Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011 - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Najlepszy tytuł do kolejnej części naszego wątku to:
Maj idzie słonko świeci, w brzuszku zdrowo rosną nasze dzieci! 5 8,77%
W połowie drogi jesteśmy, a nasze brzuszki wyskakują jak grzybki po deszczu 0 0%
Będą z nas fajne mamy, bo wciąż frytkami się zajadamy 1 1,75%
Na talerzu wciąż fryteczki, takie z nas mamusiowe kuchareczki 0 0%
inęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki 25 43,86%
Nasze brzuszki rozwijają się jak wiosenne kwiatuszki- mamuśki IX-X 1 1,75%
Puk-puk- kto tam? Już nie anonimowy hipopotam- mamuśki IX-X 6 10,53%
Brzuszek tu, brzuszek tam- wątek wrześniowo- październikowych mam 19 33,33%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-01, 12:08   #3691
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 28 907
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Co do sexiku hmm jak ja już nabieram chęci ale pojawiają się inne problemy
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:10   #3692
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Zapomniałam dodać, ze miałam ostatnio straszne skurcze w łydkach łapały mnie codziennie, oczywiście tylko w nocy. Nie mogłam się przeciągnąć bo od razu mnie znów łapały. Teraz łykam magnez codziennie i pomogło
Kurcze mnie też tak potwornie łapią, a lekarz od 20 tygodnia kazał mi odstawić magnez. Musze jednak z nim porozmawiac o tym na wizycie, bo wczoraj myślałam, że oszaleję. Do tego potwornie kręcą mnie stawy, właśnie głównie w nogach, szczególnie wieczorem. To moja najgorsza dolegliwość ciążowa.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość

W każdym razie było mineło proszę mi tu ze zrozumieniem czytać bo później jakieś dziwne rzeczy wychodzą
Cotynato też miałam wrażenie, że sytuacja ta została mocno nadintepretowana .

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Co do sexiku hmm jak ja już nabieram chęci ale pojawiają się inne problemy
Jakie ?

U nas lekarz zakazał na początku i tak jakoś zostało.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:12   #3693
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 419
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Co do sexiku hmm jak ja już nabieram chęci ale pojawiają się inne problemy
mi się jakoś udaje 1-2 razy w tygodniu, o ile wcześniej nie zasnę
ale mój mąż hhe i jego słowa "uważaj na brzuszek" mnie dekoncentruje

Sobie dziś pospałam do 11 , dawno tak nie wstałam, mąż dalej śpi ale ta pogoda, pochmurno i szaro...

co do kopniaczków około 19-20 tydzień.
Teraz czyli 22 leci to już całe serie czuję, jak siedze .. nawet teraz synek po mamusi ma temperament
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:14   #3694
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
co do kopniaczków około 19-20 tydzień.
Teraz czyli 22 leci to już całe serie czuję, jak siedze .. nawet teraz synek po mamusi ma temperament
Jeja Małgosia normalnie zazdroszczę, mój synio jakoś wyjątkowo spokojny - po tatusiu chyba. Czuję ruchy, ale nazwać je kopniakami raczej byłoby na wyrost. Są to takie dziwne, coś ni to jelita, ni to przelewanie w brzuchu itd.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:20   #3695
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 419
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Jeja Małgosia normalnie zazdroszczę, mój synio jakoś wyjątkowo spokojny - po tatusiu chyba. Czuję ruchy, ale nazwać je kopniakami raczej byłoby na wyrost. Są to takie dziwne, coś ni to jelita, ni to przelewanie w brzuchu itd.
Moje już pod łapką wyczuwalne, ale nie w jednym miejscu, raz pod pępkiem dlako, raz na wysokosci pępka, dziecko się nie źle tam kręci
Tobie też życzę takich mnie jak raz zaskoczył tak porządnie to aż podskoczyłam z wrażenia
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:27   #3696
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
moja Amelka kopała już w 18-19 tyg., a takie szmyrania to miałam wześniej (ale dopiero teraz wiem, że to była ona)
Ja mam dziś 18+2dni więc mam nadzieję, że i moja Amela zacznie lada dzień porządnie kopać Już na USG przekonałam się jaki z niej leniuszek...
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:32   #3697
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 28 907
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

Cotynato też miałam wrażenie, że sytuacja ta została mocno nadintepretowana .

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------


Jakie ?

U nas lekarz zakazał na początku i tak jakoś zostało.
A weź to wstydliwe
generalnie mamy duże utrudnienia po mojej stronie

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

A mój na usg też spokojny. Po jednym to nawet do wieczora nie dawał znać, aż musiałam go pozaczepiać. Ale czytałam w gazecie że pukanie , małe ocieranie i takie delikatne zaczepki dozwolone. A mały zawsze reaguje i później tak fajnie się obija/kopie mam nadzieję że to nie z nerwów. Poza tym tż kładzie dłoń, ja czuję kopniaczka, wg mnie jest mocny a on mówi że albo nie czuł albo takie delikatniutkie coś. Zupełnie zapominam że ja jak trzymam rękę to mam podwójne wrażenie bo od środka i od zewnątrz W każdym razie teraz rano jak się przebudzę to go czuję, wieczorem jak tam się wierci i w ciągu dnia przy pobudkach. Cudowne to jest
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:44   #3698
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
hahahhaah padłam Arleta - śmierdząca skarpeta!!
a co do seksu - hmmm ... a co to jest? hahah no kiepściutko. Ostatni raz kochaliśmy się z męzem chyba z 2 miechy temu, teraz starsznie mi "ciasno" i jeśli już to tylko chwilkę i delikatnie. Brakuje mi takiego dzikiego szału haha ale cóż... już nie te warunki teraz jedynie miłość francuska, ale i tak jakoś sporadycznie ...
No my z mężem 6tyg. jesteśmy osobno... Pierwszy trymestr nie był ciekawy... - nie miałam ochoty na sex, wciąż mi niedobrze było, nawet chęci na jakiekolwiek igraszki nie miałam... No ale w końcu 1trymestr się skończył, minął ból piersi... I mam dziką chęć na mojego mężulka!!! Pogoda się zepsła i na majówkę nie idę. Pogadałam z mężem na skype - ładnie wyglądał, ma ciężką pracę i troszkę schudł ostatnimi czasy ale znów mu się deczko przybrało i ten ryjek taki śliczny! jakie ciacho! Nabrałam ochoty na niego A on na mnie - w miarę się ogarnęłam, umalowałam, ładnie ubrałam... Oczywiście brzuszek prezentowałam, niby znów urósł I bardzo by chciał wymiętolić moje ogromniaste baloniki
Nakręciliśmy się... Odkąd skończył się 1trymestr znów mam ochotę na dziki SEX! Choć u nas nie zawsze jest to możliwe ale jak pójdziemy na swoje mieszkać i dzieci pójdą spać to nie raz będzie się działo!!!
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:50   #3699
81gosia
Zadomowienie
 
Avatar 81gosia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: WARSZAWA
Wiadomości: 1 303
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
mi się jakoś udaje 1-2 razy w tygodniu, o ile wcześniej nie zasnę
ale mój mąż hhe i jego słowa "uważaj na brzuszek" mnie dekoncentruje
Dobrze, że mój tego nie czyta jak on by tak chciał. On jest biedak od początku ciąży tylko 2 razy ale ja jakoś nie mam weny - no czasem w środku nocy, ale wtedy jestem zmęczona i go nie budzę. Chociaż pewnie by się ucieszył. Chociaż tak sie zastanawim, że jeszcze godzinkę jesteśmy sami w domu

O własnie słyszę, że w drugim pokoju nadrabia nieobejrzane odcinki Usta Usta (bezrobocie Adama dopiero)

Co do bólu brzucha to raczej nie miewam. Pracuję 6-8h +2h za kierownicą. A w pracy robię przerwy, to się przejdę do sklepu, to 2 pokoje dalej powędruję po wydruki jakoś leci. Chociaż 8h dla mnie ostatnio bywa najzwyczajniej nudne. Może jak tępo w pracy wzrośnie będzie ok.
__________________
Mam na imię Dominisia ale mama mówi na mnie "Paszczak" bo ciągle bym coś jadła: mleczko, śpioszki. Tatę też czasem podgryzam, ale on mleka nie daje 17.10.2011 ważyłam 3600gr - teraz trochę schudłam. No wiecie kobieta od samego początku musi dbać o linię Mierzyłam 54 cm.
81gosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 12:57   #3700
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
mi się jakoś udaje 1-2 razy w tygodniu, o ile wcześniej nie zasnę
powiem tylko wow. Dobrze, że i mój mąż tego nie czyta

Kasia - a kiedy wraca Twój przystojniak?
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.

Edytowane przez agnieszka 0605
Czas edycji: 2011-05-01 o 12:59
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 13:12   #3701
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 419
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
powiem tylko wow. Dobrze, że i mój mąż tego nie czyta
I dobrze że mój tego nie czyta obrósł by jeszcze w piórka
Ale naprawdę to się nie chcę, w porównaniu do tego z przed ciąży to jesteśmy na wielkim minusie jak chyba każda z was
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 13:15   #3702
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 28 907
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
I dobrze że mój tego nie czyta obrósł by jeszcze w piórka
Ale naprawdę to się nie chcę, w porównaniu do tego z przed ciąży to jesteśmy na wielkim minusie jak chyba każda z was
Meeeega minusie. Podziwiam tż jak on z tym żyje. Kiedyś mega "aktywnie" a teraz biedny już chyba nie pamięta tych czasów
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 13:27   #3703
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

aa2 baw się dobrze!

No air ja też nie czuję żadnych ruchów, choć to w sumie dopiero 16tc jakby nie patrzeć.. Ale nie ma co się przejmować, za niedługo się pewnie pojawią A na głupie gadanie swojego faceta nie zwracaj uwagi Mnie mój tż też często wkurza, chociaż dzięki niemu przestałam się prawie malować (czasem mi brakuje jakiś kulek brązujących na kościach policzkowych ) ale przynajmniej aż tak sobie cery nie niszczę, i nie spędzam tyle w łazience A co do włosków to robię co chcę! Tż nie musi się w 100% podobać, ważne bym ja się czuła dobrze.

archinta
z lekarką na pewno będę gadać jeśli dyrektor zgody nie wyrazi, a co do tych forów.. Ja się staram dobrze uczyć, mieć dobrą średnią, żeby nikt nie patrzył na mnie przez pryzmat ciężarnej. Czasem z obawy że sobie nie poradzimy z tż też pochlipię chwilkę, ale trzeba mieć pozytywne nastawienie.. ważne że tż pracuje, ja będę dostawać alimenty + starać się o rodzinne dla osoby uczącej się i jakoś to będzie.. potem myślałam o studiach zaocznych, filologii angielskiej, ponieważ uwielbiam ten język, i radzę sobie z nim bardzo dobrze i w przyszłości myślałam o zostaniu nauczycielką języka angielskiego, nie chcę polegać tylko na środkach pieniężnych tż, aż mi tak głupio trochę.. Mimo że on mówi że to "nasze" to wolałabym jednak też dać coś od siebie. Zresztą nie wyobrażam sobie inaczej.

I mam jeszcze takie pyt odnośnie właśnie rodzinnego dla osoby uczącej się. Czy jeśli będę mieszkać z chłopakiem (nie będziemy po ślubie) i dostawać alimenty, to będzie mi się należało to rodzinne? Bo czytałam, że osobom nie będącym po ślubie, uczącym się i nie mieszkającymi z rodzicami, otrzymującymi alimenty od 1 z rodziców się należy. Niby to około 90 zł tylko, ale w naszej sytuacji jednak każdy grosz będzie się liczył! To zawsze będzie niecałe 100 zł więcej na potrzeby naszego maleństwa.

danika ale super masz z tymi ubrankami Ja mam dostać ubranka po dziecku od mojej chrzestnej (ona ma dziewczynkę i rodzi jakoś pod koniec lipca, no a ja połowa października) więc też by było super, bo już coś na początek mam, resztę bym po dokupywała tylko

cotynato w życiu bym nie sądziła że tak długie włosy mogą być aż tak niebezpieczne

bianeczkaa i dobrze że sobie darowałaś, kobiety na wsi już w większości tak mają- uwielbiają plotkować i dogadywać mówiąc ich "prawdę" na głos Fryzjer mnie zadowolił chyba dosłownie 2 razy w życiu, ogółem wychodzę średnio zadowolona Znalazłam teraz takiego co mi odpowiada najbardziej, panie bardzo miłe, robią praktycznie wszystko tak jak im powiem, oceniają stan włosów, widać że naprawdę się znają na swojej robocie. Każdy mi np mówił, że mam włosy postrzępione i suche na końcówkach od prostownicy, a fryzjerka była pierwszą osobą, która mi powiedziała że mam taką strukturę włosa i nie powinnam ich cieniować bo przy odrastaniu będą zawsze tak wyglądać. I widzę że to prawda, teraz nie cieniowałam przez długi czas i jest różnica Ale i tak powrócę do cieniowania bo nie lubię takich włosów jednej długości

cotynato przepraszam najmocniej za moją złą interpretację! Obiecuję że zanim odpiszę na coś następnym razem nie będę polegać na swojej pamięci, tylko czytać post parę razy Mam nadzieję że nie jesteś zła?

bianeczkaa hahahaha super powiedziałaś mężowi!! U mnie z seksem jest tak, że ja mam na to straszne parcie, przed ciążą tak nie miałam!, a tż się boi, mimo że lekarka pozwoliła itp. to on ma obawy że coś zrobimy dziecku.. a mnie tak nosi że nie wytrzymuję czasem I go namawiam, proszę, a on i tak swoje Ale jak widzimy się na weekendy teraz (bo ja w tyg mam dużo nauki, on pracuje 17-18-19, zależy ile ma roboty na dany dzień) to zazwyczaj w sobotę i niedzielę nadrabiamy.. Teraz np mnie ciągnie na takie bardziej hardcorowe rzeczy typu przywiązanie a on za cholerę nie chce tego zrobić bo się boi o małą No i cóż, muszę się zadowolić tym co jest, chociaż wiadomo że wolałabym więcej

MalgosiaM8 oj chciałabym tyle spać... mnie pełny pęcherz zbudza koło 8-9 To sikanie mnie kiedyś wykończy

kasiuleczkakuleczka Amelka śliczne imię! Mój maluszek to taki mały "kangurek" jak to stwierdziła moja mama gdy jej opowiadałam co robił dzidziuś na usg Skacze ciągle, nóżkami chodzi po ściankach macicy tak jakby, walczy o swoje, rusza się non stop.. Oj coś czuję że nie będzie mi dawało w nocy spać Ja dla odmiany byłam podobno bardzo grzecznym dzieckiem. Nie płakałam często, nie zbudzałam się w środku nocy, ale jak się nauczyłam mówić to byłam strasznie gadatliwa

Edytowane przez Patiisia
Czas edycji: 2011-05-01 o 13:31
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 13:40   #3704
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 28 907
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Nie jestem, co ty Tym bardziej że nie uraziłaś mnie tylko mój tż już i tak przedstawiany tu przeze mnie w złym świetle stał się jeszcze bardziej zły
Ale już wszystko jasne

Kurde archinta fajne to dziecię na hamaku w szoku jestem że oni sobie mogą w środkuw takich pozycjach siedzieć
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 13:46   #3705
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 722
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Ostatnio jak się kochaliśmy z mężem, to on do mnie walną tekstem "oby tylko go Wiesiek za ptaszka nie złapał" powiedziałam że jak mi będzie dokuczał to dam Wieśkowi dyspozycje i to zrobi

Czy któraś z was ma takie coś? Jak się kładę spać, to mam takie uczucie w stopach i dłoniach, jakbym miała za dużo energii w nich i to takie niemiło, nie do zniesienia. Muszę często pomachać nadgarstkami i stopami. Najlepiej wytrzymac jak się przygniecie dłonie. Martwi mnie to a wizyta dopiero za jakieś 2 tygodnie.

U mnie pada deszcz ale i tak zrobię tego grilla pod schodami

Zjadłam pół czekolady jogurtowej
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:46   #3706
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

U mnie też chyba pada, i pochmurno Na razie jem sobie obiadek, i obczaiłam na necie te studia zaoczne. Znalazłam takie co są w mieście położonym ode mnie o jakieś dobre 20 minut pociągiem, w piątki soboty i niedziele, i sama szkoła wydaje się być bardzo fajna. Do tego oprócz opłaty rekrutacyjnej są tam darmowe studia, ale z tego co czytałam tylko te dzienne. W każdym bądź razie- w końcu mam jakiś pomysł na siebie !

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Bianeczko, ja nie mam niestety czegoś takiego, czasem mi się tylko zdarza że muszę tak jakby "strzepnąć" z nóg ten nadmiar energii i pomachać nimi chwilkę i nic poza tym. Btw, miałam dzisiaj mega sen Śniło mi się, że miałam miliony na koncie, jeździłam wszędzie czarną limuzyną i kupywałam co chciałam Haha gdyby życie tak wyglądało.. W tym śnie głupotą było że cały czas goniła mnie taka grupa przestępcza i w żadnym sklepie nie mogłam za długo pobyć

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Haloo jest tu kto?
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:56   #3707
lausanne
Wtajemniczenie
 
Avatar lausanne
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

nie mówcie o sexie ja baaardzo chcę ale nie mogę - jak to w zyciu bywa oczywiście. Pewnie jakbym mogla byłoby odwrotnie

Ruchy dzidziusia (póki co do 14 maja anonimowego - oby tylko do 14 maja!!!!) czuję bardzo często teraz i mocno kopie. Ale cały czas zamartwiam się tym małym brzuszkiem. Na ostatnim usgg tez mówili że mały dzidziuś Oby za dwa tygodnie się okazało wszystko okey. Chyba zwariuję do tego czasu!Az mnie korci żeby gdzieś podskoczyć na usg, ale pewnie wytrzymam

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
wiesz - z całym szacunkiem, ale dla mnie to mimo wszytstko zachowanie niedojrzałe. Może tak się madruje, bo wiem, że takie robienie na złość niczego nie przyniesie dobrego, jest metodą, wg której postępują dzieci. Dawniej też uważałam, ze wszytsko musi być tak jak chce - jeśli kogos lubię to mój mąż też musi, a jeśli nie, to powinien też z nim nie rozmawiać. O ile w kontaktach koleżeńskich można jakos to wyegzekwoać to w relacjach rodzinnych trzeba czasem zacisnąć zęby i wytrwać krotkie spotkanie. Pewnie inaczej to ma się w małżeństwie (stąd moje zdanie) a inczej w relacjach chłopak - dziewczyna. Bycie na uboczu - tak jak piszesz - to kwestia sposobu traktowania kobiety przez mężczyznę (i wg mnie tu jest problem o którym należałoby porozmawiać) a nie zależnośc od rodzaju towarzystwa. Przecież mój mąż np. traktuje mnie jednakowo przy mojej przyjaciółce, którą oboje lubimy i przy jego bracie, którego ja nie lubie... Ale ile kobitek tyle będzie pewnie zdań
i znowu się zgadzam z Tobą aga Ja też kiedyś byłam bardziej podskakująca i nastawiona na siebie, wydawało mi się że tż musi robić wszystko co chcę i tak jak ja chcę. Ale to było dawno, teraz mam na karku prawie trzydziestkę i trochę mnie życie nauczyło pokory. Poza tym dla mnie kochać to znaczy myśleć też o nim i o jego potrzebach, patrzeć na sprawę jego oczami, żeby go dobrze zrozumieć zanim zacznę się awanturować. Nie tylko myśleć o sobie A przy okazji i tak to procentuje i zwraca mi sie stukrotnie.
lausanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:02   #3708
No air
Zakorzenienie
 
Avatar No air
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 835
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Tak wogóle to udało mi się zapisać na 23 maja (na NFZ...) do lekarza, który ma podobno dużo lepszy sprzęt niż w przychodni, a będę wtedy w 19 tygodniu, więc mam nadzieję, że może już wypatrzy moją dziewuszkę...
A włosy chyba obetnę.
__________________
Jestem mamą!


MOJA WYMIANKA!
No air jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:08   #3709
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Pogadałam z mężem na skype - ładnie wyglądał, ma ciężką pracę i troszkę schudł ostatnimi czasy ale znów mu się deczko przybrało i ten ryjek taki śliczny! jakie ciacho! Nabrałam ochoty na niego A on na mnie - w miarę się ogarnęłam, umalowałam, ładnie ubrałam... Oczywiście brzuszek prezentowałam, niby znów urósł I bardzo by chciał wymiętolić moje ogromniaste baloniki
Nakręciliśmy się... Odkąd skończył się 1trymestr znów mam ochotę na dziki SEX! Choć u nas nie zawsze jest to możliwe ale jak pójdziemy na swoje mieszkać i dzieci pójdą spać to nie raz będzie się działo!!!
Nie ma to jak sex przez neta
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Kurde archinta fajne to dziecię na hamaku w szoku jestem że oni sobie mogą w środkuw takich pozycjach siedzieć
Teraz już wiadomo czemu niektóre nie chcą wyleźć
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Ostatnio jak się kochaliśmy z mężem, to on do mnie walną tekstem "oby tylko go Wiesiek za ptaszka nie złapał" powiedziałam że jak mi będzie dokuczał to dam Wieśkowi dyspozycje i to zrobi


Ja nie mam "niespokojnych" rąk czy nóg. Ale czasem mi się zdarzało- jak byłam bardzo aktywna czy zestresowana.

U mnie pogoda piękna- a ja sama w domu
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:16   #3710
lausanne
Wtajemniczenie
 
Avatar lausanne
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
U mnie pogoda piękna- a ja sama w domu
to czekaj już przyjeżdżam

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

u nas leje
lausanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:20   #3711
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
to czekaj już przyjeżdżam

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

u nas leje
To czekam - tylko obawiam się, że póki pokonasz te 500 km to i tu będzie padało

Wcinam bób
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:25   #3712
Patiisia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 537
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
nie mówcie o sexie ja baaardzo chcę ale nie mogę - jak to w zyciu bywa oczywiście. Pewnie jakbym mogla byłoby odwrotnie

Ruchy dzidziusia (póki co do 14 maja anonimowego - oby tylko do 14 maja!!!!) czuję bardzo często teraz i mocno kopie. Ale cały czas zamartwiam się tym małym brzuszkiem. Na ostatnim usgg tez mówili że mały dzidziuś Oby za dwa tygodnie się okazało wszystko okey. Chyba zwariuję do tego czasu!Az mnie korci żeby gdzieś podskoczyć na usg, ale pewnie wytrzymam



i znowu się zgadzam z Tobą aga Ja też kiedyś byłam bardziej podskakująca i nastawiona na siebie, wydawało mi się że tż musi robić wszystko co chcę i tak jak ja chcę. Ale to było dawno, teraz mam na karku prawie trzydziestkę i trochę mnie życie nauczyło pokory. Poza tym dla mnie kochać to znaczy myśleć też o nim i o jego potrzebach, patrzeć na sprawę jego oczami, żeby go dobrze zrozumieć zanim zacznę się awanturować. Nie tylko myśleć o sobie A przy okazji i tak to procentuje i zwraca mi sie stukrotnie.
Myślę, że ja z czasem też się zmienię , i mój charakter nie co ulegnie zmianie W końcu jestem jeszcze nastolatką, całe życie i milion błędów jakie popełnię jeszcze przede mną A moja sytuacja z tż nie jest taka że robię mu jakoś specjalnie na złość i myślę tylko o sobie Zazwyczaj idę mu wręcz na rękę, i mimo że w ciąży mnie ten kręgosłup boli jak cholera, nie wysypiam się ciągle, głowa mnie boli itp. to nie on mi robi masaż, tylko ja jemu, bo jest zmęczony po pracy i uważam że mu się to w pełni należy. Czasami robimy też taką wymiankę, najpierw ja jemu, potem on mi i odwrotnie. Mam taki uległy raczej charakter, a tż dominujący więc jako tako się uzupełniamy, i nie przeszkadza mi to bo jestem przyzwyczajona do takiego stanu rzeczy. Zresztą tż też często robi dużo rzeczy dla mnie, i nie zamieniłabym go na nikogo innego A zapomniałam zupełnie wspomnieć o jego wczorajszej reakcji na mój brzuch (którego nie widział jakoś tydzień), normalnie oszalał, i brzuch dostawał więcej buziaków niż ja Co chwila się na niego patrzył i przeżywał, dawno nie widziałam go w aż takiej euforii Dobrze mieć takiego tż przy sobie, który jest, kocha za wszystko i za nic, i wiem że jestem dla niego tą najważniejszą osobą ze wszystkich.. I że to wszystko jest odwzajemnione w 100%.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

A jeśli już mowa o tż, to idę się szybciutko ogarnąć i lecę do niego spędzić 2 dzień majówki Miłego dnia dziewczyny! I poprawy pogody, bo u mnie po deszczu i chmurach przyszedł czas na słoneczko
Patiisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:34   #3713
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 28 907
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

hmmm. bób. to nie jest głupi pomysł
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:42   #3714
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
hmmm. bób. to nie jest głupi pomysł
gotuję drugą partię
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:43   #3715
81gosia
Zadomowienie
 
Avatar 81gosia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: WARSZAWA
Wiadomości: 1 303
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

U nas też czasami z za chmur wychodzi nieśmiało słonko.

jak byłam mała to śpiewaliśmy z tatą:
"Słoneczko nasze rozchmurz pyska,
bo nie do twarzy ci w chmurzyskach.
Słoneczko nasze rozchmurz się,
bo bez ciebie jest nam bardzo źle"

archinta czy ty przypadkiem nie mieszkasz nad morzem?
__________________
Mam na imię Dominisia ale mama mówi na mnie "Paszczak" bo ciągle bym coś jadła: mleczko, śpioszki. Tatę też czasem podgryzam, ale on mleka nie daje 17.10.2011 ważyłam 3600gr - teraz trochę schudłam. No wiecie kobieta od samego początku musi dbać o linię Mierzyłam 54 cm.
81gosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:44   #3716
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 671
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Ostatnio jak się kochaliśmy z mężem, to on do mnie walną tekstem "oby tylko go Wiesiek za ptaszka nie złapał" powiedziałam że jak mi będzie dokuczał to dam Wieśkowi dyspozycje i to zrobi


Hasło miesiąca normalnie.

Byłam w ogrodzie botanicznym z siostrą i tatą i po raz pierwszy w ciąży poczułam się zmęczona zwykłym spacerem. Brzuch mnie zaczął ciągnąć i normalnie tak się zasapałam, że musiałam szukać ławki. Nawet nie chcę myśleć co to będzie w 9 miesiącu - pewnie przejście z kuchni do pokoju to będzie wyprawa...
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:50   #3717
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez 81gosia Pokaż wiadomość
U nas też czasami z za chmur wychodzi nieśmiało słonko.

jak byłam mała to śpiewaliśmy z tatą:
"Słoneczko nasze rozchmurz pyska,
bo nie do twarzy ci w chmurzyskach.
Słoneczko nasze rozchmurz się,
bo bez ciebie jest nam bardzo źle"

archinta czy ty przypadkiem nie mieszkasz nad morzem?
Niestety nie. W góry mam nieco bliżej niż nad morze.
Ogólnie - zachodnia PL.

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Byłam w ogrodzie botanicznym z siostrą i tatą i po raz pierwszy w ciąży poczułam się zmęczona zwykłym spacerem. Brzuch mnie zaczął ciągnąć i normalnie tak się zasapałam, że musiałam szukać ławki. Nawet nie chcę myśleć co to będzie w 9 miesiącu - pewnie przejście z kuchni do pokoju to będzie wyprawa...
To ja tak wczoraj miałam- najpierw poszłam do koleżanki w odwiedziny, potem na grilla i koło 18 zaczęłam prosić małża byśmy wracali bo brzuch mnie ciągnął- tak, ze potrzebowałam się położyć
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:51   #3718
anuska_s
Rozeznanie
 
Avatar anuska_s
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 664
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Jak to u was z tym sexem? Bo ja straciłam całkowicie zainteresowanie Normalnie nic a nic mi się nie chce.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Mój mąż wymyślił imię dla dziewczynki Arleta A ja mu dodąłam tylko śmierdząca skarpeta i zmienił zdanie hahahhaa
U nas jest o wiele rzadziej niż kiedyś, czyli jak prawie u każdej z Was Średnio wychodzi tak z jeden raz na dwa tygodnie. W dzień nie ma kiedy, a wieczorami jestem tak padnieta, że zostaje mu na tzw. '' śpiocha'' hihi
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
hmmm. bób. to nie jest głupi pomysł
Nie mówcie o tym bobie. Za mną chodzi już kilka tygodni, ale oczywiście co jestem w sklepie to zapomnę
__________________
Nasza dzidziula
anuska_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:55   #3719
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 28 907
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Ja o bobie nie zapominam
Dodatkowo uwielbiam fasolkę zieloną z bułka tartą. Nawet bardziej teraz bym zjadła niż bobu !

Poza tym frytki też są bo jakoś wszystko co ziemniaczane bardzo mile teraz widziane A frytki to widziałam że każdy tu chętnie wcina

Tż się śmieje ze mnie że jak się wprowadzi to nie będzie miał gdzie się upchać ze swoimi rzeczami. i faktycznie dzisiaj, usiadłam z zamiarem uporządkowania szafy do wyrzucenia i sprzedania i co? Odrzuciłam ledwie dwie szmatki i tyle. Ale poskładałam ciaśniej i ma na jedną kupkę koszulek miejsce jej dlaczego ja się tak do tych durnych ubrań przywiązuję
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:59   #3720
anuska_s
Rozeznanie
 
Avatar anuska_s
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 664
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Muszę zaraz trochę ogarnąć w mieszkanku bo znajomi mają wpaść na małą libację Muszę się wam przyznać, że teraz jak nie mogę sobie wypić i poimprezować, to dla mnie wogóle mogłoby nie być takich imprez. Tylko gorzej mi to wytłumaczyć dla TŻ. On ma ciśnienie i już, wódeczka musi być W sumie to powinnam się cieszyć, że zostaje ze mną, a nie szwenda się po pubach sam, prawda?!

Niech mi któraś mamuśka da kopa bo mi się nie chce ruszyć hehe
__________________
Nasza dzidziula
anuska_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.