonu etc).
slata zielona ze swiaza koledra
pol duzego pomidora
5 plastrow ogorka
1/2 awokado
3 tortille kukurudziane

lampka wina czerwonego
Przepysznie! Z chęcią bym zjadła taki obiad.

Herbata z kwiatu pomaranczy i domowej roboty czekoladowa muffinka (maka ryzowa+"dmuchany" amarantus, mleko, jaja, jogurt, kakao, starta czekolada etc.) Uwielbiam muffinki Super

+1x tabletka multiwitamina +3x tabletka Glucosamine + Chondroitin ok

dzis bez sportu, bo mnie pobolewa sciegno.

Prosze o ocene. Nie za duzo wegli ?

Jadłospis bardzo ładny, smaczny i różnorodny. W brunchu na mój gust trochę dużo tego wyszło, ale jesz tylko 3 posiłki, więc możesz sobie pozwolić. I nie wydaje mi się, żeby węgli było za dużo, chyba że coś przegapiłam.

Proszę o ocenę mojego U/R, ostatnio zostałam pominięta :<

Śniadanie (posiłek przedtreningowy) : Owsianka z 5 łyżek płatków, 1 jabłka, 1 banana, garści pestek dyni i mleka

1,5 h biegania + rozciąganie

2 Śniadanie (posiłek potreningowy) : Omlet z 3 białek i 1 żółtka z makrelą wędzoną i cebulą, pomidor, szczypior, rzodkiewka, garść rodzynek.

20 min spaceru z psem

Obiad: 250 ml barszczu czerwonego, plaster karczku gotowanego, 1/2 torebki kaszy perłowej jęczmiennej, szczypior, rzeżucha, sałata.

35 min spaceru z psem

Podwieczorek: Kawałek ciasta i jabłko, porcja lodów o smaku owoców leśnych

Kolacja: Będzie sałatka warzywna ze słonecznikiem prażonym, makrelą wędzoną i 1/2 puszki tuńczyka.

I jak?

[liquefy]

Napisane przez karola11

kupilam kako Wedla niskotluszczowe bez cukru,dosladzam je slodzikiem
wlasnie bialka dzisiaj nie mialam do obiadu,za to jak nigdy dalam kasze,staralam sie unikac do obiadu kasz/makaronu itp. przez ostatnie 2 miesiace,nie odczuwalam z tego powodu braku,ale dla odmiany wczoraj i dzisiaj postanowilam zjesc te kasze.
A wiesniaka nie traktujemy jako bialko?Pytam bo myslalam,ze moze byc,moze jestem w bledzie w takim razie.

przeciez nikt nie pisal, ze wiesniak to nie bialko

[karola11]

moj blad,zle przeczytalam,bylo napisane o podwieczorku a ja myslalam o kolacji

[emelie]

Wczorajsze Utrzymanie (tylko cztery posiłki, bo późno wstałam )

Śniadanie: 8 łyżek domowego musli (mieszanina płatków, otrębów i suszonych owoców) na szklance mleka sojowego z jabłkiem prażonym z cynamonem; skrzypopokrzywa (torebka skrzypu, torebka pokrzywy, torebka herbaty malinowej i łyżeczka miodu)

II śniadanie: duża kromka żytniego domowego chleba z masłem czosnkowym, sałatą, szynką drobiową, pomidorem i szczypiorkiem; serek wiejski (200 g) z miodem, gruszką i nerkowcami; herbata o smaku owoców leśnych

Obiad: porcja zapiekanki z makronu pełnoziarnistego, mielonego indyka, warzyw i sosu serowego; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy

Kolacja: talerzyk sałatki (miks sałat, papryka, ogórek, pomidor, czerwona cebula, kukurydza z puszki, tuńczyk z puszki); duża kromka żytniego domowego chleba z masłem czosnkowym; biała herbata

+ w między czasie 2l wody i wpadła kawa zbożowa z mlekiem sojowym i miodem


Dzisiejsze Utrzymanie, dosyć rozpustne (tylko cztery posiłki, bo późno znowu wstałam )

Śniadanie: talerzyk razowych jabłkowych racuszków posmarowanych twarogiem półtłustym i dżemem jagodowym; kakao na mleku sojowym z miodem

II śniadanie: duża kromka żytniego domowego chleba z masłem czosnkowym, sałatą, serem żółtym, pomidorem i czerwoną cebulą; małe pudełeczko truskawek; kawa zbożowa z mlekiem sojowym i miodem

Obiad: grillowana pierś z indyka z sosem barbecue domowej roboty; pieczone ziemniaki z dipem czosnkowym na jogurcie naturalnym; sałatka Coleslaw; szklanka Pepsi

Kolacja: 1/4 bagietki razowej z domowym bazyliowym pesto, mozzarellą, pomidorem i świeżą bazylią; skrzypopokrzywa z torebką herbaty malinowej i łyżeczką miodu

+ 2l wody

[Nora_Grey]

Witam dziewoje!

Daję do oceny moje P.
Ś: dwie kromki chleba z ziarnami, poł bułki 'otrębuski', wszystkie grubo z masłem, sałatą, mozzarellą, ogromnym polskim pomidorem, suszoną bazylią i papryką. szkl. truskawkowej maślanki.

IIŚ: pucharek lodów(brzoskwiniowe, czekoladowe, śmietankowe, truskawkowe, posypane rozgniecionymi nerkowcami, z wkrojoną połową banana)szkl. karotki malinowej, zielone jabłko.

Ob: 7 knedli ziemniaczanych ze śliwkami, polanych masłekiem, posypanych cukrem pudrem i cynamonem (pyyychota!)

P: Deser oetkera Tiramissu (podwójna porcja) z biszkoptami i kawą; kubas 400ml słodkiego kakao.

K: (będzie po 20.) i chyba 2 kromki z ziarnami z masłem,jedna z mozarellą i pomidorem, jedna z philadelphią/szynką i pomidorem, z bazylią (świeżą). i kiełbaska wiedeńska z keczupem.

A teraz idę lulać na trochę bo coś mnie zmęczyło, ale nie mam pojęcia co, gdyż moja aktywność dzisiaj to tylko zakupy i kilka damskich pompek.;p
Proszę o ocenę

[zielona_zabcia]

Napisane przez santos

Chudniesz na tym? Tzn. Nie zrozum mnie zle, kazdy organizm inaczej reaguje, ja bym np.nie chudla. Dla mnie troche za slodko ogolnie.


Ps. Ktos oceni moj wczorajszt, plizzz?

spoko, w sumie ja (chyba) nie chudne..
ale uważasz że jem za dużo? czy źle? czy jak?
właściwie ten jadłospis został zmieniony obiad był inny..
niechcę jeść mniej bo co potem

[blueberry5]

wstawiam moje dzisiejsze P (cały dzień spędziłam na działce, więc nie miałam zbyt dużego wyboru i jadłam co było)

Sniadanie: 7 łyżek płatków zbożowych, szkalnka mleka, łyżka suszonego jabłka. kawa z mlekiem

2 Sniadanie: jogurt naturalny z 2 łychami mega słodkich powideł porzeczkowych mojej babci. pierniczek w czekoladzie

Obiad: talerz rosołu z dużą ilością makaronu, dwa pampuchy z ketchupem

Podwieczorek: paczka herbatników, jabłko, herbata

Kolacja: 2 kromki razowca z masłem,tuńczykiem i pomidorem, sałatka warzywna, herbata zielona

I zaraz pewnie znowu coś zjem bo zgłodnialam na świżym powietrzu:

Proszę o ocenkę

[Nora_Grey]

Napisane przez blueberry5

wstawiam moje dzisiejsze P (cały dzień spędziłam na działce, więc nie miałam zbyt dużego wyboru i jadłam co było)

Sniadanie: 7 łyżek płatków zbożowych, szkalnka mleka, łyżka suszonego jabłka. kawa z mlekiem Najadłaś się? ;>

2 Sniadanie: jogurt naturalny z 2 łychami mega słodkich powideł porzeczkowych mojej babci. pierniczek w czekoladzie takie domowe najlepsze ale tu znowu malutko.

Obiad: talerz rosołu z dużą ilością makaronu, dwa pampuchy z ketchupem tylko dwa?

Podwieczorek: paczka herbatników, jabłko, herbata paczka? tzn taka duuża mam nadzieję

Kolacja: 2 kromki razowca z masłem,tuńczykiem i pomidorem, sałatka warzywna, herbata zielona jak sałatki sporo to ok.

I zaraz pewnie znowu coś zjem bo zgłodnialam na świżym powietrzu: mam nadzieję

Proszę o ocenkę

Skromnie jak na P. Jutro się postaraj bardziej!

[blablablablabla55555]

moje Przytycie:

Dzień nr 1:
I.
-owsianka z 3/4 szklanki płatków owsianych i 3/4 szklanki mleka 2% z 2 garściami rodzynek
- miseczka ok. 100g orzechów ziemnych
II.
-4 kromki chleba tostowego pszennego z masłem orzechowym
-duże jabłko
III.
omlet z 4 jajek i połową cebuli, połową pomidora, szczypiorkiem posypany solą
IV.
duże jabłko podprażone na patelni
V.
3 duże bułki z ziarnami z masłem i:
- dżemem truskawkowym
- miodem
- serem żółtym i pomidorem

Dzień nr 2:
I.
-owsianka z z 3/4 szklanki płatków owsianych i 3/4 szklanki mleka 2% z 2 garściami rodzynek i kakao
- miseczka orzechów: ziemnych i nerkowca
II.
-budyń czekoladowy (2/3 opakowania na 3/4 litra mleka)
-banan
III.
duży, czubaty talerz ryżu z chińszczyzną
IV.
4 kromki chleba z ziarnami z masłem i :
- serem i pomidorem
- szynką i pomidorem
- serkiem topionym o smaku Emmentalera
- serkiem topionym o smaku cebuli i szczypiorku


No i mam parę pytań:
a1) Czy jeśli codziennie jem zazwyczaj 8 kromek chleba, to nie jest to za dużo? Może lepiej go czymś zastąpić?
a2) Czy codzienne jedzenia kupnych słodyczy typu batoniki nie jest nie zdrowe?
b) Czy nagłe zwiększanie ilości jedzenia może zaszkodzić organizmowi?
c) Czy może być tak, że będę tyć za szybko? Ile powinnam tyć na tydzień, aby odbywało się to zdrowo?
d) Czy jeśli pojeżdżę sobie około godziny na rolkach lub rowerze to mam dodawać więcej jedzenia?

To chyba tyle. Nie wiem czy dobrze robię, że umieszczam tu te pytania, no ale liczę na odpowiedź. No i oczywiście ma nadzieję, że ocenicie też jadłospisy.



edit:
Mógłby ktoś podać przepis na placuszki owsiane, o których czytałam na tym wątku?

[Bloody_]

Doszłam do wniosku, że powinnam zwiększyć ilość tłuszczy w diecie i w ramach tego posmarowałam nawet dzisiaj kanapki margaryną, chociaż jej nie lubię. Nie było aż tak źle, bo pod nawałem dodatków była słabo wyczuwalna, więc może przekonam się do niej na dłużej... W końcu chodzi o moje zdrowie.

Mam jeszcze pytanie... Uważacie, że można stosować słodzik (na bazie cyklaminianu sodu i sacharynianu sodu) od czasu do czasu? Np. raz na tydzień, dwa? Jednak jednorazowo stosuję kilka pastylek, by uzyskać odpowiednią słodkość i nie wiem czy aby na pewno nie jest to szkodliwe... Tylko, że do zwykłego cukru też nie chcę wracać, a brązowy jest chyba drogi, więc słodzik można uznać za mniejsze zło?

A teraz przepraszam za OT i wklejam dzisiejsze UTRZYMANIE:

1. Owsianka (5 łyżek płatków owsianych zalanych kawą zbożową, 1/2 szklanki gorącego mleka 3,2%, wkrojony banan, łycha płatków migdałowych, łycha suszonej żurawiny)

2. 2 kromki chleba graham- każda posmarowana margaryną, z sałatą, polędwicą drobiową, ogórkiem świeżym/ pomidorem, rzodkiewkami i szczypiorkiem

3. Porcja klusek leniwych (ser biały- własny, nie ze sklepu, więc raczej tłusty, mąka pszenna, jaja, aromat waniliowy) i do tego miseczka mrożonych truskawek ze słodzikiem i łyżką śmietany 30%

4. Miseczka pestek słonecznika (ok. 40g); kawa zbożowa z mlekiem 3,2% (nie byłam głodna za bardzo )

5. 2 kromki chleba graham:
- z pasztetem sojowym pieczarkowym, pomidorem i szczypiorkiem,
- z serkiem śmietankowym, ogórkiem świeżym, rzodkiewką i szczypiorkiem;
duża marchewa

Proszę o ocenkę.

Przeliczyłam orientacyjnie ilość tłuszczy i wyszło mi trochę poniżej 60g, więc chyba jest ok?

[Winky]

Napisane przez Bloody_

Mam jeszcze pytanie... Uważacie, że można stosować słodzik (na bazie cyklaminianu sodu i sacharynianu sodu) od czasu do czasu? Np. raz na tydzień, dwa? Jednak jednorazowo stosuję kilka pastylek, by uzyskać odpowiednią słodkość i nie wiem czy aby na pewno nie jest to szkodliwe... Tylko, że do zwykłego cukru też nie chcę wracać, a brązowy jest chyba drogi, więc słodzik można uznać za mniejsze zło?

Brązowy i biały cukier to w sumie to samo. Słodzik też nie za bardzo. Czemu nie słodzisz miodem? Zdrowy i wartościowy.

[Bloody_]

Napisane przez Winky

Brązowy i biały cukier to w sumie to samo. Słodzik też nie za bardzo. Czemu nie słodzisz miodem? Zdrowy i wartościowy.

Słodzę miodem, ale nie do wszystkiego się nadaje (np. do ww truskawek), wtedy zastępuję go słodzikiem. I miód szybko mi się krystalizuje w słoiku. Wie ktoś jak temu zapobiec?

[Winky]

Napisane przez Bloody_

Słodzę miodem, ale nie do wszystkiego się nadaje (np. do ww truskawek), wtedy zastępuję go słodzikiem. I miód szybko mi się krystalizuje w słoiku. Wie ktoś jak temu zapobiec?

Szybciej zjeść.
A tak serio. Wg mnie i cukier, i słodzik raz na jakiś czas nie zaszkodzą, ale tam gdzie pasuje ci miód, to używaj jego. A cukier i słodzik tam, gdzie nie psuje ci miód, i na zmianę.

[zielona_zabcia]

Napisane przez blablablablabla55555

moje Przytycie:

Dzień nr 1:
I.
-owsianka z 3/4 szklanki płatków owsianych i 3/4 szklanki mleka 2% z 2 garściami rodzynek
- miseczka ok. 100g orzechów ziemnych
II.
-4 kromki chleba tostowego pszennego z masłem orzechowym
-duże jabłko
III.
omlet z 4 jajek i połową cebuli, połową pomidora, szczypiorkiem posypany solą
IV.
duże jabłko podprażone na patelni
V.
3 duże bułki z ziarnami z masłem i:
- dżemem truskawkowym
- miodem
- serem żółtym i pomidorem

Dzień nr 2:
I.
-owsianka z z 3/4 szklanki płatków owsianych i 3/4 szklanki mleka 2% z 2 garściami rodzynek i kakao
- miseczka orzechów: ziemnych i nerkowca
II.
-budyń czekoladowy (2/3 opakowania na 3/4 litra mleka)
-banan
III.
duży, czubaty talerz ryżu z chińszczyzną
IV.
4 kromki chleba z ziarnami z masłem i :
- serem i pomidorem
- szynką i pomidorem
- serkiem topionym o smaku Emmentalera
- serkiem topionym o smaku cebuli i szczypiorku


No i mam parę pytań:
a1) Czy jeśli codziennie jem zazwyczaj 8 kromek chleba, to nie jest to za dużo? Może lepiej go czymś zastąpić?
a2) Czy codzienne jedzenia kupnych słodyczy typu batoniki nie jest nie zdrowe?
b) Czy nagłe zwiększanie ilości jedzenia może zaszkodzić organizmowi?
c) Czy może być tak, że będę tyć za szybko? Ile powinnam tyć na tydzień, aby odbywało się to zdrowo?
d) Czy jeśli pojeżdżę sobie około godziny na rolkach lub rowerze to mam dodawać więcej jedzenia?

To chyba tyle. Nie wiem czy dobrze robię, że umieszczam tu te pytania, no ale liczę na odpowiedź. No i oczywiście ma nadzieję, że ocenicie też jadłospisy.



edit:
Mógłby ktoś podać przepis na placuszki owsiane, o których czytałam na tym wątku? ;)

ja robię tak i są dla mnie najlepsze na świecie!

-5ł płatków zalewam na noc wodą, rano daje 2ł otrąb owsianych czasem daję jeszcze 1ł mąki orkiszowej; dosładzam i troszkę solę; daje różne aromaty;
wkrajam pół jabłka/banana skrojonego w bardzo drobną kostkę+cynamon+jajo i białko+kilka łyżek homo lub twarogu; jeśli robię jabłkowe reszte ścieram na tarku i albo daję na usmażone placki albo jeszcze do ciasta; jeśli z bananem daję na placuszki;
polecam z posiekanymi orzechami i nutellą/miodem/powidłem pyszne są;

edit; wiem co jutro jem na niedzielne śniadanko, mam sporo czasu bo do kościoła na 14 więc

[Bloody_]

Napisane przez Winky

Szybciej zjeść.
A tak serio. Wg mnie i cukier, i słodzik raz na jakiś czas nie zaszkodzą, ale tam gdzie pasuje ci miód, to używaj jego. A cukier i słodzik tam, gdzie nie psuje ci miód, i na zmianę.

Czasami sobie rozpuszczałam ten miód w gorącej kąpieli, ale domyślam się, że wtedy traci swoje zdrowotne właściwości.
W sumie masz rację, nic nie powinno szkodzić, jeśli stosuje się to z umiarem. Dzięki, tak będę robić.

[Lady1000]

Napisane przez Bloody_

Czasami sobie rozpuszczałam ten miód w gorącej kąpieli, ale domyślam się, że wtedy traci swoje zdrowotne właściwości.
W sumie masz rację, nic nie powinno szkodzić, jeśli stosuje się to z umiarem. Dzięki, tak będę robić.

słyszałam, że miód traci swoje właściwości w 60 stopniach, czyli już np. w herbacie.

prócz słodzika jest jeszcze stevia, ksylitol, fruktoza, syrop z agawy, klonowy - chociaż on jest trochę jak miód.
ja też używam słodzika (nie aspartamu), w sumie póki co lepszej alternatywy nie znalazłam. ten syrop z agawy mnie ciekawi, ale jest dosyć drogi.
a i zamiast margaryny to lepsze będzie masło. ja też jej nienawidzę ;P. a dobre jakościowo masło jest okej, no i bardzo zdrowe.

[morphine88]

Wrzucam, żeby zobaczyć, jak to wygląda z boku.

Dzisiejsze rowerowe U:
1. 4 kromki chleba wieloziarnistego posmarowane serkiem Danio Intenso kokosowym z dosypaną furą wiórków [więcej niż zwykle ];
2. [w czasie 1-godzinnej jazdy rowerem] croissant francuski z Lidla;
3. 2 kiełbasy drobiowe z grilla (jedna śląska, jedna biała parzona), 2 podpieczone kromki chleba wieloziarnistego, do tego sos barbecue, sos musztardowo-ketchupowy i chrzan [czyt.: obiad na działce u dziadków];
4. [bardziej przekąska - w czasie 1,5-godzinnej dalszej części wycieczki ] kilka łyków jogurtu pitnego z aloesem i zbożem, baton muesli kokosowy w czeko;
w międzyczasie wpadło kilka łyżeczek jakichś jogurtów od hostessy w markecie, trochę lodów kawowo-whisky od mamy i prawie butelka 0,5 l [niesłodzonej] wody active z truskawką, maliną, limonką i acai ;
5. 2 kromki chleba wieloziarnistego:
~z serkiem topionym borowikowym
~z margaryną i salami light;
herbata rumowa, 2 marchewki

w ciągu dnia wpadło jeszcze dość sporo orzechów.
tylko mi się wydaje, czy za dużo węgli prostych dzisiaj?

[AmorLady]

Ja się nie odchudzam i nie chce przytyć, żyje normalnie i jem tyle na ile mam ochote to chyba U.
Śniadanie: 2 kromki chleba żytniego + 2 plastry karkówki pieczonej + pół pomidora i rzodkiewka. Herbata czarna.
II Śniadanie: 1,5 kromki chleba pszenno - żytniego + jajko + pół pomidora z rzezucha. Kawa czarna.
Obiad: Zupa pomidorowa z makaronem i lubczykiem. Karkówka pieczona + ogórek świeży. Herbata czarna.
Podwieczorek: 2 kromki chleba wieloziarnistego + twaróg chudy + pomidor i lubczyk. 2 czekoladki mleczne. Herbata czarna.
Kolacja: Zupa pomidorowa z makaronem i lubczykiem. Karkówka pieczona + ogórek świeży. Herbata czarna.
Uwielbiam zupe pomidorową z makaronem mogłabym jeść cały dzień i nie wiem co mnie naszło na tą karkówkę, ale miałam ochotę.
Ja w ogóle nie używam masła czy margaryny do chleba, dla mnie to dziwne, tak samo jak słodzenie kawy czy herbaty. A jak robię coś gdzie potrzeba cukru to sypie cukier Słodzik to masakra, niszczy mózg. Cukier to chyba tylko w słodyczach jem, albo zupach czy sałatkach ale to śladowe ilości. Ja nie wiem w ogóle nie czuje potrzeby słodzenia i dla mnie to dziwne, że ludzie wszedzie sypią nawet do owoców które są słodkie.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Patrząc na wasze jadłospisy to praktycznie jecie same węglowodany czyli cukier