Wasze opisy na GG! Część XXIII

[cornflower_]

masz być - nie walczyć

jest tyle różnych światów,
jest tyle różnych słońc

powiedz mi tylko skąd wziąłeś tak zimne serce

zawsze jest i źle , gdy mówią o Tobie

wszystko da się zapomnieć i wszystko można zmienić,
wystarczy chcieć i mieć do tego dużo czasu,
najlepiej całą wieczność

' teraz słońce schodzi do piekła
i księżyc pojawia się na niebie '

moja wyobraźnia pracuje nadprogramowo dzięki Tobie

[kamisha]

chcę aby mój świat zaczął trwać bez Ciebie,
nie czekając na cud.

Nie potrafię spać w łóżku pełnym wspomnień.

wciąż nadal szukam Ciebie..
w objęciu wspomnień.

Tylko Twoje dłonie zostawiły odciski na moim ciele.

- Czy Ty nadal czekasz?
- Myślę,że gdzieś we mnie jest nadal pragnienie jego powrotu i nadzieja..
ale już nie czekam.

Już nie czekam na Ciebie.. czekam na inne szczęście.

[RozowaSkeyterka]

Wróciłam !
Dziękuje Dziuby , za pamięć


"palę . przez ciebie . najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona . a papierosy , są na wyciągniecie ręki , w przeciwieństwie do ciebie ."

"już nigdy się nie dowiesz ile jeszcze miałam ci do powiedzenia ."

[SparklyAngel]

"-Co ja mam z Tobą zrobić Garfield ?
- Karm mnie , kochaj mnie i nie opuszczaj. / Garfield.

Ale jeśli chcesz, możesz odejść, a ja i tak cię nie zapomnę, pamiętam wszystkich, którzy odeszli. / Lilo i Stich

Ohana – znaczy rodzina, a w rodzinie nikogo się nie odtrąca, ani nie porzuca. / Lilo i Stich

Nie twoja wina?! Kto mnie napełniał nadziejami?
Kto mnie trenował, że aż ból rozrywał mi mięśnie?
Kto mi odmówił tego co było mi przeznaczone?! / Kung Fu Panda

Dotrzymałeś słowa. Dałeś mi wolność. Teraz ja mogę ci ją dać. / Gnijąca Panna Młoda

Gwiazdy są piękne, ale nie mogą w niczym uczestniczyć.
Wiecznie muszą się tylko przyglądać.
To jest kara nałożona na nie za coś,
co zrobiły tak dawno temu,
że żadna gwiazda nie wie już, co to było. / Piotruś Pan

Chciałbym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć. /Muminki
"

[smileandsweet14]

Jestem

Napisane przez dolorees

smileandsweet14;
♥ kochane. wspaniałe. cudowne.

Ojej , ale miło mi to usłyszeć od takiej talenciary jaką jesteś

_________________________ _________________________ ________________

Jeszcze tysiące razy będziemy zaciskać pięsci z bólu , krzyczeć płakać i popełniać tymczasowe błędy.

Zamknijmy zwe słowa w dźwiękoszczelnym pomieszczeniu. Będzie łatwiej.

Mam najmniejszą ochotę porwać Cię i zaprowadzić na noc pod gwiazdy, może serce by Ci chodź trochę namiękło.

Poznali się przypadkiem, ale przecież nim nie dzieje się przypadkiem.

Może , gdyby ludzie znali mniej słów łatwiej byłoby je unieść.

A jako staruszka opowiem swojej wnuczce o Tobie , jako o najlepszym błędzie mojego życia i będę życzyć jej tego samego. Bólu na pierwszy ogień , czym prędzej tym lepiej.

Zrobiłeś ze mnie plamę na ścianie.

[affen]

już coraz mniej miejsca, szukasz noża.

tęsknota wiąże sen na supeł.

jestem kotem. przepraszam, pogłaszcze mnie pan niżej ?

zbyt niski jest parapet a serce mam samobójcze

wtedy jeszcze nie wiedziałam, że na początku miłości się umiera.

ustami zamykał mi oczy, mówił że mam płakać

[Paralogiczna]

dziękuje <3
bananowadelma - bez przesady ♥
affen - <3

nigdy nie nadejdzie moment kiedy rozmowa
na twój temat nie będzie wywoływała zamieszania
w moich źrenicach, szumu w sercu i przygryzania warg.

minęliśmy się na ulicy,
minęliśmy się w naszych planach.

... a dziś nie masz nic, a dłonie suche jak słoma i
muska je, muska wiatr niosący wieści niedobre..

czasem kobiecie wybacza się przeklinanie, palenie i
nadmierne picie, czasem przymyka się oko gdy dziewczyna
obraca się w tłumie mężczyzn, gdy kompletnie pijana ląduje
na białym dywanie. czasem nawet mężczyzna zrozumie, że
kobieta zakochała się w nieodpowiednim frajerze.

krew wymienia regularnie
jego nie potrafi.

mówią : idź na przód
mówię : pragnę w tył.

zasada 498 - jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz
o tym zapomnieć wiedz, że musi do ciebie wrócić. może
w innej osobie, innym miejscu, czasie, ale wróci...

noc łagodnie zastukała w jej nadtłuczone okno,
zahuczał nieco wiatr, zawirowały firanki, nic
się nie działo, a jej dziennik mókł, nasiąkał słonym posmakiem.

nie obchodzi mnie nic,
nie obchodzisz mnie ty,
nie obchodzi mnie świat,
ile to już lat?

mieszamy się na ulicach z ludźmi tak panicznie zaczęliśmy
bać się swojego wzroku, boimy się spojrzeć na swoje dłonie,
które kiedyś emanowały namiętnością i oczu swych się boimy,
które mówiły niegdyś o pożądaniu.

czas jaki nam został to czas przeszły.

[MUTD]

"ocean czasu - chcemy czy nie - zawsze zwraca nam to, co w nim kiedyś pogrzebaliśmy.

Jedna z pułapek dzieciństwa polega na tym, że nie trzeba rozumieć, by czuć. Kiedy rozum zdolny jest pojąć, co się wydarzyło, rany w sercu są już zbyt głębokie.

Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości.

czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś obcym niż przy kimś, kogo bardzo dobrze zna.

Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak, że nie znają ludzi."

zabijasz mnie po trochu każdego mijającego dnia.

[_niebanalna]

Wciąż zaczynali na nową.
Dawali sobie miłość, pełną nadziei.

Twoja dwa słowa nie dają mi pewności, że to na mnie dla Ciebie kończy się świat.

Wyjdźmy naprzeciw ludzkiej nienawiści.

Już dawno skończyła się na miłość gwarancja.

Nieważne przez co przyjdzie Nam przejść. Czy przez rozżarzony węgiel czy palący się las. Ważne, że na końcu drogi znajdziemy ukojenie.

Powiedział, że razem o wiele trudniej jest o błędy.
Miał rację.

Zawsze coś kazało iść Nam pod górę,
A gdy mieliśmy z górki ten sam głos szeptał do ucha, że to się dzieję dla Nas.

Na razie potrafię jedynie oddychać.
Na naukę życia przyjdzie jeszcze czas.

Miłość nie może powstać z niczego,
Nic nie może zniszczyć miłości.

Na łące miłości watr przywiał szczęście,
Ptaki zaśpiewały o nadziei,
A słońce przypomniało o uśmiechu.

[Niedostrzegana]

Leniwie ciekną po szybach zachody słońca...

Lubisz przy mnie być, bo mam w sobie coś dziwnego
Daje ci namiastkę uroku wrodzonego..

Co ty ku*wa możesz o mnie wiedziec?
Chcesz znać mnie? a nie znasz sam siebie!

Coraz więcej bólu,
W końcu przestała czuć cokolwiek..

A ty patrzysz na mnie, jakbym gdzieś wewnątrz była aniołem...

Miłość jest wieczna… zmieniają się tylko partnerzy..

Bez nadziei nie istniała, a w marzeniach nic nie miała..

Za każdym razem, gdy myślała, że są szanse, on właśnie je przekreślał..

"Chwile są jak truskawki, każda smakuje inaczej. Pamiętasz smak tylko tej ostatniej, resztę możesz sobie tylko wyobrazić."

Jestem kobietą- kocham frajerów...

[poprostuAsiss]

Zgasły światła. Żadnej już najmniejszej iskry.
Koniec czasu beznadziejnie wypełnionego nadzieją.

Dwie noce nieprzespane, a Ty się zastanawiasz
czy Cię nadal potrzebuję?

[Barbi144]

Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości, on i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu albo zamiast tego puścić kaczkę na wodzie, dorzuć ją tak niezgrabnie, by uderzyła go w głowę. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości.


za grzecznych chłopców się wychodzi. a skurrrrwwwwieli się kocha.


Ideał? To nie najładniejszy koles w szkole, nie kapitan drużyny koszykarskiej, nie macho który bawi sie panienkami, nie kolo który ma 3 kg zelu na głowie, nie taki który codziennie bedzie kupował Ci prezenty czy woził lansiarska furą i nie taki który bedzie obstawiał Ci szlugi czy dawał Ci troche ze swoich działek. To taki, przy którym nigdy , ani na sekunde nie odczujesz, ze nie jestes kochana.


widzisz, i tu się różnimy. nie postrzegam Ciebie przez pryzmat markowych ciuchów czy super nowych ,wypasionych gadżetów. liczy się wnętrze ziomuś, obyś tego nie zrozumiał zbyt późno, bo zamiast dobrej, kochającej dziewczyny u boku będziesz z dbającą tylko i wyłącznie o swój wygląd dziwką.

[Sharmila]

*****

delikatny szron pesymizmu
osiadł warstwą na idealnych marzeniach..

*****

coś w duszy cichutko się odezwało,
jakaś mała komórka wspomnień,
pokryta pleśnią,
drgnęła sprawiając ból..

*****

mam złudzenie,
że posiadam skrzydła u ramion,
lecz przybito mi je dużymi ćwiekami do jakiejś zapory
i ta trzyma mnie bez ratunku..

*****

nic się świat nie zmienia, nic.
zawsze jest młody i pełen życia..
tylko ludzie na nim więdną,
rozpadają się w popiół
a na ich miejscu wyrastają nowi,
ci najmłodsi,
by z czasem też spopieleć..

*****

[grise]

Czasem przychodzi tępy spokój,
ucichły smutek greckiej wazy
i doskonałość samotności.

Opuszczona nawet przez łzy
opuszczona przez gest wymowy
pięknie załamanych rąk.

Gdy mężczyzna bierze kochankę,
nie żąda zaraz rozwodu od żony.

Lepiej patrzeć w bok,
niż zamykać oczy w obawie przed nieuniknionym.

Odkryłam, że smutek potrafi ciążyć.
Wydawało mi się, że ważę dwukrotnie więcej.

Łapię się na myślach o nim.
Chcę znów poczuć tamten wiatr, te skryte pragnienia.
Jak piosenka, którą w duchu nucimy,
jak kochanie kogoś, kogo nie można mieć.

Dziwnie wyobrażać ją sobie,
jak dusi w sobie radość w chwili smutku..

Nigdy nie chciałam czuć
Nigdy nie chciałam, żebyś skradł mi serce
Nigdy nie chciałam, żebyś wiedział
Nigdy nie chciałam pokazać, że jestem słaba

On mówi o tobie we śnie
I nie ma nic, co mogę zrobić by powstrzymać się
przed płaczem, gdy on woła twoje imię.

[Toogether93]

Cześć, dziękuję.

abunee caroline060 kamisha ruda <3<3<3<3

Dlaczego mnie moją tęsknotą dręczysz?

Jeszcze masz szansę, by wrócić
choć umarły dawno uderzenia serca
znajdę siłę na kolejny oddech
żeby powiedzieć jak cieszę się, że Cię widzę

Nie powinieneś pilnować drzwi?
Nienawiść od jakiegoś czasu próbuje się przez nie przecisnąć

[Chers]

- Nie patrz tak na mnie!
- Nie lubisz mojego spojrzenia?
- Właśnie chodzi o to, że ja je uwielbiam!

Ach, różową landrynką być.. - zamarzyła zwykła miętówka.

Jaś i Małgosia uciekli z bajki - poszli na piwo, prochy i fajki !

Gdy przypadkiem spotkam Cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim, uderzę w Twoje i wzniosę toast za frajerów!

Gdy wspomnienia wracają, ona wciąż potrafi płakać

Chciałbym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć.

Papieros zdawał się być zbyt krótki by ukoić zszarpane nerwy.

Z Tobą chciałabym przełamywać wszystkie bariery. Nie liczy się nasza różnica wieku. Jak człowiek kocha to bez pamięci.

za późno by powiedzieć - KOCHAM!

Grubą kreską odseparować serce od serca.

Twój dotyk to terapia skóry i zmysłów.

Niezależnie od pogody jesteś moim słońcem

gapiłam się w niego jak kobieta na diecie w kawałek ciastka ..

Łza to 1% wody, i 99% uczuć.

wszystko czego chcę od Ciebie
dostać się do Twego wnętrza
kilka sekund w nim pomieszkać
przypływ uczuć krótka chwila
starczy mi by móc oddychać.

seria oddechów z dedykacją dla Ciebie.

...i wtedy spojrzałeś na mnie tymi słodkimi niebieskimi oczami,
a ja dostrzegłam w nich coś wiecej niż tylko przyjaźń...
Uczucie, które siłą dorówna nawet śmierci.

nie potrzebuję kwiatów, czekoladek, misiaków.
Wszystko mogę kupić w sklepie za rogiem.
Potrzebuję Ciebie i Twojej miłości.

Proste ... Ona oddałaby wszystko,
by tylko z Tobą być, wiesz?
Być z Tobą tak blisko....

imię: miłość
nazwisko: nieodwzajemniona
miejsce zamieszkania: moje serce,
ulica niespełnionych marzeń 1 ;*
ata urodzenia: pierwsze spotkanie z Tobą.

[Ruda Gwiazdka]

'Kiedy świat będzie czymś aż nadto
- zimnym księżycem i ulotnym słońcem..'


Dziś szalała na rachunek miłości.


kilka tych samych blizn w sercu , a i tak powiesz , że nie znam życia ..


'Byli. Ulecieli jak bańki mydlane,
a ja nie zdążyłam przebić żadnego z nich,
złapać w łonie i tak najzwyklej w świecie ukochać.'


'i nagle w moim życiu, nie wiadomo skąd, pojawił się ten ktoś,
do kogo chce kierować najcenniejsze słowa,
z kim chcę być najbliżej jak się da
i dla kogo mogę zostawić wszystko.
byle by był przy mnie .' <3


czasami mam ochotę usiąść i zostawić to wszystko.


nie odkładaj mnie na potem, bo potem może mnie już nie być .



"Miłość jest wtedy, gdy On wbija Ci sztylet w serce, a Ty martwisz się tylko tym, żeby nie pochlapał się krwią.."


Powiedzieli mi, żebym znalazła dziewczynę, którą kiedyś byłam.
Powiedziałam im, że ta dziewczyna już nie istnieje.



'Oby to nie był ten typ czekania, kiedy wiesz że się nie doczekasz, a jednak czekasz'


''wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy ? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa ? "




''na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. : "jestem dobrem - ludzie już mnie nie potrzebują, wiec mogę zgasnąć.." druga świeczka dodała. : "jestem sprawiedliwością, dziś nikt mnie już nie potrzebuje!" obie świeczki zgasły.. trzecia,zasmucona rzekła. : "jestem miłością - na mnie ludzie mają coraz mniej czasu,wiec i ja zgasnę.." trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. : "nie martw się, jestem nadzieją, póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa..''

[caroline060]

zawsze chciałam mieć na wyłączność Twój uśmiech,
piękniejszy niż mój, najszczerszy jaki by być mógł.

masz piękne oczy o zachodzie,
od dziś ich kolor jest moim ulubionym.

uciekam przed wiatrem i drżę jak liść,
nieuchwytny płatek jabłoni, najdelikatniejszy,
najbardziej wiosenny i dotykam już wenus,
podążam z oddechem nieba.
ale gdzie kończy się świat?

kiedy kwitną jabłonie na Mazowszu masz jaśminowe dłonie,
różanymi rzęsami stokrotnie dziękuję Ci za miłość.

"ktoś kiedyś powiedział,
że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się,
czy kochasz kogoś,
przestałeś go już kochać na zawsze."

masz najpiękniejsze dłonie kiedy leżą na moich biodrach.

[karmelowomi]

cześć dziewczyny! nie za bardzo mam czas się udzielać, przepraszam

znajdź siebie we mnie,
podpowiem - gdzieś za żebrami po lewej stronie.

[lov ya]

SparklyAsgel , Toogether93 , Paralogiczna , _niebanalna , Chers , Ruda Gwiazdka - kocham + moje <3

nie potrafiła go nie kochać.

zapomniała jego zapach.
zapomniała smak jego ust.
zapomniała wyraz jego twarzy kiedy się śmiał.
zapomniała dźwięk jego głosu.
zapomniała jego dotyk.
zapomniała o wszystkim co z nim związane.
nie zdążyła zapomnieć jak boli odejście.

poznała go na szkolnym korytarzu,
tak banalnie. rozkochał ją w sobie,
tak normalnie. zostawił ją samą,
tak naturalnie.

wiesz co dziś zrobiłam? pomalowałam paznokcie czerwonym lakierem, usta czerwoną szminką, a oczy maskarą, ale taką zwykłą, nie wodoodporną. wiedziałam, że nie będę płakać. nie dziś. mimo mrozu na podwórku wyszłam na spacer w krótkiej koszulce. na ulicy krzyknęłam, że jestem cholernie szczęśliwa. byłam. w jednej chwili poczułam, że moim największym problemem w tym momencie jest to że mi zimno. to było niesamowite.

a kiedy już nie będziemy się
znać, powiedz mi ' cześć' kiedy
będziesz mijał mnie na ulicy.

nie mów do mnie ' słońce ' . ono jest
gorące cały czas. ja zamarzłam kiedy
odszedłeś.

dlaczego taka jestem? dlaczego już nie
umiem powiedzieć do Ciebie czegoś co
nie byłoby sarkazmem? słońce, miałam
najlepszego nauczyciela.

chciałabym umieć tak jak ty, zapomnieć.

wkurzają mnie demoty o nieszczęśliwej miłości.
idiotyczne teksty pod zdjęciami zakochanych. a
tak naprawdę gówno k*rwa wiedzą o cierpieniu.

[poprostuAsiss]

.. I jak tonący brzytwy chwytam się znów
kolejnych beznadziejnych rad pod tytułem "będzie dobrze".
Chyba nie potrafię już wierzyć.
Będzie dobrze? Przecież część mnie odeszła.
Główny rozrusznik serca po prostu złożył wymówienie.

Zasuwam rolety,
chowam się pod kocem,
dziś sobie nie poradzę z kolorową wiosną,
z tym radosnym słońcem.
Czekam, aż mama przyjdzie z pudełkiem waniliowych lodów,
pogłaszcze mnie po głowie
i w wyobraźni cofnę się do czasów, kiedy wystarczyło mi to do szczęścia.
Do czasów przed Tobą i tym całym szalonym uczuciem.

Autorzy wszystkich:
"Zaryzykuj.", "Nie zaszkodzi spróbować".
Gdzie się podzialiście teraz, kiedy naprawdę potrzebuję Waszych rad?

[bitter orange]

" A dla Was wszystkich niech to będzie ostrzeżenie
Jak łatwo odebrać człowiekowi nadzieję

Sposób na życie miał chłopak bardzo prosty
Regularnie palił za sobą wszystkie mosty
Łączące jego życie z naszym światem
Więc nie próbujcie czasem mówić że był wariatem.

Zastanawiał się nad sensem swego istnienia
Razem z nią odeszły niektóre piękne marzenia

Pamiętam jak jeden raz on strasznie się żalił
Że nie ma już w nim życia że się wypalił

Zaczął płakać i powtarzać że nie wie co się dzieje
Ze coś czy ktoś odbiera mu nadzieję

Spokojnie - powiedziałem pamiętasz o co walczyłeś
Co mocno kochałeś czego nienawidziłeś
Spojrzał na mnie tym już nieobecnym wzrokiem
Uśmiechnął się cynicznie i powiedział - trochę.

Miłość i nienawiść to dzieci niewoli
Wydane na świat dla lepszej kontroli
Nad ludźmi którzy muszą mieć podziały
Bo bez nich świat zrobi się zbyt szary

Pomagał innym przezwyciężyć cierpienie
A sam tracił wewnętrzną nadzieję
Że wrócą do niego osoby które tak mocno kochał "

[Marsi89]

Napisane przez dolorees

[...] Marsi89 [...]
♥ kochane. wspaniałe. cudowne.

miło, tym bardziej, że ja Ciebie często okradam


smileandsweet14, krysztalik, MUTD, Sharmila boskie wy


"
Mimowolnie wytwarza się w naszych mięśniach chęć
trwania przy osobie najbliższej- bez żadnych sprzeciwów,
zaniedbań czy wymówek

Codziennie powtarzała słowa: ' właśnie tutaj
jest moje niebo', gdy stała nad przepaścią i nie
wiedziała, czy wybrać skok ze schodów, czy
skok do rwącej rzeki

Wszystkie odpowiedzi na dręczące mnie
pytania, znajdę we wnętrzu Twojej podświadomości

Z wielką siłą wbijała paznokcie w Jego nagie ciało, zatrzymywała się
przeważnie na klatce piersiowej- drapiąc, raniła ją. Wykonywała swą siną
dłonią zamaszyste ruchy na plecach, patrząc jak krew sączy się ze świeżych
draśnięć. Nagle jej wargi zetknęły się z Jego wargami. Miała rację- On już nie oddychał

Twoje imię synonimem rozczarowania

Sentymenty mają w sobie wiele liter. Najczęściej widzę
przed oczyma te, które zostały użyte do Twojego
imienia. Wtedy serce czuje zakłopotanie- podpowiada,
że mam nieustannie czekać. Rozum natomiast został
sparaliżowany wraz z prawdą, która wygłasza co dzień
kilkunastominutowe kazanie na temat , jak bardzo się mylę

Zmęczonym okiem patrzę na ten świat, choć wcale nie czuję się senna

Pośpiech, złość, bałagan- w nieustannej gotowości,
samokontrola, silna wola,determinacja- zaginęły"

[_changime]

pojawiam się i znikam.

__
przyjaciele - na nich możesz liczyć zawsze. najbardziej wtedy gdy na gadu dajesz opis 'chata wolna' - pięć minut i już wszyscy stoją pod drzwiami.

'jeżeli ktoś Cię kiedyś znienawidził to tylko dlatego, że chciał być taki jak Ty.'

bo czasem najfajniejsze rzeczy robisz z kimś kogo nie bardzo lubisz.

nie będę płakała, nie będę się załamywała, nie będę błagała żebyś wrócił. dorosłam i wreszcie zrozumiałam, że nie warto wracać do tego co było.

nie jesteśmy razem ale nadal uwielbiam tonąć w twoich oczach i kocham jak się do mnie uśmiechasz.

o kilka piw za dużo i każdemu facetowi włącza się 'love'

[MUTD]

Marsi89 -

"Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.

Sekret wart jest tyle, ile warci są ludzie, przed którymi powinniśmy go strzec.

Obeszłam cały dom,
w którym czuć już było jego nieobecność,
gasząc jedną po drugiej
zapalone wieczorem świece."

[smileandsweet14]

Napisane przez Marsi89

smileandsweet14, boskie wy

Dziękuję kochana , nie spodziewałam się <3


_________________________ _________________________ _____________

Już nie walczę. Przepraszam , przejadłam się złudzeniami.

Codziennie , budzę się z nadzieją że moje serce przez noc znikło i już nie będzie więcej mi o Tobie przypominać.

Kobiety z przejściami nikogo nie zranią , dobrze wiedzą co to cierpienie.

Pachniał jak Paryż, chodź nigdy tam nie był.

Co jakiś czas zakańczamy jakiś rozdział , wtedy dopiero historia się zaczyna.

Zgubiłam się pomiędzy "wynoś się z mojego życia" a "proszę wróć"

[i_nie_zmienia_sie_nic]

wspaniałe WY <3 <3<3

Sprawiasz, że każdy kolejny dzień ma sens...

Boże, dałeś mi szczęście...
Kiedy będziesz kazał mi za nie zapłacić?

przepraszam za długą nieobecność

[istny_paradoks]

podejdź tu i usiądź koło mnie,
no chodź posłuchaj bicia serca.

zapamiętaj!
w każdym słowie 'zapomnij' jest trochę chęci zapamiętania,
w każdym 'nienawidzę' odrobina miłości,
a w każdym 'kocham' odrobina nienawiści,
więc zapomnij o tym, że nienawidzę cię kochać.

wewnątrz mnie cienki głos wyrywa się,
i do każdego krzyczy, że w Twoje ramiona wtulić się chce.

[mandragona]

komórki mózgowe drgają niewspółmiernie do oczekiwań

sylwetka lekko przygarbiona jakby miała podcięte skrzydła
poruszam się niezgrabnie zatracając kształty
rozkwitającej kobiecości


strzępy ułomności zamiatam pod dywan

spłodzona przypadkiem wywróciła życie

kolejna wiosna powiększa przepaść


prostopadle do odległości między nami próbuję
rozwinąć się przed tobą czerwono
stracić grawitację

mam za mało ciebie od wczoraj
przerwa na papierosa całe dni
stanowi wytrwałość

myśli pompowane do reszty ciała rozchodzą się
mieszają z krwią

[pendeloquee]

Cicho przyznaję, że najlepiej jest gdy obok jesteś Ty